Bardzo ważne są busbary a dokładnie ich montaż. Drobnoziarnistym papierem wypolerować te blaszki i dobrze przykręcić z dobrą podkładką sprężystą(ktoś tu polecał podkładki Shnorr) i koniecznie sprawdzić .Sprawdzimy w ten sposób : dajemy stabilne ładowanie np. 20A do całego szeregu i mierzymy ile mV jest na 2 śrubach blaszki a potem pod blaszką bezpośrednio na metalu akumulatora. Ja do EVE 280Ah dostałem szerokie blachy Alu i po skręceniu miałem 2 mV na drugim 4mV itd. po zabiegach powyżej wszystko miałem ok 0.12mV.Jak tego nie dopilnujecie to będziecie narzekać na balancera.Ja moje EVO 280Ah kupiłem w pobliskiej hurtowni i zmierzyłem napięcie już u nich .Wszystkie miały 3.292V . Szok dla mnie.Już w domu bez żadnego balancowania i przez 2 godziny obciążyłem 50A i następny szok .I pod obciążeniem i potem jak trochę ochłonęły bez obciążenia wszystkie miał do miliwolta takie same napięcia. Doszedłem do wniosku ,że nie będę ich formatować. Może po kilku miesiącach.Zastanawiam się też czy te sztywne blachy mogą z latami uszkodzić szczelność akumulatora bo temperatura inaczej wpływa na plastik a inaczej na metal.W samochodach akumulator jest połączony słusznym kablem.Może zakuje takie krótkie kawałki kabla Cu. Może to być lepsze jak sztywne busbary energiepanda.com/wp-content/uploads/2023/03/How-to-DIY-heating-pad-for-battery-BMS-Installed.jpg Pozdrawiam wszystkich wariatów fotowoltaicznych
Mam pytanie a jak to jest w gotowych akumulatorach np 12v lub 24 v. Hyba tam ogniwa nie są ściścięte jak to jest? Bo kupiłem takie i się martwicę juž jak was słucham
śledzę, śledzę z ciekawością. do późniejszej pracy będzie pan też to kompresował ? Bo wygląda to absolutnie solidnie i raczej nic tego nie ruszy. Nie sądzę by przy takim kompresowaniu była jakakolwiek szansa na wyginanie złączy. podejrzewam że wyginały się ludziom tam gdzie nie było kompresji. wówczas góra ogniw była spięta busbarami a dół się rozpychał na boki gdy puchł wyginając złącza. ALe Zastanawia mnie raczej kwestia estetyki tego bo wygląda dość brutalnie i brak tam osłony od góry? Ciekawi mnie jedank finalne rozwiązanie, Czekam na kolejne filmy i co Pan tam wymyśli.
Witaj mam pytanie odnośnie Twojego niebieskiego testera ten 40 A .Jak łączymy się z komputerem poprostu kabelek USB i do kompa .Czy kabelek konwerter USB do TTL
Chyba ciężko określić jaki powinien być moment do kompresji pakietu kluczem dynamometrycznym. Ja tam dokręcam z wyczuciem, nie na siłę, bo nie chcemy ich bardziej zgnieść, tylko ścisnąć, żeby nie puchły. Ja pojedyńcze ogniwa podczas testów pojemności też delikatnie kompresję, bo były przypadki, że z pudełka wyciągali ładne, a po testach bez kompresji puchły. Nawet sprzedawcy czasami o tym wspominają, bo one się "układają" po pierwszych full ładowaniach i rozładowaniach. Też właśnie testuję te nowe Eve 280 jak Twoje, ale z innego źródła i na razie 4 przetestowane i ponad 302 - 305Ah i ponad 970Wh, a nominał jest 896Wh) równiutkie, nawet wklęsłe bym powiedział 🙂 Także jest banan😊
Do busbara zastosował bym dodatkowo podkładki Shnorr aby wyeliminować ryzyko poluzowania nakretki. Podkładki wykorzystuje się urządzeniach przemysłowych gdzie działają naprężenia, ale nie wiele to kosztuje a da większe poczucie bezpieczeństwa.
Jesli chodzi o kompresowanie to w niektórych akumulatorach- gotowcach life te ogniwa po prostu sa skapresowane przez wtryśniecie pianki miedzy nie a obudowe.
Nie jest to konieczne. Ta jest akurat bardzo wydajna. Można balansować też zasilaczem laboratoryjnym , tez widocznym w moich filarach. Są goście co ładują cele już podłączone szeregowo przez falownik, małym prądem i wówczas balanser aktywny wyrównuje te napięcia.
Czy można zbalansować je w ten sposób, że powiedzmy podłączyć je do aktywnego balansera, wyrównac a następnie ładować je niedużym prądem z falownika lub ładowarki aż do odpowiedniego poziomu?
Dzięki za odpowiedź, prawdopodobnie będę budował samodzielnie magazyn i bałem się, że jest jakiś powód z którego nie można tak robić.Czy mogę zrobić szczelną ocieploną szafę na zewnątrz, włożyć tam magazyn lifepo4 a na spodzie mały grzejnik olejowy z czujką w centralnej części szafy ustawiony powiedzmy na 15 st.celcjusza( w zimie)? Pozdrawiam
@@aldente_ Nie wiem czy ktoś to sprawdzał ale chodzi o to ze stosuje się takie krzyżowe polaczenia za względu na to żeby wszystkie ogniwa się na równi zaladowaly, a nie tylko te najblizej klemy. Przy rozladunku aku kwasowych takie polaczenia maja sens.Czy tu ,to nie wiem..
To ja dopiszę...klucz i śrubokręt dynamometryczny to podstawa!!!!!!!!! W rozdzielnicy nawet bezpieczniki dokręcasz z odpowiednią mocą. Fajnie że ludzie eksperymentują ale na miłość boską pod nadzorem elektryka...i to nie takiego " będziesz pan zadowolony". Nigdy nie ściska cię ogniw.... po pierwsze ty masz widzieć że cośjest nie tak...no i temperatura!! Ps. Blaszki też przykręca się kluczem dynamometrycznym.
Bardzo ważne są busbary a dokładnie ich montaż. Drobnoziarnistym papierem wypolerować te blaszki i dobrze przykręcić z dobrą podkładką sprężystą(ktoś tu polecał podkładki Shnorr) i koniecznie sprawdzić .Sprawdzimy w ten sposób : dajemy stabilne ładowanie np. 20A do całego szeregu i mierzymy ile mV jest na 2 śrubach blaszki a potem pod blaszką bezpośrednio na metalu akumulatora. Ja do EVE 280Ah dostałem szerokie blachy Alu i po skręceniu miałem 2 mV
na drugim 4mV itd. po zabiegach powyżej wszystko miałem ok 0.12mV.Jak tego nie dopilnujecie to będziecie narzekać na balancera.Ja moje EVO 280Ah kupiłem w pobliskiej hurtowni i zmierzyłem napięcie już u nich .Wszystkie miały 3.292V . Szok dla mnie.Już w domu bez żadnego balancowania i przez 2 godziny obciążyłem 50A i następny szok .I pod obciążeniem i potem jak trochę ochłonęły bez obciążenia wszystkie miał do miliwolta takie same napięcia. Doszedłem do wniosku ,że nie będę ich formatować. Może po kilku miesiącach.Zastanawiam się też czy te sztywne blachy mogą z latami uszkodzić szczelność akumulatora bo temperatura inaczej wpływa na plastik a inaczej na metal.W samochodach akumulator jest połączony słusznym kablem.Może zakuje takie krótkie kawałki kabla Cu. Może to być lepsze jak sztywne busbary
energiepanda.com/wp-content/uploads/2023/03/How-to-DIY-heating-pad-for-battery-BMS-Installed.jpg
Pozdrawiam wszystkich wariatów fotowoltaicznych
Życzę kolego nie1000 subskrypcji ale 100000 jak inni koledzy mają i się coeszą.Czekam na testy i Pozdrawiam.😊
Również pozdrawiam i mam nadzieje, że i Ty osiągniesz takie 100 000, bo masz super instalacje i tematykę trackerów własnej roboty:-)
całkiem fajnie rozwiązałeś temat kompresowania
Dziekuje😊
Mam pytanie a jak to jest w gotowych akumulatorach np 12v lub 24 v. Hyba tam ogniwa nie są ściścięte jak to jest? Bo kupiłem takie i się martwicę juž jak was słucham
śledzę, śledzę z ciekawością.
do późniejszej pracy będzie pan też to kompresował ? Bo wygląda to absolutnie solidnie i raczej nic tego nie ruszy.
Nie sądzę by przy takim kompresowaniu była jakakolwiek szansa na wyginanie złączy. podejrzewam że wyginały się ludziom tam gdzie nie było kompresji. wówczas góra ogniw była spięta busbarami a dół się rozpychał na boki gdy puchł wyginając złącza.
ALe Zastanawia mnie raczej kwestia estetyki tego bo wygląda dość brutalnie i brak tam osłony od góry?
Ciekawi mnie jedank finalne rozwiązanie, Czekam na kolejne filmy i co Pan tam wymyśli.
To czekamy :)
Już leci od dwóch godzin:-)
trzeba było ten ceownik dać pułkami do płyty i bez problemu z kręceniem kluczem :D lub użyć kluczy nasadowych :D
wtedy by się wygiął.
Ile Amper do ładowania ustawiłeś tym razem ?
Witaj mam pytanie odnośnie Twojego niebieskiego testera ten 40 A .Jak łączymy się z komputerem poprostu kabelek USB i do kompa .Czy kabelek konwerter USB do TTL
Chyba ciężko określić jaki powinien być moment do kompresji pakietu kluczem dynamometrycznym. Ja tam dokręcam z wyczuciem, nie na siłę, bo nie chcemy ich bardziej zgnieść, tylko ścisnąć, żeby nie puchły. Ja pojedyńcze ogniwa podczas testów pojemności też delikatnie kompresję, bo były przypadki, że z pudełka wyciągali ładne, a po testach bez kompresji puchły. Nawet sprzedawcy czasami o tym wspominają, bo one się "układają" po pierwszych full ładowaniach i rozładowaniach. Też właśnie testuję te nowe Eve 280 jak Twoje, ale z innego źródła i na razie 4 przetestowane i ponad 302 - 305Ah i ponad 970Wh, a nominał jest 896Wh) równiutkie, nawet wklęsłe bym powiedział 🙂 Także jest banan😊
No to fajne ogniwa kupiłeś, gratulacje😊
Nawet jak czasem wypukłe będą to nie jest tragedia, podczas testów nie kompresowałem właśnie i nie zauważyłem puchnięcia😊
Klucz warto użyć do przykręcenia samych śrub w busbarach. Wg zaleceń 4 nanometry
Zgadza się, widziałem filmiki z wyrwanymi szpilkami, bo ktoś przeciągnął. A weź to później napraw jak w fabryce laserem zgrzewają
Do busbara zastosował bym dodatkowo podkładki Shnorr aby wyeliminować ryzyko poluzowania nakretki. Podkładki wykorzystuje się urządzeniach przemysłowych gdzie działają naprężenia, ale nie wiele to kosztuje a da większe poczucie bezpieczeństwa.
Tak zauważył to dopiero teraz na filmiku.
Wysłałem na @ ciekawą ksiązkę :)
dziękuję:-)
Mógłbyś wysłać link do bifaciali w polsce? Jeżeli są już w polsce albo niemczech to są już po ocleniu?
Jesli chodzi o kompresowanie to w niektórych akumulatorach- gotowcach life te ogniwa po prostu sa skapresowane przez wtryśniecie pianki miedzy nie a obudowe.
tez ciekawe rozwiązanie:-)
Nie pomyślałeś że ta pianka jest po to by nie latały w obudowie?
@@iwobadowski1593A kto powiedział że ta pianka nie może służyć do obu tych rzeczy ? Nie pomyślałeś że może?
Witam, mam pytanie ad. możliwych sposobów balansowania, tj. czy koniecznie trzeba mieć taką ładowarkę jak Ty masz?
Nie jest to konieczne. Ta jest akurat bardzo wydajna. Można balansować też zasilaczem laboratoryjnym , tez widocznym w moich filarach. Są goście co ładują cele już podłączone szeregowo przez falownik, małym prądem i wówczas balanser aktywny wyrównuje te napięcia.
@@HektaryOffGridTV Dzięki, sprawdzę temat wyrównywania przez falownik, bo nie wydaje mi się celowy zakup ładowarki, dodatkowy koszt.
@@HektaryOffGridTV a taki zasilacz labolatoryjny, to jakie powinien mieć parametry, w tym max prąd ładowania?
Według mnie zle busbary są zamontowane łącząca blaszka powinna być w poziomie nakładana miedzy 1-2 i 3-4 baterie od góry na te 2 blaszki .
Masz rację kolego, uczę się😊
@@HektaryOffGridTV Witam czy można przyjechać na spotkanie z Darcy jak będzie .
@@andrzejzurek3905-uv1ko nie wiadomo kiedy bedsie
Czy można zbalansować je w ten sposób, że powiedzmy podłączyć je do aktywnego balansera, wyrównac a następnie ładować je niedużym prądem z falownika lub ładowarki aż do odpowiedniego poziomu?
Są tacy co tak robią
Dzięki za odpowiedź, prawdopodobnie będę budował samodzielnie magazyn i bałem się, że jest jakiś powód z którego nie można tak robić.Czy mogę zrobić szczelną ocieploną szafę na zewnątrz, włożyć tam magazyn lifepo4 a na spodzie mały grzejnik olejowy z czujką w centralnej części szafy ustawiony powiedzmy na 15 st.celcjusza( w zimie)? Pozdrawiam
W moich bateriach fabrycznych (2x12v 135ah) jest uzupełniona masa czarna elastyczna czyli nie trzeba ściskać mocno
5*16 i kalkulator xD 80/24… jezu swiat upada
Ale za klucz to plus, on zawsze powinien byc uzyty
Też tak uważam🙂
👍
Zwykły płaskownik 3-4 wystarczy
+ i - powinny byc po przekątnych na samych koncówkach :)
No wlasnie różnie mówią. Trochę poprawiłem ale kabel tak daleko nie sięga😊
@@aldente_ Nie wiem czy ktoś to sprawdzał ale chodzi o to ze stosuje się takie krzyżowe polaczenia za względu na to żeby wszystkie ogniwa się na równi zaladowaly, a nie tylko te najblizej klemy. Przy rozladunku aku kwasowych takie polaczenia maja sens.Czy tu ,to nie wiem..
@@aldente_ no wlasnie dokladnie tak slyszałam😊
To jest klucz dynamometryczny. Każdy Mechanik taki ma
Wyczyść obiektyw dzięki :)
Kompresją ogniw nie powinna przekraczać 300kg
Moim zdaniem nie ma sensu używać tutaj klucza dynamometrycznego
To całe szczęście:-)
To ja dopiszę...klucz i śrubokręt dynamometryczny to podstawa!!!!!!!!! W rozdzielnicy nawet bezpieczniki dokręcasz z odpowiednią mocą. Fajnie że ludzie eksperymentują ale na miłość boską pod nadzorem elektryka...i to nie takiego " będziesz pan zadowolony". Nigdy nie ściska cię ogniw.... po pierwsze ty masz widzieć że cośjest nie tak...no i temperatura!! Ps. Blaszki też przykręca się kluczem dynamometrycznym.