1:55- wyobraź sobie, że można było ta wąskotorówką do końca lat 90tych z tego poeronu dojechać aż do Szopienic, w rejonie ulicy Krakowskiej. Szkoda, że to już przeszłość. Turystycznie najdalej można było do 2003 roku dojechac do Bytkowa.😐 5:57- ten budynek na wprost z reklamą i czerwonym dachem to opuszczona była dyrekcja GKW Dworzec w Bytomiu to jeden z trzech halowych dworców w Polsce zabytkowych, obok Wrocłąwia i Legnicy. Nieopodal do niedawna stał były garaz dla najszybszego pociągu - wagonu motorowego na ŚWiecie- "Latającego Ślązaka", który w latach 1936-39 pokonywał odległość z Bytomia do Berlina w 4,5 godziny (sic!) i z powrotem tez tak samo. Miał stacje tylko w Gliwicach, Opolu i Wrocławiu a potem do Berlina. Jeździł tak codziennie bo Bytom był niemieckim miastem najbardziej oddalonym na Wschód z górnośląskich do 1939 roku i potrzebował komunikacji ze stolicą.
Thanks for wonderful video.
Extra.
Siemka 👊 No jak by nie patrzeć to teren znajomy 😉🤭👍 Pozdrawiam Serdecznie z Miechowic oraz życzę Dużo Zdrowia i energii do życia ❤️🤩💪💚
Siema.
Nice sharing my friend
Great.
Sucesso sempre amigo
Hello.
Witam Odkrywcę Krętych Ścieżek ! Kolejny ciekawy materiał , oglądam całość plus łapka w górę leci !
Witam.
❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
Hello.
Łapa w górę i oglądam pozdro ze Śląska Kręte ścieżki 👍👊
Dzieki.
Fajna prezentacja 👍
Dziękuję.
Z dworca autobusowego w Bytomiu korzystałem kiedyś bardzo często. Pozdrawiam.
O, super.
1:55- wyobraź sobie, że można było ta wąskotorówką do końca lat 90tych z tego poeronu dojechać aż do Szopienic, w rejonie ulicy Krakowskiej. Szkoda, że to już przeszłość. Turystycznie najdalej można było do 2003 roku dojechac do Bytkowa.😐
5:57- ten budynek na wprost z reklamą i czerwonym dachem to opuszczona była dyrekcja GKW
Dworzec w Bytomiu to jeden z trzech halowych dworców w Polsce zabytkowych, obok Wrocłąwia i Legnicy. Nieopodal do niedawna stał były garaz dla najszybszego pociągu - wagonu motorowego na ŚWiecie- "Latającego Ślązaka", który w latach 1936-39 pokonywał odległość z Bytomia do Berlina w 4,5 godziny (sic!) i z powrotem tez tak samo. Miał stacje tylko w Gliwicach, Opolu i Wrocławiu a potem do Berlina. Jeździł tak codziennie bo Bytom był niemieckim miastem najbardziej oddalonym na Wschód z górnośląskich do 1939 roku i potrzebował komunikacji ze stolicą.
Dziękuje za informację.
A hala peronowa wróciła wreszcie do dawnej świetności.
Tak.