Czy jechałeś kiedyś jakimś Neoplanem? Jak tak to jak to wspominasz? Zaopatrz się w kultowe gadżety: www.autobusy-sklep.pl Wesprzyj mój kanał i zgarnij fajne bonusy: patronite.pl/autobusy_slawka Koniecznie wpadnij na IG: autobusy_slawka I dołącz do grupy FB: facebook.com/groups/679154462705972a
Pamiętam "Warszawskie" 15 metrowe deskorolki. Pierwsze Neoplany były niskopodłogowe, ale z silnikiem z tyłu pod podłogą, a następne były z silnikiem wierzowym. Zastępowały Ikarusy przegubowe, pomimo mniejszych wymiarów. ..
W Neoplanach po około 6 latach eksploatacji ujawniała się wada materiałowa, w postaci pękania śrub przednich wahaczy, przez co urywały się koła i kierowca tracił panowanie nad autobusem. Tak było minn. w Radomiu, gdzie w 2004 roku w Neoplanie 829 urwało się koło na ulicy Warszawskiej, przejechał przez pas zieleni i zderzył się z jadącą z naprzeciwka ciężarówką. Uderzenie było lekkie, pękła tylko przednia szyba i uszkodzone zostały plastiki. Poważniejszy wypadek wydarzył się w 2006 roku, w Gdańsku, gdzie po urwaniu koła N4016 wjechał w Fiata 126p, kierująca maluchem kobieta zginęła na miejscu. Wypadku można było uniknąć, gdyby ktoś zauważył że pękające śruby to nie jest pojedynczy przypadek, ale wada materiałowa i trzeba przeprowadzić akcję ich wymiany. Po wypadku w Gdańsku chyba zauważono problem, wymieniono śruby we wszystkich Neoplanach w Polsce, bo koła przestały się już urywać
Jestem z Lubonia, gdzie Neoplany królowały. Pierwsze w pełni niskopodłogowe autobusy dostarczone do Lubonia to były Neoplany K4016td. Super wspominam te wozy.
Nigdy nie zapomnę wycieczki do Grecji Neoplanem Megaliner 4 osiowy ah cóż to była za podróż , miło wspominam jedynym minusem było to ze wtedy był już bardzo stary.
Neoplany w Warszawie niezbyt miło mi się kojarzą, po komfortowych podróżach pojemnymi Ikarusami gdzie wersja 280.70E z roku 1997 była doskonale dopracowana - w tym samym roku zakupiono Neoplany N4020. Różnicę było widać po kilku latach - o ile Ikarus po 5 latach w zasadzie jeździł jakby był nowy - cichy silnik nie dymił, a drzwi zachowywały się jakby dopiero były regulowane w fabryce, tak Neoplan był ruiną. Największym błędem był silnik DAF z ciężarówek kompletnie nie nadający się do jazdy miejskiej w autobusie. Po kilku latach dymiły gorzej od najstarszych Ikarusów zostawiając za sobą chmurę czarnego dymu. Po drugie brak dobrej wentylacji przez co w lato jazda nimi była mordęgą gdyż tej sauny wiele osób nie wytrzymywało i były częste przypadki że ludzie przeczekiwali ówczesne niskopodłogowce i wsiadali do Ikarusów. Po trzecie to tragiczne ciasne wnętrze przez co do takiego Neoplana wchodziło o połowę mniej pasażerów niż do Ikarusa - do dziś pamiętam kilkuminutowe postoje na przystankach z powodu problemów z zamknięciem drzwi i awantury z kierowcami na linii 716 gdy ludzie nie chcieli zostawać na przystanku z powodu zbyt małych autobusów. A wtedy nie było wspólnego biletu czy SKM Warszawa przez co autobus był jedynym środkiem transportu publicznego. Tak więc dlatego uważam że wymiana Ikarusów na deskorolki była jednym z największych błędów w historii Warszawskiej komunikacji miejskiej który na lata obniżył komfort podróżowania do rangi bydłowozów.
To samo z legnickimi Neoplanami. Minęło kilka lat i jeździły jakby się zaraz miały rozlecieć. W dodatku Neoplany nie mają z tyłu niskiej podłogi, co było i jest uznawane za wadę. Także w Legnicy cieszył, gdy był nowy, ale potem już uchodził za przeżytek, bo pojawiły się lepsze autobusy. Neosie jeżdżą do dziś, ale są po wielu remontach. W innych miastach z nich zrezygnowano.
Neoplan był pierwszym niskopodłogowym autobusem w Warszawie stacjonował w nieistniejącej już dziś zajezdni Inflancka i dużo nimi jeździłem bo sporo było ich w Warszawie swojego czasu później były Solarisy. Pierwsze autobusy 3 osiowe. Dziękuję za fajny odcinek jak zawsze ciekawie opowiedziany. Może odcinek o autobusach Warszawskich i historii autobusów Warszawie bo to ponad 100 lat. Pozdrawiam Ciebie serdecznie Sylwek
Zestaw pasjonata, a nie pasjonaty, produkt, którego używam, a nie który. Sławku, masz już za poważny kanał na takie błędy, że uszy więdną. Dziękuję bardzo za Twój wkład pracy i pozdrawiam serdecznie.
6 N4020 jeździ jeszcze w Legnicy na czarnych tablicach. Jeździ też K4016 na czarnych. Świetny odcinek. Więcej takich. Szkoda se nie ma książki o neoplanie
W 2000 roku zacząłem pracę na R-11 Kleszczowa. Moim pierwszym autobusem (mimo fali ;) ) był N4020 o numerze 6812. Stało się tak bo moim patronem był kierowca z przydziałem na Neoplana. Po okresie wstępnym ja dostałem przydział na Ikara 5111. Mała uwaga do autora. Pierwsze automaty już były w 1991 roku (Ikarusy) więc ta rewolucja skrzyni biegów w PL wspomniana w materiale nastąpiła parę lat wcześniej. W związku z pewną fobią u starszych kierowców, często to ja wyjeżdżałem z rezerwy na brygady niskopodłogowe, ku mojej uciesze oczywiście. Po szkoleniu na przegubowcu trzeba było trochę się przyzwyczaić do nowego typu ale mankamenty jakie były z tymi wozami to: - nie wydajny układ chłodniczy - tendencja do wpadania w poślizg - zachodzenie przy skręcie i ścinanie - słabe zbieranie się (do roku 1998) - gnąca się podłoga Po przejściu na Urbina nadal wolałem przez pierwsze 2 lata jeździć N4020 a szczególnie rocznikiem 1999. Po wyeliminowaniu problemów okresu młodzieńczego w Solarisie, Neoplan zszedł na drugi plan. Solaris miał lepsze hamulce, rzadziej też wpadał w poślizg ale miał za to sztywniejsze od Neoplana zawieszenie przez co był trochę mniej komfortowy. później przyszły pierwsze MAN-y it to dopiero była gratka ! Pytanko do autora: Czy koszulka może być dostarczona za granicę ? Dzięki
Jeszcze jeżdżąc do wujka na Mokotów starałem się trafić na Neoplana, były w wersji z silnikiem pod podłogą lub zabudową wieżową. Moim ulubionym był 6933 bo często na niego trafiałem.
Oczywiście, że jeździłem Neoplanami. Jestem ze Starogardu, więc miałem te mniejsze XX09 na co dzień. A że Gdańsk blisko, to ich większymi braćmi też jeżdziłem.
Dzięki za ciekawy i pouczający film. Mnie Neoplan kojarzył się głownie z warszawskimi trojosiowcami. Zdarzało mi się sporadycznie nimi przejechać a z wrażeń to dość ponure, bo ciemne wnętrze. Ale to odczucia subiektywne. Serdecznie pozdrawiam ❤
Bardzo miło wspominam pierwsze parę sztuk Neoplanów N4016 w MZK Kielce, później pierwsze Solarisy Urbino 12 w 1999 nikt wtedy jeszcze nie znał tej marki i nie wierzył że to polskie autobusy. W kolejnych latach docierały do Kielc nowsze Solarisy poliftowe.
W 2021 roku po Radomiu jeździł jeszcze dwa egzemplarze Neoplana n4020 na czarnych tablicach. w tym samym roku zepsuły i nie dało już się ich naprawić ze względu na brak dostępnych części zapasowych. Szkoda że nie są jeszcze produkowane. Miały charakterystyczny dźwięk skrzyni biegów, był to chyba ZF
szczerze, te neoplany wspominam bardzo dobrze, sam pamietam jak w poznaniu jeszcze w roku jakos 2015/2016/2017 jezdzilem nimi do szkoly z mama i mowilem "o mamo patrz to ten fajny autobusik jedzie" a pomyslec ze prawie 7 lat temu nie wiedzialem o tym ze raz na zawsze wjada do fabryki i juz z niej nie wyjada... (nie liczac oczywiscie jakis swiat komunikacji czy cos), ale naprawde to byly piekne czasy neoplana, tymbardziej jak ryknal tym silnikiem, po prostu piekno dla moich uszu...
Wkoncu pierwsze chyba zdjecie bynajmniej które ja widze z autobusem w Gdanskich barwach ogolnie brawo fajny filmik i ciekawa historia widze moja prosba zostala wysluchama powodzenia z kolejnymi filmikami ☺️
Pamiętam, jak w 2000 roku pojechałem do Katalonii na kolonię z biurem ORLANDO TRAVEL z Krakowa. Pojechaliśmy nowiutkim N316SHD. On był tak nowy, jak tylko nowy może być. Miał 400km przebiegu jak po nas przyjechał. To był pierwszy turnus na przełomie czerwca i lipca. Wakacje najlepsze w całej mojej młodości! Sam autobus był też mega szybki. Miał ogranicznik na 107kmh, więc wyprzedzaliśmy totalnie wszystkie autobusy i ciężarówki. Było dwóch młodziutkich kierowców - świetnie jechali. A podczas długiego postoju w Monaco dali mi go po parkingu poprowadzić! Miałem 16 lat i w prawdzie od kilku lat już umiałem prowadzić, ale największe czym do tamtej pory jeździłem to był Mercedes Sprinter. Mega przeżycie i w ogóle mega wspomnienia!
To był dobry autobus chociaż miał kilka mankamentów chociażby trochę przyciasnawy tył czy dziwne strzały co pewien czas (przynajmniej takowe trafiły się w Lublinie) ale to miało swoje zalety bo wracając z roboty siadając na końcu nie było możliwości zaśnięcia
U nas w Komunikacji Miejskiej w Płocku były 4 Neoplany.2 15 metrowe i 2 przegubowe.Przegubowe Neoplany zostały sprowadzone z Niemiec bodajże a 15 metrowe deskorolki byly zakupione jako nowe.Miałem przyjemność jeździć nimi za kółkiem.15 metrowe Neoplany były przełomem w komunikacji zbiorowej w Płocku gdyż były to pierwsze autobusy niskopodłogowe.Ogólnie mile wspominam te autobusy aczkolwiek pod koniec ich "żywota" już były słabe jeśli chodzi o moc oraz miały one światła soczewkowe które były słabe.
Dzięki Neoplanom dostarczonym do MPK Legnica, zakochałem się w nich. Zrobiły na mnie ogromne wrażenie i bardzo unowocześniło moje miasto rodzinne Legnica. Dzięki temu w 2001 r. stałem się miłośnikiem komunikacji miejskiej, mając 15 lat.;) Co każdy mój przyjazd do rodziny w Legnicy, jeździłem tymi legnickimi Neoplanami jak oszalały, kupując bilet całodzienny, by móc jak najwięcej po jeździć. Tylko szkoda, że obecnie tamtejsze Neoplany zostają wycofywane. W przeciągu najbliższych lat zostaną wycofane.;( Teraz od 2 lat jestem sam kierowcą takich, niskopodłogowych autobusów w MPK Wrocław.;) Ale niestety, Neoplanów tam do taboru, nigdy nie zakupiono, ale wypożyczono od MPK Legnica w 2006 r., bo brakowało na zamianę za tramwaj, przez liczne remonty we Wrocławiu.;) Niestety na prowadzenie Neoplanów nie załapałem się i chyba nigdy się nie załapię, choć nielegalnie udało mi się po terenie zajezdni, ale jeszcze nie czułem takiego komfortu jak teraz na służbie w MPK Wrocław.;)
Neoplany wspominam dobrze - to był powiew świeżości na naszych drogach, niemniej kojarzą mi się one mocno z tłukącym się zawieszeniem i szarpiącymi skrzyniami po kilku latach.
Pamiętam że to były pierwsze niskopodłogowe autobusy w Gdańsku. Zawsze mnie fascynowały te twarde obłożone wykładziną podłogową- zawsze mi śmierdziała.
W Gdyni na początku lat 90-tych, królowały autobusy niskopodłogowe marki Mercedes, chyba składane w zakładach Sobiesława Zasady. Pamiętam to była nowość. Były w konstrukcji mocno sztywne i trochę w nich trzęsło.Jakość wykonania materiałów w Polsce chyba się różniła od orginalnych wykonanych w Niemczech. Orginalne niemieckie które jeźdżiły w Gdańsku miały lepsze zawieszenie. Potem zaczęli wprowadzać przegubowe Neoplany. Pamiętam duży komfort jazdy.To był przeskok. Wygodne siedzenia. Świetnie miękko jeździły mimo że ulice w Gdyni nie należały do najlepszych. Trochę nieraz było w nich czuć zapach spalania oleju napędowego, szczególnie w modelu z silnikiem wieżowym.
Moim zdaniem podawanie KM w przypadku autobusów jest imho sporym niedopowiedzeniem. Silniki wysokoprężne cechuje przede wszystkim moment obrotowy, znacznie wyższy niż benzynowe :)
Dla,Mnie najciekawszym i najlepszym modelem Neoplana jest Jumbocruiser.Z,tego co wiem znalazł się w Księdze Rekordów Guinnessa jako największy dwupiętrowy autobus.
Jeździłem neoplanem 4020td i nie tyko. Wersje miejskie były szczególnie głośne z tyłu przy silniku a zaletą zimą było ciepło przez gorący silnik,który oddawał ciepło panelom. Siedzenia były w miarę wygodne,ale wersje turystyczne to niebo a ziemia siedzenia wykonanie wnętrza wolało trochę o pomstę do nieba. Trzeszczące panele niekiedy awarie drzwi które unieruchamiały autobus i czekało się na następny. Wy są wyświetlacze czołowe z marnym kolorem zielonym,nigdy nie było wiadomo jaką linia jedzie.Potem zmieniały już zakłady autobusowe na kolor pomarańczowy. Taki sam miały na początku solarisy z wyświetlaczami ale udało się wyeliminować jedną wadę z wielu.
MAN chciał wygasić produkcję Neoplana W Polsce. Tak wygląda dobijanie Polskiej gospodarki przez zachodnie firmy. Ale państwo Olszewscy się nie poddali. Brawo.
W minucie 7:40 jest przedstawione zdjęcie z wyprodukowanym Neoplanem. Czy pomoże mi ktoś zidentyfikować tych dwóch jegomościów w środku zdjęcia? Coś mi przez mgłę chodzi po głowie, że oni też mieli niemały wpływ na sukces tej fabryki. A tak w ogóle to cieszę się, że miałem okazję być w tej fabryce (już pod nazwą Solaris) i zostawić tam cząstkę swojej pracy.
Ja często prowadzę Neoplana w wersji miejskiej trzy osiowy. Prowadzi się dużo lepiej niż nowe autobusy Solarisa. Minusem jest słaba wygoda dla kierowcy. Zimą ogrzewanie w naszych Neoplana jest spoko,gorzej latem:)
Pierwszy niskopodłogowy z automatyczną skrzynią biegów autobus w Polsce, pamiętam go z mojego Lublina. Neoplan miał tylko jedną wadę,zbyt delikatną kratownice która nie wytrzymywał jazdy po naszych fatalnych drogach.
Pochodzę z Radomia. K4016 to był skok w przyszłość. Te autobusy zrobiły robotę! Aż wierzyć mi się nie chce, że MPK Radom nie zostawiło jednej sztuki jako zabytek mimo, iż w Radomiu było ich najwięcej w Polsce, że był to protoplasta solarisa i chyba (nie jestem pewien) Radom jako pierwszy zamówił te autobusy.
@@Volvo-iv4gf przez jaką usterkę? Było ich 9 szt. Nie pamiętam kiedy się ich pozbywano ale ostatnie dwa jakie się ostały były w bardzo dobrym stanie i można było z nich coś wyczarować.
@@Volvo-iv4gf nie, z tego powodu nie zostawili 6 kołowego mana z tylną osią skrętną (nie pamiętam modelu), mogło ci się pomylić bo wyglądał podobnie do neoplanów.
Witam serdecznie Jeżeli chodzi o neoplana jeździłem nim jako kierowca w MPK w Legnicy Powiem tak autobusy jak autobusy bardzo wygodne bardzo miłe w prowadzeniu też bardzo fajnie umiejscowiony silnik bardzo fajnie się tym autobusem jeździło też jeździłem z solarisem ale powiem szczerze No planem jeździło się wygodniej jest wygodniejszy tak nie trzęsie to tylko moja taka opinia ktoś możesz się z nią nie zgadzać nawet do dzisiejszego dnia posiadam książkę serwisową od tego neoplana nie wiem jak to się stało że nie zdałem jej do MPK do Legnicy a odebrałem autobus jako nowy z bolechowa przyjechałem nim z bolechowa do Legnicy a później jeździłem nim po Legnicy naprawdę świetnie się prowadził Pozdrawiam
Szkoda, że od początku nie rozpoczęto współpracy z polskimi dostawcami silników i mostów napędowych. Mogło to uratować Andorię a tak nie mamy nic polskiego i wszystko musimy kupować z zachodu za Euro co osłabia polską złotówkę.
Pan Krzysztof ,bardzo mądry ,inteligietny ,wspaniały ,niesamowity ,brawo ,Polacy sa mądrzy inteligietni , pomysłowi .,maja niesamowite pomysły o nowej technologi , tak jak te autobusy Gratuluje Panu Krzysztofowi ♥️❤️🇵🇱😍🥰
i my mamy w to wierzyć że on tak sobie jezdził po częsci samochodowe do Niemiec na paszport kiedy mało kto miał wtedy paszporty w domu nie będąc przy tym człowiekiem służb , wywiadu gospodarczego albo innego UB ? ...chodzcie dzieci opowiem wam bajeczkę a bajka będzie długa
Prawdą jest to, że większość Neoplanów z polskiej fabryki nie idzie na zabytek. Przykład podaję N4021td - w Poznaniu zmarnowano szansę bo złamana kratownica, a w Gdyni bo projekt unijny.
Znam Konin i powiem Ci, że wasze Scanie były o niebo lepsze od Neoplanów w Legnicy. Oczywiście mam na myśli przełom wieków, kiedy MZK Konin było naprawdę świetnie zarządzane. Teraz też nie ma dramatu, ale to już nie są tamte lata, kiedy Konin miał bardzo nowoczesny tabor na tle innych miast.
Czy jechałeś kiedyś jakimś Neoplanem? Jak tak to jak to wspominasz?
Zaopatrz się w kultowe gadżety: www.autobusy-sklep.pl
Wesprzyj mój kanał i zgarnij fajne bonusy: patronite.pl/autobusy_slawka
Koniecznie wpadnij na IG: autobusy_slawka
I dołącz do grupy FB: facebook.com/groups/679154462705972a
Pamiętam "Warszawskie" 15 metrowe deskorolki. Pierwsze Neoplany były niskopodłogowe, ale z silnikiem z tyłu pod podłogą, a następne były z silnikiem wierzowym. Zastępowały Ikarusy przegubowe, pomimo mniejszych wymiarów. ..
Ja niestety:(
@@bestagrzelecka4855 Czemu niestety?
Ja to jechałem każdym modelem Neoplana, który jeździł w Gdańsku.
Ja raz jechałem tym przegubowym Neoplanem do szkoły który był na testach w Białymstoku,miał barwy podobne do MPK Gdynia
Witam. Końcówka filmu 18:11 - to mój Szczecin ulica Wyszyńskiego :) Pozdrawiam.
W Neoplanach po około 6 latach eksploatacji ujawniała się wada materiałowa, w postaci pękania śrub przednich wahaczy, przez co urywały się koła i kierowca tracił panowanie nad autobusem. Tak było minn. w Radomiu, gdzie w 2004 roku w Neoplanie 829 urwało się koło na ulicy Warszawskiej, przejechał przez pas zieleni i zderzył się z jadącą z naprzeciwka ciężarówką. Uderzenie było lekkie, pękła tylko przednia szyba i uszkodzone zostały plastiki. Poważniejszy wypadek wydarzył się w 2006 roku, w Gdańsku, gdzie po urwaniu koła N4016 wjechał w Fiata 126p, kierująca maluchem kobieta zginęła na miejscu. Wypadku można było uniknąć, gdyby ktoś zauważył że pękające śruby to nie jest pojedynczy przypadek, ale wada materiałowa i trzeba przeprowadzić akcję ich wymiany. Po wypadku w Gdańsku chyba zauważono problem, wymieniono śruby we wszystkich Neoplanach w Polsce, bo koła przestały się już urywać
Jestem z Lubonia, gdzie Neoplany królowały. Pierwsze w pełni niskopodłogowe autobusy dostarczone do Lubonia to były Neoplany K4016td. Super wspominam te wozy.
Nigdy nie zapomnę wycieczki do Grecji Neoplanem Megaliner 4 osiowy ah cóż to była za podróż , miło wspominam jedynym minusem było to ze wtedy był już bardzo stary.
Piekna historia gratuloje zycze dalszych ,dobrych pomyslow, kolorowych Polaris by mogly roslawiac Polske Pozdrawiam Toronto U S A Edward
Neoplany w Warszawie niezbyt miło mi się kojarzą, po komfortowych podróżach pojemnymi Ikarusami gdzie wersja 280.70E z roku 1997 była doskonale dopracowana - w tym samym roku zakupiono Neoplany N4020. Różnicę było widać po kilku latach - o ile Ikarus po 5 latach w zasadzie jeździł jakby był nowy - cichy silnik nie dymił, a drzwi zachowywały się jakby dopiero były regulowane w fabryce, tak Neoplan był ruiną. Największym błędem był silnik DAF z ciężarówek kompletnie nie nadający się do jazdy miejskiej w autobusie. Po kilku latach dymiły gorzej od najstarszych Ikarusów zostawiając za sobą chmurę czarnego dymu. Po drugie brak dobrej wentylacji przez co w lato jazda nimi była mordęgą gdyż tej sauny wiele osób nie wytrzymywało i były częste przypadki że ludzie przeczekiwali ówczesne niskopodłogowce i wsiadali do Ikarusów. Po trzecie to tragiczne ciasne wnętrze przez co do takiego Neoplana wchodziło o połowę mniej pasażerów niż do Ikarusa - do dziś pamiętam kilkuminutowe postoje na przystankach z powodu problemów z zamknięciem drzwi i awantury z kierowcami na linii 716 gdy ludzie nie chcieli zostawać na przystanku z powodu zbyt małych autobusów. A wtedy nie było wspólnego biletu czy SKM Warszawa przez co autobus był jedynym środkiem transportu publicznego. Tak więc dlatego uważam że wymiana Ikarusów na deskorolki była jednym z największych błędów w historii Warszawskiej komunikacji miejskiej który na lata obniżył komfort podróżowania do rangi bydłowozów.
To samo z legnickimi Neoplanami. Minęło kilka lat i jeździły jakby się zaraz miały rozlecieć. W dodatku Neoplany nie mają z tyłu niskiej podłogi, co było i jest uznawane za wadę. Także w Legnicy cieszył, gdy był nowy, ale potem już uchodził za przeżytek, bo pojawiły się lepsze autobusy. Neosie jeżdżą do dziś, ale są po wielu remontach. W innych miastach z nich zrezygnowano.
Neoplan był pierwszym niskopodłogowym autobusem w Warszawie stacjonował w nieistniejącej już dziś zajezdni Inflancka i dużo nimi jeździłem bo sporo było ich w Warszawie swojego czasu później były Solarisy. Pierwsze autobusy 3 osiowe. Dziękuję za fajny odcinek jak zawsze ciekawie opowiedziany. Może odcinek o autobusach Warszawskich i historii autobusów Warszawie bo to ponad 100 lat. Pozdrawiam Ciebie serdecznie Sylwek
Zestaw pasjonata, a nie pasjonaty, produkt, którego używam, a nie który. Sławku, masz już za poważny kanał na takie błędy, że uszy więdną.
Dziękuję bardzo za Twój wkład pracy i pozdrawiam serdecznie.
W Bydgoszczy kiedyś przez chwilę był N4020, pamiętam go do dziś ;D
6 N4020 jeździ jeszcze w Legnicy na czarnych tablicach. Jeździ też K4016 na czarnych. Świetny odcinek. Więcej takich. Szkoda se nie ma książki o neoplanie
Proponuję pomysł na modele autobusów jakie możemy spotkać w danych miastach w Polsce
Chociaż tu i tak w większości pojawi się Solaris, mercedes, scania, volvo i może man
Iveco Crossway 10.8LE Elbląg
Zdrowych i Wesołych świąt życzę
Dziękuję i nawzajem!
W 2000 roku zacząłem pracę na R-11 Kleszczowa. Moim pierwszym autobusem (mimo fali ;) ) był N4020 o numerze 6812. Stało się tak bo moim patronem był kierowca z przydziałem na Neoplana. Po okresie wstępnym ja dostałem przydział na Ikara 5111. Mała uwaga do autora. Pierwsze automaty już były w 1991 roku (Ikarusy) więc ta rewolucja skrzyni biegów w PL wspomniana w materiale nastąpiła parę lat wcześniej. W związku z pewną fobią u starszych kierowców, często to ja wyjeżdżałem z rezerwy na brygady niskopodłogowe, ku mojej uciesze oczywiście. Po szkoleniu na przegubowcu trzeba było trochę się przyzwyczaić do nowego typu ale mankamenty jakie były z tymi wozami to:
- nie wydajny układ chłodniczy
- tendencja do wpadania w poślizg
- zachodzenie przy skręcie i ścinanie
- słabe zbieranie się (do roku 1998)
- gnąca się podłoga
Po przejściu na Urbina nadal wolałem przez pierwsze 2 lata jeździć N4020 a szczególnie rocznikiem 1999. Po wyeliminowaniu problemów okresu młodzieńczego w Solarisie, Neoplan zszedł na drugi plan. Solaris miał lepsze hamulce, rzadziej też wpadał w poślizg ale miał za to sztywniejsze od Neoplana zawieszenie przez co był trochę mniej komfortowy. później przyszły pierwsze MAN-y it to dopiero była gratka !
Pytanko do autora:
Czy koszulka może być dostarczona za granicę ?
Dzięki
Widzę ze ten wspaniały autobus ,jedzi po Szczecinie ,poznaje moje ulice .Gratuluje Państwu Olszewskim ♥️❤️🇵🇱🇵🇱😍 i Dziekuje za wspaniały film
Film świetny, brawo👌
Dodam tylko, że używasz w nim zdecydowanie zbyt dużo słowa "jednakże"😉
Jeszcze jeżdżąc do wujka na Mokotów starałem się trafić na Neoplana, były w wersji z silnikiem pod podłogą lub zabudową wieżową. Moim ulubionym był 6933 bo często na niego trafiałem.
Oczywiście, że jeździłem Neoplanami. Jestem ze Starogardu, więc miałem te mniejsze XX09 na co dzień. A że Gdańsk blisko, to ich większymi braćmi też jeżdziłem.
Mój pierwszy autobus który mi przydzielili do obsługi to był Neoplan 4411 bardzo fajny autobus to był
Dzięki za ciekawy i pouczający film. Mnie Neoplan kojarzył się głownie z warszawskimi trojosiowcami. Zdarzało mi się sporadycznie nimi przejechać a z wrażeń to dość ponure, bo ciemne wnętrze. Ale to odczucia subiektywne. Serdecznie pozdrawiam ❤
Dziękuję za komentarz I pozdrawiam również.
Od razu łapka w górę 😁👍🏻
Bardzo miło wspominam pierwsze parę sztuk Neoplanów N4016 w MZK Kielce, później pierwsze Solarisy Urbino 12 w 1999 nikt wtedy jeszcze nie znał tej marki i nie wierzył że to polskie autobusy. W kolejnych latach docierały do Kielc nowsze Solarisy poliftowe.
bo to nie byly polskie autobuisy.
W 2021 roku po Radomiu jeździł jeszcze dwa egzemplarze Neoplana n4020 na czarnych tablicach. w tym samym roku zepsuły i nie dało już się ich naprawić ze względu na brak dostępnych części zapasowych. Szkoda że nie są jeszcze produkowane. Miały charakterystyczny dźwięk skrzyni biegów, był to chyba ZF
Definitywnie te dwa kwadraciaki zniknęły z ulic Radomia?
@@FanBublewicza tak
szczerze, te neoplany wspominam bardzo dobrze, sam pamietam jak w poznaniu jeszcze w roku jakos 2015/2016/2017 jezdzilem nimi do szkoly z mama i mowilem "o mamo patrz to ten fajny autobusik jedzie" a pomyslec ze prawie 7 lat temu nie wiedzialem o tym ze raz na zawsze wjada do fabryki i juz z niej nie wyjada... (nie liczac oczywiscie jakis swiat komunikacji czy cos), ale naprawde to byly piekne czasy neoplana, tymbardziej jak ryknal tym silnikiem, po prostu piekno dla moich uszu...
Wkoncu pierwsze chyba zdjecie bynajmniej które ja widze z autobusem w Gdanskich barwach ogolnie brawo fajny filmik i ciekawa historia widze moja prosba zostala wysluchama powodzenia z kolejnymi filmikami ☺️
Na codzien jeżdze Neoplanem N316 SHD z 8 stopniowym manualem jeszcze ani jednego dnia nie czułem sie jakbym był w pracy :P
Pamiętam, jak w 2000 roku pojechałem do Katalonii na kolonię z biurem ORLANDO TRAVEL z Krakowa. Pojechaliśmy nowiutkim N316SHD. On był tak nowy, jak tylko nowy może być. Miał 400km przebiegu jak po nas przyjechał. To był pierwszy turnus na przełomie czerwca i lipca. Wakacje najlepsze w całej mojej młodości!
Sam autobus był też mega szybki. Miał ogranicznik na 107kmh, więc wyprzedzaliśmy totalnie wszystkie autobusy i ciężarówki.
Było dwóch młodziutkich kierowców - świetnie jechali. A podczas długiego postoju w Monaco dali mi go po parkingu poprowadzić! Miałem 16 lat i w prawdzie od kilku lat już umiałem prowadzić, ale największe czym do tamtej pory jeździłem to był Mercedes Sprinter. Mega przeżycie i w ogóle mega wspomnienia!
W Krakowie pod koniec lat 90 pojawiły się Neoplany N4020. Robiły furrorę przez tą skrętną 3 oś :D
Ale jednak Scanie były lepsze.
Ja bardzo lubiłem Neoplany, kawał dzieciństwa. W Warszawie było ich naprawdę sporo.
W Skarżysku byly w 99tym wyobraź sobie ten szok gdy były same Jelcze itd 😂🙈
To był dobry autobus chociaż miał kilka mankamentów chociażby trochę przyciasnawy tył czy dziwne strzały co pewien czas (przynajmniej takowe trafiły się w Lublinie) ale to miało swoje zalety bo wracając z roboty siadając na końcu nie było możliwości zaśnięcia
U nas w Komunikacji Miejskiej w Płocku były 4 Neoplany.2 15 metrowe i 2 przegubowe.Przegubowe Neoplany zostały sprowadzone z Niemiec bodajże a 15 metrowe deskorolki byly zakupione jako nowe.Miałem przyjemność jeździć nimi za kółkiem.15 metrowe Neoplany były przełomem w komunikacji zbiorowej w Płocku gdyż były to pierwsze autobusy niskopodłogowe.Ogólnie mile wspominam te autobusy aczkolwiek pod koniec ich "żywota" już były słabe jeśli chodzi o moc oraz miały one światła soczewkowe które były słabe.
N316 pamiętam z PKS Starachowice. Kiedy go wprowadzono na Linię, ok 2000 roku, to był to w kategorii PKS dalekobieżnych !KOSMOS!
A gdzie PKS Starachowice jeździł? Na pewno do Warszawy, bo pamiętam, ale innych kursów dalekobieżnych nie mogę sobie przypomnieć.
Mieliśmy w Rzeszowskim MPK jednego Neoplana którego pokazałeś na filmie, niestety został już dawno temu wycofany.
Dzięki Neoplanom dostarczonym do MPK Legnica, zakochałem się w nich. Zrobiły na mnie ogromne wrażenie i bardzo unowocześniło moje miasto rodzinne Legnica. Dzięki temu w 2001 r. stałem się miłośnikiem komunikacji miejskiej, mając 15 lat.;) Co każdy mój przyjazd do rodziny w Legnicy, jeździłem tymi legnickimi Neoplanami jak oszalały, kupując bilet całodzienny, by móc jak najwięcej po jeździć. Tylko szkoda, że obecnie tamtejsze Neoplany zostają wycofywane. W przeciągu najbliższych lat zostaną wycofane.;( Teraz od 2 lat jestem sam kierowcą takich, niskopodłogowych autobusów w MPK Wrocław.;) Ale niestety, Neoplanów tam do taboru, nigdy nie zakupiono, ale wypożyczono od MPK Legnica w 2006 r., bo brakowało na zamianę za tramwaj, przez liczne remonty we Wrocławiu.;) Niestety na prowadzenie Neoplanów nie załapałem się i chyba nigdy się nie załapię, choć nielegalnie udało mi się po terenie zajezdni, ale jeszcze nie czułem takiego komfortu jak teraz na służbie w MPK Wrocław.;)
Dziękuję za komentarz!
Neoplany wspominam dobrze - to był powiew świeżości na naszych drogach, niemniej kojarzą mi się one mocno z tłukącym się zawieszeniem i szarpiącymi skrzyniami po kilku latach.
Pamiętam że to były pierwsze niskopodłogowe autobusy w Gdańsku. Zawsze mnie fascynowały te twarde obłożone wykładziną podłogową- zawsze mi śmierdziała.
Pierwsze były Mercedesy o405n
W Gdyni na początku lat 90-tych, królowały autobusy niskopodłogowe marki Mercedes, chyba składane w zakładach Sobiesława Zasady. Pamiętam to była nowość. Były w konstrukcji mocno sztywne i trochę w nich trzęsło.Jakość wykonania materiałów w Polsce chyba się różniła od orginalnych wykonanych w Niemczech. Orginalne niemieckie które jeźdżiły w Gdańsku miały lepsze zawieszenie. Potem zaczęli wprowadzać przegubowe Neoplany. Pamiętam duży komfort jazdy.To był przeskok. Wygodne siedzenia. Świetnie miękko jeździły mimo że ulice w Gdyni nie należały do najlepszych. Trochę nieraz było w nich czuć zapach spalania oleju napędowego, szczególnie w modelu z silnikiem wieżowym.
Moim zdaniem podawanie KM w przypadku autobusów jest imho sporym niedopowiedzeniem. Silniki wysokoprężne cechuje przede wszystkim moment obrotowy, znacznie wyższy niż benzynowe :)
Neoplany wspominam prawie tak samo dobrze jak Ikarusy, Neoplan był wyraźnie bardziej szorstki na słabej drodze
Dla,Mnie najciekawszym i najlepszym modelem Neoplana jest Jumbocruiser.Z,tego co wiem znalazł się w Księdze Rekordów Guinnessa jako największy dwupiętrowy autobus.
Jeździłem neoplanem 4020td i nie tyko.
Wersje miejskie były szczególnie głośne z tyłu przy silniku a zaletą zimą było ciepło przez gorący silnik,który oddawał ciepło panelom.
Siedzenia były w miarę wygodne,ale wersje turystyczne to niebo a ziemia siedzenia wykonanie wnętrza wolało trochę o pomstę do nieba.
Trzeszczące panele niekiedy awarie drzwi które unieruchamiały autobus i czekało się na następny.
Wy są wyświetlacze czołowe z marnym kolorem zielonym,nigdy nie było wiadomo jaką linia jedzie.Potem zmieniały już zakłady autobusowe na kolor pomarańczowy.
Taki sam miały na początku solarisy z wyświetlaczami ale udało się wyeliminować jedną wadę z wielu.
Neoplany 4020 jeździły też w Krakowie w postaci o ile się nie mylę 6szt.(z tą ilością sztuk mogę się mylić).
Ta muzyka w tle to już znak rozpoznawczy
MAN chciał wygasić produkcję Neoplana W Polsce. Tak wygląda dobijanie Polskiej gospodarki przez zachodnie firmy. Ale państwo Olszewscy się nie poddali. Brawo.
hahaha
Daje łapkę w góre
W minucie 7:40 jest przedstawione zdjęcie z wyprodukowanym Neoplanem. Czy pomoże mi ktoś zidentyfikować tych dwóch jegomościów w środku zdjęcia? Coś mi przez mgłę chodzi po głowie, że oni też mieli niemały wpływ na sukces tej fabryki.
A tak w ogóle to cieszę się, że miałem okazję być w tej fabryce (już pod nazwą Solaris) i zostawić tam cząstkę swojej pracy.
A ja dziękuję Darku za komentarz.
Zapomniałeś o modelu N4516 taki model jezdził dla zkgkm w Olkuszu z resztą to chyba też dość rzadki model
To dopiero były wynalazki
Ja często prowadzę Neoplana w wersji miejskiej trzy osiowy. Prowadzi się dużo lepiej niż nowe autobusy Solarisa. Minusem jest słaba wygoda dla kierowcy. Zimą ogrzewanie w naszych Neoplana jest spoko,gorzej latem:)
Cieszę się że oglądają mnie kierowcy, szanuje za wykonywany zawód.
11:10 czy to zdjęcie z Gdańska?
Jechałem Gdańskim Neoplanem N4007 , który 1 sztuka jest w remoncie na zabytek .
Fajnie opowiedziana historia. Niestety, Neoplanem nie jechałem. Co jakiś czas przejadę się cieszyńskim Solarisem.
Pierwszy niskopodłogowy z automatyczną skrzynią biegów autobus w Polsce, pamiętam go z mojego Lublina. Neoplan miał tylko jedną wadę,zbyt delikatną kratownice która nie wytrzymywał jazdy po naszych fatalnych drogach.
0:43 OCZOM NIE WIERZE TO MÓJ CZĘSTOCHOWSKI DZIADEK
Pochodzę z Radomia. K4016 to był skok w przyszłość. Te autobusy zrobiły robotę! Aż wierzyć mi się nie chce, że MPK Radom nie zostawiło jednej sztuki jako zabytek mimo, iż w Radomiu było ich najwięcej w Polsce, że był to protoplasta solarisa i chyba (nie jestem pewien) Radom jako pierwszy zamówił te autobusy.
W Radomiu neoplana nie zachowano przez usterkę.
@@Volvo-iv4gf przez jaką usterkę? Było ich 9 szt. Nie pamiętam kiedy się ich pozbywano ale ostatnie dwa jakie się ostały były w bardzo dobrym stanie i można było z nich coś wyczarować.
@@Volvo-iv4gf nie, z tego powodu nie zostawili 6 kołowego mana z tylną osią skrętną (nie pamiętam modelu), mogło ci się pomylić bo wyglądał podobnie do neoplanów.
@@tobioul pewnie chodzi o Mana NL313-15 CNG #1015
@@tobioul To był MAN NL313-15 CNG o numerze bocznym #1015.
Będzie może coś o setra?
Takie pytanie o ten eksport Neoplana do Wielkiej Brytani. Ktoś zna jakieś szczegóły?
Stworzycie kanał o taksówkach prosimy!
Te z Radomia też pamiętam
W Koszalinie jeździłem Neoplanem do 2012 roku.A w. Kołobrzegu do 2015 roku
Witam serdecznie Jeżeli chodzi o neoplana jeździłem nim jako kierowca w MPK w Legnicy Powiem tak autobusy jak autobusy bardzo wygodne bardzo miłe w prowadzeniu też bardzo fajnie umiejscowiony silnik bardzo fajnie się tym autobusem jeździło też jeździłem z solarisem ale powiem szczerze No planem jeździło się wygodniej jest wygodniejszy tak nie trzęsie to tylko moja taka opinia ktoś możesz się z nią nie zgadzać nawet do dzisiejszego dnia posiadam książkę serwisową od tego neoplana nie wiem jak to się stało że nie zdałem jej do MPK do Legnicy a odebrałem autobus jako nowy z bolechowa przyjechałem nim z bolechowa do Legnicy a później jeździłem nim po Legnicy naprawdę świetnie się prowadził Pozdrawiam
Dziękuje za bardzo ciekawą opinie i również pozdrawiam!
Do dziś dalej jeździ przynajmniej jeden po Legnicy jeszcze na czarnych blachach
@@sebastianbednarz185 na odwrót. Tylko Neoplan z numerem bocznym #104 ma białą tablicę. Pozostałe dalej śmigają na czarnych :)
To na linii 3 pewnie nim śmigałeś i mnie woziłeś.
@@pantograf4543 być może
Ten ambulans do oddawania krwi (wampirobus) jest nadal w Rckik Katowice i nadal można w nim oddać krew na terenie Śląska
O ciekawa informacja!
Dzien dobry oczywiscie jechałam i to nie raz a wiele razy superancko było mam nawet zdjecie z 1982 roku
Wracalem dawno neoplanem do Polski super maszyna
Jechałem turystycznym Neoplanem, ale niestety nie pamiętam, jakim modelem.
Jeden z neoplan jeździł w naszym MZK Tomaszów Mazowiecki
Jechałem dobrze wspominam, cichy i długie biegi i ładnie wykonany
Hmm, chyba nie jeździłem Neoplanem nigdy.
Teraz czekamy na film o niemcu który podbił Polske
Wałbrzych 1997, 28 autobusów, rok później dwa kolejne i jedna pietnastka. Numery boczne od 200 do 230
Ostatnio jeździłem K4016TD szkoda że już odchodzi w zapomnienie a rewelacyjny autobus 🥲🥲🥲
Oj za małolata uwielbiałem Warszawskie neoplany i jazdę z tyłu :)
Co ciekawe czasem widuje krótkie Neoplany na ulicach Poznania
A może tak jak było o pierwszym solarisem to może o pierwszym neoplanie
Badz w temacie Solaris jest sprzedany
Ja jak chodziłem do przedszkola to pamiętam że czasami jeździłem neoplanem
często jeżdziłem nim do szkoły wtedy
MAN chcial wygasić Neoplana !! Ze Starem mu sie to udalo- pamietajmy o tym.
ja nie jechałem neoplanem ale chciałbym
i dość szybko został dyrektorem..
Oni wszyscy szybko zostali dyrektywami.. Prezesami i wybudowali prywatne autostrady
Jechałem kiedyś neoplanem to była linia C, teraz jest to linia 227
pov: czekasz az slawek da cabview z prowadzenia busa/tramwaju z poznania
Szkoda, że od początku nie rozpoczęto współpracy z polskimi dostawcami silników i mostów napędowych. Mogło to uratować Andorię a tak nie mamy nic polskiego i wszystko musimy kupować z zachodu za Euro co osłabia polską złotówkę.
Pan Krzysztof ,bardzo mądry ,inteligietny ,wspaniały ,niesamowity ,brawo ,Polacy sa mądrzy inteligietni , pomysłowi .,maja niesamowite pomysły o nowej technologi , tak jak te autobusy Gratuluje Panu Krzysztofowi ♥️❤️🇵🇱😍🥰
te autobusy to niemiecka technologia. to tlumaczy sukces na niemieckiem rynku
Ja urodziłem się 2 sierpnia no tylko że 2008 roku :(
Neoplany? Szkoda ze tak krutkoz żyły. Bardzo fajne autobusy. Mnie się bodobal
Pewnie że jechałem neoplanem to były super autobusy w Warszawie tylko miały jeden mankament na polskich drogach lubiały miski olejowe pękać
Miały o wiele więcej wad - tragiczny dymiący silnik DAF, ciasne wnętrze, sauna w lato i zbyt mała pojemność w stosunku do Ikarusów 280.
Zaliczyłam przejażdżki Neoplanem N4009
Kozacy ci Olszewscy stworzyli markę rozpoznawalną na całym świcie od podstaw 👍👍
Podstawa byl Neoplan.
i my mamy w to wierzyć że on tak sobie jezdził po częsci samochodowe do Niemiec na paszport kiedy mało kto miał wtedy paszporty w domu nie będąc przy tym człowiekiem służb , wywiadu gospodarczego albo innego UB ? ...chodzcie dzieci opowiem wam bajeczkę a bajka będzie długa
Plac rodła :)
Co z tego że Polak jak działa dla obcego kapitału
Neoplan turystyczny a Solar miejski... hmmm to lepszy był Neoplan jak dla mnie ;) ale to tylko moje odczucie
Prawdą jest to, że większość Neoplanów z polskiej fabryki nie idzie na zabytek. Przykład podaję N4021td - w Poznaniu zmarnowano szansę bo złamana kratownica, a w Gdyni bo projekt unijny.
Paliwo żerne ale co tam. Siedządz prz zilniku można było stapy🤣 zagrzać
Dla mnie najlepsze Neoplany to seria N40xx bo są ich odpowiedniki w Omsi2 no chyba wszyscy wiedzą co to jest
Znam Konin i powiem Ci, że wasze Scanie były o niebo lepsze od Neoplanów w Legnicy. Oczywiście mam na myśli przełom wieków, kiedy MZK Konin było naprawdę świetnie zarządzane. Teraz też nie ma dramatu, ale to już nie są tamte lata, kiedy Konin miał bardzo nowoczesny tabor na tle innych miast.
😀
Ja za nimi nie przepadałem. Twarde, trzęsące z niewygodnymi siedzeniami.
Neoplan był mega słabą konstrukcją pod każdym względem
Mpk kielce neoplan N4016td#301