Koty skutecznie przeganiają krety w dalsze obszary działki. Nasze koty nie jedzą mysz ani nornic ale je łowią i przynoszą pod dom, ładnie układają i czekają na pochwałę.
Witam serdecznie pani Małgosiu, w moim przypadku, który miał zastosowanie czyli mięta i aksamitki krety sie tego nie boją bo kopaly swoje kopczyki w srodku tych roslin, sprawdzilam to na swojej działce , pozdrawiam ❤❤❤
Nornice wleza wszędzie , robia " sobie mieszkanie " w kompoście , nie maja problemu z wejsciem po płocie , jest wysoki na 1.80 cm i zagladaja do karmnika i się częstuja , ja rozstawiam pułapki i tyle , nie będe za nimi biegać i się bawić bo niszcza uprawy , wspinaja sie na krzaki pomidoròw , podgryzaja owoce . Jednego pięknego dnia złapaliśmy cała rodzinę mysia rodzinę 9 szt . bo myszy też buszuja , Robia korytarze w trawnikach i niszcza darń .
Na nornice u mnie na grządkach skuteczny był popiół drzewny, mączka bazaltowa, gałązki tuji, gnojówka z czarnego bzu - to do otworów tuneli tych szkodników. Głównie jednak najskuteczniejszy jest kot. Teraz mam karczowniki, które najchętniej zjadają korzenie selera. Na nie również stosuję popiół drzewny i mączkę bazaltową, a w tunelach z pomidorami musiałam w ub. roku zastosować środek odstraszający dziki w bardzo małym stężeniu wlewany do tuneli szkodników, które karczowniki kopią bardzo głębokie. Sposób ten znalazłam w na YT, gdzie było to stosowane dla odpędzenia kretów z pola ziemniaków. Do zachowania cebulek tulipanów przed nornicami sprawdza mi się jedynie korona cesarska.
Kiedyś to stosowałam ale nie pomogło, trochę się sprawdzają odstraszacze dźwiękowe i pręty z puszką metalową to odstrasza krety, ale nornice mają gdzieś. Na nornice tylko trutka na myszy wtedy się wyprowadzają. Włożyć do dziurki tylko trutki takie mocniejsze bo te z ziarnem są za słabe podobno myszy się uodparniają. Kotom i jeżom a nawet jaszczurką nic nie jest. Na nornice też gnojówka z czarnego bzu razem z trutką i u mnie się wyniosły . Pozdrawiam
Witam kochanych pasjonatow rolnictwa. Droga Małgosiu u mnie na działce stosowałam wszystkie sposoby , które wymienilaś i nic nie pomagało. w tym roku spróbuję ten olej rycynowy o , którym wspomniałaś. Miałam rączniki , wkładałam sierść psa, śledzie , robiłam rózne wywary z roślin i nic nie pomagało. Mój mąż stwierdził , że nornice i krety a w tym roku dołączył karczownik bardzo dobrze się mają , gdyż nie uzywamy żadnej chemii , to zwierzątka maja super stołowkę. Zaczęłam stosować wiaderka 5litrowe do pomidorów i ogorków , które zostawiają mi panie sklepowe po przetworach . plony miałam super , tulipany miałam 100szt w siatkach w i doniczkach to wszystkie nornice zjadły. Pięknie dziękuję za Waszą wiedzę , wyrażam moją wdzięcznośc💚💚💚💚
Wygląda na to, że żywo łapka jest najskuteczniejsza...można wywieź do lasu i puścić wolno...Jeżeli olej rycynowy też nie pomaga, to jeszcze spróbujemy z roślinami...niestety tutaj wszędzie widzimy kretowiska i może dlatego nie ma ślimaków 🙂
Dzień dobry miłego dnia ja mam psa który uwielbia myszy i inne gryzonie nawet zagryzła zaskrońca nie przepuści dlatego te zwierzęta szybko znikają z naszej działki życzę pieknego dnia objawienia Pańskiego
Witam serdecznie. Najlepszy sposób to chyba pokochać i "zatrudnić" koty :) U nas tydzień temu pojawiły się liczne kopce - jest ziemia do wykorzystania :) Myszy czy nornice robią nam dziury na grządkach i zeżarły mi część marchewki :) tutaj chyba tylko częsta obecność kotów i człowieka (ruszającego glebę) może pomóc. A może czasem dobrze, że przeryją ziemię byle nie za dużo :)) A komentarzami odnośnie "poprawnej polszczyzny" proponuję się nie przejmować bo ważniejsza jest Wasza wiedza,k tórą nam tutaj przekazujecie i to tyle.
Małgosia raczej dobrze mówi po polsku, pewnie, że spontanicznie coś się źle powie, ja mówię często nie poprawnie, bo nigdy nie przywiązywałem wagi do tego...mieszkałem wiele lat we Francji i najważniejsze było się porozumieć...Pięknie jest posłuchać gdy ktoś mówi Poprawną Polszczyzną, ale znam ludzi kompletnie nie mówiących poprawnie, a są przepięknymi ludźmi...Serdecznie Pozdrawiam 🙂
Witajcie w nowym roku życzę dużo zdrowia szczęścia zeby w tym roku był lepszy urodzaj co do kretów robiłam sposoby śledzie papierosy to pomogło ale teraz przyszedł do foli wzięłam patyk cienki na niego nałożyłam puszkę na razie niema pozdrawiam
Witam. Miałam całą gromadę kretów. Zbytnio się nimi nie zajmowałam, wkładając psią sierść przenosiły się w drugi koniec działki i ta w kôłko powiem szczerze poddałam się . Tak trwało to przez dwa sezony. Pies wszystkie te kopczyki rozkopywał robiło się pobojowisko. Wiosną potym okresie wyniosły się poza ogrodzenie. Nawet teraz widzę ich kopczyki ale już mnie nie denerwują. Być może wykopanie studni to spowodowało , ale nie jestem pewna, odwiert , które robiliśmy w paru miejscach były głębokie szukając ujęcia z dobrą wodą i to może spowodowało ich przemieszczenie. Serdecznie pozdrawiam życzę dużo zdrowia i wytrwałości.
❤mam 5 kotów najedzonych ale prezenty dostarczają myszy,nornice ,krety nawet szczury i pilnują ogrodu później idą do sąsiadów i też im prezenty zostawiają karmę psia wyjadają 😅 ale bez kotów koszmar nawet szczury były w piwnicy pozdrawiam
z zainteresowaniem oglądam, bo z tego co pamiętam, do tej pory nie mielście Państwo tych szkodników. Niezmiernie ciekawa jestem skiteczności permakulturowych sposobów radzenia sobie z nimi
Z zainteresowaniem i przyjemnością obejrzałam odcinek, bo problem czy też przywilej mnie dotyczy. No i u mnie, żaden środek wkładany do norki nie zadziałał (nawet ropa), w odległości 1m od rącznika były już kopce, wszystkie dźwiękowe urządzenia też nie dały rady. Będę z ciekawością śledzić ten wątek u Was.
Dwóch starszych rolników przekazalo mi sposob na krety i nornice. Podobno sprawdzony sposob to sikanie do otworu. Najlepsze w tym są dzieci. Zwierzeta są czyste i nie lubią jak im śmierdzi mocz w domku. kilka razy trzeba to powtórzyć, zeby sie wyniosły. Ja tego nie próbowałam bo moje psy i koty pilnują domu i ogrodu skutecznie. Jeden pies nawet wyszukuje jeże w ogrodzie, a my nosimy im miseczki z wodą w upały
Ja nie mam wiele doswiadczenia,po ponad 20 latach zaczynam teraz znowu,choc w bardzo malej skali,z ogrodkiem. Natomiast mam wspomnienia z duzego ogrodu babci,gdzie wolno mi bylo w dziecinwie ,,pomagac''. Babcia robila odstraszacz dzwiekowy wbijajac kolek wystajacy ok 60 cm z ziemi i mocowala na nim dwa ,trzy denka puszek lub stare nakretki od sloikow zawieszone na sznurkach tak ze podzwanialy na wietrze .To bylo w kilku punkach ogrodu.Moze nic estetycznego,ale za to na zime przez wiele lat kupowala tylko ziemniaki od rolnika, reszta warzyw byla wlasna, przechowywana po czesci w formie przetworow,a babcia gotowala duzo i smacznie dla nas wnukow wracajacych ze szkoly. Pamietam, ze np wyrwana marchewka mogla byc czasem troche robaczywa,wtedy trafiala do kur,ale poogryzanych raczej nie bywalo.
Nornice powodują piękne zapadanie sie podwórka xd Mam norniczkę od lat na działce i nawet koty nie były w stanie jej przepędzić Postanowiłam jej nie ruszać , a ona nie robi za o nowych korytarzy :)
Ja od lat stosuje świeży popiołu drzewny np z kominka czy ogniska. Ściągam wierzchnią warstwę kopca,szukam otworu i zasypuje je. Robię to sukcesywnie i przepedzam je z działki. Rącznik jest dobry tylko toksyczny
Nornica jest ogromna,wielkości szczura,do tego to okropny szkodnik a walka z nim jest jak walka z wiatrakami,zjada wszystko co spotka na swojej drodze dlatego nie zazdroszczę,myślę że siatka do każdej grządki podwyższonej na spod i to jedyna dobra droga do uprawy w takiej sytuacji. Modlić się żeby po prostu sobie poszły. pozdrawiam
@@EwaKutwin rozumiem dziękuję za informację bo takie zwierzę niszczy uprawy na działce moich rodziców już od dobrych kilku lat a mój kot takie stworzenie raz upolował,niestety jest tego więcej
Nornica w ubiegłym sezonie rozkoszowała się największymi, najpiękniejszymi egzemplarzami truskawek. Zbierałam truskawki ,myslę sobie rozradowana '' ale wielka truskawka " , gdy ją złapałam okazało się że jest cała zjedzona, ale nie do końca. Tylko jej bok zostawiła żebym myślała że mam piękne truskawki :D Co zauważyłam ,to tylko te największe truskawki wybierała . Nie wiem czemu...
Kochani macie poważny 16:53 problem. Nornice i krety są tam gdzie są pędraki. To ich przysmak. Najperw pozbyć trzeba sìę pędrakow. Pomocny jest roztwór z wrotyczu. Do dziur, które robią krety i nornice warto wlewać co jakis czas wodę z rozdrobnionym czosnkiem. Feneralnie duźo czosnku w ogrodzie zniechęca je. Ja daję dodatkowo na dno podwyższonych grządek siatki na krety. Koty też są bardzo pomocne. P. S. U Was te szkodniki to plaga. Macie zrytą całą działkę. Życzę wytrwałości.
Tak, wszędzie w okolicach jest mnóstwo kretów i nornic, nawet przy lasach...możliwe, że dlatego nie ma ślimaków, ale mam wrażenie, że łatwiej będzie wyprosić to towarzystwo, niż pozbyć się ślimaków...ślimaki dały nam popalić... zwłaszcza w ostanim sezonie...Serdeczności 🙂
@@perma-kultura na ślimaki świetny jest mały barwinek, który wszędzie urośnie, jest niski, więc nie zacienia roślin obok niego i do tego jest zimozielony. U mnie w ogrodzie była niewyobrażalna plaga ślimaków. Normalnie nie dało się chodzić po chodniku, bo był obłożony ślimakami. Wszędzie tam, gdzie zasadziłam barwinek, ślimaki kompletnie zniknęły w ich okolicy. Gdybym uprawiała warzywa, to wszystkie grządki obsadziłabym barwinkiem. Przypuszczam, że inne rośliny, których nie jedzą ślimaki, mogą podobnie zadziałać
Rącznik bardzo dobrze działa na krety - wynoszą się pierw ryjąc nieco wokół, tak samo jak po tych solarnych brzęczykach. Każdy by chciał efekt na już, a trzeba wykazać się cierpliwością i niekiedy zajmuje to parę tygodni nim niechciani lokatorzy się wyprowadzą - sprawdzone u mnie od lat i działa. Sposób mniej eco - petardy do świeżych dziur i szybko zakryć czymś, a następnie ziemią aby dym nie uszedł. No i karbit mniej skuteczny od wyżej wymienionego sposobu. Co do ślimaków nagich, stosuje się granulat na ślimaki - jest bardzo skuteczny.
Słyszałem też o sposobie takim, a mianowicie zakopanie głośnika podłączonego do radia, najlepiej na fali gdzie są różne piosenki gatunkowo, ale tego sposobu nie próbowałem osobiście bo wystarczały brzęczyki w ilości kilku sztuk 15-20m od siebie. W tym roku po wielu latach, wracam do rącznika, będę dziś wysiewał nasiona ale to bardziej ozdobnie. Miałem kiedyś okaz który wyrósł na wysokość 4 metrów na żyznej ziemi.
Znam bardzo dobry sposób, choć jest to inwestycja długoterminowa i kosztowna. Najlepszym "sposobem" na krety i nornice jest... jamnik. Piszę to całkowicie poważnie z własnego doświadczenia. W mojej okolicy jest bardzo dużo kretów, mniej nornic. Jeszcze 20 lat temu ogród usłany był kopcami niczym Księżyc kraterami. Wówczas w naszym domu pijawił się przygarnięty z ulicy jamnik. Nie mieliśmy żadnego pojęcia o tej rasie, zachowaniach itd. Okazało się że jamnik jest psem wykorzystywanym w łowiectwie, w kopaniu jam za królikami itp. Jest też bardzo terytorialny i przegania dosłownie wszystko ze swojego rewiru. Max szybko rozprawił się z kretami. Siedział i czekał aż ziemia zacznie się poruszać i wtedy przypuszczał atak. W drewutni łapał myszy i wszystko co złapał przynosił żeby pokazać nam. 😅 Wiadomo oznaczał też teren, więc szkodniki wiedziały, że zagrożenie jest tuż obok. Wokół ogrodzenia miał swoją ścieżkę i kilkadziesiąt razy dziennie robił obchód. Po nim pojawił się Atos. Wyłapał co do ostatniego kreta na działce. Teren tuż za ogrodzeniem, wszyscy sąsiedzi mieli problem z kretami. Roztawiali urządzenia z ultradźwiękami, wiatraki itp. i nie pomagało. Pytali co my stosujemy i robimy by z nimi walczyć i niedowierzali, gdy mówiłem, że najlepszy jest jamnik. Nawet ich koty nie radziły sobie z kretami. Także jeśli ktoś ma problem z takimi szkodnikami, a jednocześnie może pozwolić sobie na posiadanie jamnika to szczerze polecam. Pozdrawiam
Mam teren podmokly. Woda stoi mi miejscami na 20 cm. Moim nornica to nie przeszkadza. Mokro jest teraz wszędzie,a one biagaja i podgryzaja korzonki drzew w najlepsze. Juz dwie choinki nam pady. Kolejne tez podsychaja. Człowiekowi, az sie slabo robi gdy to widzi..
Podobno gnojówka z wrotycza jest dobra...mamy krety i resztę ekipy i będziemy próbować z wrotyczem jak urośnie, przestałam palić i już nie mam cików ,ale też podobno bdb działają...jak nie po dobroci to po złość trzeba żeby się pozbyć tak naprawdę ,jest odp chemia.
Siarka granulowana -wsypać do dołka ale nie zasypywać tylko przykryć jakąś płytką/siarka jednocześnie odkaża glebę/Pręty metalowe i puszki po piwie. Ŵłosy zwierzęce i woda, która leję się do dziury.
To ja spróbuje ten rącznik i olej, mam tych szkodników mnóstwo i tez mam tego dość. Z trawnika nie problem zabrać ziemie z kretówek i tak jak Wy wykorzystywać, ale mam warzywa w skrzyniach i tutaj nornice nawet siatkę przegryzają. Podobnym do nornicy szkodnikiem jest karczownik, ten to robi straty w drzewach owocowych i kwiatach. Cała ta trójca nie znosi zapachu siarki. Robiłam tez tak ,że gotowałam jajka obierałam wkładałam do worka trochę pogniotłam i wystawiałam na słońce w tym worku szczelnie zamkniętym aby się popsuły potem rękawiczki i do dołków po nornicach i kretach wrzucałam wyjęte z worka jajka . No i maska też się przyda:) Miałam spokój 5 miesięcy i teraz widzę ,że od nowa działają
Kiedys byłam na ogrodzie niedaleko pol i lasow. Bylo tam kilka tyczek ok 2 m.wysokosci w kszrałcie litery T. Zapyralam po co to jest.Odpowiedz byla taka , ze to dla myszołowa,pustółki i sowy. One robily "porzadki " w tym ogrodzie. Pani Małgosiu a moze Rodosik by się z nimi rozprawił,bo na tamtej dzialce nie nieliście kretow,nornic ani myszy. Ja znam skuteczne ustrojstwo ale ono zabija krety a nie wypłasza. A sledż piwinien być podobno b. smierdzący.Też słyszałam ze kulki na mole wrzucać.
Ostatnio jak byliśmy we Wrocławiu Rodosik miał się bardzo dobrze, ale pod koniec stycznia się wybieramy do Wrocławia i profilaktycznie wezmę pojemnik...bo kurczę bardzo za nim tęsknie...
Nornice to mój największy problem w ogródku od 10 lat, już nie sądzę tulipanów,pietruszki korzeniowej i zastanawiam się nad burakami,bo wyjadają od spodu.
Pewien ogrodnik zasugerował mi "ostry patent" przy sadzeniu agrestu ,porzeczek ,który zastosowałam ,mianowicie pod korzeń dodać potłuczone szkło ...zobaczę czy się ostaną...kret przekopał ,ale chyba żyją ,co innego aronia,została zeżarta (nornice)tam szkła nie było,truskawki przekopane ...maliny podgryzione ,borówki...zobaczymy ...szkoda by było wszędzie to szkło sypać tylko w 3 miejscach dla porównania mam po prostu tak na próbę. Zobaczę na czarną malinę i malino-truskawkę,tam też bez szkła.Jeżyna bez kolcowa cała.Przykro jest po prostu jak wszysyko niszczą a szkoda bo to wszystko dla dziecka jest sadzone .pozdrawiam
Mam małą posesję, poniżej 1000m2, 5 kotów, 2 psy, ogromny staw, na działce sąsiedniej (i kawalek na mojej) a krety i nornice robią mi szkody i tak... Także, tez czekam na skuteczny sposób niedrastyczny i naturalny, by chronił warzywa i kwiaty 😊
Podejrzewam, że będziecie zakładać grządki typu lazania, więc nic nie szkodzi, żeby pierwszą warstwą była siatka na krety i nornice. Wielu ogrodników tak robi. Przecież nie przekopujecie g rządek, więc siatka pozostanie tam na długo i będzie chronić Wasze uprawy.
Mam 4 kotki są lepsze od kota bo są łowniejsze niemam już nornic na ogrodzie sypałam skorupki z jajek troche podsuszonych i lekko przemieszać z ziemią i wyniosły się ale krety jeszcze mam
U mnie sprawdzil się preparat przecież kurom. Preparat jest w sprayu nie zabija ale wydziela zapach który kurom nie odpowiada. Znalazłam otwór w 3 kretowiskach popryskałam do środka tym preparatem i od tamtej pory w okolicy kretowisk nie było. A więc preparat nie lubiany przez kuny ale chyba i przez krety. Pozdrawiam
Świetne określenie - "Witajcie z naszego Kretownictwo-nornictwa" :) Pani Małgorzato! krety i nornice, to dwa różne GATUNKI zwierząt. Pani Małgorzato! Mrozy są zawsze na MINUSIE, czy to 12 czy 13 stopni mrozu ;) Nadal obowiązuje tylko forma: 15 GRAMÓW. 15 gram jest formą błędną! Można sprawdzić - nawet w internecie ;)
@@jolantagolisz7563 Moją intencją jest SZACUNEK do mowy polskiej. Jako Polka - wszędzie gdzie mogę - przyczyniam się do krzewienia CZYSTOŚCI MEJ MOWY OJCZYSTEJ. Co z tego, że to nie jest kanał "polonistyczny"? Kanał Państwa M i K Lorenz ma tak wielkie zasięgi, że tym bardziej, powinno się na tym kanale dbać o czystość MOWY OJCZYSTEJ. Takie działanie jest zarazem dawaniem innym DOBREGO PRZYKŁADU DO NAŚLADOWANIA :) Nie mam sobie NIC DO ZARZUCENIA :) Z poważaniem Alicja Szklany
A ta poprawność językowa jak się ma do wiadomości ogrodniczych przekazywanych przez Panią Malgosię??? Ja wiele korzystam z wiedzy P.Malgosi i bardzo jej za to dziękuję.😊
@@wiernamaryi1598 Ja też wiele korzystam z wiadomości ogrodniczych na tym kanale i też wielokrotnie za nie dziękuję :) W mych POCHWAŁACH dawałam temu wyraz :) Niemniej jednak korzyści i pochwały dla kanału Ogrodnictwo Intuicyjne - Permakultura TV to jest tzw. "insza inszość" a poprawność językowa "insza" :) Nie mam sobie NIC DO ZARZUCENIA :)
Koty skutecznie przeganiają krety w dalsze obszary działki. Nasze koty nie jedzą mysz ani nornic ale je łowią i przynoszą pod dom, ładnie układają i czekają na pochwałę.
Podobnie jak nasze, w końcu głodne nie są 🙂
Witam serdecznie pani Małgosiu, w moim przypadku, który miał zastosowanie czyli mięta i aksamitki krety sie tego nie boją bo kopaly swoje kopczyki w srodku tych roslin, sprawdzilam to na swojej działce , pozdrawiam ❤❤❤
Z aksamitek podobno działa tylko jedna odmiana 'aksamitka rozpierzchła'. Sama mam narcyze i świetnie działają
Polecam roślinę wilczomlecz groszkowy. U mnie się sprawdził.
U nas wsypaliśmy w grządkach podwyższonych w dziury nornic mielony cynamon i nornice zniknęły,niwiem ja na większej powierzchni.Pozdrawiamy.
Nornice wleza wszędzie , robia " sobie mieszkanie " w kompoście , nie maja problemu z wejsciem po płocie , jest wysoki na 1.80 cm i zagladaja do karmnika i się częstuja , ja rozstawiam pułapki i tyle , nie będe za nimi biegać i się bawić bo niszcza uprawy , wspinaja sie na krzaki pomidoròw , podgryzaja owoce . Jednego pięknego dnia złapaliśmy cała rodzinę mysia rodzinę 9 szt . bo myszy też buszuja , Robia korytarze w trawnikach i niszcza darń .
My żywołapkami wyłapaliśmy 45 szt. Naprawdę fajnie się łapią. Największa rodzina jaka się złapała to 7 osobników na raz.
Na nornice u mnie na grządkach skuteczny był popiół drzewny, mączka bazaltowa, gałązki tuji, gnojówka z czarnego bzu - to do otworów tuneli tych szkodników. Głównie jednak najskuteczniejszy jest kot. Teraz mam karczowniki, które najchętniej zjadają korzenie selera. Na nie również stosuję popiół drzewny i mączkę bazaltową, a w tunelach z pomidorami musiałam w ub. roku zastosować środek odstraszający dziki w bardzo małym stężeniu wlewany do tuneli szkodników, które karczowniki kopią bardzo głębokie. Sposób ten znalazłam w na YT, gdzie było to stosowane dla odpędzenia kretów z pola ziemniaków. Do zachowania cebulek tulipanów przed nornicami sprawdza mi się jedynie korona cesarska.
Spróbujemy z popiołem, ale liczymy na koty których mamy już 3 i faktycznie czyhają przy kretowiskach 🙂
Kiedyś to stosowałam ale nie pomogło, trochę się sprawdzają odstraszacze dźwiękowe i pręty z puszką metalową to odstrasza krety, ale nornice mają gdzieś. Na nornice tylko trutka na myszy wtedy się wyprowadzają. Włożyć do dziurki tylko trutki takie mocniejsze bo te z ziarnem są za słabe podobno myszy się uodparniają. Kotom i jeżom a nawet jaszczurką nic nie jest. Na nornice też gnojówka z czarnego bzu razem z trutką i u mnie się wyniosły . Pozdrawiam
Witam kochanych pasjonatow rolnictwa. Droga Małgosiu u mnie na działce stosowałam wszystkie sposoby , które wymienilaś i nic nie pomagało. w tym roku spróbuję ten olej rycynowy o , którym wspomniałaś. Miałam rączniki , wkładałam sierść psa, śledzie , robiłam rózne wywary z roślin i nic nie pomagało. Mój mąż stwierdził , że nornice i krety a w tym roku dołączył karczownik bardzo dobrze się mają , gdyż nie uzywamy żadnej chemii , to zwierzątka maja super stołowkę. Zaczęłam stosować wiaderka 5litrowe do pomidorów i ogorków , które zostawiają mi panie sklepowe po przetworach . plony miałam super , tulipany miałam 100szt w siatkach w i doniczkach to wszystkie nornice zjadły. Pięknie dziękuję za Waszą wiedzę , wyrażam moją wdzięcznośc💚💚💚💚
Olej rycynowy próbowałem w ubiegłym roku, zero efektu
Wygląda na to, że żywo łapka jest najskuteczniejsza...można wywieź do lasu i puścić wolno...Jeżeli olej rycynowy też nie pomaga, to jeszcze spróbujemy z roślinami...niestety tutaj wszędzie widzimy kretowiska i może dlatego nie ma ślimaków 🙂
Dzień dobry miłego dnia ja mam psa który uwielbia myszy i inne gryzonie nawet zagryzła zaskrońca nie przepuści dlatego te zwierzęta szybko znikają z naszej działki życzę pieknego dnia objawienia Pańskiego
Witam serdecznie. Najlepszy sposób to chyba pokochać i "zatrudnić" koty :) U nas tydzień temu pojawiły się liczne kopce - jest ziemia do wykorzystania :) Myszy czy nornice robią nam dziury na grządkach i zeżarły mi część marchewki :) tutaj chyba tylko częsta obecność kotów i człowieka (ruszającego glebę) może pomóc. A może czasem dobrze, że przeryją ziemię byle nie za dużo :))
A komentarzami odnośnie "poprawnej polszczyzny" proponuję się nie przejmować bo ważniejsza jest Wasza wiedza,k tórą nam tutaj przekazujecie i to tyle.
Małgosia raczej dobrze mówi po polsku, pewnie, że spontanicznie coś się źle powie, ja mówię często nie poprawnie, bo nigdy nie przywiązywałem wagi do tego...mieszkałem wiele lat we Francji i najważniejsze było się porozumieć...Pięknie jest posłuchać gdy ktoś mówi Poprawną Polszczyzną, ale znam ludzi kompletnie nie mówiących poprawnie, a są przepięknymi ludźmi...Serdecznie Pozdrawiam 🙂
Witajcie w nowym roku życzę dużo zdrowia szczęścia zeby w tym roku był lepszy urodzaj co do kretów robiłam sposoby śledzie papierosy to pomogło ale teraz przyszedł do foli wzięłam patyk cienki na niego nałożyłam puszkę na razie niema pozdrawiam
Wzajemnie Piękności w Nowym Roku 🙂
Witam. Miałam całą gromadę kretów. Zbytnio się nimi nie zajmowałam, wkładając psią sierść przenosiły się w drugi koniec działki i ta w kôłko powiem szczerze poddałam się . Tak trwało to przez dwa sezony. Pies wszystkie te kopczyki rozkopywał robiło się pobojowisko. Wiosną potym okresie wyniosły się poza ogrodzenie. Nawet teraz widzę ich kopczyki ale już mnie nie denerwują. Być może wykopanie studni to spowodowało , ale nie jestem pewna, odwiert , które robiliśmy w paru miejscach były głębokie szukając ujęcia z dobrą wodą i to może spowodowało ich przemieszczenie. Serdecznie pozdrawiam życzę dużo zdrowia i wytrwałości.
❤mam 5 kotów najedzonych ale prezenty dostarczają myszy,nornice ,krety nawet szczury i pilnują ogrodu później idą do sąsiadów i też im prezenty zostawiają karmę psia wyjadają 😅 ale bez kotów koszmar nawet szczury były w piwnicy pozdrawiam
Też uważam, że koty są najlepsze 🙂
Zazdroszczę. Mój piesek nic nie przynosi. A kopców coraz więcej. Pozdrawiam
z zainteresowaniem oglądam, bo z tego co pamiętam, do tej pory nie mielście Państwo tych szkodników. Niezmiernie ciekawa jestem skiteczności permakulturowych sposobów radzenia sobie z nimi
Serdecznie pozdrawiam ❤ jak będziecie regularnie zbierać te kopce dokładnie to one się wyniosą tak było u mnie 😂
Ta jasne, wyniosą się😂😂😂
Z zainteresowaniem i przyjemnością obejrzałam odcinek, bo problem czy też przywilej mnie dotyczy. No i u mnie, żaden środek wkładany do norki nie zadziałał (nawet ropa), w odległości 1m od rącznika były już kopce, wszystkie dźwiękowe urządzenia też nie dały rady. Będę z ciekawością śledzić ten wątek u Was.
Dzięki za info...czyli mamy temat z wyproszeniem gości...będziemy działać 🙂
Dwóch starszych rolników przekazalo mi sposob na krety i nornice. Podobno sprawdzony sposob to sikanie do otworu. Najlepsze w tym są dzieci. Zwierzeta są czyste i nie lubią jak im śmierdzi mocz w domku. kilka razy trzeba to powtórzyć, zeby sie wyniosły. Ja tego nie próbowałam bo moje psy i koty pilnują domu i ogrodu skutecznie. Jeden pies nawet wyszukuje jeże w ogrodzie, a my nosimy im miseczki z wodą w upały
Ja nie mam wiele doswiadczenia,po ponad 20 latach zaczynam teraz znowu,choc w bardzo malej skali,z ogrodkiem. Natomiast mam wspomnienia z duzego ogrodu babci,gdzie wolno mi bylo w dziecinwie ,,pomagac''.
Babcia robila odstraszacz dzwiekowy wbijajac kolek wystajacy ok 60 cm z ziemi i mocowala na nim dwa ,trzy denka puszek lub stare nakretki od sloikow zawieszone na sznurkach tak ze podzwanialy na wietrze .To bylo w kilku punkach ogrodu.Moze nic estetycznego,ale za to na zime przez wiele lat kupowala tylko ziemniaki od rolnika, reszta warzyw byla wlasna, przechowywana po czesci w formie przetworow,a babcia gotowala duzo i smacznie dla nas wnukow wracajacych ze szkoly.
Pamietam, ze np wyrwana marchewka mogla byc czasem troche robaczywa,wtedy trafiala do kur,ale poogryzanych raczej nie bywalo.
No i może się okazać, że ten stary sposób będzie najskuteczniejszy 🙂
Nornice powodują piękne zapadanie sie podwórka xd
Mam norniczkę od lat na działce i nawet koty nie były w stanie jej przepędzić
Postanowiłam jej nie ruszać , a ona nie robi za o nowych korytarzy :)
Kocie odchody powpychać do dziur
Cała nadzieja w kotach... Stawiam też na żywołapki.
Nie w kotach, tylko w kotkach i do tego łownych
Ja od lat stosuje świeży popiołu drzewny np z kominka czy ogniska. Ściągam wierzchnią warstwę kopca,szukam otworu i zasypuje je. Robię to sukcesywnie i przepedzam je z działki. Rącznik jest dobry tylko toksyczny
Nie sądzimy topinambur bo to jest przysmak Nornice!!!
Pani Małgosiu u mnie głębsze warstwy ziemi to piach😢
Jeden pies i nie ma kretów. :) Nasz pies pogonił wszystko tak, że w tym roku się nie pokazały.
Nornica jest ogromna,wielkości szczura,do tego to okropny szkodnik a walka z nim jest jak walka z wiatrakami,zjada wszystko co spotka na swojej drodze dlatego nie zazdroszczę,myślę że siatka do każdej grządki podwyższonej na spod i to jedyna dobra droga do uprawy w takiej sytuacji.
Modlić się żeby po prostu sobie poszły. pozdrawiam
Nornica jest mała, taki duży może być karczownik i on ma tunele b. głębokie pod całą działką.
@@EwaKutwin rozumiem dziękuję za informację bo takie zwierzę niszczy uprawy na działce moich rodziców już od dobrych kilku lat a mój kot takie stworzenie raz upolował,niestety jest tego więcej
Ja stosuję dając do otworów karbit lub namaczania szmaty ropą ale kretów wciąż dużo kiedyś bardzo skutecznym był gaz z motocykla
Nornica w ubiegłym sezonie rozkoszowała się największymi, najpiękniejszymi egzemplarzami truskawek. Zbierałam truskawki ,myslę sobie rozradowana '' ale wielka truskawka " , gdy ją złapałam okazało się że jest cała zjedzona, ale nie do końca. Tylko jej bok zostawiła żebym myślała że mam piękne truskawki :D Co zauważyłam ,to tylko te największe truskawki wybierała . Nie wiem czemu...
A to spryciary 🙂
Kochani macie poważny 16:53 problem. Nornice i krety są tam gdzie są pędraki. To ich przysmak. Najperw pozbyć trzeba sìę pędrakow. Pomocny jest roztwór z wrotyczu. Do dziur, które robią krety i nornice warto wlewać co jakis czas wodę z rozdrobnionym czosnkiem. Feneralnie duźo czosnku w ogrodzie zniechęca je. Ja daję dodatkowo na dno podwyższonych grządek siatki na krety. Koty też są bardzo pomocne. P. S. U Was te szkodniki to plaga. Macie zrytą całą działkę. Życzę wytrwałości.
Tak, wszędzie w okolicach jest mnóstwo kretów i nornic, nawet przy lasach...możliwe, że dlatego nie ma ślimaków, ale mam wrażenie, że łatwiej będzie wyprosić to towarzystwo, niż pozbyć się ślimaków...ślimaki dały nam popalić... zwłaszcza w ostanim sezonie...Serdeczności 🙂
❤
@@perma-kultura na ślimaki świetny jest mały barwinek, który wszędzie urośnie, jest niski, więc nie zacienia roślin obok niego i do tego jest zimozielony. U mnie w ogrodzie była niewyobrażalna plaga ślimaków. Normalnie nie dało się chodzić po chodniku, bo był obłożony ślimakami. Wszędzie tam, gdzie zasadziłam barwinek, ślimaki kompletnie zniknęły w ich okolicy. Gdybym uprawiała warzywa, to wszystkie grządki obsadziłabym barwinkiem. Przypuszczam, że inne rośliny, których nie jedzą ślimaki, mogą podobnie zadziałać
Kocie odchody do dziur i po kłopocie.Ja tak zrobiłam i mam 5 rok spokój.
Rącznik bardzo dobrze działa na krety - wynoszą się pierw ryjąc nieco wokół, tak samo jak po tych solarnych brzęczykach. Każdy by chciał efekt na już, a trzeba wykazać się cierpliwością i niekiedy zajmuje to parę tygodni nim niechciani lokatorzy się wyprowadzą - sprawdzone u mnie od lat i działa. Sposób mniej eco - petardy do świeżych dziur i szybko zakryć czymś, a następnie ziemią aby dym nie uszedł. No i karbit mniej skuteczny od wyżej wymienionego sposobu. Co do ślimaków nagich, stosuje się granulat na ślimaki - jest bardzo skuteczny.
Słyszałem też o sposobie takim, a mianowicie zakopanie głośnika podłączonego do radia, najlepiej na fali gdzie są różne piosenki gatunkowo, ale tego sposobu nie próbowałem osobiście bo wystarczały brzęczyki w ilości kilku sztuk 15-20m od siebie. W tym roku po wielu latach, wracam do rącznika, będę dziś wysiewał nasiona ale to bardziej ozdobnie. Miałem kiedyś okaz który wyrósł na wysokość 4 metrów na żyznej ziemi.
witam
Kot - przyjaciel Czlowieka❤❤❤
Znam bardzo dobry sposób, choć jest to inwestycja długoterminowa i kosztowna. Najlepszym "sposobem" na krety i nornice jest... jamnik. Piszę to całkowicie poważnie z własnego doświadczenia. W mojej okolicy jest bardzo dużo kretów, mniej nornic. Jeszcze 20 lat temu ogród usłany był kopcami niczym Księżyc kraterami. Wówczas w naszym domu pijawił się przygarnięty z ulicy jamnik. Nie mieliśmy żadnego pojęcia o tej rasie, zachowaniach itd. Okazało się że jamnik jest psem wykorzystywanym w łowiectwie, w kopaniu jam za królikami itp. Jest też bardzo terytorialny i przegania dosłownie wszystko ze swojego rewiru. Max szybko rozprawił się z kretami. Siedział i czekał aż ziemia zacznie się poruszać i wtedy przypuszczał atak. W drewutni łapał myszy i wszystko co złapał przynosił żeby pokazać nam. 😅 Wiadomo oznaczał też teren, więc szkodniki wiedziały, że zagrożenie jest tuż obok. Wokół ogrodzenia miał swoją ścieżkę i kilkadziesiąt razy dziennie robił obchód. Po nim pojawił się Atos. Wyłapał co do ostatniego kreta na działce. Teren tuż za ogrodzeniem, wszyscy sąsiedzi mieli problem z kretami. Roztawiali urządzenia z ultradźwiękami, wiatraki itp. i nie pomagało. Pytali co my stosujemy i robimy by z nimi walczyć i niedowierzali, gdy mówiłem, że najlepszy jest jamnik. Nawet ich koty nie radziły sobie z kretami. Także jeśli ktoś ma problem z takimi szkodnikami, a jednocześnie może pozwolić sobie na posiadanie jamnika to szczerze polecam. Pozdrawiam
No nie przepadam za jamnikami...ale ten post mnie zachęcił...dziękujemy 🙂
Mam teren podmokly. Woda stoi mi miejscami na 20 cm. Moim nornica to nie przeszkadza. Mokro jest teraz wszędzie,a one biagaja i podgryzaja korzonki drzew w najlepsze. Juz dwie choinki nam pady. Kolejne tez podsychaja. Człowiekowi, az sie slabo robi gdy to widzi..
Podobno gnojówka z wrotycza jest dobra...mamy krety i resztę ekipy i będziemy próbować z wrotyczem jak urośnie, przestałam palić i już nie mam cików ,ale też podobno bdb działają...jak nie po dobroci to po złość trzeba żeby się pozbyć tak naprawdę ,jest odp chemia.
Siarka granulowana -wsypać do dołka ale nie zasypywać tylko przykryć jakąś płytką/siarka jednocześnie odkaża glebę/Pręty metalowe i puszki po piwie. Ŵłosy zwierzęce i woda, która leję się do dziury.
To ja spróbuje ten rącznik i olej, mam tych szkodników mnóstwo i tez mam tego dość. Z trawnika nie problem zabrać ziemie z kretówek i tak jak Wy wykorzystywać, ale mam warzywa w skrzyniach i tutaj nornice nawet siatkę przegryzają. Podobnym do nornicy szkodnikiem jest karczownik, ten to robi straty w drzewach owocowych i kwiatach. Cała ta trójca nie znosi zapachu siarki. Robiłam tez tak ,że gotowałam jajka obierałam wkładałam do worka trochę pogniotłam i wystawiałam na słońce w tym worku szczelnie zamkniętym aby się popsuły potem rękawiczki i do dołków po nornicach i kretach wrzucałam wyjęte z worka jajka . No i maska też się przyda:) Miałam spokój 5 miesięcy i teraz widzę ,że od nowa działają
Posadzić narcyze. Pięknie kwitną, a potem zanikają, ale krety unikają ich rewiru przez cały rok jak ognia. Nornice ich nie jedzą.
Krety nie lubią hałasu. Kosiarką do trawy regularnie.
Kiedys byłam na ogrodzie niedaleko pol i lasow. Bylo tam kilka tyczek ok 2 m.wysokosci w kszrałcie litery T. Zapyralam po co to jest.Odpowiedz byla taka , ze to dla myszołowa,pustółki i sowy. One robily "porzadki " w tym ogrodzie. Pani Małgosiu a moze Rodosik by się z nimi rozprawił,bo na tamtej dzialce nie nieliście kretow,nornic ani myszy. Ja znam skuteczne ustrojstwo ale ono zabija krety a nie wypłasza. A sledż piwinien być podobno b. smierdzący.Też słyszałam ze kulki na mole wrzucać.
Ostatnio jak byliśmy we Wrocławiu Rodosik miał się bardzo dobrze, ale pod koniec stycznia się wybieramy do Wrocławia i profilaktycznie wezmę pojemnik...bo kurczę bardzo za nim tęsknie...
Nie dziwię się ze tęsknicie,bo on był prawie zawsze z wami😊
Nornice to mój największy problem w ogródku od 10 lat, już nie sądzę tulipanów,pietruszki korzeniowej i zastanawiam się nad burakami,bo wyjadają od spodu.
Burak opolski,polecam bo ma korzeń palowy który rośnie nad powierzchnia ziemi pozdrawiam
Pani Małgosiu ,jakiej firmy kupuje Pani nasiona warzyw ,teraz ciężko trafić na takie aby mogło coś urosnąć 💕
Pewien ogrodnik zasugerował mi "ostry patent" przy sadzeniu agrestu ,porzeczek ,który zastosowałam ,mianowicie pod korzeń dodać potłuczone szkło ...zobaczę czy się ostaną...kret przekopał ,ale chyba żyją ,co innego aronia,została zeżarta (nornice)tam szkła nie było,truskawki przekopane ...maliny podgryzione ,borówki...zobaczymy ...szkoda by było wszędzie to szkło sypać tylko w 3 miejscach dla porównania mam po prostu tak na próbę. Zobaczę na czarną malinę i malino-truskawkę,tam też bez szkła.Jeżyna bez kolcowa cała.Przykro jest po prostu jak wszysyko niszczą a szkoda bo to wszystko dla dziecka jest sadzone .pozdrawiam
U mnie działa naftalina lub gotowane zielone orzechy włoskie wkładane do nor po czym sąsiad ma z nimi problem
Proszę napisać, gdzie mogę się doszukać info. o roślinne unlok.Dziękuję i pozdrawiam.
Możliwe, że chodzi o Ulluco i będziemy ją pierwszy raz uprawiać...Trzeba poszukać w internecie 🙂
Wlewam do otworów kefir narazie mam spokojnych wiola
Jak ta roslina nazywa sie, gdzie mozna ja kupic?
Mam małą posesję, poniżej 1000m2, 5 kotów, 2 psy, ogromny staw, na działce sąsiedniej (i kawalek na mojej) a krety i nornice robią mi szkody i tak... Także, tez czekam na skuteczny sposób niedrastyczny i naturalny, by chronił warzywa i kwiaty 😊
To muszą być kotki i do tego łowne. Koty niestety nie robią różnicy
@@R.M.Kruszecka 2 to kotki, dość młode. Zainteresowane ptakami, nie tymi ryjcami, niestety.
Podejrzewam, że będziecie zakładać grządki typu lazania, więc nic nie szkodzi, żeby pierwszą warstwą była siatka na krety i nornice. Wielu ogrodników tak robi. Przecież nie przekopujecie g rządek, więc siatka pozostanie tam na długo i będzie chronić Wasze uprawy.
Drugi raz przepraszam,ale usunęłam usterkę.Serdecznie pozdrawiam.
Brzęczyki solarne trochę pomagają
Mam 4 kotki są lepsze od kota bo są łowniejsze niemam już nornic na ogrodzie sypałam skorupki z jajek troche podsuszonych i lekko przemieszać z ziemią i wyniosły się ale krety jeszcze mam
Przepraszam ale rącznik to roślina na jednej łodydze, nie jest inwazyjna mam ją każdego roku ale tylko tyle ile wsieje nasion 😊
Sledzie dzialaja bo ja tak robie
Ktoś ma działkę to nakrety nornice jest pies rasy nieduży Jack rusel terrier on sprawę wam załatwi rzyje 13,12 lat natyle będziecie mieć spokuj😊😅
Tak wam zależało na tym aby nie mieć ślimaków a macie jeszcze gorsze cholestwo. Mam nadzieję że uda się wytępić
Wg mnie ślimaki jednak są znacznie gorsze.
Ślimaki są gorsze. Wiem bo mam jedno i drugie.
Ślimaki tak dały nam popalić, że reszta to pikuś...tak nam się wydaje,,, 🙂
U mnie sprawdzil się preparat przecież kurom. Preparat jest w sprayu nie zabija ale wydziela zapach który kurom nie odpowiada. Znalazłam otwór w 3 kretowiskach popryskałam do środka tym preparatem i od tamtej pory w okolicy kretowisk nie było. A więc preparat nie lubiany przez kuny ale chyba i przez krety. Pozdrawiam
Przepraszam telefon zmienił słowa, jest to preparat przeciw kunom
Można poprosić nazwę?
Futro z Norek
Przepraszam,ale zbyt ciche nagranie.
Świetne określenie - "Witajcie z naszego Kretownictwo-nornictwa" :) Pani Małgorzato! krety i nornice, to dwa różne GATUNKI zwierząt. Pani Małgorzato! Mrozy są zawsze na MINUSIE, czy to 12 czy 13 stopni mrozu ;) Nadal obowiązuje tylko forma: 15 GRAMÓW. 15 gram jest formą błędną! Można sprawdzić - nawet w internecie ;)
Zwracanie w taki sposób uwagi nie jest w dobrym tonie, to nie lekcja języka polskiego
@@jolantagolisz7563 Moją intencją jest SZACUNEK do mowy polskiej. Jako Polka - wszędzie gdzie mogę - przyczyniam się do krzewienia CZYSTOŚCI MEJ MOWY OJCZYSTEJ. Co z tego, że to nie jest kanał "polonistyczny"? Kanał Państwa M i K Lorenz ma tak wielkie zasięgi, że tym bardziej, powinno się na tym kanale dbać o czystość MOWY OJCZYSTEJ. Takie działanie jest zarazem dawaniem innym DOBREGO PRZYKŁADU DO NAŚLADOWANIA :) Nie mam sobie NIC DO ZARZUCENIA :) Z poważaniem Alicja Szklany
A ta poprawność językowa jak się ma do wiadomości ogrodniczych przekazywanych przez Panią Malgosię???
Ja wiele korzystam z wiedzy P.Malgosi i bardzo jej za to dziękuję.😊
Co pani Małgosiu co będzie pani robić z rolnicami jak pani ich będzie likwidować
@@wiernamaryi1598 Ja też wiele korzystam z wiadomości ogrodniczych na tym kanale i też wielokrotnie za nie dziękuję :) W mych POCHWAŁACH dawałam temu wyraz :) Niemniej jednak korzyści i pochwały dla kanału Ogrodnictwo Intuicyjne - Permakultura TV to jest tzw. "insza inszość" a poprawność językowa "insza" :) Nie mam sobie NIC DO ZARZUCENIA :)