Jednym Tico zrobiłem 65tys km w 3lata,a drugim jeżdżę też 3rok i też zrobione 65tys km.Ze względu na styl jazdy mam utwardzone zawieszenie,do gpsowych 100km/h w 16s,vmax na A4 168km/h, na prostej bez górki trzyma 145km/h,spalanie na codzień po rajdowemu 6-6,5l,trasa na spokojnie 4-4,5l.Części są tak tanie, że warto kupować lepsze, droższe, np niby słabe łożyska kół z tyłu za 30zł wytrzymają 4tys km, a z SKF za 100zł już żyją 55tys km, licznik zamknięty z 50razy.Warto dbać,bo te autka już nie wrócą.Mimo że miałem po Tico Citroena C2 1.6 125koni i Corse D opc 192konie, to Tico cenie najbardziej.Trzeba być tylko bardzo przewidywalnym, oraz mieć na uwadze, że reszta ludu najchętniej by Cie zepchła z drogi
@@czardaczFSO chyba ,że zrób tuning ,z tego co wiem wzmacniają budy migomatem i rurami w środku ,a koszta raczej nie będą ogromne z racji ,że jest po prostu mniej do robienia plus lepsza tapicerka ,jakieś zmiany mechaniczne myślę ,że w dyszce szło by się zamknąć i jest niezły wóz, ja lubię takie przeróbki. Profesor Chris i jego tuning Lanosa z uturbieniem wyszło 20 tysi ,ale w Tico by było mniej do roboty a turbo w sumie nie trzeba ,wystarczą nowe panewki ,miska ,dolot ,chłodnica i wydech ,może jakoś zmienić układ paliwowy ,bo tam gaźnik jest dlatego tak słabe osiągi ,wolnossące z gaźnikiem to najsłabsze rozwiązania były ,ale i najtrwalsze i tanie w eksploatacji.
Dla mnie wcześniej Tico to był kibel na kółkach i w sumie dalej trochę nim jest przez to że jakość nadwozia jest kiblowi równa ale odkąd jestem posiadaczem Tico to muszę przyznać że ten samochód mechanicznie jest genialny łączy prostotę z niezawodnością i dynamikę z ekonomicznością a przy tym można je kupić za grosze
Dokladnie kto niemial tico to pierdoly opowiada mialem przez rok kupilem za 500 zloty z oc na rok jezdzilo sie wszedzie i nie bylo szkoda spszedalem po roku jak sie oplaty konczyly za 400 zloty milo wspominam szczegulnie ten dzwiek przy odpalaniu kupie nastepne
Się śmiejecie z Tico ale jeszcze przeprosicie te kei cary jak waha będzie po 8zł :D Sam się zastanawiam nad kupnem takiego pudełka tym bardziej że można tanio kupić naprawdę z małym przebiegiem w świetnym stanie. Zalać woskiem i spokój z rudą, a i tak po mieście aby dupę wozić to wystarczy.
Wskaźnik chyba nie działa prawidłowo bo tak jak na filmie to jest jego najwyższa wartość, tylko raz w korku przy upale doszedł prawie do 1/4 skali to raz jedyny usłyszałem wentylator chłodnicy (głośniejszy niż w Polonezie)
szkoda ze te tico mają taką papierową blachę, to i tylko to je dyskwalifikuje w moich oczach, moje Uno to przy tym twierdza... a co do tanich aut wyrwalem 1 kwietnia escorta za 400zł i nic nie robiłem, po prostu jezdze, peklo juz 1500km bez problemu :) tylko nie ma wolnych obrotów.
@@czardaczFSO No i elegancko :) Tico to są super autka, oprócz tej pieprzonej blachy właśnie. I to powoduje u mnie jakąś barierę :D Życzę jak najwięcej bezawaryjnych i BEZWYPADKOWYCH kilometrów :) U mnie 19ty dzień za kółkiem escorta, nic nie robiłem, jeździ jak złoto, nawet akumulator który z nim dostałem kręci jak szalony. Sam dobry spory akumulator potrafi kosztować 400zł... Miałes jakies problemy z tico? :) oprócz tego, co napisales w opisie?ps. ciekawostka, w rekomendowanych jest filmik z uzbekistanu, o sprzedaży tico, zobacz sobie ceny, mi szczena opadła na glebe... watch?v=r3Q9pTwGUTM
Tico są dobre do miasta a nie do autostrad lub dróg expresowych
Na wieś tico matizy czy seicento też są dobre. Lekkie to przyczepke pociągnie
@@agrorolatv4897 no tak
Jednym Tico zrobiłem 65tys km w 3lata,a drugim jeżdżę też 3rok i też zrobione 65tys km.Ze względu na styl jazdy mam utwardzone zawieszenie,do gpsowych 100km/h w 16s,vmax na A4 168km/h, na prostej bez górki trzyma 145km/h,spalanie na codzień po rajdowemu 6-6,5l,trasa na spokojnie 4-4,5l.Części są tak tanie, że warto kupować lepsze, droższe, np niby słabe łożyska kół z tyłu za 30zł wytrzymają 4tys km, a z SKF za 100zł już żyją 55tys km, licznik zamknięty z 50razy.Warto dbać,bo te autka już nie wrócą.Mimo że miałem po Tico Citroena C2 1.6 125koni i Corse D opc 192konie, to Tico cenie najbardziej.Trzeba być tylko bardzo przewidywalnym, oraz mieć na uwadze, że reszta ludu najchętniej by Cie zepchła z drogi
Szacunek. Dla mnie kiedyś to był obiekt drwin, dziś doceniam to pudełko i będę szukał czegoś innego tylko i wyłącznie ze względu na słabą karoserię.
@@czardaczFSO chyba ,że zrób tuning ,z tego co wiem wzmacniają budy migomatem i rurami w środku ,a koszta raczej nie będą ogromne z racji ,że jest po prostu mniej do robienia plus lepsza tapicerka ,jakieś zmiany mechaniczne myślę ,że w dyszce szło by się zamknąć i jest niezły wóz, ja lubię takie przeróbki. Profesor Chris i jego tuning Lanosa z uturbieniem wyszło 20 tysi ,ale w Tico by było mniej do roboty a turbo w sumie nie trzeba ,wystarczą nowe panewki ,miska ,dolot ,chłodnica i wydech ,może jakoś zmienić układ paliwowy ,bo tam gaźnik jest dlatego tak słabe osiągi ,wolnossące z gaźnikiem to najsłabsze rozwiązania były ,ale i najtrwalsze i tanie w eksploatacji.
Podziwiam za odwagę :D ja niestety bym do Tico wsiąść nie chciał, ze względu na bezpieczeństwo.
Oj tam przy 150 km/h to jest odwaga ale fakt jak przesiadam się do któregoś z moich Polonezów czuję się jak bym prowadził co najmniej prom kosmiczny
Ale cienias
Tico Tico erotico, jazda Tico to ryzyko...
Jak się sprawuje Tikacz? Zajebiste samochody, mimo blachy z puszki, ale kto nie miał z tym autem nic wspólnego najczęściej się o nim źle wypowiada :-P
Dla mnie wcześniej Tico to był kibel na kółkach i w sumie dalej trochę nim jest przez to że jakość nadwozia jest kiblowi równa ale odkąd jestem posiadaczem Tico to muszę przyznać że ten samochód mechanicznie jest genialny łączy prostotę z niezawodnością i dynamikę z ekonomicznością a przy tym można je kupić za grosze
Dokladnie kto niemial tico to pierdoly opowiada mialem przez rok kupilem za 500 zloty z oc na rok jezdzilo sie wszedzie i nie bylo szkoda spszedalem po roku jak sie oplaty konczyly za 400 zloty milo wspominam szczegulnie ten dzwiek przy odpalaniu kupie nastepne
Się śmiejecie z Tico ale jeszcze przeprosicie te kei cary jak waha będzie po 8zł :D
Sam się zastanawiam nad kupnem takiego pudełka tym bardziej że można tanio kupić naprawdę z małym przebiegiem w świetnym stanie.
Zalać woskiem i spokój z rudą, a i tak po mieście aby dupę wozić to wystarczy.
i stalo sie
Full throttle with a cold engine? You killer :D
Wiem że to auto w cenie taniego roweru, ale takie pałowanie na zimnym jest jednak niezgodne ze sztuką :P
Wskaźnik chyba nie działa prawidłowo bo tak jak na filmie to jest jego najwyższa wartość, tylko raz w korku przy upale doszedł prawie do 1/4 skali to raz jedyny usłyszałem wentylator chłodnicy (głośniejszy niż w Polonezie)
Tico brzmi jak rajdówka serio nawet fajnie brzmi co?
Прикольно я вот только до 130 разгонял, потом что то бросает. Лучше не рисковать однако
szkoda ze te tico mają taką papierową blachę, to i tylko to je dyskwalifikuje w moich oczach, moje Uno to przy tym twierdza...
a co do tanich aut wyrwalem 1 kwietnia escorta za 400zł i nic nie robiłem, po prostu jezdze, peklo juz 1500km bez problemu :) tylko nie ma wolnych obrotów.
Z tico mija dziś rok i 11 000 km ;)
@@czardaczFSO No i elegancko :)
Tico to są super autka, oprócz tej pieprzonej blachy właśnie. I to powoduje u mnie jakąś barierę :D
Życzę jak najwięcej bezawaryjnych i BEZWYPADKOWYCH kilometrów :)
U mnie 19ty dzień za kółkiem escorta, nic nie robiłem, jeździ jak złoto, nawet akumulator który z nim dostałem kręci jak szalony. Sam dobry spory akumulator potrafi kosztować 400zł...
Miałes jakies problemy z tico? :) oprócz tego, co napisales w opisie?ps. ciekawostka, w rekomendowanych jest filmik z uzbekistanu, o sprzedaży tico, zobacz sobie ceny, mi szczena opadła na glebe... watch?v=r3Q9pTwGUTM
@@czardaczFSO 6 lat temu parę razy jechałem Tico jak jeszcze prawka nie miałem., Oj to była przygoda :)
To stuningowany Tico?
how nice I congratulate you ....
Czy to Myszków??
Tak
Jak??
Ale co? ;)
jakie spalanie ?
Auto używane wyłącznie w cyklu mieszanym i tak latem 5-5,5 zimą ok. 6
@@czardaczFSO założyć do tego LPG i się śmiać, ja chcę kupić jako wozidło robocze w pracy
@@apollocreed4199 oj, to tico już nie żyje
@@czardaczFSO tzn piszę ogólnie, jaki ja mam zamiar
Jaka jazda z gracją, to krecenie kierownicą, jak by to był merol haha żal, kto tym jeździ? Przecież to anty samochód.
mały bolid