EDIT: MOŻNA JUŻ MNIE WSPIERAĆ NA PATRONITE! Do wszystkich cudownych osóbek które pytają o Patronite - na tą chwilę Patronite nie zweryfikowało jeszcze mojego konta, więc opcje wsparcia są zablokowane. Edytuję ten komentarz kiedy to się zmieni.
@Piotrek Glapiak Bo to nie są żadne "prawdziwe realia" tylko Twoja własna ideologiczna interpretacja realiów w oparciu o neoliberalne teorie, które zostały obalone w praktyce niezliczoną ilość razy. Na dodatek popełniasz klasyczny błąd logiczny - odwołujesz się do tzw. natury ludzkiej, która jest bzdurą. Człowieka kształtuje przede wszystkim społeczeństwo w którym żyje. pl.wikipedia.org/wiki/Odwo%C5%82anie_do_natury
Wow, ale świetne wideo. Cieszę się że jest coraz więcej tak treściwych i ładnie opowiedzianych lewicowych materiałów na yt w polsce. I fantastyczny dobór muzyki
I dobrze. Żadnych sojuszy z bolszewickimi totalitarystami. Państwowy kapitalizm był znacznie gorszy od liberalnego, w którym nie ma aż takiej centralizacji władzy ani zamordyzmu.
Największym wrogiem społecznej lewicy okazały się podróbki które 1) ośmieszyły w opinii publicznej lewicę 2) atakowały prawdziwych aktywistów lewicowych. ^ Lewica niesie ze sobą nowoczesność i dlatego lewicę zawsze tworzy się na nowo dostosowując symbiozę społeczną do warunków danego czasu. ^ Musimy lewicę stworzyć na nowo, szczególnie, gdy obecna sejmowa "lewica[post PZPR = bezideowi karierowicze]" ośmiesza nas w Polsce do końca.
@@adriandabrowski2569 na przestrzeni wieków władza dochodziła do kresu i powstawały rewolucje [jak francuska] i one poradzą się z każdą władzą którą oderwie się od koryta , bez pytania ich o zgodę. I oby powstał lepszy porządek. Teraz Internet działa na niekorzyść władz, bo młodzi ludzie poza szkolnictwem , mediami i klerem samo kształcą się niezależnie, co ułatwia wybuch społeczny 100 razy mocniejszy niż rewolucja hipisowska z 1960 roku. I wtedy władza będzie mieć problemy, bo ich jest garstka, a ludzi 99%🌍
Jeśli już chcemy stosować uproszczone określenie na system państw bloku wschodniego to "państwowy socjalizm" jest z wielu powodów lepsze niż "państwowy komunizm"
@OPERATOR MRTM a niech sobie utrwala, idc. Jeśli próbuję przekonać osobę bez szczególnej wiedzy politycznej etc. do poparcia jakiegoś libertariańsko-socjalistycznego postulatu to tracenie czasu na kłócenie się o to czy prl to socjalizm czy kapitalizm mija się kompletnie z celem. Wystarczy, że osoba zrozumie, że jest różnica między moją pozycją polityczną, a systemem bolszewickim
Jeden z lepszych odcinków. Daje sporo do myślenia i wartościowe argumenty do dyskusji z dźwigami. Musimy odczarować słowo 'socjalizm' i kolor czerwony. A co Sasza sądzi o symbolu sierpa i młota? Jest do odzyskania jako znak ruchów robotniczych czy już na zawsze przejęli go bolszewicy? Pytam w kontekście ostatniej awantury o Red is bad, niektórzy mówili, że narysowany tam sierp i młot nie pasuje do trzech strzał.
Ja jestem za tym żeby sierp i młot był używany pod postacią mocno stylizowaną (żeby nie wyglądał jak te używane w heraldyce ZSRR) np wkomponowany w A w O.
Genialny materiał. Utwierdziłeś mnie w przekonaniu, że idę dobrą drogą będąc socjalistą. A zaczynałem już watpić czy to normalne. Anarchistą też trochę jestem. To chyba naturalne gdy ktoś jest socjalistą.
Witaj Saszo jestem Alehandro Specnaz lubie bardzo twój Anarchizm. Muszę przyznać że twój kanał bardzo mnie edukuje a wszystko co słyszałem w filmach twojego autorstwa jest bardzo mądre. Pozdrawiam cię Saszo 😎
Cześć mam ważne pytanie. Ostatnio próbowałem rozmawiać ze znajomymi o ich poglądach oraz się nimi wymienialiśmy. Muszę przyznać że rozmówcy niestety nie znali podstawowych założeń Anarchizmu i mylili go z całkowitym bezładem i chaosem. Gdy już doszliśmy do tematu podejmowania decyzyjności oraz podejmowaniu decyzji przez kolektyw, w tej jak i innych rozmowach z innymi padało pytanie „a co gdyby w kolektywie zdanie były równo podzielone 50/50?” Moim zdaniem kolektyw szukałby nowej drogi porozumienia. Niestety ponownie w niejednym przypadku mojej odpowiedzi w ten oto sposób dostawałem odpowiedź że taki stan rzeczy prowadził by do eskalacji i pojawieni się konfliktu. Jak reagować w takiej sytuacji i jaka jest twoja opinia na ten temat. Dodam jeszcze że u jednej grupy rozmówców panuje również przeświadczenie (smutne) że jedyny sposób na pogodzenie się ludzkości jest wspólny wróg. Bez zauważenie że to właśnie władza i rządzący wyznaczają nowych wrogów poddanym.
Jak wygląda rynek firm prywatnych w anarchizmie? Powiedzmy, że prowadzę obecnie małą firmę i zatrudniam kilku pracowników. Co się dzieje z nią w momencie wprowadzenia anarchii?
Jeśli dobrze płaciłeś stajesz się częścią kolektywu z twojego zakładu. Mutualizm dopuszcza malutkie firmy. Na pewno nie ostaną się kapitaliści, czyli ludzie mnożący kapitał jak, chociażby właściciele najmujący wile domów. Bez których nic by się nie zmieniło poza właścicielem. Miej to na uwadze. Będziesz sam uczciwie pracował dobrze płacił nie bój się o siebie.
@@paweradnicki5114 akurat w naszej firmie pracowników traktujemy jak współpracowników i jeśli firma zarabia więcej oni też dostają więcej. Nie ma mowy o braniu całego zysku dla siebie. Ale co z gromadzeniem kapitału zatem. Jako przedsiębiorca chce gromadzić taki kapitał, tylko w przeciwieństwie do większości chce ten kapitał przeznaczać np na pomoc potrzebującym, cele kulturowe w okolicy w której mieszkam itd. czy dla takich osób jest miejsce w nowej rzeczywistości jaką byłby anarchizm?
Przywitanie w wiadomości internetowej, którą np. jest ten film, odbieranej z inicjatywy odbiorcy, traci swoją role zwrócenia uwagi na nadawcę, którą ma w rozmowie głosowej, czy spotkaniu nieoczekiwanym.Zapisywanie całych wyrazów wielkimi literami wydłuża niepotrzebnie czas potrzebny na przeczytanie ich, bo wielkie litery są zwykle szersze.
Hej mam do ciebie pytanie. Jak wyglądałoby przejęcie środków produkcji we współczesnym świecie. W dzisiejszych czasach dużo osób jest zatrudnianych w korporacjach pomimo iż do pracy w nich potrzebne są komputery które są własnością pracowników oraz czy w anarchosocjaliźmie mogłabym założyć zakład i zatrudniać pracowników?
Przede wszystkim spora część tych miejsc pracy zostałaby zlikwidowana, bo nie jest użyteczna społecznie - służą one tylko kapitalistom w ramach logiki kapitalistycznego rynku. Dążymy do społeczeństwa, w którym produkcja jest dostosowana do potrzeb społeczeństwa a praca jest przywilejem, nie przymusem. Więc wydaje mi się że przejęcie środków produkcji tyczy się przede wszystkim tradycyjnej ekonomii opartej na przemyśle i rolnictwie a nie tzw. gig economy która oparta jest na usługach i do której dominacji dąży kapitalizm. Osoby o wysokich kwalifikacjach będą mogły pomagać przy kolektywnych projektach i pracować w wybranym przez siebie kolektywie, jeżeli ten będzie chciał ich przyjąć.
@@alicjakowalska2832 Można skorzystać z historycznych przykładów - podczas Rewolucji Hiszpańskiej można było zakładać warsztaty niezależne od federacji CNT-FAI, ale musiały być kolektywnie zarządzane. Własność ziemska była dozwolona tylko jeśli chłop uprawiał tą ziemię samemu albo ze swoją rodziną.
I jeszcze jedno to że Putin czci pomniki Lenina na obcych terytoriach to już wiele mówi. Pewnie też często słyszysz, czy czytasz o różnych rzekomo tajemniczych wybuchach zakładów zbrojeniowych. Tego w większości dokonują ludzie ze związku anarchokomunistów i anarchosyndykalistów oraz dwóch innych nowopowstałych w czasie wojny organizacji anarchistycznych. Działają tam ramię w ramię Rosjanie (nie mylić z ruskimi, czyli tzw. białymi "czystymi"Rosjanami - słowianami najlepiej jeszcze prawosławnymi) Ukraińcy oraz Białorusini, a także inne nacje np. Kazachowie Tzw. komuniści, czyli dawni bolszewicy są ramie w ramię za Putinem. Ale o tym pierwszym w maistremie cicho sza. To chyba cię obudzi. Przykład wystukaj Rosyjscy anarchiści sabotują linie kolejowe do składnic amunicji i broni w Rosji. To akurat dostało się do części mainstreamu ale to wyjątek od reguły rynku.
Mam takie jedno podstawowe pytanie : Czym różni się (PRAKTYCZNIE) fabryka zarządzana przez socjalistów a spółka kapitałowa gdzie akcjonariuszami tejże spółki są tylko i wyłącznie pracownicy właśnie tej spółki i każdy z tych pracowników posiada taką samą co do jednej sztuki liczbę akcji ?
Nie ma czegoś takiego jak anarchista marksistowski. Na pewno w wielu kwestiach zgadzamy się z marksistami, ale są to dwa odrębne ruchy polityczne które rozwijały się oddzielnie i nierzadko się nawzajem zwalczały. Marksizm jest nie do pogodzenia z anarchizmem bo nie popiera natychmiastowego zniesienia państwa po rewolucji.
@@PosuchajoAnarchizmie Znaczy, bardziej marksiści uważają że gdy zastąpi się państwo kapitalistyczne państwem pracowników, to państwo jako takie po prostu "zwiędnieje". Anarchiści i Marksiści oboje zgodzą się ze stwierdzeniem współmyśliciela Marksa - Fryderykiem Engelsem - w The Origins of the Family, Private Property, and the State, “The society which organizes production anew on the basis of free and equal association of the producers will put the whole state machinery where it will then belong - into the museum of antiquities, next to the spinning wheel and the bronze ax” (1972; 232).
@@PosuchajoAnarchizmie w takim razie czy mógłbyś zrobić filmik o różnicach między marksistami i anarchistami? Taki filmik mógłby sprecyzować o czym są oba ruchy. Poglądy lewicowe czy post-lewicowe mogą się pokrywać co może prowadzić do dezorientacji. Taki filmik mógłby oczyścić sytuację :)
Bardzo fajny bryk z historii lewicowej. Osobiście chciałbym zobaczyć np. filmy dotyczące rozwoju socjalistycznych idei w krajach, które podjęły próbę zmierzenia się z nimi. Wiadomo, każdy kraj miał swój obyczaj i to jest ciekawe.
Nagrasz też o Marksie jako takim? Już on był krytykowany przez anarchistów, którzy wskazywali, że jego ideologia doprowadzi do powstania tyranii. Problem nie zaczął się od Lenina, Trockiego ani Stalina, to tylko kontynuatorzy marksistowskiego "dzieła".
Leninizm jest odmianą marksizmu i jedyną, która się przyjęła i marksizm jest wlaśnie z nią utożsamiany chociaż ostatecznie to ma mało z marksizmem wspólnego, bo marksizm ma być dyktaturą proletariatu, a nie partii, a tego u bolszewików zabrakło.
@@jakubz3177 a to niby dlaczego? Już u Marksa jest zalążek leninizmu - np. kiedy mowa, że partią ma kierować awangarda rewolucjonistów. To samo odnośnie zwalczania kontrrewolucji. W manifeście komunistycznym jest opisane w zasadzie to, co wdrożono w ZSRR (chodzi mi o program działania po rewolucji). Bakunin słusznie krytykował Marksa na pierwszej międzynarodówce. Słowo socjalizm przez marksistów stało się przekleństwem. Nie kwestionuje tego, że istnieją bardziej wolnościowi marksiści jak komuniści rad, autonomiści czy sytuacjoniści ale nie stanowili oni dominującej siły w żadnej rewolucji.
@@lollard68 z pamięci kojarzę, że w tym piśmie odnoszącym się do rewolucji w Wiedniu ale nie jestem pewien, później podeślę. Denerwuje mnie jak nieświadomi lewicowcy robią z Marksa niewiniątko.
Ruchy alterglobalistyczny i antyglobalistyczny po 2009 roku się zmarginalizowały a części lewicy np Partia Razem czy Berni Sanders dalli się omamić korporacjom. Pokazuje to Stosunek do "Great Reset" World Economick Forum w którym pod chaslami socjaldemokratycznymi i ekologicznymi kryje się plan powrotu do stosunków feudalnych. Nie widziałem lewicowej krytyki tego planu.
Rozumiem już większość z tych zagadnień ale czasem trudno mi (ze względu na dwubiegunowość i adhd głównie) uporządkować bardziej skomplikowane pojęcia związane z anarchizmem i komunizmem. Super działalność ogólnie, rozważam wspieranie na patronite jak nigdy wcześniej
Nadal nie rozumiem lewicy twierdzącej, że w ZSRR był komunizm. I mówię o socjalistach, komunistach itp. Czemu tak usilnie utwierdzać ten mit? Żeby prawaki się nie śmiały, że hehe bo wiecie, to nie był prawdziwy komunis hehe? Śmieją się i tak, a tak przynajmniej nie byłyby w tym utwierdzane i wokół tematu nie krążyłoby tyle bzdur.
Myślę, że tu wchodzą podobne deficyty umysłowe, psychologiczne i emocjonalne (że posłużę się takim łagodnym eufemizmem) jak w wypadku ludzi wierzących w abaurdalne teorie spiskowe.
Bo jakoś ustrój ZSRR trzeba nazwać, najłatwiej właśnie komunizmem, tym bardziej, że sami zainteresowani (władze ZSRR) takim mianem go określali. Przecież ludzie nie będą gadać na trockistowską modłę o państwowym kapitalizmie, albo zdegenerowanym państwie robotniczymi.
@@Wodospad_z_Deszczoskrzydlych można, tyle, że to pojęcie jest mgliste, w współczesnej Polsce czy Niemczech czy Francji też mamy kapitalizm państwowy. Państwo, szczególnie w krajach centrum, jest nieodłącznym elementem kapitalizmu. Równie dobrze można nazwać ustrój ZSRR państwowym komunizmem.
Co do środków produkcji, to nowy pracownik, gdy pracuje dla firmy, np tam gdzie ja pracuję wyrabia w 5 lat tak jakby swój udział (dlaczego, bo firmy zwykle się wycenia na 5krotność rocznych przychodów a ja znam wycenę i roczne przychody tego tworu, który mnie wyzyskuje). Firma zarabia na mnie 3x tyle co ja, czyli zarabiam 1/4 tego co wypracowuję. To i tak nieźle. Na świecie średnio firmy biorą sobie 85% a w Polsce 90% z łącznego dochodu brutto! Wyzysk od powojnia dąży więc do 100% i stworzenia niewolnictwa, bo z 55% dla firm zrobiło się do teraz 85%. UA-cam teoretycznie bierze 50% czyli 1:1 - wtedy jest to partnerstwo. Teoretycznie można spokojnie w max 7 lat zarabiając i pracując w systemie anarchosyndykalistycznym wypracować sobie udziały w firmie odpowiadające naszemu udziałowi w pracy i potem np w moim przypadku zarabianie 4 razy tyle będąc jednocześnie pracownikiem jak i właścicielem. Nie można jednak już w 5 lat mieć pełnego udziału, gdyż pracuje się na początku na udziałach innych, więc ze względu na współudziałowców, ten okres powinien być przedłużony, gdyż oni wcześniej swoją pracą zainwestowali w firmę. Tak więc współcześnie 85% środków finansowych jest w rękach właścicieli środków produkcji a tylko 15% w rękach pracowników. Niestety pracownikom podwyższa się też koszty życia, które zmniejszają stopniowo naszą zdolność nabywczą, która musi u każdego człowieka być ograniczana przez koszty prądu, wody itp oraz jedzenia i najmu. Zostaje nam na prawdę niewiele i co ciekawe to dotyczy coraz większej grupy ludzi, gdyż coraz większy % obywateli musi oddawać dodatkowe podatki w celu utrzymania państwa oraz np dróg eksploatowanych głównie przez najbogatszych - transport. Co ciekawe odnośnie transportu, to jego masowość ma przyczynę w centralizacji majątku w rękach najbogatszych, gdyż oni centralizują produkcję co zmusza ich to posiadania sieci dystrybucji dóbr na cały świat, co z kolei oznacza dłuższe trasy dystrybucji i większe ceny transportu oraz zużycie paliwa. Większe zużycie paliwa = szybszy efekt cieplarniany. Jest więc jasne, że korporacje są jedną z cegiełek przyśpieszające zagładę ludzkości, która nastąpi w przeciągu kilkudziesięciu lat, jeżeli to posiadacze 85% przychodów gospodarczych świata, nie przesuną ich w celu zatrzymania efektu cieplarnianego, na co nie stać klasy pracującej tylko dlatego, że najbogatsi chcą ograniczyć jej zdolności produkcyjne i inwestycyjne, w celu zachowania status quo a nawet zwiększenia wyzysku. To są moje ostatnie przemyślenia. Znałem ten kanał, ale mi się gdzieś zagubił. Ktoś podrzucił mi link do tego filmu, więc łapka w górę SUB, dzwoneczek i oglądam. Postaram się moimi hehe metodami nieco oszukać system i podbić ten kanał, może prywatnie nawet wyślę jakąś informację jak to zrobić, ale by było gdyby oglądalność skoczyła np 50 razy.
Osobiście siebie bym określił jako "złagodzonego socjalistę", czyli osobę która nie chce pełnego socjalizmu, tylko raczej systemu, w którym nie ma łamania praw pracowniczych, ludzie zarabiają sprawiedliwe pieniądze, nie ma biednych, każdy ma zapewniony dobry byt, każdy ma równe szanse etc. Nieważne. Lubię posłuchać trochę innej perspektywy. Poza tym cieszę się, że nie tylko ja dostrzegam to, że w ZSRR i innych państwach "socjalistycznych" nie było prawdziwego socjalizmu. Podoba mi się również fakt, że mówisz, o tym, że powstania jak to się mówi "antykomunistyczne" były w wielu przypadkach powstaniami lewicowymi. Chociażby Solidarność na początku była mocno lewicowa (później poszła w centrum). Powstanie Warszawskie, które w istocie było zrywem ludowym i lewicowym, zamienione przez prawicę w katolickie powstanie "patriotów" (a narodowców w żadnym przypadku nie można nazwać patriotami)
Ziomuś, bardzo ciekawa treść - i wielkie dzięki za jej przygotowanie! - ale bardzo męcząca forma (muzyka w tle za głośna i w ogóle sama w sobie trochę obciążająca). Już wiem, że nie ma szans, żeby moi pozabanieczkowi znajomi tego posłuchali - właśnie ze względu na muzykę. Gdyby Ci się chciało odpalić program do obróbki filmików, wyciszyć ścieżkę dźwiękową albo ją usunąć i wrzucić jeszcze raz w wersji przyjaznej dla matek i ojców opiekujących się dziećmi czy zmęczonych po całym dniu pracy, to będę dźwięczny. Ale daję łapkę w górę, żebyś wiedział, że doceniam materiał.
Mam pytanie nie nie chcę hejtować tylko poznać odpowiedzieć na dręczące mnie pytanie. Czy anarchizm nie jest skazany na stanie się po pewnym czasie akapem. Bo raz przeczytałem że anarchizm stawia na całkowitą wolność czyli ludzie mają prawo założyć firmę. Szybki eksperyment myślowy w okolicy jest parę kolektywów rolniczych jeden przedsiębiorca tworzy na swojej osobistej nie przyłączonej do komuny farmie firmę produkują żywność. Podwyższa płacę dla szeregowego pracownika przez co oni zarabiają za tą samą pracę więcej niż w kolektywach które nie mogą podnieść płacy bo wszyscy mają być równi, jeśli nawet założyć by żeby kolektyw mógł to zrobić to nasuwa się pytanie po co? Kolektyw w przeciwieństwie do firmy nie jest dowododzy przez osobę dla której jego utrzymanie jest opłacalne, komunę tworzą ludzie a raczej zwykły pracownik nad ideami stawiał by sobie płacę i poszedł by do przedsiębiorcy. Po tem komuny by się wyludniały i po pewnym czasie cała okolica została by na łasce przedsiębiorcy który może tworzyć ceny jakie chce bo ludzie i tak do niego pójdą pracować i kupować. Nie był by to odosobniony przypadek na całym świecie zdarzały by się takie sytułacje i po pewnym czasie nie było by już federacji komun były by tylko wolnorynkowe firmy czyli zwykły anarchokapitalizm . No by się to nie stało gdyby prewencyjnie na tego przedsiębiorcę i farmę zesłano by oddział milicjantów który by wszystko co miał uwspołecznił. Z góry dziękuję za odpowiedź.
1. Ludzie nie chcą być wyzyskiwani przez jakiegoś tam właściciela- przedsiębiorcę. Raczej nikt nie pójdzie do przedsiębiorcy. W kolektywie jak w rodzinie - wszyscy dbają o siebie nawzajem. U prywaciarza - lipa. Musisz wykonywać polecenia i nie ma że wszyscy dostaną po równo.
Kto powiedział że to jest wyzysk zarabiają więcej w tych samych warunkach więc idą do przesiębiorcy. Przez to zarabiają więcej mogą sobie na więcej pozwolić i będą żyć w lepszych warunkach. Jak ty określiłeś kolektyw rodziną to co przeszkadza by cały kolektyw-rodzina się do niego przeniósł a wykonywanie rozkazów, w komunie też musisz się podpożątkować woli większości-demokracji na której zasadach jest zbudowanym anarchizm. Do tego wydaje wydaje mi się że zbytnio przeceniacie ludzką solidarność i dobroć pojedyńczych jednostek nie bez powodu mówi się że "Człowiek człowiekowi wilkiem" Jeśli masz wątpliwości co do mojej wypowiedzi odpisz.
@@vincentslayer1459 1. Ja akurat jestem za takim typem anarchizmu w którym każdy silny, zaradny, inteligentny ma obowiązek wspomagać osoby mniej zdolne. Czyli każdemu wg potrzeb, bo nikt nie jest winien temu, że jest np. debilem (w sensie klinicznym) a przez to nie jest w stanie ogarnąć wielu rzeczy i efektywnie pracować. 2. Docelowo w anarchizmie pieniądz zostanie zniesiony. 3. Solidarności międzyludzkiej nie ma, bo nie ma warunków sprzyjających do jej zaistnienia. W kapitalizmie wszystko kręci się wokół pieniędzy. W anarchizmie być może dałoby się to przewartościować. Jest taki nurt filozoficzny - antynatalizm. Chodzi w nim z grubsza o to, żeby nie generować cierpienia. W anarchiźmie skoncentrowanym na szacunku do każdego człowieka, gdzie z założenia wszyscy choć różni, to równi, mający równe prawo do bycia szczęśliwym, (bo nikt się samemu na świat nie prosił) taką solidarność występuje, bo ludzie zaczynają widzieć że jest to lepsze od tego, co istniało wcześniej. Zarówno Zdolności do nauki i pracy fizycznej, jak i warunki materialne w jakich się wychowujesz (łatwiej zdobyć wykształcenie osobie która wychowuje się w rodzinie gdzie każdy ma osobny pokój, trudniej osobie gdzie 5cioro gnieździ się na 40mkw) dziedziczysz, nie masz na to wpływu. Jest to zatem niesprawiedliwe. Dobry system to taki, który przynajmniej próbuje jakoś zaradzić tym niesprawiedliwosciom, przyjmując, że każdy ma równe prawo do bycia szczęśliwym.
1. Po pierwsze co miało by dawać ten obowiązek wtłaczano by to ludzią w szkołach. Wbrew pozorą ludzie są no Chujami łączą się i pomagają tylko dla własnej korzyści. Od przykład z życia miałem kolegę jeszcze w podstawówce, przez całą edukację mu wpychali pomagaj innym nie bądź obojętny na cudzą krzywdę a i tak zachowywał się jak my wszyscy czyli pomagał klasowemu ganksterowi kiedy było mu na rękę jak było innaczej zdradzał go a kiedy widział cudzą krzywdę i nie widział w pomocy interesu nie pomagał. 2. Docelowo. Ja w moim eksperymencie myślowym podałem okres ok dziesięć lat po rewolucji czy jeszcze jest poprzednia mentalność i istnieje pieniądz pozostawione wcześniej a ten przedsiębiorca był jednym z nielicznych prywaciaży który przeżył rewolucyjny terror. Czyli byłby to okres Mutualizmu. 3. Możliwe lecz jest to mało prawdopodobne, ewolucja nauczyła człowieka dbaj tylko o interes najbliższej grupy od rodziny czyli on dla dobra najbliszych i swojego by poszedł do lepiej płatnej pracy czyli prywaciarza. 4. Po prostu miałem szczęście urodzić się w Polsce w rodzinę z klasy średniej. To nie moja wina że tam w Afryce ludzie głodują jedyne co mogę zrobić to odać nieco pieniądzy na organizacje charytatywną ale osoby skrajnie lewicowe mają inne podejście wziąść wszystko wszystkim a potem równo roździelić a to czego się nie da lub jest tego za mało by starczyło na całą populację zniszczyć bo nikt nie może mieć więcej niżeli inni. Uwież mi jeśli nadszedł by taki dzień w którym za oknami zobaczył bym pochdnie i ludzi gotowych ukraść wszystko na co pracowałem to zrobił bym wszystko by do tego nie dopuścić. Skrócił bym moją wypowiedź tak świat jest brutalny. Jedni nie kiwną palcem i żyją jak bogowie a inni harują całe życie i żyją w nędzy. Jedyny sposób by temu zaradzić jest powolne wzbogacenie się biednych regionów. Z góry dziękuję za przeczytanie.
@@vincentslayer1459 "co miało by dawać ten obowiązek wtłaczano by to ludzią w szkołach." Absolutnie nie. Wtłaczanie, zmuszanie nie zmienią skrzywionej mentalności na mentalność empatyczną. Musisz zrozumieć, że z chwilą wprowadzenia anarchizmu zmienia się system wartości na którym to wszystko stoi. Nie ma już przymusu. Jest zrozumienie i empatia z wyboru. Załóżmy że dziś zarabiasz co miesiąc 5000 zł za wykonywanie nieetycznej, acz legalnej, pracy. W anarchizmie będziesz wykonywał pracę etyczną, potrzebną i taką do której akurat się nadajesz. Dostaniesz nie 5 000 a 25 000, (albo więcej) bo nie będzie już arcybogatych, którzy swojego majątku nigdy nie będą w stanie spożytkować. 2. "Możliwe lecz jest to mało prawdopodobne, ewolucja nauczyła człowieka dbaj tylko o interes najbliższej grupy od rodziny czyli on dla dobra najbliszych i swojego by poszedł do lepiej płatnej pracy czyli prywaciarza." Nie poszedłby do prywaciarza, bo kto chce być niewolnikiem właściciela który sobie zostawi 50 000 a niewolnikowi wypłaci 5 000. Każdy woli kolektyw gdzie 55 000 zostanie podzielone równo. 3. "Po prostu miałem szczęście urodzić się w Polsce w rodzinę z klasy średniej. To nie moja wina że tam w Afryce ludzie głodują...." Myślę że Anarchizm (tak ogólnie, jako system) najpierw dostrzeże problemy na swoim rodzimym podwórku. Jest dużo do zrobienia u nas - są bezdomni, bezrobotni i ludzie którym w betonowych osiedlach z blokami z wielkiej płyty żyje się gorzej niż w Afryce. Już samo obalenie kapitalizmu jest ukłonem w stronę Afryki. Oczywiście kto będzie miał mniejsze potrzeby to będzie mógł dobrowolnie pomagać osobom z Afryki. 4. "Uwież mi jeśli nadszedł by taki dzień w którym za oknami zobaczył bym pochdnie i ludzi gotowych ukraść wszystko na co pracowałem to zrobił bym wszystko by do tego nie dopuścić." Odpowiedz sobie na pytanie, czy rzeczywiście zaliczasz się do tej kasty, która dysponuje kapitałem idącym w miliony i miliardy złotych. Nie wiedziałem, że mam zaszczyt prowadzić dysputy z taką elitą. Bo jeśli nie zaliczasz się do takiej kasty, to właśnie tacy jak ty (klasa średnia) skorzystacie na tej rewolucji. Właściwie, w uproszczeniu, po rewolucji będzie tylko klasa średnia. (Każdemu wg potrzeb).
Co za różnica, czy jako jednostka jest się niewolnikiem mniejszości (kapitalizm/autorytaryzm) czy większości (socjalizm/demokracja), poza tym, że w pierwszym przypadku jest przynajmniej jakaś niewielka szansa na stanie się tą dominująca mniejszością i być rzeczywiście wolnym od innych, podczas gdy w tym drugim nie ma takiej opcji i zawsze jest się jednostką=mniejszością=niewolnikiem większości?
I znalazłem bratnią dusze myślę dokładnie to samo tylko dodałbym że ludzie są już tak zepsuci że prawdziwa równa niczym nie ograniczana demokracja nie ma pawa już istnieć bo zawsze znajdą się przysłowi szakale którzy za pomocą manipulacji zdobędą władzę. I będą rządzić dźwięki mówie a nie sile asz w końcu ludzie się przed nimi ułóżą i sami odadzą im te ciężkie brzemię zwane wolnością.
@@vincentslayer1459 Ludzie wbrew pozorom nigdy nie byli mniej "zepsuci" niż obecnie pod tym względem. A demokracja w kapitalizmie to Iluzja wolności służąca jedynie do maskowania władzy elit. Ludzi mają prawo głosu w wyborach więc myślą że są wolni ale nie zwracają uwagi na to, że to ktoś inny kształtuje ich światopogląd i decyzje przy pomocy mediów. Ktoś innych decyduje o tym kogo masy będą mieć do wyboru finansując partie i kampanie wyborcze, dając rozgłos i rozpoznawalność wyłącznie polityków przychylnych elitom. Czasami, w kryzysowych sytuacjach ludzie bardziej pragną poczucia bezpieczeństwa pod okiem silnego wodza zamiast iluzji wolności i wówczas elity rezygnują z tworzenia tej demokratycznej szopki na rzecz jakiegoś kultu dobrego wodza czy coś takiego, a jak takie nastroje mijają i znowu powraca tendencja wolnościowa to wraca się do iluzji wolności w demokracji i tak się to kręci.
Wszystkie moje uwagi dotyczące tego filmu. 13:30 Nie mówisz dlaczego wprowadzono państwowy kapitalizm. Przed jego wprowadzeniem Lenin faktycznie chciał utworzyć komunistyczną utopie. Tworzył kolektywy, odbierał prywatną wartość chłopom i umieszczał ją w wcześniej wspomnianych kolektywach pracowniczych. Według Lenina najpierw trzeba było ludzi zmusić do życia wspólnego a po pewnym czasie się do niego przyzwyczają i uznają dla własnego dobra że społeczną wartość jest czymś lepszym od prywatnej. Lecz plany się nie spełniły a ludzie przez lata dalej byli wkurzeni i nie chcieli pracować na zbiorczych kolektywach chyba że mili zachętę w postaci wymierzonej w nich lufy czerwono armisty. Ostatecznie Lenin przestał wierzyć w komunizm i uznał ten system za niemożliwy do wprowadzenia ale jednocześnie nie chciał się pożegnać z władzą i wprowadził państwowy kapitalizm inaczej zwany Nep dzięki któremu państwo wyszło z trwającego przez lata kryzysu. Stalin kontynuował jego tradycję lecz o wiele mocniej wzmocnił państwo i rząd który miał niszczyć opór pracowników. 15:34 Po śmierci Lenina władzę w ZSRR objął Trocki a nie Stalin i to właśnie Trocki chciał wprowadzić stu procentowy komunizm taki jak był w manifeście. Trocki chciał wybudować tysiące hal połączonych w wielkie ośrodki pracy w których nie miałeś mieć niczego. Spałeś w wielkim hangarze na łóżku koło innego człowieka jak w obozie koncentracyjnym. Nie miałeś imienia zastępował je numer nie miałeś własnych ubrań dawał ci je kolektyw, nie miałeś rodziców bo dzieci miano odbierać od razu po narodzinach i wsadzać do zbiorowych przedszkola gdzie anonimowe matki cię wychowywały na komunistę. Nie masz tożsamości nie masz nic twoje życie polega na pracy dla dobra ogółu. Społeczności bo nie państwu nie było potrzebne uzbrojenie bo rewolucja miała mieć zasięg globalny a jej celem było zniszczenie odrębności narodowej i kapitalizmu. Dosłownie twoje życie wyglądało by jak życie termita. Ostatecznie Trocki próbował wprowadzić swój plan w życie jednak kiedy ludzie o tym usłyszeli wybuchły masowe powstania które dopiero stłumiała armia czerwona dowodzona przez Stalina który potajemnie przejął władzę i wygnał Lwa z ZSRR. Czyli Trocki chciał zmienić cały świat w jeden wielki obóz koncentracyjny. 25:50 Głównym celem stanu wojennego było przetrwanie PZPR w którym to tyraniczną władzę przejął Wojciech Jaruzelski. Sam Jaruzelski próbował przekonać rząd Czechosłowacki do ataku na Polskę by muc jakoś wytłumaczyć przed społeczeństwem stan wojenny który tak naprawdę był zwykłym zamachem stanu. Jaruzelski był zatwardziałym socjalistą i nie zamierzał dopóki by miał władzę wprowadzenia kapitalizmu. 29:08 Ale tak samo dla was każdy na prawo od was jest faszystą. Nawet Neoliberał wolnorynkowiec. Lub jakikolwiek zwolennik państwa/nacjonalista. Większość narodowców nie popiera totalitaryzmu, zniesienia religii, wojny ze wszystkimi sąsiadami, braku wolności słowa, kultu siły, władzy absolutnej i szowinizmu wobec wszystkich narodów. 30:51 Polska nagle nie stała się bogatsza przez socjalizm lecz przez zmiany społeczne i postęp technologiczny który miał miejsce na całym świcie. Kobiety zyskały wolność głównie z powodu wojny która spowodowała niedobór mężczyzn. Gospodarka RFN o wiele szybciej się odbudowała niżeli w równie zniszczonym NRD. Ostatecznie przez właśnie niewydolną gospodarkę centralnie planowaną i rozbudowane socjale upadł blok wschodni tak jak niedawno Grecja. 31:11 Skoro Kuba tak się rozbudowała i wzbogaciła bez kapitalizmu to dlaczego ludzie z niej uciekali i do dziś uciekają do USA tego zbrodniczego wyzyskiwającego pracowników USA rządzonego przez straszliwe korporacje gdzie obywatel jest jedynie pionkiem w wielkiej grze korporacji. Z tego co ja przeczytałem głównym powodem powstania na Węgrzech była przymusowa kolektywizacja i bieda panująca z powodu niewydolności systemu socjalistycznego. Brak wolności słowa i niemożliwość dostania się na uniwersytety bez znajomości w partii. A głównymi siłami podczas rewolucji nie byli socjaliście lecz Miecz i Krzyż. Jeszcze jeden tym razem ostatni zarzut mówiąc o rewolucji w Hiszpanii zapominasz o czerwonym terrorze przeprowadzanym przez środowiska lewicowe. Czerwony terror był przeprowadzany głównie przez C.N.T a jego celem byli księża, nacjonaliści, patrioci, posiadacze fabryk, ludzie którzy nie chcieli oddać tego na co pracowali całe życie, jego ofiarą padło ponad siedemdziesiąt tysięcy ludzi. ua-cam.com/video/vIF_pYutkLo/v-deo.html pl.wikipedia.org/wiki/Powstanie_w%C4%99gierskie_1956#Przyczyny_spo%C5%82eczno-ekonomiczne histmag.org/Komunizm-nieudany-raj-15041/ www.kurierplus.com/2018/05/5838/nacjonalizm-to-nie-faszyzm/ ua-cam.com/video/dKr-JlTinms/v-deo.html pl.wikipedia.org/wiki/Czerwony_terror_w_Hiszpanii ua-cam.com/video/0QygzW7kU8Y/v-deo.html
1. Niemcy zachodnie zawsze byly bogatsze niz te wschodnie 2. >porownywanie centralplanu z bloku wschodniego do Grecji xd 3. Szkoda, ze nie wspomnisz o sluzbie zdrowia w Stanach vs tej na Kubie 4. "Czerwony terror" w tym wypadku to byl po prostu zwykly wkurw ludzi na swoich wrogow, nie odgornie zorganizowany aparat jak NKVD. Nie wspominajac juz o tym, ze liczba ofiar jak najbardziej mogla zostac zawyzona przez rezim generala Franco, ktory w koncu wygral ten konflikt, a historie pisza zwyciezcy.
@@missk1697 1. Niemcy zachodnie zostały przy tym bardziej zniszczone. 2. Nie chodziło o centralne planowanie lecz rozdmuchany socjal. 3. Główny powodem ucieczek z Kuby jest lepszy standard życia i wysza płaca w USA. 4. To dalej był terror mniej wyrachowany i zaplanowany ale nadal terror. Tak samo można nazwać biały terror zwykłą zemstą na wrogach ojczyzny.
@@vincentslayer1459 co to znaczy "rozdmuchany socjal"? A jak świat światem to ludzie uciekają z peryferii do centrum, z Meksyku czy Kuby do USA, z Polski do Niemiec, ze wsi do miast.
1. Nie tworzył kolektywów tylko nacjonalizował mienie i podporządkowywał wszystko partii. Kolektywy tworzyły się same a partia je kontrolowała, a jeśli nie mogła kontrolować to dusiła. Stąd tragiczna sytuacja ekonomiczna i mus wprowadzenia NEP. 2. Trocki sam typował Stalina na następcę Lenina. 3. celem wprowadzenia stanu wojennego było zniszczenie oddolnego ruchu związkowego i zmuszenie go do wykształcenia władz, z którymi będzie można się układać. Tak też się stało. 4. Bzdura i wymysł, jak ci smutno, że ktoś z ulicy krzyczy, że jesteś faszysta bo maszerujesz z faszystami to po prostu z nimi nie maszeruj zamiast się obrażać, że ktoś ocenia cię przez pryzmat ruchu, który wspierasz. 5. Co do odbudowy po wojnie się mogę zgodzić, choć na czas odbudowy państwa kapitalistyczne również wprowadzały bardzo wiele socjalistycznych rozwiązań i to one w dużej części stymulowały skuteczną odbudowę. 6. Miecz i Krzyż to był margines marginesu. Nie wiem skąd ty ich w ogóle wziąłeś? Z jakiejś mitologii w szturmie czy innym "wcale nie faszystowskim" periodyku wychwalającym SS-mannów? 7. Ze strony dowódców milicji czy później brygad wojskowych CNT nigdy nie padł rozkaz mordowania niewinnych osób za same poglądy. Nigdy takich akcji nie planowano ani nie przeprowadzano w ramach działania CNT, ba, niektórych właścicieli fabryk przyjmowano do załóg. "Czerwony terror" w Hiszpanii to był spontaniczny zryw ludzi w odpowiedzi na katolicki terror, pod którym musieli żyć dziesiątki lat. Ci fabrykanci, którzy byli uczciwi nie mieli się czego obawiać (oprócz utraty przywilejów) natomiast ci, którzy wcześniej nasyłali zbirów z bronią na strajki zapłacili za to głową i CNT nie musiała tego inspirować. Księży zabijano za wsparcie faszystowskiego reżimu, a nie za bycie księdzem. Była masa księży, którzy popierali republikę lub nawet anarchistów. Ich z kolei mordował potem Franco i to w dużo większej ilości, w sposób zorganizowany, ale to już nie jest według takich mózgów jak ty terror tylko "przywracanie porządku".
@@TenToTamten 1. Dobra złego słowa użyłem nacjonalizował mienie i potporzątkowywał je partii. Lecz plan Lenina na początku zakładał odebranie wszystkich dóbr prywatnych i przymus pracy a potem jak ludzie dojżą piękno komunizmu oda im ich fabryki i uwspołeczni co się jak wiemy nie stało bo ludźą brakowało motywacji więc tak powstał NEP odał o im ich fabryki a jedyną różnicą między tymi po a przed rewolucyjnymi było to zę przed sam decydowałeś ile i co chcesz wyprodukować a w Nep normę wyznaczyła ci partia. Nep zmienił się w psełdo fełdalizm w którym sam sobie rzepke skrobiesz ale co jakiś czas musisz dawać część swojej produkcji partii. 2. Trocki na chwilę objął władzę i wygłosił swój wielki plan. Jego partyniacy byli przerażeni i kiedy opuścił stolnicę zawiązali spisek na którego czele stał Stalin który objął po obaleniu Trockiego władzę. Na resztę odpowię puźniej bo reszta odpowiedzi wymaga więcej czasu na zebranie informacji.
Niech robią. System z m.in ZSRR *niczym* istotnym nie różnił się od faszyzmu - bo to był czerwony faszyzm. Poza innymi sztandarami były same punkty wspólne, w tym masowe zbrodnie z klucza etnicznego.
Wydaje mi się, że największymi zagrożeniami które stoją przed socjalistami są a) rewolucja jako droga do zmiany systemu oraz b) brak hierarchii. Ludzie mają naturalną tendencję do podążania za przywódcami i jest to poniekąd wbudowane w nasze DNA. Od zawsze w mitach, wierzeniach przewija się motyw bohatera za którym podąża grupa. Nawet zwierzęta tworzą hierarchiczne struktury, a przecież nie możemy zaprzeczyć, że biologicznie ludzie są zwierzętami. Obawiam się, że jeśli zrobi się rewolucję, która z definicji jest nagła i nieprzewidywalna a w dodatku oddolna i pozbawiona hierarchii to znajdzie się ktoś taki Lenin, kto wylansuje się na jej lidera i będzie starał się jej użyć do swoich celów. Czy nie uważasz, że lepszą drogą może być reforma zamiast rewolucji, a więc praca u podstaw i budowanie w ludziach świadomości i odpowiedzialności za siebie? Jeśli rewolucja trafi na nieprzygotowany grunt, to ludzie oddadzą się w ręce innefo lidera, który zafunduje nowe piekło.
@@PosuchajoAnarchizmie Tak, oglądałem ten odcinek. Mimo wszystko żadna z nich nie była w stanie utrzymać efektów w sposób trwały. Co Twoim zdaniem musiałoby się zmienić, aby sytuacja się nie powtórzyła?
@@ziolek4 Nie zgadzam się z Tobą, np. EZLN istnieje od 27 lat, a Rojava 8. Wiele stabilnych państw w bardziej sprzyjających warunkach tyle nie wytrzymało.
Ewolucyjna droga do socjalizmu zawsze spotka się z kontrą plutokratów, możesz budować np. kooperatywy ale w momencie gdy zaczną zagrażać interesom kapitału zostaną zniesione odpowiednią ustawą. Dobrym przykładem są partie socjaldemokratyczne np. SPD w Niemczech które szybko się zdegenerowały i aktualnie ograniczają się do czynienia kapitalizmu znośnym.
Ciekawy film, jednak nie mogę zgodzić się co do analizy bloku wschodniego. Pierwsza sprawa to przekręcone pojęcie komunizmu. Pomimo tego co mówione jest w filmie, komunizm to jedynie etap końcowy następujący po socjaliźmie, a drogi do niego są różne, jednak wszystkie prowadzą przez dyktaturę proletariatu. Sama dyktatura proletariatu to nie jakieś ulgowe traktowanie robotników, to jedynie przejęcie przez klasę robotniczą władzy i chwycenie tych robotników za ryj, ponieważ inaczej nie da się wygrać rewolucji. Również źle przedstawione jest pojęcie kapitalizmu państwowego o którym pisał Lenin. Kapitalizm państwowy jak sama nazwa mówi to kapitalizm. Taka forma rządów istnieje obecnie w Chinach. Jest to po prostu taktyka o której mówił Lenin czyli ,,kapitaliści sprzedadzą nam sznur na którym ich powiesimy" i jak widać w Chinach to działa, w których to znajduje się obecnie większość światowej produkcji. Prawda jest taka że pierwszym państwem socjalistycznym był ZSRR za czasów Stalina. To Stalin odrzucił NEP, skolektywizował rolnictwo i znacjonalizował przemysł. I tak środki produkcji znalazły się w rękach robotników jednak nie zostały w takim stopniu zdemokratyzowane, jednak pewna formą demokracji w ZSRR istniała, były tam też lepsze same warunki pracy. Autor nie poruszył też kwestii np. Maoistycznych Chin gdzie nastąpiła mocna decentralizacja, a na wsiach utworzono niezależne komuny. Ponadto Mao otwarcie sympatyzował z anarchizmem. Jest jeszcze jedna sprawa czyli centralizm w armii. Wychwalajcie mocno hiszpańską organizację armii, jednak właśnie podobna organizacja występowała w armii czerwonej podczas wojny domowej, kiedy to armia czerwona cały czas ponosiła srogie porażki w walkach z armią białą. Dopiero po przejęciu władzy przez Trockiego, wprowadzeniu kary śmierci za dezercję, przywrócenie carskich generałów i scentralizowanie władzy odsłon się przeprowadzić kontrofensywę. Gdyby nie centralizm rewolucja nie zwyciężyła by w Rosji. Ostatnia sprawa to obarczanie władzy radzieckiej za biedę i złe warunki występujące na terenie Rosji ROK po samej rewolucji. Jak w rok władza bolszewicką miałaby zażegnać głód oraz biedę? Szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę same szkody wyrządzone przez obie rewolucję, wojnę domową itd. Swoją drogą to większość domniemanych zbrodni radzieckich to jedynie propaganda zachodu i naprawdę nie wiem dlaczego te bzdury powtarzacie.
Lol, autor nagrania nie operuje na bolszewickiej redefinicji pojęć. W Chinach model gospodarczy to typowy dalekowschodni neokorporacjonizm, jak to nazywasz dyktaturą proletariatu to tylko pokazujesz w jakie idiotyzmy wierzy bolszewia. Demokracja w czasie stalinizmu była czystą fikcją. Z tą maoistowską decentralizacją też bredzisz, tam cały czas było realizowane planowanie gospodarcze, co doprowadziło m. innymi do wielkiego głodu, bo komuny nie były w stanie dostarczyć odpowiedniej ilości żywienia narzuconej odgórnie, a strach przed represjami skutkował oderwanymi od rzeczywistosci założeniami dot. eksportu, bo raportowano niemające nic wspólnego z rzeczywistością statystyki. Gdyby rewolucja bolszewicka nie zwyciężyła to byłoby bardzo dobrze. Gospodarka ZSRR, biorąc pod uwagę rolnictwo, potrzebowała dekad by osiągnąć wyniki sprzed rewolucji.. Zbrodnie komunistyczne są bardzo dobrze udokumentowane i poza szurami pokroju n0wickiego, nikt obdarzony odrobiną rozumu tego nie neguje.
@@JeremiaszCzeresniowiecki To nie są żadne bolszewickie redefinicje. Pojęcie komunizmu jakie przedstawiłem pochodzi czysto z marksizmu. Co do Chin to nie dostrzegasz zupełnie podobieństw między dengizmem a polityką NEPu? Komuniści i tak zazwyczaj krytykują Chiny właśnie za ten kapitalizm, jednak to co wyjdzie z Chin okaże się dopiero w przyszłości, obecnie wiadomo jedynie że skutecznie zwalczają amerykańską gospodarkę. Demokracja w czasach stalinizmu była na większym poziomie niż dzisiaj w Polsce. Jak już mówimy o Chinach to spójrz na system demokratycznych komun, widać ogromną styczność tego pomysłu z anarchizmem. Po za tym centralizm nie wyklucza demokracji i częściowej decentralizacji władzy. Co do głodu w Chinach to cykliczne fale głodu występowały tam od zawsze, zniknęły dopiero po wprowadzeniu socjalizmu. Głód w Chinach był pozostałością dualizmu, ponieważ nie da się naprawić systemu w tak krótkim czasie, a liczba ofiar podawana przez kapitalistów to oczywiście bzdury. ZSRR stało się potęgą gospodarczą doganiajacą USA dzięki partii Bolszewickiej. Wzrost produkcji, czy PKB jest nieporównywalny do okresu sprzed rewolucji lutowej. A produkcja rolna spadła za względu na spadek udziału rolnictwa w gospodarce. Przed wprowadzeniem socjalizmu rolnictwo zajmowało ponad 95% gospodarki, to masową industrializacja spowodowała spadek w produkcji rolnej. Ponadto krytykując bolszewickie PGRy krytykujesz również system rolnictwa w anarchiźmie.
Bardzo interesuje mnie tematyka twojego kanału. Mimo, że nie zgadzam się w części ,,anarchistycznych postulatów" uważam, że np. oddolne ruchy są najskuteczniejsze i poszanowanie wolności są bardzo ważne. Natomiast chciałbym zadać 2 pytanie: 1. Czy anarchizm (ogólnie) ma jakieś wady albo sam widzisz w nim jakieś niedociągnięcia? 2. Anarchizm tworzą ludzie, a ludzie są różni. Jakie podejście mają anarchiści do osób skrajnie agresywnych, patologicznych lub chcących tylko niszczyć?
Cieszę się, że podoba Ci się mój kanał. Co do Twoich pytań: 1 Oczywiście, że anarchizm nie jest ideologią doskonałą. Gdyby był, już teraz mielibyśmy anarchistyczne społeczeństwo na całym świecie - jego głównym problemem jak dla mnie jest trudność w obronieniu i utrzymaniu rewolucji jednocześnie pozostawiając w pełni demokratyczną i niehierarchiczną strukturę. Jest to trudne, ale nie uważam że niemożliwe - dla przykładów tego że się da odsyłam do odcinka 4. Jednak anarchizm ma też ogromną przewagę nad innymi ideami - pozwala na realizację swoich założeń w bardzo różnorodne sposoby, dostosowane do potrzeb i sytuacji. Nie ma jednego autorytarnie narzuconego sposobu organizacji, każda społeczność/grupa/kolektyw może organizować się w dowolny sposób. 2. Myślę, że najlepszą odpowiedź znajdziesz tutaj: anarchizm.info/2019/10/17/i-5-11-jak-anarchistyczne-spoleczenstwo-bedzie-sie-bronic-przed-zadnymi-wladzy/
Myślę o tym od dłuższego czasu, ale obawiam się że część treści nie będzie tak łatwo zrozumiale bez pewnego kontekstu historycznego z życia w tym kraju. Ale planuję przetłumaczyć napisy i tytuły filmów.
@@JeremiaszCzeresniowiecki spokojnie, na pewno nie przerzucę się na filmiki tylko po angielsku. Co najwyżej przetłumaczę te, które już nagrałem po polsku.
Sankara nie był ML. Co do "osiągnięć" PRLu w porównaniu do II RP to bym się nie zapędzał - w końcu to dwa inne państwa, z inną ludnością i granicami, istniejące w zupełnie innych realiach, w tym ekonomicznych. Polscy politycy byli w tym czasie w kwestiach socjalnych w większości przynajmniej lewoskrętni, reformę rolną, dostęp do szkół czy ubezpieczeń zdrowotnych byśmy osiągnęli bez dobrodziejców ze wschodu szybciej w systemie demokratycznym (sanacjny autorytaryzm byłby znacznie mniej trwały), zwłaszcza że powoli wychodziliśmy przed wojną z ciężkiego kryzysu gospodarczego. A jestem całkowicie przeciwny wspieraniu czołgowej narracji. Tamta komuna to był kompletny syf, którego nie sposób wybronić.
Niby jak, kto i kiedy był lewoskrętny? Bo jakoś do 1939 nie było tego widać. II RP dla przeciętnego obywatela to był syf i nawet dziadowski PRL wciąga ją nosem.
zadaję te pytanie drugi raz, po zadałem to na wyjątkowo starym filmiku, a naprawdę potrzebuję odpowiedzi. jestem nowy jeśli chodzi o anarchizm, więc mam pytanie, czy w porządku będzie, kiedy jako anarchista pójdę na prawo? ponieważ od dziecka marzyłem by naprawić na przeproszeniem spierdolony system karny i system „sprawiedliwości” w tym kraju, ponieważ od dziecka bolało mnie jak sąd, policja oraz większość dobrze wykształconych prawników, powodują jedynie ledwo istniejące kary za sprawy typu brutalny gwałt małego dziecka, albo kiedy niewinni ludzie, którzy nic nie zrobili złego, tylko się bronili, muszą większość życia spędzić w więzieniu, bo ci „lepsi” prawnicy poszli do tych winnych tylko z powodu kasy. byłbym bardzo wdzięczny za odpowiedź.
No dobra panie Sasza, czy tam towarzyszu, konkretnie - jak zrobić żeby nie było państw w praktyce ? Bo coś czuję, że to jest najbardziej utopijny element tego całego anarchizmu. Ja np mam taki pomysł - jutro wysyłam maila (oczywiście z kompa zrobionego przez jakąś kapitalistyczną korporację bo akurat socjalistycznego nie mam pod ręką i oczywiście przez kapitalistyczny internet...booo darknetu się boję, zresztą on też jest kapitalistyczny) do wszystkich ludzi na świecie z taką informacją - od jutra nie ma państw, słyszycie towarzysze ? Tak ? to dobrze bo nie będę się powtarzał. Druga rzecz, - pracownicza własność środków produkcji - ja to widzę tak, wchodzimy z ziomami do naszego zakładu, którego nie mam bo nie pracuję w zakładzie ale to nieważne i tak, -jeden ziomek bierze se młotek, inny maszynę do szycia, a ja wszystkie samochody, komputery, wycinarki laserowe i drukarki 3D...i sekretarkę. Jakiś problem ? każdemu według potrzeb nie 😁 BTW dobra muza.
skoro kapitalizm nie istnieje bez państwa to czym jest korzyść z posiadania własności użytkowej w stanie anarchii i czy aby czasem nie mylisz kapitalizm z korporacjonizmem ?
@@PosuchajoAnarchizmie Jestem już któryś raz po tym odcinku i nadal mi ten odcinek nic nie wyjaśnił. To chyba mój błąd że źle zapytałam więc wyjaśnię dlaczego: Chodzi mi o czysto indywidualistyczny przypadek. Cały odcinek skupia się na relacji kapitalista - pracownik Nie mówi nic o scenariuszu gdzie wytwarzane dobra są tylko i wyłącznie przez jedną osobę która pracuje sama dla siebie . Tak szukam informacji na temat anarchoindywidualizmu .
Socjalizm jest kiedy państwo robi rzeczy. Im więcej robi tym państwo jest bardziej socjalistyczne. Jak robi wszystko to wtedy jest komunizm. Do tego główną celem i wartością socjalistów jest ograniczenie wolności ludzi. Zwalczają oni też zaradność, pracowitość i inne wartości. Chcą też wprowadzić absolutną równość polegająca na uniformizacji społeczeństwa i pełnemu podporządkowaniu jednostki kolektywowi, na którego czele stoi wódz mający pełną władzę ludową.
Skoro "zwalczają zaradność", jak mówisz, to po pierwsze, z tą zaradnością jednostki widocznie jest i tak krucho, bo zaradność polega przede wszystkim na tym, żeby sobie umieć radzić w każdej sytuacji. Po drugie, żyjemy w jak najbardziej kapitalistycznych realiach, a z jakiegoś powodu przedsiębiorcy i inni, którzy uważają się za zaradnych, z jakiegoś powodu gardłują, że nie mogą prowadzić tutaj swoich interesów. Mój wniosek z tego jest taki, że wyraźnie nie są tak zaradni jak chcieliby się widzieć, oraz że obecny system nie służy tak naprawdę nikomu, nawet klasie przedsiębiorczej.
@@peacefreedomandwealth oczywiście, celem socjalistów jest zniszczenie ambitnych, zdolnych i zaradnych na rzecz leni i meneli chcących siedzieć na socjalu.
Sporo wiedzy wniosłeś. Bardzo nie odrobiłeś jednak domowej pracy nt.finansowania rewolucji rosyjskiej... Przypisanie jej wybuchu naturalnemu procesowi społecznemu jest ciut zabawne. Anyway, wszystko co po nieścisłym wstępie prawisz jest bardzo interesujące i tu dostrzegam kawał dobrej roboty. To jest rzeczywista opowieść o systemowym niszczeniu naturalego dążenia istoty żywego człowieka do wolności.
@@Termidryna niby tak ale ich polityka też na głównym celu ma wskaźniki gospodarcze (zwłaszcza sztucznie nadymane inwestycjami nieodnoszącymi się do potrzeb ludzi i na kredyt PKB) i interes tamtejszych elit, a nie dobrobyt zwykłych pracowników, nawet jak za tym by przemawiały względu praktyczne (bo jeśli chodzi o rozwój gospodarczy to na niskim socjalu Chiny w zasadzie tracą, do tego dochodzą inne koszty jak np. zanieczyszczenie środowiska). Także to taki prawicowy interwencjonizm państwowy. A samo słowo _neoliberalizm_ jest w ogóle całkowicie zdewaluowane, stanowi dziś nic więcej jak obelgę a nie jakieś stanowisko w zakresie ekonomii.
@@JeremiaszCzeresniowiecki że stanowi obelgę porównywalną niemal z nazizmem to się zgodzę. Niestety nie tylko, ta idea jest wciąż żywa, chociaż mało kto z jej luminarzy się do niej przyznaje. Neoliberalizm jest jak powietrze jak słusznie zauważył Janek Śpiewak.
I to jest ważny temat, imo nie ma szans na rewolucję w rozumieniu XX-wiecznym, może poza jakimiś terenami państw upadłych. Jedyna droga do budowa alternatywy obok systemu czy (jak by to obrazoburczo nie brzmiało) też w jego ramach, poprzez poszerzanie demokracji i wolności.
EDIT: MOŻNA JUŻ MNIE WSPIERAĆ NA PATRONITE!
Do wszystkich cudownych osóbek które pytają o Patronite - na tą chwilę Patronite nie zweryfikowało jeszcze mojego konta, więc opcje wsparcia są zablokowane.
Edytuję ten komentarz kiedy to się zmieni.
@Piotrek Glapiak Biedni przedsiębiorcy, chlip chlip, jak zwykle najbardziej uciskani i najbiedniejsi.
@Piotrek Glapiak Zrobiłem o tym cały filmik. Nie ucz ojca dzieci robić.
ua-cam.com/video/eWQNzf_nM8w/v-deo.html
@Piotrek Glapiak Bo to nie są żadne "prawdziwe realia" tylko Twoja własna ideologiczna interpretacja realiów w oparciu o neoliberalne teorie, które zostały obalone w praktyce niezliczoną ilość razy.
Na dodatek popełniasz klasyczny błąd logiczny - odwołujesz się do tzw. natury ludzkiej, która jest bzdurą. Człowieka kształtuje przede wszystkim społeczeństwo w którym żyje.
pl.wikipedia.org/wiki/Odwo%C5%82anie_do_natury
@Piotrek Glapiak xD Ja nawet nigdy nie byłem na studiach, znudził mi się już twój bełkot oparty na anegdotkach i postach korwina. Bez odbioru.
@@PosuchajoAnarchizmie nagrasz o konflikcie Izraelsko Palrstyńskim bo niestety szykuje się kolejna Intifada i cierpienie cywili
Bardzo dobry i bardzo potrzebny odcinek. Podsumowując- tylko anarchizm to wolność dla klasy pracującej. Fajnie że wróciłeś.
Wow, ale świetne wideo. Cieszę się że jest coraz więcej tak treściwych i ładnie opowiedzianych lewicowych materiałów na yt w polsce.
I fantastyczny dobór muzyki
Przede wszystkim dużo zdrowia, Sasza!
ON WRÓCIŁ.
,, ON,, po gòralsku to niedzwiedz
Oooooo...! This!
P.S. zdrowia Sasza!
Piękne, aż podnosi na duchu!
Udostępnimy to u siebie jak można :)
Oczywiście :)
@@PosuchajoAnarchizmie Dzięki!
Wspaniały materiał. Niezwykle przejrzysty. I masz boski głos! :)
Niesamowicie ciekawy odcinek. Uwielbiam tu wracać
Nadrobiłem sporo zaległości tym materiałem, dzięki!
Taki dobry odcinek, że aż się czołgo leftawka rozjebała
Elo Cyjanuwa
I dobrze. Żadnych sojuszy z bolszewickimi totalitarystami. Państwowy kapitalizm był znacznie gorszy od liberalnego, w którym nie ma aż takiej centralizacji władzy ani zamordyzmu.
@@JeremiaszCzeresniowiecki każdy kapitalizm jest de facto państwowy.
@@Termidryna
Jest takie coś jak libertalianizm i anarchokapitalizm. Ide te calkowicie lub w dużym stopniu odżywiają zwieszchnictwo państwa.
@@vincentslayer1459 Tak, fantazje istniejące głównie w wyobraźni dziadów w garniturach żyjących często na państwowej pensji. :)
Świetny film! Bardzo ważny. Dziękuję! Dobra robota towarzyszu! :)
Super odcinek! Nie mogę się doczekać kolejnych ^-^
Ta 21.37 na końcu ❤💛💚💙💜
Świetny filmik, masa wiedzy i wszystko tak dobrze dopracowane 👌
Cieszę się, że znowu nagrywasz i życzę przede wszystkim zdrowia!
Kocham Cię za tą muzykę z Chrono Trigger etc Sasza XD A poza tym świetny materiał, jak zawsze.
O, witamy z powrotem! Love za soundtrack do filmu.
Świetny odcinek, dokładność riserczu jest odczuwalna w każdym detalu. Trzymaj się Sasza!
Największym wrogiem społecznej lewicy okazały się podróbki które
1) ośmieszyły w opinii publicznej lewicę
2) atakowały prawdziwych aktywistów lewicowych.
^
Lewica niesie ze sobą nowoczesność i dlatego lewicę zawsze tworzy się na nowo dostosowując symbiozę społeczną do warunków danego czasu.
^
Musimy lewicę stworzyć na nowo, szczególnie, gdy obecna sejmowa "lewica[post PZPR = bezideowi karierowicze]" ośmiesza nas w Polsce do końca.
Ja uważam że to celowe działanie prawdziwej lewicy tj. anarchistów boją się wszyscy bo władza uzależnia. Oderwanie od koryta jest ciężkie.
@@adriandabrowski2569 na przestrzeni wieków władza dochodziła do kresu i powstawały rewolucje [jak francuska] i one poradzą się z każdą władzą którą oderwie się od koryta , bez pytania ich o zgodę. I oby powstał lepszy porządek. Teraz Internet działa na niekorzyść władz, bo młodzi ludzie poza szkolnictwem , mediami i klerem samo kształcą się niezależnie, co ułatwia wybuch społeczny 100 razy mocniejszy niż rewolucja hipisowska z 1960 roku. I wtedy władza będzie mieć problemy, bo ich jest garstka, a ludzi 99%🌍
Wow, otwieram oczy ze zdziwienia. Nikt nas o tym nie uczył. Dzięki.
Panie, to samo tylko wolniej, częściej i wielkimi literami!
Bardzo potrzebny film, genialnie zrobiony, będę nim spamować znajomych, hah
Kurde już nie mogę się doczekać
Nawet napisy są! Super!
Witamy z powrotem
34:00 Jan Sowa zaproponował określenie 'państwo leninowskie', moim zdaniem tez pasuje, bo nie mówi wprost o komunizmie i nie wywołuje złych skojarzeń.
Mam nadzieję, że następny odcinek będzie jednak szybciej :)
Świetny materiał
Brawo! Cudowny film
Ta końcówka śliczna
Świetne! Świetne! Świetne!!
Dobrze, że jesteś :)
Super brawo bardzo dobry film
Jeśli już chcemy stosować uproszczone określenie na system państw bloku wschodniego to "państwowy socjalizm" jest z wielu powodów lepsze niż "państwowy komunizm"
@OPERATOR MRTM czego nie rozumiesz w "uproszczonym określeniu" na potrzeby rozmowy z ludźmi, którym całe życie się mówiło, że prl to komuna? xd
@OPERATOR MRTM a niech sobie utrwala, idc. Jeśli próbuję przekonać osobę bez szczególnej wiedzy politycznej etc. do poparcia jakiegoś libertariańsko-socjalistycznego postulatu to tracenie czasu na kłócenie się o to czy prl to socjalizm czy kapitalizm mija się kompletnie z celem. Wystarczy, że osoba zrozumie, że jest różnica między moją pozycją polityczną, a systemem bolszewickim
28:45 jeszcze tam w tle powinno być napisane "CCCP"
Jeden z lepszych odcinków. Daje sporo do myślenia i wartościowe argumenty do dyskusji z dźwigami. Musimy odczarować słowo 'socjalizm' i kolor czerwony.
A co Sasza sądzi o symbolu sierpa i młota? Jest do odzyskania jako znak ruchów robotniczych czy już na zawsze przejęli go bolszewicy? Pytam w kontekście ostatniej awantury o Red is bad, niektórzy mówili, że narysowany tam sierp i młot nie pasuje do trzech strzał.
Ja jestem za tym żeby sierp i młot był używany pod postacią mocno stylizowaną (żeby nie wyglądał jak te używane w heraldyce ZSRR) np wkomponowany w A w O.
Zdrowia!
Genialny materiał. Utwierdziłeś mnie w przekonaniu, że idę dobrą drogą będąc socjalistą. A zaczynałem już watpić czy to normalne. Anarchistą też trochę jestem. To chyba naturalne gdy ktoś jest socjalistą.
Witaj Saszo jestem Alehandro Specnaz lubie bardzo twój Anarchizm. Muszę przyznać że twój kanał bardzo mnie edukuje a wszystko co słyszałem w filmach twojego autorstwa jest bardzo mądre. Pozdrawiam cię Saszo 😎
Cześć mam ważne pytanie. Ostatnio próbowałem rozmawiać ze znajomymi o ich poglądach oraz się nimi wymienialiśmy. Muszę przyznać że rozmówcy niestety nie znali podstawowych założeń Anarchizmu i mylili go z całkowitym bezładem i chaosem. Gdy już doszliśmy do tematu podejmowania decyzyjności oraz podejmowaniu decyzji przez kolektyw, w tej jak i innych rozmowach z innymi padało pytanie „a co gdyby w kolektywie zdanie były równo podzielone 50/50?” Moim zdaniem kolektyw szukałby nowej drogi porozumienia. Niestety ponownie w niejednym przypadku mojej odpowiedzi w ten oto sposób dostawałem odpowiedź że taki stan rzeczy prowadził by do eskalacji i pojawieni się konfliktu. Jak reagować w takiej sytuacji i jaka jest twoja opinia na ten temat. Dodam jeszcze że u jednej grupy rozmówców panuje również przeświadczenie (smutne) że jedyny sposób na pogodzenie się ludzkości jest wspólny wróg. Bez zauważenie że to właśnie władza i rządzący wyznaczają nowych wrogów poddanym.
dzięki za wyjaśnienie mi czym jest anarchizm, wcześniej myślałem, że to coś związanego z wolnością osobistą i gospodarczą, no nic myliłem się.
Świetny materiał :)
Jak wygląda rynek firm prywatnych w anarchizmie? Powiedzmy, że prowadzę obecnie małą firmę i zatrudniam kilku pracowników. Co się dzieje z nią w momencie wprowadzenia anarchii?
Jeśli dobrze płaciłeś stajesz się częścią kolektywu z twojego zakładu. Mutualizm dopuszcza malutkie firmy. Na pewno nie ostaną się kapitaliści, czyli ludzie mnożący kapitał jak, chociażby właściciele najmujący wile domów. Bez których nic by się nie zmieniło poza właścicielem. Miej to na uwadze. Będziesz sam uczciwie pracował dobrze płacił nie bój się o siebie.
@@paweradnicki5114 akurat w naszej firmie pracowników traktujemy jak współpracowników i jeśli firma zarabia więcej oni też dostają więcej. Nie ma mowy o braniu całego zysku dla siebie. Ale co z gromadzeniem kapitału zatem. Jako przedsiębiorca chce gromadzić taki kapitał, tylko w przeciwieństwie do większości chce ten kapitał przeznaczać np na pomoc potrzebującym, cele kulturowe w okolicy w której mieszkam itd. czy dla takich osób jest miejsce w nowej rzeczywistości jaką byłby anarchizm?
Ekstra!
Hej! Czy będziecie jeszcze tworzyć filmy? Kończy mi się subskrypcja Was na patronite i zastanawiam się czy przedłużać.
Hej, kolejne filmy są w planach ale na razie mam gorszy okres psychicznie i trochę ciężko mi się za to zabrać. Dzięki za wsparcie!
Przywitanie w wiadomości internetowej, którą np. jest ten film, odbieranej z inicjatywy odbiorcy, traci swoją role zwrócenia uwagi na nadawcę, którą ma w rozmowie głosowej, czy spotkaniu nieoczekiwanym.Zapisywanie całych wyrazów wielkimi literami wydłuża niepotrzebnie czas potrzebny na przeczytanie ich, bo wielkie litery są zwykle szersze.
Hej mam do ciebie pytanie. Jak wyglądałoby przejęcie środków produkcji we współczesnym świecie. W dzisiejszych czasach dużo osób jest zatrudnianych w korporacjach pomimo iż do pracy w nich potrzebne są komputery które są własnością pracowników oraz czy w anarchosocjaliźmie mogłabym założyć zakład i zatrudniać pracowników?
Przede wszystkim spora część tych miejsc pracy zostałaby zlikwidowana, bo nie jest użyteczna społecznie - służą one tylko kapitalistom w ramach logiki kapitalistycznego rynku. Dążymy do społeczeństwa, w którym produkcja jest dostosowana do potrzeb społeczeństwa a praca jest przywilejem, nie przymusem.
Więc wydaje mi się że przejęcie środków produkcji tyczy się przede wszystkim tradycyjnej ekonomii opartej na przemyśle i rolnictwie a nie tzw. gig economy która oparta jest na usługach i do której dominacji dąży kapitalizm.
Osoby o wysokich kwalifikacjach będą mogły pomagać przy kolektywnych projektach i pracować w wybranym przez siebie kolektywie, jeżeli ten będzie chciał ich przyjąć.
@@PosuchajoAnarchizmie Czy w anarchosocjaliźmie będę mogła założyć zakład i zatrudniać pracowników?
@@alicjakowalska2832 Można skorzystać z historycznych przykładów - podczas Rewolucji Hiszpańskiej można było zakładać warsztaty niezależne od federacji CNT-FAI, ale musiały być kolektywnie zarządzane.
Własność ziemska była dozwolona tylko jeśli chłop uprawiał tą ziemię samemu albo ze swoją rodziną.
Czy możesz powiedzieć gdzie lenin powiedział że w miejsce rewolucyjnego socjalizmu wprowadzono model kapitalizm państwowy?
Wyszukaj Vladimir Ilyich Lenin
Imperialism, the Highest Stage of Capitalism
A POPULAR OUTLINE Nie dam linku bo już 5 razy mi usuwali
I jeszcze jedno to że Putin czci pomniki Lenina na obcych terytoriach to już wiele mówi. Pewnie też często słyszysz, czy czytasz o różnych rzekomo tajemniczych wybuchach zakładów zbrojeniowych. Tego w większości dokonują ludzie ze związku anarchokomunistów i anarchosyndykalistów oraz dwóch innych nowopowstałych w czasie wojny organizacji anarchistycznych. Działają tam ramię w ramię Rosjanie (nie mylić z ruskimi, czyli tzw. białymi "czystymi"Rosjanami - słowianami najlepiej jeszcze prawosławnymi) Ukraińcy oraz Białorusini, a także inne nacje np. Kazachowie Tzw. komuniści, czyli dawni bolszewicy są ramie w ramię za Putinem. Ale o tym pierwszym w maistremie cicho sza. To chyba cię obudzi. Przykład wystukaj Rosyjscy anarchiści sabotują linie kolejowe do składnic amunicji i broni w Rosji. To akurat dostało się do części mainstreamu ale to wyjątek od reguły rynku.
@@paweradnicki5114 Dziękuje
Mam takie jedno podstawowe pytanie : Czym różni się (PRAKTYCZNIE) fabryka zarządzana przez socjalistów a spółka kapitałowa gdzie akcjonariuszami tejże spółki są tylko i wyłącznie pracownicy właśnie tej spółki i każdy z tych pracowników posiada taką samą co do jednej sztuki liczbę akcji ?
W praktyce od strony pracowniczej własności się nie różni.
muzyka bardziej w tlo nastepnym razem pls
Możesz zrobić filmik o różnicach między anarchistami Marksistowskimi i nie-Marksistowskimi (Marxian and non-Marxian anarchists)
Nie ma czegoś takiego jak anarchista marksistowski. Na pewno w wielu kwestiach zgadzamy się z marksistami, ale są to dwa odrębne ruchy polityczne które rozwijały się oddzielnie i nierzadko się nawzajem zwalczały.
Marksizm jest nie do pogodzenia z anarchizmem bo nie popiera natychmiastowego zniesienia państwa po rewolucji.
@@PosuchajoAnarchizmie Znaczy, bardziej marksiści uważają że gdy zastąpi się państwo kapitalistyczne państwem pracowników, to państwo jako takie po prostu "zwiędnieje". Anarchiści i Marksiści oboje zgodzą się ze stwierdzeniem współmyśliciela Marksa - Fryderykiem Engelsem - w The Origins of the Family, Private Property, and the State, “The society which organizes production anew on the basis of free and equal association of the producers will put the whole state machinery where it will then belong - into the museum of antiquities, next to the spinning wheel and the bronze ax” (1972; 232).
@@PosuchajoAnarchizmie w takim razie czy mógłbyś zrobić filmik o różnicach między marksistami i anarchistami? Taki filmik mógłby sprecyzować o czym są oba ruchy. Poglądy lewicowe czy post-lewicowe mogą się pokrywać co może prowadzić do dezorientacji. Taki filmik mógłby oczyścić sytuację :)
@@michbied3790No anarchizm odrzuca aparat państwowy, a komunizm, podobnie jak prawica, dąży do silnego aparatu państwowego. To chyba główna różnica.
Bardzo fajny bryk z historii lewicowej. Osobiście chciałbym zobaczyć np. filmy dotyczące rozwoju socjalistycznych idei w krajach, które podjęły próbę zmierzenia się z nimi. Wiadomo, każdy kraj miał swój obyczaj i to jest ciekawe.
16-bitowy soundtrack z Chrono Trigger ❤️
Dobry materiał
Nagrasz też o Marksie jako takim? Już on był krytykowany przez anarchistów, którzy wskazywali, że jego ideologia doprowadzi do powstania tyranii. Problem nie zaczął się od Lenina, Trockiego ani Stalina, to tylko kontynuatorzy marksistowskiego "dzieła".
Leninizm jest odmianą marksizmu i jedyną, która się przyjęła i marksizm jest wlaśnie z nią utożsamiany chociaż ostatecznie to ma mało z marksizmem wspólnego, bo marksizm ma być dyktaturą proletariatu, a nie partii, a tego u bolszewików zabrakło.
@@jakubz3177 a to niby dlaczego? Już u Marksa jest zalążek leninizmu - np. kiedy mowa, że partią ma kierować awangarda rewolucjonistów. To samo odnośnie zwalczania kontrrewolucji. W manifeście komunistycznym jest opisane w zasadzie to, co wdrożono w ZSRR (chodzi mi o program działania po rewolucji). Bakunin słusznie krytykował Marksa na pierwszej międzynarodówce. Słowo socjalizm przez marksistów stało się przekleństwem. Nie kwestionuje tego, że istnieją bardziej wolnościowi marksiści jak komuniści rad, autonomiści czy sytuacjoniści ale nie stanowili oni dominującej siły w żadnej rewolucji.
@@JeremiaszCzeresniowiecki W którym momencie Marks pisze, że partią ma kierować awangarda rewolucjonistów?
@@lollard68 z pamięci kojarzę, że w tym piśmie odnoszącym się do rewolucji w Wiedniu ale nie jestem pewien, później podeślę. Denerwuje mnie jak nieświadomi lewicowcy robią z Marksa niewiniątko.
Zapomniałem w poprzednim komentarzu: wielki szacun za wspomnienie o "Portowcu" założonym w oparciu o idee Jana Wolskiego.
Wyjasnisz roznice miedzy syndykalizmem a mutualizmem?
Wyjaśniłem w odcinku 3.
Co sądzisz o telewizji wPunkt Jana Śpiewaka?
Nie oglądam, więc nie mam opinii.
Ruchy alterglobalistyczny i antyglobalistyczny po 2009 roku się zmarginalizowały a części lewicy np Partia Razem czy Berni Sanders dalli się omamić korporacjom. Pokazuje to Stosunek do "Great Reset" World Economick Forum w którym pod chaslami socjaldemokratycznymi i ekologicznymi kryje się plan powrotu do stosunków feudalnych. Nie widziałem lewicowej krytyki tego planu.
Rozumiem już większość z tych zagadnień ale czasem trudno mi (ze względu na dwubiegunowość i adhd głównie) uporządkować bardziej skomplikowane pojęcia związane z anarchizmem i komunizmem. Super działalność ogólnie, rozważam wspieranie na patronite jak nigdy wcześniej
Nadal nie rozumiem lewicy twierdzącej, że w ZSRR był komunizm. I mówię o socjalistach, komunistach itp. Czemu tak usilnie utwierdzać ten mit? Żeby prawaki się nie śmiały, że hehe bo wiecie, to nie był prawdziwy komunis hehe? Śmieją się i tak, a tak przynajmniej nie byłyby w tym utwierdzane i wokół tematu nie krążyłoby tyle bzdur.
Myślę, że tu wchodzą podobne deficyty umysłowe, psychologiczne i emocjonalne (że posłużę się takim łagodnym eufemizmem) jak w wypadku ludzi wierzących w abaurdalne teorie spiskowe.
Znaczy, ja nie mówię o jakichś czołgach, po prostu niektórzy ludzie dobrze ogarniający temat nadal zgadzają się to tak nazywać.
Bo jakoś ustrój ZSRR trzeba nazwać, najłatwiej właśnie komunizmem, tym bardziej, że sami zainteresowani (władze ZSRR) takim mianem go określali. Przecież ludzie nie będą gadać na trockistowską modłę o państwowym kapitalizmie, albo zdegenerowanym państwie robotniczymi.
@@Termidryna
Jak dla mnie powinno się to chyba nazywać po prostu kapitalizmem państwowym, czemu nie
@@Wodospad_z_Deszczoskrzydlych można, tyle, że to pojęcie jest mgliste, w współczesnej Polsce czy Niemczech czy Francji też mamy kapitalizm państwowy. Państwo, szczególnie w krajach centrum, jest nieodłącznym elementem kapitalizmu. Równie dobrze można nazwać ustrój ZSRR państwowym komunizmem.
Dla niedowiarków !!!!!! en.wikipedia.org/wiki/State_capitalism
wracaj do zdrowia
Co do środków produkcji, to nowy pracownik, gdy pracuje dla firmy, np tam gdzie ja pracuję wyrabia w 5 lat tak jakby swój udział (dlaczego, bo firmy zwykle się wycenia na 5krotność rocznych przychodów a ja znam wycenę i roczne przychody tego tworu, który mnie wyzyskuje). Firma zarabia na mnie 3x tyle co ja, czyli zarabiam 1/4 tego co wypracowuję. To i tak nieźle. Na świecie średnio firmy biorą sobie 85% a w Polsce 90% z łącznego dochodu brutto! Wyzysk od powojnia dąży więc do 100% i stworzenia niewolnictwa, bo z 55% dla firm zrobiło się do teraz 85%. UA-cam teoretycznie bierze 50% czyli 1:1 - wtedy jest to partnerstwo. Teoretycznie można spokojnie w max 7 lat zarabiając i pracując w systemie anarchosyndykalistycznym wypracować sobie udziały w firmie odpowiadające naszemu udziałowi w pracy i potem np w moim przypadku zarabianie 4 razy tyle będąc jednocześnie pracownikiem jak i właścicielem. Nie można jednak już w 5 lat mieć pełnego udziału, gdyż pracuje się na początku na udziałach innych, więc ze względu na współudziałowców, ten okres powinien być przedłużony, gdyż oni wcześniej swoją pracą zainwestowali w firmę. Tak więc współcześnie 85% środków finansowych jest w rękach właścicieli środków produkcji a tylko 15% w rękach pracowników. Niestety pracownikom podwyższa się też koszty życia, które zmniejszają stopniowo naszą zdolność nabywczą, która musi u każdego człowieka być ograniczana przez koszty prądu, wody itp oraz jedzenia i najmu. Zostaje nam na prawdę niewiele i co ciekawe to dotyczy coraz większej grupy ludzi, gdyż coraz większy % obywateli musi oddawać dodatkowe podatki w celu utrzymania państwa oraz np dróg eksploatowanych głównie przez najbogatszych - transport. Co ciekawe odnośnie transportu, to jego masowość ma przyczynę w centralizacji majątku w rękach najbogatszych, gdyż oni centralizują produkcję co zmusza ich to posiadania sieci dystrybucji dóbr na cały świat, co z kolei oznacza dłuższe trasy dystrybucji i większe ceny transportu oraz zużycie paliwa. Większe zużycie paliwa = szybszy efekt cieplarniany. Jest więc jasne, że korporacje są jedną z cegiełek przyśpieszające zagładę ludzkości, która nastąpi w przeciągu kilkudziesięciu lat, jeżeli to posiadacze 85% przychodów gospodarczych świata, nie przesuną ich w celu zatrzymania efektu cieplarnianego, na co nie stać klasy pracującej tylko dlatego, że najbogatsi chcą ograniczyć jej zdolności produkcyjne i inwestycyjne, w celu zachowania status quo a nawet zwiększenia wyzysku. To są moje ostatnie przemyślenia. Znałem ten kanał, ale mi się gdzieś zagubił. Ktoś podrzucił mi link do tego filmu, więc łapka w górę SUB, dzwoneczek i oglądam. Postaram się moimi hehe metodami nieco oszukać system i podbić ten kanał, może prywatnie nawet wyślę jakąś informację jak to zrobić, ale by było gdyby oglądalność skoczyła np 50 razy.
Osobiście siebie bym określił jako "złagodzonego socjalistę", czyli osobę która nie chce pełnego socjalizmu, tylko raczej systemu, w którym nie ma łamania praw pracowniczych, ludzie zarabiają sprawiedliwe pieniądze, nie ma biednych, każdy ma zapewniony dobry byt, każdy ma równe szanse etc. Nieważne. Lubię posłuchać trochę innej perspektywy. Poza tym cieszę się, że nie tylko ja dostrzegam to, że w ZSRR i innych państwach "socjalistycznych" nie było prawdziwego socjalizmu. Podoba mi się również fakt, że mówisz, o tym, że powstania jak to się mówi "antykomunistyczne" były w wielu przypadkach powstaniami lewicowymi. Chociażby Solidarność na początku była mocno lewicowa (później poszła w centrum). Powstanie Warszawskie, które w istocie było zrywem ludowym i lewicowym, zamienione przez prawicę w katolickie powstanie "patriotów" (a narodowców w żadnym przypadku nie można nazwać patriotami)
Ziomuś, bardzo ciekawa treść - i wielkie dzięki za jej przygotowanie! - ale bardzo męcząca forma (muzyka w tle za głośna i w ogóle sama w sobie trochę obciążająca). Już wiem, że nie ma szans, żeby moi pozabanieczkowi znajomi tego posłuchali - właśnie ze względu na muzykę. Gdyby Ci się chciało odpalić program do obróbki filmików, wyciszyć ścieżkę dźwiękową albo ją usunąć i wrzucić jeszcze raz w wersji przyjaznej dla matek i ojców opiekujących się dziećmi czy zmęczonych po całym dniu pracy, to będę dźwięczny.
Ale daję łapkę w górę, żebyś wiedział, że doceniam materiał.
Myślałem, że będzie "Pałac" Dezertera na koniec ;)
Mam pytanie nie nie chcę hejtować tylko poznać odpowiedzieć na dręczące mnie pytanie.
Czy anarchizm nie jest skazany na stanie się po pewnym czasie akapem.
Bo raz przeczytałem że anarchizm stawia na całkowitą wolność czyli ludzie mają prawo założyć firmę.
Szybki eksperyment myślowy w okolicy jest parę kolektywów rolniczych jeden przedsiębiorca tworzy na swojej osobistej nie przyłączonej do komuny farmie firmę produkują żywność. Podwyższa płacę dla szeregowego pracownika przez co oni zarabiają za tą samą pracę więcej niż w kolektywach które nie mogą podnieść płacy bo wszyscy mają być równi, jeśli nawet założyć by żeby kolektyw mógł to zrobić to nasuwa się pytanie po co? Kolektyw w przeciwieństwie do firmy nie jest dowododzy przez osobę dla której jego utrzymanie jest opłacalne, komunę tworzą ludzie a raczej zwykły pracownik nad ideami stawiał by sobie płacę i poszedł by do przedsiębiorcy. Po tem komuny by się wyludniały i po pewnym czasie cała okolica została by na łasce przedsiębiorcy który może tworzyć ceny jakie chce bo ludzie i tak do niego pójdą pracować i kupować. Nie był by to odosobniony przypadek na całym świecie zdarzały by się takie sytułacje i po pewnym czasie nie było by już federacji komun były by tylko wolnorynkowe firmy czyli zwykły anarchokapitalizm . No by się to nie stało gdyby prewencyjnie na tego przedsiębiorcę i farmę zesłano by oddział milicjantów który by wszystko co miał uwspołecznił.
Z góry dziękuję za odpowiedź.
1. Ludzie nie chcą być wyzyskiwani przez jakiegoś tam właściciela- przedsiębiorcę.
Raczej nikt nie pójdzie do przedsiębiorcy. W kolektywie jak w rodzinie - wszyscy dbają o siebie nawzajem. U prywaciarza - lipa. Musisz wykonywać polecenia i nie ma że wszyscy dostaną po równo.
Kto powiedział że to jest wyzysk zarabiają więcej w tych samych warunkach więc idą do przesiębiorcy. Przez to zarabiają więcej mogą sobie na więcej pozwolić i będą żyć w lepszych warunkach. Jak ty określiłeś kolektyw rodziną to co przeszkadza by cały kolektyw-rodzina się do niego przeniósł a wykonywanie rozkazów, w komunie też musisz się podpożątkować woli większości-demokracji na której zasadach jest zbudowanym anarchizm. Do tego wydaje wydaje mi się że zbytnio przeceniacie ludzką solidarność i dobroć pojedyńczych jednostek nie bez powodu mówi się że "Człowiek człowiekowi wilkiem"
Jeśli masz wątpliwości co do mojej wypowiedzi odpisz.
@@vincentslayer1459 1. Ja akurat jestem za takim typem anarchizmu w którym każdy silny, zaradny, inteligentny ma obowiązek wspomagać osoby mniej zdolne. Czyli każdemu wg potrzeb, bo nikt nie jest winien temu, że jest np. debilem (w sensie klinicznym) a przez to nie jest w stanie ogarnąć wielu rzeczy i efektywnie pracować.
2. Docelowo w anarchizmie pieniądz zostanie zniesiony.
3. Solidarności międzyludzkiej nie ma, bo nie ma warunków sprzyjających do jej zaistnienia. W kapitalizmie wszystko kręci się wokół pieniędzy. W anarchizmie być może dałoby się to przewartościować. Jest taki nurt filozoficzny - antynatalizm. Chodzi w nim z grubsza o to, żeby nie generować cierpienia.
W anarchiźmie skoncentrowanym na szacunku do każdego człowieka, gdzie z założenia wszyscy choć różni, to równi, mający równe prawo do bycia szczęśliwym, (bo nikt się samemu na świat nie prosił) taką solidarność występuje, bo ludzie zaczynają widzieć że jest to lepsze od tego, co istniało wcześniej.
Zarówno Zdolności do nauki i pracy fizycznej, jak i warunki materialne w jakich się wychowujesz (łatwiej zdobyć wykształcenie osobie która wychowuje się w rodzinie gdzie każdy ma osobny pokój, trudniej osobie gdzie 5cioro gnieździ się na 40mkw) dziedziczysz, nie masz na to wpływu.
Jest to zatem niesprawiedliwe. Dobry system to taki, który przynajmniej próbuje jakoś zaradzić tym niesprawiedliwosciom, przyjmując, że każdy ma równe prawo do bycia szczęśliwym.
1. Po pierwsze co miało by dawać ten obowiązek wtłaczano by to ludzią w szkołach. Wbrew pozorą ludzie są no Chujami łączą się i pomagają tylko dla własnej korzyści. Od przykład z życia miałem kolegę jeszcze w podstawówce, przez całą edukację mu wpychali pomagaj innym nie bądź obojętny na cudzą krzywdę a i tak zachowywał się jak my wszyscy czyli pomagał klasowemu ganksterowi kiedy było mu na rękę jak było innaczej zdradzał go a kiedy widział cudzą krzywdę i nie widział w pomocy interesu nie pomagał.
2. Docelowo. Ja w moim eksperymencie myślowym podałem okres ok dziesięć lat po rewolucji czy jeszcze jest poprzednia mentalność i istnieje pieniądz pozostawione wcześniej a ten przedsiębiorca był jednym z nielicznych prywaciaży który przeżył rewolucyjny terror. Czyli byłby to okres Mutualizmu.
3. Możliwe lecz jest to mało prawdopodobne, ewolucja nauczyła człowieka dbaj tylko o interes najbliższej grupy od rodziny czyli on dla dobra najbliszych i swojego by poszedł do lepiej płatnej pracy czyli prywaciarza.
4. Po prostu miałem szczęście urodzić się w Polsce w rodzinę z klasy średniej. To nie moja wina że tam w Afryce ludzie głodują jedyne co mogę zrobić to odać nieco pieniądzy na organizacje charytatywną ale osoby skrajnie lewicowe mają inne podejście wziąść wszystko wszystkim a potem równo roździelić a to czego się nie da lub jest tego za mało by starczyło na całą populację zniszczyć bo nikt nie może mieć więcej niżeli inni.
Uwież mi jeśli nadszedł by taki dzień w którym za oknami zobaczył bym pochdnie i ludzi gotowych ukraść wszystko na co pracowałem to zrobił bym wszystko by do tego nie dopuścić.
Skrócił bym moją wypowiedź tak świat jest brutalny. Jedni nie kiwną palcem i żyją jak bogowie a inni harują całe życie i żyją w nędzy. Jedyny sposób by temu zaradzić jest powolne wzbogacenie się biednych regionów.
Z góry dziękuję za przeczytanie.
@@vincentslayer1459 "co miało by dawać ten obowiązek wtłaczano by to ludzią w szkołach."
Absolutnie nie. Wtłaczanie, zmuszanie nie zmienią skrzywionej mentalności na mentalność empatyczną. Musisz zrozumieć, że z chwilą wprowadzenia anarchizmu zmienia się system wartości na którym to wszystko stoi. Nie ma już przymusu. Jest zrozumienie i empatia z wyboru. Załóżmy że dziś zarabiasz co miesiąc 5000 zł za wykonywanie nieetycznej, acz legalnej, pracy. W anarchizmie będziesz wykonywał pracę etyczną, potrzebną i taką do której akurat się nadajesz. Dostaniesz nie 5 000 a 25 000, (albo więcej) bo nie będzie już arcybogatych, którzy swojego majątku nigdy nie będą w stanie spożytkować.
2. "Możliwe lecz jest to mało prawdopodobne, ewolucja nauczyła człowieka dbaj tylko o interes najbliższej grupy od rodziny czyli on dla dobra najbliszych i swojego by poszedł do lepiej płatnej pracy czyli prywaciarza."
Nie poszedłby do prywaciarza, bo kto chce być niewolnikiem właściciela który sobie zostawi 50 000 a niewolnikowi wypłaci 5 000. Każdy woli kolektyw gdzie 55 000 zostanie podzielone równo.
3. "Po prostu miałem szczęście urodzić się w Polsce w rodzinę z klasy średniej. To nie moja wina że tam w Afryce ludzie głodują...."
Myślę że Anarchizm (tak ogólnie, jako system) najpierw dostrzeże problemy na swoim rodzimym podwórku. Jest dużo do zrobienia u nas - są bezdomni, bezrobotni i ludzie którym w betonowych osiedlach z blokami z wielkiej płyty żyje się gorzej niż w Afryce. Już samo obalenie kapitalizmu jest ukłonem w stronę Afryki. Oczywiście kto będzie miał mniejsze potrzeby to będzie mógł dobrowolnie pomagać osobom z Afryki.
4. "Uwież mi jeśli nadszedł by taki dzień w którym za oknami zobaczył bym pochdnie i ludzi gotowych ukraść wszystko na co pracowałem to zrobił bym wszystko by do tego nie dopuścić."
Odpowiedz sobie na pytanie, czy rzeczywiście zaliczasz się do tej kasty, która dysponuje kapitałem idącym w miliony i miliardy złotych. Nie wiedziałem, że mam zaszczyt prowadzić dysputy z taką elitą. Bo jeśli nie zaliczasz się do takiej kasty, to właśnie tacy jak ty (klasa średnia) skorzystacie na tej rewolucji. Właściwie, w uproszczeniu, po rewolucji będzie tylko klasa średnia. (Każdemu wg potrzeb).
Fajne
Co za różnica, czy jako jednostka jest się niewolnikiem mniejszości (kapitalizm/autorytaryzm) czy większości (socjalizm/demokracja), poza tym, że w pierwszym przypadku jest przynajmniej jakaś niewielka szansa na stanie się tą dominująca mniejszością i być rzeczywiście wolnym od innych, podczas gdy w tym drugim nie ma takiej opcji i zawsze jest się jednostką=mniejszością=niewolnikiem większości?
I znalazłem bratnią dusze myślę dokładnie to samo tylko dodałbym że ludzie są już tak zepsuci że prawdziwa równa niczym nie ograniczana demokracja nie ma pawa już istnieć bo zawsze znajdą się przysłowi szakale którzy za pomocą manipulacji zdobędą władzę. I będą rządzić dźwięki mówie a nie sile asz w końcu ludzie się przed nimi ułóżą i sami odadzą im te ciężkie brzemię zwane wolnością.
@@vincentslayer1459 Ludzie wbrew pozorom nigdy nie byli mniej "zepsuci" niż obecnie pod tym względem.
A demokracja w kapitalizmie to Iluzja wolności służąca jedynie do maskowania władzy elit.
Ludzi mają prawo głosu w wyborach więc myślą że są wolni ale nie zwracają uwagi na to, że to ktoś inny kształtuje ich światopogląd i decyzje przy pomocy mediów. Ktoś innych decyduje o tym kogo masy będą mieć do wyboru finansując partie i kampanie wyborcze, dając rozgłos i rozpoznawalność wyłącznie polityków przychylnych elitom. Czasami, w kryzysowych sytuacjach ludzie bardziej pragną poczucia bezpieczeństwa pod okiem silnego wodza zamiast iluzji wolności i wówczas elity rezygnują z tworzenia tej demokratycznej szopki na rzecz jakiegoś kultu dobrego wodza czy coś takiego, a jak takie nastroje mijają i znowu powraca tendencja wolnościowa to wraca się do iluzji wolności w demokracji i tak się to kręci.
@Marysia W sumie nie ma różnicy jakościowej. Tym bardziej trzeba myśleć nad systemem, gdzie nikt nie będzie niczyim niewolnikiem.
Proszę. Bez muzyki w tle bo przeszkadza w słuchaniu ciekawego materiału.
Masz jeszcze jakieś fajne materiały po polsku/angielsku na temat rewolucji hiszpańskiej? Dzięki z góry
jeden z najlepszych ua-cam.com/video/jPl_Y3Qdb7Y/v-deo.html
Czołgi będą czołgać.
XD
Nie moge/nie umiem kliknąć wsparcia na patronite, u jakiegoś Janusza odrazu było dalej>dalej a u ciebie jak klikam w cel to nic się nie dzieje :(
Mam w tej chwili niezweryfikowane konto, a Patronite ociąga sie z weryfikacją. Dam znać jak już będzie można mnie wspierać tam.
Patronite już działa
WRÓCIŁEŚ!!!!!
Wszystkie moje uwagi dotyczące tego filmu.
13:30 Nie mówisz dlaczego wprowadzono państwowy kapitalizm. Przed jego wprowadzeniem Lenin faktycznie chciał utworzyć komunistyczną utopie. Tworzył kolektywy, odbierał prywatną wartość chłopom i umieszczał ją w wcześniej wspomnianych kolektywach pracowniczych. Według Lenina najpierw trzeba było ludzi zmusić do życia wspólnego a po pewnym czasie się do niego przyzwyczają i uznają dla własnego dobra że społeczną wartość jest czymś lepszym od prywatnej. Lecz plany się nie spełniły a ludzie przez lata dalej byli wkurzeni i nie chcieli pracować na zbiorczych kolektywach chyba że mili zachętę w postaci wymierzonej w nich lufy czerwono armisty. Ostatecznie Lenin przestał wierzyć w komunizm i uznał ten system za niemożliwy do wprowadzenia ale jednocześnie nie chciał się pożegnać z władzą i wprowadził państwowy kapitalizm inaczej zwany Nep dzięki któremu państwo wyszło z trwającego przez lata kryzysu. Stalin kontynuował jego tradycję lecz o wiele mocniej wzmocnił państwo i rząd który miał niszczyć opór pracowników.
15:34 Po śmierci Lenina władzę w ZSRR objął Trocki a nie Stalin i to właśnie Trocki chciał wprowadzić stu procentowy komunizm taki jak był w manifeście. Trocki chciał wybudować tysiące hal połączonych w wielkie ośrodki pracy w których nie miałeś mieć niczego. Spałeś w wielkim hangarze na łóżku koło innego człowieka jak w obozie koncentracyjnym. Nie miałeś imienia zastępował je numer nie miałeś własnych ubrań dawał ci je kolektyw, nie miałeś rodziców bo dzieci miano odbierać od razu po narodzinach i wsadzać do zbiorowych przedszkola gdzie anonimowe matki cię wychowywały na komunistę. Nie masz tożsamości nie masz nic twoje życie polega na pracy dla dobra ogółu. Społeczności bo nie państwu nie było potrzebne uzbrojenie bo rewolucja miała mieć zasięg globalny a jej celem było zniszczenie odrębności narodowej i kapitalizmu. Dosłownie twoje życie wyglądało by jak życie termita. Ostatecznie Trocki próbował wprowadzić swój plan w życie jednak kiedy ludzie o tym usłyszeli wybuchły masowe powstania które dopiero stłumiała armia czerwona dowodzona przez Stalina który potajemnie przejął władzę i wygnał Lwa z ZSRR. Czyli Trocki chciał zmienić cały świat w jeden wielki obóz koncentracyjny.
25:50 Głównym celem stanu wojennego było przetrwanie PZPR w którym to tyraniczną władzę przejął Wojciech Jaruzelski. Sam Jaruzelski próbował przekonać rząd Czechosłowacki do ataku na Polskę by muc jakoś wytłumaczyć przed społeczeństwem stan wojenny który tak naprawdę był zwykłym zamachem stanu. Jaruzelski był zatwardziałym socjalistą i nie zamierzał dopóki by miał władzę wprowadzenia kapitalizmu.
29:08 Ale tak samo dla was każdy na prawo od was jest faszystą. Nawet Neoliberał wolnorynkowiec. Lub jakikolwiek zwolennik państwa/nacjonalista. Większość narodowców nie popiera totalitaryzmu, zniesienia religii, wojny ze wszystkimi sąsiadami, braku wolności słowa, kultu siły, władzy absolutnej i szowinizmu wobec wszystkich narodów.
30:51 Polska nagle nie stała się bogatsza przez socjalizm lecz przez zmiany społeczne i postęp technologiczny który miał miejsce na całym świcie. Kobiety zyskały wolność głównie z powodu wojny która spowodowała niedobór mężczyzn. Gospodarka RFN o wiele szybciej się odbudowała niżeli w równie zniszczonym NRD. Ostatecznie przez właśnie niewydolną gospodarkę centralnie planowaną i rozbudowane socjale upadł blok wschodni tak jak niedawno Grecja.
31:11 Skoro Kuba tak się rozbudowała i wzbogaciła bez kapitalizmu to dlaczego ludzie z niej uciekali i do dziś uciekają do USA tego zbrodniczego wyzyskiwającego pracowników USA rządzonego przez straszliwe korporacje gdzie obywatel jest jedynie pionkiem w wielkiej grze korporacji.
Z tego co ja przeczytałem głównym powodem powstania na Węgrzech była przymusowa kolektywizacja i bieda panująca z powodu niewydolności systemu socjalistycznego. Brak wolności słowa i niemożliwość dostania się na uniwersytety bez znajomości w partii. A głównymi siłami podczas rewolucji nie byli socjaliście lecz Miecz i Krzyż.
Jeszcze jeden tym razem ostatni zarzut mówiąc o rewolucji w Hiszpanii zapominasz o czerwonym terrorze przeprowadzanym przez środowiska lewicowe. Czerwony terror był przeprowadzany głównie przez C.N.T a jego celem byli księża, nacjonaliści, patrioci, posiadacze fabryk, ludzie którzy nie chcieli oddać tego na co pracowali całe życie, jego ofiarą padło ponad siedemdziesiąt tysięcy ludzi.
ua-cam.com/video/vIF_pYutkLo/v-deo.html
pl.wikipedia.org/wiki/Powstanie_w%C4%99gierskie_1956#Przyczyny_spo%C5%82eczno-ekonomiczne
histmag.org/Komunizm-nieudany-raj-15041/
www.kurierplus.com/2018/05/5838/nacjonalizm-to-nie-faszyzm/
ua-cam.com/video/dKr-JlTinms/v-deo.html
pl.wikipedia.org/wiki/Czerwony_terror_w_Hiszpanii
ua-cam.com/video/0QygzW7kU8Y/v-deo.html
1. Niemcy zachodnie zawsze byly bogatsze niz te wschodnie
2. >porownywanie centralplanu z bloku wschodniego do Grecji xd
3. Szkoda, ze nie wspomnisz o sluzbie zdrowia w Stanach vs tej na Kubie
4. "Czerwony terror" w tym wypadku to byl po prostu zwykly wkurw ludzi na swoich wrogow, nie odgornie zorganizowany aparat jak NKVD. Nie wspominajac juz o tym, ze liczba ofiar jak najbardziej mogla zostac zawyzona przez rezim generala Franco, ktory w koncu wygral ten konflikt, a historie pisza zwyciezcy.
@@missk1697
1. Niemcy zachodnie zostały przy tym bardziej zniszczone.
2. Nie chodziło o centralne planowanie lecz rozdmuchany socjal.
3. Główny powodem ucieczek z Kuby jest lepszy standard życia i wysza płaca w USA.
4. To dalej był terror mniej wyrachowany i zaplanowany ale nadal terror. Tak samo można nazwać biały terror zwykłą zemstą na wrogach ojczyzny.
@@vincentslayer1459 co to znaczy "rozdmuchany socjal"? A jak świat światem to ludzie uciekają z peryferii do centrum, z Meksyku czy Kuby do USA, z Polski do Niemiec, ze wsi do miast.
1. Nie tworzył kolektywów tylko nacjonalizował mienie i podporządkowywał wszystko partii. Kolektywy tworzyły się same a partia je kontrolowała, a jeśli nie mogła kontrolować to dusiła. Stąd tragiczna sytuacja ekonomiczna i mus wprowadzenia NEP.
2. Trocki sam typował Stalina na następcę Lenina.
3. celem wprowadzenia stanu wojennego było zniszczenie oddolnego ruchu związkowego i zmuszenie go do wykształcenia władz, z którymi będzie można się układać. Tak też się stało.
4. Bzdura i wymysł, jak ci smutno, że ktoś z ulicy krzyczy, że jesteś faszysta bo maszerujesz z faszystami to po prostu z nimi nie maszeruj zamiast się obrażać, że ktoś ocenia cię przez pryzmat ruchu, który wspierasz.
5. Co do odbudowy po wojnie się mogę zgodzić, choć na czas odbudowy państwa kapitalistyczne również wprowadzały bardzo wiele socjalistycznych rozwiązań i to one w dużej części stymulowały skuteczną odbudowę.
6. Miecz i Krzyż to był margines marginesu. Nie wiem skąd ty ich w ogóle wziąłeś? Z jakiejś mitologii w szturmie czy innym "wcale nie faszystowskim" periodyku wychwalającym SS-mannów?
7. Ze strony dowódców milicji czy później brygad wojskowych CNT nigdy nie padł rozkaz mordowania niewinnych osób za same poglądy. Nigdy takich akcji nie planowano ani nie przeprowadzano w ramach działania CNT, ba, niektórych właścicieli fabryk przyjmowano do załóg. "Czerwony terror" w Hiszpanii to był spontaniczny zryw ludzi w odpowiedzi na katolicki terror, pod którym musieli żyć dziesiątki lat. Ci fabrykanci, którzy byli uczciwi nie mieli się czego obawiać (oprócz utraty przywilejów) natomiast ci, którzy wcześniej nasyłali zbirów z bronią na strajki zapłacili za to głową i CNT nie musiała tego inspirować. Księży zabijano za wsparcie faszystowskiego reżimu, a nie za bycie księdzem. Była masa księży, którzy popierali republikę lub nawet anarchistów. Ich z kolei mordował potem Franco i to w dużo większej ilości, w sposób zorganizowany, ale to już nie jest według takich mózgów jak ty terror tylko "przywracanie porządku".
@@TenToTamten
1. Dobra złego słowa użyłem nacjonalizował mienie i potporzątkowywał je partii. Lecz plan Lenina na początku zakładał odebranie wszystkich dóbr prywatnych i przymus pracy a potem jak ludzie dojżą piękno komunizmu oda im ich fabryki i uwspołeczni co się jak wiemy nie stało bo ludźą brakowało motywacji więc tak powstał NEP odał o im ich fabryki a jedyną różnicą między tymi po a przed rewolucyjnymi było to zę przed sam decydowałeś ile i co chcesz wyprodukować a w Nep normę wyznaczyła ci partia. Nep zmienił się w psełdo fełdalizm w którym sam sobie rzepke skrobiesz ale co jakiś czas musisz dawać część swojej produkcji partii.
2. Trocki na chwilę objął władzę i wygłosił swój wielki plan. Jego partyniacy byli przerażeni i kiedy opuścił stolnicę zawiązali spisek na którego czele stał Stalin który objął po obaleniu Trockiego władzę.
Na resztę odpowię puźniej bo reszta odpowiedzi wymaga więcej czasu na zebranie informacji.
16:14:05 Co to za muzyka?
Darude Sandstorm
Dodałem listę utworów do opisu ;)
@@PosuchajoAnarchizmie Dziękuję świetny materiał, warto było czekać :)
Dźwigi robią wrrr.
Niech robią. System z m.in ZSRR *niczym* istotnym nie różnił się od faszyzmu - bo to był czerwony faszyzm. Poza innymi sztandarami były same punkty wspólne, w tym masowe zbrodnie z klucza etnicznego.
a już się bałem że wlepy na darmo kleje :p
Wydaje mi się, że największymi zagrożeniami które stoją przed socjalistami są a) rewolucja jako droga do zmiany systemu oraz b) brak hierarchii. Ludzie mają naturalną tendencję do podążania za przywódcami i jest to poniekąd wbudowane w nasze DNA. Od zawsze w mitach, wierzeniach przewija się motyw bohatera za którym podąża grupa. Nawet zwierzęta tworzą hierarchiczne struktury, a przecież nie możemy zaprzeczyć, że biologicznie ludzie są zwierzętami. Obawiam się, że jeśli zrobi się rewolucję, która z definicji jest nagła i nieprzewidywalna a w dodatku oddolna i pozbawiona hierarchii to znajdzie się ktoś taki Lenin, kto wylansuje się na jej lidera i będzie starał się jej użyć do swoich celów. Czy nie uważasz, że lepszą drogą może być reforma zamiast rewolucji, a więc praca u podstaw i budowanie w ludziach świadomości i odpowiedzialności za siebie? Jeśli rewolucja trafi na nieprzygotowany grunt, to ludzie oddadzą się w ręce innefo lidera, który zafunduje nowe piekło.
Najskuteczniejsze rewolucje socjalistyczne nie miały przywódców. Odsyłam do odcinka 4 mojej serii.
@@PosuchajoAnarchizmie Tak, oglądałem ten odcinek. Mimo wszystko żadna z nich nie była w stanie utrzymać efektów w sposób trwały. Co Twoim zdaniem musiałoby się zmienić, aby sytuacja się nie powtórzyła?
@@ziolek4 Nie zgadzam się z Tobą, np. EZLN istnieje od 27 lat, a Rojava 8. Wiele stabilnych państw w bardziej sprzyjających warunkach tyle nie wytrzymało.
Ewolucyjna droga do socjalizmu zawsze spotka się z kontrą plutokratów, możesz budować np. kooperatywy ale w momencie gdy zaczną zagrażać interesom kapitału zostaną zniesione odpowiednią ustawą. Dobrym przykładem są partie socjaldemokratyczne np. SPD w Niemczech które szybko się zdegenerowały i aktualnie ograniczają się do czynienia kapitalizmu znośnym.
Ciekawy film, jednak nie mogę zgodzić się co do analizy bloku wschodniego.
Pierwsza sprawa to przekręcone pojęcie komunizmu. Pomimo tego co mówione jest w filmie, komunizm to jedynie etap końcowy następujący po socjaliźmie, a drogi do niego są różne, jednak wszystkie prowadzą przez dyktaturę proletariatu. Sama dyktatura proletariatu to nie jakieś ulgowe traktowanie robotników, to jedynie przejęcie przez klasę robotniczą władzy i chwycenie tych robotników za ryj, ponieważ inaczej nie da się wygrać rewolucji.
Również źle przedstawione jest pojęcie kapitalizmu państwowego o którym pisał Lenin. Kapitalizm państwowy jak sama nazwa mówi to kapitalizm. Taka forma rządów istnieje obecnie w Chinach. Jest to po prostu taktyka o której mówił Lenin czyli ,,kapitaliści sprzedadzą nam sznur na którym ich powiesimy" i jak widać w Chinach to działa, w których to znajduje się obecnie większość światowej produkcji.
Prawda jest taka że pierwszym państwem socjalistycznym był ZSRR za czasów Stalina. To Stalin odrzucił NEP, skolektywizował rolnictwo i znacjonalizował przemysł. I tak środki produkcji znalazły się w rękach robotników jednak nie zostały w takim stopniu zdemokratyzowane, jednak pewna formą demokracji w ZSRR istniała, były tam też lepsze same warunki pracy.
Autor nie poruszył też kwestii np. Maoistycznych Chin gdzie nastąpiła mocna decentralizacja, a na wsiach utworzono niezależne komuny. Ponadto Mao otwarcie sympatyzował z anarchizmem.
Jest jeszcze jedna sprawa czyli centralizm w armii. Wychwalajcie mocno hiszpańską organizację armii, jednak właśnie podobna organizacja występowała w armii czerwonej podczas wojny domowej, kiedy to armia czerwona cały czas ponosiła srogie porażki w walkach z armią białą. Dopiero po przejęciu władzy przez Trockiego, wprowadzeniu kary śmierci za dezercję, przywrócenie carskich generałów i scentralizowanie władzy odsłon się przeprowadzić kontrofensywę. Gdyby nie centralizm rewolucja nie zwyciężyła by w Rosji.
Ostatnia sprawa to obarczanie władzy radzieckiej za biedę i złe warunki występujące na terenie Rosji ROK po samej rewolucji. Jak w rok władza bolszewicką miałaby zażegnać głód oraz biedę? Szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę same szkody wyrządzone przez obie rewolucję, wojnę domową itd. Swoją drogą to większość domniemanych zbrodni radzieckich to jedynie propaganda zachodu i naprawdę nie wiem dlaczego te bzdury powtarzacie.
Lol, autor nagrania nie operuje na bolszewickiej redefinicji pojęć. W Chinach model gospodarczy to typowy dalekowschodni neokorporacjonizm, jak to nazywasz dyktaturą proletariatu to tylko pokazujesz w jakie idiotyzmy wierzy bolszewia. Demokracja w czasie stalinizmu była czystą fikcją. Z tą maoistowską decentralizacją też bredzisz, tam cały czas było realizowane planowanie gospodarcze, co doprowadziło m. innymi do wielkiego głodu, bo komuny nie były w stanie dostarczyć odpowiedniej ilości żywienia narzuconej odgórnie, a strach przed represjami skutkował oderwanymi od rzeczywistosci założeniami dot. eksportu, bo raportowano niemające nic wspólnego z rzeczywistością statystyki. Gdyby rewolucja bolszewicka nie zwyciężyła to byłoby bardzo dobrze. Gospodarka ZSRR, biorąc pod uwagę rolnictwo, potrzebowała dekad by osiągnąć wyniki sprzed rewolucji.. Zbrodnie komunistyczne są bardzo dobrze udokumentowane i poza szurami pokroju n0wickiego, nikt obdarzony odrobiną rozumu tego nie neguje.
@@JeremiaszCzeresniowiecki To nie są żadne bolszewickie redefinicje. Pojęcie komunizmu jakie przedstawiłem pochodzi czysto z marksizmu. Co do Chin to nie dostrzegasz zupełnie podobieństw między dengizmem a polityką NEPu? Komuniści i tak zazwyczaj krytykują Chiny właśnie za ten kapitalizm, jednak to co wyjdzie z Chin okaże się dopiero w przyszłości, obecnie wiadomo jedynie że skutecznie zwalczają amerykańską gospodarkę. Demokracja w czasach stalinizmu była na większym poziomie niż dzisiaj w Polsce. Jak już mówimy o Chinach to spójrz na system demokratycznych komun, widać ogromną styczność tego pomysłu z anarchizmem. Po za tym centralizm nie wyklucza demokracji i częściowej decentralizacji władzy. Co do głodu w Chinach to cykliczne fale głodu występowały tam od zawsze, zniknęły dopiero po wprowadzeniu socjalizmu. Głód w Chinach był pozostałością dualizmu, ponieważ nie da się naprawić systemu w tak krótkim czasie, a liczba ofiar podawana przez kapitalistów to oczywiście bzdury.
ZSRR stało się potęgą gospodarczą doganiajacą USA dzięki partii Bolszewickiej. Wzrost produkcji, czy PKB jest nieporównywalny do okresu sprzed rewolucji lutowej. A produkcja rolna spadła za względu na spadek udziału rolnictwa w gospodarce. Przed wprowadzeniem socjalizmu rolnictwo zajmowało ponad 95% gospodarki, to masową industrializacja spowodowała spadek w produkcji rolnej. Ponadto krytykując bolszewickie PGRy krytykujesz również system rolnictwa w anarchiźmie.
Ach, i jeszcze ta muzyka z ffiv w tle
Bardzo interesuje mnie tematyka twojego kanału. Mimo, że nie zgadzam się w części ,,anarchistycznych postulatów" uważam, że np. oddolne ruchy są najskuteczniejsze i poszanowanie wolności są bardzo ważne. Natomiast chciałbym zadać 2 pytanie:
1. Czy anarchizm (ogólnie) ma jakieś wady albo sam widzisz w nim jakieś niedociągnięcia?
2. Anarchizm tworzą ludzie, a ludzie są różni. Jakie podejście mają anarchiści do osób skrajnie agresywnych, patologicznych lub chcących tylko niszczyć?
Cieszę się, że podoba Ci się mój kanał. Co do Twoich pytań:
1 Oczywiście, że anarchizm nie jest ideologią doskonałą. Gdyby był, już teraz mielibyśmy anarchistyczne społeczeństwo na całym świecie - jego głównym problemem jak dla mnie jest trudność w obronieniu i utrzymaniu rewolucji jednocześnie pozostawiając w pełni demokratyczną i niehierarchiczną strukturę. Jest to trudne, ale nie uważam że niemożliwe - dla przykładów tego że się da odsyłam do odcinka 4.
Jednak anarchizm ma też ogromną przewagę nad innymi ideami - pozwala na realizację swoich założeń w bardzo różnorodne sposoby, dostosowane do potrzeb i sytuacji. Nie ma jednego autorytarnie narzuconego sposobu organizacji, każda społeczność/grupa/kolektyw może organizować się w dowolny sposób.
2. Myślę, że najlepszą odpowiedź znajdziesz tutaj:
anarchizm.info/2019/10/17/i-5-11-jak-anarchistyczne-spoleczenstwo-bedzie-sie-bronic-przed-zadnymi-wladzy/
WHOA!
Pytanie - czy jest szansa na stworzenie odcinków POA - w szczególności zaś tego - w języku angielskim?
Myślę o tym od dłuższego czasu, ale obawiam się że część treści nie będzie tak łatwo zrozumiale bez pewnego kontekstu historycznego z życia w tym kraju. Ale planuję przetłumaczyć napisy i tytuły filmów.
Po angielsku to jest już masa anarchistycznego contentu. Nie wiem po co, lepiej więcej po polsku.
@@JeremiaszCzeresniowiecki spokojnie, na pewno nie przerzucę się na filmiki tylko po angielsku. Co najwyżej przetłumaczę te, które już nagrałem po polsku.
@@PosuchajoAnarchizmie Jeśli dobrze znasz angielski, to może lepiej przetłumaczyć coś z angielskiego na polski?
@@כבישכבדומשובש W sensie opublikować anglojęzyczne wideo na moim kanale po polsku?
>komunistyczny pis
I wish...
30:00 ja też nazywam takie państwa często bolssewizmem bądź leninizmem
Sankara nie był ML. Co do "osiągnięć" PRLu w porównaniu do II RP to bym się nie zapędzał - w końcu to dwa inne państwa, z inną ludnością i granicami, istniejące w zupełnie innych realiach, w tym ekonomicznych. Polscy politycy byli w tym czasie w kwestiach socjalnych w większości przynajmniej lewoskrętni, reformę rolną, dostęp do szkół czy ubezpieczeń zdrowotnych byśmy osiągnęli bez dobrodziejców ze wschodu szybciej w systemie demokratycznym (sanacjny autorytaryzm byłby znacznie mniej trwały), zwłaszcza że powoli wychodziliśmy przed wojną z ciężkiego kryzysu gospodarczego. A jestem całkowicie przeciwny wspieraniu czołgowej narracji. Tamta komuna to był kompletny syf, którego nie sposób wybronić.
Niby jak, kto i kiedy był lewoskrętny? Bo jakoś do 1939 nie było tego widać. II RP dla przeciętnego obywatela to był syf i nawet dziadowski PRL wciąga ją nosem.
@@Termidryna PSL chociażby, który by wygrał wybory gdyby komuniści nie sfałszowali.
@@JeremiaszCzeresniowiecki i PPS ;)
21:37 xD
I powròt do parszywego punktu wyjscia.
zadaję te pytanie drugi raz, po zadałem to na wyjątkowo starym filmiku, a naprawdę potrzebuję odpowiedzi.
jestem nowy jeśli chodzi o anarchizm, więc mam pytanie, czy w porządku będzie, kiedy jako anarchista pójdę na prawo? ponieważ od dziecka marzyłem by naprawić na przeproszeniem spierdolony system karny i system „sprawiedliwości” w tym kraju, ponieważ od dziecka bolało mnie jak sąd, policja oraz większość dobrze wykształconych prawników, powodują jedynie ledwo istniejące kary za sprawy typu brutalny gwałt małego dziecka, albo kiedy niewinni ludzie, którzy nic nie zrobili złego, tylko się bronili, muszą większość życia spędzić w więzieniu, bo ci „lepsi” prawnicy poszli do tych winnych tylko z powodu kasy. byłbym bardzo wdzięczny za odpowiedź.
Nie tylko w porządku - jest to potrzebne. Anarchista może się edukować w dowolnej dziedzinie, a prawnicy są wyjątkowo potrzebni w naszym ruchu :)
No dobra panie Sasza, czy tam towarzyszu, konkretnie - jak zrobić żeby nie było państw w praktyce ? Bo coś czuję, że to jest najbardziej utopijny element tego całego anarchizmu. Ja np mam taki pomysł - jutro wysyłam maila (oczywiście z kompa zrobionego przez jakąś kapitalistyczną korporację bo akurat socjalistycznego nie mam pod ręką i oczywiście przez kapitalistyczny internet...booo darknetu się boję, zresztą on też jest kapitalistyczny) do wszystkich ludzi na świecie z taką informacją - od jutra nie ma państw, słyszycie towarzysze ? Tak ? to dobrze bo nie będę się powtarzał. Druga rzecz, - pracownicza własność środków produkcji - ja to widzę tak, wchodzimy z ziomami do naszego zakładu, którego nie mam bo nie pracuję w zakładzie ale to nieważne i tak, -jeden ziomek bierze se młotek, inny maszynę do szycia, a ja wszystkie samochody, komputery, wycinarki laserowe i drukarki 3D...i sekretarkę. Jakiś problem ? każdemu według potrzeb nie 😁 BTW dobra muza.
Przykre, że tak wielu ludzi wierzy w systemy, które zmiotą ich samych w niewyobrażalą biedę. Aby przeżyć wyprzedadzą nawet to co już mają.
Solidarnie znoszona bieda czy ubóstwo mają większy potencjał prorozwojowy niż rozwarstwienie.
skoro kapitalizm nie istnieje bez państwa to czym jest korzyść z posiadania własności użytkowej w stanie anarchii i czy aby czasem nie mylisz kapitalizm z korporacjonizmem ?
Odsyłam do odcinka 2
@@PosuchajoAnarchizmie Jestem już któryś raz po tym odcinku i nadal mi ten odcinek nic nie wyjaśnił.
To chyba mój błąd że źle zapytałam więc wyjaśnię dlaczego:
Chodzi mi o czysto indywidualistyczny przypadek.
Cały odcinek skupia się na relacji kapitalista - pracownik
Nie mówi nic o scenariuszu gdzie wytwarzane dobra są tylko i wyłącznie przez jedną osobę która pracuje sama dla siebie . Tak szukam informacji na temat anarchoindywidualizmu .
@@anastazjawrobel8040 Jednoosobowe warsztaty są jak najbardziej dopuszczalne we wszystkich szkołach anarchizmu
Socjalizm jest kiedy państwo robi rzeczy. Im więcej robi tym państwo jest bardziej socjalistyczne. Jak robi wszystko to wtedy jest komunizm. Do tego główną celem i wartością socjalistów jest ograniczenie wolności ludzi. Zwalczają oni też zaradność, pracowitość i inne wartości. Chcą też wprowadzić absolutną równość polegająca na uniformizacji społeczeństwa i pełnemu podporządkowaniu jednostki kolektywowi, na którego czele stoi wódz mający pełną władzę ludową.
To pisałem ja, Kuc Piwniczak, uczeń drugiej klasy ;)
Skoro "zwalczają zaradność", jak mówisz, to po pierwsze, z tą zaradnością jednostki widocznie jest i tak krucho, bo zaradność polega przede wszystkim na tym, żeby sobie umieć radzić w każdej sytuacji. Po drugie, żyjemy w jak najbardziej kapitalistycznych realiach, a z jakiegoś powodu przedsiębiorcy i inni, którzy uważają się za zaradnych, z jakiegoś powodu gardłują, że nie mogą prowadzić tutaj swoich interesów. Mój wniosek z tego jest taki, że wyraźnie nie są tak zaradni jak chcieliby się widzieć, oraz że obecny system nie służy tak naprawdę nikomu, nawet klasie przedsiębiorczej.
@@peacefreedomandwealth oczywiście, celem socjalistów jest zniszczenie ambitnych, zdolnych i zaradnych na rzecz leni i meneli chcących siedzieć na socjalu.
@@JeremiaszCzeresniowiecki jakieś argumenty? Tylko konkretnie proszę.
@@peacefreedomandwealth tak pan Janusz powiedział.
Sporo wiedzy wniosłeś.
Bardzo nie odrobiłeś jednak domowej pracy nt.finansowania rewolucji rosyjskiej... Przypisanie jej wybuchu naturalnemu procesowi społecznemu jest ciut zabawne.
Anyway, wszystko co po nieścisłym wstępie prawisz jest bardzo interesujące i tu dostrzegam kawał dobrej roboty. To jest rzeczywista opowieść o systemowym niszczeniu naturalego dążenia istoty żywego człowieka do wolności.
26:13 - no nie neoliberalną, w ChRL od lat 80. to bardziej dalekowschodni neokorporacjonizm.
No właśnie, miałem to napisać, że co jak co ale Chiny póki co nie są, na swoje szczęście, neoliberalne.
@@Termidryna niby tak ale ich polityka też na głównym celu ma wskaźniki gospodarcze (zwłaszcza sztucznie nadymane inwestycjami nieodnoszącymi się do potrzeb ludzi i na kredyt PKB) i interes tamtejszych elit, a nie dobrobyt zwykłych pracowników, nawet jak za tym by przemawiały względu praktyczne (bo jeśli chodzi o rozwój gospodarczy to na niskim socjalu Chiny w zasadzie tracą, do tego dochodzą inne koszty jak np. zanieczyszczenie środowiska). Także to taki prawicowy interwencjonizm państwowy. A samo słowo _neoliberalizm_ jest w ogóle całkowicie zdewaluowane, stanowi dziś nic więcej jak obelgę a nie jakieś stanowisko w zakresie ekonomii.
@@JeremiaszCzeresniowiecki że stanowi obelgę porównywalną niemal z nazizmem to się zgodzę. Niestety nie tylko, ta idea jest wciąż żywa, chociaż mało kto z jej luminarzy się do niej przyznaje. Neoliberalizm jest jak powietrze jak słusznie zauważył Janek Śpiewak.
A jak chcesz wprowadzić Anarchizm? Przez rewolucję? Bo pokojowo chyba się nie da, ale rewolucja ani razu jeszcze nie wyszła. (propozycja odcinka)
Ta Zapatystowska trzyma się całkiem nieźle.
Bo to inny świat, trudno porównać państwo postkolonialne i na tak małej skali.
@@mariopl1926 jasne, rzuciłem to tak o ;)
I to jest ważny temat, imo nie ma szans na rewolucję w rozumieniu XX-wiecznym, może poza jakimiś terenami państw upadłych. Jedyna droga do budowa alternatywy obok systemu czy (jak by to obrazoburczo nie brzmiało) też w jego ramach, poprzez poszerzanie demokracji i wolności.
Ci którzy zaczynają rewolucję bardzo często nie dożyją jej końca.