Przypomniał mi sie mój junak z młodych lat. Marzenie kazdego młodzika . Nie znalazłem jednak sposobu na wszedobylskie wycieki oleju , i poddałem sie. Ale podobno nie tylko ja miałem taki problem. Szkoda że zaprzestano rozwoju tego motocykla a pomysły były bardzo dobre. Podobno wzgledy polityczne doszły do głosu. Pozdrawiam i szacunek za bardzo ciekawe filmy.
Problem z wyciekami to głównie efekt głupoty i niedbałości mechaniorów którzy na wszystkie możliwe sposoby kaleczyli przylgnie bloków i pokryw.Druga sprawa to zużyte tulejki brązowe których nikt nie potrafił poprawnie wymienić i rozwiercić a nimi przede wszystkim lał się olej.
Ojciec miał Junaka i jeździł wokół Polski. Ja z sentymentu kupiłem m16 ale to już chińczyk... I tak kocham ten motor. Jeździ ładnie i świetnie wygląda. Bardzo dobry Film, szczegółowy i konkretny
Bardzo dzięki wielkie P. Piotrze za ten film-żyłem w czasach gdy Junaki spotykało się na drogach-fakt to wyższa liga była.Zazdroszczę /w dobrym tego słowa znaczeniu/ wiedzy i pasji.P.S. nie wszystko co było kiedyś jest złe.Jeszcze raz serdecznie pozdrawiam.
Panie Piotrze chylę czoła za tak wspaniałe filmy. Wszystko przekazane z pasją i sercem. Może warto byłoby dla Junakowców nagrać kilka filmów odnośnie remontów i regulacji ? coś jak poradnik regulacji zapłonu, gaźnika, zaworów, skrzyni itp. itd. . Na pewno cieszyłyby się wielkim zainteresowaniem i uznaniem.
+dlugi1974 Od kilku tygodni w ramach playlisty TechnikA ukazują się filmy o technicznej tematyce. Gdy pojawi się kolejny Junak w pracowni OldtimerbazaR'u będę pamiętał o tej sugestii. Pozdrawiam, Piotr Kawałek
Sum to faktycznie maleństwo, ale ma swój klimat. CO do jazdy Junakiem z wózkiem, to jest w tym pewien fenomen - ja na drugi dzień po spięciu motocykla z wózkiem, wspólnie z żoną cyknęliśmy 170km :)
Jestem fanem starych motocykli i pana Piotra.Posiadam jawę 20 i CZ 175 w stanie bdb i te filmiki to najlepszy poradnik o tym, czym warto się jeszcze zainteresować!
Od niedawna obserwuje Waszą świetną pracę i wiedzę. Kilka tyg temu kupiłem Dniepr k 750 i szczerze mówiąc nigdy wcześniej nie jeździłem z koszem . Proszę o zrobienie filmu na temat motocykli że wschodniej Europy. Pozdrawiam wielki szacunek !!
uważam, mimo tego, że film pojawił się 9 lat temu *TO JEDEN Z NAJLEPSZYCH I NAJBARDZIEJ KOMPLETNYCH filmów o motocyklu Junak* - w dźwięku tego silnika jestem zakochany do dziś
Ogólnie byłem na ostatnim oldtimerbazarze w Sosnowcu.Gość kupił sobie orginalny cylinder do junaka i pare metrów dalej jeden wielki huk.Reklamówka się rozerwała i cylinder upadł tracąc połowę żeberek.Jak ten farciarz oglądał\ogląda ten film, to pozdrawiam go :D
Należałoby dodać, że "żębnik współpracujący z mechanizmem zmiany biegów" jest zębnikiem mechanizmu uruchamiania, tzw "kopinikiem/kopniakiem" i nie ma nic wspólnego ze zmianą biegów jedynie zazębia się z trybęm 1-dynki w celu obotu wału korbowego... Fajny filmik. Popieram kultywowanie tradycji i pozdrawiam, Piotrek J.
ok.fajne miałem JUNAKA kiedyś bardzo miło to wspominam teraz mam ruska myśle że jest bardziej bezawaryjny ale miło wiedzieć że ktoś to jeszcze pielęgnuje pozdrawiam maciek
Rusek bardziej bezawaryjny (do Maćka Sarnackiego) - "jak się dba - tak się ma". 30 lat miałem Junaka, Gdy już ogarnąłem co i jak to służył dzielnie i bez większych problemów.
Ja bardzo mało mówię bardzo mało piszę ,Pan jest dla mnie takim WOŁOSZAŃSKIM od motocykli kocham Pana Filmy mój kolega ma Junaka M10 z 60 roku ja śmigam obecnie GSXR 1000 ale kupię kiedyś Junaka mój wujek miał jezdziłem i kocham ten motor Pordrawiam Pana wspaniałe filmy
Mało kto wie, że oprócz bezspornych zalet Junaka, były również jego wady. Jedną z nich był kondensator, który był bardzo wrażliwy na wilgoć. Ulegał on często w związku z tym uszkodzeniom i wymagał wymiany. "Junakowcy" wiedzieli o tej wadzie i przeważnie miało się kondensator w zapasie. Kiedyś jechałem junakiem z kolegą i w szczerym polu zepsuł nam się kondensator. Obok było kartoflisko, znaleźliśmy ziemniak, podłączenie do przewodów i...poszły konie po betonie!
Drobne nieścisłości można wybaczyć, i tak jest to najlepszy i najbardziej "treściwy" materiał jaki nakręcono n/t Junaka od lat. Ale już z automatami zmiany biegów pan rzeczoznawca popłynął po całości. Panie Piotrze, trochę więcej wnikliwości w czytaniu źródeł, toż to nawet dzieci Junakowców wiedzą, który jest starszy a który nowszy i dlaczego;)
:) sprężyna od kopniaka nie działa ;) Ja w swoim przy którymś remoncie zrobiłem gniazda zaworowe z żeliwa. Na złomie znalazłem tłoczek hamulcowy od jakiejś ciężarówki, tokarz mi z tego 2 ładne gniazda wytoczył, wcisnąłem zamiast tych mosiężnych i na wydechu dałem duży zawór (ssący). Kumple przestrzegali, że się upali ale nic się nie stało. Kanał wydechowy wymagał poszerzenia tuż przy gnieździe. Motocykl zyskał bardzo wyraźnie na mocy i przyspieszeniu.
6:50 Motocykle Junak NIE PRZEKAZYWANO nigdy jako nagrody! Aż tak wspaniałomyślne to państwo ludowe nie było. Jako nagrody to przekazywano jedynie TALONY, dające PRAWO ZAKUPU. To znaczy, że pracownik nagrodzony mógł jedynie zakupić sobie ten motocykl. ZAKUPIĆ. Ale nie była to nigdy darowizna!
Nie urodziłem się w czasach komuny ale prawdopodobnie było tak jak Pan mówi. Mi się wydaje że czasami dali jakiś egzemplarz w celach propagandowych dla przodowników pracy i rozglaszano to w mediach propagandowych.
Jeździłem Dnieprem z koszem, Mw750,k750, m72 z koszem, Junakiem z koszem WB1 i Simsonem Turist z koszem Steib Elastic i najfajniej i najprzyjemniej jeździ mi się Simsonem. Bardzo delikatnie, lekko i stabilnie się prowadzi, natomiast MW750 to jak jazda czołgiem.
Wspaniale, że tak wielu wspomina ten motor! Kłopoty i awaryjność to prawda jednak wystarczy posłuchać jak mruczy! Każdy kto miał okazję przejechać choćby kilkaset metrów zsiadał zakochany w Junaku!
Przepraszam sprawdziłem w Wikipedii i faktycznie junak to polska konstrukcja.Ja czytałem /dawno/ w łódzkiej gazecie,że jest to licencją włoska/ co byłem zdziwiony/.Fajny był ale dosyć ciężki/ na dłuższe trasy/.Mnie bardziej podobały się SHL-ki tak do codziennej jazdy po mieście czy wsi.WSK i miały słabe teleskopy/szybko siadały/ później zrobili grubsze.Fajne były też OSY ale mało ich było.😎😂
@@piotrekgasek522 nie zupełnie, marka należy do Polskiej firmy która w Chinach zamawia motocykle i branduje je logo Junak ale co do sedna masz rację, teraz Junak to Chińskie motocykle
Czy restaurował pan kiedyś AWO Simsona??? Ma ciekawe rozwiązania, i wydaje mi się, że jest dobrym materiałem na film. Czy ujrzę go kiedyś u pana??? Bardzo lubię pana słuchać.
Uczyłem się na silniku Junaka mechaniki. Po przejściu tej katorgi nie było potem problemów z samodzielnymi naprawami silników aut osobowych. Co się człowiek naużerał z tymi wyciekami oleju, odmami, iskrownikami...
Cześć rider1962. Dziękuję za uwagę o automacie zmiany biegów. Popłynąłem... :) Wstawiłem już do filmu uwagę, by nie mylić więcej oglądających. Serdecznie pozdrawiam, rzeczoznawca :) - Piotr Kawałek
Sp tata mial 2 junaki 7 i 10 solo i z koszem i mialem okazje jezdzic nimi jako mlody chlopak .niezapomniane wrazenia i ten glos junaka pamietam do dzis
Jeździłem więc się wypowiem.Wady:prądnica owszem,ale też wycieki oleju m.in.przez słabe odpowietrzenie skrzyni korbowej.Iskrownik miał kilka trybów na klinikach i to się wyrabiało więc punkt zapłonu był bardzo niestabilny i ciężko było wyregulować wolne obroty i przejście.Rozwiązanie gdzie woda spod koła leciała na iskrownik to dzieło sztuki,choć nie każdy był na to wrażliwy.Po nocy olej spływał do studzienki i przy rozruchu wał podrzucał olej do góry zalewając świecę.Kiedyś zawór stanął w prowadnicy bo smarowanie na głowicy było bardzo marne.Jedyne zalety tego silnika to ekonomia,odporność na wysokie temperatury,trwałość sprzęgła i skrzyni biegów.
Miałem tą maszynę. Oprócz zalet miała bardzo poważne wady. Uszczelnienie prądnicy znajdującej się w korpusie skrzyni biegów było fatalne, często była zalewana olejem. Iskrownik znajdujący się z przodu to była totalna porażka. Przy minimalnie niewłaściwym ustawieniu zapłonu podczas zapalania tego potwora można było stracić nogę lub odlecieć w kosmos. Uszczelniacze popychaczy zaworowych to następna tragedia. Przy obecnych dostępnych materiałach wszystkie te problemy łatwo byłoby rozwiązać.
Szacunek za wiedze, film super. Ale panie Piotrze co do gwarancji to nawet dziś, czy to w samochodzie czy motocyklu, nikt nie odlicza przebiegu który został nabity przed zakupem. Dziś też przeglądy są obowiązkowe i nie wykonując ich gwarancja wygasa. W Junaku widziałem że pierwszy przegląd był darmowy?! Pozdrawiam i śledzę...
Doskonały mimowolny wykład o tym, jak centralna gospodarka socjalistyczna dzielnie rozwiązuje problemy, które sama sobie tworzy :) będąc przy tym w uj nieefektywną...
Zgadzam sie z przedmówcami że Junak to była kupa złomu. Jeździłem Junakami od 1978 roku. Strach była nim pojechać gdzieś dalej. Pamiętam że był ciężki w pchaniu. Junaki najczęściej kupowało się w worku. Albo jeden cały i drugi w worku. Psuło się wszystko. Błędy konstrukcyjne+słabe materiały. Z osiągami do WSK 175 nie miał szans. A jednak interesuje mnie ten motocykl. Widziałem na youtube jak się obecnie robi remont silnika oraz przeróbki. Jest szansa zrobić go tak jak ma być.
Nie trzeba niczego przerabiać,wystarczy wszystko zrobić zgodnie z zaleceniami serwisówki i ten motocykl dostaje drugie życie.Dziś są znacznie lepsze możliwości narzędziowo-warsztatowe niż kiedyś i wiele napraw ówcześnie pomijanych robi się dziś z dobrym skutkiem,co później przekłada się na bezawaryjność i osiągi Junaka.
W 78 roku ten motocykl "najlepsze" miał już za sobą. To był projekt z pierwszej połowy lat 50-ych ... trzeba mieć świadomość czym się jeździ i do czego porównuje. WSK to inny okres produkcji, silnik dwusuwowy, i dużo mniejszej pojemności. Ile by ta WSKa nie wyciągała, to na Junaka na pewno bym nie zamienił. Jeśli kupowałeś Junaka w worku i potem tak go naprawiałeś to nie dziwię się że więcej go pchales niż jeździłeś.
Bo to g...ne produkty byly. Jedynie przemysl lotniczy stal na wysokim poziomie. Te polskie "motocykle" to byl straszny badziew (lacznie z tym tutaj). Co nie oznacza ze pomyslem na rozwoj Polski powinmo byc wyprzedanie wszystkiego i oddanie sie w ajencje jak zrobili to "demokraci" podczas "25 lat wolnosci): PSL, SDRP, ZSL, UNIA WOLNOSCI, PO i inne twory...
Większość "znawców" mówi że te obecne są lepsze "bo te kierunki przynajmniej mają" a nigdy nie jeździli a tym bardziej na żywo tego nie widzieli! Jak lepsze jak to gwarancja do bramy i się nie znamy na odpierdol robione wszystko nawet malowanie po dwóch latach już pordzewiałe to!
9:58 Panie Piotrze, jak to mawiał nauczyciel materiałoznawstwa u nas w szkole, "dziurę... to kobitki mają", taki żarcik techniczny :). Teraz pytając całkiem poważnie - czy można wykonać tłumik przelotowy do silnika 125ccm w WSK bazując na fabrycznym tłumiku? Chodzi mi taki diabelski plan po głowie, by poprawić brzmienie i wygląd owego tłumika (odrestaurowuję motocykl WSK z 1969 roku).
Adam Link Warto przy realizacji tego planu zrobić we wnętrzu dwie grodzie, które stłumią łoskot i wyodrębnią niskie dźwięki. Proszę o link do filmu z odpalenia po zakończeniu prac. Pozdrawiam, Piotr Kawałek
Za komuny zniszczono ostatecznie marzenia o motoryzacji opartej o rodzime rozwiązania. O dziwo obecnie Polacy z podziwem wspominają polskie pojazdy z czasów komuny, głównie dotyczy to Junaka, Osy, SHLki, WFM czy WSK. Rzadziej okazywany jest sentyment np Syrenie. Owszem Junak miał przyjemny odgłos pracy silnika, Osy miały przyzwoity wygląd, inne wymienione motocykle zaczynały być ogólnodostępne. Wspólną, negatywną cechą wymienionych pojazdów była ich nieprzyzwoicie duża awaryjność... Co by jednak nie mówić, to obecnie rodzima motoryzacja jest nieporównywalnie gorsza od tej komunistycznej, bo jej po prostu nie ma!!!
Problem był w tym że jak się przejechało po kałuży to woda leciała na nie zakryty iskrownik. Iskrownik zalany i koniec jazdy. Teraz taki iskrownik kosztuje 1000zl
6:49 - Może wypowiedź Pana Piotra nie jest zbyt precyzyjna i słuchając można odnieść wrażenie,że przekazywano Junaki jako nagrody ale słychać wyraźnie jak mówi "dystrybuować formy sprzedaży " , dopiero później jest informacja na temat potencjalnych beneficjentów
4l jak masz dobrze ustawionego i zrobionego, mi po kapitalnym bez regeneracji gaźnika coś pomiędzy nie mniej niż 3,5 a 4l spala przy spokojnej jeździe bez pałowania.
Grzechy główne Junaka M10 - 1. Pechowe miejsce iskrownika. 2. Podobnie z prądnicą, za słaba i paląca się. 3. Słaba podstawka centralna. 4. Słabe amortyzatory tylne. Reszta była ok.
mam prosbe mieszkam za granicom w niemczech i chcialbym tu zajonc sie pokazem naszej Polskiej motoryzacji zajmuje sie na codzien USA Cars ale boli mie ze ten rynek nie zna naszych wspanialych produktow i chce pokazac nasze produkty z czasow prl prosze i pomoc
powiedz Piotr czy wciaz sa stosowane w motocyklach odprezniki takie jak byl w Junaku? dodam tez ze jak sie jezdzilo solowka to zakladalo sie inna zebatke kola tylnego niz jak sie jezdzilo z koszem, te zebatki mialy o ile pamietam 17 i 19 zebow po edycji: zapomnialem dodac ze filmiki sa super, bardzo ciekawe i takie z klimatem gratuluje, ogladam nastepne i pozdrawiam
Cześć. Zębatki w Junaku miały od 16 do 22 zębów, umieszczone są w silniku pod prawą obudową (tą od sprzęgła). Odnośnie odprężnika to tego się dzisiaj nie stosuje ponieważ odpalamy motocykl elektrycznym rozrusznikiem. W Junaku jest odprężnik który ułatwia uruchomienie silnika, jak by nie patrzeć, kompresja "zdrowego" silnika w Junaku wynosi 7 bar, po kilkunastu kopniakach jesteś spocony i masz dosyć :)
"W przypadku zgubienia książeczki gwarancyjnej duplikatu nie wystawia się" - czego to uczy? Ano sumienności i obowiązkowości. Nie było to pisane w czasach pokolenia millenialsów potrafiących tylko brać i żądać ale nic od siebie, zakładających nauczycielowi kosz na łeb. Kiedyś jak człowiek kupował wartościową rzecz [motocykl] to dokumentów i faktur pilnował jak oka w głowie. Zgubiłeś? Licz się z tym, że nie będziesz miał gwarancji - konsekwencja. Teraz mamy do bólu bezczelnych, rozpuszczonych i nie wychowanych typków, którzy chociaż sami rozbiją słoik w sklepie to jeszcze ŻĄDAJĄ od sprzedawcy wymiany na nowy. To tak jak z wychowaniem dziecka. Liczy się nie tyle wymiar kary - bicie kablem od prodiża czy wykręcanie dłoni a później przepraszanie i udawanie dobrego wujka [robienie z gęby szmaty] bo takiego dorosłego i tak znienawidzi, będzie się bać ale nie szanować. Tylko właśnie KONSEKWENCJA - dostaniesz dwóję to nie wyjdziesz na podwórko i choćby się waliło, paliło to nie wyjdziesz. Tak buduje się autorytet.
Od strony technicznej AWO jest bardziej niezawodny czyli lepszy w eksploatacji. Jednak Junak wzbudza emocje nie tylko u kierowcy, także przechodniów, widzów na wystawach. Pozdrawiam Piotr Kawałek OldtimerbazaR
@@oldtimerbazar Dziękuję, sam jak słyszę tego Junaka to aż mi serce szybciej bije. Mam teraz Junaka M11 Cafe ale chcę dokupić do kolekcji M10. Jak Pan myśli czy do 10 tysięcy można kupić motocykl jeżdżący z papierami który nie okaże się złomem? Może być odrapany ale ma jeździć a po trochu go sobie odmaluję. Znalazłem taki. Niby okazja a nikt go dalej nie kupił Co Pan o nim myśli? www.otomoto.pl/oferta/junak-m-junak-m10-z-koszem-ID6BVMhh.html?
Jakkolwiek zgodze sie z teza ze rozpoczecie produkcji Junaka bylo wielkim wyzwaniem dla owczesnego przemyslu, jak rowniez wielkim jego osiagnieciem bylo rozpoczecie i kontynuowanie tej produkcji, to nie moge sie zgodzic z dwoma innymi gloszonymi przez ciebie tezami: - raz ze motocykl byl czysto polska konstrukcja, - dwa ze byl swietna konstrukcja. Sam Junak nie byl kopia zadnej angielskiej konstrukcji, ale zlepkiem kopii poszczegolnych podzespolow - rama AJS, przod - BSA, tylne amory - Girling, skrzynia z kolei byla kopia skrzyni niemieckiej, w tej chwili nie pamietam jakiej firmy. Kazdy kto zajmuje sie angielskimi klasykami lat 50 - 75 natychmiast to zauwazy. Co do jakosci konstrukcji to oprocz wymienionego bledu z usadowieniem pradnicy wewnatrz bloku silnika istnieje co najmniej kilka innych: - lozysko korbowodowe konstrukcji rolka za rolka ( zaden zaklad w PRL nie byl w stanie wykonac lozyska w koszyku dla tego korbowodu ), - zle zaprojektowany kanal ssacy glowicy, - dzwignie klawiatury rozrzadu z ujemnym przelozeniem, - zle dobrane czasy rozrzadu powodujace razem z za duzymi zaworami niemoznosc wkrecenia tego silnika na obroty powyzej 4.5 tys, podczas kiedy moc max podawano przy 6 tys obr/min :). Do tego wszystkie oglaszane przez producenta wiadomosci dotyczace roznic w mocy max, byly czystym marketingiem bez zadnego pokrycia w rzeczywistosci i wynikaly glownie z roznic w mierzeniu tej mocy wg ukladu SAE, czy DIN. Czy to co napisalem powyzej przynosi ujme grupie pasjonatow, ktora doprowadzila do uruchomienia produkcji Junaka ? Absolutnie nie, w tych czasach bylo to herkulesowe przedsiewziecie i za to ze doprowadzili je do szczesliwego konca nalezy im sie jak najwiekszy szacunek.
Panie Piotrze, film super. Mam M10 z 62 r. nr ok 52 tyś. Gaźnik Pegaz GM26U1 w tym moim modelu powinien mieć oznaczenia na korpusie od strony łączenia z filtrem powietrza (wertykalny napis GM26U, jaki widać na Państwa filmie w czasie porównywania gaźników), czy może na łączeniu z króćcem od góry, pełne oznaczenie GM26U1?
bylinko Postaram się sprawdzić i odpowiedzieć. Ale czas znajdę dopiero w przyszłym tygodniu. Teraz wraz z moimi współpracownikami żyjemy jedynie przygotowaniem niedzielnej imprezy. Pozdrawiam, Piotr Kawałek
gażnik skopiowali ale coś spier... trzeba było, to zamiast zrobić dekielek komory pływakowej jak Amal, na 3 śrubki, to musieli dać śrubę centralną, którą zdrowe polskie chłopy dokręcali z całego serca i rzadko który ma dzisiaj jeszcze nie zdeformowaną lub pękniętą pokrywę. A iskrownik może był i dobry ale silnik zaprojektowali tak jakby zapomnieli o zapłonie i potem na szybko doczepili iskrownik od AWO, a przynajmniej podobny. Sposób mocowania rzeczonego też nie był zbyt szczęśliwy. Junak to motocykl fajny i kocham go, miałem... ale wad ma od groma, cieknie jak nie powiem co a i potrafił się w drodze rozkręcić. Przez sztywne zawieszenie silnika, drgania były sowite, można było zgubić tablicę albo ozdobne "wąsy" tylnego błotnika.... ale był piękny, sprzedałem, żałuję :( Dzisiaj mnie na niego nie stać.
Możecie sobie psioczyć ile chcecie na Junaka, ale to był polski motocykl, czterosuw a nie pierdziawka, no i ten gang... Absolutnie niepowtarzalny!!!!!!! Mieć Junaka, wówczas znaczyło być kimś! Malkontentom przypominam, że został skonstruowany i był produkowany w potwornie zniszczonym wojną kraju, w kilka lat po jej zakończeniu. Nie można tego osiągnięcia mierzyć dzisiejszą skalą - wówczas nie było dosłownie niczego!
@@jansty9531 plan marschala ? Polska to był najbardziej zniszczony i rozkradziony w 2 wojnie kraj i w stosunku do całej ludności najbardziej wymordowany kraj. Zrobienie czegokolwiek było sukcesem i świadczyło o zacięciu tamtych ludzi
Junak , WSK , Komar , Ogar , Syrena , Zuk , Nysa TY BYŁO JEDNO WIELKIE DZIADOSTWO !!!!!!! Jak polska kupiła licencje fiata 125 w którym biegi były przy kierownicy to te fiaty jezdziły , jak polski inżynier zaczął go udoskonalać to z polmozbytu ciężko było dojechac nowym do domu . Już nawet motoryzacja reszty państw komunistycznych była dużo lepsza np zastawa , dacia , wołga , ikarus , łada avia , skoda .
@@witekmajster2384 Prawda jest taka że ustrój blokował instruktorów np. w WSK powstawały prototypy silników które nowoczesnością i mocą przewyższały MZ w tamtych latach nawet pracowali nad katalizatorem. Takie były uroki gospodarki odgórnie planowanej urzędnicy którzy gówno wiedzieli o motoryzacji nie dopuszczali tych prototypów do produkcji. Więc ja bym nie szukał problemu w konstruktorach tylko w władzy.
Typowe dla PRL. Fabryka produkuje i sprzedaje motocykl ale gwarancja jest tak skonstruowana aby uniknąć odpowiedzialności za wadliwe części, czyli jakby gwarancji nie było a wszystko na papierze. Było tak bo był niedobór wszystkiego a naprfawy gwarancyjne wyczerpywały zapas części zamiennych więc trzeba było zrzucić odpowiedzialność z fabryki w pustkę.
Bardzo dobry 🏍 motocykl Junak kosztował 24 - tysiące złotych. Na tamte czasy to nie było mało. Super konstrukcja, i ta praca silnika. Junak 250 Junak 350 Junak 500. Szkoda tylko ze nie produkowany do dzis ale w Polsce. Azjaci produkują w różnych wersjach. Sprzedana licencja.
Żadna sprzedana licencja, nigdy czegoś takiego nie było. Dzisiaj polska firma Almot sprowadza jakieś chińskie zabawki o pojemności 125cm z napisem Junak, chociaż one z prawdziwym Junakiem nie mają nic wspólnego.
Ojjjjj ja mam taki egzemplarz ze kiedyś wam wszystkim kapcie spadną jak go ujawnie :) 100 % orginał 64 rocznik i tylko 20 tys przebiegu itd itd :) Pozdro
Z całym szacunkiem dla Polskiej motoryzacji jeździłem Junakiem i nijak się ma ta konstrukcja i jakość wykonania do Angielskich motocykli. Angolami zapier...łem i to nieraz dużo starszymi od junaka. Nie ma co ukrywać konstrukcja w tamtych latach już była przestarzała, zła jakość materiałów. A swoją drogą szkoda, że historia Junaka się skończyła. Szkoda, szkoda..... Powinno się tu nadmienić o przyczynach zamknięcia projektu "Junak". Nasi wschodni bracia nie byli zainteresowani kontynuwaniem prac nad tym projektem a to w tamtych czasach z tej strony zapadały decyzje co do przyszłości naszej gospodarki.... Pozdrawiam Besowy
besa11: Nie porównuj się z ludźmi którzy skończyli przedwojenną politechnikę....to nie zła jakość materiałów tylko wykonanie (wymiary technologiczne) były zmorą wszystkich produktów PRL-u. Junak był opracowany na początku lat 50ych - więc totalne bzdury piszesz ze juz wtedy był przestarzały. Motocykl był projektowany w pierwszej połowie lat 50-ych, a ludzie oceniają ten motocykl przez pryzmat lat 60-ych, a nieraz nawet 70ych - takich asów spotkałem. To jest pomyłka w logicznym myśleniu. Zamknięcie produkcji nie było spowodowane przez politykę Moskwy, tylko przez cenę Junaka (w tej cenie były 2-3 motocykle dwusuwowe), i malejący popyt w połowie lat 60-ych (nie tylko w Polsce, ale i w całej Europie) na ciężkie motocykle. Powstanie ciężkiego motocykla z silnikiem czterosuwowym raptem 10 lat po wojnie w zniszczonej Polsce to powód do dumy, ktoś kto tego nie pojmuje, nie rozumie realiów lat 50ych. Szczerze wątpie czy Anglicy uruchomili by produkcję gdyby przez ich kraj przeszła taka zawierucha. Do tego w Anglii przed wojną było znacznie więcej producentów motocykli niż w przedwojennej Polsce, co przekłada się na ciągłość kadry inżynierów i pracowników.
Bardzo porządnie przygotowany materiał. Wielka wiedza i pasja godna podziwu. Pozdrawiam i do zobaczenia na trasie. Lewa!
Jest u mnie gość, który kupił nowego Junaka w 1962 roku i jeździ nim do dzisiaj razem z wózkiem.
Przypomniał mi sie mój junak z młodych lat. Marzenie kazdego młodzika . Nie znalazłem jednak sposobu na wszedobylskie wycieki oleju , i poddałem sie. Ale podobno nie tylko ja miałem taki problem. Szkoda że zaprzestano rozwoju tego motocykla a pomysły były bardzo dobre. Podobno wzgledy polityczne doszły do głosu. Pozdrawiam i szacunek za bardzo ciekawe filmy.
Problem z wyciekami to głównie efekt głupoty i niedbałości mechaniorów którzy na wszystkie możliwe sposoby kaleczyli przylgnie bloków i pokryw.Druga sprawa to zużyte tulejki brązowe których nikt nie potrafił poprawnie wymienić i rozwiercić a nimi przede wszystkim lał się olej.
Ojciec miał Junaka i jeździł wokół Polski. Ja z sentymentu kupiłem m16 ale to już chińczyk... I tak kocham ten motor. Jeździ ładnie i świetnie wygląda. Bardzo dobry Film, szczegółowy i konkretny
"ojciec miał junaka wokół Polski" błysnąłęś.
Fantastyczny program i świetne streszczenie historii Junaka.
Bardzo dzięki wielkie P. Piotrze za ten film-żyłem w czasach gdy Junaki spotykało się na drogach-fakt to wyższa liga była.Zazdroszczę /w dobrym tego słowa znaczeniu/ wiedzy i pasji.P.S. nie wszystko co było kiedyś jest złe.Jeszcze raz serdecznie pozdrawiam.
Chętnie bym nabył Jawę z bocznym wózkiem.
Fajnie się oglądało. Pozdrawiam
zazdroszcze wiedzy temu gosciowi z kosza.Jest wielki,myslalem ze cos wiem a gowno wiem.
Panie Piotrze chylę czoła za tak wspaniałe filmy. Wszystko przekazane z pasją i sercem. Może warto byłoby dla Junakowców nagrać kilka filmów odnośnie remontów i regulacji ? coś jak poradnik regulacji zapłonu, gaźnika, zaworów, skrzyni itp. itd. . Na pewno cieszyłyby się wielkim zainteresowaniem i uznaniem.
+dlugi1974 Od kilku tygodni w ramach playlisty TechnikA ukazują się filmy o technicznej tematyce. Gdy pojawi się kolejny Junak w pracowni OldtimerbazaR'u będę pamiętał o tej sugestii.
Pozdrawiam, Piotr Kawałek
Sum to faktycznie maleństwo, ale ma swój klimat. CO do jazdy Junakiem z wózkiem, to jest w tym pewien fenomen - ja na drugi dzień po spięciu motocykla z wózkiem, wspólnie z żoną cyknęliśmy 170km :)
świetnie prowadzisz program historyczny. super.
Jestem fanem starych motocykli i pana Piotra.Posiadam jawę 20 i CZ 175 w stanie bdb i te filmiki to najlepszy poradnik o tym, czym warto się jeszcze zainteresować!
Rzeczowo i na temat. Milo słuchać. Brawo.
Od niedawna obserwuje Waszą świetną pracę i wiedzę. Kilka tyg temu kupiłem Dniepr k 750 i szczerze mówiąc nigdy wcześniej nie jeździłem z koszem . Proszę o zrobienie filmu na temat motocykli że wschodniej Europy. Pozdrawiam wielki szacunek !!
uważam, mimo tego, że film pojawił się 9 lat temu *TO JEDEN Z NAJLEPSZYCH I NAJBARDZIEJ KOMPLETNYCH filmów o motocyklu Junak* - w dźwięku tego silnika jestem zakochany do dziś
Witam serdecznie. Wspaniały przekaz. Pozdrawiam.
Ogólnie byłem na ostatnim oldtimerbazarze w Sosnowcu.Gość kupił sobie orginalny cylinder do junaka i pare metrów dalej jeden wielki huk.Reklamówka się rozerwała i cylinder upadł tracąc połowę żeberek.Jak ten farciarz oglądał\ogląda ten film, to pozdrawiam go :D
Należałoby dodać, że "żębnik współpracujący z mechanizmem zmiany biegów" jest zębnikiem mechanizmu uruchamiania, tzw "kopinikiem/kopniakiem" i nie ma nic wspólnego ze zmianą biegów jedynie zazębia się z trybęm 1-dynki w celu obotu wału korbowego...
Fajny filmik. Popieram kultywowanie tradycji i pozdrawiam, Piotrek J.
Super. Ma pan wspaniałą pasję.
Aż czuje że muszę się wziąść za renowacje swojego junaka
ok.fajne miałem JUNAKA kiedyś bardzo miło to wspominam teraz mam ruska myśle że jest bardziej bezawaryjny ale miło wiedzieć że ktoś to jeszcze pielęgnuje pozdrawiam maciek
Rusek bardziej bezawaryjny (do Maćka Sarnackiego) - "jak się dba - tak się ma". 30 lat miałem Junaka, Gdy już ogarnąłem co i jak to służył dzielnie i bez większych problemów.
jak zwykle bardzo dobry materiał
Ja bardzo mało mówię bardzo mało piszę ,Pan jest dla mnie takim WOŁOSZAŃSKIM od motocykli kocham Pana Filmy mój kolega ma Junaka M10 z 60 roku ja śmigam obecnie GSXR 1000 ale kupię kiedyś Junaka mój wujek miał jezdziłem i kocham ten motor Pordrawiam Pana wspaniałe filmy
Mało kto wie, że oprócz bezspornych zalet Junaka, były również jego wady. Jedną z nich był kondensator, który był bardzo wrażliwy na wilgoć. Ulegał on często w związku z tym uszkodzeniom i wymagał wymiany. "Junakowcy" wiedzieli o tej wadzie i przeważnie miało się kondensator w zapasie. Kiedyś jechałem junakiem z kolegą i w szczerym polu zepsuł nam się kondensator. Obok było kartoflisko, znaleźliśmy ziemniak, podłączenie do przewodów i...poszły konie po betonie!
Super film, ja miałem dzieloną pokrywę silnika, alternator na zewnątrz, iskrownik od Deta,stacyjka od Ursusa,problem tylko z gaznikiem
Drobne nieścisłości można wybaczyć, i tak jest to najlepszy i najbardziej "treściwy" materiał jaki nakręcono n/t Junaka od lat. Ale już z automatami zmiany biegów pan rzeczoznawca popłynął po całości. Panie Piotrze, trochę więcej wnikliwości w czytaniu źródeł, toż to nawet dzieci Junakowców wiedzą, który jest starszy a który nowszy i dlaczego;)
Panie Piotrze....więcej...więcej o Junaku :)Pozdrawiam
fajnie się ogląda potężna wiedza o junaku..............
Brawo 🙂Dziękuję za informację 🙂🙂
:) sprężyna od kopniaka nie działa ;) Ja w swoim przy którymś remoncie zrobiłem gniazda zaworowe z żeliwa. Na złomie znalazłem tłoczek hamulcowy od jakiejś ciężarówki, tokarz mi z tego 2 ładne gniazda wytoczył, wcisnąłem zamiast tych mosiężnych i na wydechu dałem duży zawór (ssący). Kumple przestrzegali, że się upali ale nic się nie stało. Kanał wydechowy wymagał poszerzenia tuż przy gnieździe. Motocykl zyskał bardzo wyraźnie na mocy i przyspieszeniu.
Troszkę krótko i skrótowo. O Junaku należał by się mega odcinek...
bardzo fajny filmik, dziekuje ze Ci sie chcialo go zrobic
6:50 Motocykle Junak NIE PRZEKAZYWANO nigdy jako nagrody!
Aż tak wspaniałomyślne to państwo ludowe nie było. Jako nagrody to przekazywano jedynie TALONY, dające PRAWO ZAKUPU. To znaczy, że pracownik nagrodzony mógł jedynie zakupić sobie ten motocykl. ZAKUPIĆ. Ale nie była to nigdy darowizna!
Nie urodziłem się w czasach komuny ale prawdopodobnie było tak jak Pan mówi. Mi się wydaje że czasami dali jakiś egzemplarz w celach propagandowych dla przodowników pracy i rozglaszano to w mediach propagandowych.
@@maniek-pp4hg Nie dawali.Kosztował 24 tys. czyli ok. roczną dobrą pensję.
Jeździłem Dnieprem z koszem, Mw750,k750, m72 z koszem, Junakiem z koszem WB1 i Simsonem Turist z koszem Steib Elastic i najfajniej i najprzyjemniej jeździ mi się Simsonem. Bardzo delikatnie, lekko i stabilnie się prowadzi, natomiast MW750 to jak jazda czołgiem.
ma pan wspaniale filmy BRAWO
Gościu ! JESTEŚ THE BEST
Wspaniale, że tak wielu wspomina ten motor! Kłopoty i awaryjność to prawda jednak wystarczy posłuchać jak mruczy! Każdy kto miał okazję przejechać choćby kilkaset metrów zsiadał zakochany w Junaku!
Wspaniały materiał
Przepraszam sprawdziłem w Wikipedii i faktycznie junak to polska konstrukcja.Ja czytałem /dawno/ w łódzkiej gazecie,że jest to licencją włoska/ co byłem zdziwiony/.Fajny był ale dosyć ciężki/ na dłuższe trasy/.Mnie bardziej podobały się SHL-ki tak do codziennej jazdy po mieście czy wsi.WSK i miały słabe teleskopy/szybko siadały/ później zrobili grubsze.Fajne były też OSY ale mało ich było.😎😂
Straszne głupoty w tej gazecie muszą wypisywać. Poza iskrownikiem i gaźnikiem projekt był całkowicie polski. SHL-ki też są ładne.
hm bardzo ciekawy film....Junak perełka polskiej motoryzacji jeżdziłem na Junaku ojciec miał...to były czasy to był motor:)
Z kolegă "junkersem" holowaliśmy do domu 50km forda capri. Taki był silny. Śruby trza było dokręcać co 200-300km bo drgał na wolnych obrotach
Dziadek mi opowiadał,ze sąsiedzi orali pole pługiem konnym junakiem 🤠
Szkoda, że Junaka nie modernizowano i zakończono produkcję.
Barnaba Rudge wielka szkoda. jedyny ciezki motocykl popularny w polskiej historii.
Barnaba Rudge Junak został sprzedany do Korei lub Chin. Junaki jeżdżą ale już nie jest ten sam motocykl
Całe szczęście, bo to najgorszy badziew PRL-u
A Sokół to co się nie liczy
@@piotrekgasek522 nie zupełnie, marka należy do Polskiej firmy która w Chinach zamawia motocykle i branduje je logo Junak ale co do sedna masz rację, teraz Junak to Chińskie motocykle
Junak 350 miał cztery biegi. Ładna stylistyka, chwalono go nawet W Ameryce. W POLSCE Nazywano Junaka 🇵🇱 Polskim Harley Davidson.
Czy restaurował pan kiedyś AWO Simsona??? Ma ciekawe rozwiązania, i wydaje mi się, że jest dobrym materiałem na film. Czy ujrzę go kiedyś u pana??? Bardzo lubię pana słuchać.
Bravo , pozdrav iz HRVATSKE .
Uczyłem się na silniku Junaka mechaniki. Po przejściu tej katorgi nie było potem problemów z samodzielnymi naprawami silników aut osobowych. Co się człowiek naużerał z tymi wyciekami oleju, odmami, iskrownikami...
Moi Drodzy, ja N.R.3.🕊️ Anioł ❤👼 jeździłem w młodości Junakiem.
Piekne! I nasze polskie! :)
Cześć rider1962.
Dziękuję za uwagę o automacie zmiany biegów. Popłynąłem... :)
Wstawiłem już do filmu uwagę, by nie mylić więcej oglądających.
Serdecznie pozdrawiam, rzeczoznawca :) - Piotr Kawałek
Jeszcze sprawa iskrowników...było dokładnie odwrotnie.Stary model to ten z podkówką,okrągły dekielek to już nowe rozwiązanie.
3:26 kolego w 51wszym była milicja i ewentualnie Ochotnicza RezerwaMO ;:-)
Film ciekawy, mimo że zabrakło orzeszka ;:-)
Nie przesadzasz? Przecież to najzwyklejsze przejęzyczenie. No i pasowało Kolego napisać z dużej literki oj, czy Ty nie przypadkiem z ORMO?...
Sp tata mial 2 junaki 7 i 10 solo i z koszem i mialem okazje jezdzic nimi jako mlody chlopak .niezapomniane wrazenia i ten glos junaka pamietam do dzis
I LOVE THIS BIKE!!!!
Jeździłem więc się wypowiem.Wady:prądnica owszem,ale też wycieki oleju m.in.przez słabe odpowietrzenie skrzyni korbowej.Iskrownik miał kilka trybów na klinikach i to się wyrabiało więc punkt zapłonu był bardzo niestabilny i ciężko było wyregulować wolne obroty i przejście.Rozwiązanie gdzie woda spod koła leciała na iskrownik to dzieło sztuki,choć nie każdy był na to wrażliwy.Po nocy olej spływał do studzienki i przy rozruchu wał podrzucał olej do góry zalewając świecę.Kiedyś zawór stanął w prowadnicy bo smarowanie na głowicy było bardzo marne.Jedyne zalety tego silnika to ekonomia,odporność na wysokie temperatury,trwałość sprzęgła i skrzyni biegów.
Jedno pytanie mam, skąd Pan to wszystko wie?! pelen szacun!
Miałem tą maszynę. Oprócz zalet miała bardzo poważne wady. Uszczelnienie prądnicy znajdującej się w korpusie skrzyni biegów było fatalne, często była zalewana olejem. Iskrownik znajdujący się z przodu to była totalna porażka. Przy minimalnie niewłaściwym ustawieniu zapłonu podczas zapalania tego potwora można było stracić nogę lub odlecieć w kosmos. Uszczelniacze popychaczy zaworowych to następna tragedia. Przy obecnych dostępnych materiałach wszystkie te problemy łatwo byłoby rozwiązać.
Świetny materiał.
Szacunek za wiedze, film super. Ale panie Piotrze co do gwarancji to nawet dziś, czy to w samochodzie czy motocyklu, nikt nie odlicza przebiegu który został nabity przed zakupem. Dziś też przeglądy są obowiązkowe i nie wykonując ich gwarancja wygasa. W Junaku widziałem że pierwszy przegląd był darmowy?!
Pozdrawiam i śledzę...
Doskonały mimowolny wykład o tym, jak centralna gospodarka socjalistyczna dzielnie rozwiązuje problemy, które sama sobie tworzy :) będąc przy tym w uj nieefektywną...
Zgadzam sie z przedmówcami że Junak to była kupa złomu. Jeździłem Junakami od 1978 roku. Strach była nim pojechać gdzieś dalej. Pamiętam że był ciężki w pchaniu. Junaki najczęściej kupowało się w worku. Albo jeden cały i drugi w worku. Psuło się wszystko. Błędy konstrukcyjne+słabe materiały. Z osiągami do WSK 175 nie miał szans. A jednak interesuje mnie ten motocykl. Widziałem na youtube jak się obecnie robi remont silnika oraz przeróbki. Jest szansa zrobić go tak jak ma być.
Nie trzeba niczego przerabiać,wystarczy wszystko zrobić zgodnie z zaleceniami serwisówki i ten motocykl dostaje drugie życie.Dziś są znacznie lepsze możliwości narzędziowo-warsztatowe niż kiedyś i wiele napraw ówcześnie pomijanych robi się dziś z dobrym skutkiem,co później przekłada się na bezawaryjność i osiągi Junaka.
W 78 roku ten motocykl "najlepsze" miał już za sobą. To był projekt z pierwszej połowy lat 50-ych ... trzeba mieć świadomość czym się jeździ i do czego porównuje. WSK to inny okres produkcji, silnik dwusuwowy, i dużo mniejszej pojemności. Ile by ta WSKa nie wyciągała, to na Junaka na pewno bym nie zamienił.
Jeśli kupowałeś Junaka w worku i potem tak go naprawiałeś to nie dziwię się że więcej go pchales niż jeździłeś.
Mój Ojciec miał junaka z koszem pamiętam jak jeźdźłem w wózku miałem jakieś 5latek albo 6 pozdrawiam
O Polskich produkcjach dowiaduje się jedynie z historii, dzisiaj nie produkujemy nic a mimo to w mediach ciągła krytyka tamtych czasów
Bo to g...ne produkty byly. Jedynie przemysl lotniczy stal na wysokim poziomie. Te polskie "motocykle" to byl straszny badziew (lacznie z tym tutaj).
Co nie oznacza ze pomyslem na rozwoj Polski powinmo byc wyprzedanie wszystkiego i oddanie sie w ajencje jak zrobili to "demokraci" podczas "25 lat wolnosci): PSL, SDRP, ZSL, UNIA WOLNOSCI, PO i inne twory...
A może coś o zwykłych polskich motorowerach , komar 2350 , albo mało znanym 2338 itp.. :)
Większość "znawców" mówi że te obecne są lepsze "bo te kierunki przynajmniej mają" a nigdy nie jeździli a tym bardziej na żywo tego nie widzieli! Jak lepsze jak to gwarancja do bramy i się nie znamy na odpierdol robione wszystko nawet malowanie po dwóch latach już pordzewiałe to!
Tego nawet nie da się porównać :D Oklejanie tych chińczyków logiem JUNAK to profanacja w czystej postaci.
9:58 Panie Piotrze, jak to mawiał nauczyciel materiałoznawstwa u nas w szkole, "dziurę... to kobitki mają", taki żarcik techniczny :). Teraz pytając całkiem poważnie - czy można wykonać tłumik przelotowy do silnika 125ccm w WSK bazując na fabrycznym tłumiku? Chodzi mi taki diabelski plan po głowie, by poprawić brzmienie i wygląd owego tłumika (odrestaurowuję motocykl WSK z 1969 roku).
Adam Link Warto przy realizacji tego planu zrobić we wnętrzu dwie grodzie, które stłumią łoskot i wyodrębnią niskie dźwięki. Proszę o link do filmu z odpalenia po zakończeniu prac. Pozdrawiam, Piotr Kawałek
Dobrze że jessteś :)
Za komuny zniszczono ostatecznie marzenia o motoryzacji opartej o rodzime rozwiązania. O dziwo obecnie Polacy z podziwem wspominają polskie pojazdy z czasów komuny, głównie dotyczy to Junaka, Osy, SHLki, WFM czy WSK. Rzadziej okazywany jest sentyment np Syrenie. Owszem Junak miał przyjemny odgłos pracy silnika, Osy miały przyzwoity wygląd, inne wymienione motocykle zaczynały być ogólnodostępne. Wspólną, negatywną cechą wymienionych pojazdów była ich nieprzyzwoicie duża awaryjność...
Co by jednak nie mówić, to obecnie rodzima motoryzacja jest nieporównywalnie gorsza od tej komunistycznej, bo jej po prostu nie ma!!!
Problem był w tym że jak się przejechało po kałuży to woda leciała na nie zakryty iskrownik. Iskrownik zalany i koniec jazdy. Teraz taki iskrownik kosztuje 1000zl
Teraz zakładasz Iskrownik ETO i jeździsz, współczesny tradycyjny (ten od Jacka z Osiecka) też daje radę.
6:49 - Może wypowiedź Pana Piotra nie jest zbyt precyzyjna i słuchając można odnieść wrażenie,że przekazywano Junaki jako nagrody ale słychać wyraźnie jak mówi "dystrybuować formy sprzedaży " , dopiero później jest informacja na temat potencjalnych beneficjentów
witam. a bywały naprawy gwaranyjne?
4l jak masz dobrze ustawionego i zrobionego, mi po kapitalnym bez regeneracji gaźnika coś pomiędzy nie mniej niż 3,5 a 4l spala przy spokojnej jeździe bez pałowania.
W
Grzechy główne Junaka M10 -
1. Pechowe miejsce iskrownika.
2. Podobnie z prądnicą, za słaba i paląca się.
3. Słaba podstawka centralna.
4. Słabe amortyzatory tylne.
Reszta była ok.
Junak to piękny motor i tyle
mam prosbe mieszkam za granicom w niemczech i chcialbym tu zajonc sie pokazem naszej Polskiej motoryzacji zajmuje sie na codzien USA Cars ale boli mie ze ten rynek nie zna naszych wspanialych produktow i chce pokazac nasze produkty z czasow prl prosze i pomoc
Ze zmieniaczami jest dokładnie odwrotnie.
powiedz Piotr czy wciaz sa stosowane w motocyklach odprezniki takie jak byl w Junaku?
dodam tez ze jak sie jezdzilo solowka to zakladalo sie inna zebatke kola tylnego niz jak sie jezdzilo z koszem, te zebatki mialy o ile pamietam 17 i 19 zebow
po edycji:
zapomnialem dodac ze filmiki sa super, bardzo ciekawe i takie z klimatem
gratuluje, ogladam nastepne i pozdrawiam
Cześć.
Zębatki w Junaku miały od 16 do 22 zębów, umieszczone są w silniku pod prawą obudową (tą od sprzęgła).
Odnośnie odprężnika to tego się dzisiaj nie stosuje ponieważ odpalamy motocykl elektrycznym rozrusznikiem.
W Junaku jest odprężnik który ułatwia uruchomienie silnika, jak by nie patrzeć, kompresja "zdrowego" silnika w Junaku wynosi 7 bar, po kilkunastu kopniakach jesteś spocony i masz dosyć :)
@@lotnylotny671 W motocyklach enduro i cross o większych pojemnościach dalej stosuje się odprężniki.
Parkour Dzięki, nie wiedzialem.
"W przypadku zgubienia książeczki gwarancyjnej duplikatu nie wystawia się" - czego to uczy? Ano sumienności i obowiązkowości. Nie było to pisane w czasach pokolenia millenialsów potrafiących tylko brać i żądać ale nic od siebie, zakładających nauczycielowi kosz na łeb. Kiedyś jak człowiek kupował wartościową rzecz [motocykl] to dokumentów i faktur pilnował jak oka w głowie. Zgubiłeś? Licz się z tym, że nie będziesz miał gwarancji - konsekwencja. Teraz mamy do bólu bezczelnych, rozpuszczonych i nie wychowanych typków, którzy chociaż sami rozbiją słoik w sklepie to jeszcze ŻĄDAJĄ od sprzedawcy wymiany na nowy.
To tak jak z wychowaniem dziecka. Liczy się nie tyle wymiar kary - bicie kablem od prodiża czy wykręcanie dłoni a później przepraszanie i udawanie dobrego wujka [robienie z gęby szmaty] bo takiego dorosłego i tak znienawidzi, będzie się bać ale nie szanować. Tylko właśnie KONSEKWENCJA - dostaniesz dwóję to nie wyjdziesz na podwórko i choćby się waliło, paliło to nie wyjdziesz. Tak buduje się autorytet.
Dokładnie tak jest, jak piszesz! Nie wszyscy umieją korzystać z dobrobytu.
super filmik bardzo przydatny
a była by możliwość nakręcenia filmu o WSK 125
Mimo tych wszystkich wad warto dzisiaj go kupić? Czy lepiej Awo Simsona?
Od strony technicznej AWO jest bardziej niezawodny czyli lepszy w eksploatacji. Jednak Junak wzbudza emocje nie tylko u kierowcy, także przechodniów, widzów na wystawach. Pozdrawiam Piotr Kawałek OldtimerbazaR
@@oldtimerbazar Dziękuję, sam jak słyszę tego Junaka to aż mi serce szybciej bije. Mam teraz Junaka M11 Cafe ale chcę dokupić do kolekcji M10. Jak Pan myśli czy do 10 tysięcy można kupić motocykl jeżdżący z papierami który nie okaże się złomem? Może być odrapany ale ma jeździć a po trochu go sobie odmaluję. Znalazłem taki. Niby okazja a nikt go dalej nie kupił Co Pan o nim myśli?
www.otomoto.pl/oferta/junak-m-junak-m10-z-koszem-ID6BVMhh.html?
Jakkolwiek zgodze sie z teza ze rozpoczecie produkcji Junaka bylo wielkim wyzwaniem dla owczesnego przemyslu, jak rowniez wielkim jego osiagnieciem bylo rozpoczecie i kontynuowanie tej produkcji, to nie moge sie zgodzic z dwoma innymi gloszonymi przez ciebie tezami:
- raz ze motocykl byl czysto polska konstrukcja,
- dwa ze byl swietna konstrukcja.
Sam Junak nie byl kopia zadnej angielskiej konstrukcji, ale zlepkiem kopii poszczegolnych podzespolow - rama AJS, przod - BSA, tylne amory - Girling, skrzynia z kolei byla kopia skrzyni niemieckiej, w tej chwili nie pamietam jakiej firmy.
Kazdy kto zajmuje sie angielskimi klasykami lat 50 - 75 natychmiast to zauwazy.
Co do jakosci konstrukcji to oprocz wymienionego bledu z usadowieniem pradnicy wewnatrz bloku silnika istnieje co najmniej kilka innych:
- lozysko korbowodowe konstrukcji rolka za rolka ( zaden zaklad w PRL nie byl w stanie wykonac lozyska w koszyku dla tego korbowodu ),
- zle zaprojektowany kanal ssacy glowicy,
- dzwignie klawiatury rozrzadu z ujemnym przelozeniem,
- zle dobrane czasy rozrzadu powodujace razem z za duzymi zaworami niemoznosc wkrecenia tego silnika na obroty powyzej 4.5 tys, podczas kiedy moc max podawano przy 6 tys obr/min :).
Do tego wszystkie oglaszane przez producenta wiadomosci dotyczace roznic w mocy max, byly czystym marketingiem bez zadnego pokrycia w rzeczywistosci i wynikaly glownie z roznic w mierzeniu tej mocy wg ukladu SAE, czy DIN.
Czy to co napisalem powyzej przynosi ujme grupie pasjonatow, ktora doprowadzila do uruchomienia produkcji Junaka ?
Absolutnie nie, w tych czasach bylo to herkulesowe przedsiewziecie i za to ze doprowadzili je do szczesliwego konca nalezy im sie jak najwiekszy szacunek.
@Adam Medyna - Nie z pewnością nie przynosi ujmy to, co napisałeś, bo to jest specjalna mieszanka "trzech prawd ks.Tischnera" :)
Pytanie a z tłumikami była jakaś różnica w których latach rybka a cygaro
Facet świetnie opowiada 👍
Panie Piotrze, film super. Mam M10 z 62 r. nr ok 52 tyś. Gaźnik Pegaz GM26U1 w tym moim modelu powinien mieć oznaczenia na korpusie od strony łączenia z filtrem powietrza (wertykalny napis GM26U, jaki widać na Państwa filmie w czasie porównywania gaźników), czy może na łączeniu z króćcem od góry, pełne oznaczenie GM26U1?
bylinko Postaram się sprawdzić i odpowiedzieć. Ale czas znajdę dopiero w przyszłym tygodniu. Teraz wraz z moimi współpracownikami żyjemy jedynie przygotowaniem niedzielnej imprezy. Pozdrawiam, Piotr Kawałek
Proszę niech Pań opowie o Komarze 2320 !
gażnik skopiowali ale coś spier... trzeba było, to zamiast zrobić dekielek komory pływakowej jak Amal, na 3 śrubki, to musieli dać śrubę centralną, którą zdrowe polskie chłopy dokręcali z całego serca i rzadko który ma dzisiaj jeszcze nie zdeformowaną lub pękniętą pokrywę. A iskrownik może był i dobry ale silnik zaprojektowali tak jakby zapomnieli o zapłonie i potem na szybko doczepili iskrownik od AWO, a przynajmniej podobny. Sposób mocowania rzeczonego też nie był zbyt szczęśliwy. Junak to motocykl fajny i kocham go, miałem... ale wad ma od groma, cieknie jak nie powiem co a i potrafił się w drodze rozkręcić. Przez sztywne zawieszenie silnika, drgania były sowite, można było zgubić tablicę albo ozdobne "wąsy" tylnego błotnika.... ale był piękny, sprzedałem, żałuję :( Dzisiaj mnie na niego nie stać.
Piękna maszyna. Junak 350🥰
Możecie sobie psioczyć ile chcecie na Junaka, ale to był polski motocykl, czterosuw a nie pierdziawka, no i ten gang... Absolutnie niepowtarzalny!!!!!!! Mieć Junaka, wówczas znaczyło być kimś!
Malkontentom przypominam, że został skonstruowany i był produkowany w potwornie zniszczonym wojną kraju, w kilka lat po jej zakończeniu. Nie można tego osiągnięcia mierzyć dzisiejszą skalą - wówczas nie było dosłownie niczego!
niemcy wojne przegrały a avo simson bił na głowe junaka
@@jansty9531 plan marschala ? Polska to był najbardziej zniszczony i rozkradziony w 2 wojnie kraj i w stosunku do całej ludności najbardziej wymordowany kraj. Zrobienie czegokolwiek było sukcesem i świadczyło o zacięciu tamtych ludzi
Junak , WSK , Komar , Ogar , Syrena , Zuk , Nysa TY BYŁO JEDNO WIELKIE DZIADOSTWO !!!!!!! Jak polska kupiła licencje fiata 125 w którym biegi były przy kierownicy to te fiaty jezdziły , jak polski inżynier zaczął go udoskonalać to z polmozbytu ciężko było dojechac nowym do domu . Już nawet motoryzacja reszty państw komunistycznych była dużo lepsza np zastawa , dacia , wołga , ikarus , łada avia , skoda .
@@jansty9531 Człowieku ty nie wiesz co dobre powinieneś się cieszyć z tego jak ta nasza polska motoryzacja jest piękna a nie pisać że to dziadostwo
@@witekmajster2384 Prawda jest taka że ustrój blokował instruktorów np. w WSK powstawały prototypy silników które nowoczesnością i mocą przewyższały MZ w tamtych latach nawet pracowali nad katalizatorem. Takie były uroki gospodarki odgórnie planowanej urzędnicy którzy gówno wiedzieli o motoryzacji nie dopuszczali tych prototypów do produkcji. Więc ja bym nie szukał problemu w konstruktorach tylko w władzy.
Był bardzo awaryjny i strach było jechać w dalszą drogę.
Mistrz drugiego planu
Mam takiego m10 szkoda że nie da się już znaleźć kogoś na mazurskiej syberii kto odremontowalby silnik 😢
gdybym miał takiego Junaka - nie szukałbym blisko - tylko JAK NAJLEPIEJ ...
@@tomekzleszna7578 racja ale ciekawe jak dostarczyć motor na drugi koniec Polski
Dlaczego na filmie JUNAK ma 120 na blacie a nie 180 ???
Szacun dla cierpliwych 😁🇵🇱💪
🫡🇨🇵
junak górą
Typowe dla PRL. Fabryka produkuje i sprzedaje motocykl ale gwarancja jest tak skonstruowana aby uniknąć odpowiedzialności za wadliwe części, czyli jakby gwarancji nie było a wszystko na papierze. Było tak bo był niedobór wszystkiego a naprfawy gwarancyjne wyczerpywały zapas części zamiennych więc trzeba było zrzucić odpowiedzialność z fabryki w pustkę.
szukam junaka
Miałem taki zestaw. M 07 + Sum
Bardzo dobry 🏍 motocykl Junak kosztował 24 - tysiące złotych. Na tamte czasy to nie było mało. Super konstrukcja, i ta praca silnika. Junak 250 Junak 350 Junak 500. Szkoda tylko ze nie produkowany do dzis ale w Polsce. Azjaci produkują w różnych wersjach. Sprzedana licencja.
Żadna sprzedana licencja, nigdy czegoś takiego nie było. Dzisiaj polska firma Almot sprowadza jakieś chińskie zabawki o pojemności 125cm z napisem Junak, chociaż one z prawdziwym Junakiem nie mają nic wspólnego.
Przy tych fachowcach, od gospodarki, to wkrótce, przesiądziemy się na osiołki.
To nestety bardzo slabo ,az do dzisiaj .Szkoda !
🍺
Ojjjjj ja mam taki egzemplarz ze kiedyś wam wszystkim kapcie spadną jak go ujawnie :) 100 % orginał 64 rocznik i tylko 20 tys przebiegu itd itd :) Pozdro
Z całym szacunkiem dla Polskiej motoryzacji jeździłem Junakiem i nijak się ma ta konstrukcja i jakość wykonania do Angielskich motocykli. Angolami zapier...łem i to nieraz dużo starszymi od junaka. Nie ma co ukrywać konstrukcja w tamtych latach już była przestarzała, zła jakość materiałów. A swoją drogą szkoda, że historia Junaka się skończyła. Szkoda, szkoda..... Powinno się tu nadmienić o przyczynach zamknięcia projektu "Junak".
Nasi wschodni bracia nie byli zainteresowani kontynuwaniem prac nad tym projektem a to w tamtych czasach z tej strony zapadały decyzje co do przyszłości naszej gospodarki....
Pozdrawiam
Besowy
besa11: Nie porównuj się z ludźmi którzy skończyli przedwojenną politechnikę....to nie zła jakość materiałów tylko wykonanie (wymiary technologiczne) były zmorą wszystkich produktów PRL-u.
Junak był opracowany na początku lat 50ych - więc totalne bzdury piszesz ze juz wtedy był przestarzały. Motocykl był projektowany w pierwszej połowie lat 50-ych, a ludzie oceniają ten motocykl przez pryzmat lat 60-ych, a nieraz nawet 70ych - takich asów spotkałem. To jest pomyłka w logicznym myśleniu.
Zamknięcie produkcji nie było spowodowane przez politykę Moskwy, tylko przez cenę Junaka (w tej cenie były 2-3 motocykle dwusuwowe), i malejący popyt w połowie lat 60-ych (nie tylko w Polsce, ale i w całej Europie) na ciężkie motocykle.
Powstanie ciężkiego motocykla z silnikiem czterosuwowym raptem 10 lat po wojnie w zniszczonej Polsce to powód do dumy, ktoś kto tego nie pojmuje, nie rozumie realiów lat 50ych. Szczerze wątpie czy Anglicy uruchomili by produkcję gdyby przez ich kraj przeszła taka zawierucha. Do tego w Anglii przed wojną było znacznie więcej producentów motocykli niż w przedwojennej Polsce, co przekłada się na ciągłość kadry inżynierów i pracowników.