Ja nie pije od pol roku i nagle widze w około jak wszyscy piją co sie zapytam co na werkend robią to, ze piwo. Zaczyna mi sie to podobać, ze jestem inny niz ponad 90% spoleczenstwa.
Ma Pan rację, obecnie czyszczę organizm, 6 dzień i czekam na terapię dochodzeniową, idę tam z własnej woli. Kiedyś nie rozumiałem pańskiego kontentu teraz mam inne podejście. Zostaje tu. Pozdrawiam!
To nigdy nie jest tak że mózg mówi "napij się" i to jest powód do picia. Ten wewnętrzny ćpun będzie powodował myśli takie jak " widzisz jak masz ciężko, pamiętasz jak fajnie było zapomnieć po dragach?" albo "zawsze po ciężkiej pracy było piwko, dzisiaj ciężko pracowałeś to może by jedno albo dwa piwka nie zaszkodziły?". Ten wewnętrzny ćpun/alkoholik tylko czeka na słabszy dzień i wtedy zaczynasz reagować na wyzwalacze. Ale to tylko moja opinia. Pozdrawiam wszystkich serdecznie 🫶🏻
Po co pić bezalkoholowe piwo, przecież to zupełnie inny i o wiele gorszy smak. Gdy odstawiłem piwo%- na drugi dzień zupełnie inne wstawanie, lepsza regeneracja itp. Natomiast raz na jakiś czas sobie wypiję do obiadu lub kolacji nie popadajmy w skrajności bo za chwile wszyscy koloratki założymy 😅
Dobrze Ciebie posłuchać
Wielkie dzięki ☘️❤
I tego warto posłuchać. Pozdrawiam 😊
Ja nie pije od pol roku i nagle widze w około jak wszyscy piją co sie zapytam co na werkend robią to, ze piwo. Zaczyna mi sie to podobać, ze jestem inny niz ponad 90% spoleczenstwa.
Mądrze mówisz ! 👍🏻👍🏻👍🏻
Dokładnie 👍
W 100% się z Tobą zgadzam
Ma Pan rację, obecnie czyszczę organizm, 6 dzień i czekam na terapię dochodzeniową, idę tam z własnej woli. Kiedyś nie rozumiałem pańskiego kontentu teraz mam inne podejście. Zostaje tu. Pozdrawiam!
Wszystkie zamienniki używek tzw subtytuty, to lipa pozdrawiam z Łodzi
Ja po 5 latach trzezwosci zaczalem pic zerowki i tylko latem
To nigdy nie jest tak że mózg mówi "napij się" i to jest powód do picia. Ten wewnętrzny ćpun będzie powodował myśli takie jak " widzisz jak masz ciężko, pamiętasz jak fajnie było zapomnieć po dragach?" albo "zawsze po ciężkiej pracy było piwko, dzisiaj ciężko pracowałeś to może by jedno albo dwa piwka nie zaszkodziły?". Ten wewnętrzny ćpun/alkoholik tylko czeka na słabszy dzień i wtedy zaczynasz reagować na wyzwalacze. Ale to tylko moja opinia. Pozdrawiam wszystkich serdecznie 🫶🏻
Potwierdzam ze smutkiem
Znam alkoholików, którzy umorniają innych, a parę tygodni wstecz, żebrał o parę groszy groszy na piwo🍺🍷🥂
A papierosy jeszcze palisz?
Po co pić bezalkoholowe piwo, przecież to zupełnie inny i o wiele gorszy smak. Gdy odstawiłem piwo%- na drugi dzień zupełnie inne wstawanie, lepsza regeneracja itp. Natomiast raz na jakiś czas sobie wypiję do obiadu lub kolacji nie popadajmy w skrajności bo za chwile wszyscy koloratki założymy 😅
Mnie nie pobudzaly
Ja nie wroce bo nie bylem....
A ja sie z tym nie zgadzam ale to moja opinia