Czy warto kupić parownicę? TEST i NIESPONSOROWANA opinia Steamer Philips STE3170/80 2000 W
Вставка
- Опубліковано 16 вер 2024
- Czy warto kupić parownicę do ubrań? Dziś odpowiem na to pytanie i pokażę Wam test mojego nowego sprzętu :)
Jeżeli chcesz być na bieżąco z moimi filmami kliknij subskrypcję i dzwoneczek 🔔
/ @byem
⚡️ Mój FB:
/ stylebyem.yt
⚡️ Mój drugi kanał na UA-cam:
/ @monikasojkavlog
Link do mojej parownicy:
media-markt.mt...
Disclaimer: Ten film nie jest efektem współpracy. Moje opinie są subiektywne i szczere.
Kopiowanie lub rozpowszechnianie moich filmów, opisów itd. bez mojej pisemnej zgody jest łamaniem praw autorskich.
UWAGA w opisie mogą się znajdować linki afiliacyjne.
#test #recenzja
![Pani Gadżet sprawdza czym się różni generator pary, żelazko tradycyjne i parownica [co wybrać?]](http://i.ytimg.com/vi/SIGm0xwgEB0/mqdefault.jpg)
Ja kilka lat temu kupiłam parownicę ręczną i jestem zadowolona. Plucie wodą to znak, że używasz jej zanim zdąży się nagrzać. Włącz, po nagrzaniu (gdy zgaśnie kontrolka) trzymaj przycisk wytwarzający parę jeszcze przez ok. 20 sekund w powietrzu. Moja po takim czasie przestaje stukać i pluć wodą, co znaczy, że jest gotowa do użytku. Dopiero wtedy przykładaj do materiału. Druga sprawa to te włoski można zdejmować i zdecydowanie to polecam w przypadku lekkich materiałów np. satyny, bo mogą szarpać. Włoski są zalecane przez producentów do prasowania płaszczy, tapicerki, sztruksu i innych ciężkich tkanin. Ja z nich nie korzystam właściwie nigdy. Mając funkcję prasowania w poziomie mozesz też użyć do kanap, foteli, tapicerki w samochodzie itp. Para zabije roztocza i usunie zapach co sprawdzi się dla alergików czy posiadaczy zwierząt. Nie polecam prasować tym wiskozy, bo po naciągnięciu materiału i zmoczeniu parą wiskoza naciąga się i już nie wróci do pierwotnej formy (nawet po praniu), bo nie jest elastyczna. Wyglada to potem jak źle skrojony / zszyty materiał. Jeśli chcesz tego używać do wiskozy to tylko na leżąco bez naciągania - wtedy jest ok. Przy uporczywych zagnieceniach podkładam tą rękawiczkę pod spód ubrania i wtedy para odbija się od niej i prasuje jakby z dwóch stron. Na pewno nie jest to sprzęt zamiast żelazka, zwłaszcza dla osób, które lubią mieć wyprasowane na tip top 😉 Ja swoją kupiłam głównie z myślą o ubraniach typu mgiełka i grubych marynarkach. To wcale nie jest takie łatwe jak na filmikach producentów, gdzie prasują już wyprasowane rzeczy 😉 Po 4, może 6 latach używania wciąż mam wrażenie, że nie jestem w stanie wyciągnąć 100% możliwości tego sprzętu. Widząc kasjerki używające parownic w niektórych sieciówkach mam wrażenie, że one znają jakąś tajemnicę. Albo jest aż tak duża różnica miedzy sprzętem profesjonalnym ze stacjonarnym pojemnikiem na wodę a ręcznymi modelami. Ale ogólnie super sprawa i duże ułatwienie 😁
Mam ręczna parownice z Lidla którą uwielbiam. Szczególnie na wakacje jest to super sprawa. Zawsze ja zabieram za sobą i nie muszę się martwić że coś mi się w walizce pogniecie. Kiedyś zastanawiałam się czy kupić Philips czy ta z Lidla i na początek cena wygrała żeby spróbować czy w ogóle działa. Kosztowała wtedy jakieś 70 zł i służy mi już jakieś 5-6 lat 😉
Mam ręczną prasowalnicę, kupiłam po to, by prasować ubrania typu żakiety, płaszcze, tshirty, bluzki z falbanami i inne rzeczy, które ciężko wyprasować na desce, lub chce tylko coś podprasować. Moja prasowalnica też przepuszcza wodę ale tylko wtedy, gdy jest za słabo nagrzana. To tyrkanie właśnie o tym świadczy. Nie prasuję koszul i uban np z lnu, bo tylko deska i żelazko na to działa. Pozdrawiam serdecznie😊
Filmik bardzo fajny.Jak dla mnie z taką parownicą za dużo zabawy,żelazkiem idzie jednak szybciej.Do niektórych rzeczy super, np.do marynarek,ale jednak mnie nie przekonuje,choć się zastanawiałam nad jej zakupem. Wszystkiego dobrego😊
Super filmik! Zastanawiam się czy ona bardziej nie przydaje się w roli "odświeżenia" wyglądu rzeczy, które wcześniej zostały wyprasowane żelazkiem? 🤔 I chyba na moje skromne potrzeby wystarczyłaby taka ręczna. Można też ją zabrać ze sobą w podróż. I też się zbieram do tego zakupu latami... Przyda się, przyda, a czas mija, sprzętu nie ma. Więc jeśli ktoś może polecić taką ręczną małą parownicę, to bardzo chętnie skorzystam z Waszych opinii.
Natomiast uważam, że w Twojej pracy takie stacjonarne urządzenie to świetna inwestycja i nieoceniona pomoc 👍, wręcz must-have i na pewno będziesz z niego bardzo zadowolona 😊
Mam żelazko ze stacją pary, sprawuje się znacznie lepiej, para aż bucha. Polecam wlewać wodę destylowaną, wtedy jest pewność, że z czasem nie zakamieni się.
Miałam dwie szczoteczki soniczne Philipsa i obie dokładnie po 2 latach zepsuły się. Oni postarzają produkty i już nigdy tej firmy nic nie kupię.
Mam nadzieję, że parownica posłuży Ci długie lata, choć niedobrze, że pluje wodą.
Wyglada Pani wspaniale! Można wiedzieć skąd sukienka?
Dziękuję :) Kupiłam w Mohito: mohito-pl.mtpc.se/4043285
❤❤❤
Po odwinięciu węża ze stelaża będzie wystarczająco długi ;-)
Witam . Mam pytanie czy z obrusem sobie poradzi ?
Witam, nie próbowałam ale myślę, że tak 🙂
Czy wszystkie parownice usuwają dym nikotyny z ubrań?
Niestety nie wiem, nie palę.
❤❤❤❤❤