Jeśli cylinder jest gładki to lepszym rozwiązaniem będzie uszczelnienie takiego typu jak jest to w proximie + pierścienie ślizgowe aby nie niszczyć cylindra. Cylinder niszczony jest poprzez trący pierścień metalowy jak i sam tłok.
Najlepszy komentarz. Pierścień niszczy gładź bo nie ma prowadnicy tłoka tak jak to powinno być w siłownikach. A gum sil to już się z nimi na szarpałem trochę gdyż sami się przyznali że połowy asortymentu nie produkują w Kaliszu tylko kupują od podwykonawców.
jakis czas temu widzialem zdaje sie fajna przerobke podobno dzialajaca na lata a mianowicie zastosowania uszczelnienia z silownika cyklopa te siontkowe maja tendencje do wywijania sie szczegolnie gdy ktos meczy podnosnik przy klocach w lesie wiadomo niby zawor przeciazeniowy jest ale potrafi wywinac
Można roztoczyć ten rowek na pierścień aby dwa weszły. Miałem roztoczony tłok w podnośniku zetor 16145 na dwa pierścienie + dodatkowy rowek przed manszetami na pierścień, ale ojciec zaczepił ciężki agregat i ułamał dźwignię podnośnika w miejscu gdzie jest wprasowana tulejka. Ojciec tak majdrował wajchą od podnośnika nie wiedząc co się stało aż tłok spadł na kosz od WOM. Tyle z tej przeróbki było bo sie ukruszył tłok a liczyłem że to dłużej wytrzyma. Te manszety do tłoków od podnośnika nie ważne jakie czy białe niebieskie przeźroczyste po 2 latach są wytarte do zera zjedzone przegrzane, więc dwa pierścienie stalowe gdyby były to by coś uszczelniły, jak w ursusie 330 sa 4 i jest git.
Ja mam wytoczony rowek na pierścień metalowy przed pierścieniami gumowymi ale trzeba od czoła tłoka przyspawać nakrętkę M12 jako dystans bo cylinder na końcu ma podtoczenie i jak tłok wsunie się do końca to pierścień wyskakuje i blokuje tłok.
Do tloka dorobic manszete od cyklopa zamiast tych dwóch oringow, nowy cylinder plus nowe zawory i regeneracja rozdzielacza w Piastoszynie i trzyma juz 6 rok ,cieply czy zimy podnosi na wolnych obrotach tak samo , na tym zestawie zeby podnosnik podniosl musialem uzywac wajchy od wywrotu zeby zrobic cisnienie i gaz w podloge
musiałeś używać wajchy od wywrotu bo to wina pierścieni... bądź poważny... teść ma 6-7 lat po regeneracji w standardzie i opryskiwacz 600kg wisi tydzień
Ty to masz zawsze wytłumaczenie na wszystko , nie napisałeś ile teściu zrobił tym podnośnikiem godzin w tym czasie ni nic ,a 600kg to jest tyle co nic .... No ale wiadomo musisz zachwalać żeby towar się sprzedawał 😂😂😂
@@michalmichu9234 po kilku latach 600kg to może być i dużo nawet w instrukcji pisze że podnośnik może i ma prawo opaść, a to że sprzedaje o niczym nie świadczy a akurat podnośnik nie jest ode mnie
Faktycznie nie ma sensu. Wy mi dajta lepiej majstra do rozdzielacza co się zna na starych Zetorach. Szmata podnosi kiedy chce, opuszcza kiedy chce, trzyma jak szalony lub popuszcza jak chce. Nie wiem jak w Siuntce ale w Zetorzynach za nadmierne wysunięcie może też być odpowiedzialny źle wyregulowana taka śrubka do której dostęp jest od tyłu ciągnika przy ramionach, schowana pod kołpakiem.
Ta śrubka jest od,,czytnika " drążka skrętnego centralnego wieszaka - działa tylko i wyłącznie w funkcji Pływającej rozdzielacza, nie ma wpływu na regulację wysokości tylko - kasuję się luz względem ciężaru - zadanego na wieszak Tuza.
Jeśli cylinder jest gładki to lepszym rozwiązaniem będzie uszczelnienie takiego typu jak jest to w proximie + pierścienie ślizgowe aby nie niszczyć cylindra. Cylinder niszczony jest poprzez trący pierścień metalowy jak i sam tłok.
niszczony to jest przez syf w układzie...
@@MrMisiek0426 syf swoją drogą, tyle żwiru co tam na dnie.
Najlepszy komentarz. Pierścień niszczy gładź bo nie ma prowadnicy tłoka tak jak to powinno być w siłownikach.
A gum sil to już się z nimi na szarpałem trochę gdyż sami się przyznali że połowy asortymentu nie produkują w Kaliszu tylko kupują od podwykonawców.
jakis czas temu widzialem zdaje sie fajna przerobke podobno dzialajaca na lata a mianowicie zastosowania uszczelnienia z silownika cyklopa te siontkowe maja tendencje do wywijania sie szczegolnie gdy ktos meczy podnosnik przy klocach w lesie wiadomo niby zawor przeciazeniowy jest ale potrafi wywinac
Można roztoczyć ten rowek na pierścień aby dwa weszły.
Miałem roztoczony tłok w podnośniku zetor 16145 na dwa pierścienie + dodatkowy rowek przed
manszetami na pierścień, ale ojciec zaczepił ciężki agregat i ułamał dźwignię podnośnika w miejscu
gdzie jest wprasowana tulejka. Ojciec tak majdrował wajchą od podnośnika nie wiedząc co się stało
aż tłok spadł na kosz od WOM. Tyle z tej przeróbki było bo sie ukruszył tłok a liczyłem że to dłużej wytrzyma.
Te manszety do tłoków od podnośnika nie ważne jakie czy białe niebieskie przeźroczyste po 2 latach są wytarte do zera
zjedzone przegrzane, więc dwa pierścienie stalowe gdyby były to by coś uszczelniły, jak w ursusie 330 sa 4 i jest git.
o tym mówiłem
@@MrMisiek0426 Ale winą awarii była urwana dźwignia podnośnika a nie sam tłok.
👍
Ja mam wytoczony rowek na pierścień metalowy przed pierścieniami gumowymi ale trzeba od czoła tłoka przyspawać nakrętkę M12 jako dystans bo cylinder na końcu ma podtoczenie i jak tłok wsunie się do końca to pierścień wyskakuje i blokuje tłok.
Tuleja łączników/ zasilania+ ( dół pompa) bezapelacyjnie powinnyśmy być wymieniane każdorazowo, przy każdym,, otwarciu "
Do tloka dorobic manszete od cyklopa zamiast tych dwóch oringow, nowy cylinder plus nowe zawory i regeneracja rozdzielacza w Piastoszynie i trzyma juz 6 rok ,cieply czy zimy podnosi na wolnych obrotach tak samo , na tym zestawie zeby podnosnik podniosl musialem uzywac wajchy od wywrotu zeby zrobic cisnienie i gaz w podloge
musiałeś używać wajchy od wywrotu bo to wina pierścieni... bądź poważny... teść ma 6-7 lat po regeneracji w standardzie i opryskiwacz 600kg wisi tydzień
Ty to masz zawsze wytłumaczenie na wszystko , nie napisałeś ile teściu zrobił tym podnośnikiem godzin w tym czasie ni nic ,a 600kg to jest tyle co nic .... No ale wiadomo musisz zachwalać żeby towar się sprzedawał 😂😂😂
@@michalmichu9234 po kilku latach 600kg to może być i dużo nawet w instrukcji pisze że podnośnik może i ma prawo opaść, a to że sprzedaje o niczym nie świadczy a akurat podnośnik nie jest ode mnie
@@MrMisiek0426 a powiedz mi łącznik górny do JD 6600 3 kat kule, masz?
@@michalmichu9234na miejscu niee
To ładnie dawał po dziurach, że kosiarka potrafiła podskoczyć na tyle żeby tłok wyskoczył, dobrze że plecaka nie zgubił😄
Tate nie widział to młody pognał ile fabryka dała na polnej deodze😂😂😂
Faktycznie nie ma sensu.
Wy mi dajta lepiej majstra do rozdzielacza co się zna na starych Zetorach. Szmata podnosi kiedy chce, opuszcza kiedy chce, trzyma jak szalony lub popuszcza jak chce.
Nie wiem jak w Siuntce ale w Zetorzynach za nadmierne wysunięcie może też być odpowiedzialny źle wyregulowana taka śrubka do której dostęp jest od tyłu ciągnika przy ramionach, schowana pod kołpakiem.
Ta śrubka jest od,,czytnika " drążka skrętnego centralnego wieszaka - działa tylko i wyłącznie w funkcji Pływającej rozdzielacza, nie ma wpływu na regulację wysokości tylko - kasuję się luz względem ciężaru - zadanego na wieszak Tuza.
@@rafalszabelski6631 tako kumie prawicie? No może i tak, może i tak.
Jak podnośnik robi co chce to trzeba zdjąć i popatrzeć może sama sprężyna spadła z dźwigni albo koronkowe zabezpieczenie.
Wyślij go do Hydrotor, Inne majstry wymienią oringi , przeszlifują suwaki i tyle z tej regeneracji...
Wymieniałem oringi 10 lat temu w 360 i działa do dziś :)