Do smarowania łusek na poduszce polecam olej do smarowania łańcucha piły spalinowej. Olej do paliwa ma inne właściwości, ten do łańcucha zapobiega zacieraniu.
OOO to jest materiał który lubię. Niemal wszystko poradziłbym podobnie lub identycznie. Dodałbym super sprzęt bardzo użyteczny jeśli ktoś korzysta z drobnych prochów - dozownik objętościowy. Do prochów walcowych też się przyda efektywnie przyspieszając ważenie naważek. Do przycinania frezik LEE i narzędzie LYMAN który pokazałeś super wybór. Matryce temat rzeka. Smarowidło - co kto lubi. Polecam lanolinę dobra dla skóry i nawet jeśli nie wyczyścimy jej dokładnie to nie ma wpływu na proch czy spłonki. Przy prasach warto wziąć taką która wyrzuca zużyte spłonki przez otwór wzdłuż tłoka od spodu a nie z boku tłoka. W chellengerze to przekleństwo jest.
Bardzo dobre uwagi, dziękuję w imieniu swoim i innych użytkowników. Oczywiście dozownik objętościowy też mam (jak wiele innych szpejów ;) ) W tym filmie chciałem omówić podstawy-podstaw, żeby pokazać ludziom że elaboracja to nie jest jakiś demon dla bogatych i żeby przełamać stereotypy. Miło że zajrzałeś i dorzuciłeś "swój kijek do ogniska" Pozdrówka.
@@AlbinGwiazda zainteresowałeś mnie tą suwmiarką. Używam noniuszowej VIS i do ustalenia głębokości osadzenia jest w 100% wystarczająca, ale mam potrzebę pomiaru headspace i dodatowa rozdzielczość którą oferuje suwmiarka elektroniczna byłaby wskazana. Szczególnie że te nakładki do pomiaru ogive i headspace po zdjęciu i ponownym założeniu nie trzymają "0" i fajnie byłoby mieć 2 suwmiarki żeby tego nie przekładać.
@@Oculi_tui_vitare i do tego jak się ją zzeruje na jakimś wymiarze i wyłączy, to po ponownym włączeniu ona paięta ostatni wymiar (znaczy zero na tamtym zerowaniu) 😉
Bardzo dobry materiał. Mam tylko kilka uwag. Książkę kupiłem mniej więcej rok po tym, jak zacząłem elaborację i bardzo mnie rozczarowała. Jest przydatna dla osoby zupełnie początkującej lub słabo znającej język angielski, ale duża jej część jest dziś mało użyteczna. Wielu zagadnień nie porusza, pojawiają się też pomysły które z różnych powodów nie przyjęły się. Jeśli ktoś dobrze zna angielski, spokojnie może tą książkę olać i przejść do nauki z internetu oraz książek wydawanych w USA. Moją pierwszą była książka "Modern Reloading" Richarda Lee. Zanim ją kupiłem, obejrzałem na YT filmy, pokazujące cały proces elaboracji. Takie podstawowe, bez zaawansowanych technik stosowanych w strzelectwie długodystansowym. Do przycinania łusek poleciłbym nieco droższe, ale o wiele wygodniejsze urządzenie Lee, mocowane do prasy (matryca pod dany kaliber + przycinak z ostrzami do fazowania krawędzi). Raz, że wygodniejsze w użyciu. Dwa - odpada konieczność zakupu narzędzia do wygładzania szyjki. Tania waga elektroniczna - moim zdaniem lepsze są wagi z zasilaniem sieciowym lub możliwością podłączenia power banka. Bateryjne zasilanie potrafi pływać, zwłaszcza gdy bateria / akumulator się kończy. Prasa jednostanowiskowa - z perspektywy czasu uważam, że chyba łatwiej osiągnąć powtarzalność na prasie z t.zw. "cam over" (np. Hornady LNL), niż z prostą przekładnią (np. Redding Big Boss). Chodzi o to, że te ostatnie, gdy dźwignia jest najniższym położeniu, potrafią się trochę ugnieść pod większym naciskiem i tłok idzie o jakieś 0,05mm wyżej. Niby niedużo, ale przy formatowaniu łuski lub osadzaniu czasem robi to różnicę. Jeśli prasa ma "cam over", to ten efekt nie może wystąpić, bo najniższe położenie dźwigni jest w momencie, gdy tłok zdążył się nieco cofnąć. Ceną za to jest nieco trudniejsze ustawianie matryc, ale moim zdaniem warto.
Co do samej książki popieram przedmówcę, książka jest dobra dla osób które dopiero co chcą zacząć przygodę z elaboracją totalnie nie przydatna komuś kto np wie już co chce elaborować i do czego. Przewertowałem nieco internetu zanim wstępnie ogarnąłem jakiej prasy będę szukać i do czego ma być i ile ma robić amunicji, z samej książki wpadło mi jedynie parę dosłownie sugestii co można zastąpić w sposób tańszy czy bardziej praktyczny niż to czego chciałem szukać..
Z zestawami święta prawda. Jak zaczynałem z elaboracją to zrobiłem prostą kalkulację: zakup zestawu vs zakup osobno tego czego będę potrzebował. Osobno wyszło taniej i nie zgromadziłem zbędnego badziewia.
No właśnie cały film jest temu poświęcony. Kup takie narzędzia jakich potrzebujesz (jakie będziesz używał) a nie sety jakie chce ci sprzedać producent ;)
Bazujac na kupnie zalezy jakie efekty chcesz osiagnac w precyzyjnym strzelaniu...wiec warto zainwestowac w bardzo dobry sprzet...to moja opinia...Pozdrawiam.. Wiesiek z Teksasu
@@AlbinGwiazda Zapomniałem podziękować za polecenie tetra gun do czyszczenia, pomijam okropny zapach ale to nic. Wyciorki się sprawdzają, chodzą regularnie. Czy masz zamiar kiedyś poruszyć temat oksydowania 🤔
@@krzysztofdobrowolski2541 Cieszę się że wycior spełnia Twoje oczekiwania. Oksydy jeszcze nie robiłem (prócz zimnej, której nie polecam) ale jest pewnie tym też się zajmę.
Wiedza, wiedza i najlepiej ojciec prowadzący. Sprzęt najlepiej na początek używany za minimalna kasę. Jak się załapie bakcyla elaboracji przyjdzie czas na zakupy.
Do smarowania łusek na poduszce polecam olej do smarowania łańcucha piły spalinowej.
Olej do paliwa ma inne właściwości, ten do łańcucha zapobiega zacieraniu.
Cześć Marcinie, na pewno spróbuję. Dziękuję i pozdrawiam.
ten do łańcucha zapobiega zacieraniu łańcucha, a ten do paliwa zapobiega zacieraniu wału korbowego 🙂
Witaj. No to zaserwowałeś tym początkującym dobre info. Pozdrawiamy.
Cześć Kolego, dziękuję i pozdrawiam.
Bardzo cenne rady ,pozdrawiam serdecznie
Dziękuję kochana, buziaki 😘
Mądrego dobrze posluchać :) dziękuję
Dziękuję, to miłe, ale ja tak tylko z własnych doświadczeń 🤔
OOO to jest materiał który lubię.
Niemal wszystko poradziłbym podobnie lub identycznie.
Dodałbym super sprzęt bardzo użyteczny jeśli ktoś korzysta z drobnych prochów - dozownik objętościowy.
Do prochów walcowych też się przyda efektywnie przyspieszając ważenie naważek.
Do przycinania frezik LEE i narzędzie LYMAN który pokazałeś super wybór.
Matryce temat rzeka.
Smarowidło - co kto lubi. Polecam lanolinę dobra dla skóry i nawet jeśli nie wyczyścimy jej dokładnie to nie ma wpływu na proch czy spłonki.
Przy prasach warto wziąć taką która wyrzuca zużyte spłonki przez otwór wzdłuż tłoka od spodu a nie z boku tłoka. W chellengerze to przekleństwo jest.
Bardzo dobre uwagi, dziękuję w imieniu swoim i innych użytkowników. Oczywiście dozownik objętościowy też mam (jak wiele innych szpejów ;) ) W tym filmie chciałem omówić podstawy-podstaw, żeby pokazać ludziom że elaboracja to nie jest jakiś demon dla bogatych i żeby przełamać stereotypy. Miło że zajrzałeś i dorzuciłeś "swój kijek do ogniska" Pozdrówka.
@@AlbinGwiazda zainteresowałeś mnie tą suwmiarką. Używam noniuszowej VIS i do ustalenia głębokości osadzenia jest w 100% wystarczająca, ale mam potrzebę pomiaru headspace i dodatowa rozdzielczość którą oferuje suwmiarka elektroniczna byłaby wskazana. Szczególnie że te nakładki do pomiaru ogive i headspace po zdjęciu i ponownym założeniu nie trzymają "0" i fajnie byłoby mieć 2 suwmiarki żeby tego nie przekładać.
@@Oculi_tui_vitare i do tego jak się ją zzeruje na jakimś wymiarze i wyłączy, to po ponownym włączeniu ona paięta ostatni wymiar (znaczy zero na tamtym zerowaniu) 😉
Ooooo ,dobre prochy toooo podstawa,,,, 😉😉😉😉..
Bardzo dobry materiał. Mam tylko kilka uwag.
Książkę kupiłem mniej więcej rok po tym, jak zacząłem elaborację i bardzo mnie rozczarowała. Jest przydatna dla osoby zupełnie początkującej lub słabo znającej język angielski, ale duża jej część jest dziś mało użyteczna. Wielu zagadnień nie porusza, pojawiają się też pomysły które z różnych powodów nie przyjęły się.
Jeśli ktoś dobrze zna angielski, spokojnie może tą książkę olać i przejść do nauki z internetu oraz książek wydawanych w USA. Moją pierwszą była książka "Modern Reloading" Richarda Lee. Zanim ją kupiłem, obejrzałem na YT filmy, pokazujące cały proces elaboracji. Takie podstawowe, bez zaawansowanych technik stosowanych w strzelectwie długodystansowym.
Do przycinania łusek poleciłbym nieco droższe, ale o wiele wygodniejsze urządzenie Lee, mocowane do prasy (matryca pod dany kaliber + przycinak z ostrzami do fazowania krawędzi). Raz, że wygodniejsze w użyciu. Dwa - odpada konieczność zakupu narzędzia do wygładzania szyjki.
Tania waga elektroniczna - moim zdaniem lepsze są wagi z zasilaniem sieciowym lub możliwością podłączenia power banka. Bateryjne zasilanie potrafi pływać, zwłaszcza gdy bateria / akumulator się kończy.
Prasa jednostanowiskowa - z perspektywy czasu uważam, że chyba łatwiej osiągnąć powtarzalność na prasie z t.zw. "cam over" (np. Hornady LNL), niż z prostą przekładnią (np. Redding Big Boss). Chodzi o to, że te ostatnie, gdy dźwignia jest najniższym położeniu, potrafią się trochę ugnieść pod większym naciskiem i tłok idzie o jakieś 0,05mm wyżej. Niby niedużo, ale przy formatowaniu łuski lub osadzaniu czasem robi to różnicę. Jeśli prasa ma "cam over", to ten efekt nie może wystąpić, bo najniższe położenie dźwigni jest w momencie, gdy tłok zdążył się nieco cofnąć. Ceną za to jest nieco trudniejsze ustawianie matryc, ale moim zdaniem warto.
Super uwagi, dziękuję. Z Waszymi komentarzami robi się fajny zbór wiedzy podpartej doświadczeniami. 👍
Co do samej książki popieram przedmówcę, książka jest dobra dla osób które dopiero co chcą zacząć przygodę z elaboracją totalnie nie przydatna komuś kto np wie już co chce elaborować i do czego. Przewertowałem nieco internetu zanim wstępnie ogarnąłem jakiej prasy będę szukać i do czego ma być i ile ma robić amunicji, z samej książki wpadło mi jedynie parę dosłownie sugestii co można zastąpić w sposób tańszy czy bardziej praktyczny niż to czego chciałem szukać..
Z zestawami święta prawda. Jak zaczynałem z elaboracją to zrobiłem prostą kalkulację: zakup zestawu vs zakup osobno tego czego będę potrzebował. Osobno wyszło taniej i nie zgromadziłem zbędnego badziewia.
Czyli nie tylko ja mam takie doświadczenia 😉 pozdrawiam kolegę 🖐
"Wadą oleju jest, że trudno go usunąć", ale to jest też zaleta - podczas samego formatowania też trudno go usunąć😋😉😊
Proch i spłonki niezbyt lubią ropopochodne produkty.
No patent z butelką do mycia łusek za...... fajny.😉 Szkoda że wcześniej nie znałem.😊 Proste, tanie, niezawodne.😎
🤣🤣🤣
Fajny materiał, dzięki 💪❤️👍
Dziękuję, miło że doceniasz. Pozdrawiam.
Akurat jestem przed zakupem sprzętu. Fajnie że tu trafiłem
Mam nadzieję że coś pomogłem. Pozdrawiam i do zobaczenia.
A co sądzisz o trzyczęściowych zestawach matryc? Warto czy lepsze są czteroczęściowe?
No właśnie cały film jest temu poświęcony. Kup takie narzędzia jakich potrzebujesz (jakie będziesz używał) a nie sety jakie chce ci sprzedać producent ;)
Bazujac na kupnie zalezy jakie efekty chcesz osiagnac w precyzyjnym strzelaniu...wiec warto zainwestowac w bardzo dobry sprzet...to moja opinia...Pozdrawiam.. Wiesiek z Teksasu
Suwmiarkę mam , młotek mam ,
Ile to się trzeba napracować aby celnie strzelać
Cześć Jacku, ja ze wszystkim co ma być dobrze. Doskonale o tym wiesz ;)
Witam, ja mam inne pytanko jak tam projekty z "castomizacją" Howa i Mosberga. Pozdrawiam serdecznie 😀
Cześć Krzysztofie, na to przyjdzie pora zimą i na pewno pokażę co wymyśliłem. Pozdrawiam i do miłego.
@@AlbinGwiazda Zapomniałem podziękować za polecenie tetra gun do czyszczenia, pomijam okropny zapach ale to nic. Wyciorki się sprawdzają, chodzą regularnie. Czy masz zamiar kiedyś poruszyć temat oksydowania 🤔
@@krzysztofdobrowolski2541 Cieszę się że wycior spełnia Twoje oczekiwania. Oksydy jeszcze nie robiłem (prócz zimnej, której nie polecam) ale jest pewnie tym też się zajmę.
@@AlbinGwiazda Właściwie to już jest zimno i prawie zima....
@@sawekmarat3055 :P
Pozdro.
🖐
Jak tam prace nad samochodem? Pozdrawiam 👋
Cześć Rafale, postępują. W wolnej chwili coś wrzucę ;) Pozdro.
Wiedza, wiedza i najlepiej ojciec prowadzący. Sprzęt najlepiej na początek używany za minimalna kasę. Jak się załapie bakcyla elaboracji przyjdzie czas na zakupy.
Tak, ja też część swojego sprzętu kupiłem z "drugiej ręki" ;)