Jak jeździć na autostradzie? #2 Jak nie zginąć na autostradzie? Poradnik instruktora techniki jazdy.
Вставка
- Опубліковано 4 лют 2025
- Kolejny już materiał z przejazdu autostradą.
Szkolenie kandydatów na kierowców niestety bardzo często zupełnie pomija tak ważny element, jak jazda po drogach o znacznie podwyższonej prędkości. I nie musi to wynikać z niechęci czy ignorancji instruktorów (choć czasem i tak bywa) ale ze zwykłej lokalizacji OSK w dużej odległości o d autostrady czy drogi ekspresowej.
Jak sobie radzić na autostradzie? Jak nie dać się zabić ?
Zapraszam tym razem na wspólny przejazd autostradą A2 i wjazd do Warszawy.
Więcej porad na moim portalu: prawko.plus
Dziękuję za film instruktażowy, który powinien obejrzeć każdy kierowca. Pozdrawiam
@@robertkopec9271 pełna zgoda, powinien to zobaczyć każdy, pod przymusem, przykuty do krzesła z zagłówkiem unieruchomiającym głowę, z takimi klipsami w oczach uniemożliwiającymi mruganie (co stosują chirurdzy/okulisci) i na koniec jeszcze wyświetlić nagrania zdarzeń, kiedy kierowcy musieli gwałtownie hamować z prędkości autostradowej, a nie zapewnili sobie bezpiecznego odstępu na taką ewentualność. Wtedy może coś by dotarło do tych głąbów...
Pouczający ciekawy film edukacyjny. Praktyka w życiu. Oby takich filmów więcej. Dziękuję.❤😊
Dziękujemy za kolejne przydatne porady
W końcu ktoś mówi o 3 sekundach, a nie twardo metry jakby ktoś to wiedział jak zmierzyć.
Przy 'dalekiej jeżdzie' 3 sekundy są też meczące i niewystarczające. JAk jest nieduży ruch to lepiej zrobić jezscze wiekszy odstęp. Z tych 3s, 1s to czas reakcji, a 2 na hamowanie. Trzeba jechać w skupieniu, zachowując ostrożność (przynajmniej mi tak mózg każe robić). Po kilku km takiej jazdy jestem zmeczony - wolę zostawić jednak z 300m, tempomat i nogi z pedałów i całkowity chill. Mówię o sytuacji, gdzie na trasie patrząc po horyzont masz pojedyncze samochody.
A co do odległości, to po pierwsze masz słupki, po drugie większość samochodów ma tempomat gdzie ustawiasz sobie np 60m/max 120. Po trzecie to się przecież czuje - tak jak pisałem - mi zachowanie odstepu takiego jak ustawowy (i do tego skupienie) )daje w miarę komfortowe samopoczucie 'kontrolowania sytuacji'. Kompletnie nie rozumiem jak można jechac 120 np 15m za poprzedzajacym pojazdem (a są tacy że jadą jeszcze bliżej) w sporym ruchu - wystarczy zę ten z przodu dotknie hamulca i najechanie.
Ale świetny poradnik! Do tej pory Ci, którzy chcieli nauczyć się prawidłowej jazdy po trasach szybkiego ruchu musieli bazować na filmach zagranicznych, ale Pan zrobił wspaniałą robotę.
Dziękuję! :)
Fajna droga, co narzekasz, pyknij się a4 Rzeszów > Kraków to nawet tablicy typa za tobą nie nagrasz bo będzie poniżej kadru
Prawda, tam też bywa wesoło.
W tym filmie dzieje się tyle, że można by spokojnie zrobić follow-up, który trwałby drugie tyle. Więc pytanie kiedy część #3? 😉 Co np. o przygotowaniu do jazdy (stan paliwa, ciśnienie w oponach 😛, światła) i o upewnieniu się, że jesteśmy fizycznie zdolni do długiej monotonnej jazdy. Albo obalić mit o dojeżdżaniu do końca pasa włączania. O chorym wyprzedzaniu z prawej strony. Co zrobić, jak musimy stanąć A przy korytarzach życia o pamiętaniu, że motocykle są wszędzie. Ktoś już zapytał o jazdę na suwak, czyli umożliwienie komuś zmiany pasa ruchu, tak żeby nie musiał kwitnąć na końcu pasa rozbiegowego. Itd. itp.
A poza konkursem 😁
27:00 Niebezpieczna sytuacja. Niby mały ruch, ale czasem szybko robi się ciasno i dzieją się cyrki.
32:05, 57:08 - Widziałem gorzej wyglądające żółte linie, które jak najbardziej obowiązywały. Tak to już u nas jest.
Dzięki za opinię i Twoje pomysły. Faktycznie o tym jak mądrze stanąć w razie potrzeby nie pomyślałem więc Dziękuję za podpowiedź z tematem do kolejnego materiału
Bardzo dobre lekcje jak zachowywać się na drogach i pamiętaniu o jednej najważniejszej rzeczy o odstępie miedzy pojazdami bo to ważne
1:30 za wcześnie kierunkowskaz w prawo. Gdyby zamiast tego tira wjeżdżającego na rondo wjeżdżał samochód osobowy, który szybciej rusza mógłby zacząć wjeżdżać na rondo. Tak ludzie włączają kierunkowskazy, a później dziwią się, że ktoś wjeżdża przed nimi na rondo.
No właśnie - gdyby. Nasze działania maja być zależne od konkretnej sytuacji a nie od jakiś wyimaginowanych standardów, które nie mogą istnieć przy tak dużej różnorodności infrastruktury, sytuacji, okoliczności i potrzeb uczestników.
Ale oczywiście masz rację, że gdyby tam był bardziej "wyrywny" pojazd, to byłaby to zbyt wcześnie.
Kurcze zawsze mam dylemat z tymi żółtymi liniami przed zjazdem w prymasa czy obowiązują czy nie :(
jak powinno wyglądać włączenie się do ruchu na autostradzie w przypadku większego natężenia ruchu na prawym pasie, tj. jedzie ileś pojazdów jeden za drugim? nie sposób się między nie wcisnąć. zaczekać z przyśpieszaniem aż będzie możliwość zmiany pasa? zwolnić do minimum, starając się jak najdłużej zachować jak największy odcinek do rozpędu? czekanie na końcu pasa włączania się to najgorsze co może się stać, bo na prawym pasie trzeba będzie wykonać przyśpieszenie od niemalże zera
Właśnie tak bym zrobił. Lepiej zostawić sobie resztę pasa włączenia na przyspieszenie niż kwitnąć na lego końcu. Z dwojga złego oczywiście.
@@xparadoxical69 możesz też już wcześniej obserwować ruch na drodze głównej i znaleźć miejsce wzrokiem gdzie chcesz wjechać. Wyrównać prędkość i zmienić pas
Tak odbiegając od tematu, już wcześniej chciałem zapytać z ciekawości :) . Jakim autem pan się porusza prywatnie?
Dzień dobry, czy jest dostępny materiał z komentarzem odnośnie zasad korzystania z pasu rozbiegowego w sytuacji gdy jest to jednocześnie pas do zjazdu z autostrady ? Osoba zjeżdżająca z autostrady ma po prawej stronie na pasie rozbiegowym samochody wjeżdżające na autostradę i musi im ustąpić pierwszeństwa, a z tyłu w bliskiej odległości rozpędzone samochody. Jak należy się zachować aby bezpiecznie zjechać na pas do zjazdu/wjazdu, który jest dość krótki ?
Spróbuję w wolnej chwili.
Pytanie dot. drogi jednokierunkowej. Jeśli chce skręcić w lewo, a nie mogę zbliżyć się do lewej strony, gdyż np. stoją samochody, to mogę minimalnie zbliżyć się do lewej strony (by nie było blisko samochodów), to egzaminator zaliczy zadanie?
Obowiązek wyrażenia artykułem 22 oczywiście jest natomiast on nie wyklucza artykułu 3 czyli wykonanie tego manewru w sposób bezpieczny oraz wprost z art. 23.1 2) p.r.d
@@Prawkoplus a na chłopski rozum? :D
Nagracie kiedyś egzamin praktyczny w word nysa?
Tak. Prawdopodobnie jeszcze w tym roku
znak A7 na drodze dojazdowej na autostradzie nie jest fikcyjny. Wylacza on bowiem rownorzednosc skrzyżowania. Pojazd wjezdzajacy na autostradę jest po prawej stronie w stosunku do pojazdu poruszającego sie autostradą prawym lub jak kto woli srodkowym pasem. Gdyby nie bylo znaku A7 wowczas musilby oni bardzo mocno zwalniac aby ustąpić pierwszeństwa pojazdowi ktory wlacza sie na autostradzie i ktory sila rzeczy nie rozwinal predkosci rzedu 100-120 km/h
Jasne, tylko przez poziomą organizację ruchu jego znaczenie jest w zasadzie bez znaczenia. Więc tak naprawdę to Art.22 ust.5 ma tu zastosowanie.
A co zrobić z kierowcami jadącymi lewym pasem na tempomacie z szybkością 110, 120 km/h? Jak im dać znać, że chcemy go wyprzedzić???
Pozostaje - utrzymując odległość 3 sek - mrugnąć lewym kierunkowskazem. Jeżeli nie pomaga to światłami. Ale nie natarczywie tylko tak, aby się przypomnieć. Nic się złego nie stanie. Ale nie pakować się na zderzak. Jeśli nie pomoże, to... zwyczajnie odpuścić. Po co się pakować w kłopoty z udziałem jakiegoś placka.
Warto pamiętać, że maksymalna dopuszczalna prędkość to limit, a nie target. Dobry kierowca będzie miał świadomość, że jedzie wolniej niż reszta i sam w końcu zjedzie, gdy będzie miał możliwość. Jest cała masa powodów, dla których ktoś mógłby chcieć jechać trochę wolniej.
@@Prawkoplus a nie można wyprzedzić prawą stroną? Skoro ktoś uparł się jechać lewym przez najbliższe 80 km, a ja chce jechać autostradą z maks dozwoloną prędkością to chyba nie ma co ciągnąć się za nim te pozostałe kilometry autostrady.
Troche mało odpowiedzialne, że instruktor wyjezdza na autostrade z kontrolka od cisnienia opon. Bo nie oszukujmy sie, ale to grozi wystrzałem opony, szczsgolnie przy takich predkosciach.
Brawo! Pełna zgoda. Szkoda tylko, że na tyle osób oglądających tylko Pan na to zwrócił uwagę.
Instruktor natomiast sprawdził ciśnienie we wszystkich kołach i było prawidłowe. Niestety ta usterka w jego egzemplarzu jest dość częsta i nawet serwis sobie z nią nie radzi :/
@@Prawkoplus Niestety u mnie tak kolorowo nie było. Dosłownie chwile po pojawieniu sie komunikatu miałem dwa wystrzały na s8.
To nie zazdroszczę. Ale gratuluję refleksu i umiejętności, skoro piszemy ;) Natomiast to bardzo ważne co poruszasz. Faktycznie w kolejnym filmie o tym muszę przypomnieć, bo komentarze nie wszyscy czytają. Pozdrawiam!
@@Prawkoplus Pozdrawiam również
a jak nie bac sie jezdzic samochodem po zdanym egzaminie mam plastik juz 7 miesiecy a boje sie pojechac do malego miasta jezdze tylko po swojej wsi i tak w kolko
Niestety trzeba próbować przełamać swoje obawy Wiem że to nie jest jakaś super dobra rada ale miałam podobnie i walczyłam z swoimi lękami jeżdżąc jak najwięcej i systematycznie coraz dalej Trzymam kciuki powodzenia
Nie żeby coś, ale gdzie jeździłeś na kursie i zdawałeś? Na wsi? Dasz radę, bo już to robiłeś. Weź kogoś doświadczonego jako pasażera, ale nie furiata, który się wkur… na każdy mały błąd i będzie dobrze! :) Podpisuję się również pod tym, co ktoś wyżej napisał.
Witam, czy orientuje się ktoś jak wygląda egzamin praktyczny na Kat. T. w Krakowie, przykładowa trasa no i czy jest trudny?
Pobierz sobie ten pakiet materiałów a z całą pewnością Nic cię nie zaskoczy podczas egzaminu na kategorię T. Jedyna różnica będzie taka że nie będziesz wykonywać parkowania na mieście.
prawko.plus/kurs/2603/krakow-nowohucka
Dzień Dobry. Co w przypadku, gdy wyprzedzam z maksymalną dozwoloną prędkością, a z tyłu kierowca siedzi na zderzaku i mruga jakby go piorun sztrzelił? 🤣 Po prawej sznur ciężarówek 😂 Skrzydeł nie rozwinę 🤣
Wziąć głęboki oddech i robić swoje a w dogodnym momencie odpuścić i z dumą mądrzejszego puścić głupka przodem. Ktoś musi mieć "większego" więc miej go Ty :)
@@Prawkoplus czyli słusznie robiłem :) hehe dzięki
oj tak tacy agenci to najlepsi, myślą że jak zaczną mrugać to się rozpłyniesz z przed ich oczu xD
Zależy jak bardzo chcesz sie walić z furiatem. Można albo dokończyć manewr i puścić w imię zasady 'mniejszy wacek przodem', albo jak chcesz bardziej go zirytować to można też właczyć keirunkowskaz w prawo, zdjać nogę z gazu i zwonlić powoli do 90 i czekać, aż któraś cieżarówka 'puści'. Potem furiat pruje do porzodu. Ty wracasz na lewy i za 800m go doganiasz jak siedzi kolejnemu na zderzaku. Wtedy bardzo kusi też mu mignać ale pamietaj że wtedy Ty stajesz się wieśnaikiem.
Też mi się takie coś przydarzyło. Wyprzedzałem kolumnę samochodów z maksymalną dozwoloną prędkością 140 km/h, a z tyłu bmw błyskało mi drogowymi ledwami po oczach. Czyli w jego mniemaniu miałem zwolnić, poszukać szybko miejsca żeby zjechać na prawo i puścić go przodem :)
Swinia się ledwo mieści w tym autku
Powiedz mi to w oczy najpiękniejsza!