Zapraszam do zakupu mojej książki: "Amatorska uprawa warzyw i owoców" dostępna na www.amatorskauprawa.pl Prawdopodobniej najlepsza tego typu książka na rynku pod względem merytorycznym jak i wykonania. Pozdrawiam Marek Weczerek
Dziękuję za kolejny filmik. Krety, nornice, karczowniki i inne gryzonie to wielki problem. Dziękuję za sporo sposobów na radzenie sobie z nimi. Pozdrawiam
Witam... Jak zwykle cenne porady za które dziękujemy. U mnie borykam się z problemem właśnie nornicy... W zeszłym roku pomimo szkód, które wyrządzala, dałem jej szanse na wyniesienie się i nic z tym nie robiłem. Jednak w tym roku jeżeli będzie ponownie to będę musiał powziąć odpowiednie kroki. U mnie nornica robiła sobie korytarze przez działkę w kierunku do borówek. Najwidoczniej nornicą smakują borówki... Pozdrawiam cię kolego... 👍😊
Przyznam szczerze, że mam dość kretów. Zrobili sobie z mojego ogrodu poligon. Na wiosnę czeka mnie niezła zaprawa żeby to wszystko ogarnąć. Dzięki za porady i pozdrawiam.
Witam. Super materiał. Pięknie dziękuję :) Z powodu ślimaków zmuszona byłam zmienić działkę na ROD, nic nie pomagało żadne niebieskie granulki, sól, nic. Te gołe ślimaki są okropne.
O to się przyda. Ja walczę z nornicą😡. Taka mądra że do pułapki( którą wstawiłem do dziury ) napchala ziemi(całą zapchała) i wykopała nowy tunel 5 cm obok🤣 Trutkę zjadła i dalej kopie🤣😭
Bardzo ważny temat dla ogrodnika. Super, że rozróżniłeś kreta od reszty i to jakie kto robi szkody. Ja mam zawsze dylemat moralny wobec wszelkich stworzeń w moim ogrodzie. Mam ogrom mrówek, ale one akurat to samo dobro dla ogrodu (przynajmniej u mnie). Nie mam kretów, ale nornice, myszy szaleją ;). Ogród leśny, więc atrakcja dla otoczenia. Przecież kilka lat wstecz to był ich dom, ich teren. Ciągle rozważam na ile ingerować w to wszystko. Na nornice mam te odstraszacze solarne ale u mnie one już nie działają, centralnie im wbiłam w tunel, nic nie pomogło. Dyskotekę mają ;) Wciskam w tunele sierść mojego psa, to czasem ją wywalają na powierzchnię cwane. Widzę, że lepiej skutkują włosy ludzkie (zbieram ze szczotek w domu). Robię też gnojówki z liści bzu czarnego, albo same liście wpycham w korytarze, to jakby pomaga. Słyszałam też, że kulki na mole wetknięte w korytarze też skuteczne. Ale to znowu chemia... Tak się bawimy w chowanego trochę ;) Nie chcę zaburzać za bardzo równowagi , ale chcę też radość mieć z owoców mojej pracy.
@ Mój pies kompletnie się nie interesuje gryzoniami, ostatnio przekładaliśmy stertę desek to mysz wybiegła mojej suni centralnie pod łapki, a ona nic, popatrzyła i nic. Może sama w szoku była, a może myślała, że to mała świnka morska (z którymi jest wychowana) ;)
Witam; Nornice lubią świeżo kopaną ziemię. Na starszych rabatach nie ma tego problemu. Tulipany wkopywanie do gruntu w doniczkach- nornice wejdą od góry i też je zjedzą. Należy się z tym pogodzić bo też chcą żyć. Krety są pod ochroną i nie są szkodliwe. Drzewka owocowe należy posmarować smalcem, szczególnie na dole. Zniechęci to sarny i zające. Na ślimaki będzie najlepszy jeż. W ciągu jednej nocy zje on ich kilkadziesiąt. Zatem warto ustawić w zacisznym miejscu ogrodu domek dla jeża- tylko taki z korytarzem w wejściu, by nie dosięgnoł go drapieżnik. Pozdrawiam serdecznie🌹
Mam problem z nornicami. W zeszłym roku siedząc i odpoczywając zauważyłem jak kot wyleguje się na ścieżce w warzywniku. Chciałem go przegonić, ale zapaliła mi się lapka, że kot lubi mysz to i nornicą nie pogardzi. I to byl strzał w 10.Do konca sezonu problem znikł. Ale teraz powrócił i będę musiał zatrudnić kota. Najlepsze rozwiazanie. Pozdrawiam.
Dziękuję za ten filmik bo o ile kret mi pomaga w walce z pędrakami i jestem w stanie je zaakceptować o tyle nornice zjadajace mi korzenie drzewek już nie jestem w stanie znieść. Mój ogród jest dopiero w trakcie zakładania i więc wszystkie rosliny są jeszcze młode dlatego nornice są dla nich szczególnie niebezpieczne. Narazie pomaga mi kot teściowej który robi u mnie obchód codziennie. Potem zamierzam mieć też swojego kota dlatego trutki i chemię nie jest dla mnie zwłaszcza przy małych dzieciach. Zacznę od sierści i może jakiś sposobów roślinnych bo podobno pomaga paproć i zobaczymy jak pójdzie.
Mieszkam przy łąkach i krzakach. Przez jakieś 4 lata złapałem ponad 50 kretów w pułapkę rurkową. Jednak najważniejsze w tej pułapce to fakt, że trzeba ją dobrze zakryć - tj. po włożeniu w korytarz trzeba dobrze zasłonić wszelkie wloty powietrza - czyli zmoczoną ziemią zalepić wszelkie dziury i najlepiej potem zasypać ziemią - i na dodatek warto jeszcze przykryć taką pułapkę wiaderkiem. Jeżeli kret wyczuje, że jakąś drogą wlatuje powietrze instynktownie zasypuje to miejsce - dlatego tak często pułapki rurkowe są przez krety zasypywane. Kolejna rzecz -najlepiej rurkę wkładać POMIĘDZY kopcami bo tam kret tylko wędruje. Kiedy wkłada się pułapkę w kretowisko to tam często są odnogi do innych korytarzy i często się zdarzy, że rurka skierowana jest nie w te korytarze, i kret albo ominie rurkę albo też ją zasypie kopiąc nowy korytarz. Polecam rurki z firmy bros - te mnie nigdy nie zawiodły - mają dobre zastawki które są ciężkie i zawsze się zapadają jak kret je przejdzie. W innych rurkach zastawki często są lekkie - co powoduje, że byle zlepiony kawałek ziemi powoduje blokadę zastawki i kret może się wycofać. Dobrze założona rurkowa pułapka to gwarancja sukcesu.
W naszym ogródku od 8 lat nornice, od dwóch lat zacząłem z nimi walczyć, rozłożyłem w budkach trutkę w paście, podlewam gnojówką z lawendy i czosnku ( niby nie lubią czosnku a pod nim korytarze) używam też wywaru z kawy, jeżeli w poprzednich latach nie zjadły mi Lili w tym roku zjadły ok 20 Lili , 20 tulipanów i kilka róż, teraz nie ma zmiłuj się, walczę każdym dostępnym sposobem, dlatego oglądam każdy film o tych szkodnikach.
Rozkopałem cały trawnik , położyłem siatkę na krety i zrobiłem nowy trawnik. Kreta nie ma u mnie , ryje u sąsiadów. Trawnik mam sporych rozmiarów , kilka dni machania łopatą i na zdrowie mi wyszło 😀.
Witam .Filmik super.Kreta nie bede wyganiac jakos zniose te kopce.Tez nie bede stosowac chemicznych srodkow i juz napisalam do corki o wlosy psa bo czesto czesze a maja dlugi wlos. Wiem ze mam jeze i nie chcialabym zeby odeszly.Czeka mnie ciezka walka z nornicami i kartaczmi.Dzieki Twoim opisom jestem pewna ze te gryzonie sa w moim ogrodzie.Sa tez slimaki i turkucie juz dzis zrobilam pulapki ale licze na to ze krety i jeze pomoga mi w tej nierownej walce .Dziekuje i pozdrawiam😂
@ Uwielbiam i szanuje zwierzeta dlatego jakos zniose straty.Wiecej posadze.W ubieglym roku znalazlam u siebie w stodole jeza ktory zginal po zjedzeniu trutki dla szczura.Zwracalam uwage moim sasiadom bo oni wykladaja na zewnatrz trucizne. Jeze sa u mnie i wcale sie nie boja z czego ja jestem zadowolona.😀Pozdrawiam.Na poludniu zimno i wietrznie.
Wapno hydratyzowane w wodzie rozpuszczać i tym roztworem tunele zalewać. W zalanym ryć już nie będzie a jeśli w każdym zaczętym przez niego go to spotka, to w końcu pójdzie tam gdzie w ryciu nikt przeszkadzać mu nie będzie, bo i on szkodzić swym ryciem nikomu tam nie będzie.
Odstraszacze mam 3 firm i krety wyszły bezpośrednio przy odstraszaczach i ryły dalej. Przy odstraszaczu znanej firmy na B kret wyszedł obok sondy na drugi dzień po jego wkopaniu😱 może nawet się o nią otarł kopiąc. Lepiej kupić litr płynu w tej cenie i wypić to złość na kreta przejdzie choć na chwilę. Najskuteczniejsze to żaden karbid, żele czy tabletki a odchody psa zakopać w norkę i nie ma ich już 4rok.
Byłem na Mzzurach w agroturystyce piękny bardzo duży trawnik 0 kreta u sąsiadów dużo domków .Pytam się właściciela co zrobił że u niego nie ma kretów a on mi pokazał patent .Wibrator elektryczny na łańcuchu zabezpieczony wyłącznik czasowy zaprogramowany i co jakiś czas się na krótko sam włączał przykryty że na zewnątrz słabo słyszalny Pewny patent.
Na naszej działce nornica nam podgryzla winogron polowa jest bez galezi.Mało mam cebul tulipanów i innych kwiatów cebulowych. A za to sa dziury w ziemi i jakieś stworzonko buszuje . Musimy to coś przepędzić z działki.
Najlepszym i najmniej inwazyjnym sposobem na krety okazała się u mnie trampolina dla dzieci- krety wyniosły się kilka działek dalej. Niestety nie opuszczą terenu gdyż mamy zatrzęsienie turkuci ale z dwojga złego wolę kreta. Zjada on około 37 kg robaków rocznie więc toleruję go a on mnie :) Jesienią zimą i wczesną wiosną jest jego czas natomiast w ciepłych miesiącach rozłożona jest trampolina i wtedy sama muszę radzić sobie z turkuciami. A robią one o wiele więcej szkód niż krety. Jeśli dobrze zabezpieczymy nasze grządki i szklarnie za pomocą wkopanej siatki to kret tam się nie dostanie. Nie jestem zwolenniczką trucia jakichkolwiek zwierząt- wystarczy znaleźć na nie odpowiedni sposób jak u Pana odstraszacze bo nie każdy wie, że kret jest w Polsce pod ochroną i jego zabijanie jest zabronione.
Po walce z kretami (żywołapki i wywożenie na odległe łąki) teraz żałuję bo w tamtym roku ogromne pędraki zjadały mi w całości ( wciągały pod ziemię i zżerały sadzonki papryk i ogórków).Już wolę krety i wiem dlaczego tam były.
Ja przez kilka lat nie mogłam sobie poradzić z kretami. W końcu zrezygnowana, poprosiłam o pomoc niebo. Mówiąc, że sama sobie nie poradzę zaczęłam się modlic. Było to jesienią a na zimę wyjechałam z kraju. Gdy wróciłam w kwietniu na mojej działce nie było ani jednego kopca. Od tego czasu minęło 6 lat i krety nie pojawiają się na na mojej działce . Radzę sprawdzić tym którzy są osobami wierzącymi.
Ja przez kilka lat nie mogłam sobie poradzić z kretami. W końcu zrezygnowania poprosiłam o pomoc niebo. Po modliłam się i pomoc przyszła. Od sześciu lat nie mam ani jednego kopca na mojej działce. Polecam sprawdzić tę metodę dla tych, którzy są osobami wierzacymi.
Mam już dosyć tej bieli śniegu:) U Ciebie wiosna, a u mnie już trzeci dzień pada śnieg:( Biało i biało. Pod każdą skrzynkę daliśmy siatki, i szkodniki, są daleko od moich roślinek. Na trawniku, też ich nie widzę. Nasza kotka, jest bardzo łowna, i chyba dzięki niej, nie mamy karczowników, ani kopców kretów. Pozdrawiam.
Ja w tym roku mam kreta i tak się cieszę że traktuje go jak przyjaciela.. Gdyż.. Jesienią zobaczyłam że mam setki pedrakow wśród horensji.. Aż mnie zatkało.,marzyłam o kręcie i w tym roku się ogrodzilam i koty sąsiadów nie mogą swobodnie chodzić.. Bo jak skaczą przez siatkę to się kaleczą.. I nigdy nie miałam kreta.. A w tym roku jak zobaczyłam kopczyki pod hortensje i to aż mnie radość wzbiera.. Niech Je!! Nic nie uszkodzone.. Tulipany rosną i zobaczyłam że wykopuje bardzo sucha ziemię.. I to mnie martwi, że jednak na jakoś głębokość jest susza!
Wszystkie odstraszacze dzwiekowe te elektroniczne , elektryczne , na wiatr , butelki , pręty z puszkami , butelki niue działają a wręcz przyciągają krety i karczowniki. W zeszłym sezonie po zastosowaniu tych odstraszaczy jeden został dookoła obkopany przez szkodnika tak więc to jest LIPA na jakieś na pół zdechłe gryzonie . Koty oistatnio upasione jak pantery i nie chce im się eliminować podziemnych stworów i nie pozostaje nic jak tylko zastosować cos skutecznego chemia i pułpaki aaa dodam ze pułapki poziome z rury sa tobre tylko przy jakiś płotach podmurówkach krawęznikach , sierść , mocz kota w żwirku nic nie dają .
@@annakowalska7919 tylko pułapki ew chemia . Pułapki pokroju supercat lub topcat u mnie poki co 13 sztuk wyeliimnowanych ale też jedna wiśnia debreczyn zakwitła i padła co sie okazalo ? na wiosne karczowniki zjadly wszystkie korzenie :/
To wszystko sprawdzilam i niczego nie polecam bo to tylko na 3 dni a potem i tak wracają. Najlepiej złapać w zakopany słoik i wynieść daleko od posesji.
straciłam kilka drzewek przez działanie tych szkodników. Niechcący przegoniłam je z mojego ogrodu...olejkiem herbacianym. Wprowadziłam opryski dla ratowania brzoskwini przed kędzierzawością. I brzoskwinkę uratowałam i szkodniki przegoniłam. Oprysk stosuję co tydzień. Ekologiczny jest. A olejek drogi nie jest.
@@mag.o7949 ja tak średnio na 5 litrowy baniaczek daję 10-20 kropli. W sumie nawet nie liczę. Co do zasady, to spryskuję tą miksturą drzewka, krzewy, truskawki, róże itp. Chodziło mi o choroby wywoływane przez grzyby. Olejek ma specyficzny zapach i pewnie krety, nornice nie bardzo go znoszą. 2 lata temu zięć znalazł zdechłego kreta (chyba to był kret?), więc myślę, że ten olejek właśnie ma taką zabójczą dla nich moc, bo zbiegło się to akurat z tym, że zaczęłam ten olejek stosować.
U mnie żadna sierść nie pomogła na nornice, żaden karbid czy inne specyfiki. Najskuteczniejsza metoda to ta najprostsza. Między rządkami warzywnymi ponastawiałem zwykłe łapki na myszy, kilka sztuk bo mam mały warzywniak. Po pierwszej nocy wszystkie pełne i tak przez kolejne noce. Z czasem przestały grasować bo wyłapałem ich dość sporo.
Mialem pluskwy w mieszkaniu. Siostra wynajela drogiego i nieskuteznego pana z toksyczna chemia. Zastosowalem proste rozwiazanie i tanie. Po tygodniu juz nie bylo ich i nie wrocily. Na krety tez daloby rade.
Mam spore podwórko i ten sam problem. Robię zaostrzonym kijem od miotły otwór w miejscu kopczyka kreta (20 - 30 cm.) i wsuwam do końca nieduże suche szmatki lub sierść psa i zalewam odpowiednią ilością przepalonego oleju z auta, lub tylko kupy psa - też skutkują. Sama sierść psa nie była skuteczna, a olej zapachem skutecznie kreta zniechęca - polecam.
Nie polecam odstraszaczy, mam jedne do wbijania na baterie, krety ryją nawet przy samym odstraszaczu, drugi ultradźwiękowy działa odstraszająco na nasze psy i koty od sąsiadów. Teraz stosuję świece dymne. Ale wszystkie kwiaty cebulowe już wyżarły. Grządki warzywne zrobiłam podwyższane i wyłożone materiałem typu mocna agrowłóknina i tam już mam od nich spokój. Życzę zwycięstwa.💏🤗
Specjalnie kupilem do szklarni pułapkę na kreta wsadziłem mu już ze 20 razy w korytarze za każdym razem ominął ani raz nie wszedł kupiłem odstraszacz o mocy na 400 m kwadratowych do szklarni 10 m kwadratowych to tunele ma zaraz obok brzęczka sierść psa też prubowalem wlozylem w 2 korytarze które były to zrobił 3 inne woda z petów też pomaga ale trzeba chyba zalać wszystko na raz żeby nie miał innych opcji ale po tych petach też spokój na 2 tyg pakuję manatki i sam się wyprowadzę bo mam go dość teraz za bardzo nie przeszkadza bo już wszystko uroslo na tyle że krzywdy nie zrobi ale jak dopiero wsadziłem pomidory to codziennie musiałem je wsadzać z powrotem bo rozkopane tak że plugiem tak ciężko szukam więcej opcji na razie mam już brak pomysłów
Kup sobie porzadny pulapka. Kret nie jest pozeteczny i tylko czesciowy pod ochronny, mozesz zabic, Kret nie ryje kiedy kret nie zyje. Popatrz na moj kanalu.
W kretowisko wkładamy po skosie pustą butelkę po piwie wystaje tylko szyjka gdy wiatr wieje lub pada deszcz butelka wytwarza dźwięki Kret przy nich dostaje depresji 😂
witam serdecznie ☺️ kret jest bardzo pożytecznym stworzeniem. więc trzeba się upewnić kto i co kopie kretowiska . na resztę to stosuję gumofilce wodę i defibrylator 😂😰o
Z ową pożytecznością to nawet jako miłośnik zwierząt, ciężko mi się do końca zgodzić. Owszem zjadają pędraki bo te żarłoki -drapieżniki jedzą wszystko co po drodze im się zwierzęcego nawinie... Ślimaki łatwo wyłapać, bądź odstraszyć, na pewno łatwiej nam ludziom je wyłapać jak kretowi "pieszo po rosie"... Jednak od pędraków krety częściej trafiają na dżdżownice, te które akuratnie są najpożyteczniejszymi stworzeniami. Nie trzeba mieć żadnych pędraków by krety się zaciekawiły naszym ogrodem, zwyczajnie mogą pewnej nocy trafić do niego, podczas swoich wycieczek, chociażby od sąsiada. Gdy u sąsiada już wszystkie dobre i złe robactwo wyżrą, a my mamy nawet niewielki trawnik, w szczególności zadbany, a gdy nie założyliśmy siatki na krety, to taki czarny kolega będzie u nas bawił aż do pełnej demolki... :O Nie miałem problemu z pendrakami, ślimakami, trawa dosyć zadbana, a teraz jeszcze od jesieni nie przywróciłem trawnika do względnego ładu. Kret raptem z tydzień pobalował, potem tylko wpadał na chwilę, płynem śmierdzącym na kilometr, - 2 tygodnie smród okropny (BROS) nasączałem papier i bardzo gęsto i głęboko utykałem do korytarzy, kret pojawił się po tygodniu kilka metrów dalej, przy czym woń nadal była wyczuwalna. ze sierści psa to chyba mój kret sobie robił łóżko w spiżarni, taka to świetna sierść... Dźwiękowe odstraszacze 3 rodzaje, najdroższy za prawie 100zł omijały krety kilka dni, ok 10m. za jakieś dwa tygodnie nieopodal odstraszacza bezczelnie powstawały kopce. Przy czym zaznaczam że ciągle odstraszacze dźwięk wydawały. Karbid, czosnek, i naturalne odstraszacze w postaci rośłinnej będę stosował prewencyjnie, posadzę też rośliny odstraszające, a i owy płyn (Z Bros-a) bo coś go zostało też zastosuje i będę się modlił by taka kombinacja wystarczyła :o Jednak jak pokazuje doświadczenie JEDYNIE PUŁAPKA, albo polecam jako wielbiciel zwierząt tzw: żywołapkę, i odwieść gdzieś kolegę, gdzie może harcować z dala od zabudowań, nie doprowadzając do szału chcących mieć zadbany trawnik.
Cos w tym jest.Dopuki mialem zmije na dzialce spokoj byl z kretami ,ciekawe mialem nawet ze4 jerze nie raz przy korytku kotow ale slimakow nie bylo.Zeszly rok byl fatalny pod wzgledem slimakow ,czestowac je musialem nawet piwem
do dziurki wpuścić kosteczkę karbidu wlać troszkę wody i dziurkę zadeptać , wyniosą się w mig ale po czasie wrócą albo można inaczej : kupujesz skrzynkę browara , wygodne siedzonko i szpadel , otwierasz browara popijając go obserwujesz teren działki jak zaczyna krecik wypychać ziemię i jest na górze kopczyka wtedy szybkim ruchem zamykasz mu szpadlem powrót do gruntu rozgrzebujesz kopczyk łapiesz krecika za ogonek i wpuszczasz go na działkę sąsiada , najlepiej drugiego albo trzeciego po czym siadasz kończysz browara i dalej obserwujesz super robótka i bardzo eko. Można też zadzwonić do Pampaliniego łowcy zwierząt 😁
Mąż po zawałach przestał pić piwo i wszelkie inne. Musiałabym zatrudnić Panią z tańcem brzucha, ale chyba nie oderwałby oczu od Pani i kret by mu buty podkopał też by nie zareagował. Mam i krety i nornice i pewno KARCZOWNIKA (staw na działce) i walczę NON STOP. Teraz zima, a kret zaczął ryć trawnik, bo w warzywniaku założyliśmy siatki.
Jak coś takiego zastosować w warzywniaku? W kwiatach można . A jak to może wpłynąć na glebę w której my siejemy sadzimy to co będziemy jeść? Ja osobiście używałam sierść psa. I trochę mniej szkody było ale głębokie tunele pozostały.
Spróbuję jeszcze odstraszacz dźwiękowy, bo już wiele środków próbowałem i fiasko. Tylko nie wiem, czy one na psy nie działają. Żeby nie było, że pies się wyprowadzi, a te paskudy zostaną.
Nie kupuj odstraszaczy, wyniosą się tylko na chwilę.kret jest inteligentny i pamięta swoje korytarze.najlepiej kup kretox i regularnie rób oprysk aby nie dopuścić do rozwoju wszelkich pędraków i innych robaków na pewno zadziała i pozbędziesz się na zawsze bo ani kot,(mam 6) ani pies nic nie da a gnojówka to już nagorsze
Przyjmij kota do gospodarstwa domowego. On najskuteczniej rozprawi się z gryzoniami. Zrobi to bardzo dyskretnie, polując często poza granicami działki. To moje własne doświadczenie.
Koty wolą polować na ptaki i jaszczurki.. u mnie psy lepiej sobie radzą z polowaniem.. ale szkodniki i tak mają się dobrze bo sasiedzi mają same trawniki a u mnie pyszności rosną..
Ja wlozylam butelki plastykowe na wysokie druty i wbilam je w ziemie. Robia chalas przy ruchu powietrza.wydaje sie ze ten sposob dziala.Po prostu nie lubia tych dziwiekow. Krety sa bardzo pozyteczne.i szkoda.ich meczyc .
NA mrówki -ekologicznie proszę wziąć butelkę (ale nie po occie!!!) włożyć nieco cukru ewent miodu i położyć płasko, tam gdzie przebywaja Wejda do butelki (lubia cukier) a wtedy wyniesc je mozna poza teren.
@ po prostu mają swoje ścieżki i uparcie odnawiają w tych samych miejscach, gdy zasypuję.. robią wyjątek jeśli coś smacznego posadzę w innym miejscu.. wtedy jest dodatkowy kanalik. Dziś znalazłam rozgrzebane pół grządki - to pies robił polowanie na łajdaki. Kiedyś dokopał się do gniazda i zagryzł 2.myszy którym się wydawało że mają super mieszkanko na zimę..😆
Mi nie przeszkadzają krety, ale kiedy pojawiły się nornice i może coś jeszcze to podgryza mi i niszczy warzywa, a nawet nic nie zdąży wyrosnąć, albo podgryza m korę młodych drzewek. Jak zrobić aby pozbyć się tych niechcianych gości w ogrodzie i sadzie ale zostawić w spokoju kreta?
@@jolajanusz5708 Ja tylko 1 go jamnika który dużo biega i troszkę kopię dołki i wokoło sąsiedzi mają bardzo dużo kretow i innych gryzoni wiem bo narzekają
Sąsiad stosował różne metody ale najlepiej zdał egzamin traktorek kosiarka.. ma tylko trawnik i jeździ dość często denerwując hałasem szkodniki i.. sasiadów 😲😅
@ no nie do końca.. co jakiś czas mu wracają.. coś im wlewa i jeździ. Musiałby chyba codziennie jeździć, a wtedy i ja bym się wyprowadziła..😯 Te jego zabiegi na moje szkodniki nie działają. Mam doświadczenie ze spiżarką gdy zaczyna się jesień: nastawiam łapkę na myszy, łapią się dwie (po kolei), chwila przerwy i znowu to samo.. Dzięki uszczelnieniu ścian przychodzą teraz malutkie ryjówki.. one ponoć pożyteczne.
Mam działkę nad jeziorem , walczyłem z kretami przez 25 lat ! Wszystkie zapachowe, solarne , dźwiękowe to wyrzucanie pieniędzy w błoto ! Jedynie pułapki rurowe i sprężynowe dawały redę . Zdecydowanie najlepsze są tabletki , stosuję od roku i dają radę ! Kret jeżeli nie ma pędraków i turkuciów , a je tylko dżdżownice to nie jest porzyteczny !?
Na krety najlepszy jest kretyn -- proszę nie tępić kretów lecz rozgarniać kopce jeśli zlikwidujecie jednego na jego miejsce przyjdzie cztery - wiem to z doświadczenia -- kiedyś miałem starego kreta który wychodził jedną dziurą i wchodził w drugą miał swoje korytarze i nie potrzebnie go zabiłem na jego miejsce przyszło dziesięć i nic na działce nie miałem wszystko wyryły od tamtej pory tylko rozgarnuję kretowiska i mam spokój i wilk syty i działka cała - nie walczcie z wiatrakami
Jeśli chodzi o odstraszacze to u mnie kret zakopał go więc to nie zadziałało. Nie sądzę by kret zjadał ślimaki. Bo kret żyje w ziemi a ślimaki są na powierzchni.
odstraszacze dźwiękowe to o ile działają to w promieniu 20 cm . od nich jedyne wyjście to zapolować na kreta a i to nie gwarantuje tego że jakiś inny kret nie zaadoptuje korytarzy po swoim koledze tak że trzeba być czujnym cały czas
u mnie w szklarni pojawily sie nornice zlalem podloze solidnie woda nastepnie prad poszedl w ruch po 15 minut noca jak grasuja przez kilka dni pomoglo ale trzeba uwazac oczywiscie nie polecam ze wzgledu na bezpieczenstwo
Szkoda kasy. Zakupiłam polecany na YT ,miał być rewelacyjny- ponad 120 zł . I co? I skubany metr dalej mi kopiec wywalił!!! Kasa w błoto . Nie polecam.
Zapraszam do zakupu mojej książki: "Amatorska uprawa warzyw i owoców" dostępna na www.amatorskauprawa.pl Prawdopodobniej najlepsza tego typu książka na rynku pod względem merytorycznym jak i wykonania. Pozdrawiam Marek Weczerek
Dziękuję za kolejny filmik. Krety, nornice, karczowniki i inne gryzonie to wielki problem. Dziękuję za sporo sposobów na radzenie sobie z nimi. Pozdrawiam
@ pk
Witam... Jak zwykle cenne porady za które dziękujemy. U mnie borykam się z problemem właśnie nornicy... W zeszłym roku pomimo szkód, które wyrządzala, dałem jej szanse na wyniesienie się i nic z tym nie robiłem. Jednak w tym roku jeżeli będzie ponownie to będę musiał powziąć odpowiednie kroki. U mnie nornica robiła sobie korytarze przez działkę w kierunku do borówek. Najwidoczniej nornicą smakują borówki... Pozdrawiam cię kolego... 👍😊
Najlepszym sposobem na te gryzonie jest pies dużo biegajacy po posesji pozdrawiam z okolic pustyni bledowskiej
H
Mam trzy psy wolno biegajace caly dzien po ogrodzie,do tego 3 koty a nornic jeszcze wiecej.😉
Absolutnie zgadzam się z Adamem, że 🐕 biegający po ogrodzie w znaczny sposób wpływa na ograniczenie tych harcowników.
Czyli Chechlo Ryczowek
Nornice nie krety nizcza obgryzaja korzenie dzewek sliwek innych drzewek.
Witam serdecznie. Bardzo przydatny filmik. Cenne porady, jak zawsze👍. Pozdrawiam serdecznie😉.
P.S. żeby później sąsiad nas nie gonił....😂😉
Przyznam szczerze, że mam dość kretów. Zrobili sobie z mojego ogrodu poligon. Na wiosnę czeka mnie niezła zaprawa żeby to wszystko ogarnąć. Dzięki za porady i pozdrawiam.
Witam. Super materiał. Pięknie dziękuję :) Z powodu ślimaków zmuszona byłam zmienić działkę na ROD, nic nie pomagało żadne niebieskie granulki, sól, nic. Te gołe ślimaki są okropne.
@ Żabki to przynajmniej kumkają. Osobiście lubię jerze,pożyteczne i wdzięczne są.
O to się przyda. Ja walczę z nornicą😡. Taka mądra że do pułapki( którą wstawiłem do dziury ) napchala ziemi(całą zapchała) i wykopała nowy tunel 5 cm obok🤣 Trutkę zjadła i dalej kopie🤣😭
Bardzo ważny temat dla ogrodnika. Super, że rozróżniłeś kreta od reszty i to jakie kto robi szkody. Ja mam zawsze dylemat moralny wobec wszelkich stworzeń w moim ogrodzie. Mam ogrom mrówek, ale one akurat to samo dobro dla ogrodu (przynajmniej u mnie). Nie mam kretów, ale nornice, myszy szaleją ;). Ogród leśny, więc atrakcja dla otoczenia. Przecież kilka lat wstecz to był ich dom, ich teren. Ciągle rozważam na ile ingerować w to wszystko. Na nornice mam te odstraszacze solarne ale u mnie one już nie działają, centralnie im wbiłam w tunel, nic nie pomogło. Dyskotekę mają ;) Wciskam w tunele sierść mojego psa, to czasem ją wywalają na powierzchnię cwane. Widzę, że lepiej skutkują włosy ludzkie (zbieram ze szczotek w domu). Robię też gnojówki z liści bzu czarnego, albo same liście wpycham w korytarze, to jakby pomaga. Słyszałam też, że kulki na mole wetknięte w korytarze też skuteczne. Ale to znowu chemia... Tak się bawimy w chowanego trochę ;) Nie chcę zaburzać za bardzo równowagi , ale chcę też radość mieć z owoców mojej pracy.
@ Mój pies kompletnie się nie interesuje gryzoniami, ostatnio przekładaliśmy stertę desek to mysz wybiegła mojej suni centralnie pod łapki, a ona nic, popatrzyła i nic. Może sama w szoku była, a może myślała, że to mała świnka morska (z którymi jest wychowana) ;)
Bardzo przydatny filmik czekałam na niego ultradźwiękowe mam super polecał bo nie ma kretów ale nornice to masakra co bu było skuteczne na nie
Witam;
Nornice lubią świeżo kopaną ziemię. Na starszych rabatach nie ma tego problemu. Tulipany wkopywanie do gruntu w doniczkach- nornice wejdą od góry i też je zjedzą. Należy się z tym pogodzić bo też chcą żyć. Krety są pod ochroną i nie są szkodliwe. Drzewka owocowe należy posmarować smalcem, szczególnie na dole. Zniechęci to sarny i zające. Na ślimaki będzie najlepszy jeż. W ciągu jednej nocy zje on ich kilkadziesiąt. Zatem warto ustawić w zacisznym miejscu ogrodu domek dla jeża- tylko taki z korytarzem w wejściu, by nie dosięgnoł go drapieżnik.
Pozdrawiam serdecznie🌹
Dziękuję za komentarz. Pozdrawiam serdecznie
Polecam Fugaminat na krety.Jedyny skuteczny środek który mi pomógł. Pozdrawiam czytających ten komentarz
Mam problem z nornicami. W zeszłym roku siedząc i odpoczywając zauważyłem jak kot wyleguje się na ścieżce w warzywniku. Chciałem go przegonić, ale zapaliła mi się lapka, że kot lubi mysz to i nornicą nie pogardzi. I to byl strzał w 10.Do konca sezonu problem znikł. Ale teraz powrócił i będę musiał zatrudnić kota. Najlepsze rozwiazanie. Pozdrawiam.
Super filmik pozdrawiam serdecznie
Dziękuję za ten filmik bo o ile kret mi pomaga w walce z pędrakami i jestem w stanie je zaakceptować o tyle nornice zjadajace mi korzenie drzewek już nie jestem w stanie znieść. Mój ogród jest dopiero w trakcie zakładania i więc wszystkie rosliny są jeszcze młode dlatego nornice są dla nich szczególnie niebezpieczne. Narazie pomaga mi kot teściowej który robi u mnie obchód codziennie. Potem zamierzam mieć też swojego kota dlatego trutki i chemię nie jest dla mnie zwłaszcza przy małych dzieciach. Zacznę od sierści i może jakiś sposobów roślinnych bo podobno pomaga paproć i zobaczymy jak pójdzie.
ola kostuch/Kot jest najlepszy, szczególnie ten teściowej. Tak poważnie, od kiedy mam kota to nie mam nornic a z kretem się zaprzyjażniam.
Mieszkam przy łąkach i krzakach. Przez jakieś 4 lata złapałem ponad 50 kretów w pułapkę rurkową. Jednak najważniejsze w tej pułapce to fakt, że trzeba ją dobrze zakryć - tj. po włożeniu w korytarz trzeba dobrze zasłonić wszelkie wloty powietrza - czyli zmoczoną ziemią zalepić wszelkie dziury i najlepiej potem zasypać ziemią - i na dodatek warto jeszcze przykryć taką pułapkę wiaderkiem. Jeżeli kret wyczuje, że jakąś drogą wlatuje powietrze instynktownie zasypuje to miejsce - dlatego tak często pułapki rurkowe są przez krety zasypywane. Kolejna rzecz -najlepiej rurkę wkładać POMIĘDZY kopcami bo tam kret tylko wędruje. Kiedy wkłada się pułapkę w kretowisko to tam często są odnogi do innych korytarzy i często się zdarzy, że rurka skierowana jest nie w te korytarze, i kret albo ominie rurkę albo też ją zasypie kopiąc nowy korytarz. Polecam rurki z firmy bros - te mnie nigdy nie zawiodły - mają dobre zastawki które są ciężkie i zawsze się zapadają jak kret je przejdzie. W innych rurkach zastawki często są lekkie - co powoduje, że byle zlepiony kawałek ziemi powoduje blokadę zastawki i kret może się wycofać. Dobrze założona rurkowa pułapka to gwarancja sukcesu.
Tam
Super filmik, przyjemnie się ciebie słucha 👍👍👍👍
Dziękuję za informację przyda sie bo u mnie dużo kretowin😊
W naszym ogródku od 8 lat nornice, od dwóch lat zacząłem z nimi walczyć, rozłożyłem w budkach trutkę w paście, podlewam gnojówką z lawendy i czosnku ( niby nie lubią czosnku a pod nim korytarze) używam też wywaru z kawy, jeżeli w poprzednich latach nie zjadły mi Lili w tym roku zjadły ok 20 Lili , 20 tulipanów i kilka róż, teraz nie ma zmiłuj się, walczę każdym dostępnym sposobem, dlatego oglądam każdy film o tych szkodnikach.
Rozkopałem cały trawnik , położyłem siatkę na krety i zrobiłem nowy trawnik. Kreta nie ma u mnie , ryje u sąsiadów. Trawnik mam sporych rozmiarów , kilka dni machania łopatą i na zdrowie mi wyszło 😀.
Dales nowa ziemie przesiewna?
Bardzo mi się podobają Pana filmy
Od wielu lat mam krety, jeża, ślimaki i pędraki 😀
Dziękuję za informację była bardzo pouczająca i przydatna .pozdrawiam Urszula
Witam .Filmik super.Kreta nie bede wyganiac jakos zniose te kopce.Tez nie bede stosowac chemicznych srodkow i juz napisalam do corki o wlosy psa bo czesto czesze a maja dlugi wlos. Wiem ze mam jeze i nie chcialabym zeby odeszly.Czeka mnie ciezka walka z nornicami i kartaczmi.Dzieki Twoim opisom jestem pewna ze te gryzonie sa w moim ogrodzie.Sa tez slimaki i turkucie juz dzis zrobilam pulapki ale licze na to ze krety i jeze pomoga mi w tej nierownej walce .Dziekuje i pozdrawiam😂
@ Uwielbiam i szanuje zwierzeta dlatego jakos zniose straty.Wiecej posadze.W ubieglym roku znalazlam u siebie w stodole jeza ktory zginal po zjedzeniu trutki dla szczura.Zwracalam uwage moim sasiadom bo oni wykladaja na zewnatrz trucizne. Jeze sa u mnie i wcale sie nie boja z czego ja jestem zadowolona.😀Pozdrawiam.Na poludniu zimno i wietrznie.
Wapno hydratyzowane w wodzie rozpuszczać i tym roztworem tunele zalewać. W zalanym ryć już nie będzie a jeśli w każdym zaczętym przez niego go to spotka, to w końcu pójdzie tam gdzie w ryciu nikt przeszkadzać mu nie będzie, bo i on szkodzić swym ryciem nikomu tam nie będzie.
Ciekawe porady pozdrawiam
Odstraszacze mam 3 firm i krety wyszły bezpośrednio przy odstraszaczach i ryły dalej. Przy odstraszaczu znanej firmy na B kret wyszedł obok sondy na drugi dzień po jego wkopaniu😱 może nawet się o nią otarł kopiąc. Lepiej kupić litr płynu w tej cenie i wypić to złość na kreta przejdzie choć na chwilę. Najskuteczniejsze to żaden karbid, żele czy tabletki a odchody psa zakopać w norkę i nie ma ich już 4rok.
Pozdrawiam serdecznie Super Film Dzekuie
Moim sposobem na krety, jest wkładanie spleśniałych skórek z pomarańczy w dziury pod kopcami.
Byłem na Mzzurach w agroturystyce piękny bardzo duży trawnik 0 kreta u sąsiadów dużo domków .Pytam się właściciela co zrobił że u niego nie ma kretów a on mi pokazał patent .Wibrator elektryczny na łańcuchu zabezpieczony wyłącznik czasowy zaprogramowany i co jakiś czas się na krótko sam włączał przykryty że na zewnątrz słabo słyszalny Pewny patent.
Bardzo dobry materiał!
Ja w ogrodzie mam jeże i mam spokój z kretami i nornicami.
Na naszej działce nornica nam podgryzla winogron polowa jest bez galezi.Mało mam cebul tulipanów i innych kwiatów cebulowych. A za to sa dziury w ziemi i jakieś stworzonko buszuje . Musimy to coś przepędzić z działki.
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
Najlepszym i najmniej inwazyjnym sposobem na krety okazała się u mnie trampolina dla dzieci- krety wyniosły się kilka działek dalej. Niestety nie opuszczą terenu gdyż mamy zatrzęsienie turkuci ale z dwojga złego wolę kreta. Zjada on około 37 kg robaków rocznie więc toleruję go a on mnie :) Jesienią zimą i wczesną wiosną jest jego czas natomiast w ciepłych miesiącach rozłożona jest trampolina i wtedy sama muszę radzić sobie z turkuciami. A robią one o wiele więcej szkód niż krety. Jeśli dobrze zabezpieczymy nasze grządki i szklarnie za pomocą wkopanej siatki to kret tam się nie dostanie. Nie jestem zwolenniczką trucia jakichkolwiek zwierząt- wystarczy znaleźć na nie odpowiedni sposób jak u Pana odstraszacze bo nie każdy wie, że kret jest w Polsce pod ochroną i jego zabijanie jest zabronione.
Po walce z kretami (żywołapki i wywożenie na odległe łąki) teraz żałuję bo w tamtym roku ogromne pędraki zjadały mi w całości ( wciągały pod ziemię i zżerały sadzonki papryk i ogórków).Już wolę krety i wiem dlaczego tam były.
Dziękuję.pozdrawiam
Mocz ludzki najlepiej taki zleżały jest skuteczny :)
Witamy pozdrawiamy serdecznie ❤dziekujemy
@ dziekujemy z całego serca ❤❤
@ Filmiki super dziękuję za porady .Czytałam Pana odpowiedzi i gratuluję wyrozumiałości i cierpliwości.pozdrawiam
Najlepiej po dobroci przekonać Kreta aby poszedł do sąsiada.😊
Odstraszacze dźwiękowe nic mi nie pomogły
Ja przez kilka lat nie mogłam sobie poradzić z kretami. W końcu zrezygnowana, poprosiłam o pomoc niebo. Mówiąc, że sama sobie nie poradzę zaczęłam się modlic. Było to jesienią a na zimę wyjechałam z kraju.
Gdy wróciłam w kwietniu na mojej działce nie było ani jednego kopca. Od tego czasu minęło 6 lat i krety nie pojawiają się na na mojej działce . Radzę sprawdzić tym którzy są osobami wierzącymi.
Ja przez kilka lat nie mogłam sobie poradzić z kretami. W końcu zrezygnowania poprosiłam o pomoc niebo.
Po modliłam się i pomoc przyszła. Od sześciu lat nie mam ani jednego kopca na mojej działce. Polecam sprawdzić tę metodę dla tych, którzy są osobami wierzacymi.
Mam już dosyć tej bieli śniegu:)
U Ciebie wiosna, a u mnie już trzeci dzień pada śnieg:(
Biało i biało.
Pod każdą skrzynkę daliśmy siatki, i szkodniki, są daleko od moich roślinek.
Na trawniku, też ich nie widzę. Nasza kotka, jest bardzo łowna, i chyba dzięki niej, nie mamy karczowników, ani kopców kretów.
Pozdrawiam.
Ja w tym roku mam kreta i tak się cieszę że traktuje go jak przyjaciela.. Gdyż.. Jesienią zobaczyłam że mam setki pedrakow wśród horensji.. Aż mnie zatkało.,marzyłam o kręcie i w tym roku się ogrodzilam i koty sąsiadów nie mogą swobodnie chodzić.. Bo jak skaczą przez siatkę to się kaleczą.. I nigdy nie miałam kreta.. A w tym roku jak zobaczyłam kopczyki pod hortensje i to aż mnie radość wzbiera.. Niech Je!! Nic nie uszkodzone.. Tulipany rosną i zobaczyłam że wykopuje bardzo sucha ziemię.. I to mnie martwi, że jednak na jakoś głębokość jest susza!
Wszystkie odstraszacze dzwiekowe te elektroniczne , elektryczne , na wiatr , butelki , pręty z puszkami , butelki niue działają a wręcz przyciągają krety i karczowniki. W zeszłym sezonie po zastosowaniu tych odstraszaczy jeden został dookoła obkopany przez szkodnika tak więc to jest LIPA na jakieś na pół zdechłe gryzonie .
Koty oistatnio upasione jak pantery i nie chce im się eliminować podziemnych stworów i nie pozostaje nic jak tylko zastosować cos skutecznego chemia i pułpaki aaa dodam ze pułapki poziome z rury sa tobre tylko przy jakiś płotach podmurówkach krawęznikach , sierść , mocz kota w żwirku nic nie dają .
Mam dwa odstraszacze dźwiękowe i nie działają
@@annakowalska7919 tylko pułapki ew chemia . Pułapki pokroju supercat lub topcat u mnie poki co 13 sztuk wyeliimnowanych ale też jedna wiśnia debreczyn zakwitła i padła co sie okazalo ? na wiosne karczowniki zjadly wszystkie korzenie :/
Pod pryzmą z gałęzi zadomowiła mi się żmja 'zyg-zyg' i od tego czasu nie mam nornic i kretów na działce.
To wszystko sprawdzilam i niczego nie polecam bo to tylko na 3 dni a potem i tak wracają. Najlepiej złapać w zakopany słoik i wynieść daleko od posesji.
Dobry, porzyteczny film. Wiele praktycznych informacji, skromnie i z szacunkiem do zwierząt. Bez przechawalnia się.Dobra robota. Pozdrawiam, Tadeusz.
Właśnie, miałam nornice zastosowałam odstraszacze i przyszły krety😯
straciłam kilka drzewek przez działanie tych szkodników. Niechcący przegoniłam je z mojego ogrodu...olejkiem herbacianym. Wprowadziłam opryski dla ratowania brzoskwini przed kędzierzawością. I brzoskwinkę uratowałam i szkodniki przegoniłam. Oprysk stosuję co tydzień. Ekologiczny jest. A olejek drogi nie jest.
Ela, a jak robiłaś oprysk z olejku? Jakie proporcje?
@@mag.o7949 ja tak średnio na 5 litrowy baniaczek daję 10-20 kropli. W sumie nawet nie liczę. Co do zasady, to spryskuję tą miksturą drzewka, krzewy, truskawki, róże itp. Chodziło mi o choroby wywoływane przez grzyby. Olejek ma specyficzny zapach i pewnie krety, nornice nie bardzo go znoszą. 2 lata temu zięć znalazł zdechłego kreta (chyba to był kret?), więc myślę, że ten olejek właśnie ma taką zabójczą dla nich moc, bo zbiegło się to akurat z tym, że zaczęłam ten olejek stosować.
Najlepiej niech sąsiada zjedzą i tylko myśleć o sobie
U mnie żadna sierść nie pomogła na nornice, żaden karbid czy inne specyfiki. Najskuteczniejsza metoda to ta najprostsza. Między rządkami warzywnymi ponastawiałem zwykłe łapki na myszy, kilka sztuk bo mam mały warzywniak. Po pierwszej nocy wszystkie pełne i tak przez kolejne noce. Z czasem przestały grasować bo wyłapałem ich dość sporo.
A możesz powiedzieć co dałeś na te pułapki? W sensie czym wabiłeś? :)
Mialem pluskwy w mieszkaniu. Siostra wynajela drogiego i nieskuteznego pana z toksyczna chemia. Zastosowalem proste rozwiazanie i tanie. Po tygodniu juz nie bylo ich i nie wrocily. Na krety tez daloby rade.
Witam przeglądałem te tabletki co wytwarzają gaz, czy mają one jakiś wpływ na glebę ?mam na ogrodzie studnie i nie chcę mieć skażonej wody.
Mam spore podwórko i ten sam problem. Robię zaostrzonym kijem od miotły otwór w miejscu kopczyka kreta (20 - 30 cm.) i wsuwam do końca nieduże suche szmatki lub sierść psa i zalewam odpowiednią ilością przepalonego oleju z auta, lub tylko kupy psa - też skutkują. Sama sierść psa nie była skuteczna, a olej zapachem skutecznie kreta zniechęca - polecam.
Nie polecam odstraszaczy, mam jedne do wbijania na baterie, krety ryją nawet przy samym odstraszaczu, drugi ultradźwiękowy działa odstraszająco na nasze psy i koty od sąsiadów.
Teraz stosuję świece dymne.
Ale wszystkie kwiaty cebulowe już wyżarły.
Grządki warzywne zrobiłam podwyższane i wyłożone materiałem typu mocna agrowłóknina i tam już mam od nich spokój.
Życzę zwycięstwa.💏🤗
Mam na działce dwa psy i niestety krety i nornice
Specjalnie kupilem do szklarni pułapkę na kreta wsadziłem mu już ze 20 razy w korytarze za każdym razem ominął ani raz nie wszedł kupiłem odstraszacz o mocy na 400 m kwadratowych do szklarni 10 m kwadratowych to tunele ma zaraz obok brzęczka sierść psa też prubowalem wlozylem w 2 korytarze które były to zrobił 3 inne woda z petów też pomaga ale trzeba chyba zalać wszystko na raz żeby nie miał innych opcji ale po tych petach też spokój na 2 tyg pakuję manatki i sam się wyprowadzę bo mam go dość teraz za bardzo nie przeszkadza bo już wszystko uroslo na tyle że krzywdy nie zrobi ale jak dopiero wsadziłem pomidory to codziennie musiałem je wsadzać z powrotem bo rozkopane tak że plugiem tak ciężko szukam więcej opcji na razie mam już brak pomysłów
Jakby wszedł do pułapki to już by było po problemie ale tak się spasł chyba że pułapka za wąska dla niego
Kup sobie porzadny pulapka. Kret nie jest pozeteczny i tylko czesciowy pod ochronny, mozesz zabic, Kret nie ryje kiedy kret nie zyje. Popatrz na moj kanalu.
W kretowisko wkładamy po skosie pustą butelkę po piwie wystaje tylko szyjka gdy wiatr wieje lub pada deszcz butelka wytwarza dźwięki Kret przy nich dostaje depresji 😂
witam serdecznie ☺️ kret jest bardzo pożytecznym stworzeniem. więc trzeba się upewnić kto i co kopie kretowiska . na resztę to stosuję gumofilce wodę i defibrylator 😂😰o
A
Najbardziej znane wyrazy bliskoznaczne słowa kret to: szpieg, judziciel, obłudnik, demagog, podżegacz, prowokator, podgryzacz, awanturnik, wilk w owczej skórze, dwulicowiec, hipokryta, wichrzyciel, wilk w jagnięcej skórze, matacz, intrygant, krętacz, burzyciel, prowok, spryciarz, destruktor, fałszywiec, mąciwoda, cwaniak, spekulant, faryzeusz, prowodyr, podjudzacz, niszczyciel, mąciciel, kombinator, gdzie widzisz pozeteczne?
Z ową pożytecznością to nawet jako miłośnik zwierząt, ciężko mi się do końca zgodzić. Owszem zjadają pędraki bo te żarłoki -drapieżniki jedzą wszystko co po drodze im się zwierzęcego nawinie... Ślimaki łatwo wyłapać, bądź odstraszyć, na pewno łatwiej nam ludziom je wyłapać jak kretowi "pieszo po rosie"... Jednak od pędraków krety częściej trafiają na dżdżownice, te które akuratnie są najpożyteczniejszymi stworzeniami. Nie trzeba mieć żadnych pędraków by krety się zaciekawiły naszym ogrodem, zwyczajnie mogą pewnej nocy trafić do niego, podczas swoich wycieczek, chociażby od sąsiada. Gdy u sąsiada już wszystkie dobre i złe robactwo wyżrą, a my mamy nawet niewielki trawnik, w szczególności zadbany, a gdy nie założyliśmy siatki na krety, to taki czarny kolega będzie u nas bawił aż do pełnej demolki... :O Nie miałem problemu z pendrakami, ślimakami, trawa dosyć zadbana, a teraz jeszcze od jesieni nie przywróciłem trawnika do względnego ładu. Kret raptem z tydzień pobalował, potem tylko wpadał na chwilę, płynem śmierdzącym na kilometr, - 2 tygodnie smród okropny (BROS) nasączałem papier i bardzo gęsto i głęboko utykałem do korytarzy, kret pojawił się po tygodniu kilka metrów dalej, przy czym woń nadal była wyczuwalna. ze sierści psa to chyba mój kret sobie robił łóżko w spiżarni, taka to świetna sierść... Dźwiękowe odstraszacze 3 rodzaje, najdroższy za prawie 100zł omijały krety kilka dni, ok 10m. za jakieś dwa tygodnie nieopodal odstraszacza bezczelnie powstawały kopce. Przy czym zaznaczam że ciągle odstraszacze dźwięk wydawały. Karbid, czosnek, i naturalne odstraszacze w postaci rośłinnej będę stosował prewencyjnie, posadzę też rośliny odstraszające, a i owy płyn (Z Bros-a) bo coś go zostało też zastosuje i będę się modlił by taka kombinacja wystarczyła :o Jednak jak pokazuje doświadczenie JEDYNIE PUŁAPKA, albo polecam jako wielbiciel zwierząt tzw: żywołapkę, i odwieść gdzieś kolegę, gdzie może harcować z dala od zabudowań, nie doprowadzając do szału chcących mieć zadbany trawnik.
Dzięki za informację gabrysia
Cos w tym jest.Dopuki mialem zmije na dzialce spokoj byl z kretami ,ciekawe mialem nawet ze4 jerze nie raz przy korytku kotow ale slimakow nie bylo.Zeszly rok byl fatalny pod wzgledem slimakow ,czestowac je musialem nawet piwem
Wystarczy do dziury dać śledzie lub wodę po śledziach pójdzie w cholerę
Tak już też próbowałem i czasem działa czasem nie .... jak wszystko zresztą
Na krety to tylko pułapka mechaniczna, kleszcze zaciskowe. 100% satysfakcja. Te bzdury typu karbid, płyny, saszetki... szkoda kasy.
Słusznie zgadzam się tylko kleszcze zaciskowe dają 100 procent. Próbowałem chyba wszystko inne by być eko ale nie zdało egzaminu.
Szmatki nasączone ropą czyli ploj napędowy. Sprawdziłem, od wielu lat działa na 120%.
do dziurki wpuścić kosteczkę karbidu wlać troszkę wody i dziurkę zadeptać , wyniosą się w mig ale po czasie wrócą albo można inaczej : kupujesz skrzynkę browara , wygodne siedzonko i szpadel , otwierasz browara popijając go obserwujesz teren działki jak zaczyna krecik wypychać ziemię i jest na górze kopczyka wtedy szybkim ruchem zamykasz mu szpadlem powrót do gruntu rozgrzebujesz kopczyk łapiesz krecika za ogonek i wpuszczasz go na działkę sąsiada , najlepiej drugiego albo trzeciego po czym siadasz kończysz browara i dalej obserwujesz super robótka i bardzo eko. Można też zadzwonić do Pampaliniego łowcy zwierząt 😁
Mąż po zawałach przestał pić piwo i wszelkie inne. Musiałabym zatrudnić Panią z tańcem brzucha, ale chyba nie oderwałby oczu od Pani i kret by mu buty podkopał też by nie zareagował.
Mam i krety i nornice i pewno KARCZOWNIKA (staw na działce) i walczę NON STOP. Teraz zima, a kret zaczął ryć trawnik, bo w warzywniaku założyliśmy siatki.
Najlepsze są skórki z pomarańczy
Witam u nas w ubiegłym roku nornice zjadły prawie wszystko a nigdy ich nie było ciekawe co będzie w tym roku pozdrawiam.
Jak coś takiego zastosować w warzywniaku? W kwiatach można . A jak to może wpłynąć na glebę w której my siejemy sadzimy to co będziemy jeść? Ja osobiście używałam sierść psa. I trochę mniej szkody było ale głębokie tunele pozostały.
Witam ,ja natomiast zastosowała muchozol na muchy i nornice się wyniosły Trzeba obserwować i czynność powtarzać
Wystarczy posadzić roślinę o nazwie Rącznik. Roślina jednoroczna, wysiew z nasion.
Spróbuję jeszcze odstraszacz dźwiękowy, bo już wiele środków próbowałem i fiasko. Tylko nie wiem, czy one na psy nie działają. Żeby nie było, że pies się wyprowadzi, a te paskudy zostaną.
Nie kupuj odstraszaczy, wyniosą się tylko na chwilę.kret jest inteligentny i pamięta swoje korytarze.najlepiej kup kretox i regularnie rób oprysk aby nie dopuścić do rozwoju wszelkich pędraków i innych robaków na pewno zadziała i pozbędziesz się na zawsze bo ani kot,(mam 6) ani pies nic nie da a gnojówka to już nagorsze
Można nory kretów szambem zalewać
a co sądzisz o żwirku z kuwetki kota? używam naturalny z drewna
Przyjmij kota do gospodarstwa domowego. On najskuteczniej rozprawi się z gryzoniami. Zrobi to bardzo dyskretnie, polując często poza granicami działki. To moje własne doświadczenie.
Koty wolą polować na ptaki i jaszczurki.. u mnie psy lepiej sobie radzą z polowaniem.. ale szkodniki i tak mają się dobrze bo sasiedzi mają same trawniki a u mnie pyszności rosną..
Kot na kreta i nornice nic nie poradzi kot co najwyżej mysz
Babcia ma 5 kotów na wsi a ziemia tak zryta że sie zapada pod nogami tyle nornic..
@@Plusik777 Trzeba wypędzić ....kota nieroba😂😂
No i niczego się nie dowiedziałam...
Wg Złotej encyklopedii naszej babci na gryzonie odstraszająco działa dziewanna.
Kret żre też dżdżownice. W dużych ilościach. I tu nie jest pożyteczny.
To ja już wolę tego krytka żeby buszował i zjadał te wstrętne slimuny. Krytek zostajesz😂
Super...
Ultradźwiękowe u mnie nieskuteczne, łapki plastikowe też nie działają, żel też ich nie pokonał. To pozostał gaz...
Dziękuję🙂
Ja wlozylam butelki plastykowe na wysokie druty i wbilam je w ziemie. Robia chalas przy ruchu powietrza.wydaje sie ze ten sposob dziala.Po prostu nie lubia tych dziwiekow. Krety sa bardzo pozyteczne.i szkoda.ich meczyc
.
Dzięki Ula spróbuję. Pozdrawiam serdecznie😍😍
Nory dobrze zalewać gnojówkami wlewam do nory kilka wiader i spokój na jakiś czas jest....
A trutka na szczury dla nornic pomoże?
a takie tabletki są szkodliwe dla rosnących roślin?
A na mrówki ? Proszę podzielić się jak się tego pozbyć. Pozdrawiam 🤗
NA mrówki -ekologicznie proszę wziąć butelkę (ale nie po occie!!!) włożyć nieco cukru ewent miodu i położyć płasko, tam gdzie przebywaja
Wejda do butelki (lubia cukier) a wtedy wyniesc je mozna poza teren.
@@elzbietakonopinska6381 dziękuję i pozdrawiam
Cynamon. Wystarczy posypać zmielonym cynamonem miejsce gdzie się pokazały - wyniosą się.
@@wiedzmin10a duży obszar 😊Ale boraks mam i mąkę kukurydzianą podobno też działa
@@wiedzmin10a U mnie cynamon nigdy nie zadzialal.
Do dziurki nornicy włóż ząbek czosnku - wyniosą się
U mnie w czosnku też ryją..
@ po prostu mają swoje ścieżki i uparcie odnawiają w tych samych miejscach, gdy zasypuję.. robią wyjątek jeśli coś smacznego posadzę w innym miejscu.. wtedy jest dodatkowy kanalik. Dziś znalazłam rozgrzebane pół grządki - to pies robił polowanie na łajdaki. Kiedyś dokopał się do gniazda i zagryzł 2.myszy którym się wydawało że mają super mieszkanko na zimę..😆
Chemia , chemia i chemia !!! Porażka !!! Ludzie, zacznijcie myśleć !!!
A może wie Pan jak mrówek się pozbyć definitywnie?
@@suri2182 definitywnie to środek granulki na mrówki z Targetu
Mi polecono kulki na mole dla nornic ..wrzucam tam gdzie podkopują i mam spokój na jakiś czas ....ale po jakimś czasie znów mi powracają😉
Mi nie przeszkadzają krety, ale kiedy pojawiły się nornice i może coś jeszcze to podgryza mi i niszczy warzywa, a nawet nic nie zdąży wyrosnąć, albo podgryza m korę młodych drzewek. Jak zrobić aby pozbyć się tych niechcianych gości w ogrodzie i sadzie ale zostawić w spokoju kreta?
@ no tak to oczywiste. Dziękuję.
Fajny pożyteczny filmik , może masz jakieś sposób na ekologiczne odstraszanie kota?👍
Dobry pies..
@@jarolach7350 w warzywniku i ogrodzie dziękuję za taką poradę!!!
@@ewal5058 to tylko zostaje Ci pastuch elektryczny..
@ mamy ogrodzenie!kot po nim sobie chodzi!
@ dziękuję za porady ❤
Ta ciekawe czy dobre będą. Może być taki sposób aby do sąsiada sobie poszły . ))
Kup psa dużo biegajacego po posesji
Ja mam 2psy i kretów mnóstwo
@@jolajanusz5708 Ja tylko 1 go jamnika który dużo biega i troszkę kopię dołki i wokoło sąsiedzi mają bardzo dużo kretow i innych gryzoni wiem bo narzekają
Sąsiad stosował różne metody ale najlepiej zdał egzamin traktorek kosiarka.. ma tylko trawnik i jeździ dość często denerwując hałasem szkodniki i.. sasiadów 😲😅
@ no nie do końca.. co jakiś czas mu wracają.. coś im wlewa i jeździ. Musiałby chyba codziennie jeździć, a wtedy i ja bym się wyprowadziła..😯
Te jego zabiegi na moje szkodniki nie działają. Mam doświadczenie ze spiżarką gdy zaczyna się jesień: nastawiam łapkę na myszy, łapią się dwie (po kolei), chwila przerwy i znowu to samo.. Dzięki uszczelnieniu ścian przychodzą teraz malutkie ryjówki.. one ponoć pożyteczne.
Mam działkę nad jeziorem , walczyłem z kretami przez 25 lat ! Wszystkie zapachowe, solarne , dźwiękowe to wyrzucanie pieniędzy w błoto ! Jedynie pułapki rurowe i sprężynowe dawały redę . Zdecydowanie najlepsze są tabletki , stosuję od roku i dają radę ! Kret jeżeli nie ma pędraków i turkuciów , a je tylko dżdżownice to nie jest porzyteczny !?
Andrzej ..jakie tabletki proszę o nazwę.
Pozdrawiam serdecznie
@@laskolasko2000 Quickphos można kupić na Allegro wpisując: środek na krety, tabletki lub trucizna ! 50 tabletek ok 100 zł !
Tak BTW krety są pod ochroną.
Na krety najlepszy jest kretyn -- proszę nie tępić kretów lecz rozgarniać kopce jeśli zlikwidujecie jednego na jego miejsce przyjdzie cztery - wiem to z doświadczenia -- kiedyś miałem starego kreta który wychodził jedną dziurą i wchodził w drugą miał swoje korytarze i nie potrzebnie go zabiłem na jego miejsce przyszło dziesięć i nic na działce nie miałem wszystko wyryły od tamtej pory tylko rozgarnuję kretowiska i mam spokój i wilk syty i działka cała - nie walczcie z wiatrakami
Jeśli chodzi o odstraszacze to u mnie kret zakopał go więc to nie zadziałało. Nie sądzę by kret zjadał ślimaki. Bo kret żyje w ziemi a ślimaki są na powierzchni.
Jak pozbyc sie turkuci podjadki
odstraszacze dźwiękowe to o ile działają to w promieniu 20 cm . od nich jedyne wyjście to zapolować na kreta a i to nie gwarantuje tego że jakiś inny kret nie zaadoptuje korytarzy po swoim koledze tak że trzeba być czujnym cały czas
tabsy do fumigacji ziarna...stopro..wygoniłem gryzonie itp. z 0,5 h działki
u mnie w szklarni pojawily sie nornice zlalem podloze solidnie woda nastepnie prad poszedl w ruch po 15 minut noca jak grasuja przez kilka dni pomoglo ale trzeba uwazac oczywiscie nie polecam ze wzgledu na bezpieczenstwo
można wkopać pionowo wokół szklarni siatkę metalową o cienkich oczkach na głębokość około 50 cm
Może zwykły kot da radę 😄
dzięki
Pańskie filmiki są bardzo pomocne i dziękuje za nie...pozdrawiam
A na Władka to by nie podziałało?
Zaciekawiły mnie re odstraszacze ultradźwiękowe.Chyba wypróbuje bo coś mi w truskawkach szkody robi.
Szkoda kasy. Zakupiłam polecany na YT ,miał być rewelacyjny- ponad 120 zł . I co? I skubany metr dalej mi kopiec wywalił!!! Kasa w błoto . Nie polecam.