Moja mama urodziła się w drodze na Syberię, miała wpisane Krasnojarsk. Wrocila dopiero mając 6 lat, ale na szczęście cały ten czas spędziła z rodzicami i starszym bratem. Babcia opisała swoje życie z tamtego czasu.... masakra.
Potwierdzam! Jestem ze Szczecina i bawilam sie w "niebko"! 😁👍 Alez to bylo zajmujace, te polowania na rozne kolorowe smieci, platki kwiatow, historyjki z gum Donald, papierki od cukierkow, kolorowe kamyczki, kawalki wstazek, i najwazniejsze bylo duze, nieodrapane szkielko do przykrycia, zeby odslaniajac niebko bylo wszystkie skarby wyraznie widac. 🤣
W Rzeszowie robiliśmy 'szkiełka' z kwiatów i nazywaliśmy je 'widoczkami':) Pozdrawiam Panią Magdę, moją równolatkę. Tez jestem z września ;) Niestety, czar prysł po postulacie o szczepieniach....:/
Jest Pani dla mnie odkryciem,niesamowite opowieści 🙂
Dziękuję ,pani Magdalena fascynująca!
Ależ to było ciekawe spotkanie! Dzięki za tłumaczenie na migowy.
Dziękuje, wspaniała rozmowa 🌸
Pani Magdalena opowiada super, Pani prowadząca czesto przerywała, wpadała w slowa to przeszkadzało, mnie, w sluchaniu.
I trajkocze 80% czasu antenowego. Nudziara
jak zawsze niestety; pod tym względem to juz pani Agata niereformowalna
Świetna gościni i prowadząca również 👍
Cudowna, cudowna reporterka sutorka. Uwielbiam!!!!
Moja mama urodziła się w drodze na Syberię, miała wpisane Krasnojarsk. Wrocila dopiero mając 6 lat, ale na szczęście cały ten czas spędziła z rodzicami i starszym bratem. Babcia opisała swoje życie z tamtego czasu.... masakra.
lol świetny edit materiału, z ikonką na głowie pani Agaty....łojesu Polak potrafi 😆😭
W Wałbrzychu na Dolnym Śląsku zamiast "szkiełek" były "widoczki". Cudowna sprawa.
W Warszawie też to były widoczki.
🤩
Magdaleno Jestes boska,moze jakis Kanal historyczny stworzysz?Opowiadasz cudownie... Serdecznie Pozdrawiam
Czarująca Magdalena Grzebałkowska
W Lublinie na szkiełko mówiliśmy "widoczek"
Potwierdzam! Jestem ze Szczecina i bawilam sie w "niebko"! 😁👍
Alez to bylo zajmujace, te polowania na rozne kolorowe smieci, platki kwiatow, historyjki z gum Donald, papierki od cukierkow, kolorowe kamyczki, kawalki wstazek, i najwazniejsze bylo duze, nieodrapane szkielko do przykrycia, zeby odslaniajac niebko bylo wszystkie skarby wyraznie widac. 🤣
Na lubelszczyźnie to były 'widoczki'.
Niech Pani Agata skroci swoje paplanie o 95%. Chcemy posluchac coekawego goscia a nie blablabla trajkotania P.Agaty
So pot literatura piękna Szczecinie
W Rzeszowie robiliśmy 'szkiełka' z kwiatów i nazywaliśmy je 'widoczkami':) Pozdrawiam Panią Magdę, moją równolatkę. Tez jestem z września ;) Niestety, czar prysł po postulacie o szczepieniach....:/
Prysł. I dobrze. Nie musisz się szczepić. Żegnam
Ksiazk o jazzu!!!
"tradycyjna męska rola w domu - czyli nic nie robi" , Haha W PUNKT.
Hans Frank Generalny Gubernator nie Polski ale GG
Ja nie Małgosia ja veranda
"potem "do was wpadne posluchac o czym gadacie
Co za bzdury Grzebalka idz sie spol !!!!!!
Cóż za słoma z twoich butów wyłazi :)