Upadek indyków - jak pogubiły się gry niezależne
Вставка
- Опубліковано 19 гру 2024
- Dewaluacja pojęcia gry indie postępuje. Jak wśród barachła znaleźć perły?
Więcej filmów? Subskrybuj! ► bit.ly/subskryb...
▐ Jeszcze więcej filmów? tvgry.pl
▐ FACEBOOK: / tvgrypl
Śpieszmy się kochać indyki. Tak szybko gulgoczą.
Kurła, kiedyś to było
XDDD
Jednak jedno musicie przyznać. Coś dziwnego sprawia, że to właśnie indyki robią najlepsze soundtracki do gier. Mimo małego budżetu, oraz ostrej konkurencji AAA.
FTL, Undertale, Touhou Project, Starbound...
Hotline Miami nie eksperymentowało nic, po prostu skorzystali z mało popularnego gatunku - synthwave.
Transistor ma bardo dobry soundtrack mimo, iż nie jest to mój typ muzyki to bardzo mi się podoba.
Undertale miał dobry soundtrack, bo twórca gry po prostu miał w tym doświadczenie i był "z zawodu" twórcą muzyki. OST do Super Meat Boy, The Binding Of Isaac i Crypt of the NecroDancer stworzył mistrz w swoim fachu - Danny Baranowsky (
Qbek wydajemi sie że moze to miec wpkyw na zamiłowanie do retro muzyki z gier :D ale fakt. słucham mnóstwo OST z Meatboy czy FTL, Dust an Elysian tail też m swietna oprawe dźwiękowa
Wniosek - trzeba zrobić kanał, w którym pokazywałoby się dobre indyki.
jest taki
Gabrysiek :D Polecam kanał Staszek Igraszek
Jakbyś oglądał Staszka, to byś wiedział, że go oglądam :P
Gabrysiek :D Właśnie nie wiedziałem skąd kojarzę twojego awatara xdd
I bez jordana xD
Indyki się pogubiły ? To co powiedzieć o napchanych marketingowym bełkotem taśmociągach albo grach które poza grafiką nie mają nic do zaoferowania a ich średnia żywotność wynosi 3-4 tygodni od premiery. W indykach nadal można znaleźć genialne tytuły jak FURI i INSIDE
TABS Rim World;) The binding of issac
Biedna Mafia.... tam nawet grafika jest chujowa...
Szkoda, że nikt nie pamięta o wspaniałym Tranzistor.
+TheHalogen131 Jak to nie ;)
Hollow Knight
Pierwsze chwile na you tubie i już prawie 4 tyś wejść. Ładnie. Fajny tytuł i ciekawy pomysł na filmik :) Byle tak dalej.
Rewelacyjny materiał stary, umiliłeś mi wieczór i popadłem w rozkminę. Bez kitu twoje materiały są świetne i głębokie. he he no i ten topinambur
Fajne zestawienie i argumenty. Skoro na świat codziennie wychodzi masa gier i każdy może to robić, to nie ma co się dziwić, że a) jest tyle słabych, b) potrzeba wydawców, którzy pomogą grze się wybić.
Oczywiście można liczyć, że dobra gra sama się wypromuje ale w studiach pracują ludzie, którzy muszą coś jeść więc oddanie tytułu w ręce wydawcy to zwiększenie szansy na monetyzowanie na bardzo konkurencyjnym rynku.
Poza tym można też na to spojrzeć od drugiej strony. Na pewno jest masa dobrych gier, które zostały wydane własnym sumptem a nie stały się popularne właśnie z braku dobrej promocji. W erze YT mało kto dziś chyba już kupuje gry w ciemno, szczególnie indyki. Zresztą, prawie zawsze można grę zwrócić i zagłosować portfelem ;)
Sami zaproponowaliście sobie pomysł na kanał.
TVGry - Poławiacze Indie-pereł :)
Odpaliłem materiał, włączyłem głośniki i miałem iść robić herbatę, ale tak wciągnęło oglądanie, że zostałem te 10 minut :D
Świetny film Arasz!
Choć temat ciekawy, to ja już dawno przestałem zwracać uwagę czy gra jest określana mianem "indyka" czy "tripyl ej". Może przez to wali ode mnie ignorancją pod kątem branżowej terminologii ale przynajmniej mam spokój i gram w to co mi się podoba albo w to co potencjalnie może mi się spodobać, nie zawracam sobie głowy rzeczami które nie mają dla mnie większego znaczenia, a i do samych gier podchodzę na zasadzie tabula rasa, bez uprzedzeń.
Nie rozumiem dlaczego tak wiele osób, po kilkunastu świetnych indykach, przyjęło, że tag ten z miejsca musi oznaczać jakość. Nie każda gra AAA jest dobra, i tak samo nie każdy indyk będzie dobry. To zupełnie naturalne, że w każdym "gatunku" trafią się prawdziwe perełki, jak i totalne gówna. Nie wolno generalizować, i stwierdzenie "lol rynek indie się zeszmacił bo gierki są słabe" jest trochę głupie.
Na gry indie powinny zostać nałożone specjalne warunki, takie jak np.:
1. Gra może przebywać w indie maksymalnie rok, po tym czasie albo staje się pełnoprawną produkcją albo zostaje usunięta;
2. Każde indie musi posiadać wersje DEMO;
3. Gra indie nie może kostować więcej niż np. 15 euro ( to nie gra AAA by kosztować więcej);
4. Minimum raz w miesiącu gra musi dostać aktualizacje poprawiającą grę ( to czy aktualizacja jest przydatna decydują gracze którzy grę kupli np. za pomocą lajka przy aktualizacji)
publikujcie więcej materiałów o grach indie, to wspomożecie w przesiewie tego syfu, bo materiałó u indie jest u was jak na lekarstwo :)
2:10 tak dokładnie. Popieram prawie w 100%, zależnie od tego kto pisze można by jeszcze tylko nawias usunąć. Dobrze widzieć że ktoś tam widział i docenia Dusta ;D
Podpisy tlumaczące z jaką gra mamy do czynienia
Siemka
Super odcinek :)
Pozdrawiam :)
Zawsze żyłem w przekonaniu, że niezależność, polega na... niezależności, a nie niskim budżecie, czy małym zespole. Ale, co ja tam wiem.
i tutaj mamy kanał Staszek Igraszek-gra w indyki - te na które głosują ludzie warto przejrzeć.
Muzyka z FTL
Ja ogólnie wole Gry "Indie" od AAA mimo że w wieśka czy Far Cry 3 dobrze mi się gra to gram w nie jak mam więcej czasu
a w takiego Issaca mogę nawet teraz . Albo Rim World też fajna gra indie. TaBS chociaż jest już studio.
Czy Broken Age od Tima Schafer'a zalicza się do Gier Indie czy przez "Masive Chalice" nie możemy używać tego terminu?
A Armikrog? To też indyk?
Ta spokojna muzyka w tle, rozprawianie o odsianiu ziaren od plew i nakurwianie kijem baseballowym po głowie wroga mnie zniszczyło :D
Jak dla mnie Indie to gra, która jest na swój sposób oryginalna, ma wyjątkowy klimat i grając w nią ma się wrażenie, że jest bardzo kameralna, tzn. nie jest to żadna wielka, epicka produkcja. Ma się wrażenie, jakby to miły (nie)znajomy przyniósł Ci swoje dzieło, aby móc z Tobą pograć w domowym zaciszu.
Aż mi się FTL przypomniał, wspaniały indyk z niewykorzystanym potencjałem :(
wokarol Dlaczego niewykorzystanym? Jak dla mnie jest to świetna gra która szybko nie nudzi, dostała darmowy dodatek który ją tylko jeszcze bardziej ulepszył
mati200299 // no właśnie, szybko się nudzi, można było ta mechanikę lepiej wykorzystać
Ty gościu umiesz czytać chociaż?
Jaki niewykorzystany potencjał? Przecież FTL ma tonę kontentu. Polecam zabrać się za odblokowywanie statków i ich wariantów bo z tym jest sporo zabawy :P
Rybak // chodzi mi o np. zróżnicowanie trybów gry, po paru godzinach gra jest monotonna
Chyba zjadło napisy końcowe. Czekałem na jakieś info o użytej muzyce a tu nawet nie napisano kto czytał.
robert3579 chyba soundtrack z FTL
robert3579 Mogę pomóc. To soundtrack gry FTL w większości. Tej muzyki nie da się zapomnieć 😀
Darude - Sandstorm
0:56 Soundtrack z Satellite Reign. Swoją drogą polecam gierkę. Krótka, ale bardzo dobra.
Czy możesz spierdalać?
Kiedyś zrobienie gry wymagało sporo pracy, więc ludzie sporo o nich myślieli.
Teraz gry można zrobić na kolanie, więc kto by się tam przejmował.
Niskie koszta produkcji a także mnogość developerów to nie powód żeby się smutać że jest dużo chłapu, lecz cieszyć się że jest więcej dobrych gier indie - a to jest fakt, dobrych indyków jest więcej niż w "starych dobrych czasach" było gier w ogóle.
Etykietka indie obecnie mało znaczy, ale i sami developerzy coraz mniej się nią chwalą - dużo częściej obecnie widzimy "Gra zrobiona przez twórców X" niż "wow patrz jesteśmy indie" (a przynajmniej ze strony kogoś kto sprzedał cztero-cyfrową liczbe gier).
Steam może i jest wygodniejszy, ale nie ma klimatu sklepów z grami. Nie mówcie mi, że kiedy byliście w sklepie to nie uciekaliście rodzicom do działu z grami...
Wśród gier indie zawsze było mnóstwo śmiecia, fakt, że teraz robić je po prostu łatwiej (rpg maker, czy AGM pozwalają na robienie gier nawet ludziom którzy w ogóle nie programują) Sprawia, że rynek się powiększył. Zgadzam się natomiast z twierdzeniem o grach środka. Prawda jest taka, że przynajmniej w teorii gry indie robione jako hobby powinny być jedynie wstępem do zawodu- robisz dobrą grę, zarabiasz pieniądze i zakładasz firmę . Mniej więcej tak jak było z Wadjet Games. Coraz więcej firm będzie miało swoje korzenie w grach indie i oczywiście nie będą miały budżetu by od razu przejść do triple A więc... będą robili dobre gry o średnim budżecie. Coś na kształt topware i ich Jacka Orlando czy serii Earth.
Można poprosić nazwę gry z 5:35, wygląda na bardzo fajną
Tu pasuje taka definicja: indie game to taka gra, na którą pokazuje palcem i mówię "to jest indie". Tak Sapkowski tłumaczył w leksykonie różnicę między fantastyką a science fiction.
BUER2008 Najlepsza roznica pomiedzy sf a fantastyka jest taka, ze nierealna rzecz w fantastyce to twor magi, a w sf technologi
Fajny merytoryczny materiał robiony przez ogarniętego twórce, chętnie dam łapke w góre, Jordan ucz się :)
"Drobny" błąd merytoryczny: IGF nie "rozdaje" nagród dla gier niezależnych, trzeba ostro zabulić żeby nawet być rozważonym pod nominację. Tak, rozważonym - nawet jak zabulisz to gwarancji nie masz.
Indie się zmieniły. Kiedyś gra indie to była gra oryginalna, ciekawa. Ktoś chciał zrobić dobrą grę, ale nie miał studia. Od kied to stało się popularne, wiele oszustów zaczęło robić gry niezależne i powstała masa chłamu. W końcu jakoś Air Control zaistniał.
Gra indie to gra NIEZALEŻNA. Może to być studio, ale niewielkie. Kilka czy kilkanaście osób. Zazwyczaj nie należących do nikogo większego. Jak wydaje coś EA, to może być gra niezależna... pod warunkiem, że ich kasa jest nieduża. Gry indie mogą być grami wielkimi, jak Yooka-Laylee, która takową jest. Małe studio. Ale dzięki graczom zdobyło wielkie pieniądze. I zrobiło wielką grę. Nie idealną niestety, ale o wiele lepszą niż 99% znanych mi gier AAA. Indie zazwyczaj to gra prosta, ale niekoniecznie. Po prostu ma być zrobiona przez małe studio, które do nikogo większego nie należy. A jak taki Miecrosoft wydaje Ori and the Blind forest od Moon Studios, to to wciąż gra niezależna. Bo główne elementy, to zrobienie gry samemu. Chociaż nie wiem czy Moon Studios nie dostało od Microsoftu kasy na zrobienie tej gry. Jeśli tak, to jest to po części gra niezależna, ale mimo wszystko - robiona przez niewielką grupę osób. Głównie chodzi o niezależność finansową, ale też niewielką ilość osób. Dla mnie to są najważniejsze czynniki.
Ciekawiło mnie kiedyś czy Ori jest indie, czy nie. Były argumenty za i przeciw. W sumie AAA indie to dobra nazwa. Nazwałbym tak Ori znając cała jej historię.
Co do tych kopii kopii kopii gier, to niestety. Plagiaty Minecrafta, koniecznie z -craft jako sufiks w nazwie. Symulatory defekacji i innego badziewia. Pseudo retro gry. To stało się popularne ostatnio. Niestety nie każdy umie być oryginalny. Nie każdy chce. Niektórzy KRADNĄ od innych pomysły, wręcz bezczelnie. Była afera z kopiowaniem Speedrunnersów. Ktoś dosłownie zrobił tę grę IDENTYCZNIE, tylko zmienił kolory. Ale nie, on uważał, że on sam wpadł na pomysł. To samoz Geometry Dash. Owszem, inspiracje są dobre - jak Terraria. Ale kopiowanie na bezczelnego? Nie.
Trade Marks które pewnie zna parę osób na świecie i soundtrack z Hotline Miami. Już wiem, że dobry materiał. Więcej synthwave'u jako background w filmach
A to podobnie działo się w 83 kiedy to amerykański rynek gier doznał zapaści, bo wychodziło za dużo zbyt podobnych gier (Wtedy pałeczkę gamedevu przejęła Japonia)
Materiał dobry, jak zwykle. Nie jestem tylko pewien, czy sugerowanie młodej widowni kradzieży pieniędzy z cudzej karty kredytowej na gry ze Steama to najlepszy pomysł na wprowadzenie do filmu.
Tak do końca się nie zgodzę, że dobrym indykom ciężko się przebić. Społeczność całkiem nieźle radzi sobie z wyłapywaniem tych pozytywnie wyróżniających się. :)
jakie upadek jak indyczek zawsze dobry na obiadek
pozdro od squadcraftu mordy elooo
krzysio gadaj co zrobłeś z jartege
Nadal istnieją perełki. Polecam kanał Broda ty.
Cities Skylines to odpowiedz twórców, którzy czuli niedosyt po Simcity 5. Posiadam obydwie gry, Cities o wiele lepsze + ogromne mapy :D
Dobrze poprawiłem się :P
Staszek IGRAszek.
Polecam Wonzia i jego "Strumienie z ruczaju" i "dwunasta małpa"
zgadzam sie
Jeju jak zatęskniłam za prehistorykiem.
W mojej szkole był zainstalowany na komputerze w świetlicy. Pamiętam jak się kilka osób zbierało i grało a reszta patrzyła i próbowała pomagać :')
To, że jakiś wydawca zainteresuje się grą małego studia i postanowi ją wydać jest dla mnie jak najbardziej ok. To co jest złe w indykach to niestety odtwórczość. Dla mnie dobry indyk musi być czymś wyjątkowym, czymś czego nie doświadczę w innych grach. Może to być doświadczenie, emocje lub jakaś ciekaw rozgrywka z interesującą oprawą. Strasznie irytuje i boli, że większość indyków jest tak powtarzalna i tylko kopiuje pomysły z udanych gier.
0:56 co to za utwór?
jak skomentujecie gierkę że steam TURBO PUG? Dla mnie bardzo fajny, odprężający symulator jednego przycisku
Ehh ja mam wrażenie że przede wszystkim żeby zapobiec temu co się dzieje na greenlight, steam powinien wprowadzić coś w rodzaju testu na jakość i potencjał produktu, żeby po prostu jeżeli gra nie reprezentuje sobą potencjału na coś dobrego i jakoś ma niezbyt dobrą to po protu nie przepuścić jej, chociaż to mogłoby naprawdę ciężko wpienić developerów.
Teraz mam metlik w łowie jak mnie uswiadomiłes bo chiałem zrobić inzynierke nt Indyków ale to wszystko idzie nie w ta strone co chciaem ale moze to dobrze moze to mi pomoze zalac wecej stron papieru ? co o tym sadzicie ?
uuuuuuu muzyczka z FTL na początku filmiku aż ciarki poczułem na plecach
Już miałam zamiar sprawdzić, czy muzyka przypadkiem nie jest z FTLa, aż tu słyszę podsumowanie... :)
Szkoda ze nie wspomniales o tej grupce na steamie, ktorej zadaniem jest poszukiwanie "gier zrobionych w 5 minut" i przyczyniaja sie do jej usuniecia z greenlighta
GuerSay To było w innym materiale na tym kanale.
No to zróbcie program selekcjonujący premiery na steamie i wymieńcie w nim, np 5 najlepszych indyków z ostatnich dwóch tygodni. Najpierw przesiew przez opinie, zakwalifikujcie tak 10 tytułów potem ograć każdy i wysiać z nich 5 przyzwoitych w tym zwycięzce odcinka.
Moje propozycje na pierwszy odcinek tylko sprawdziłem ostatni tydzień (moi faworyci: "Not Dying Today" i "She Remembered Caterpillars" i "Hive Jump")
store.steampowered.com/app/470780/?snr=1_7_7_230_150_5
store.steampowered.com/app/391300/?snr=1_7_7_230_150_4
store.steampowered.com/app/295670/?snr=1_7_7_230_150_4
store.steampowered.com/app/502370/?snr=1_7_7_230_150_3
store.steampowered.com/app/521920/#
store.steampowered.com/app/555220/
store.steampowered.com/app/347290/?snr=1_7_7_230_150_9
store.steampowered.com/app/314590/?snr=1_7_7_230_150_9
store.steampowered.com/app/568440/?snr=1_7_7_230_150_8
store.steampowered.com/app/498500/?snr=1_7_7_230_150_7
To tylko z tygodnia więc z dwóch można spokojnie wyselekcjonować 5 wysokiej klasy indyków.
Mam wrażenie że GryOnline powinny być bardziej PC master race, to znaczy wyrzucić wszystkie stare części, dodać nowe i zostawić te które dają radę :)
W słowie "skorzonera" - czytasz jak słowo "Tarzan". Wychowywałem się na wsi i jakieś 20 lat moja matka to uprawiała na grządce :D I nie widzę jakiegoś ciekawego zastosowania topinamburu, poza paszą, biomasą i ewentualnie traktowaniem bulw jak ziemniaków. Tak tylko wspominam :) Dobry materiał.
Moim zdaniem, był pewien moment powrotu do gier retro... Teraz to już ciężko coś wydać, bez jakiegokolwiek budżetu. Sam mam pomysł na konkretną grę, ale jako, że zajmuje się tym hobbystycznie nic nie zdziałam, bez zakupu grafiki i muzyki itp...
Jak do tej pory udało mi się wydać jedną gierkę. ShapeZ - play.google.com/store/apps/details?id=com.WoGa.ShapeZ
Według mnie jeśli gra ma na steamie ocene "Bardzo Negatywne" powinna być usunięta ze steama.
Powinni też być "testerzy" gier na greenlightcie którzy dostawali by gre za free i jeśli nie jest gównem to może wejść na steama
Jestem prostym człowiekiem. Widzę Arasza, daje łapkę w góre.
Czy to była muzyka z Axiom Verge?
Ostatni rok zdecydowanie należał do Rocket League. Psyonix przełamało stereotypy i stworzyło grę, w która gra w tym samym czasie po 250tyś ludzi. Do tego dochodzi aspekt e-sportu i wyśmienitego kontaktu twórców z graczami i oto mamy perełkę.
Kiedy nastąpi krach gier wideo? ;)
Kiedy wejdzie interfejs i system mózg-komputer. Co jest marzeniem valve.
to nie będzie krach tylko ewolucja. Ludzie wciąż będą grali
+ za przypomnienie o Dust :)
Ten moment kiedy zapomnisz dodać adnotacji na koniec i zostaje paręnaście sekund rozmytego obrazu na końcu filmiku =P
Ja mam takie pytanie: Czy da się "sprzedać" pomysł na grę, jej scenariusz i teoretyczny gameplay bez znajomości programowania??
Gra Indie to taka, której twórca jest niezależny od wydawców i ma całkowitą wolność twórczą. Nie ważne czy kasy jest dużo i czy mało i kto ją wykłada.
4:04 co to za gra?
Arasz, czepiam się, ale nie "wychodzi dziesiątki gier" 8:07 -- w końcu chcesz zostać lektorem.
1:20 Co to za gra ?
czy zrobiće jakiś materiał o zapomnianej praktycznie gry prototyp i prototyp 2
prehistoryk
W grach indie jest zazwyczaj najlepsza muzyka.
Zna ktoś tytuł tej o kłębku włóczki?
co to za gra 4:02 ?
Jordan by dał same japońskie gówna...
których w dodatku nikt nie zna.
Bo to hipsterek. Nawet imie ma hipsterskie.
Jan Kowalski Jordan to po prostu idiota
zgadzam sie
KLIENT według Jordana japońska bijatyka w której bohater przez całą grę zabija tylko jedna osobę i podczas walki nakurrwia jakieś piruety swiecac się na fioletowo lepiej oddaje klimat mafii niż ojciec chrzestny xd
1. BombSquada jak nie było, tak nie ma. Perełka wśród perełek, dalej niedoceniona.
2. Mam wrażenie że gry indie w tych czasach przeżywają drugą młodość, żadnych oznak upadku (oprócz jakichś crapów zrobionych na kolanie) dotąd nie zauważyłem.
"Wystarczy usiąść przed komputerem i podpiździć mamie kartę kredytową"- rozjebał xDDD
Orientuje się ktoś co za gra w 4:04?
Unravel
Czyżby Waveshaper w tle? :)
jak nazywa się gra z miniaturki
Like za soundtrack z FTL.
Kliknąłem na filmik tylko ze względu na LIMBO
Może po prostu przestańmy wiązać jakość ze słowem indie? I indie jest jedną z cech gier. Moze być gra niezależna albo z wydawcą. Tania albo droga. Zła albo dobra. Ambitna albo wtórna.
Dla mnie indyki w definicji "gatunku" (nie w definicji technicznej) to gry o unikalnym pomyśle najlepiej z unikalnym stylem audiowizualnym. Nie zaliczam więc gatunkowo do indyków gier odtwórczych. Proste.
3 ;) Nie mogłem się powstrzymać.
Muzyka z FTL?
Na początku w sensie
Aż mi sie japa uśmiechnęła jak sie zaczął kawałek z hotline miami (a nawet nie grałem)
Zaczniecie robić serie filmów polecające jakieś indyki ? Bo tyle tego jest , że ciężko się przez tyle badziewia przebić aby coś dobrego dorawać
niedługo granie w gry aaa bedzie hipsta!!!
Pierwsza gra Treadmarks :D
Mój ojciec grał w to jeszcze ze 3 lata temu przez ten cały czas xD
Jestem prostym graczem, słyszę soundtrack z FTL'a - daję okejkę.
Dobry materiał
Prehistorik 2 - Najlepsza gra ever!
Maciej Adamczyk tru to była moja pierwsza zagrana gra na kompie
Dzięki temu będziecie mieli materiał na gry z kosza
Gry z kosza to seria jeszcze bardziej zjebana niż odcinki Jordana. Powinni ją zlikwidować, a bratu Heda powinni zabronić nawet myśleć o TVGry
Ja tam nie widzę za bardzo problemu. Czy to w postaci gier robionych pod YTberów (a niech se grają, nie oglądam i unikam)czy w postaci biednych gierek (zwykle bardzo łatwo odsiać je od tych dobrych tytułów). A że ktoś się nabierze bo nie poczytał o danym tytule, to jego wina.
Nawet pomimo nalewu śmieciowych indyków, wystarczy odrobina woli i chęci, by wyłowić te naprawdę dobre produkcje. A jak gra jest dobra, to niemal zawsze zyska choćby odrobinę na popularności.
8:50 Nie napiszesz bieda gierki w 5 min. co najwyżej odpalisz edytor :D
2:17 - Dust: An Elysian Tale zamiast Dust: An Elysian Tail :P
2:07 wcale nie "prawie", tylko po prostu najlepsza gra na świecie;)
GandalfCzarny. Pełna zgoda
E tam gówno jakich mało, nie polecam szkoda czasu na ten syf.
Trzeba przyznać, że robi duże wrażenie - jak pojawiła się na ps plus to nie mogłam się oderwać. W sumie tak samo jak od limbo czy chociażby unfinished swan która choć prosta dawała dużo frajdy
Dla mnie indyki to w dużej części gry "eksperymentalne". Jak mówi Wojtek Cejrowski pokazuje (choć w tym wypadku nie) i objaśniam - duża część indyków "bawi się" l(można użyć czasu przeszłego) schematami - używają rozwiązań nietypowych -tj. tych których zwykle próżno szukać w grach dużych wydawców jak EA, czy Ubisoft. Symulator kozy - głupia gra bawiąca się fizyką itd..niby nic odkrywczego ale ile dużych firm pozwala sobie na tak luźne podejście? W indykach liczy się (przynajmniej dla mnie) dobra zabawa -często stworzona o wiele mniejszym kosztem od megaprodukcji- za to wciągająca i...wciągająca w swej prostocie - przykładowo Papers please - nic odkrywczego, niby nie daje super wrażeń ale...wciąga. Czymś takim są dla mnie indyki. Pojawiło sie w materiale This War of Mine - niby indyk aczkolwiek można spokojnie uznać za surwiwal. Niemniej porusza kwestie o wiele szersze niż samo przeżycie. Czy TWOM to indyk? cóż, to zależy chyba od gracza, jak zaklasyfikuje daną grę. Niektóre gry indie działają troche na zasadzie sentymentu - grafika, sposób rozgrywki jak w grach które pamiętamy z młodości jak contra mario itd...napisałem się a i tak nikt tego nie przeczyta a jeśli to wytknie pierdyliard błędów, tak czy inaczej pozdrawiam graczy xD
Gdzie Limbo z miniaturki?
Limbo to gra platformowo-logiczna
DeathStrokeoo3 no spoko, wiem bo grałem, ale gry online zamieścili Limbo w miniaturce, więc myślałem, że o tej gierce wspomną, a tu nic 😕
spoko też tak myślałem👊👊
Jak dla mnie gry indie obecnie to gry z mało użytkowaną/mało spotykaną mechaniką. Dlatego niezależne bo niezależne od głównych nurtów podziału gier. A kto je robi nie ma znaczenia.
Propsy za muzykę z Hotline Miami, prawdziwego indyka.
Czy podobna sytuacja nie istniała w latach 80-tych, kiedy nastąpił krach na rynku gier?
Dobrze powiedziane, a odsiewać trzeba, bo a nuż, któryś z nich to chichy FTL. Jak jego klon, Space Rogue, chociażby ;)
Pozdrawiam osobę, która robiła podpisy do tytułów gier :D.