Mam wielki szacunek dla pana Cezarego Gmyza, za jego dzialanosc dziennikarsko patriotyczna, oraz za te wszystkie programy zwiazane z BEZPIEKA czasow PRL-u. Pozdrawiam pana serdedcznie bardzo. Warszawiak od pokolen wielu.
Dziwnym trafem że obecne władze kościelne nie dochodzą prawdy już mamy wolny ponoć kraj a tu cisza jak makiem zasiał we władzach KK ciekawe dla czego? boją się czegoś czy co ? bo by się wydało że sami biskupi i koledzy zwykli księża donosili na księży i żaden z nich nie poniósł kary nawet nie byli wydaleni z KK mało tego awansowali tak to wyglądało .
Mordercy tych księży żyją do dziś … zalecam zbadać postać Ryszarda S ( Grześ Piotrowski mianował Go inspektorem w 4 departamencie MSW , brał udział w porwaniu Pana Krupskiego i nie tylko … ) swego czasu mieszkałem z tym panem z kamienicy na ulicy Koszykowej w Warszawie … wraz z nami mieszkał Jacuś M ( Szef kancelarii Bronka K ) co najlepsze relacja oby panów była znakomita … ten pierwszy po 1989 r wielkie panisko z milionami na kacie … i firma ochroniarska , która działa do dziś … mafia okrągłego stołu ma się dobrze …
I po co było tak wkurwiać władze PRL-u? Co to dało? Co tym osiągnięto? Co to zmieniło? Odpowiedzi jest bardzo prosta, poprostu NIC! Po 1989' roku też niewiele się zmieniło, bo jak wszystkim ogólnie wiadomo to postkomunistyczna nomenklatura i tak pociągała i dalej pociąga za sznurki władzy i te sprawy nigdy nie zostaną wyjaśnione.
Mam wielki szacunek dla pana Cezarego Gmyza, za jego dzialanosc dziennikarsko patriotyczna, oraz za te wszystkie programy zwiazane z BEZPIEKA czasow PRL-u.
Pozdrawiam pana serdedcznie bardzo.
Warszawiak od pokolen wielu.
Pamiętam Księdza Niedzielaka, był Proboszczem w Parafii Matki Bożej Lotetańskiej, prowadził katechezy, odwiedzał nas...
5 ksieży - bo jeszcze Ojciec Honarariusz Kowalczyk
A mordercy dalej na wolności !!!
Dziwnym trafem że obecne władze kościelne nie dochodzą prawdy już mamy wolny ponoć kraj a tu cisza jak makiem zasiał we władzach KK ciekawe dla czego? boją się czegoś czy co ? bo by się wydało że sami biskupi i koledzy zwykli księża donosili na księży i żaden z nich nie poniósł kary nawet nie byli wydaleni z KK mało tego awansowali tak to wyglądało .
"..... oto jest pytanie !!!!" :o(
Mordercy tych księży żyją do dziś … zalecam zbadać postać Ryszarda S ( Grześ Piotrowski mianował Go inspektorem w 4 departamencie MSW , brał udział w porwaniu Pana Krupskiego i nie tylko … ) swego czasu mieszkałem z tym panem z kamienicy na ulicy Koszykowej w Warszawie … wraz z nami mieszkał Jacuś M ( Szef kancelarii Bronka K ) co najlepsze relacja oby panów była znakomita … ten pierwszy po 1989 r wielkie panisko z milionami na kacie … i firma ochroniarska , która działa do dziś … mafia okrągłego stołu ma się dobrze …
To dziś mentorzy KO I tych pseudo sondów mówią o zbrodniarzach na narodzie polskim dziś nie mordują ale oplówają
I po co było tak wkurwiać władze PRL-u? Co to dało? Co tym osiągnięto? Co to zmieniło? Odpowiedzi jest bardzo prosta, poprostu NIC! Po 1989' roku też niewiele się zmieniło, bo jak wszystkim ogólnie wiadomo to postkomunistyczna nomenklatura i tak pociągała i dalej pociąga za sznurki władzy i te sprawy nigdy nie zostaną wyjaśnione.
Tak kończą frajerzy.