Klimat Pańskiej pracowni jak i filmów zapiera mi dech. To w jaki sposób Pan opowiada jest mistrzowskie. Życzę wszystkiego co najlepsze i dziękuję bo sporo można się nauczyć :)
Pięknie odrestaurowałes te sanki. Mam tylko jedno ale. Śruby philipsa i nakrętki kołpakowe. Jednak mogłeś dac te kwadratowe nakrętki i śruby na płaski śrubokręt było by bardziej z epoki. I dać je czernione. Pozdrawiam
Tylko, że to bardziej odnowienie a nie renowacja. Podczas renowacji zachowuje się maksymalną ilość detali łącznie ze śrubami, nakrętkami jak i deską na siedzisku. Nie zmienia to faktu, że to kawał dobrej roboty 😀 Choć osobiście wolałbym gdyby to właśnie była renowacja
@@elektryczny3748 oki, zgadza sie, ale tutaj trzeba było sanki doprowadzic do stanu pozwalającego na zwykłe użytkowanie. Liczy się efekt końcowy a ten jest świetny.
Piękny materiał. Idealny na niedzielny leniwy poranek po ciężkim tygodniu. Jako artysta-muzyk z zamiłowaniem do prac rzemieślniczych doceniam dopracowanie i stwierdzam że całokształt nosi miano dzieła. Chciałbym podziękować Panu za to co Pan robi i serce które wkłada w każdy film tak by był on jak najlepiej dopracowany. Jest Pan dla mnie wzorem dokładności i pracowitości i pokazuje Pan że mimo pędu świata i pogoni za mamoną życie nie opiera się tylko na podstawowych czynnościach a na tworzeniu czegoś pięknego. Życzę Panu wszystkiego co najlepsze w życiu i oby mógł Pan dalej udostępniać nam ułamki Pana wiedzy i pracy.
Stolarstwo ma w sobie jakąś magię. A sposób w jaki to przedstawiasz dodaje jeszcze artyzmu. Chylę czoła. Piękne. Oczywiście leci łapka w górę i subskrybcja.
"Fajny materiał dziękuję"- Tak napisać po obejrzeniu to lepiej nic nie pisać. To prawdziwy film!!! z odpowiednią muzyką , klimatem.Pobudza tęsknotę z dawnymi latami -gdzie jeszcze się jeździło na sankach po śniegu!!!I I to co Pan zrobił by odrestaurować ten " zabytek" i to jak Pan to robił spowodowało u mnie (65l) cudowne nostalgiczne chwile.
Рік тому+3
Dziękuję za komentarz - właśnie o to chodziło. W końcu to są takie stolarskie historyjki, a historyjki, albo historie mają pobudzać emocje.
Przepięknie to zrobiłeś - wszystko od A do Z . Dla mnie to sama nostalgia - sanki z identycznym siedziskiem miałem jakieś 55 lat temu! a WABI / rzut kamieniem od mego domu / pamiętam jeszcze jako malutki sklepik w ubiegłym wieku. To prawdziwa stolarska / i nie tylko/ opowieść, dopieszczona pod każdym względem - warto trochę poczekać, aby dostać taką perełkę pozdrowionka skromny twórco
Coś tu jest nie tak 🤔. Ten kanał powinien mieć już minimum 100.000 Subskrybentów. Weźcie wreszcie doceńcie to co ten facet robi ! Samo to wstępne ujęcie z dwóch różnych perspektyw ... komu by się chciało ? A Łukasz to robi dla was.
Sam odnawiam a raczej odmawiałem tyle że obiekty:))) I tu zobaczyłem coś co cenię w tej pracy najbardziej. Szacunek do historii. A że do tego umiejętności i talent to efekt dla mnie idealny.
Witam krajana sklep wabo mi znany i lubiany. Podziwiam taka piekna prace nad odzyskiwaniem "staroci" chociaz ja wole pojecie rzeczy z duszą 😁 pozdrawiam
Miszczu Lukaszu,coś pięknego :),ja niestety w rejsie,wracam za 5 tygodni,wtedy będę je mógł odebrać.Wyglądają przecudnie :)Babcia jakby żyła to pewnie jeszcze by śmigała z górki na nich :D:D:D
Świetna renowacja! A gdyby tak powstał film, jakaś kontynuacja poradnika dla branży IT ale tym razem o ustawieniu struga? Czyli jak ustawić strug żeby było dobrze: regulacja ust, jak ustawić odchylak, na co zwrócić uwagę jeśli chodzi o ustawenie żaby itp. No chyba, że to już gdzieś było a ja o tym nie pamiętam.
Jesteś Kozak. Sklep na Świerczewie 😜🦾. Jesteśmy z Skórzewa rzut beretem. Podziwiam i szanuję ❤️ a akcja poprzednia z stołem to już nie da się słowami opisać.
A ja się nie zgodzę :) Wróciłem do tego filmu po długim czasie, bo długo zajęło mi dowiedzieć się z czego jest zrobiona piła ramowa po moim dziadku, która jest z tego samego (jak sądzę) drewna. Też myślałem, że to robinia ale nie. Jest to drewno orzesznika (hikora) i sądzę, że tak też może być w tym przypadku. To drewno było często wykorzystywane do narzędzi i do sprzętu sportowego, np. nart i jest bardziej elastyczne od robinii.
Dziękuję. W sumie zdobione szczebelki ... ale i tak jest pięknie. Nawet nie miałem pojęcia że jest takie drzewo jak robinia. Pozdrawiam.
Рік тому+1
Myślę, że wiedziałeś - robinia jest potocznie nazywana akacją - późną wiosną ma takie ładne kiście białych kwiatków (jadalnych). Duże drzewa. Rosną przy drogach, na skrajach lasów...
Tak oglądając początek, lekko zacząłem się zastanawiac, czy tu renowacją się skończy, czy elementy będą na tyle skorodowane ze trzeba będzie zrobić nowe. Wtedy przyszło mi do głowy, ze ciekawie jak te płozy powyginasz 😀. Super jak zawsze!
Świetny pomysł z tą taśmą (bodajże jutową), a i gwoździki fajne, kute. ... a co to za młoteczek? ... jakiś tapicerski?! ... a może jak była strugnica, to i sanki mogły by być? Chodzi mi o zrobienie ich od podstaw.
Piękny mebel! Myślałem, że będziesz kopiował szczebelki, które godnie zastąpią deskę, ale skoro w oryginale było coś podobnego, to ja jestem za. Apro po, jestem w trakcie montażu mebli kuchennych z jkeji i nie wiem czy ktoś, kto to wymyśla jest w stanie spojrzeć w lustro i nazwać się stolarzem. Raczej inżynier z księgowym przy pomocy magazyniera ogarniają temat.
Łukasz, aleś się narobił chłopie! Piękna robota,a siedzisko to mistrzostwo świata! A na marginesie, jaką temperaturę masz w pracowni?Ja niestety, taką jak na dworze i kapanie z nosa utrudnia dlutowanie...
Jestem ciekawy w jaki sposób były wyginane te połozy, a może sklejane z wąskich listewek na kopycie. Super film👍 Pozdrawiam.
Рік тому+1
Napewno nie były klejone - prawdopodobnie parowano je albo gotowano w wodzie po czym unieruchamiano w formie aż do wyschnięcia i utrwalenia kształtu. Robiłem już podobne wygięcia w dębinie (nieco mniejsze) i zadziwiające jest co można zrobić z drewnem.
@ Taką metodę wyginania drewna o której pan pisze stosują rusznikarze do wyginania kolb broni . To odgięcie kolby nazywa się awantaż . Czasami broń trafia do kolejnego właściciela któremu nie pasuje do jego sylwetki osada - kolba . Wtedy rusznikarz wkracza do akcji .
Przy gwoździkach naszla mnie taka refleksja :do wykręcę nią srób używał pan pary, żeby odprężyć materiał. Przy gwoździkach też by pewnie zadziałało. Chwila zaćmienia umysłu czy świadome działanie na skróty?
Niestety mogłem tylko posłuchać i przyszły mi do głowy trzy gatunki drzew (Dąb, Czeremch i Akacja) lecz przyznam szczerze nie wiedziałem, że Robinia to Akacja Nauka nie idzie w las................. w 33,3% trafiłem, a i coś mi nieznanego poznałem. Pozdrawiam
Łukaszu miód! A jaka oprawa muzyczna, co za operowanie nastrojem, ten akordeon niczym Tele u Lyncha w Twin Peaksie. Pozdrowienia z podrzeszowskich górek, u nas te sanie można by testować, że hej. P>S>Poległem na drewnie, obstawiałem orzesznik
Robota DOBRA ale czy nie jepiej by było fakt, że trudniej te wyprawki na płozach zrobić na jaskółczy ogon co by wzmocniło te miejsca? Nie czepiam się roboty pytam na logikę. Naprawiając nogi od stolików zastosowałem tę metodę.
Piękna robota. Tak po prawdzie to w pierwszych scenach zastanawiałem się czy w ogóle są do uratowania. Ale efekt wspaniały. A jak nazywa się tę blaszkę do zeskrobywania patyny z drewna?
Łukasz, jesteś z Ostrowa Wlkp? Auto przy wejściu na tablicach POS :o Tylko ten sklep w Poznaniu co pokazywałeś to jakoś jedno z drugim mi się nie łączy :P
Dzień dobry. Ogladam czasem pańskie filmy żeby sobie przypomnieć czasy, gdy ja byłem małym stolarzem. Poza tym inspiracja, ciekawe opowieści i niepowtarzalny klimat jaki jest u Pana na kanale, wprawiaja w miłą atmosferę. Te sanki mają chyba ze 100 lat, a może i więcej? Na pewno już nie jedno widziały i przeżyły... Przyznam się, że nie wierzyłem, że uda się je odrestaurować - (tak jak w filmie ze stara strugnicą, dawno temu) Ale Pan pokazał, że wszystko jest możliwe - (nawet używając narzędzi tortur o skomplikowanych nazwach). Na pewno się Pan napracował... Ciekaw jestem ile czasu zajęło odrestaurowanie tych sanek? Pozdrawiam serdecznie.
Ten gustowny serdaczek jest znakomitym uzupełnieniem przyjętej konwencji. Mistrz drugiego planu w kategorii „rekwizyt” 😉. Nostalgicznie się „porobiło” 😀. Dylematy „wieku średniego" na horyzoncie. Wyrazy uznania za to, że podejmujesz się wskrzeszania takich staroci. Niewiele osób wchodzi w tego typu tematy. 👍
To prawda . Nie nadaje się tylko na styliska do narzędzi . Na przykład na trzonek do siekiery bo ,,parzy" w ręce . Robinia akacjowa nazywa się po polsku Grochodrzew .
A jakiś numer konta do wsparcia? Bo u mnie 'zasil' i inne takie nie chcą działać (choć tu ich nie ma, kiedyś działały, ale przestały), a nie chciałbym sie zobowiązywać do powtarzalnego wsparcia, bo mam bardzo nieregularne przychody... (nie taki znów skromny ów twórca, ale spoko... widać, ile satysfakcji sprawia gawędzenie i przygotowywyanie ujęć ciekawych itd... więc tę odrobinę krygowania się i autopromocji pomińmy wyrozumiałym milczeniem... wszystko wynagradza oglądanie ciężkiej pracy pięknie ujętej kameralnie i słowami) Pry okazji w opisie 'stolarska opowieść' jedno: 'ć' zamieniło się w drugie: 'ś'. Mówiłem już, że robię to mimochodem i odruchowo?
Zupełnie bym nie pomyślał o grochodrzewie, bardziej bym właśnie ten jesion obstawiał chociaż wstydu nie ma bo rysunek podobny, a barwa po takim czasie nie pomaga.
Drogi Autorze, proszę odpowiedz na moje pytanie. Jak skonstruowana jest ta "puszka do smarowania" z logo WM. Wiem, że w którymś filmie była o tym mowa a nie mogę znaleźć. Czymże jest tak puszka karmiona by poślizg dawała?
Рік тому+1
Drogi Widzu - to zwykła puszka po kawie w którą wcisnąłem zrolowany rękaw starego podkoszulka z militarnego demobilu. Leję tam od czasu do czasu trochę oleju mineralnego, wazelinowego - co mam pod ręką.
Nie wiem jak zacząć. Film ok ale. Po pierwsze, czemu nie użyłeś oryginalnych śrub i nakrętek? Były na tyle w dobrym stanie że można je było użyć. Po drugie, czemu użyłeś jakiejś taśmy zamiast iść w pierwowzór? Jeden z czopów mogłeś wyfrezować wewnątrz (lub wydłutować) i użyć obcego pióra a nie rozcinać na przestrzał. Ingerencja jest mocno widoczna. Ogólnie, efekt końcowy ok. Ale można było zrobić to tak, żeby te wszystkie prace były mniej widoczne. Na początku stawiałem na dębinę i nie zgadłem.
@ Dzięki. Uwielbiam Twoje filmy. Widać ogrom pracy jaki wkładasz nie tylko w dany projekt ale też w to żeby go nam pokazać, opowiedzieć o nim i to w taki sposób, że aż chce się iść do warsztatu samemu popracować 😉
A ten materialowy pas zda egzamin przy mokrym sniegu? Z "zabezpieczonej" deski na siedzeniu latwiej zgarnac mokry snieg niz pozniej siadac na przemoczonej taśmie?
Рік тому
A cholerka wie :-) Jak będzie śnieg to się sprawdzi. Wspominając szczenięce lata, to nie pamiętam żeby taki problem występował, ale kto wie co się będzie działo z tymi sankami w przyszłości?
Klimat Pańskiej pracowni jak i filmów zapiera mi dech. To w jaki sposób Pan opowiada jest mistrzowskie. Życzę wszystkiego co najlepsze i dziękuję bo sporo można się nauczyć :)
Fakt 💎
Widać, że zarówno stolarz, który tworzył te sanki, jak i ten, który je odnawiał, kochali te robotę 🙂
I don't speak your language, have no idea what you are saying but I love your videos! Can you enable captions or translations? Keep up the great work!
Pięknie odrestaurowałes te sanki. Mam tylko jedno ale. Śruby philipsa i nakrętki kołpakowe. Jednak mogłeś dac te kwadratowe nakrętki i śruby na płaski śrubokręt było by bardziej z epoki. I dać je czernione. Pozdrawiam
W życiu tak pięknych sanek nie widziałem. Aż żal byłoby je używać. Przepiękne i prawdziwe!
Uwielbiam Twój sposób narracji, czysta przyjemność oglądania! Jak zwykle świetny materiał! :D
Uwielbiam renowacje! To jest taka przyjemność, jak stara zniszczona rzecz, dostaje drugie życie! Poproszę o więcej! :)
Tylko, że to bardziej odnowienie a nie renowacja. Podczas renowacji zachowuje się maksymalną ilość detali łącznie ze śrubami, nakrętkami jak i deską na siedzisku.
Nie zmienia to faktu, że to kawał dobrej roboty 😀 Choć osobiście wolałbym gdyby to właśnie była renowacja
@@elektryczny3748 oki, zgadza sie, ale tutaj trzeba było sanki doprowadzic do stanu pozwalającego na zwykłe użytkowanie. Liczy się efekt końcowy a ten jest świetny.
@@buczo102 z tym się jak najbardziej zgadzam. Dlatego napisałem, że to kawał dobrej roboty. Oby więcej takich filmów
@@elektryczny3748 Co racja to racja, robota profeska :)
Piękny materiał. Idealny na niedzielny leniwy poranek po ciężkim tygodniu. Jako artysta-muzyk z zamiłowaniem do prac rzemieślniczych doceniam dopracowanie i stwierdzam że całokształt nosi miano dzieła. Chciałbym podziękować Panu za to co Pan robi i serce które wkłada w każdy film tak by był on jak najlepiej dopracowany. Jest Pan dla mnie wzorem dokładności i pracowitości i pokazuje Pan że mimo pędu świata i pogoni za mamoną życie nie opiera się tylko na podstawowych czynnościach a na tworzeniu czegoś pięknego. Życzę Panu wszystkiego co najlepsze w życiu i oby mógł Pan dalej udostępniać nam ułamki Pana wiedzy i pracy.
Stolarstwo ma w sobie jakąś magię. A sposób w jaki to przedstawiasz dodaje jeszcze artyzmu. Chylę czoła. Piękne. Oczywiście leci łapka w górę i subskrybcja.
"Fajny materiał dziękuję"- Tak napisać po obejrzeniu to lepiej nic nie pisać. To prawdziwy film!!! z odpowiednią muzyką , klimatem.Pobudza tęsknotę z dawnymi latami -gdzie jeszcze się jeździło na sankach po śniegu!!!I I to co Pan zrobił by odrestaurować ten " zabytek" i to jak Pan to robił spowodowało u mnie (65l) cudowne nostalgiczne chwile.
Dziękuję za komentarz - właśnie o to chodziło. W końcu to są takie stolarskie historyjki, a historyjki, albo historie mają pobudzać emocje.
Z reguły pisałem pod filmem „mistrz” , dziś napisze Mistrz i cudotwórca. Te sanki nigdy lepiej nie wyglądały, wspaniała robota. Dziękuję za film.
Uśmiech na twarzy przyszłych pokoleń bezcenny, o ile będzie jeszcze śnieg. Piękna robota Łukaszu :D
Przepięknie to zrobiłeś - wszystko od A do Z . Dla mnie to sama nostalgia - sanki z identycznym siedziskiem miałem jakieś 55 lat temu! a WABI / rzut kamieniem od mego domu / pamiętam jeszcze jako malutki sklepik w ubiegłym wieku. To prawdziwa stolarska / i nie tylko/ opowieść, dopieszczona pod każdym względem - warto trochę poczekać, aby dostać taką perełkę
pozdrowionka skromny twórco
Fachowa robota! Jesteś Pan Majster przez duże M! 👏🏻
Świetny film, to coś więcej niż stolarstwo. Super wykonanie.👍
ależ smutno na koniec!
a film - jak wszystkie twoje poprzednie - mistrzostwo!
Nie wiedziałem że działasz w Wielkopolsce. A Wabo to jeden z najlepszych sklepów metalowych w Poznaniu i z przemiłą obsługą :)
Coś tu jest nie tak 🤔.
Ten kanał powinien mieć już minimum 100.000 Subskrybentów.
Weźcie wreszcie doceńcie to co ten facet robi !
Samo to wstępne ujęcie z dwóch różnych perspektyw ... komu by się chciało ?
A Łukasz to robi dla was.
Świetny kanał. Tematyka, sposób realizacji, poczucie humoru, ale i klimat który panuje w filmach - naprawdę przyjemnie się to ogląda. :)
Aż mi się przypomniały moje sanki kurzące się w piwnicy u rodziców :) Wielkie dzięki za kolejną perełkę, oglądało się z wielką przyjemnością.
Perfekcyjna poznańska robota !
Sam odnawiam a raczej odmawiałem tyle że obiekty:))) I tu zobaczyłem coś co cenię w tej pracy najbardziej. Szacunek do historii. A że do tego umiejętności i talent to efekt dla mnie idealny.
Film jak zawsze świetny, dodam tylko tyle, że zazdroszczę właścicielowi tych sanek :)
Witam krajana sklep wabo mi znany i lubiany. Podziwiam taka piekna prace nad odzyskiwaniem "staroci" chociaz ja wole pojecie rzeczy z duszą 😁 pozdrawiam
Renowacje to jakaś magia. Dzięki za film.
Petarda! Kolejny film, który obejrzałem z zapartym tchem. Podziwiam Cię za ten kunszt! Pozdrawiam!
Muszę się zgodzić z jednym z komentarzy , u pana jest świetny klimat.
Spodziewałem się super efektu ale jak zwykle wyszło jeszcze lepiej
Dokładnie BIOTAD PLUS Team💪
Miszczu Lukaszu,coś pięknego :),ja niestety w rejsie,wracam za 5 tygodni,wtedy będę je mógł odebrać.Wyglądają przecudnie :)Babcia jakby żyła to pewnie jeszcze by śmigała z górki na nich :D:D:D
Jak wrócisz to daj znać
@ spoko,robota super,no słów brak,w pozytywnym sensie , oczywiście 🙂🙂🙂🙂
Panie Łukaszu,jeszcze musimy pomyśleć o tym wózku🤔🤔😉😁😁😁😁
Muy buena restauración maestro Lucas.
Nic nadzwyczajnego - perfekcyjnie jak zawsze ;) Piękna robota, świetnie pokazana. Szacun Stary!
Hej hej Głogów!
To jest chyba wiąz?? Jednak nie...Akacja.Dawniej zwana drzewem żelaznym.Super robota i kiedyś i dziś.
Rewelka! I dobrze, że zastąpiłeś tą środkową deskę nowymi pasami. Piątka!
Masz fajny kanał :-)
@ Miło. Ty również.
Piękna robota z tymi sankami, Miszczu Łukaszu. I pozdrowienia z Garbatki.
No Panie, Pan jesteś Mistrz nad mistrzami!
Zarąbisty kanał. Sub i zostaje.
Świetna renowacja!
A gdyby tak powstał film, jakaś kontynuacja poradnika dla branży IT ale tym razem o ustawieniu struga? Czyli jak ustawić strug żeby było dobrze: regulacja ust, jak ustawić odchylak, na co zwrócić uwagę jeśli chodzi o ustawenie żaby itp. No chyba, że to już gdzieś było a ja o tym nie pamiętam.
Szacun przyjacielu
Pięknie. Ja bym te wstawki z nowego drewna bardziej dociemnił do oryginału.
SANKI jako symbol zmian klimatycznych. piękny film. pozdrawiam autora i widzów.
Pozdrowienia
Całe szczęście że ktoś zdecydował się odnowić te sanki bo to rzecz którą naprawdę warto zachować.
Płozy z jesionu, siedzisko było już "restaurowane" sosna raczej tak środkowa deska. Tak to widzę.
Jesionu był tradycyjnie używany na tego typu sprzęt.
Przepiękny film
Mega!!!
Nie musze mówić że świetna robota.
Świetna robota!
Jesteś Kozak. Sklep na Świerczewie 😜🦾. Jesteśmy z Skórzewa rzut beretem. Podziwiam i szanuję ❤️ a akcja poprzednia z stołem to już nie da się słowami opisać.
A ja się nie zgodzę :) Wróciłem do tego filmu po długim czasie, bo długo zajęło mi dowiedzieć się z czego jest zrobiona piła ramowa po moim dziadku, która jest z tego samego (jak sądzę) drewna. Też myślałem, że to robinia ale nie. Jest to drewno orzesznika (hikora) i sądzę, że tak też może być w tym przypadku. To drewno było często wykorzystywane do narzędzi i do sprzętu sportowego, np. nart i jest bardziej elastyczne od robinii.
Dziękuję. W sumie zdobione szczebelki ... ale i tak jest pięknie. Nawet nie miałem pojęcia że jest takie drzewo jak robinia. Pozdrawiam.
Myślę, że wiedziałeś - robinia jest potocznie nazywana akacją - późną wiosną ma takie ładne kiście białych kwiatków (jadalnych). Duże drzewa. Rosną przy drogach, na skrajach lasów...
@ Pod nazwą akacja faktycznie widziałem. Dzięki.
Tak oglądając początek, lekko zacząłem się zastanawiac, czy tu renowacją się skończy, czy elementy będą na tyle skorodowane ze trzeba będzie zrobić nowe. Wtedy przyszło mi do głowy, ze ciekawie jak te płozy powyginasz 😀. Super jak zawsze!
A u mnie za oknem ponad 60cm śniegu. Z chęcią trochę oddam żebyś mógł przetestować sanki.
A film perfekcja jak zwykle, aż sie łezka w oku kręci.
Pięknie!
Agac(robinia) to jeden z lepszych wyborów do takich rzeczy bardzo twarde mocne i lekkie drewno i do tego odpad rosnące na beszongach np.obok torowisk.
No i legancko tego :))
Świetny pomysł z tą taśmą (bodajże jutową), a i gwoździki fajne, kute. ... a co to za młoteczek? ... jakiś tapicerski?!
... a może jak była strugnica, to i sanki mogły by być? Chodzi mi o zrobienie ich od podstaw.
Piękny mebel! Myślałem, że będziesz kopiował szczebelki, które godnie zastąpią deskę, ale skoro w oryginale było coś podobnego, to ja jestem za.
Apro po, jestem w trakcie montażu mebli kuchennych z jkeji i nie wiem czy ktoś, kto to wymyśla jest w stanie spojrzeć w lustro i nazwać się stolarzem. Raczej inżynier z księgowym przy pomocy magazyniera ogarniają temat.
Ładna praca, jak zwykle, siedzisko pomysł pierwsza klasa.Pozdrawiam.
Dziś w dobie sanek plastikowych taki pojazd to rarytas. Miło się ogląda.
Łukasz, aleś się narobił chłopie! Piękna robota,a siedzisko to mistrzostwo świata!
A na marginesie, jaką temperaturę masz w pracowni?Ja niestety, taką jak na dworze i kapanie z nosa utrudnia dlutowanie...
Jakieś 15-17 stopni
Po prostu majstersztyk renowacja jak i film.
no! piękne są. cholerka.
Jestem ciekawy w jaki sposób były wyginane te połozy, a może sklejane z wąskich listewek na kopycie. Super film👍
Pozdrawiam.
Napewno nie były klejone - prawdopodobnie parowano je albo gotowano w wodzie po czym unieruchamiano w formie aż do wyschnięcia i utrwalenia kształtu. Robiłem już podobne wygięcia w dębinie (nieco mniejsze) i zadziwiające jest co można zrobić z drewnem.
@ Taką metodę wyginania drewna o której pan pisze stosują rusznikarze do wyginania kolb broni . To odgięcie kolby nazywa się awantaż . Czasami broń trafia do kolejnego właściciela któremu nie pasuje do jego sylwetki osada - kolba . Wtedy rusznikarz wkracza do akcji .
Bardzo ciekawy temat z tym parowaniem drewna i wyginaniem.
Przy gwoździkach naszla mnie taka refleksja :do wykręcę nią srób używał pan pary, żeby odprężyć materiał. Przy gwoździkach też by pewnie zadziałało. Chwila zaćmienia umysłu czy świadome działanie na skróty?
Coś niesamowitego...
Pozdrawiam. Te wkręty na krzyżak można było odpuścić :)
no dokładnie (-:
Niestety mogłem tylko posłuchać i przyszły mi do głowy trzy gatunki drzew (Dąb, Czeremch i Akacja) lecz przyznam szczerze nie wiedziałem, że Robinia to Akacja
Nauka nie idzie w las................. w 33,3% trafiłem, a i coś mi nieznanego poznałem. Pozdrawiam
Pod jaką nazwą znaleźć blachę na płozy do sanek?
Pozdrawiam 💪💪💪
Znakomity materiał!
Łukaszu miód! A jaka oprawa muzyczna, co za operowanie nastrojem, ten akordeon niczym Tele u Lyncha w Twin Peaksie. Pozdrowienia z podrzeszowskich górek, u nas te sanie można by testować, że hej. P>S>Poległem na drewnie, obstawiałem orzesznik
U m na ów robiło się także sanki z liski dobrze się giełda i była łodporno mozna było z niej wszystko zginąć
A może tak cykl o wykonaniu takich sanek de novo? Było by co oglądać.😜
I było by co robić...
Robota DOBRA ale czy nie jepiej by było fakt, że trudniej te wyprawki na płozach zrobić na jaskółczy ogon co by wzmocniło te miejsca? Nie czepiam się roboty pytam na logikę. Naprawiając nogi od stolików zastosowałem tę metodę.
Piękna robota. Tak po prawdzie to w pierwszych scenach zastanawiałem się czy w ogóle są do uratowania. Ale efekt wspaniały. A jak nazywa się tę blaszkę do zeskrobywania patyny z drewna?
Cyklina .
Łukasz, jesteś z Ostrowa Wlkp? Auto przy wejściu na tablicach POS :o Tylko ten sklep w Poznaniu co pokazywałeś to jakoś jedno z drugim mi się nie łączy :P
Nie. To nie moje auto.
Zajebistym świrem jesteś pozdrawiam ❤️
Dzień dobry.
Ogladam czasem pańskie filmy żeby sobie przypomnieć czasy, gdy ja byłem małym stolarzem.
Poza tym inspiracja, ciekawe opowieści i niepowtarzalny klimat jaki jest u Pana na kanale, wprawiaja w miłą
atmosferę.
Te sanki mają chyba ze 100 lat, a może i więcej?
Na pewno już nie jedno widziały i przeżyły...
Przyznam się, że nie wierzyłem, że uda się je odrestaurować - (tak jak w filmie ze stara strugnicą, dawno temu)
Ale Pan pokazał, że wszystko jest możliwe - (nawet używając narzędzi tortur o skomplikowanych nazwach).
Na pewno się Pan napracował...
Ciekaw jestem ile czasu zajęło odrestaurowanie tych sanek?
Pozdrawiam serdecznie.
Ten gustowny serdaczek jest znakomitym uzupełnieniem przyjętej konwencji. Mistrz drugiego planu w kategorii „rekwizyt” 😉. Nostalgicznie się „porobiło” 😀. Dylematy „wieku średniego" na horyzoncie. Wyrazy uznania za to, że podejmujesz się wskrzeszania takich staroci. Niewiele osób wchodzi w tego typu tematy. 👍
Cudności :) Człowiek miał kiedyś drewniane sanki , a dziś cóż kawałek plastiku i jazda z górki ...tzw. ''jabłuszka''
I też się jedzie...dobre były do zjeżdżania tornistry starego typu - zanim modne stały się plecaki. Takie ceratowe...
Co to za metoda ściągania starej powłoki cienką blaszką? Jak się nazywa proces i to narzędzie? Swoją drogą piękna renowacja. :-)
To cyklina
Czy drewno robinni to nie rodzaj grochodrzewu czyli akacji .( robinia biała )
Dzień dobry. Jak zwykle niepowtarzalny klimat. Dostanę jakiegoś maila do kontaktu???. Pozdrawiam.
Marku - ten sam mail co zawsze - stolarnia5m2@gmail.com
@ no już ze mnie taki internetowy gapciuch. Dziękuję
Niedawno odkryłem ten kanał , w którym odcinku jest kontynuacja historii Strugnica Morawska?
Robinja czyli akacja? Świetny wybór drewno nie do zdarcia
To prawda . Nie nadaje się tylko na styliska do narzędzi . Na przykład na trzonek do siekiery bo ,,parzy" w ręce .
Robinia akacjowa nazywa się po polsku Grochodrzew .
Oby jeszcze posmakowały śniegu. :)
A jakiś numer konta do wsparcia? Bo u mnie 'zasil' i inne takie nie chcą działać (choć tu ich nie ma, kiedyś działały, ale przestały), a nie chciałbym sie zobowiązywać do powtarzalnego wsparcia, bo mam bardzo nieregularne przychody... (nie taki znów skromny ów twórca, ale spoko... widać, ile satysfakcji sprawia gawędzenie i przygotowywyanie ujęć ciekawych itd... więc tę odrobinę krygowania się i autopromocji pomińmy wyrozumiałym milczeniem... wszystko wynagradza oglądanie ciężkiej pracy pięknie ujętej kameralnie i słowami)
Pry okazji w opisie 'stolarska opowieść' jedno: 'ć' zamieniło się w drugie: 'ś'. Mówiłem już, że robię to mimochodem i odruchowo?
Bida jakaś w Poznaniu, nawet śniegu nie macie ;)
Resurretion!!! ... my friend! Congratulations!!!
Mam pytanie, co to za pasy uzyte do sanek?
Szeroka taśma parciana - materiał używany przez tapicerów
A to nie jest czasem jesion?
Dzień dobry. Co to jest za młoteczek ten którym przybija Pan paski na siedzisko? Gdzie go można kupić?
W internetach - młotek magnetyczny
@ Dziękuję za tak szybką odpowiedz.
znasz zykline to musisz wiedziec ze sanki kiedys robili z pazonego mlodego szczypanego jesiona albo akacji , rubinia jest bardzo zadka
Super było by zobaczyć film jak tworzysz takie sanie od 0 !!
A może od zera tzw.sanie rogate?
Ja bym wyszlifował każdy element i na nowo zabezpieczył ale i tak super wyszło
Zupełnie bym nie pomyślał o grochodrzewie, bardziej bym właśnie ten jesion obstawiał chociaż wstydu nie ma bo rysunek podobny, a barwa po takim czasie nie pomaga.
Ta deska środkowa, faktycznie jakby nie od nich .
Drogi Autorze, proszę odpowiedz na moje pytanie. Jak skonstruowana jest ta "puszka do smarowania" z logo WM. Wiem, że w którymś filmie była o tym mowa a nie mogę znaleźć. Czymże jest tak puszka karmiona by poślizg dawała?
Drogi Widzu - to zwykła puszka po kawie w którą wcisnąłem zrolowany rękaw starego podkoszulka z militarnego demobilu. Leję tam od czasu do czasu trochę oleju mineralnego, wazelinowego - co mam pod ręką.
@ Podziękował
Nie wiem jak zacząć. Film ok ale. Po pierwsze, czemu nie użyłeś oryginalnych śrub i nakrętek? Były na tyle w dobrym stanie że można je było użyć. Po drugie, czemu użyłeś jakiejś taśmy zamiast iść w pierwowzór? Jeden z czopów mogłeś wyfrezować wewnątrz (lub wydłutować) i użyć obcego pióra a nie rozcinać na przestrzał. Ingerencja jest mocno widoczna. Ogólnie, efekt końcowy ok. Ale można było zrobić to tak, żeby te wszystkie prace były mniej widoczne. Na początku stawiałem na dębinę i nie zgadłem.
Cześć! Jakiej parownicy używasz?
Do tapet - 30 zł na allegro
@ Dzięki. Uwielbiam Twoje filmy. Widać ogrom pracy jaki wkładasz nie tylko w dany projekt ale też w to żeby go nam pokazać, opowiedzieć o nim i to w taki sposób, że aż chce się iść do warsztatu samemu popracować 😉
A ten materialowy pas zda egzamin przy mokrym sniegu? Z "zabezpieczonej" deski na siedzeniu latwiej zgarnac mokry snieg niz pozniej siadac na przemoczonej taśmie?
A cholerka wie :-) Jak będzie śnieg to się sprawdzi. Wspominając szczenięce lata, to nie pamiętam żeby taki problem występował, ale kto wie co się będzie działo z tymi sankami w przyszłości?
Pamiętam, że sanki tego typu często miały siedzisko z taśmy. Późniejsze produkcje i tańsze, siedzisko z listewek!
Co to są za paski, których użył Pan do wykonania siedziska? Szukałem takich do torby ale nie znalazłem…
Taśma jutowa - używana przez tapicerów. Pas szeroki na 60 mm. Na allegro dostaniesz bez problemu