Panie TomaszuKopyrazblogublogkopyrakom proszę poprawić kapsle na tablicy korkową! Wybitnie irytuje mnie przerwa pomiędzy 12 a 13 rzędem licząc od dołu. Przez nią nie mogę skupić się na tym co Pan mówi. Pozdrawiam i dziękuję z góry za pozytywne rozpatrzenie mojej prośby.
Piję Tyskie Gronie , czesto się spotykam ,że smak jest totalnie ròżny, jedno bardzo dobre , inne nie nadaje się do picia, a daty są świeże. Tomku, wielki szacun za twòj wkład i pracę na rzecz wciąż poznawania najlepszego trunku na świecie, pozdrawiam serdecznie.
17:55 pokazuje jak wielki wysiłek i poświęcenie zostały wniesione w czasie tworzenia tego Testu! :D Wielki szacunek i respekt za te ciekawe porównanie. Dużo dało mi do myślenia :) Pozdrawiam.
Ostatnio znajomy struł się strasznie właśnie tyskim. Piłem również i dziwnie mi smakowało własnie takie jakby stare utlenione i siarkowe. Nie przepadam strasznie za tymi piwami dlatego wziałem sobie lwówka jankesa i sączyłem sobie dobre piwko. Generalnie pije swoje piwa a jeśli kupuje to coś z browarów rzemieślniczych w stylu IPA PA gdzie czuć smak i aromat. Głównie dzieki Panu Tomkowi zacząłem warzyć i pić dobre piwa a nie piwopodobne napoje jak tyskie czy inne żubry gdzie różnią się tylko etykietą a smak nadal ten sam czyli brak jego :p
Hm Z Tyskim ja osobiście mam problem bo albo ja dojrzałem jeżeli chodzi o wymagania co do smaku, zapachu etc. albo to piwo przez ostatnie 15 lat przeszło olbrzymią metamorfozę jeżeli chodzi o recepturę, Target itd. Pamiętam smak Tyskiego sprzed 15 lat kiedy to miało niesamowity aromat - szczególnie na końcowym wydechu ( taki chlebowy z jakimś dziwnym perfumowym jakby zakrętem na końcu wydechu nosem). Ostatnio kupiłem sobie Tyskie i stwierdziłem po wypiciu , że nic z tego smaku już nie zostało. Taki pusty koncerniak co ma się podobać wszystkim juz na wydechu nie czuję żadnego aromatu - nic się tam nie dzieje szczególnie cennego w procesie całego przebiegu smakowego . Taka nudna oranżada jakby. Nawet chciałem napisać maila do Tyskiego , z zapytaniem i żalem w ten deseń > Coście Panowie zrobili z Tyskim? Za dużo chyba słuchaliście marketinowcopijarowców aby stworzyć takie cóś. Wydaje mi się , że pozbawili te piwo jaj aby nadążyć za modą piwną w stylu lekkie bez charakteru. Oczywiście może być też tak , że to ja przeszedłem metamorfozę i wymagam więcej. Niczego nie mogę już być pewien. Faktem jednak jest to , że po Tyskie już nie sięgnę nigdy a kiedyś było to moje ulubione piwo.
Jestem z Gdańska i czasem(pod koniec miesiąca hehe) zdarza mi się walnąć parę tyskich, czasem są znośne, czasem naprawdę kiepskie. Ostatnio byłem u ciotki w Olsztynie i byłem w ciężkim szoku, Tyskie tam zakupione było tak smaczne(w porównaniu z tym co piję u siebie), że ględziłem o nim wszystkim cały wieczór, czuć było świeżość i leciutką ale jednak goryczkę różnica niesamowita, ale ale potem na drugi dzień stwierdziłem że skoro mają tam takie dobre tyskie kupiłem je ponownie, ale skusiły mnie butelki z jakąś tam nową promocją(tamte były w butelkach bez promocji), noooo i dupa, zero goryczki, mocno słodowe, z jakimś dziwnym zalegającym posmakiem(nie nie goryczką)...Potem po powrocie do Gdańska przypomniał mi się test Kopyra i pluję sobie teraz w brodę że nie sprawdziłem na tamtych tyskich dat i czy aby na pewno pochodziły z tego samego browaru...Tak czy siak różnica niesamowita, niby to samo piwo a jednak ;p ps. mam nadzieję że urzekła was moja historia, pozdrawiam;p
albi131I kind of understand where you're coming from. I don't speak Polish, so I missed the essence of the video. What I mean is, Tyskie lager is good/better than the rest on UK supermarket shelves based on the Alc% v cost. These high Alc% Polish lagers are £1 per can here in UK Polish shops and much dearer in supermarkets, so thumbs up to my local Polish shop. Any lager under 5% Alc is pointless drinking in my books. The best lager I've ever had is in a pub in Amsterdam (Holland) called De Bekeerde Suster where they brew on the premises with a lager at 9% Alc and believe me, a seriously magnificent taste, but they don't export the stuff sadly and that's the sort of lager I like, given the choice, ie, a micro-brewery strong lager.
albi131 Yes, of course I've heard of craft beers, hence what I was referring to about the micro brewery in Amsterdam I went to where they brew their own and don't export www.debekeerdesuster.nl/bierkaart/
Mam nadzieję, że w końcu został obalony mit, że w Biedronce jest gorsze piwo. Nie opłaca się to browarowi jak i samemu dyskontowi. Tak naprawdę jeśli dobrze poszukamy to w promocji możemy piwa koncernowe dostać w tańszej cenie niż w Biedronce. Różnica jest taka, że Biedronka może mieć tańsze ceny bo kupuje ...set palet piwa do swoich sklepów. Normalnie różnicy nie ma pomiędzy piwami.
Po tym teście stwierdzam tylko jedno, ze pozostałe testy nie miały za dużego sensu bo skoro piwa z pod jednego szyldu mogą tak się różnic to skąd wiadomo czy kupując piwa do testu trafimy na to z w miarę udanej warki. Sam wiele razy pijać niby to samo piwo stwierdzałem ze smakuje inaczej.
Daniel D poszczególne warki jednego piwa w browarze koncernowym się różnią ( gdzie idą gigantyczne nakłady na kontrole i zapewnienie jakości by zawsze piwo było identyczne) a ludzie się burza ze kolejne warki z browaru kraftowego nie są identyko.
@@HinderTheBest100 W piwach kraftowych jest tyle smaków i zapachów ze jest się czym różnić. W koncerniaku browar musi coś koncertowo spierdolic żeby piwo było inne bo one w standardzie są bezsmakowe. W krafcie? Wystarczy ze chmiel będzie miał trochę inne parametry i powiesz ze - łeee poprzednia warka pachniała super, a tutaj lipa browar nie trzyma poziomu.
Różnice w niby tym samym piwie ale z różnych miejsc są naprawdę zauważalne. Dla przykładu "piwo z puszczy" kupowane w Białymstoku i okolicach jest znacznie gorsze od tego kupowanego w reszcie kraju. Jestem z Podlasia i w ramach hobby piwnego przywożę z wycieczek Żubra i testuję wśród znajomych czy wyczują różnice. Za każdym razem jesteśmy w stanie wskazać które jest "nasze" a które kupione gdzieś w Polsce. Ponoć my dostajemy wyrób z Poznania a Białostockie płynie w kraj.
Wszystkie Polskie piwa KP mają dokładnie 6-cio miesięczną "datę ważności". Pozwolisz też, że rozszyfruję (do końca) kod partii: Pierwsza cyfra; Browar: 1-Tychy, 2-Poznań, 3-Białystok Druga cyfra; Linia rozlewnicza (w danym browarze) 3-4 cyfra; nr BBT 5-6 cyfra: godzina rozlewu np: 00 tj. od 24:00 do 01:00 w nocy itd. Pozdrawiam
Ciekawy test ale czepną bym się że: spory rozstrzał dat + pomieszanie butelek z puszkami+ różne browary.+ kropki i bez tzn testujesz wszytko i nic z próbek pomieszanych które nie miały cech wspólnych prócz marki. Ten film bym po rozbijał na pojedyncze tezy, bo pochodzenie ma wpływ i surowce jak i data. duzo czynników nie skorelowanych które mogą mieć spory wpływ na piwo.
no tak ale teraz nie wiadomo, czy np.przypadkiem kropki nie maja na smak piwa wpływu,bo zostały porównane ze szkłem rożne browary i różne daty. Jedynie wyraźny wniosek widać z datą. Oczywiście to są wątpliwości studenta którego nauczono by w jednym doświadczeniu porównywać jedną "właściwość", a nie namolne czepianie się;]
Nagadał się chłop 30minut a i tak nic nie odkrył a wręcz potwierdził, że największy wpływ na smak ma świeżość piwa i sposób przechowywania. Dopiero porównanie piw odebranych wprost od browaru miałoby sens. Można takiemu specjaliście nalać stare i źle przechowywane, ale bardzo polecane piwo i w drugi kufel sikacza wprost z browaru i zacząć wywody :D
A ja Ci powiem Kopyr, że najlepszy Żywiec jaki kupiłem w życiu, był 650 w butelce z Biedronki.W podobnym okresie, brałem z innych sklepów i jeden z nich smakował jak kapeć. Bodajże była to oferta ostatnich wakacji. ;)
Ja najlepszego Żywca piłem właśnie w browarze na degustacji, sam się dziwiłem, że jest w nim smak :) tak w ogóle to muszę się przyznać, że Żywiec to moja ulubiona polska marka koncernowa, którą mogę dopić do końca bez otrzepywania się posiadająca też jakąś tam goryczkę...
Skoro proces produkcyjny jest totalnie skomputeryzowany i wystandaryzowany, to różnice muszą pochodzić od surowca. Może jęczmień był w starszych zeszłoroczny a w nowszych tegoroczny? Co z tą kukurydzą? Czy proces produkcji Tyskiego jest owiany tak ścisłą tajemnicą, ze będąc jak Ty człowiekiem z branży,nie można się dowiedzieć, jakie konkretnie są używane składniki? No i powiem tak - nie dziwią mnie znalezione wady. W piwie zasadniczo bezsmakowym obce smaki chyba łatwiej wyczuć. Tak jak w parówkach bez dodatku musztardy :)
Ja nadal uważam, że Tyskie doskonale wie gdzie i kiedy wydaje lepsze/gorsze partie. Pamiętajmy, że ich celem jest przede wszystkim szmal i cięcie kosztów.
Właśnie w tym rzecz, że nie można się tego dowiedzieć. To jest tajemnica firmy. Producenci piwa nie mają obowiązku podawania surowców. Jedyne czego można być pewnym to fakt iż są dodatki niesłodowane, bo się do tego przyznali tworząc Tyskie Klasyczne. Mało tego specjaliści zatrudnieni przez nich, ci sami którzy twierdzą że w USA nie ma dobrego piwa, twierdzą że jest to zaleta. Bo piwo nie jest tak ciężkie i męczące za to świetnie gasi pragnienie. To fakt, jest jak gazowana mineralka. No i już słynne: "My nie używamy metody HGB, bo brzeczkę rozcieńczamy letnią wodą/lejemy wodę przed warzeniem/nie lejemy wody a rozcieńczony ekstrakt chmielowy itp. itd.". Za każdym razem jak ktoś się pyta przewodnika na wycieczce po browarze, odpowiedź pada inna, ale zawsze taka że oni HGB nie stosują. Na pytanie jaką część zasypu stanowi słód, odpowiadają że większą (bo jakby był mniejszością to by piwo nie było).
jacerpiw kiedy robiłem na warzelni w Poznaniu, przez wakacje kilkanaście lat temu, był to normalny cukier. Tak czy siak ani cukier, ani syrop, ani nawet HGB, nie tłumaczą różnic.
Tomasz Płókarz No jeżeli ktoś oczekuje, że piwo zawsze będzie takie samo to niestety ale tak nie ma. Nawet w skomputeryzowanych zakładach. Było powiedziane, że przechowywanie gotowego produktu ma wielkie znaczenie. Każdego roku słód jest inny, bo inne było lato.
Piwa koncernowe strasznie raźniom się smakiem zależnie od partii. Ostatnio piłem lecha który prawie idealnie odwzorowywał smak wody, a kilka dni wcześniej kiedy piliśmy wyraźnie czuć było chmiel. Zupełnie inny smak.
Jeśli piwo w plastikowej butelce jest dla Ciebie synonimem złego piwa to polecam spróbować genialnych czechów z plastików, np. Koutske pivo svetle. Czesi nie mają problemów z opakowaniem. To tylko u nas utarły się awersje do puszek i plastików.
Panie Tomaszu, mam pytanie właśnie w temacie Tyskie Gronie: czy miał Pan może okazję zwiedzić muzeum browaru w Tychach? Pytam, ponieważ miałem okazję 3 lata temu odwiedzić to muzeum, a w ramach biletu wstępu, na koniec zwiedzania otrzymuje się JEDEN kufel piwa na miejscu i muszę powiedzieć, że było to JEDNO Z NAJLEPSZYCH piw, jakie miałem okazję pić. Według mnie, nie miało ono NIC wspólnego z tym, co możemy kupić w sklepach, może właśnie ze względu na świeżość. Zdaję sobie sprawę, że logistycznie nie jest to łatwa wycieczka (bo musi się znaleźć ktoś, kto się powstrzyma od picia), ale zdecydowanie warto chociażby ze względu na odrestaurowane pomieszczenia starej części browaru (które możemy często podziwiać na reklamach w TV) do których można wejść w trakcie zwiedzania. I od razu mówię, że nie jestem w żaden sposób związany z KP, jedynie szlag mnie trafia, od momentu gdy poznałem, co są w stanie wyprodukować, a co dostarczają do sklepów!
Tak, zwiedzałem browar w Tychach. Nawet zrobiłem o tym wpis. blog.kopyra.com/index.php/2012/12/15/tyskie-browary-ksiazece/ Co do piwa, to dostaliśmy Tyskie z tanka i powiem szczerze, że było tak samo bezpłciowe jak zawsze. Wrażenie zrobił za to na mnie niefiltrowany Żubr przed rozcieńczeniem.
Tomasz Kopyra Widać za krótko śledzę Pański blog (niecały rok) i jeszcze nie dotarłem tak daleko wstecz ;). Ja miałem okazję wybrać się do browaru w ramach wycieczki intytutu biotechnologii UJ, na którą wkręciła mnie moja siostra, bo zwolniły się miejsca, ale było to w bardzo podobnym okresie. Co do serwowanego piwa to może faktycznie sam fakt zwiedzania tego przybytku zaburza postrzeganie smaku, ale wtedy było to dla mnie zdecydowanie najsmaczniejsze piwo, jakie miałem okazję próbować od bardzo, bardzo dawna.
Maciej Trybuś Zabawię się w archeologa, ale powiem Ci że piłem Argusa, (Można powiedzieć że w ślepym teście - nie wiedziałem co to za piwo, ile kosztuje itd.) I smakowało mi bardziej niż połowa koncernówek :)
Tyskie Gronie 0.33L warzone i i rozlewane w niemczech ( Warsteiner Brauerei?) moim zdaniem smakuje najlepiej.Takiej obfitej piany w Gronie nigdy nie widzialem i smak jest dobrze ulozony.Tyskie Gronie pilem 20 lat temu czesciej ale ostatnie lata to 2 razy w roku by zdegustowac i przekonac sie ze jest dalej beznadziejne jak wiekszosc polskich koncerniakow.Moze czuc w smaku ciupke mokrego kartonu (data 21.02.24) ale mi smakowalo nawet lepiej od Warsteiner Pilsener.
Tomku tyskie gronie ma 6 miesięcy daty ważności, wiem bo dzwoniłem na infolinie. Tyskie które jest starsze niż 3 miesiące jest tak strasznie hujowe że czuć to od razu po pierwszym łyku, wiem bo pijam tyskie, dlatego jak kupuje zawsze staram się sprawdzić date ważności i nie brać starocia. Pozdrawiam
Super filmik. Mógłbyś zrobić test piwa Perła? Chodzi mi głównie o porównanie perły exportowej z perłą chmielową pils, a także o porównanie perły chmielowej pils w zielonej butelce bezzwrotnej do perły chmielowej pils w zwrotnej butelce brązowej (można je kupić w województwie lubelskim). Jestem ciekaw czy się czymś różnią, bo mi ta w zwrotnej smakuje bardziej, ale nie wiem czy to nie jakaś autosugestia.
Kopyr czy dałbyś rade zrobić porównanie piw z "wielkich koncernów" Carslberg, Heineken itd, dostępnych za granicą jak i również na terenie naszego kraju? Jestem ciekawy porównania flagowych produktów... ;)
A co z wodą? Chyba nie wożą wody pomiędzy poszczególnymi browarami, tylko wykorzystują lokalną? Jak zatem sprawić, by lokalne wody z różnych stron Polski miały podobny/zbliżony smak? Na mój maleńki rozumek, to przy użyciu chemii.
Hej, nie myślałeś, żeby zrobić test sensownych piw do powiedzmy ok. 5zł, które można w miarę łatwo dostać w sklepach i marketach (maksymalnie Piotr i Paweł)?
Piwo marki Piwo z Tesco za 1,39 zł. Wypowiedz się Tomasz na jego temat, bo jestem kompletnie zszokowany ceną i boję się że to będzie trucizna a nie piwo. Chociaż nie powiem korci mnie żeby kupić taką puszeczkę na spróbowanie, bo nie ukrywając przyciąga uwagę ceną.
Panie Tomku czy testował pan w jakimś filmie piwo Dębowe Mocne? To było jedyne koncernowe piwo mocne które lubiłem - niestety ostatnio po zmianie etykiet i nazwy piwo stało się całkowicie niepijalne jak mogli to aż tak zepsuć :/
Za dużo zmiennych żeby wyciągać wnioski... puszka lepsza od butelki? Porównaj z tą samą data ważności i wtedy oceniaj. Różnica między puszką a butelką 3 miesiące. Fajny test ale zbyt wiele teorii chciałeś obalić używając zbyt wielu różnych piw.
Samo Tyskie zdaje się potwierdzać wyniki Pana degustacji wprowadzając w niektórych lokalach nowy standard, czyli Tyskie Gronie 14-sto dniowe - akcja nazywa się "Polej Świeżaka". Piwo to ponoć jest niepasteryzowane.
Tomku, Twoja konfrontacja nabiera zupełnie nowego znaczenia, kiedy weźmiemy pod uwagę, że dopiero co zostało wypuszczone Tyskie Niepasteryzowane 14-dniowe... ; ) Wiem, że to czysty przypadek, nie "sprzedałeś się" ; ) jak inni YTuberzy... Wątpię też, że KP tak szybko zareagowała na Twój film i nazajutrz wypuściła piwo... : ) Spiskowa teoria dziejów wyjątkowo nie ma tu zastosowania... : )
Mieszkam w Uk i tu Tyskie jest tak niedobre że po dodaniu soku piłem na śiłę. Może w Polsce będzie bardzo dobre, kto ma możliwość spróbujcie w butelce Corona extra i calsberg .
kumpel pije tyskacza od wielu lat i tylko to wiec nie czuje zmiany ja miałem przerwę od tyskiego grubsza i jak sprobowalem po kilku latach to nie ma juz nic wspólnego do smaku aromatu i doznań sprzed 6, 7 lat
Naprawdę fajnie przeprowadzony test. Uwielbiam słuchać kogoś z pasją a jeszcze o piwie to wg ^_^ Przy okazji, nie myślałeś może żeby zmienić background do filmików ? - Nie mówię, że jest zły bo jest super, tak tylko pytam z ciekawości :)
Zrób może inny test. Ustatkuj się na jednym dostawcy, aby mieć gwarancję, że piwo pochodzi z tego samego browaru. Wybierz puszki z różnymi oznaczeniami plamkowymi, wtedy będzie gwarancja, że każde pochodzi z innej partii produkcyjnej. Przekonany jestem, że każde będzie smakowało inaczej.
Jaki był wasz pierwszy filmik autorstwa Kopyra? Ja zacząłem od "30-letni Żywiec Porter". Wtedy był to dla mnie szokujący tytuł. Sądziłem, że zobaczę wymiotowanie na ekranie jak u Piotra Ogińskiego :)
Michal Kipog Nie. Po prostu nie wiedzac kompletnie nic o piwie przyciągnął mnie film wzbudzający zainteresowanie (przyznaję, że niezdrowe). Na szczęście to doprowadziło mnie do pozostałych filmów, których nie miał był szans obejrzeć (podpowiedzi youtube).
Wczoraj miałem okazje pić tyskie i uwagę na mojej butelce przykuły znaczki z rogu butelki gdzie opisane jest jak będzie smakowało, pachniało oraz wyglądało, piwo po przelaniu do szklanki i jakie walory zyska nasze piwo co tu dużo mówić jakoś ani ja ani wszyscy przy stole nie czuli tej "lekkiej nuty jabłkowo-bananowej" w zapachu piwa.
Ginger Kids Have no Souls. Tak naprawdę "lekka nuta jabłkowo-bananowa" nie powinna znajdować się w lagerze. Według mnie KP podbija temperaturę żeby przyspieszyć fermentację, a potem dorabia do tego ideologię.
A ja powiem tak ostatnio kupiłem czteropak warki w biedronce i było tak ohydne i niedobre że każdy łyk to była masakra. więc nie potwierdzam że piwo dla biedronki nie odstaje od piw dla monopolu, przynajmniej te z grupy żywiec.
mówisz Tomasz , że każde inne , ale trzeba wiąć pod fakt to iż każde to piwo mogły robić inne ręce , bo przecież w takich koncernowych browarach nie pracuje 5 pracowników. Pozdrawiam
+Tomasz Kopyra no ale my tu piszemy o trzech różnych browarach, pewnie kilku różnych warkach i wielu rękach klepiących w klawiaturę. ale może się nie znam.
Kopyr, wstęp wideo: no jakbyś mnie widział po drugiej stronie ekranu. W 12. minucie reakcja na smak chmielu była epicka. Po za tym szacunek za POŚWIĘCENIE "degustować" Tyskie.
7 tyskich = definicja polskiego grilla. ;)
Polacy lubią siki pić i się tym delektują
"Najlepsze Tyskie jest z Tychów. Najgorsze w sumie też." :D
Panie TomaszuKopyrazblogublogkopyrakom proszę poprawić kapsle na tablicy korkową! Wybitnie irytuje mnie przerwa pomiędzy 12 a 13 rzędem licząc od dołu. Przez nią nie mogę skupić się na tym co Pan mówi.
Pozdrawiam i dziękuję z góry za pozytywne rozpatrzenie mojej prośby.
dokładnie, nie moglem sie skupic na tym co mowi!! :D
Tyle wypił że mu się krzywo powbijało.
Kopyr jak zawsze pod prąd. Piwni znawcy i koneserzy oburzeni, a test poznawczo bardzo ciekawy. Pozdrawiam.
Co ciekawe najbardziej oburzeni są Ci, którzy nie oglądali.
Piję Tyskie Gronie , czesto się spotykam ,że smak jest totalnie ròżny, jedno bardzo dobre , inne nie nadaje się do picia, a daty są świeże. Tomku, wielki szacun za twòj wkład i pracę na rzecz wciąż poznawania najlepszego trunku na świecie, pozdrawiam serdecznie.
17:55 pokazuje jak wielki wysiłek i poświęcenie zostały wniesione w czasie tworzenia tego Testu! :D Wielki szacunek i respekt za te ciekawe porównanie. Dużo dało mi do myślenia :) Pozdrawiam.
Po tylu Tyskich chyba będziesz musiał pójść na L4, Tomek.
Ostatnio znajomy struł się strasznie właśnie tyskim. Piłem również i dziwnie mi smakowało własnie takie jakby stare utlenione i siarkowe. Nie przepadam strasznie za tymi piwami dlatego wziałem sobie lwówka jankesa i sączyłem sobie dobre piwko. Generalnie pije swoje piwa a jeśli kupuje to coś z browarów rzemieślniczych w stylu IPA PA gdzie czuć smak i aromat. Głównie dzieki Panu Tomkowi zacząłem warzyć i pić dobre piwa a nie piwopodobne napoje jak tyskie czy inne żubry gdzie różnią się tylko etykietą a smak nadal ten sam czyli brak jego :p
"Jest smak chmielu.. SZOK" hahaha :)
Po zwiedzaniu Browarów Tyskich, na zakończenie wycieczki, podają Tyskie niepasteryzowane. Ono jest smaczniejsze od "sklepowych".
Hm Z Tyskim ja osobiście mam problem bo albo ja dojrzałem jeżeli chodzi o wymagania co do smaku, zapachu etc. albo to piwo przez ostatnie 15 lat przeszło olbrzymią metamorfozę jeżeli chodzi o recepturę, Target itd. Pamiętam smak Tyskiego sprzed 15 lat kiedy to miało niesamowity aromat - szczególnie na końcowym wydechu ( taki chlebowy z jakimś dziwnym perfumowym jakby zakrętem na końcu wydechu nosem). Ostatnio kupiłem sobie Tyskie i stwierdziłem po wypiciu , że nic z tego smaku już nie zostało. Taki pusty koncerniak co ma się podobać wszystkim juz na wydechu nie czuję żadnego aromatu - nic się tam nie dzieje szczególnie cennego w procesie całego przebiegu smakowego . Taka nudna oranżada jakby. Nawet chciałem napisać maila do Tyskiego , z zapytaniem i żalem w ten deseń > Coście Panowie zrobili z Tyskim? Za dużo chyba słuchaliście marketinowcopijarowców aby stworzyć takie cóś. Wydaje mi się , że pozbawili te piwo jaj aby nadążyć za modą piwną w stylu lekkie bez charakteru. Oczywiście może być też tak , że to ja przeszedłem metamorfozę i wymagam więcej. Niczego nie mogę już być pewien. Faktem jednak jest to , że po Tyskie już nie sięgnę nigdy a kiedyś było to moje ulubione piwo.
Jestem z Gdańska i czasem(pod koniec miesiąca hehe) zdarza mi się walnąć parę tyskich, czasem są znośne, czasem naprawdę kiepskie. Ostatnio byłem u ciotki w Olsztynie i byłem w ciężkim szoku, Tyskie tam zakupione było tak smaczne(w porównaniu z tym co piję u siebie), że ględziłem o nim wszystkim cały wieczór, czuć było świeżość i leciutką ale jednak goryczkę różnica niesamowita, ale ale potem na drugi dzień stwierdziłem że skoro mają tam takie dobre tyskie kupiłem je ponownie, ale skusiły mnie butelki z jakąś tam nową promocją(tamte były w butelkach bez promocji), noooo i dupa, zero goryczki, mocno słodowe, z jakimś dziwnym zalegającym posmakiem(nie nie goryczką)...Potem po powrocie do Gdańska przypomniał mi się test Kopyra i pluję sobie teraz w brodę że nie sprawdziłem na tamtych tyskich dat i czy aby na pewno pochodziły z tego samego browaru...Tak czy siak różnica niesamowita, niby to samo piwo a jednak ;p ps. mam nadzieję że urzekła was moja historia, pozdrawiam;p
As an Englishman, respect to this great lager/beer. I'm so glad the local Polish shop stock it and it's cheaper than our supermarkets.
***** Actually this video is basically proving how this beer (or any mass produced lager for that matter) is far from being great.
albi131I kind of understand where you're coming from. I don't speak Polish, so I missed the essence of the video. What I mean is, Tyskie lager is good/better than the rest on UK supermarket shelves based on the Alc% v cost. These high Alc% Polish lagers are £1 per can here in UK Polish shops and much dearer in supermarkets, so thumbs up to my local Polish shop. Any lager under 5% Alc is pointless drinking in my books. The best lager I've ever had is in a pub in Amsterdam (Holland) called De Bekeerde Suster where they brew on the premises with a lager at 9% Alc and believe me, a seriously magnificent taste, but they don't export the stuff sadly and that's the sort of lager I like, given the choice, ie, a micro-brewery strong lager.
*****
Well... drinking beer is not just about the ABV and actually this channel promotes that all the way. Have you heard about craft beers?
albi131 Yes, of course I've heard of craft beers, hence what I was referring to about the micro brewery in Amsterdam I went to where they brew their own and don't export www.debekeerdesuster.nl/bierkaart/
***** Oh, come on, life is too short to drink shit beer... And you really want to drink this Tyskie while you have great ales here where you live?
Mam nadzieję, że w końcu został obalony mit, że w Biedronce jest gorsze piwo. Nie opłaca się to browarowi jak i samemu dyskontowi. Tak naprawdę jeśli dobrze poszukamy to w promocji możemy piwa koncernowe dostać w tańszej cenie niż w Biedronce. Różnica jest taka, że Biedronka może mieć tańsze ceny bo kupuje ...set palet piwa do swoich sklepów. Normalnie różnicy nie ma pomiędzy piwami.
gulek2 Oczywiście, że tak. Nawet film o tym nagrałem.Piwo z dyskontów - piwne mity odc. 6.
Michal Twojastara
Tak płacą mi...
Raz udało mi się trafić na świetny egzemplarz Tyskacza i od tamtej pory szukam podobnego. Niestety z marnym skutkiem.
Po tym teście stwierdzam tylko jedno, ze pozostałe testy nie miały za dużego sensu bo skoro piwa z pod jednego szyldu mogą tak się różnic to skąd wiadomo czy kupując piwa do testu trafimy na to z w miarę udanej warki. Sam wiele razy pijać niby to samo piwo stwierdzałem ze smakuje inaczej.
Daniel D poszczególne warki jednego piwa w browarze koncernowym się różnią ( gdzie idą gigantyczne nakłady na kontrole i zapewnienie jakości by zawsze piwo było identyczne) a ludzie się burza ze kolejne warki z browaru kraftowego nie są identyko.
@@mefisto123456789 tylko że w krafcie to potrafi być kolosalna różnica między warkami
@@HinderTheBest100 W piwach kraftowych jest tyle smaków i zapachów ze jest się czym różnić. W koncerniaku browar musi coś koncertowo spierdolic żeby piwo było inne bo one w standardzie są bezsmakowe. W krafcie? Wystarczy ze chmiel będzie miał trochę inne parametry i powiesz ze - łeee poprzednia warka pachniała super, a tutaj lipa browar nie trzyma poziomu.
Wszystkie filmy oglądam na prędkości 0,5 i jest przeszampańska zabawa xD
Jak nawalony :)
@@jonathannbullitt bez kitu xD
Różnice w niby tym samym piwie ale z różnych miejsc są naprawdę zauważalne. Dla przykładu "piwo z puszczy" kupowane w Białymstoku i okolicach jest znacznie gorsze od tego kupowanego w reszcie kraju. Jestem z Podlasia i w ramach hobby piwnego przywożę z wycieczek Żubra i testuję wśród znajomych czy wyczują różnice. Za każdym razem jesteśmy w stanie wskazać które jest "nasze" a które kupione gdzieś w Polsce. Ponoć my dostajemy wyrób z Poznania a Białostockie płynie w kraj.
Bardzo ciekawe video :) juz nigdy kupowanie piwa w sklepie nie bedzie takie jak wczesniej.
"Naprawdę używają chmielu!" :D mistrz:D
Wszystkie Polskie piwa KP mają dokładnie 6-cio miesięczną "datę ważności". Pozwolisz też, że rozszyfruję (do końca) kod partii:
Pierwsza cyfra; Browar: 1-Tychy, 2-Poznań, 3-Białystok
Druga cyfra; Linia rozlewnicza (w danym browarze)
3-4 cyfra; nr BBT
5-6 cyfra: godzina rozlewu np: 00 tj. od 24:00 do 01:00 w nocy itd.
Pozdrawiam
Piotr Gaszka tylko dodam, że BBT to Bright Beer Tank, a nie Big Bang Theory. ;)
Dobrze, że o siebie zadbałeś. W nowszych materiałach, wyglądasz zdrowiej.
Ciekawy test ale czepną bym się że: spory rozstrzał dat + pomieszanie butelek z puszkami+ różne browary.+ kropki i bez tzn testujesz wszytko i nic z próbek pomieszanych które nie miały cech wspólnych prócz marki.
Ten film bym po rozbijał na pojedyncze tezy, bo pochodzenie ma wpływ i surowce jak i data. duzo czynników nie skorelowanych które mogą mieć spory wpływ na piwo.
No ale właśnie o to chodziło, żeby było piwo z różnych browarów, opakowań, z różnymi datami. Największy wpływ ma data. q.e.d.
no tak ale teraz nie wiadomo, czy np.przypadkiem kropki nie maja na smak piwa wpływu,bo zostały porównane ze szkłem rożne browary i różne daty.
Jedynie wyraźny wniosek widać z datą.
Oczywiście to są wątpliwości studenta którego nauczono by w jednym doświadczeniu porównywać jedną "właściwość", a nie namolne czepianie się;]
Szymon Szczechowicz
fakt ale nawyki zostają xD
tak zajebiście to opowiadasz ze za kazdym razem mam ochote degustować to razem z tobą :D
Te testy są świetne!
Super filmik, takie długie testy fajnie się ogląda, liczę na więcej ;) No i jak najwięcej testów swoich produkcji (subiektywnych zapewne). Pozdrawiam.
Właśnie piję Tyskie z puszki, kupione w Białymstoku i rozlewane w browarze Dojlidy :) Pozdrawiam
Pijesz jeszcze Tyskie bom dzisiaj zakupił zgrzewke.
Niech Pan przetestuje piwo SPECJAL. Najlepsze piwo na świecie ;)
I ten dyplom dla Tomasza Kopyry po prawej. Się musiał zapienić przy odbiorze:D
Dla Tomasza Kopyry jest dobrze. Źle jest obok dla Tomasza Kopyra.
Czy te niuanse jest w stanie wychwycić statystyczny spożywacz piwa? Czy trzeba być koneserem?
Nagadał się chłop 30minut a i tak nic nie odkrył a wręcz potwierdził, że największy wpływ na smak ma świeżość piwa i sposób przechowywania. Dopiero porównanie piw odebranych wprost od browaru miałoby sens. Można takiemu specjaliście nalać stare i źle przechowywane, ale bardzo polecane piwo i w drugi kufel sikacza wprost z browaru i zacząć wywody :D
Zabawny test, ale znaczenie tej świeżości potwierdza, że rzeczywiście prosto z browaru smakuje lepiej :)
No ciekawe wyniki, przyznaje... wręcz zaskakujące.
Świetny test, bardzo mi sie podobał. Oczywiście łapka w górę ;)
A ja Ci powiem Kopyr, że najlepszy Żywiec jaki kupiłem w życiu, był 650 w butelce z Biedronki.W podobnym okresie, brałem z innych sklepów i jeden z nich smakował jak kapeć. Bodajże była to oferta ostatnich wakacji. ;)
Ja najlepszego Żywca piłem właśnie w browarze na degustacji, sam się dziwiłem, że jest w nim smak :) tak w ogóle to muszę się przyznać, że Żywiec to moja ulubiona polska marka koncernowa, którą mogę dopić do końca bez otrzepywania się posiadająca też jakąś tam goryczkę...
1990seed
Mam podobne odczucia. Żywiec w browarze był lepszy
Musze przyznac, ze szacunek, ze z Tychow. Z tych, z ktorych?
Zabrakło testu Tyskiego z sokiem!
+Dominik Połeć ale to już wtedy nie jest piwo. ;)
+Walkers żebym ja ci zaraz nie wyjebał w ryj kretynie.
+Kanał Patryka Tyskie bez soku to też średnio jest piwo
Dominik Połeć Każde piwo z sokiem to nie piwo
+Walkers Idź się napij Tyskiego z puszki pod Bierdonką
Widok Tomka krzywiącego się po wypiciu próbki numer 6 BEZCENNE ;D 20:57
Skoro proces produkcyjny jest totalnie skomputeryzowany i wystandaryzowany, to różnice muszą pochodzić od surowca. Może jęczmień był w starszych zeszłoroczny a w nowszych tegoroczny?
Co z tą kukurydzą? Czy proces produkcji Tyskiego jest owiany tak ścisłą tajemnicą, ze będąc jak Ty człowiekiem z branży,nie można się dowiedzieć, jakie konkretnie są używane składniki?
No i powiem tak - nie dziwią mnie znalezione wady. W piwie zasadniczo bezsmakowym obce smaki chyba łatwiej wyczuć. Tak jak w parówkach bez dodatku musztardy :)
Ja nadal uważam, że Tyskie doskonale wie gdzie i kiedy wydaje lepsze/gorsze partie. Pamiętajmy, że ich celem jest przede wszystkim szmal i cięcie kosztów.
Właśnie w tym rzecz, że nie można się tego dowiedzieć. To jest tajemnica firmy. Producenci piwa nie mają obowiązku podawania surowców. Jedyne czego można być pewnym to fakt iż są dodatki niesłodowane, bo się do tego przyznali tworząc Tyskie Klasyczne. Mało tego specjaliści zatrudnieni przez nich, ci sami którzy twierdzą że w USA nie ma dobrego piwa, twierdzą że jest to zaleta. Bo piwo nie jest tak ciężkie i męczące za to świetnie gasi pragnienie. To fakt, jest jak gazowana mineralka. No i już słynne: "My nie używamy metody HGB, bo brzeczkę rozcieńczamy letnią wodą/lejemy wodę przed warzeniem/nie lejemy wody a rozcieńczony ekstrakt chmielowy itp. itd.". Za każdym razem jak ktoś się pyta przewodnika na wycieczce po browarze, odpowiedź pada inna, ale zawsze taka że oni HGB nie stosują. Na pytanie jaką część zasypu stanowi słód, odpowiadają że większą (bo jakby był mniejszością to by piwo nie było).
Ależ wiadomo, syrop glukozowo fruktozowy lub kukurydza. Grupa Żywiec używa niesłodowanego jęczmienia.
jacerpiw kiedy robiłem na warzelni w Poznaniu, przez wakacje kilkanaście lat temu, był to normalny cukier. Tak czy siak ani cukier, ani syrop, ani nawet HGB, nie tłumaczą różnic.
Tomasz Płókarz
No jeżeli ktoś oczekuje, że piwo zawsze będzie takie samo to niestety ale tak nie ma. Nawet w skomputeryzowanych zakładach. Było powiedziane, że przechowywanie gotowego produktu ma wielkie znaczenie.
Każdego roku słód jest inny, bo inne było lato.
"Aromat piwnicy z ziemniakami" - umarłem i nie mam zamiaru wstać. Wspaniałe.
Czy ma na znaczeniu to, że okres leżakowania jest przyśpieszany chemicznie? Takie informacje uzyskałem od znajomego pracującego w tym browarze.
Pierwsze minuty to jak Lewandowski w 2015: będzie to i to i to...
Czym dalej w filmik pan Kopyra coraz bardziej wesoły :P
Bardzo Ciekawie opowiadasz :) masz "suba" :)
Pod koniec filmu (podsumowanie) to była ekscytacja czy ‰ ?? :)
Szacunek za wyzwanie.
Co sądzicie o Komesie porter bałtycki z Miłosławia? Mnie nawet podchodzi
Piwa koncernowe strasznie raźniom się smakiem zależnie od partii. Ostatnio piłem lecha który prawie idealnie odwzorowywał smak wody, a kilka dni wcześniej kiedy piliśmy wyraźnie czuć było chmiel. Zupełnie inny smak.
:O Piwne mity atakują! Kropki jakieś! :P Ogólnie test ekstremalny hehe szacun za poświęcenie.
Nagra pan kiedyś piwa w plastikowych butelkach?
Chcesz by Nam Kopyr zszedł z tego Świata?
Wookation nie, myślę że wielu zaciekawiło by jak ktoś profesjonalny oceni najgorsze piwa
TheWhiteDragon552 przecież właśnie to zrobił. ba dum tss!
Jeśli piwo w plastikowej butelce jest dla Ciebie synonimem złego piwa to polecam spróbować genialnych czechów z plastików, np. Koutske pivo svetle. Czesi nie mają problemów z opakowaniem. To tylko u nas utarły się awersje do puszek i plastików.
TheWhiteDragon552 fun fact: mój milk stout domowy z plastiku po wodzie mineralnej smakował lepiej niż z wielokrotnie używanej butelki
Poprosimy o test Browarni Lidla oraz Specjala :)
Panie Tomaszu, mam pytanie właśnie w temacie Tyskie Gronie: czy miał Pan może okazję zwiedzić muzeum browaru w Tychach? Pytam, ponieważ miałem okazję 3 lata temu odwiedzić to muzeum, a w ramach biletu wstępu, na koniec zwiedzania otrzymuje się JEDEN kufel piwa na miejscu i muszę powiedzieć, że było to JEDNO Z NAJLEPSZYCH piw, jakie miałem okazję pić. Według mnie, nie miało ono NIC wspólnego z tym, co możemy kupić w sklepach, może właśnie ze względu na świeżość. Zdaję sobie sprawę, że logistycznie nie jest to łatwa wycieczka (bo musi się znaleźć ktoś, kto się powstrzyma od picia), ale zdecydowanie warto chociażby ze względu na odrestaurowane pomieszczenia starej części browaru (które możemy często podziwiać na reklamach w TV) do których można wejść w trakcie zwiedzania. I od razu mówię, że nie jestem w żaden sposób związany z KP, jedynie szlag mnie trafia, od momentu gdy poznałem, co są w stanie wyprodukować, a co dostarczają do sklepów!
Tak, zwiedzałem browar w Tychach. Nawet zrobiłem o tym wpis. blog.kopyra.com/index.php/2012/12/15/tyskie-browary-ksiazece/
Co do piwa, to dostaliśmy Tyskie z tanka i powiem szczerze, że było tak samo bezpłciowe jak zawsze. Wrażenie zrobił za to na mnie niefiltrowany Żubr przed rozcieńczeniem.
Tomasz Kopyra Widać za krótko śledzę Pański blog (niecały rok) i jeszcze nie dotarłem tak daleko wstecz ;). Ja miałem okazję wybrać się do browaru w ramach wycieczki intytutu biotechnologii UJ, na którą wkręciła mnie moja siostra, bo zwolniły się miejsca, ale było to w bardzo podobnym okresie. Co do serwowanego piwa to może faktycznie sam fakt zwiedzania tego przybytku zaburza postrzeganie smaku, ale wtedy było to dla mnie zdecydowanie najsmaczniejsze piwo, jakie miałem okazję próbować od bardzo, bardzo dawna.
Ale ciekawy odcinek sie zrobil.
Kopyr, zrób test najgorszych piw, VIP vs Argus :p
Maciej Trybuś PRzecież już były:Wielki test piw z Biedronki i
Wielki test piw z Lidla
Maciej Trybuś Zabawię się w archeologa, ale powiem Ci że piłem Argusa, (Można powiedzieć że w ślepym teście - nie wiedziałem co to za piwo, ile kosztuje itd.) I smakowało mi bardziej niż połowa koncernówek :)
Tyskie Gronie 0.33L warzone i i rozlewane w niemczech ( Warsteiner Brauerei?) moim zdaniem smakuje najlepiej.Takiej obfitej piany w Gronie nigdy nie widzialem i smak jest dobrze ulozony.Tyskie Gronie pilem 20 lat temu czesciej ale ostatnie lata to 2 razy w roku by zdegustowac i przekonac sie ze jest dalej beznadziejne jak wiekszosc polskich koncerniakow.Moze czuc w smaku ciupke mokrego kartonu (data 21.02.24) ale mi smakowalo nawet lepiej od Warsteiner Pilsener.
Fajnie Kopyr, że zacząłeś chociaż trochę ciąć te filmy ;d
Tomku tyskie gronie ma 6 miesięcy daty ważności, wiem bo dzwoniłem na infolinie. Tyskie które jest starsze niż 3 miesiące jest tak strasznie hujowe że czuć to od razu po pierwszym łyku, wiem bo pijam tyskie, dlatego jak kupuje zawsze staram się sprawdzić date ważności i nie brać starocia. Pozdrawiam
tyskie dla mnie najlepsze piwo i tyle je pije.
kunapwd Tomek czym różni się Tyskie Klasyczne vs Zwykłe ?
kunapwd Pooglądaj parę innych filmików kopyra i kup kiedyś jakieś lepsze piwo.
nie mądruj się plebsie
lel
kunapwd tyskie klasyczne jest all malt czyli woda słód chmiel drożdze a tyskie gronie ma w skladzie oprócz słodu syrop glukozowy
Super filmik. Mógłbyś zrobić test piwa Perła? Chodzi mi głównie o porównanie perły exportowej z perłą chmielową pils, a także o porównanie perły chmielowej pils w zielonej butelce bezzwrotnej do perły chmielowej pils w zwrotnej butelce brązowej (można je kupić w województwie lubelskim). Jestem ciekaw czy się czymś różnią, bo mi ta w zwrotnej smakuje bardziej, ale nie wiem czy to nie jakaś autosugestia.
TheGracz12345 obejrzyj Wielki Test Piw w Zielonych Butelkach.
Panie Kopyr, pracuje w sprzedaży piwa i plasuje to się tak: 1.Żubr 2.Tatra 3. Harnaś. Tyskie jest czwarte albo piąte.
Kopyr czy dałbyś rade zrobić porównanie piw z "wielkich koncernów" Carslberg, Heineken itd, dostępnych za granicą jak i również na terenie naszego kraju?
Jestem ciekawy porównania flagowych produktów... ;)
od 10 minuty jak się człowiek dobrze przysłucha to słychać chyba TV w tle, czyżby żona oglądała :)
A classic Polish McLager?
ojciec zawsze mówił, że tyskie jest wredne bo jak wypijesz jedno to ci się chce następne
A co z wodą? Chyba nie wożą wody pomiędzy poszczególnymi browarami, tylko wykorzystują lokalną? Jak zatem sprawić, by lokalne wody z różnych stron Polski miały podobny/zbliżony smak? Na mój maleńki rozumek, to przy użyciu chemii.
Najbezpieczniej smakowo w sumie byłoby na destylowanej ważyć :D
Za mało minerałów. Woda musi mieć odpowiedni poziom wapnia (co najmniej 50 ppm), chlorków (0-100 ppm), siarczanów, magnezu, itd.
Test piw z żabki (ostatnio jest duża ilość nowych)!
Hej, nie myślałeś, żeby zrobić test sensownych piw do powiedzmy ok. 5zł, które można w miarę łatwo dostać w sklepach i marketach (maksymalnie Piotr i Paweł)?
Piwo marki Piwo z Tesco za 1,39 zł. Wypowiedz się Tomasz na jego temat, bo jestem kompletnie zszokowany ceną i boję się że to będzie trucizna a nie piwo. Chociaż nie powiem korci mnie żeby kupić taką puszeczkę na spróbowanie, bo nie ukrywając przyciąga uwagę ceną.
Tomek mówił już o tym kiedyś w 1000 IBU o cenie piwa. Zdaje się że dokładnie o tym piwie.
Współczuje:) Od samego oglądanie i patrzenia ma objawy wymiotne, a ty musiałeś to jeszcze pić;)
20:08 jedno Tyskie i już doznania? U mnie doznania przychodzą po 10 tym.
Panie Tomku czy testował pan w jakimś filmie piwo Dębowe Mocne? To było jedyne koncernowe piwo mocne które lubiłem - niestety ostatnio po zmianie etykiet i nazwy piwo stało się całkowicie niepijalne jak mogli to aż tak zepsuć :/
Tyskie najlepsze jest z tanka :) naprawdę pijalne.
bardzo fajny test. Czekam jak ktoś oceni Żubra bo ostatnio nie da sie go pić.
naszawaszaich Naprawdę słabo oglądałeś...
Za dużo zmiennych żeby wyciągać wnioski... puszka lepsza od butelki? Porównaj z tą samą data ważności i wtedy oceniaj. Różnica między puszką a butelką 3 miesiące. Fajny test ale zbyt wiele teorii chciałeś obalić używając zbyt wielu różnych piw.
Ja go tam rozumiem. Więcej niż raz na rok, tego się pić nie da.
Samo Tyskie zdaje się potwierdzać wyniki Pana degustacji wprowadzając w niektórych lokalach nowy standard, czyli Tyskie Gronie 14-sto dniowe - akcja nazywa się "Polej Świeżaka". Piwo to ponoć jest niepasteryzowane.
Tomku, Twoja konfrontacja nabiera zupełnie nowego znaczenia, kiedy weźmiemy pod uwagę, że dopiero co zostało wypuszczone Tyskie Niepasteryzowane 14-dniowe... ; )
Wiem, że to czysty przypadek, nie "sprzedałeś się" ; ) jak inni YTuberzy... Wątpię też, że KP tak szybko zareagowała na Twój film i nazajutrz wypuściła piwo... : )
Spiskowa teoria dziejów wyjątkowo nie ma tu zastosowania... : )
O co chodzi. Jak to o co chodzi. Chodzi o wyświetlenia :)
Wejść do sklepu i powiedzieć "Poproszę Tyskie w puszce z czterema kropkami na spodzie" :D
Ej stary, serio fajny temat, ale nie da rady szybciej, krócej? 30 minut kurwa...?
Mieszkam w Uk i tu Tyskie jest tak niedobre że po dodaniu soku piłem na śiłę. Może w Polsce będzie bardzo dobre, kto ma możliwość spróbujcie w butelce Corona extra i calsberg .
Corona i carslberg takie same szczyny
kumpel pije tyskacza od wielu lat i tylko to wiec nie czuje zmiany ja miałem przerwę od tyskiego grubsza i jak sprobowalem po kilku latach to nie ma juz nic wspólnego do smaku aromatu i doznań sprzed 6, 7 lat
Naprawdę fajnie przeprowadzony test. Uwielbiam słuchać kogoś z pasją a jeszcze o piwie to wg ^_^ Przy okazji, nie myślałeś może żeby zmienić background do filmików ? - Nie mówię, że jest zły bo jest super, tak tylko pytam z ciekawości :)
Czy masz na kanale film z degustacją piwa Żywiec ? Ma na myśli koncernowego lagera.
Dla Ciebie to musi być test jak do pytania: "lepsze jest złamanie reki prawej czy lewej" :)
Zrób może inny test. Ustatkuj się na jednym dostawcy, aby mieć gwarancję, że piwo pochodzi z tego samego browaru. Wybierz puszki z różnymi oznaczeniami plamkowymi, wtedy będzie gwarancja, że każde pochodzi z innej partii produkcyjnej. Przekonany jestem, że każde będzie smakowało inaczej.
Jaki był wasz pierwszy filmik autorstwa Kopyra? Ja zacząłem od "30-letni Żywiec Porter". Wtedy był to dla mnie szokujący tytuł. Sądziłem, że zobaczę wymiotowanie na ekranie jak u Piotra Ogińskiego :)
To ciekawych rzeczy szukasz na YT. Rajcuje Cię "rzyganie na ekranie"?
Michal Kipog Nie. Po prostu nie wiedzac kompletnie nic o piwie przyciągnął mnie film wzbudzający zainteresowanie (przyznaję, że niezdrowe). Na szczęście to doprowadziło mnie do pozostałych filmów, których nie miał był szans obejrzeć (podpowiedzi youtube).
@@michalkipog7942 A ty co taki do przodu jestes, co?
Wczoraj miałem okazje pić tyskie i uwagę na mojej butelce przykuły znaczki z rogu butelki gdzie opisane jest jak będzie smakowało, pachniało oraz wyglądało, piwo po przelaniu do szklanki i jakie walory zyska nasze piwo co tu dużo mówić jakoś ani ja ani wszyscy przy stole nie czuli tej "lekkiej nuty jabłkowo-bananowej" w zapachu piwa.
Ginger Kids Have no Souls. Tak naprawdę "lekka nuta jabłkowo-bananowa" nie powinna znajdować się w lagerze. Według mnie KP podbija temperaturę żeby przyspieszyć fermentację, a potem dorabia do tego ideologię.
A skąd wiesz czy to piwo jest z Tych czy Poznania po czym poznajesz
A ja powiem tak ostatnio kupiłem czteropak warki w biedronce i było tak ohydne i niedobre że każdy łyk to była masakra. więc nie potwierdzam że piwo dla biedronki nie odstaje od piw dla monopolu, przynajmniej te z grupy żywiec.
Ciekawi mnie jaki piwko pije pan panie Tomaszu 😀👍jaka marka.
2 lata temu mówił, ze najwiecej kormorana 1% 1 na 100.
chyba jakieś owady w pokoju masz :) i to jeszcze w momencie jak mówisz o piwie z Biedronki :)
Kopyr zainwestował w wodziankę wróć w piwodziankę :)
Jest tam jakieś w butelce 0.33L ? Bo nie widzę
Najlepszy polski koncerniak
XD
mówisz Tomasz , że każde inne , ale trzeba wiąć pod fakt to iż każde to piwo mogły robić inne ręce , bo przecież w takich koncernowych browarach nie pracuje 5 pracowników. Pozdrawiam
+Daniel Smetek Jedyne, co dotykają ręce pracownika w browarze takim jak Tychy, to klawiatura komputera. LOL
Tomasz Kopyra No to nie wiedziałem :) .
+Daniel Smetek Mam taką zasadę, że jak się na czymś nie znam to wolę nie zabierać głosu, ale ja jestem popierdolony..
+Tomasz Kopyra no ale my tu piszemy o trzech różnych browarach, pewnie kilku różnych warkach i wielu rękach klepiących w klawiaturę. ale może się nie znam.
Kupiłem dziś 4 z browaru Białystok każde smakuje inaczej ;(
myślałem że to promocja Tyskiego a to reklama Biedronki :)
Dlaczego nie wypluwasz piwa ?
Grupa 14 A dlaczego miałby to robić?
schwagier Tylko, że on nie pije wina.
Nie rozumiem. Skoro wszystkie piwa są Tyskie to czemu każde z osobna jest oceniane inaczej, tzn. każde jest inne. Jakaś lipa Panie Kopyr!
Kopyr, wstęp wideo: no jakbyś mnie widział po drugiej stronie ekranu.
W 12. minucie reakcja na smak chmielu była epicka.
Po za tym szacunek za POŚWIĘCENIE "degustować" Tyskie.
to się może wydawać niemożliwe, ale potwierdzam i faktycznie każda partia tych koncerniaków jest inna, to samo z żywcem