🍁 Grzybnię wlej tak, aby dostała się ona bezpośrednio na korzenie drzewa; to sprawi że szansa zaszczepienia będzie znacznie większa. 🍂 Jeśli masz młode drzewa a ściółka liściowa jest cienka, rozsyp warstwę trocin by stworzyć glebę próchniczą (oprócz opadłych liści dobra będzie też kora, gałązki próchniejące konary) 🍄 Nie koś trawy, która rośnie w młodym lasku; zapewni ona zwiększoną wilgoć gleby. 🦌Dla powodzenia uprawy potrzebne są minimum 3 drzewa z danego gatunku dla konkretnego rodzaju grzyba, z którymi strzępki grzybni będą mogły wejść w mikoryzę (im więcej drzewek, tym większa szansa uzyskania owocnika grzyba ) 🦉Przy grzybach jadalnych leśnych najlepiej stosować aplikację w okresach, gdy gleba jest mokra i gdy temperatura podłoża przekracza 10°C
Brawo dziewczyno, bardzo ciekawy materiał. Wiele rzeczy poruszyłaś ale o kilku przydałoby się wspomnieć jeszcze. 1. Owocniki grzybów wyrastają tam gdzie dwie grzybnie się spotykają. Zatem potrzebne częste iniekcje doglebowe a nie wlewy. 2. Sygnałem startowym do wzrostu grzybów jest znaczne ochłodzenie grzybni. Występuje szczególnie wtedy, kiedy środowisko grzybni jest bardzo wilgotne bo szybko się schładza. Wystarczy wtedy jedna zimniejsza noc i pędzą jak szalone. Jeśli jest sucho w regionie to tych zimniejszych nocy potrzeba wiele. 3. W lasach dużo grzybów rośnie przy drodze z uwagi na fakt, że grzybiarze czyszczą tam grzyby i rozsiewają cząstki grzybni jak i zarodniki. I takie tam rady. 1. Grzybiarzu, jeśli spotkasz robaczywy grzyb to go nie wyrzucaj ot tak sobie tylko pokrój na kawałeczki i rozsyp na swojej dalszej drodze. Pomóż grzybni się replikować jak i mnożyć jak ona pomaga tobie się cieszyć jej owocnikami. 2. Czy wykręcasz czy ucinasz to dla grzybni bez różnicy. 3. Hodowla w domu, słoikowa/workowa, lodówkowa jest jak najbardziej możliwa. Wiele egzotycznych grzybów można sobie pohodować. Dzięki YT możecie się tego nauczyć. 4. Jeśli masz absolutnie ogromnego bzika grzybowego to zapoznaj się ze Szwedem aby udostępnił Ci skrawek pola na namiot/może altanę/pokój. Popłyń promem na tydzień a najlepiej dwa, samochodem, z całym spożywczym zapleczem, słoiki, octy, przyprawy, suszarnie, itd. Tam jest tyle grzybów, że to przerasta polskie pojęcie. 10 litrów kurek zbierasz 1 godzinę. Oczywiście na czas ale jednak. 5. Można nie jechać do Szwecji jak się mieszka w Bieszczadach, Karkonoszach, Sudetach. Ja jestem z Warmii więc zazdroszczę klimatu grzybowego ale nie powodziowego. Podsumowując. To piękny polski sport. Na świeżym powietrzu. Ja wiem, komary, strzyżaki sarnie, kleszcze i inni uprzykrzacze. Ale znalezienie dorodnego prawdziwka leczy znój, depresję, reumatyzm a nawet niektórzy wstają z wózków 😁. Pozdrawiam Autorkę kanału i wszystkich grzybowych odklejeńców.
@@mtrxQuarks Witaj ! 👋🙂 Dziękuję serdecznie, Twoje uwagi są ciekawe, warunki atmosferyczne są decydujące dla wzrostu grzybni. Choć w lipcu znajduje ogromne borowiki, a wtedy noce są ciepłe. Fakt warto aplikować grzybnię więcej niż raz na pewno się to opłaci. Domowe hodowle są równie fascynujące choć nic nie zastąpi tego specyficznego smaku grzybów leśnych jak borowik czy podgrzybek 👍 Do Szwecji się nie wybieram; myślę że w Polsce mamy dużo grzybków, szczególnie jak ktoś wie jak szukać. Dzięki że wpadłeś na mój kanał🙂 Pozdrawiam 🍂🍁🍄🍂
@@100of1000 jest to proces czasochłonny ale warto spróbować, z leśnych grzybów całkiem łatwo uzyskać np koźlarze czy maślaki, do borowików trzeba mieć trochę więcej szczęścia.
@@vegetablegardengrochzkapus8856 z moich obserwacji najszybciej wyrastają purchawki, zarodniki przenoszone nawet przez podeszwy butów, do teraz rosną w trawie w ogródku. Pieczarki też się zdarzały, ale chyba tylko dlatego że okazjonalnie dostaję nawóz z hodowli grzybni pieczarek. Pozdro!
Racja, zależy jakie masz podłoże w ogrodzie itd. Dlatego warto sadzić zarodniki w odpowiednim substracie dla danego gatunku. Purchawki to chyba mało kto chciałby uprawiać 😉 Pozdrawiam 🖐🍄🙂
Skoro mi się udało to może komuś też się poszczęści. Nie koniecznie pierwsza aplikacja grzybni musi się zaszczepić, trzeba brać to pod uwagę. Grunt to się nie poddawać i próbować. 🙂👋🍄🍄🍄
Grzyba wyhodujesz w foliowym worku; potrzebuje ciepła i wilgoci. Są gatunki szybkorosnące jeśli ci się śpieszy i wolniejsze. Grunt to nie kwiczeć tylko robić. Ja próbowałem i stwierdziłem że mnie na to nie stać (kupowałem grzybnie).
✅ Ale BY BŁYSKAWICZNIE DOTKNĄĆ DUSZY musiałbyś człowieku spożyć Polskie grzybki o nazwie "Łysiczka lancetowata", które rosną tam gdzie pasą się konie albo owce = jeśli ważysz do 60 kg to 20 sztuk, jeśli ważysz 80-100kg to 25 sztuk, jeśli ważysz powyżej 100kg to 30 sztuk tego niepozornego, na cienkiej nóżce grzybka w kapeluszu przypominającym cycka = jeśli ich nie pogryziesz tylko połkniesz, zaczną one działać dopiero po godzinie, maksymalnie po dwóch godzinach, gdyż grzyby są ciężko strawne i połknięcie zamiast pogryzienia jest właśnie lepsze dla DUSZY. Oczywiście nie zachęcam cię do tego bo Polskie Prawo, tego zakazuje, a tylko dzielę się z Tobą swą wiedzą i doświadczeniem =Ja raz w swoim życiu spróbowałem i nie żałuję = doznania są MEGA i NIEDOPISANIA w zwykłych słowach. Oczywiście jest jeszcze jedna mega ważna sprawa = powinna Ciebie PILNOWAĆ zaufana osoba, przyjaciel, ktoś kto nie zafunduje ci głupich żartów, albo nieodpowiedzialnych słów, a przez to przerażających albo przygnębiających wizji = bo to zaważy na odbiorze tego MISTYCZNEGO DOZNANIA [najlepsza jest mądra osoba, która także już próbowała takich grzybków = te i podobne w Holandii są legalnie sprzedawane] = PILNOWANIE CIEBIE jest bardzo ważne, gdyż przez około 12 godzin to co usłyszysz będziesz też widział !!! i W DOZNANIACH DUCHOWYCH = MISTYCZNYCH = NIE MA MIEJSCE NA ŻARTY !!! BO DOTYKASZ WTEDY DUSZĄ WSZYSTKIEGO. Ja po spożyciu grzybków, gdy zobaczyłem że kolorowe wzory na zasłonach, nagle zaczynają same się poruszać wiedziałem że podróż się rozpoczęła, gdy popatrzyłem na obraz wiszący na ścianie, na którym był koń i drzewa = słyszałem szum drzew i galop kopyt , gdy włączyłem lubianą przeze mnie muzykę, widziałem scenę i poruszających się, grających, muzyków na scenie [ sam dźwięk oprócz swej głębi nabrał barwy, jakby smaki i głębokości czasu, dzięki której dostrzegłem jego wygląd, a przez jednoczesne cofanie dźwięku w swej głowie = zobaczyłem i szczegółowe ruchy palców na poszczególnych instrumentach ] = gdy przyszła do mnie koleżanka która miała dylemat, zanim powiedziała słowa, ja widziałem miejsca o których mi opowiadała, wtedy jej przerwałem, na jej dylemat przedstawiłem jej trzy rozwiązania i poprosiłem by sobie poszła bo chciałem już odpocząć [od tych wizji oczywiście]. Drzwi obok, mieszkał mój przyjaciel, który kilkukrotnie próbował tych grzybków więc udałem się do niego by mnie przypilnował = gdy wyszedłem na korytarz, korytarz wydłużył się wielokrotnie, a miałem tylko przecież dwa metry do jego drzwi = mimo że je przeszedłem, otworzyłem swoje drzwi = OK pomyślałem, nie ze mną te numery = będę trzymał się prawej strony ściany i nie mogę znowu się pomylić = tym razem przeszedłem te dwa metry trzymając się ściany i zdziwienie znów po otworzeniu drzwi, wchodzę do siebie [a drzwi mieliśmy takie same] = wtedy przyjaciela coś pokierowało = wyszedł On na korytarz i mówi: "wyszedłem i sprawdzam co się dzieje, bo słyszę jak ktoś ciągle otwiera i zamyka drzwi" ja mu na to odparłem: "jak dobrze Ciebie widzieć, ja właśnie wybrałem się do Ciebie, ale nie mogłem trafić, idę i ciągle trafiam do siebie = ciągle zamiast twoich, otwieram swoje drzwi" wtedy on zamarł na trzy sekundy i odparł: "co grzybki jadłeś?" = od razu przyznałem się do tego a On odparł: "ZAPRASZAM" więc bez problemu i bez oporów wszedłem do niego. Kolejne jego słowa brzmiały następująco "ale ty teraz masz fajnie, też bym sobie zjadł", na co Ja "niestety miałem tylko 25 sztuk", wtedy on się czule uśmiechnął i zapytał się mnie: "Piotrze, chciałbyś mieć naprawdę ostrą jazdę z maksymalnymi doznaniami?" = moje zastanowienie trwało trzy sekundy i odparłem: "TAK" [ufałem mu, wiedziałem, że poważnie On traktuje te doznania i nie zrobi żadnej głupoty], On uklęknął i powiedział: "uklęknij i powtarzaj za mną", uklęknąłem i zmówiliśmy wtedy razem modlitwę "Ojcze Nasz" [TO BYŁO JUŻ WIELKIE DOZNANIE], gdy On już chciał się podnieś z kolan, ja powiedziałem: "zaczekaj, zmówmy jeszcze inną, modlitwę, prośbę", On zapytał się: "Jaką?", odparłem: "Aniele Boży, Stróżu Mój"= zmówiliśmy, podnieśliśmy się z kolan, On usiadł na swoim łóżku, a ja na super miękkim fotelu, w którego jakbym się otulił = wtedy na prawym moim ramieniu poczułem dotyk, spoczęcie czyjejś dłoni = odruchowo ale spokojnie i powoli, namacalnie, chciałem sprawdzić, czy to Ktoś niewidzialny, czy z innego wymiaru, bo wiedziałem że moje zmysły wszystkie naraz są całkowicie otwarte i robią TOTALNIE ZADZIWIAJĄCE, nie do odwzorowania w słowach rzeczy = moja dłoń nie wyczuła oporu = swobodnie opadła na me prawe ramię, a po dwóch, może trzech sekundach, nagle poczułem kontakt i gdy moje zmysły i oczy skierowałem w prawą stronę, za siebie w poszukiwaniu głowy, twarzy tego KONTAKTU = czułem jak On rośnie, a Jego głowa spogląda na mnie z nad chmur = WOW = ŁAŁ, poczułem połączenie z wodą i z jej ruchem = wtedy popatrzyłem na Przyjaciela i powiedziałem: " EJ BRACIE, wiesz co przed chwilą się stało, co poczułem?", odparł z uśmiechem "no dawaj - co takiego" , i opowiedziałem mu , tzn. chciałem opisać to w słowach, ale uwierzcie mi = NIE DA SIĘ TYCH ODCZUĆ OPISAĆ W SŁOWACH, GDYŻ SŁOWA ODDAJĄ TYLKO SZKIC = JAKBY PUSTĄ RAMĘ, BEZ GŁĘBI = KTÓRA JEST NIESKOŃCZONA W NIEKOŃCZĄCYCH SIĘ NIESKOŃCZONOŚCIACH... Powtarzam = między innymi "Holenderskie Prawo" pozwala, ale "Polskie Prawo" zabrania korzystania z tych grzybków, a skoro piszę po Polsku, więc powtarzam do Polaków, nikogo nie zachęcam do próbowania tych grzybków, ale ja, lata temu, raz spróbowałem = a jako że kłamstwem się brzydzę i mówię tylko prawdę, a ma Dusza jest Czysta, bo całe życie jestem sprawiedliwy, a od osiemnastego roku życia, jestem Honorowym Dawcą Krwi = nie boję się swego sprawiedliwego postępowania i następstw. Dzięki tej próbie, parę dni później, poczułem jak przyszła do mnie nieżyjąca mama i usłyszałem jak znowu śpiewa = w chwili, gdy rozpoznałem, że to właśnie jej głos, do jej śpiewu przyłączyły się jakby zastępy Aniołów i słyszałem cały chór pięknych głosów. Przez wypadki i zamachy na mnie [bo walczę z najpotężniejszymi i najbogatszymi psychopatami i ich sługusami na tej Ziemi] Trzy razy w swym życiu byłem martwy i reanimowany, a czwartego razu przez trzy dni byłem w śpiączce = więc wartość i kruchość, życia znam i także WIEM ŻE WIECZNIE SPRAWIEDLIWY BÓG A POWSZECHNY JEDYNY DUCH ŚWIĘTY JEST, ISTNIEJE, a po tym czego mnie nauczył i pokazał = TYLKO BOGA SIĘ BOJĘ, nie tego że za dwa lata znowu mnie ukatrupią Żydzi = na Żydów, za to co robią, Bóg Ojciec Jest Wściekły = dlatego Boży Sąd skaże ich na wieczne umieranie, tylko coraz wolniej, a przez to coraz mocniej i dłużej będą czuli ból = i Tak Przez Całą Wieczność, Bo Boża, pożyczona Nam Dusza Jest WIECZNA i nie może umrzeć = ale odczuwa i to o dużo głębiej niż odczuwa to skóra i tak zwane "kłębuszki nerwowe" = Dusza Czuje o wiele głębiej i szerzej !!! Niektórzy mówią że mają dużą, albo silną INTUICJĘ = a ja Zaprawdę Powiadam Wam = To Wieczny Powszechny Duch Święty, a JEGO Cząstka, którą każdy który żyje otrzymał = to Ona, to On mówi do Nas OBRAZAMI WYMIARÓW i POCZUĆ, niczym oddechów, nie słyszymy dźwięku = czujemy obrazowo zdania i słowa.
@@Robson-oc9um A ty wiesz co znaczy słowo umiejętność? A zastanawiałeś się że wiekszość noblistów to chrześcijanie, przeważnie katolicy, nie zjadacze grzybków?
Przypuszczam, że jeżeli gleba pod uprawę jest odpowiednia - jeżeli nie, to należy ją odpowiednią przygotować -, i odpowiednie drzewa do gatunku grzyba też się znajdują, wystarczy wykopać dołki i zakopać w nich kapelusze grzybów, bez całej tej procedury. W naturze nie mają nawet tak dobrych warunków rozwoju, bo naturalnie nikt nie zakopuje zarodników. Jeżeli gleba jest więc odpowiednia i zapewniona jest dostateczna wilgoć, grzyb musi wyrosnąć. Co najwyżej mogą być mniejsze plony.
@@andrespecies9932 to jest film na podstawie moich wyników, w przygotowanym substracie musi być grzybnia, pozostałe czynniki jak drożdże i cukier wpływają na żywotność i zwiększają szansę jej przeżycia oraz plon. Pozdrawiam 🙂👋🍄
@@vegetablegardengrochzkapus8856 Dobra, zapomniałem dodać, przed wkopaniem kapelusza należy posypać go drożdżami i cukrem. Wie pan, no nie wiem czy one w naturze tak dobrze mają? Ale niech im będzie.
No nie mają tak dobrze ake chodzi o to ze ciezko odtworzyc w ogrodzie leśne warunki więc trzeba zastosować substrat z dokarmianiem 👋🍁@@andrespecies9932
Wyczytałem, że sznury grzybniowe lubią mieć azot, najlepiej azotany, a nie występują gdy podłoże zawiera jony amonowe. Nie znam się, ale mam wrażenie, że lepiej unikać nawozów sztucznych próbując z grzybami.
@@emvogueiwogole4989 gleba leśna jest bogata w rozkładające się substancje organiczne, grzyby mikoryzowe potrzebują jednak dodatkowo obecności korzenia drzewa, ale już pieczarka czy boczniak może sobie rosnąć na substracie zawierającym obornik, słomę, zbaża czy kompost z odpadów rolniczych z których pobierają azot. Amoniak może powodować zahamowanie wzrostu z powodu utrudnionego poboru magnezu przez grzyby. 👋🍄🙂
Powiem tak, na działce mam zagajnik brzoza osika sosenki, pojawiają się pojedynczo grzybki, chciałem więcej więc aplikowałem szczepionki grzybni przez 2-3 lata, zawsze w trakcie deszvzowej pogody, głównie jesienią jak ogólnie był wysyp grzybów. Efekt - całe 0.
spróbuj zamontować w miesiącach suchych kurtynę wodną (takie coś co widziałem w upalne dni w restauracji; mgiełka wodna leciała z węża i schładzała powietrze. *grzyby nie lubią jak jest sucho. Dbaj aby w lesie była trawa; nie za wysoka i nie za niska.
Teoretycznie tak, choć nie wiadomo jak był suszony oraz w jakim stadium rozwojowym był owocnik (czy miał zarodniki ). grzybnia ginie w temperaturze 41 st.C natomiast zarodniki 50 st.C. Ja zawsze używałam świeżych grzybów z lasu więc ciężko mi powiedzieć czy coś tego wyjdzie.
@@mirkar3097 nie, tak sie zaszczepia i dokarmia grzybnię. udało mi się wyhodować grzyby i rosną u mnie w ogrodzie więc postanowiłam sie tym podzielić, może komuś też się uda, pozdrawiam 👋🍄
@@MariaPujsza wpływ najpewniej miała pogoda, do takiej ogrodowej uprawy kania potrzebuje do wzrostu traw i dobrze przekompostowanego obornika, jej grzybnię warto co jakiś czas aplikować na nowo, miejsce aplikacji powinno być bogate w pruchnicę, wapń, krzemiany oraz nie powinno być narażone na bezpośrednie działanie promieni słonecznych a także mocno zalewane tzn stojąca okresowo wodą.Lubią podłoże gliniaste o odczynie zasadowym.🍄👋🍂🙂
@@id1568na początku filmu widać płot i młode nasadzenia przy aplikacji, na końcu filmu widać ogród wraz z domem i efekt aplikacji - grzyby, pozdrawiam.
@@vegetablegardengrochzkapus8856 i nic nie jest wspomniane o pasujących drzewach? może być jabłoń? tak ale miejsce wlewania grzybni i te grzyby na końcu napewno nie są z tego samego miejsca
@@id1568 materiał do tego filmu był zbierany na przełomie lat ,te grzyby nie wyrosły w jeden dzień, również na przełomie lat zmieniał się wygląd mojego ogrodu. Mam miejsca ze starymi i z młodymi nasadzeniami. Co do drzew to chyba jednak nie oglądał/a pan/i filmu. Jest tam wszystko opisane. Pod jabłonią mogą owocować smardze przy odpowiednim podłożu co jest przedstawione szczegółowo w oddzielnym filmie o smardzach. Pozdrawiam 👋🍂
@@Marijuanusz masz chyba na myśli drożdże gorzelnicze to wtedy tak. Tutaj należy zastosować drożdze piekarskie, są odporniejsze, dobre do pracy w środowisku o niskim PH, podwyższonej temperaturze powietrza oraz optymalnym dostępie tlenu 🍻😉👋
A pomyślał ktoś że do różnych gatunków grzybów muszą być odpowiednie drzewa dęby, sosny, brzozy aby zachodziła mikoryza ponieważ grzyby żyją w symbiozie z drzewami? Nie da się wychodować prawdziwków na trawniku bez drzew.
@@MaciejWiercinski-yr3il Jest to dokładnie opisane w filmie. Drożdże to grzyby jednokomórkowe, mikroorganizmy; ekstrakt drożdżowy dodaje się do produkcji pożywki. Jest bogaty w czynniki wzrostu takie jak wolne aminokwasy, witaminy i nukleotydy, które mogą znacząco zwiększyć specyficzne tempo wzrostu, szybką akumulację biomasy, skrócić cykl wzrostu grzybów wielokomórkowych zwiększają produkcję o 50%, jest większa szansa na powodzenie uprawy 🍄👋
Tyle roboty i kasy dla paru grzybów.To już wolę iść na spacer do lasu za moim płotem i zawsze w sezonie nazbieram prawdziwków,podgrzybków czy kozaków oby dwóch gatunków.Dzisiaj już nazbierałem po porannym spacerze,wyczyściłem,pokroiłem na sitai aktualnie suszę na na piecu.Ale jak kto woli,pozdrawiam wszystkich miłośników grzybów.
Po raz pierwszy słyszę że można chodować grzyby. W moim ogrodzie jest kilka jabłoni, rosną pod nimi pieczarki i kanie, a na podwórku twardzioszki przydrożne. Leśnych grzybów jakiś nie umiem zbierać, chociaż chodzę dosyć dużo po lesie. Na pewno nie przeznaczył bym ich na chodowlę, wolę zjeść. Wkurwia mnie że przez 3 godziny znajdę czasem 3 grzyby a inni w tym czasie wiadro. Od tego roku kupuję grzyby, przynajmniej najem ich się do oporu
Można spróbować swoich sił w uprawie grzybów leśnych mikoryzowych pod warunkiem posiadania odpowiednich dla danego gatunku drzew. Pod jabłonią możesz też zaszczepić smardze. Najwięcej grzybów znajdziesz w lasach bukowo dębowych ( też sosnowych) .W tym roku jest naprawdę dużo grzybów w lesie. Życzę powodzenia w grzybobraniu :)
jeśli jest wysyp to nie trzeba się nachodzić . ja zbieram w Czechach . tam grzyby są większe . Czechy to tereny górzyste . bardzo dużo skał , kamieni . W takich warunkach znajdowałem i widziałem ludzi , jakie ładne zdrowe okazy zbierano . dużo Prawdziwków , i to nie małych . Ale zależy jakie rejony .
🍁 Grzybnię wlej tak, aby dostała się ona bezpośrednio na korzenie drzewa; to sprawi że szansa zaszczepienia będzie znacznie większa.
🍂 Jeśli masz młode drzewa a ściółka liściowa jest cienka, rozsyp warstwę trocin by stworzyć glebę próchniczą (oprócz opadłych liści dobra będzie też kora, gałązki próchniejące konary)
🍄 Nie koś trawy, która rośnie w młodym lasku; zapewni ona zwiększoną wilgoć gleby.
🦌Dla powodzenia uprawy potrzebne są minimum 3 drzewa z danego gatunku dla konkretnego rodzaju grzyba, z którymi strzępki grzybni będą mogły wejść w mikoryzę (im więcej drzewek, tym większa szansa uzyskania owocnika grzyba )
🦉Przy grzybach jadalnych leśnych najlepiej stosować aplikację w okresach, gdy gleba jest mokra i gdy temperatura podłoża przekracza 10°C
Brawo dziewczyno, bardzo ciekawy materiał. Wiele rzeczy poruszyłaś ale o kilku przydałoby się wspomnieć jeszcze.
1. Owocniki grzybów wyrastają tam gdzie dwie grzybnie się spotykają. Zatem potrzebne częste iniekcje doglebowe a nie wlewy.
2. Sygnałem startowym do wzrostu grzybów jest znaczne ochłodzenie grzybni. Występuje szczególnie wtedy, kiedy środowisko grzybni jest bardzo wilgotne bo szybko się schładza. Wystarczy wtedy jedna zimniejsza noc i pędzą jak szalone. Jeśli jest sucho w regionie to tych zimniejszych nocy potrzeba wiele.
3. W lasach dużo grzybów rośnie przy drodze z uwagi na fakt, że grzybiarze czyszczą tam grzyby i rozsiewają cząstki grzybni jak i zarodniki.
I takie tam rady.
1. Grzybiarzu, jeśli spotkasz robaczywy grzyb to go nie wyrzucaj ot tak sobie tylko pokrój na kawałeczki i rozsyp na swojej dalszej drodze. Pomóż grzybni się replikować jak i mnożyć jak ona pomaga tobie się cieszyć jej owocnikami.
2. Czy wykręcasz czy ucinasz to dla grzybni bez różnicy.
3. Hodowla w domu, słoikowa/workowa, lodówkowa jest jak najbardziej możliwa. Wiele egzotycznych grzybów można sobie pohodować. Dzięki YT możecie się tego nauczyć.
4. Jeśli masz absolutnie ogromnego bzika grzybowego to zapoznaj się ze Szwedem aby udostępnił Ci skrawek pola na namiot/może altanę/pokój. Popłyń promem na tydzień a najlepiej dwa, samochodem, z całym spożywczym zapleczem, słoiki, octy, przyprawy, suszarnie, itd. Tam jest tyle grzybów, że to przerasta polskie pojęcie. 10 litrów kurek zbierasz 1 godzinę. Oczywiście na czas ale jednak.
5. Można nie jechać do Szwecji jak się mieszka w Bieszczadach, Karkonoszach, Sudetach. Ja jestem z Warmii więc zazdroszczę klimatu grzybowego ale nie powodziowego.
Podsumowując. To piękny polski sport. Na świeżym powietrzu. Ja wiem, komary, strzyżaki sarnie, kleszcze i inni uprzykrzacze. Ale znalezienie dorodnego prawdziwka leczy znój, depresję, reumatyzm a nawet niektórzy wstają z wózków 😁.
Pozdrawiam Autorkę kanału i wszystkich grzybowych odklejeńców.
@@mtrxQuarks Witaj ! 👋🙂 Dziękuję serdecznie, Twoje uwagi są ciekawe, warunki atmosferyczne są decydujące dla wzrostu grzybni. Choć w lipcu znajduje ogromne borowiki, a wtedy noce są ciepłe. Fakt warto aplikować grzybnię więcej niż raz na pewno się to opłaci. Domowe hodowle są równie fascynujące choć nic nie zastąpi tego specyficznego smaku grzybów leśnych jak borowik czy podgrzybek 👍 Do Szwecji się nie wybieram; myślę że w Polsce mamy dużo grzybków, szczególnie jak ktoś wie jak szukać. Dzięki że wpadłeś na mój kanał🙂 Pozdrawiam 🍂🍁🍄🍂
Fully watched and appreciated This Fantastic vidéo, thanks for your sharing and have a wonderful day.
@@chuengueyhwang8558 thank you for watching and support friend ❤️🙂👋
Ale okazy. Coś pięknego 👍👍
@@mariuszj78inwazjamelodii43 dziękuję bardzo, pozdrawiam 🖐🙂🍄
Dziękuję za cenne wskazówki ❤❤❤
@@bozenatrojokmistrzreikibio7372 miło mi, pozdrawiam serdecznie 🍁🍂🙂👋🍄
Ciekawy materiał! nie dziwię się, że jest tak popularny.
Dziękuję serdecznie, pozdrawiam 🙂🍄👋
Fajny film. Miło się ogląda.
@@pizzaNAostrym dziękuję serdecznie, udanego dnia 👋🍁🍂🍄🙂
Wspaniałe ❤
Dziękuję 😊
Bardzo fajny film. Dziękuję ❤️
@@ewahadamik891 dziękuję,pozdrawiam 🍁🍂🍄👋🥰
A to ciekawe :) Pozdrawiam
Dziękuję pozdrawiam 😊
Gdyby to było takie proste, już dawno hodowano by prawdziwki na masową skalę. Tak się jednak nie dzieje.
@@100of1000 jest to proces czasochłonny ale warto spróbować, z leśnych grzybów całkiem łatwo uzyskać np koźlarze czy maślaki, do borowików trzeba mieć trochę więcej szczęścia.
@@vegetablegardengrochzkapus8856 z moich obserwacji najszybciej wyrastają purchawki, zarodniki przenoszone nawet przez podeszwy butów, do teraz rosną w trawie w ogródku. Pieczarki też się zdarzały, ale chyba tylko dlatego że okazjonalnie dostaję nawóz z hodowli grzybni pieczarek. Pozdro!
Racja, zależy jakie masz podłoże w ogrodzie itd. Dlatego warto sadzić zarodniki w odpowiednim substracie dla danego gatunku. Purchawki to chyba mało kto chciałby uprawiać 😉 Pozdrawiam 🖐🍄🙂
@@vegetablegardengrochzkapus8856 uprawa borowików to fikcja Pozdrawiam
Skoro mi się udało to może komuś też się poszczęści. Nie koniecznie pierwsza aplikacja grzybni musi się zaszczepić, trzeba brać to pod uwagę. Grunt to się nie poddawać i próbować. 🙂👋🍄🍄🍄
3 lata wywalania odpadu z grzybobrania w obcym lesie doprowadziło do owocników w moim świerkowo wierzbowym zagajniku .
@@sylwesterkrawczyk4766 🙂👋🍄
Ciekawe 👍
Dziękuję 🖐🙂
Congratulations on harvesting a lot of mushrooms !!
Thank you 😊
Super ciekawe,,,😅😅
@@elisabethbielas9969 dziękuję, pozdrawiam 🍂👋🍄🍁
Bardzo ciekawe ale jak to wykonać .
Teraz są grzyby a hodowla grzybni trwa kilka tygodni to jak mam zdążyć przed zimą .
Grzyba wyhodujesz w foliowym worku; potrzebuje ciepła i wilgoci. Są gatunki szybkorosnące jeśli ci się śpieszy i wolniejsze. Grunt to nie kwiczeć tylko robić. Ja próbowałem i stwierdziłem że mnie na to nie stać (kupowałem grzybnie).
@@Stefatabor jeśli temperatura nie spada poniżej 4 stopni to możesz śmiało działać, pozdrawiam 🙂🍁👋🍂
@@ArturZagaj-Izraelita racja, zależy jakiego grzyba chcesz wyhodować, ale te leśne mikoryzowe można śmiało przez całą jesień szczepić, 👍🙂🍁👋🍂🍄
Takich grzybków nie było u nas już dwa lub trzy lata.
@@ryszard2601 u mnie ładnie sypnęło borowikiem :) pozdrawiam serdecznie 😀🖐
✅ Ale BY BŁYSKAWICZNIE DOTKNĄĆ DUSZY musiałbyś człowieku spożyć Polskie grzybki o nazwie "Łysiczka lancetowata", które rosną tam gdzie pasą się konie albo owce = jeśli ważysz do 60 kg to 20 sztuk, jeśli ważysz 80-100kg to 25 sztuk, jeśli ważysz powyżej 100kg to 30 sztuk tego niepozornego, na cienkiej nóżce grzybka w kapeluszu przypominającym cycka = jeśli ich nie pogryziesz tylko połkniesz, zaczną one działać dopiero po godzinie, maksymalnie po dwóch godzinach, gdyż grzyby są ciężko strawne i połknięcie zamiast pogryzienia jest właśnie lepsze dla DUSZY. Oczywiście nie zachęcam cię do tego bo Polskie Prawo, tego zakazuje, a tylko dzielę się z Tobą swą wiedzą i doświadczeniem =Ja raz w swoim życiu spróbowałem i nie żałuję = doznania są MEGA i NIEDOPISANIA w zwykłych słowach. Oczywiście jest jeszcze jedna mega ważna sprawa = powinna Ciebie PILNOWAĆ zaufana osoba, przyjaciel, ktoś kto nie zafunduje ci głupich żartów, albo nieodpowiedzialnych słów, a przez to przerażających albo przygnębiających wizji = bo to zaważy na odbiorze tego MISTYCZNEGO DOZNANIA [najlepsza jest mądra osoba, która także już próbowała takich grzybków = te i podobne w Holandii są legalnie sprzedawane] = PILNOWANIE CIEBIE jest bardzo ważne, gdyż przez około 12 godzin to co usłyszysz będziesz też widział !!! i W DOZNANIACH DUCHOWYCH = MISTYCZNYCH = NIE MA MIEJSCE NA ŻARTY !!! BO DOTYKASZ WTEDY DUSZĄ WSZYSTKIEGO. Ja po spożyciu grzybków, gdy zobaczyłem że kolorowe wzory na zasłonach, nagle zaczynają same się poruszać wiedziałem że podróż się rozpoczęła, gdy popatrzyłem na obraz wiszący na ścianie, na którym był koń i drzewa = słyszałem szum drzew i galop kopyt , gdy włączyłem lubianą przeze mnie muzykę, widziałem scenę i poruszających się, grających, muzyków na scenie [ sam dźwięk oprócz swej głębi nabrał barwy, jakby smaki i głębokości czasu, dzięki której dostrzegłem jego wygląd, a przez jednoczesne cofanie dźwięku w swej głowie = zobaczyłem i szczegółowe ruchy palców na poszczególnych instrumentach ] = gdy przyszła do mnie koleżanka która miała dylemat, zanim powiedziała słowa, ja widziałem miejsca o których mi opowiadała, wtedy jej przerwałem, na jej dylemat przedstawiłem jej trzy rozwiązania i poprosiłem by sobie poszła bo chciałem już odpocząć [od tych wizji oczywiście]. Drzwi obok, mieszkał mój przyjaciel, który kilkukrotnie próbował tych grzybków więc udałem się do niego by mnie przypilnował = gdy wyszedłem na korytarz, korytarz wydłużył się wielokrotnie, a miałem tylko przecież dwa metry do jego drzwi = mimo że je przeszedłem, otworzyłem swoje drzwi = OK pomyślałem, nie ze mną te numery = będę trzymał się prawej strony ściany i nie mogę znowu się pomylić = tym razem przeszedłem te dwa metry trzymając się ściany i zdziwienie znów po otworzeniu drzwi, wchodzę do siebie [a drzwi mieliśmy takie same] = wtedy przyjaciela coś pokierowało = wyszedł On na korytarz i mówi: "wyszedłem i sprawdzam co się dzieje, bo słyszę jak ktoś ciągle otwiera i zamyka drzwi" ja mu na to odparłem: "jak dobrze Ciebie widzieć, ja właśnie wybrałem się do Ciebie, ale nie mogłem trafić, idę i ciągle trafiam do siebie = ciągle zamiast twoich, otwieram swoje drzwi" wtedy on zamarł na trzy sekundy i odparł: "co grzybki jadłeś?" = od razu przyznałem się do tego a On odparł: "ZAPRASZAM" więc bez problemu i bez oporów wszedłem do niego. Kolejne jego słowa brzmiały następująco "ale ty teraz masz fajnie, też bym sobie zjadł", na co Ja "niestety miałem tylko 25 sztuk", wtedy on się czule uśmiechnął i zapytał się mnie: "Piotrze, chciałbyś mieć naprawdę ostrą jazdę z maksymalnymi doznaniami?" = moje zastanowienie trwało trzy sekundy i odparłem: "TAK" [ufałem mu, wiedziałem, że poważnie On traktuje te doznania i nie zrobi żadnej głupoty], On uklęknął i powiedział: "uklęknij i powtarzaj za mną", uklęknąłem i zmówiliśmy wtedy razem modlitwę "Ojcze Nasz" [TO BYŁO JUŻ WIELKIE DOZNANIE], gdy On już chciał się podnieś z kolan, ja powiedziałem: "zaczekaj, zmówmy jeszcze inną, modlitwę, prośbę", On zapytał się: "Jaką?", odparłem: "Aniele Boży, Stróżu Mój"= zmówiliśmy, podnieśliśmy się z kolan, On usiadł na swoim łóżku, a ja na super miękkim fotelu, w którego jakbym się otulił = wtedy na prawym moim ramieniu poczułem dotyk, spoczęcie czyjejś dłoni = odruchowo ale spokojnie i powoli, namacalnie, chciałem sprawdzić, czy to Ktoś niewidzialny, czy z innego wymiaru, bo wiedziałem że moje zmysły wszystkie naraz są całkowicie otwarte i robią TOTALNIE ZADZIWIAJĄCE, nie do odwzorowania w słowach rzeczy = moja dłoń nie wyczuła oporu = swobodnie opadła na me prawe ramię, a po dwóch, może trzech sekundach, nagle poczułem kontakt i gdy moje zmysły i oczy skierowałem w prawą stronę, za siebie w poszukiwaniu głowy, twarzy tego KONTAKTU = czułem jak On rośnie, a Jego głowa spogląda na mnie z nad chmur = WOW = ŁAŁ, poczułem połączenie z wodą i z jej ruchem = wtedy popatrzyłem na Przyjaciela i powiedziałem: " EJ BRACIE, wiesz co przed chwilą się stało, co poczułem?", odparł z uśmiechem "no dawaj - co takiego"
, i opowiedziałem mu , tzn. chciałem opisać to w słowach, ale uwierzcie mi = NIE DA SIĘ TYCH ODCZUĆ OPISAĆ W SŁOWACH, GDYŻ SŁOWA ODDAJĄ TYLKO SZKIC = JAKBY PUSTĄ RAMĘ, BEZ GŁĘBI = KTÓRA JEST NIESKOŃCZONA W NIEKOŃCZĄCYCH SIĘ NIESKOŃCZONOŚCIACH...
Powtarzam = między innymi "Holenderskie Prawo" pozwala, ale "Polskie Prawo" zabrania korzystania z tych grzybków, a skoro piszę po Polsku, więc powtarzam do Polaków, nikogo nie zachęcam do próbowania tych grzybków, ale ja, lata temu, raz spróbowałem = a jako że kłamstwem się brzydzę i mówię tylko prawdę, a ma Dusza jest Czysta, bo całe życie jestem sprawiedliwy, a od osiemnastego roku życia, jestem Honorowym Dawcą Krwi = nie boję się swego sprawiedliwego postępowania i następstw. Dzięki tej próbie, parę dni później, poczułem jak przyszła do mnie nieżyjąca mama i usłyszałem jak znowu śpiewa = w chwili, gdy rozpoznałem, że to właśnie jej głos, do jej śpiewu przyłączyły się jakby zastępy Aniołów i słyszałem cały chór pięknych głosów.
Przez wypadki i zamachy na mnie [bo walczę z najpotężniejszymi i najbogatszymi psychopatami i ich sługusami na tej Ziemi] Trzy razy w swym życiu byłem martwy i reanimowany, a czwartego razu przez trzy dni byłem w śpiączce = więc wartość i kruchość, życia znam i także WIEM ŻE WIECZNIE SPRAWIEDLIWY BÓG A POWSZECHNY JEDYNY DUCH ŚWIĘTY JEST, ISTNIEJE, a po tym czego mnie nauczył i pokazał = TYLKO BOGA SIĘ BOJĘ, nie tego że za dwa lata znowu mnie ukatrupią Żydzi = na Żydów, za to co robią, Bóg Ojciec Jest Wściekły = dlatego Boży Sąd skaże ich na wieczne umieranie, tylko coraz wolniej, a przez to coraz mocniej i dłużej będą czuli ból = i Tak Przez Całą Wieczność, Bo Boża, pożyczona Nam Dusza Jest WIECZNA i nie może umrzeć = ale odczuwa i to o dużo głębiej niż odczuwa to skóra i tak zwane "kłębuszki nerwowe" = Dusza Czuje o wiele głębiej i szerzej !!! Niektórzy mówią że mają dużą, albo silną INTUICJĘ = a ja Zaprawdę Powiadam Wam = To Wieczny Powszechny Duch Święty, a JEGO Cząstka, którą każdy który żyje otrzymał = to Ona, to On mówi do Nas OBRAZAMI WYMIARÓW i POCZUĆ, niczym oddechów, nie słyszymy dźwięku = czujemy obrazowo zdania i słowa.
@@piotrswietlik7946 Ciekawe, choć ja do takich celow grzybów nie używam 👋🙂🍂🍁 pozdrawiam 🍄
Gdyby Bóg chciał byśmy poznawali go jedząc te grzyby, w kościele przyjmowalibyśmy grzybki zamiast konsekrowanej hostii.
No i można je bez problemu na działce uzyskać. Łysiczka jest z rodziny pieczarkowców więc jej mykoryza nie jest potrzebna.
@@KamilZajda1983 Posłuchajcie sobie wszyscy 'Sledztwo w sprawie zjawisk nadprzyrodzonych.
@@Robson-oc9um A ty wiesz co znaczy słowo umiejętność?
A zastanawiałeś się że wiekszość noblistów to chrześcijanie, przeważnie katolicy, nie zjadacze grzybków?
Przypuszczam, że jeżeli gleba pod uprawę jest odpowiednia - jeżeli nie, to należy ją odpowiednią przygotować -, i odpowiednie drzewa do gatunku grzyba też się znajdują, wystarczy wykopać dołki i zakopać w nich kapelusze grzybów, bez całej tej procedury. W naturze nie mają nawet tak dobrych warunków rozwoju, bo naturalnie nikt nie zakopuje zarodników. Jeżeli gleba jest więc odpowiednia i zapewniona jest dostateczna wilgoć, grzyb musi wyrosnąć. Co najwyżej mogą być mniejsze plony.
@@andrespecies9932 to jest film na podstawie moich wyników, w przygotowanym substracie musi być grzybnia, pozostałe czynniki jak drożdże i cukier wpływają na żywotność i zwiększają szansę jej przeżycia oraz plon. Pozdrawiam 🙂👋🍄
@@vegetablegardengrochzkapus8856
Dobra, zapomniałem dodać, przed wkopaniem kapelusza należy posypać go drożdżami i cukrem. Wie pan, no nie wiem czy one w naturze tak dobrze mają? Ale niech im będzie.
No nie mają tak dobrze ake chodzi o to ze ciezko odtworzyc w ogrodzie leśne warunki więc trzeba zastosować substrat z dokarmianiem 👋🍁@@andrespecies9932
Po jakim czasie beda plony?@@vegetablegardengrochzkapus8856
Wyczytałem, że sznury grzybniowe lubią mieć azot, najlepiej azotany, a nie występują gdy podłoże zawiera jony amonowe. Nie znam się, ale mam wrażenie, że lepiej unikać nawozów sztucznych próbując z grzybami.
@@emvogueiwogole4989 gleba leśna jest bogata w rozkładające się substancje organiczne, grzyby mikoryzowe potrzebują jednak dodatkowo obecności korzenia drzewa, ale już pieczarka czy boczniak może sobie rosnąć na substracie zawierającym obornik, słomę, zbaża czy kompost z odpadów rolniczych z których pobierają azot. Amoniak może powodować zahamowanie wzrostu z powodu utrudnionego poboru magnezu przez grzyby. 👋🍄🙂
Powiem tak, na działce mam zagajnik brzoza osika sosenki, pojawiają się pojedynczo grzybki, chciałem więcej więc aplikowałem szczepionki grzybni przez 2-3 lata, zawsze w trakcie deszvzowej pogody, głównie jesienią jak ogólnie był wysyp grzybów. Efekt - całe 0.
@@piotrwasowski981 witaj, spróbuj tym sposobem 👍👋🙂🍂🍁🍄
spróbuj zamontować w miesiącach suchych kurtynę wodną (takie coś co widziałem w upalne dni w restauracji; mgiełka wodna leciała z węża i schładzała powietrze. *grzyby nie lubią jak jest sucho. Dbaj aby w lesie była trawa; nie za wysoka i nie za niska.
@@ArturZagaj-Izraelita 👍🙂
Ja mam dokładnie tak samo.A film?-Piękna dawka teorii.
@@marekpolak2439 Masz kozę? Ziemia musi być deptana. Jeśli nie masz, to wypożycz.
เห็ดเยอะมากขอให้สนุกกับการเก็บเกี่ยว 👍👍👍
@@musicnature007 thank you
Super 👌
@@aleksanderhajncz5638 dziękuję serdecznie, pozdrawiam 👋🙂🍄🍂🍁
8:41 dlaczego ten rosnacy grzyb ma uciety trzon?
@@marekf6233 😂 nie ma uciętego trzonu tylko się ulamał ja go chciałam wyrwać, bo był stary i ciężki a padał deszcz , pozdrawiam 👋🍂🍁🙂
A może być grzyb suszony??
Teoretycznie tak, choć nie wiadomo jak był suszony oraz w jakim stadium rozwojowym był owocnik (czy miał zarodniki ). grzybnia ginie w temperaturze 41 st.C natomiast zarodniki 50 st.C. Ja zawsze używałam świeżych grzybów z lasu więc ciężko mi powiedzieć czy coś tego wyjdzie.
Ej kochana czy to nie bajki czasem?!😊
@@mirkar3097 nie, tak sie zaszczepia i dokarmia grzybnię. udało mi się wyhodować grzyby i rosną u mnie w ogrodzie więc postanowiłam sie tym podzielić, może komuś też się uda, pozdrawiam 👋🍄
@@vegetablegardengrochzkapus8856a co z paniami rosły mi dość dobrze a w tym roku jedna. Czy też je zaszczepić można
@@MariaPujsza wpływ najpewniej miała pogoda, do takiej ogrodowej uprawy kania potrzebuje do wzrostu traw i dobrze przekompostowanego obornika, jej grzybnię warto co jakiś czas aplikować na nowo, miejsce aplikacji powinno być bogate w pruchnicę, wapń, krzemiany oraz nie powinno być narażone na bezpośrednie działanie promieni słonecznych a także mocno zalewane tzn stojąca okresowo wodą.Lubią podłoże gliniaste o odczynie zasadowym.🍄👋🍂🙂
Dlaczego wyrywać grzyby z korzeniami
ta napewno, że nikt wcześniej na to nie wpadł, to dlaczego tego ogródka nie widać!
@@id1568na początku filmu widać płot i młode nasadzenia przy aplikacji, na końcu filmu widać ogród wraz z domem i efekt aplikacji - grzyby, pozdrawiam.
@@vegetablegardengrochzkapus8856 i nic nie jest wspomniane o pasujących drzewach? może być jabłoń? tak ale miejsce wlewania grzybni i te grzyby na końcu napewno nie są z tego samego miejsca
@@id1568 materiał do tego filmu był zbierany na przełomie lat ,te grzyby nie wyrosły w jeden dzień, również na przełomie lat zmieniał się wygląd mojego ogrodu. Mam miejsca ze starymi i z młodymi nasadzeniami. Co do drzew to chyba jednak nie oglądał/a pan/i filmu. Jest tam wszystko opisane. Pod jabłonią mogą owocować smardze przy odpowiednim podłożu co jest przedstawione szczegółowo w oddzielnym filmie o smardzach. Pozdrawiam 👋🍂
Wyrzyciłam do ogrodu resztki świeżych pieczarek następnego roku mialam pieczarki oraz..czasznice. Nie ma w tym nic trudnego
@@elva.venustatem 👍🍄🙂🍁👋
Pierdy derdy, muszą być odpowiednie warunki - leśne , psze pani i tyle.
Z tego co słyszałem , to drożdże zdychają w temperaturze powyżej 33°C
@@Marijuanusz masz chyba na myśli drożdże gorzelnicze to wtedy tak. Tutaj należy zastosować drożdze piekarskie, są odporniejsze, dobre do pracy w środowisku o niskim PH, podwyższonej temperaturze powietrza oraz optymalnym dostępie tlenu 🍻😉👋
Czekam na trufle...
@@cybi71 🙂🍄🍂👋
Baju baj😂
Pozdrawiam.
A pomyślał ktoś że do różnych gatunków grzybów muszą być odpowiednie drzewa dęby, sosny, brzozy aby zachodziła mikoryza ponieważ grzyby żyją w symbiozie z drzewami? Nie da się wychodować prawdziwków na trawniku bez drzew.
@@jakuboracz ale to jest powiedziane w filmie , dokładnie jakie drzewo do jakiego grzyba, pozdrawiam.
5:45
To jes przepis na wino grzybowe a nie na grzybnię.
Tego typu filmy pojawiają się już od kilku lat, i nikt jeszcze rezultatów nie pokazał.
@@KakaaDemonaa na końcu filmu jest ogród z grzybami , pozdrawiam 👋🍁
wszystkie grzyby te jadalne i niejadalne pochodzą z tej samej rodziny-grzybów 🧑🏻🎤🎃
@@AdamWojtyla 👋👍🙂🍄🍁🍂
Nie wiem po co te drożdze, wyglada mi na nonsens. Cukier moze byc OK
@@MaciejWiercinski-yr3il Jest to dokładnie opisane w filmie. Drożdże to grzyby jednokomórkowe, mikroorganizmy; ekstrakt drożdżowy dodaje się do produkcji pożywki. Jest bogaty w czynniki wzrostu takie jak wolne aminokwasy, witaminy i nukleotydy, które mogą znacząco zwiększyć specyficzne tempo wzrostu, szybką akumulację biomasy, skrócić cykl wzrostu grzybów wielokomórkowych zwiększają produkcję o 50%, jest większa szansa na powodzenie uprawy 🍄👋
Tyle roboty i kasy dla paru grzybów.To już wolę iść na spacer do lasu za moim płotem i zawsze w sezonie nazbieram prawdziwków,podgrzybków czy kozaków oby dwóch gatunków.Dzisiaj już nazbierałem po porannym spacerze,wyczyściłem,pokroiłem na sitai aktualnie suszę na na piecu.Ale jak kto woli,pozdrawiam wszystkich miłośników grzybów.
@@ErwinPłaczek-t6m akurat ta metoda jest praktycznie za darmo, komuś kto się interesuje tematem może sie przydać, pozdrawiam 👋🍁🍄
Po raz pierwszy słyszę że można chodować grzyby. W moim ogrodzie jest kilka jabłoni, rosną pod nimi pieczarki i kanie, a na podwórku twardzioszki przydrożne. Leśnych grzybów jakiś nie umiem zbierać, chociaż chodzę dosyć dużo po lesie. Na pewno nie przeznaczył bym ich na chodowlę, wolę zjeść. Wkurwia mnie że przez 3 godziny znajdę czasem 3 grzyby a inni w tym czasie wiadro. Od tego roku kupuję grzyby, przynajmniej najem ich się do oporu
Można spróbować swoich sił w uprawie grzybów leśnych mikoryzowych pod warunkiem posiadania odpowiednich dla danego gatunku drzew. Pod jabłonią możesz też zaszczepić smardze. Najwięcej grzybów znajdziesz w lasach bukowo dębowych ( też sosnowych) .W tym roku jest naprawdę dużo grzybów w lesie. Życzę powodzenia w grzybobraniu :)
@@Robson-oc9um 👍🙂👋🍁🍄
@@Robson-oc9um
Dziękuję za podpowiedzi
@@vegetablegardengrochzkapus8856
Dziękuję za poradę
jeśli jest wysyp to nie trzeba się nachodzić . ja zbieram w Czechach . tam grzyby są większe . Czechy to tereny górzyste . bardzo dużo skał , kamieni . W takich warunkach znajdowałem i widziałem ludzi , jakie ładne zdrowe okazy zbierano . dużo Prawdziwków , i to nie małych . Ale zależy jakie rejony .