Ło kule 😀 boję się, że jakbym miał cały test po śląsku poprowadzić to tylko bym się ośmieszył... I przed hanysami i przed tymi drugimi - zasób Śląskiego słownictwa nie jest u mnie zbyt rozbudowany, a udawanie że się umie nigdy nie kończy się dobrze XD Ale no coś na te 10 tysięcy subów muszę wymyślić, jak się uda to będzie konkretna okazja do świętowania 😀
przy półce w środkowym położeniu, na dole kładę brudne buty z budowy, a na półce kaski i kurtki, nadal przy hamowaniu nie lecą do przodu, i nie walają się razem z ubłoconymi buciorami, a na fotelach wygodnie siedzi 5 osób, bez kurtek czy kasków na kolanach.
Wsyd przyznać, ale dopiero po nagraniu filmu kolega z pracy mnie o tym uświadomił 😁... Tam w naszym egzemplarzu znajdziemy zestaw naprawczy, więc słusznie rozwiązałeś tą zagadkę 😀
Nasz nie miał windy, jest tylko wnęka, ale była pusta 😀 U nas byl zestaw naprawczy pod podłoga pasażerów siedzących na kanapie, ale o tym sie dowiedziałem po nagrywkach 😀
Nie znam nikogo, komu umiejscowienie tych ,,pilotów" przy kierownicy sprawiałoby jakiś problem, po jednym dniu jazdy każdy ogarniał, to zaledwie kilka przycisków, 4 letni dzieciak to zapamięta. Wlew z kluczykiem i jego sposób otwierania jest o niebo lepszym rozwiązaniem, niż wlewy gdzie trzeba za niego złapać bezpośrednio ręką. Po dłuższej jeździe masz czyste ręce, bo trzymasz po otwarciu za kluczyk, a kluczyk trzyma wlew.
Schowane przyciski są mniej intuicyjne, jeżdżę nim już troche czasu a nadal nie mam pewności gdzie szukać niektórych funkcji. Jak przycisk jest na kierownicy to mogę spojrzeć i wiem co gdzie jest, tutaj jak nie mam pewności to muszę strzelać po kolei. A propos wlewu otwieranego kluczykiem - w tamtym tygodniu musiałem kupować na stacji odmrazacz do zamków, bo zamarzł właśnie ten otwierający wlew paliwa i nie dało się włożyć kluczyka :P
![Peugeot Rifter 2022 - TEST PL [2/2] - Hamowanie awaryjne, jazda](http://i.ytimg.com/vi/4Kk0NiFJNNc/mqdefault.jpg)
![Peugeot Rifter 2022 - TEST PL [2/2] - Hamowanie awaryjne, jazda](/img/tr.png)
Następny test dawaj tez w wersji po śląsku!:) albo z okazji osiągnięcia poziomu 10k subskrypcji xD
Ło kule 😀 boję się, że jakbym miał cały test po śląsku poprowadzić to tylko bym się ośmieszył... I przed hanysami i przed tymi drugimi - zasób Śląskiego słownictwa nie jest u mnie zbyt rozbudowany, a udawanie że się umie nigdy nie kończy się dobrze XD
Ale no coś na te 10 tysięcy subów muszę wymyślić, jak się uda to będzie konkretna okazja do świętowania 😀
Mam wrażenie, że pomimo przekombinowania jest jakby taki trochę.... niedokombinowany 😉
Serdecznie pozdrawiam Szefa i Wspaniałych Widzów! 🙂
👍
A co dokładnie masz na myśli? Ten brak schowka przez wysunięte na górę zegary czy ogólnie całokształt? 😀
Również gorąco Cię pozdrawiamy! 😀
przy półce w środkowym położeniu, na dole kładę brudne buty z budowy, a na półce kaski i kurtki, nadal przy hamowaniu nie lecą do przodu, i nie walają się razem z ubłoconymi buciorami, a na fotelach wygodnie siedzi 5 osób, bez kurtek czy kasków na kolanach.
Ooo, bardzo mądry knif! To faktycznie teraz ma to sens 😀
A propo zestawu naprawczego, lewarka i kluczy....
Sprawdzałeś w schowkach pod nogami pasażerów z tyłu ?
Wsyd przyznać, ale dopiero po nagraniu filmu kolega z pracy mnie o tym uświadomił 😁...
Tam w naszym egzemplarzu znajdziemy zestaw naprawczy, więc słusznie rozwiązałeś tą zagadkę 😀
2022? To jakiś lifting był w tym roku?
Raczej nie, choć oczywiście znacząco się zmienił cennik pojazdu (plus takie szczegóły jak pakiety wyposażeniowe i stylistyczne)
Te konstrukcje mają koło zapasowe w windzie pod podłoga bagażnika. Klucze są pod fotelem kierowcy ☺️
Nasz nie miał windy, jest tylko wnęka, ale była pusta 😀
U nas byl zestaw naprawczy pod podłoga pasażerów siedzących na kanapie, ale o tym sie dowiedziałem po nagrywkach 😀
👍
😀😀😀
Nie znam nikogo, komu umiejscowienie tych ,,pilotów" przy kierownicy sprawiałoby jakiś problem, po jednym dniu jazdy każdy ogarniał, to zaledwie kilka przycisków, 4 letni dzieciak to zapamięta.
Wlew z kluczykiem i jego sposób otwierania jest o niebo lepszym rozwiązaniem, niż wlewy gdzie trzeba za niego złapać bezpośrednio ręką. Po dłuższej jeździe masz czyste ręce, bo trzymasz po otwarciu za kluczyk, a kluczyk trzyma wlew.
Schowane przyciski są mniej intuicyjne, jeżdżę nim już troche czasu a nadal nie mam pewności gdzie szukać niektórych funkcji. Jak przycisk jest na kierownicy to mogę spojrzeć i wiem co gdzie jest, tutaj jak nie mam pewności to muszę strzelać po kolei.
A propos wlewu otwieranego kluczykiem - w tamtym tygodniu musiałem kupować na stacji odmrazacz do zamków, bo zamarzł właśnie ten otwierający wlew paliwa i nie dało się włożyć kluczyka :P