Ja mam pnącze, które być może jest Epipremnum, ale jest kilka innych tak podobnych, że pewności nie mam. W każdym razie pnącze było wariegata w sposób rozproszony, nie białe plamy czy obrzeża, tylko cętki i kreski po całym liściu. Miało coraz dłuższe pędy, nigdy nie obcinane, więc po kilku latach miałam pędy wędrujące wgłąb mieszkania z górnej półki regału, bo wisieć nie mogły, jakoś nie chciały.. Roślina chwytała się zegara i obrazów! A ja jestem niepełnosprawna i nie mogłam jej dosięgnąć. W maju poprosiłam znajomego, zresztą wykształconego w projektowaniu zielonych terenów, o przycięcie tych długich pędów. Nie zauważyłam, dopiero jak poszedł, że obciął całą roślinę do wysokości może 10 -12 cm i w 3 pędach zostawił po 1 liściu! No, myślałam, że tego to chyba roślina nie przeżyje. I rzeczywiście, minęło KILKA m-cy jak moja roślina nie miała nic więcej jak te 3 listki, ale jej nie wyrzuciłam, bo nie uschła, te 3 liście co miała były żywe. No i latem tego roku zaczęła wypuszczać nowe pędy! Teraz postawiłam ją na niższej półce, na regał wbiłam gwozdki i jak b. szybko wyrósł 1 dłuższy pęd i 2 krótsze, to przyczepiłam je do gwoździków. Od sierpnia roślina pokryła się wielkimi, pięknymi liśćmi o wspaniałej wariegacji i już dosięgła najwyższej półki regału, ale tylko 1 z pędów, 2 inne są krótkie. Regał stoi wpoprzek pokoju, ok. 1½ metra od okna, nie ma tam pełnego słońca, tylko czasami, ale jest b. jasno, ja mam ogromne okno. Podlewałam zawsze b. rzadko jak roślina stała wysoko, bo mi było za trudno, teraz podlewam częściej, ale zawsze jak już jest sucho. To obcięcie pnącza przez mojego znajomego, które mnie przeraziło, spowodowało kapitalne odmłodzenie rośliny, wygląda teraz pokazowo! I chyba to jest Marble Queen - jeśli dobrze napisałam.
mam chyba z 10-12 doniczek z epipremnum Aureum i splatane razem ok 4m pędów. Ma ok 30-35 lat w sensie, ze wszystkie pochodzą z jednej prapra rośliny matecznej. Co jakis czas tnę je i ukorzeniam. To najmniej problematyczna roślina jaką znam (sukulenty potrafię zalalc). Polecam.
Epi to są te rośliny, na które się uparłam i konsekwentnie zbieram sobie swoim studenckim budżetem kolejne sadzonki na ten moment mam 5 różnych, teraz szukam snow Queen 😍
Ja jeszcze z własnego doświadczenia bardzo polecam E. godzilla i E. amplissimum - oba piękne i mega oryginalne! 💚 Epipremnum to w tym roku chyba mój nr 1 wśród obrazkowatych, coraz bardziej się w nich zakochuję.
Moja snow queen ma takie bardziej mięsiste liście i rośnie jak szalona. Kupiłam malutką sadzonkę na ZP, miała duże przejścia z ziemiórkami. Teraz ma ponad metrowe pędy i liczną gromadę dzieci 😅
Kocham epi💚 to takie wdzięczne roślinki. Teraz czekam na przesyłkę z n'joy i chce wsadzić do 1 doniczki neon, n'joy i marble/aureum. Mam w domu też okaz z dosyc dużymi liśćmi. W planach palik z mchu, żeby pobudzić ją do wytworzenia jeszcze większych lisci. Ale mam problem z rozpoznaniem czy to marble czy aureum. Na początku było prawie całe zielone. Teraz pod dachowym oknem przepięknie się wybarwia. Ja się poddałam w rozrozniamiu😅
Dobre pytanie. Niektórzy twierdzą, że to inna odmiana, inni że to ta sama roślina. Ja niestety się w to bardziej nie zagłębiałam. Podobno Apple ma okraglejsze liście 🤷♀️
Hej, widziałam,że korzystasz drukarki do Etykiet mogłabyś ją polecić albo powiedzieć coś na jej teraz ? Kupiła byś ponownie albo cos innego. Dziękuje za odpowiedz i pozdrawaiam
Jestem w nieustającym szoku z uwagi na Twoją wiedzę.
Miło mi 😊
Ja mam pnącze, które być może jest Epipremnum, ale jest kilka innych tak podobnych, że pewności nie mam. W każdym razie pnącze było wariegata w sposób rozproszony, nie białe plamy czy obrzeża, tylko cętki i kreski po całym liściu. Miało coraz dłuższe pędy, nigdy nie obcinane, więc po kilku latach miałam pędy wędrujące wgłąb mieszkania z górnej półki regału, bo wisieć nie mogły, jakoś nie chciały.. Roślina chwytała się zegara i obrazów! A ja jestem niepełnosprawna i nie mogłam jej dosięgnąć. W maju poprosiłam znajomego, zresztą wykształconego w projektowaniu zielonych terenów, o przycięcie tych długich pędów. Nie zauważyłam, dopiero jak poszedł, że obciął całą roślinę do wysokości może 10 -12 cm i w 3 pędach zostawił po 1 liściu! No, myślałam, że tego to chyba roślina nie przeżyje. I rzeczywiście, minęło KILKA m-cy jak moja roślina nie miała nic więcej jak te 3 listki, ale jej nie wyrzuciłam, bo nie uschła, te 3 liście co miała były żywe. No i latem tego roku zaczęła wypuszczać nowe pędy! Teraz postawiłam ją na niższej półce, na regał wbiłam gwozdki i jak b. szybko wyrósł 1 dłuższy pęd i 2 krótsze, to przyczepiłam je do gwoździków. Od sierpnia roślina pokryła się wielkimi, pięknymi liśćmi o wspaniałej wariegacji i już dosięgła najwyższej półki regału, ale tylko 1 z pędów, 2 inne są krótkie. Regał stoi wpoprzek pokoju, ok. 1½ metra od okna, nie ma tam pełnego słońca, tylko czasami, ale jest b. jasno, ja mam ogromne okno. Podlewałam zawsze b. rzadko jak roślina stała wysoko, bo mi było za trudno, teraz podlewam częściej, ale zawsze jak już jest sucho. To obcięcie pnącza przez mojego znajomego, które mnie przeraziło, spowodowało kapitalne odmłodzenie rośliny, wygląda teraz pokazowo! I chyba to jest Marble Queen - jeśli dobrze napisałam.
mam chyba z 10-12 doniczek z epipremnum Aureum i splatane razem ok 4m pędów. Ma ok 30-35 lat w sensie, ze wszystkie pochodzą z jednej prapra rośliny matecznej. Co jakis czas tnę je i ukorzeniam. To najmniej problematyczna roślina jaką znam (sukulenty potrafię zalalc). Polecam.
Masz rację, że neon na tle ciemnej ściany robi robotę, mój stoi na tle granatowej i wygląda bosko 🤩
Słyszalność i wyrazność super. W innych filmach trudno jest miejscami zrozumieć. Bardzo dobre uwagi o ulubionych kwiatach.
Epi to są te rośliny, na które się uparłam i konsekwentnie zbieram sobie swoim studenckim budżetem kolejne sadzonki na ten moment mam 5 różnych, teraz szukam snow Queen 😍
Piękne masz epipremnum 🙂🌱💚
Lubię epi, są bezproblemowe, rosną wszędzie i wyglądają. Dobrze wypełniają wnętrza.
Neon zdecydowanie mój faworyt 😍 piękne roślinki Magdo 😄
Dziękuję, też go uwielbiam 😊
Ja jeszcze z własnego doświadczenia bardzo polecam E. godzilla i E. amplissimum - oba piękne i mega oryginalne! 💚 Epipremnum to w tym roku chyba mój nr 1 wśród obrazkowatych, coraz bardziej się w nich zakochuję.
O proszę, tak, te gatunki również są piękne 😍
Moja snow queen ma takie bardziej mięsiste liście i rośnie jak szalona. Kupiłam malutką sadzonkę na ZP, miała duże przejścia z ziemiórkami. Teraz ma ponad metrowe pędy i liczną gromadę dzieci 😅
Kocham epi💚 to takie wdzięczne roślinki. Teraz czekam na przesyłkę z n'joy i chce wsadzić do 1 doniczki neon, n'joy i marble/aureum. Mam w domu też okaz z dosyc dużymi liśćmi. W planach palik z mchu, żeby pobudzić ją do wytworzenia jeszcze większych lisci. Ale mam problem z rozpoznaniem czy to marble czy aureum. Na początku było prawie całe zielone. Teraz pod dachowym oknem przepięknie się wybarwia. Ja się poddałam w rozrozniamiu😅
Możesz spróbować po kształcie wariegacji, jest różna u tych odmian 😊 Tak samo jak kolor wariegacji 😊
Czy te młode liście takie zwinięte po prysznicu nie zagniją, nie marnieją? Czy będzie coś podobnego jak u monster
Czy epi da radę w kuchni?
czym sie różni marble Apple od happy leaf
Dobre pytanie. Niektórzy twierdzą, że to inna odmiana, inni że to ta sama roślina. Ja niestety się w to bardziej nie zagłębiałam. Podobno Apple ma okraglejsze liście 🤷♀️
Hej, widziałam,że korzystasz drukarki do Etykiet mogłabyś ją polecić albo powiedzieć coś na jej teraz ? Kupiła byś ponownie albo cos innego. Dziękuje za odpowiedz i pozdrawaiam
Mi się sprawdza 😊
Moja kolekcja nie jest jakaś duża, jest ich 7... myślę, że to całkiem spora reprrezentacja jednej rodziny roślin :)
🌿🌿🌿🌿🌿
też kocham marble queen
Polecam, jest piękne 😊
💚