Ten przepis i sposób przygotowania najbardziej przypomina mi smak z dzieciństwa tylko mama nie nazywała tego proziakami tylko chleb,przynajmniej nie pamiętam tej nazwy. A piekla je najczesciej kiedy zabrakło chleba,ale nie tylko No i oczywiście były pieczone na piecu i do tego skromnie pół litra mleka prosto od krowy...No i rozmiarzyłam się . Pozdrawiam wszystkich którzy pamiętają ten smak😉😂
Fajne,takie lubie robione recznie jak moja Mama i babcia,nie wykrawane szklankami czy innymi foremkami,dla mnie tracä wtedy caly urok i smak,pozdrawiam
Aż mi się zachciało zrobić takie proziaczki, doskonale pamiętam ten smak z mojego dzieciństwa, jak brakło chleba to mama pryndko zagniatali ciasto i na blache do poł godziny MOSKOLE były gotowe do tego bryndza abo swojskie masełko, proste a jakie smacne.
W okolicach Dukli robiło się większe o średnicy około 20 cm i grubości po upieczeniu 2 - 3 cm, ale po upieczeniu na blasze zgarniało się żarzące się węgle na środek paleniska, a placki układało się pionowo opierając o boki paleniska i tam się dopiekały. Były doskonałe. Kiedyś kupiłem w Rzeszowie proziaki w sklepie które były podobne do tych prezentowanych w filmie, to do tych które ja pamiętam, miały się jak tombak do złota.
Witam gorąco. Mieszkam w Północnej Irlandii. Muszę przyznać że mamy dość dużo wspólnego. Z zawodu jestem piekarzem i wyrabiam tutejsze SODA BREAD. Jedyną różnicą jest brak jajka w soda bread (soda farl). Pozdrawiam gorąco z Belfastu
Ojej coś pysznego. Dla mnie to smak wakacji na wsi u babci. Takie " prozioki " ( bo tak się tam mówiło ) piekla na płycie kuchennej moja ciocia. Kroila ciasto na mniej więcej prostokąty. Najlepiej smakowały jeszcze ciepłe, posmarowane wiejskim maslem i do tego kubek mleka z pianką, prosto od krowy, Czuję ten smak i zapach do dziś. Ach ,romarzylam się, dodam jeszcze że babcia mieszkała na Podkarpaciu właśnie. 😊
Moja Babcia i Mama robiły większe i cieńsze. Przy okazji prozaków na blasze często piekło się talarki - pokrojone w plasterki ziemniaki. Ze śmietaną i solą smakowały wybornie.
Potwierdzam jest bardzo pyszne. 30 lat temu jak brakowało chleba w domu babcia często robiła, wystarczy troszkę masełka i szczypta soli nic więcej nie potrzeba. Można również na słodko je jeść, ja jednak uwielbiam z masłem czostkowym i z solą. Proponuję sprubowac zrobić jak niema pieca można śmiało zrobić na patelni. Koszt nie wielki a smak nie do opisania.
@@abinall2403 Mysle, ze gdy patelnia z zeliwa, to powinien byc efekt prawie jak z pieca... przeciez zeliwo to zeliwo... tylko z temperatura trzeba po eksperymentowac...
Robilam na patelni mi smakowało. Byc może smak nie ten ale innego i tak nie miałam możliwości spróbować. Mój rocznik raczej nie miał już takich rarytasów.
Mysle ze musicie kiedys zrobic odcinek wspolnie z Profesorem Lukaszem Luczajem, to znawca i botaniki i kuchni , szeczegolnie staropolskiej i slowianskiej.
Lubię takich Czubków którzy lubią tradycyjną POLSKĄ KUCHNIE . Mam na działce stary piec PRL opalany drewnem bo w domu na gazie się nie zrobi a na żeliwnym blacie na piecu to magia . Pozdro wariacie tylko po co malujesz paznokcie ?
@@krystynadaniluk4228 Bo gamonie NIE ZNAJĄ SMAKU PRAWDZIWEGO MLEKA! Tak jak nie znają większości wyrobów nabiałowych i w ogóle mają takie pojęcie o polskiej kuchni jak ja o systematyce morskich ryb głębinowych - to znaczy żadne! Hamburger, kebab, przeplatany wegańskimi ohydztwami - oto ich menu. Jestem mieszczuchem, ale w tym wieku, że jeszcze poznałem smak wiejskiego mleka. I powiem tylko jedno: czy świeże, czy kwaśne - nie masz masz nic ponad prawdziwe mleko prosto od krowy!
Moja babcia wałkowała całość ciasta a następnie wykrawała różne kształty, niezapomniany smak tak samo jak wiejskiego chleba, Do dziś robię proziaki na patelni, ale niestety nie jest to samo.
Mam takie pytanie do Autora: czy mógłby powstać film o cieście drożdżowym i drożdżówkach. W mojej świadomości to integralna część bożonarodzeniowego menu. Ale drożdżówki moja babcia, która łatwo ulegała namową małego Jędrusia - chodząca dobroć, serio - były częstym zjawiskiem w domu mojego dzieciństwa... Cóż to była za wyżerka!!!! Zapach, smak, kolor... Drożdżówki z nadzieniem z konfitury malinowej, to absolutnie najlepsza przegryzka na świecie dla brzdąca-niejadka, jakim byłem. Myślę, że nie ja jeden nad wyraz chętnie obejrzę taki odcinek.
U mnie wałkowało się całość a dopiero potem kroiło na prostokąty. No i trochę cieniej, tak że w zasadzie nie musiały potem dochodzić. Cóż... ktoś to może nazwać wersją "na szybko", ewentualnie "leniwą". :)
Nie ma porównania....do niczego co dziś można kupić bo inaczej smakują za każdym razem inne mleko bardziej mniej zsiadłe , inaczej piec pali i wyjdą inne. Swego czasu robiłam na kefirze bo niebyli mleka zsiadłego i inaczej smakowały niż te co u babci . Mleko zsiadłe że sklepu to nie to co zsiadłe od wiejskiej krówki co często ma mleko 4% tłuszczu. Na takież patelni też nie ten smak
Skąd wy wszyscy jesteście? To są słodziaki pieczone na rozgrzanej kuchni, a po upieczeniu były na wierzchu chrupiące a w środku miejscami błękitne. Świetne z zimnym mlekiem lub posmarowane solonym sadłem krojonym z półki lub podsuszana słoninką. To były słodziaki.
Ale smaku pan narobił.
Pozdrawiam z Chicago.
Ten przepis i sposób przygotowania najbardziej przypomina mi smak z dzieciństwa tylko mama nie nazywała tego proziakami tylko chleb,przynajmniej nie pamiętam tej nazwy.
A piekla je najczesciej kiedy zabrakło chleba,ale nie tylko No i oczywiście były pieczone na piecu i do tego skromnie pół litra mleka prosto od krowy...No i rozmiarzyłam się .
Pozdrawiam wszystkich którzy pamiętają ten smak😉😂
Moja też piekła na płycie pieca Jak nie zjadłam swojej porcji to chowałam pod poduszke😅
Pamietam ten smak… mniammm,,,ale bym teraz zjadła 😋❤
Dzień dobry i Szczęść Boże Rodaczki i Rodacy
Fajne,takie lubie robione recznie jak moja Mama i babcia,nie wykrawane szklankami czy innymi foremkami,dla mnie tracä wtedy caly urok i smak,pozdrawiam
Aż mi się zachciało zrobić takie proziaczki, doskonale pamiętam ten smak z mojego dzieciństwa, jak brakło chleba to mama pryndko zagniatali ciasto i na blache do poł godziny MOSKOLE były gotowe do tego bryndza abo swojskie masełko, proste a jakie smacne.
Maslo zauwazylem w misce z boleslawieckiej ceramiki 🥰 pozdrawiamy z Boleslawca 😁
Piękny dom kuchnia super
Piękne paznokcie.
W okolicach Dukli robiło się większe o średnicy około 20 cm i grubości po upieczeniu 2 - 3 cm, ale po upieczeniu na blasze zgarniało się żarzące się węgle na środek paleniska, a placki układało się pionowo opierając o boki paleniska i tam się dopiekały. Były doskonałe. Kiedyś kupiłem w Rzeszowie proziaki w sklepie które były podobne do tych prezentowanych w filmie, to do tych które ja pamiętam, miały się jak tombak do złota.
Witam gorąco. Mieszkam w Północnej Irlandii. Muszę przyznać że mamy dość dużo wspólnego. Z zawodu jestem piekarzem i wyrabiam tutejsze SODA BREAD. Jedyną różnicą jest brak jajka w soda bread (soda farl). Pozdrawiam gorąco z Belfastu
Ło ludzie, ale ślinka cieknie 🏆🥯
Ojej coś pysznego. Dla mnie to smak wakacji na wsi u babci. Takie " prozioki " ( bo tak się tam mówiło ) piekla na płycie kuchennej moja ciocia. Kroila ciasto na mniej więcej prostokąty. Najlepiej smakowały jeszcze ciepłe, posmarowane wiejskim maslem i do tego kubek mleka z pianką, prosto od krowy, Czuję ten smak i zapach do dziś. Ach ,romarzylam się, dodam jeszcze że babcia mieszkała na Podkarpaciu właśnie. 😊
Będę próbował zrobić 😉
Moja sw.pamieci mama takie piekla placki. I szklanka mleka mniam mniam.
Z masłem też są pyszne
Moja Babcia i Mama robiły większe i cieńsze. Przy okazji prozaków na blasze często piekło się talarki - pokrojone w plasterki ziemniaki. Ze śmietaną i solą smakowały wybornie.
Czesc,
az slinka leci, gdy zagladam Wam przez ramie ;-)
Tak samo robiła moja mama i na koniec z masełkiem. Ale się rozmarzyłam 😊
Pochodzę z podkarpacia i całkowicie się zgadzam, najlepsze z mlekiem ale zdarzało mi się nawet używać jako spodek do pizzy xd
Nigdy nie jadłam,ale wydaje mi się że to jest przepyszne.
Jest.! Z miodem albo dżemem plus mleko do po picia i nic więcej nie trzeba.
Potwierdzam jest bardzo pyszne. 30 lat temu jak brakowało chleba w domu babcia często robiła, wystarczy troszkę masełka i szczypta soli nic więcej nie potrzeba. Można również na słodko je jeść, ja jednak uwielbiam z masłem czostkowym i z solą.
Proponuję sprubowac zrobić jak niema pieca można śmiało zrobić na patelni. Koszt nie wielki a smak nie do opisania.
@@abinall2403
Mysle, ze gdy patelnia z zeliwa, to powinien byc efekt prawie jak z pieca...
przeciez zeliwo to zeliwo... tylko z temperatura trzeba po eksperymentowac...
Jak Babka lepiła pierogi i zostały placki to też piekło się na piecu .
Robilam na patelni mi smakowało. Byc może smak nie ten ale innego i tak nie miałam możliwości spróbować. Mój rocznik raczej nie miał już takich rarytasów.
Mysle ze musicie kiedys zrobic odcinek wspolnie z Profesorem Lukaszem Luczajem, to znawca i botaniki i kuchni , szeczegolnie staropolskiej i slowianskiej.
Moja babcia dodawała jeszcze cukier
U nas na Podlasiu Babcia robiła na takiej kuchni
"Ciuryki"- Mąka sól i woda
Dobre z ciasta na makaron.to takie mące.Ale to wsxystko jest proste i najsmaczniejsze.Zywnosc biedy.
❤️❤️❤️
Poproszę o dowóz do Rzeszowa😁😘🤗
Do Rzeszowa się proziakow nie dowozi w Rzeszowie się proziaki piecze.
Lubię takich Czubków którzy lubią tradycyjną POLSKĄ KUCHNIE . Mam na działce stary piec PRL opalany drewnem bo w domu na gazie się nie zrobi a na żeliwnym blacie na piecu to magia . Pozdro wariacie tylko po co malujesz paznokcie ?
Przecież to kobieta robi a facet opowiada xD
A ja takie robię. Pychota 😀
Polej jeszcze miodem , postaw szklankę mleka prosto od krowy, to się ludzie będą garnąć do Ciebie bardziej niż chińskie biedronki do mieszkania ;)
Skąd wiesz że biedronki nas atakują ? Rzeczywiście wszędzie ich pełno.
@@OstojaTradycji wszystkich atakują.
@@OstojaTradycji to imperialiści z Zachodu je wysyłają 😺🙂😺
Mieszczuchom mleko od krowy raczej nie pasuje.
@@krystynadaniluk4228 Bo gamonie NIE ZNAJĄ SMAKU PRAWDZIWEGO MLEKA! Tak jak nie znają większości wyrobów nabiałowych i w ogóle mają takie pojęcie o polskiej kuchni jak ja o systematyce morskich ryb głębinowych - to znaczy żadne! Hamburger, kebab, przeplatany wegańskimi ohydztwami - oto ich menu.
Jestem mieszczuchem, ale w tym wieku, że jeszcze poznałem smak wiejskiego mleka. I powiem tylko jedno: czy świeże, czy kwaśne - nie masz masz nic ponad prawdziwe mleko prosto od krowy!
Muszę to zjeść. Mówcie od razu gdzie to można kupić :)
Niestety nie sprzedajemy, możemy podarować np w zamian za wspieranie naszej działalności. Zachęcam do poznania bliżej naszej działalności .
@@OstojaTradycji Tak obserwuję z podziwem i chętnie wesprę Państwa działalność
❤
Jutro będę robić
Na dobrej patelni też wychodzą smaczne
Moja babcia wałkowała całość ciasta a następnie wykrawała różne kształty, niezapomniany smak tak samo jak wiejskiego chleba, Do dziś robię proziaki na patelni, ale niestety nie jest to samo.
Ja zrobię w piekarniku gazowym
Przepraszam komputer zmienił słowo automatycznie. Chodzi mi o sodziaki bo pieczone na sodzie.
Moja babcia to piekła, nazywała pałanicami. Z miodem jedliśmy.
👍W kieleckim babcia robiła nam podpłomyki.
Dokładnie u nas się tak na nie mowilo... mam piec kaflowy.. blache.. muszę zrobić i mleko do przepicia.. ehh smak dzieciństwa...
Mam takie pytanie do Autora: czy mógłby powstać film o cieście drożdżowym i drożdżówkach. W mojej świadomości to integralna część bożonarodzeniowego menu. Ale drożdżówki moja babcia, która łatwo ulegała namową małego Jędrusia - chodząca dobroć, serio - były częstym zjawiskiem w domu mojego dzieciństwa... Cóż to była za wyżerka!!!! Zapach, smak, kolor... Drożdżówki z nadzieniem z konfitury malinowej, to absolutnie najlepsza przegryzka na świecie dla brzdąca-niejadka, jakim byłem.
Myślę, że nie ja jeden nad wyraz chętnie obejrzę taki odcinek.
Babcia robiła podpłomyki a dziadek kwas chlebowy ..smaki dzieciństwa
U mnie wałkowało się całość a dopiero potem kroiło na prostokąty.
No i trochę cieniej, tak że w zasadzie nie musiały potem dochodzić.
Cóż... ktoś to może nazwać wersją "na szybko", ewentualnie "leniwą". :)
🙏🇵🇱💪
Smacznego z lakerem
I ja pamiętam ich smak, za pazuchę i do lasu na grzyby:) , bez płyty to już nie ten smak.
jaką temperaturę ma blat kuchni?
Co by nie mówić Pani asystentka ma piękne dłonie 💕
W Lubelskim nad Wisłą mówi się PRANOTY :)
Na początku najlepiej ciasto wyrabiać w misce. Tak jest wygodniej.
Prosze o przepis co zamiast zsiadlego mleka
Kefir albo maślanka. Inny płyn się nie nadaje. Musi być zakwaszony
Znając Podkarpacie to raczej wyszły podpłomyki a nie proziaki. Proziaki powinny być ciemniejsze, bardziej wypieczone.
U mnie mowilo sie na to podpłomyk
Przypominają podhalańskie moskole z gotowanych ziemniaków :)
Niech ktoś napisze - jaki to ma smak? Jak bułka? ?? Z czym ten smak można porównać? Tak orientacyjnie choćby....
Nie ma porównania....do niczego co dziś można kupić bo inaczej smakują za każdym razem inne mleko bardziej mniej zsiadłe , inaczej piec pali i wyjdą inne. Swego czasu robiłam na kefirze bo niebyli mleka zsiadłego i inaczej smakowały niż te co u babci . Mleko zsiadłe że sklepu to nie to co zsiadłe od wiejskiej krówki co często ma mleko 4% tłuszczu. Na takież patelni też nie ten smak
Tak jak z pizza , raz zjesz z pieca opalanego drewnem albo chleb i już wiesz że tego smaku nie można porównać do żadnego innego
Nie trujcie się pszenicą. To co dzisiaj kupujecie nią nie jest.
a jak nie zsiadłego mleka to może być kefir lub coś innego
Oczywiście. Może być kefir
Prołza a nie proza To nie literatura.I mówi się PROŁZIAKI przez Ł
Blachy nie mamy
PROŁZA A NIE PROZA. WIEC TO SA PROŁZIAKI A nie proziaki
U mnie zawsze były '''proziaki''' , pewnie jakaś lokalność
A o co chodzi z tymi pomalowanymi paznokciami to też należy do tradycji.Proszę mnie uświadomić
Nie truj...
W okolicach Biłgoraja nazywamy je fajerczaki,do ciasta dodaje zsiadłe mleko
Skąd wy wszyscy jesteście? To są słodziaki pieczone na rozgrzanej kuchni, a po upieczeniu były na wierzchu chrupiące a w środku miejscami błękitne. Świetne z zimnym mlekiem lub posmarowane solonym sadłem krojonym z półki lub podsuszana słoninką. To były słodziaki.