Czy Stany Zjednoczone boją się porażki Rosji?
Вставка
- Опубліковано 25 тра 2024
- Zbieramy na sprzęt dla Pułku Kalinowskiego - zrzutka.pl/apku28
Kanał podróżniczy - / @pyrynawczasach-hw7dr
Książka - lubimyczytac.pl/ksiazka/50819...
Koszulki - patronite-sklep.pl/kolekcja/m...
Mój Patronite - patronite.pl/marcinstrzyzewsk...
Mój PayPal - www.paypal.com/paypalme/marci...
Moje BuyCoffeto - buycoffee.to/marcinstrzyzewski (tu można wspierać Blikiem)
Podcast - anchor.fm/bartosz-golabek
Za starzy na gry - / grynieznanepl
Grupa na FB - / 851407188782869
Kanał autora intro - bit.ly/2QugTqX
Moje książki na lubimyczytac.pl - bit.ly/2G2HG4C
Mój Facebook - dziewiatezycie
Instagram - tenstrzyzewski
Pozdrawiam prowadzącego oraz wszystkich słuchaczy tego podcastu.😊😊😊😊
Słuchacz tego twórcy wloga odpozdrawia ciebie! 🫡🤝
Nie pozdrawiam wyznawców Jezusa bo to barany !!! @@jezuschrystus.onlycash
Rosjanie nie chcą żyć tak, jak na zachodzie. Oni chcą, żeby zachód żył tak, jak oni.
Pewna część społeczeństwa bardzo chce żyć jak na zachodzie. Pewna część chciałaby, żeby innym nie było lepiej, a wielu w ogóle to nie obchodzi
To prawda jeśli przez "zachód" określa się wyłącznie kraje byłego demoludu.
Dziękuje za codzienna trzeźwą analizę wydarzeń i różnych możliwych schematów , oczywiście również za Twoja działalność pomocy dla Ukrainy . peace end Love🤟
Wszystkiego najlepszego wszystkim Mamom ogladajacym film w dniu ich święta ❤
Świnia z kapeluszem, jest miejsce dla rysowników.
Wspólna cecha świni i kapelusza słomkowego? Kolor.
Jak zawsze super ! Warto wiedzieć wiecej ! pozdrawiam !
Dziękuję za zwracanie uwagi na szerszy teatr polityczny i na szczegóły. Szczęść Boże. Błogosławionego dnia życzę wszystkim.
Panie Marcinie - ten* kapelusz słomkowy* to mistrzostwo świata !
Jest Pan mistrzem ironii , dziękuję za komentarze
Demokratyzacja Rosji to mogła by się udać jedynie w warunkach podobnych jak w Japonii. Najpierw należy rozp... całkowicie a potem trzymać tam swoje bazy wojskowe. Na taki ruch się nie zanosi, więc o Demokratyzacja szkoda gadać.
No to leć i rozp... xD
Chyba zapominasz że do bezwarunkowej kapitulacji zmusiły Japonię dopiero bomby atomowe
akurat japonii równie blisko do demokracji co latynoskim dyktaturom, więc nawet zewnętrzna okupacja chuja da xD
@@ve11es nie zapominam, to właśnie mówię :-)
Komentarz dla zasięgu,pozdrawiam serdecznie NH.
Dzis Wlosi pokazywali trafiony charkowski supermarket gdzie spalili sie klienci sklepu(14 ciał) Udowodniono ze pocisk przylecial z terenow rosji 😢I jak tu czekac na zgode na odwet?Niesprawiedliwe to....bardzo niesprawiedliwe
Dokładnie, walić w skupiska ludzi. Niech poczuja że niema przebaczenia.
W atakowani terenu Rosji za pomocą broni z zachodu chodzi właśnie o takie sytuację, jak np zestrzeliwanie samolotów już nad terenem Rosji, a nie czekanie aż wlecą w przestrzeń powietrzną Ukrainy, gdzieś w takich przypadkach w ogóle nie wlatują.
Tu nie chodzi o odwet, a o nie doprowadzenie do takich sytuacji.
Marcinie pełen szacun👍 Twój wykres jest super👏🧐
hmmm, nazwijmy go dość prymitywnym, ale chyba pokazywał, o co mi chodzi
Pozdrawiam serdecznie😊
Ja tam widziałem kiedyś świnie w kapeluszu słomkowym
Ulubiony youtuber i kawusiowa koszulka, sztos 😊. Tylko czekam na jakis suchar 😊
Dziękuję
Krzywda ich kochanej Rosji rozumiana poprzez ich pryzmat. Della Rossi zwycięstwo unii i stanów byłoby wyzwoleniem tylko czy naród jest do tego gotowy to zupełnie inna para kaloszy...
Dzięki za odcinek i pozdrawiam.
Pozdrawiam i dziękuję za wiadomości!!!!
Polacy pomagajmy! Zwyciężajcie Ukraińscy!
🇵🇱🤝🇺🇦✌️
Pomaga, j tylko tyle ci zostało
@@halinas1955 Tobie tylko front został.
Dziękuję serdecznie
nie ma to tamto, hop do góry, dla algorytmu i nie tylko pozdr.
11:25 ależ Moskowia jest bardzo potrzebna światu. Chyba, że uda się dogadać z Chińczykami, w tedy już nikomu nie będzie potrzebna.
Ponętny obrazek: Rosja płacząca cichutko w kącie...
Przyjdzie po Putinie nowy putler i zacznie się zabawa od nowa
Oprócz kochanek to Marcin właśnie nazwał czym jest europejska średnia klasa.
Co oznacza "wygrana Rosji"? Granica na Dnieprze czy na Bugu? Pierwszy wariant dosc mozliwy, drugi nie bardzo. Są tez najprawdopodobniejsze rózne warianty zamrozenia wojny na linii frontu. We wszystkich przypadkach już zaczął się ponownie wyscig zbrojeń którego wynik jest oczywisty. Rosja w przeciwienstwie do ZSRR nie ma czasu. Z kazdym rokiem ciężar zbrojeń będzie coraz bardziej przygniatający gospodarczo i szerzej cywilizacyjnie. Stany oczywiscie przewijają pampersa Putinowi bo rozpad Rosji bylby niemozliwym do kontrolowania dramatem i faktycznie przejęciem wplywów na terenie pozostałosci po Rosji przez Chiny. Prigozin wykazal jak słabe wewnętrznie jest to panstwo. Demokratyzacja Rosji bez fazy absolutyzmu oswieconego nie jest realna. Optymalnym rozwiązaniem jest stopniowe mielenie "drugiej armii swiata" z nadzieją na otrzeźwienie rosyjskich elit z Putinem lub bez i wymyslenie sposobu na nawet milczące porozumienie bez utraty twarzy przez strony.
Rosję w obecnym kształcie ratuje tylko zawieszenie broni.
Dla niektórych wszystko co nie jest powrotem do granic Ukrainy sprzed 2014 roku to by była wygrana Rosji, mimo że powrót do status quo ante to by była obiektywnie przegrana Rosji, bo w takim hipotetycznym scenariuszu zmarnowała potężne zasoby na wojnę nie zyskując dosłownie nic w zamian.
Dziękuję za materiał
W końcu strach z czasem mija. Widać to po powolnym działaniu państw zachodu. Z początku ledwo brali pod uwagę jakiekolwiek wsparcie Ukrainy, a teraz są coraż śmielsze i zdecydowane działania i głosy. Według mnie wsparcie i działania powinny jasno dać Rosji znać, że nie ma szans wygrać tej wojny. Gdyby Ukraina miała znacznie większe możliwości i mogła atakować bez ograniczeń, Rosja już dawno zaczęłaby myśleć o rozmowach pokojowych.
Zdecydowanie, wraz z przekraczaniem kolejnych kremlowskich czerwonych linii coraz lepiej nam idzie łamanie kolejnych
Wcale mnie to nie dziwi, oni zawsze źle oceniają rzeczywistość.
Co do "zawsze" to przypomnę Tobie kupno Alaski i Luizjany. Określenia "nigdy" też należy ostrożnie używać. Nie lubisz Ameryki?
nie boją się, tylko się znudziło.
Marcin, jesteś mądrym człowiekiem, potrafisz analizować i przewidywać, satartuj do polskiej polityki, np. na premiera, prezydenta👍👍👍👍😁
To chyba tak nie działa, że pójdę do urzędu i powiem - dzień dobry, chcę na premiera. Po drugie, nie uważam się za osobę odpowiednią na takie stanowisko. Brakuje mi szerokich kompetencji
Człowiek aby kandydować potrzebuje aparatu partyjnego, a to wymaga chodzenia na co dzień na zgniłe kompromisy, tolerowania ludzi wątpliwych moralnie, przymykanie oka na pewne złodziejstwa, itd.. To nie dla Marcina, jest zbyt uczciwy.
kom dla zasiegow
Świnia z kapeluszem słomkowym to symbol postaci Króla Morza z książki „Król Maciuś Pierwszy” autorstwa Janusza Korczaka. Król Morza był postacią fantazyjną, którą Król Maciuś spotkał podczas swoich przygód. Wyobrażenie Króla Morza jako świni w kapeluszu słomkowym jest jedną z charakterystycznych i humorystycznych scen w tej książce.
Dzień dobry.
Obstawiam że tak. Głównie dlatego że w razie czego może się okazać że jakiś świr może dorwać się do fotela przywódcy, bądź nawet do tego "atomowego przycisku" u Ruskich.
Likwiduje się takiego.JFK kombinował i brał narkotyki.Namawiał do ataku nuklearnego na ZSSR.Dlatego zakończył działalność w Dallas.A Mc Artur chciał broni A w Korei.Wylączyli go z gry.
Obawy są głównie obroń atomową,że może się dostać w nie powołane ręce.Już teraz mówi się o handlowaniu złomem wojskowym.
Oczywiście zawsze może być ktoś gorszy niż Putin - ale procedury odpalenia atomówek są takie że 1 świr nie da rady tego zrobić - póki istnieje państwo i jego procedury . USA boi się wojny domowej i rozpadu państwa rosyjskiego. W czasie buntu Prigożyna w Waszyngtonie pewnie nikt z najwyższych władz USA nie zmrużył oka .
Nie może się okazać. W Rosji będzie rządził nie jakiś losowy świr, tylko dokładnie ten facet, który zdoła wziąć oligarchów za mordy. Na tym polega władza w Rosji.
Aha, no i takie 30 lat ratowania tyłka ru pomogło zapobiec temu scenariuszowi? :)
No k...a nie bardzo xD
"zawsze może być gorszy" - nie. BĘDZIE NA PEWNO GORSZY jeśli ru wygrają bo tylko się utwierdzą, że wojna to same korzyści.
Thanks ❤
👍👍👍👍👍👍
Jak zawsze super. Komentarz dla zasiegu
Dzień dobry.
Dzisiaj odświętnie do restauracji. Pozdrawiam.
Bardzo ciekawa analiza.
Dziękuje bardzo za kolejny materiał.
Dziękuję.
👍👍👍
Siema
11:23 - ja jestem ciekaw, czy Chińczycy podzielają to zdanie.
Może o Syberię dogadaliby się z USA.
Natomiast Chajszenwaj był i znowu będzie chiński.
👍
jaki caly swiat ? chiny by sie tam cieszyly z wygranej rosji
Rosja ma gigantyczny problem z Chinami,od wschodu ostrzącymi zęby na Syberie z jej zasobami naturalnymi. Już pomału chińczycy zasiedlają te tereny. Małżeństwa z rosjankami etc
Spasiba Marcin
Na pohybel putlerowi
Jeden dwa trzy cztery pięć sześć siedem osiem
🎉🎉🎉
😊😊😊😊
dziewięć dziesięć
Skuteczny komentarz dla zasięgów składający się z minimum siedmiu słów. Pozdrawiam
dziękuję
Moim skromnym zdaniem, dopóki Rosja się wewnętrznie nie odnowi (mam na myśli likwidację OLIGARCHII).Będzie zawsze zagrożeniem dla wolnego świetna. Może powinniśmy im nawet pomóc w reformach żeby zaoszczędzić nam w przyszłości jeszcze większej katastrofy. Pozdrawiam
Od co najmniej Breżniewa tym krajem bezpośrednio rządzą służby. Krótki okres smuty po upadku ZSRR dosyć szybko ogarnęli wystawiając fiutina, wracając do starego sposobu rządzenia ludem, przy jednoczesnym budowaniu gigantycznych majątków, korzystając z powiedzmy uwolnionego rynku i wolnego handlu z zagranicą. Okazało się, że dalszy rozwój kraju przy tym sposobie rządzenia, w obliczu katastrofy demograficznej, jest niemożliwy. I wrócili do starego-okradania sąsiadów. Tym razem sąsiedzi mają plecy i idzie im to z problemami. Jaki będzie wynik tego "drang nach westen" okaże się w ciągu kilku lat. Oby im się nie udało.
Problemem nie jest oligarchia, tylko "czekiści"
A czekiści to kto?pozdrawiam
usa w jakis stopniu prowadzi polityke na zasadzie ze bez robijania jajek chca usmazyc jajecznice i pytanie jak dlugo tak mozna dzialac
Jak zawsze Kozak materiał xD
dziękuję
Rosyjski potencjał nuklearny... Zastanawiam się, czy jedna na 10 rakiet eksploduje tam gdzie trzeba. Cała reszta albo nie wystartuje albo rozerwie się tuż nad platformą, albo w połowie drogi do miejsca przeznaczenia. Przecież wszyscy wiemy, w jakim stanie technicznym mają samochody. Dlaczego broń nuklearna ma być w lepszym stanie?
A jak nie będzie tak jak mówisz to co? Nuklearna ruletka?
@@ocyranekNie trzeba gdybać.
JEST tak jak pisze powyżej. Niedawno w Woroneżu podczas tankowania rakiet (tak trzeba robić. One nie czekają w silosach) doszło do rozszczelnienia. Faktycznie tylko cud uratował to miasto przed dezintegracją. XD
@@jezuschrystus.onlycash to tak nie działa, głowica uzbraja się tuż przed uderzeniem. Eksplozja tuż po starcie, spłonięcie "stacjonarne" czy nawet ostrzał konwencjonalny takiej instalacji nie spowoduje reakcji łańcuchowej.
Czytałem ciekawy wywiad z osobą wysoko wtajemniczoną w broń atomową Rosji która na początku wojny ucieķła do USA. W wywiadzie tym osoba ta twierdzi że Rosja nigdy nie użyje broni tego rodzaju bo po prostu sami się boją. Głowice atomowe , silosy są w opłakanym stanie nie modernizowane od dekad i wszelkie dotacje na to zostały rozkradzione. Istnieje wielkie prawdopodobieństwo że sami sobie zrobią krzywdę. Propagandę mają najlepszą jak i straszenie innych bo na papierze wszystko się zgadza ale są kolosem na glinianych nogach. Podobnie najnowszy super , hiper najlepszy i niezniszczalny czołg postrach świata T 14 Armata a czym się okazał to każdy już wie.
!0% Rosyjskich rakiety wystarczy. I nie ma tu znaczenia ile głowic przerobili amerykanie na paliwo do elektrowni. Nie ma znaczenia że paliwo rakietowe jest żrące, Nie ma znaczenia ile rosja ma sprawnych zapalników do bomb. Tak, zapalniki do głowic atomowych też trzeba wymieniać, bo z czasem ulegają... jak to ująć, biodegradacji...
dobry film. pozdrawiam
Dziękuję
Też jestem zawiedziony nauką języka rosyjskiego, w którym jak się rozpisalem, o jakiejś romantycznej powieści dostałem nawet piątkę w liceum.
28:40 ŚWIĘTE SŁOWA 🇵🇱=🇪🇺✌️
"Narobić na wycieraczkę świata zachodniego..." perełka. 😁
Akurat Jankesi czegoś się obawiają. Oni po prostu realizują swoje interesy. A jakie one są w szczegółach nie wiemy bo Marcin nie miał okazji odpytać Joe. Ja osobiście domyślam się, że jest ich wiele, a jednym z główniejszych jest doprowadzenie Rosji do takiego stanu, który będzie problemem dla Chin. Oczywiście robota jest koronkowa i muszą się trzymać jakiejś asymptoty. To są Anglosasi. Popatrzmy w historię i znajdźmy przypadki kiedy oni czegoś się bali.
Robią swoje po swojemu.
I bardzo dobrze. Ciotowata Europa z nielicznymi wyjątkami czekała aż Ukraina padnie. Kupę kasy dały USA, w życiu nie ma nic za darmo.
My też mamy interes w dawaniu broni Ukrainie. Taka jest rzeczywistość.
18:15 Protektorat, Dominium etc...
💚
Komentarze są ok, ale nieco za długie jak na dzisiejsze czasy przez co nie trafiają do wielu odbiorców. Proponuję robić dodatkowe krótkie podsumowania najważniejszych tez.
Mnie się podoba szerokie omówienie każdej kwestii a fo tego jakiś suchar 😅
Mam jednak nadzieję, że ta aksamitna Europa otrząśnie się i pójdzie drogą Skandynawów i krajów Bałtyckich. rosja ewentualnie przegra. Cywilizowany świat wygra. "Trzymaj się Ukraino".
Przewidywania amerykańskich analityków są błędne. Wskazują na potencjalne zagrożenia, a lekceważą te, które już zaistniały i wciąż się nasilają.
Każdy się czasem myli
Jak oznaczone są osie na Twoim wykresie?
a pro po - doradcy PREZYDENTA US! vs "Nasi Tu Byli" 🤣🤣🤣
_pewien znany wpis_
- *Jestem Amerykanem, i denerwują mnie ludzie mówiący, że Ameryka to "najgłupszy kraj na świecie"*
*Osobiście myślę, że Europa jest najgłupszym krajem na świecie.*
_odpowiedz internauty z EUropy_
*Europa to nie jest kraj!*
Ameryka to też nie jest kraj!
Komentarz dla zasięgu
Polska nie może strategicznie uzależniać się od woli tzw. Zachodu. Ewentualny rozpad UE będzie i tak niezależny od Polski. Będzie wynikiem degeneracyjnych układów politycznych i godpodarczych w całej obecnej UE. Interes strategiczny Polski jest różny od interesu strategicznego USA, a także od reszty tzw. Zachodu. Polsce zależy na rozpadzie Rosji, nawet na korzyść Chin. Zaś USA zależy jedynie na szachowaniu Rosji kosztem krwi Ukraińców, a nawet też Polaków, którym USA nie chcieliby pozwolić na poważne kąsanie Rosji w przypadku jej agresji na Polskę. USA cały czas postrzega Rosję jako przeciwwagę strategiczną wobec Chin, jako obecnego strategicznego przeciwnika USA. Dlatego Polska powinna przyjąć niezależną od USA (i też od państw zachodniej Europy) strategię obronną. Polska powinna też doprowadzić metodą faktów dokonanych do akceptacji tej strategii przez NATO. Sojusznikiem Polski w takiej polityce mogą być państwa wschodniej części UE, Ukraina i państwa skandynawskie.
Nonsens, mieszkam w Stanach i nikt tu nie postrzega Rosji jako przeciwwagę dla Chin, wręcz odwrotnie, uważa się że oni należą do tego samego „bloku” strategicznego.
O jakich faktach dokonanych mowa?
Widzę ze pan Marcin jest optymistą. Naprawdę szkoda że ja nie jestem.
Nie zgadzam się z poglądem że Polska baz UE zostanie pominięta. Do prowadzenia wojny przez Ukrainę niezbędne są dwa kraje. USA i Polska. Beż Niemców, Francji, etc. Ukraina może się obyć. Bez Polski i USA nie. Jeżeli przez Polskę idzie ponad 80% dostaw do Ukraina. Nie tylko uzbrojenia, mówimy choćby o ropie i energii elektrycznej. To Polska jest niezbędna. Podobnie przy rozmowach pokojowych. UE może nie być. Polska musi być. Ponieważ Polska może odciąć Ukrainę i doprowadzić do jej załamania. Nie mówię o tym co jest w naszym interesie a co nie.
Mówię tutaj o sytuacji powojennej i tworzeniu nowej architektury bezpieczeństwa w wymiarze globalnym.
Po drugie, przechodzi 80 procent, bo tak jest wygodnie, a jak będzie niewygodznie, to pojedzie przez Rumunię, albo morzem czarnym, albo ostatecznie powietrzem. Amerykanie by to ogarnęli
A co zabawne kadłubki (inwalidzi bez rąk i nóg) z organkami przytwierdzonymi do ust, grającymi, żeby zarobić. Te pejzaże to pamiętam, choć miałem kilka lat na początku lat 70.
A wojen miało już nie być.
Problem z śpiącym Joe jest taki, że on sam nie wie co w jego głowie siedzi
Oczywiscie ze porazka i możliwy wtedy kolaps Rosji bylby katastrofą globalną. To bardzo slabe panstwo jak pokazal Prigożin ale konsekwencje bylyby globalne na wielu polach.
Być może tak ale to nie jest tak że wszystkie mocarstwa by to g#%no posprzątały?🤔 Coś na zasadzie Kosowa? Bo jeśli idziemy koncepcja obawiania się rozpadu Rosji to możemy tylko czekać jak nam spadnie rakieta na głowę. Tak się tylko zastanawiam czy rozbicie rosji by właśnie nie odwróciło tego bałaganu. Nie sadze ze w Rosji są sami źli ludzie jak putin i spółka. No ale to już fantastyka marzyć o mądrym przywódcy rosji 😕 każdy chce się tam zapisać jako zbrodniarz 😕 trochę tak jakby nie ma dobrego scenariusza. Wszystkie są złe 😕
MOim zdaniem Amerykanie bardziej boją się nie tyle przegranej Rosji ile chaosu który po tym by nastąpił. Sama przegrana i to dotkliwa ustawiłaby Rosję na długie lata w bardzo dla niej niewygodnej pozycji w dyplomacji czyli kraju który czuje że traci wpływy i nic nie może z tym zrobić bo nikt nie liczy się z jego zdaniem. Rozliczenia wewnętrzne na Kremlu i szukanie winnych w połączeniu z możliwym kryzysem gospodarczym ułatwiłoby bardzo ekspansję Chinom a to już byłoby USA bardzo nie na rękę.
Pytanie, czy jest możliwe usadzenie putina w kącie, bez pomocy strony chińskiej albo wręcz wbrew chińskiej pomocy dla putina?
Zgadzam się z Tobą, że tylko zjednoczona Europa będzie miała znaczenie w globalnej polityce, podzielona zaś pozostanie jedynie rynkiem zbytu.
Dzięki za materiał Marcin. Trzymaj się Ukraino!
patrząc na politykę promocji aut elektrycznych to realna cena ropy będzie spadać a przynajmniej powinna ( bo są kraje jak Wenezuela, Nigeria,lran itd, które chętnie zwiększa swoje wydobycie tego surowca.
Świat odwraca się od ropy póki co baardzo powoli. Oczywiście mogą pojawić się nowe technologie, które to zmienią. Baterie produkowane z tanich i łatwo dostępnych materiałów, może nawet elektrownie fuzyjne. Jeśli miałbym zgadywać, to powiedziałbym jednak, że za 25-30 lat wciąż jeszcze będziemy handlować ropą
Jestem ciekawy, co będzie jak trump dojdzie do władzy, tak otwarcie mówił, że gdyby to on rządził krajem, to konflikt pomiędzy Ukraina a Rosja zakończyłby w 24 godziny.
Może dojdzie.
Dobrze będzie.
Ciekawe co miał na myśli. Bo nawet gdyby wstrzymał dostawy broni to i tak nie oznaczałoby to że Ukraińcy by się poddali. Przecież UE może wspierać cały czas Ukrainę. Zatem Trumpowi nie chodziło o samo zaopatrzenie Ukraińców. Albo to blef i gra Trumpa. Jest w tym dobrym graczem, a z pewnością lepszym niż fiutin. Albo użył by jakiegoś dużego lewara politycznego lub handlowego. A może być np. decyzja w drugą stronę czyli odblokowanie Ukrainie całego sprzętu który potrzebują żeby wyparli ruskich z swoich terytoriow. Scenariuszy jest na pewno więcej, a Trump jest bardziej nieprzewidywalny niż fiutin.
Czy Europa naprawdę nie jest w stanie się obronić przed Rosja sama??naprawdę potrzebujemy do wszystkiego Amerykę??
Ano nie jest
Jak pokazała wojna na ukrainie to tak właśnie jest. Jak ci mało argumentów to masz jeszcze I i II wojnę światową.
Już widzę jak nie istniejąca w rzeczywistośi Bundeswehra, wspomagana przez dzienych portugalczyków, włochów i greków napędza stracha Rosji.
Świetna wielowariantowa analiza. Gratuluję
Dziękuję za kolejny materiał. Do zobaczenia w następnym.
10:00 Taka analogia (choć, jak ktoś stosuje analogię zawsze się pytam o zakres stosowalności):
i III Rzesza i Japonia miały ogromne zapasy broni chemicznej, i mimo, że miały nóż na gardle to jej nie użyły.A przed II WŚ wszyscy byli przekonani, że w następnym wielkim konflikcie jej nie użyły. Nb. w Polsce była Liga Obrony Przeciwlotniczej i PRZECIWGAZOWEJ, własnie.
Inna sprawa, że między atomowa walizką Dartha Fiutkina ;) a wyrzutniami jest łańcuch dowodzenia a w nim ludzie, którzy być może chcą jeszcze sobie pożyć.
Howgh.
Niemcy nie użyli arsenału gazowego ponoć dlatego że akwarelista miał awersję do niego z czasów I wojny światowej (oczywiście nie dlatego że byłoby mu żal wrogich żołnierzy, ale dlatego że taka eskalacja skończyłaby się użyciem broni chemicznej także na żołnierzach niemieckich). Choć jak wiemy gazów bojowych używali w innym celu.
Czy rozum może przesunąć się do brody?
ua-cam.com/video/Ol78Q_QoQs4/v-deo.html Na dzień kijowa nowa wersja hitu.
Eh, uwielbiam Pana. Nie wie pan wszystkiego, nie kryje sie z tym. Mowi pan zawsze by szukax innych źródeł. Tylko jedt mało takich, ktore w tak wyśmienity sposób prowadzą swoje programy.
Bo to prawda, nie wiem wszystkiego
I nikt nie wie. Tak jak nikt nie robi takich materiałów. Ma pan fantastyczny głos i dykcję. I humor. Pozdrawiam, mam nadzieję że uda mi się Panu uścisnąć rękę na żywo.
Choć muszę przyznać, że brakuje kaprala Szyszki w nagraniach ;( więcej piesełka
@@DShazin piesełek sam o sobie decyduje w tej kwestii, nie chce jej zmuszać do występów;-)
Ale jest tutaj piesek - ua-cam.com/video/jNrDIfP-LKc/v-deo.html
Wizerunkowej porażki się boją. Mi.in. Abramsy jeśli nie jeżdżą po pustyni i nie strzelają do kóz to tak średnio sprawdzają się w Ukrainie. rzekłbym w ogóle. F16 też będą spadać. Samymi rakietami też tej wojny sie nie wygra. Przypomina to trochę sytuację z IIWŚ gdzie nowoczesne Tygrysy zalala fala tanich T-34.
Nie sprawdzają się abramsy bo przeszkoleni prędko Ukraińcy stracili 2 czy tam 4, faktycznie nic nie warty złom, bo film na yt widziałeś ekspercie jutubowy xD
@@ToughCookie992 No ty to jeszcze jasnowidz na dodatek. Stracili 6 oficjalnie, a opinię o nich mogę tylko powtórzyć od ukraińskich żołnierzy. Tak z yt, a ty masz z frontu bezpośrednio? Myślisz, ze dlaczego tak tłuką w te antyrakietowe systemy? Tylko dla bezpiecznego przelotu dronów i Himarsów? Nie. Po to żeby F16 nie pospadały 1 dnia gdy zapuszczą się gdzieś dalej.
Tygrysy były przekombinowane trochę, a i Stalin oraz dowództwo mieli gdzieś życie swoich żołnierzy, gdyby nie wygrali w maju to wysyłali by żołnierzy aż do rewolucji albo redukcji własnej populacji do poziomu krytycznego. Więc tu się złożyło trochę więcej czynników niż prostota T-34
Przemyślane... :) Jednak nie wziął Pan pod uwagę jednego, naturalnie teoretycznego, aspektu. Amerykanie przez wieki już nauczyli się, grając na nich, że niepokoje na kontynencie europejskim im służą;) Przykładowo ich idea o samostanowieniu.
Trudno byłoby znaleźć Polaka który tej idei nie popierałby i to nie tylko w roku 1918 (no może poza kfaczystami proweniencji z Dmowskiego:))) Tak samo chyba nie może dziwić, że Ukraińcy raczej woleliby europejski styl życia wyrażający się samostanowieniem z bidetami etc., od modelu oferowanego przez "rosyjski mir" z prawnie prawie preferowanym uwielbieniem wodza;) Jest jednak w tym względzie granica amerykańskiej polityki globalnej której przecież każdy Polak efekt zna, a o której Pan wspomniał: Teheran i Jałta. Przechodząc do konkluzji: Ameryce nie odpowiada nie tylko nieprzewidywalny efekt rewolucji w przegranej Rosji, ale również nie stanowiąca przeciwwagi dla "zachodu" Rosja. Przerysowując: gdyby USA nie chciało owej "przeciwwagi", to po upadku sowieckiego raju ilości planów "UNRA i Marshalla" nie potrafili byśmy zliczyć :))))) Zdrowia.
Ps: Oznacza to, iż Rosja za bardzo skacze na amerykańskiej smyczy, że aż zmuszani są do jej, dostawami dla Ukrainy, przykracania:)))) Oczywiście z zachowaniem pełnego humanitaryzmu oznaczającego co lanie Rosji zabawkami z USA mile widziane nie będzie ;)
Czyli sugerujesz, że Ameryka chce silnej i wrogiej Rosji, dobrze rozumiem?
Nie koniecznie silnej, ale zagrażającej tak.
Historycznie rzecz ujmując bolszewicy nie ukrywali zbytnio iż pragną rozszerzyć rewolucję na cały świat i aktywnie w tym celu działali. Na początku militarnie, a następnie z powodu niepowodzenia przez Komintern.
Jednak USA pobudowała im przemysł ciężki, a w ciężkich latach '20 służyło pomocą ... humanitarną. Naturalnie głosząc dobre intencje;) Szkoda tylko, że w początkowych latach II RP również panowało niedożywienie.
Zdrowia.
Ps: Sowieci również chodzili z "dobrymi intencjami"... leninowskimi ;)
Poprzednia, zbyt łopatologicznie pokrętna opowieść o niewidocznej drugiej stronie medalu, chyba nie spodobała się algorytmom;) Jednak potwierdzenie Pana przypuszczeń miałoby postać zbyt daleko idącej deklaracji, nie zawierającej się w dyplomatycznych kanonach:))) Poza tym, chyba poprzednio wyraźnie zaznaczyłem, że Polakom bardziej po drodze z "pax americana", niż z "rosyjskim mirem";) Zdrowia.
Ps: Czyli nie koniecznie silnej, a na pewno nie wrogiej;)
E tam. Czego tu bronić? Przy minimalnej krajowej i wynajmie kawalerki NIE STAĆ NAS na odżywianie się w KFC😂😂😂
Masz rację. Nie stać nas na jedzenie śmieci. Zdrowie ma się jedno.
USA uratowały Rosję w 1923 roku i w roku 1941. Ile razy można popełniać ten sam błąd. To samo co w roku 1812 zrobił Napoleon!
Jak uczy historia, te same błędy mogą być popełniane przez różnych ludzi nieskończenie wiele razy
Zgadza się wielu przywódców popełniało błędy w stosunku Rosji!
Za dużo tu pozytywnych komentarzy jak na fantasmagorie opowiadane przez Autora. Nawet końcowy wniosek, o tym że nie ma powrotu do sytuacji sprzed wojny, zepsuł on omówieniem "scenariusza" wyjścia Polski z UE. Rzeczywiście najlepsze byłoby jakieś wyjście po angielsku Rosji z wojny, jak wycofanie się wojsk spod Kijowa, i próba odbudowania relacji. Na to jest obliczona pomoc dla Ukrainy - na zniechęcenie Rosji, a nie na "wygraną". NATO nie może i nie chce działać na "wygraną", jest ogromna różnica między pomocą a zaangażowaniem się. Zresztą zamrożenie konfliktu, jest na rękę Zachodowi bo związuje ręce Rosji, nie pozwala jej na odbudowanie potencjału, przy niewielkich kosztach dla Zachodu, pomijając koszmarne warunki życia dla Ukraińców. Natomiast kompletnie nie do przewidzenia jest kto zastąpi Putina i jaka będzie dokładna polityka następcy. Raczej nie będzie odejścia od twardogłowości, nie będzie też rozpadu (jak Tatarstan miałby się oderwać od Rosji skoro jest enklawą?). Nawet polityk myślący inaczej niż Putin, polityk prozachodni, nie będzie mógł nawet dojść do władzy przy innej retoryce niż szowinistyczna, będzie mógł odchodzić od tej linii bardzo powoli i powinien dostać od Zachodu na to szansę w postaci nie przyjmowania wszystkich rosyjskich zjawisk negatywnie i nie propagowania skrajnie negatywnego obrazu Rosji. Powrót do relacji z Rosją sprzed 2014r. zajmie pewnie z 50 lat.
Nie, zamrożenie konfliktu nie jest korzystnym scenariuszem dla Zachodu, bo te koszty wcale nie będą niewielkie.
Tak, nie da się przewidzieć, kto przyjdzie po Putinie, ale da się przewidzieć, że zmiana władzy prędzej lub później nastąpi i trzeba brać to pod uwagę. Dowolny polityk, prozachodni, prowojenny da radę dojść do władzy, jeśli da ludziom perspektywę szybkiego wzrostu poziomu życia. Polityk prozachodni ma na to o wiele większe szanse, bo kontynuowanie wojny wyklucza się z poprawą.
Działający komentarz taktyczny na minimum siedem słów
Niestety, to nie Józuś wydaje polecenia. Dyrektywy pochodzą od zaplecza, a zwłaszcza pan O.dalej ryje i pociąga za sznurki. Ale jest nadzieja że pan T. zrobi porządek i prosze nie sugerować się poprzednimi wypowiedziami.
Oczywiście
Jeszcze chwila i Rosja nie będzie musiała się martwić o handel, tyle krajów odchodzi od dolara i zaczyna handlować we własnej walucie… Jak dolar straci na globalnym rynku i połowa aktualnego światowego handlu będzie go omijać, to Ameryka szybko zbiednieje, a my razem z nią.
Ile odchodzi? Może będą płacić cegłą? 🤣
POBOŻNE życzenie kacapii.
Tymczasem w afrykańskich bantustanach, Afganistanie, ba, nawet samym putlerstanie liczy się tylko dolar.
Oczywiście. Najlepszym dowodem jest tu płacenie przez Indie za rosyjską ropę rupiami. Rosja zrobiła na tej transakcji znakomity interes.
@@maciek_k.cichon Zżarło mi posta. 🤦
Przecież nikt nie odchodzi! Nawet afrykanskie satrapie, Afganistan, itd handlują tylko w dolcach! XD
@@maciek_k.cichon kraje z bloku Brics Rosja, chiny, indie itd. Oni juz handluja wlasna waluta. A tam jest okolo 4mld ludzi.
Trochę bzdurna ta teoria że Stany nie pozwalają niszczyć... rafinerii bo cena pójdzie w górę... Niszcząc rafinerie niszczymy możliwości przetwarzania...a nie zasoby ropy....czyli Rosja miałaby mniej paliwa do samolotów czołgów i ciężarówek...za to więcej surowej ropy na sprzedaż... Upośledzenie produkcji paliwa to najszybsza droga do klęski Rosji ... Przepychanie linii frontu o parę kilometrów w tą lub tamtą w wojnie pozycyjnej..z przeciwnikiem który ma kilka razy większe zasoby ludzkie...nie może skończyć się dobrze dla Ukrainy.
Czasem zdrowe zasady ekonomii mogą się wydawać "bzdurą".
Może dlatego że tu nie chodzi o "zdrowa ekonomię @@AndreKowalczyk
Ameryka ponad wszystko nie chce aby zapanował chaos w Rosji. W żadnym wypadku nie chce ryzyka związanego ze zmianą reżimu w Rosji. Putin to jest dyktator, ale "nasz dyktator", dobrze nam znany. Nadzieje o bezpośredniej interwencji USA w wojnie są całkowicie nierealne. W społęczeństwie USA jest 0% poparcia dla wejścia USA do niesprowokowanej wojny z Rosją. Zapomijmy o takiej opcji.
Sprawy dotyczące Europy są, lub powinny być, pierwszo planowe dla samej Europy. Dla Ameryki nie sa ani pierwszo planowe, ani nawet drugo planowe. Dla interesów Ameryki pierwszo planowe jest zagrożenie naszych interesów przez Chiny. Bezpośrednio za tym jest Bliski Wschód, a dopiero daleeeeko za nim jest Europa. Europa nie jest tak ważnym partnerem jak to się europejczykom wydaje. Militarnie Europa jest, hmmm, powiedzmy bardzo słaba tak, że nie można liczyć na żadną realną pomoc w przypadku konfliktu na Bliskim Wschodzie lub na Morzu Południowo Chińskim. Jeśli chdzi o wymianę handlową, to europejska "ochrona wewnętrznych rynków" i zacofanie jeśli chodzi o myśli rozwojowe powodują, że ta wymiana jest dla USA nikła. Nie ma produktów europejskich, które są uważane za niezbędne dla rynku USA. Jeśliby dziś znikly ze sprzedaży francuskie perfumy, czy włoskie wina nikt by tu łzy nie uronił.
Czego więc chce Ameryka w wojnie na Ukrainie? Nadarza się okazja aby osłabić ekonomicznie (i demograficznie) Rosję Putina, i to jest w interesie USA. Nie porażka Rosji, nie zmiana ustroju, tylko wyczerpanie ekonomiczne. W interesie USA jest więc aby ta wojna trwała, trwałą i trwałą jak najdłużej, ze cenę naszych $$$ (i za cenę ukraińskiej krwi).
Ostatnio Polska, Litwa, Francja i sam Stoltenberg sugerują coś co najprawdopodobniej wciągnie NATO do gorącej wojny z Rosją. Takie pokrzykiwanie można tylko wytłumaczyć przez nadzieję, że wojna spadnie (znów) na barki Ameryki. To jest złudna nadzieja - Europa znajdzie się osamotniona. Jeśli Unia chce wojny z Rosją to najpierw niech sobie najpierw sama zbuduje pokaźny potencjał wojskowy.
Witamy V columm..;)
Tylko Rosja😂
Pośrodku tego zdjecia z orlem i niedzwiedziem powinno być truchło Ukrainy🤔
I Polski zapewne... jankesi pewnie już mają plany uzgodnione z ru na temat ewentualnego podziału Polski.
Ten niedźwiedź to zombie. Ale i on się w końcu rozłoży.
@@trollfake9578 marzy Ci się zombie-trollu, co kros ma mieć lepirj niz mpskal rab
Ile rubelków wpadło za ten głupi komentarz niby Polaku?
@@pusiacupcia6205 Nie. Po prostu nie ufam jankesom. Zwłaszcza ludziom pokroju sullivana, którzy "wspierają UA" ale tak by nie wygrali...
U nas tak samo. Zjednoczona Przestępczość+ kościół kk= świnia+ kapelusz słomkowy 🤣
Rsczej kalolicja + trzecia noga + lewica
Warianty sa rozne,niemniej dla nas wschodnieuropejczykow,bazujac na przykrych doswiadczeniach z poprzednich lat,wiekow niech te imperium zla,sie rozsypie i nieodrodzi.Tylko podzial Rosji na strefy okupacyjne,tak jak Niemiec po II WS wychowa,przeksztalci to rosyjskie spoleczenstwo w demokratyczne i nie o zapatrywaniach nacjonalistycznych np.czesto uzywane frazesy typu ,,bolszaja Rossija"(wielka matka Rosja).
Nierealne, ale można się o to pomodlić do Boga.
No tak , ale tolerancja Rosji w takiej postaci jak teraz, to zamrożenie wojny na koszt Ukrainy, której nie stać na to z powodu demografi i nie tylko. Dlatego Rosja musi przegrać aby się zmienić, bo w końcu nikt nie ma ochoty sasiadowac z krajem zbojeckim więcej niż konieczne. Wolę haos w Rosji niż silnego zbója sąsiada
Rosja musi wygrać
@@user-gv4px9cj1z Musi to na Rusi.
Wygrać musi Ukraina a Moskowia dostać bęcki.
Wolnosc pogladów. Ja popieram rosje@@maciek_k.cichon
@@user-gv4px9cj1z musi spadać z Europy
Nieustająco zadziwia mnie infantylna naiwność ludzi wymagających od USA, by realizowały one wyłącznie interes Ukrainy czy zach. Europy. W OBU przypadkach Waszyngton realizuje i realizować będzie najpierw SWÓJ interes i politykę, która tylko w części jest/moze być zbieżny z interesami Ukrainy lub zach. Europy. Jak słusznie twierdzą znajomi ukr. oficerowie stosunek USA do Ukrainy jest b. zbliżony to relacji ciężko chory pacjent - lekarz eksperymentator. Lekarz(USA) posiada środki(leki), które pozwoliłyby pacjentowi(Ukraina) zwyciężyć chorobę(Rosja) i wyzdrowieć całkowicie, ale lekarz chce w drodze eksperymentowania sprawdzić jaka dawka leków pozwala zwalczać na tyle chorobę, by pacjent NIE umarł, ale też całkiem nie wyzdrowiał. Że to niemoralne i obrzydliwe w stos. do Ukraińców ?? Owszem, ale na tym właśnie polega tzw. real politik w wykonaniu każdego mocarstwa.
Ps. Również zadziwia mnie upór z jakim zdaje się Autor uważa, ze gdyby zabrakło Putina&Co. to ros. społeczeństwo ochoczo wpadłoby w objęcia zachodniej lewacko-liberalnej demokracji. Zapewniam, ze CO NAJMNIEJ połowa Rosjan jest właściwie jeszcze gorsza niż Putin i głęboko gardzi tzw. kolektywnym Zachodem. Jedyne czego statystyczni Ros. zazdroszczą "zachodniakom" to sa ich pieniądze.
Zanim coś napiszesz to proponuję zapoznać sie ze znaczeniami słów. Z nich jasno wynika ze putleryzm jest czystym lewactwem a liberalizm to synonim demokracji. Przecież to tak łatwo sprawdzić.
Niby tak, ale po ostatnich dziesięcioleciach widać jak bardzo różni się polityka konkretnych prezydentów i partii.
Interes USA i "realpolitik" to jedynie cień refleksji po własnym interesie. Najlepiej widać to [o Obamie i Trumpie.
OSW kilka lat o tym pisała
O to to. W Rosji, pomijając wąską grupkę demokratów (choć nawet Nawalny nie chciał oddać Krymu) i część fanów pewnego malarza z wąsem która jara się ruchem azowskim i walczy w korpusie ochotniczym, to większość środowisk będzie dążyła do zajęcia Ukrainy, obojętnie czy mówimy o komunistach, putinistach, nacjonalistach, monarchistach czy jeszcze jakichś innych środowiskach. Zresztą jedność różnego rodzaju rosyjskich środowisk w tej kwestii widać też na froncie gdzie komunistyczne symbole się przeplatają z monarchicznymi czy nacjonalistycznymi.
Przecież Orban prowadzi ostry realpolitik w celu wynegocjowania jak najkorzystniejszych dla siebie warunków. To nie jest tak że jest prorosyjski i mu np.: zalezało na blokowaniu Szwecji w NATO dla samego blokowania bo gdyby tak było to by to robił dalej, po prostu postawił pewne warunki i dostał to co chciał, tak samo Erdogan. Ale w Polsce widać ludzie nie rozumieją że można prowadzić taką politykę.