Oczywiście, że fizycznie można uwalniać jeszcze żywe ryby. Chciałem pokazać ile ryb wchodzi w sieć na jej długości, dlatego najpierw przepłynąłem wzdłuż. Takie ujęcie to tylko kilka minut dłużej w sieci (nie piszę o tych już padniętych lub w stanie beznadziejnym, bo tych nie ma sensu 'uwalniać')..Natomiast, co chyba zrozumiałe dla osób znających przepisy - nie chciałem pokazywać na filmie jak uwalniam ryby - ponieważ (teoretycznie) jako nie strażnikowi PSR lub SSR nie wolno mi tego robić... Stąd brak takich ujęć na tym filmie. Podobnie taśmie pozwoliłem opaść na piasek na dnie, bo szkoda mi było przerywać ujęcia z przymocowywania bojki, dlatego posprzątałem ją później. Na piaszczystym dnie była dobrze widoczna, ponieważ nie jest rozpuszczalna. Bojkę znakującą zresztą też później zabrałem ze sobą.
Świetna inicjatywa, doskonały przykład współdziałania z PSR. Może nagranie otworzy oczy niektórym wędkarzom na pożyteczną działalność łowców. Szkoda takich pięknych ryb, oby więcej takich akcji!
Większość się ruszała w sieci to fakt, ale jak widać na filmie były bardzo takie 'napuchnięte'. Strażnicy te ruszające się po wyjęciu z sieci włożyli do wody, ale one były w stanie tylko leżeć na boku na płyciźnie i mówili, że raczej już po nich. Samemu w wodzie trzeba by było je wyciąć nożem z sieci. Sieci żyłkowe, skrzelowe - ryby poranione, skrzela poniszczone. Jak się to dla nich skończyło - nie wiem. Zrobiłem swoje i odpłynąłem - byłem w zimnej wodzie cały dzień i byłem zmęczony.
Skoro wiadomo gdzie są sieci to czy nie lepiej oprócz likwidacji tej sieci poczekać tam na tego co ją założył i dorwać na gorącym uczynku? Przecież można to miejsce obserwować z brzegu i jak ktoś się pojawi to go przejąć. Bo coś mi się wydaje że w tej kwestii ktoś olewa sprawę skoro cięgle te sieci kładą na tych samych łowiskach to respektu nie czują. Ale tu już ukłon do Panów ze straży.
jezeli chodzi o scislosc to czemu kazdy skupia sie na klusownikach, a nikt nie zlikwiduje rybakow??? wylawiaja tony ryb jednorazowo i to jest w porzadku??
witam...... jestem rybakiem i my nie tylko wyławiamy tony ryb my też płacimy za dzierżawę jeziora, dbamy o czystość jeziora i jesteśmy zobowiązani limitami a także co najważniejsze ZARYBIAMY JEZIORA !!!! A teraz napisz mi co robi kłusownik oprócz tego że kradnie i nie raz zabija narybek ( łowienie prądem)
+Pieczony Ziemniok Byłem już zbyt zmarznięty czekaniem na PSR w wodzie. Po przekazaniu sieci i pomocy w jej podjęciu jak najszybciej popłynąłem do swojej 'bazy' żeby się przebrać i ogrzać. Takie szczegółowe pytanie to by trzeba zadać funkcjonariuszom PSR. Ja wiem tyle, że niektórych nie udało się uratować (nie ożyły w wodzie), ale może były to te, które nie żyły już wcześniej w sieci.
Tak 80% ryb w pokazanej sieci było żywych. Były zmaltretowane i poranione, ale ciągle żywe. Sądzę na podstawie doświadczeń, że sieć była zastawiona dzień wcześniej i miała być zdjęta dzień później Czy nie choruję od siedzenia w wodzie? Trafiają się dolegliwości typowo wodne - uszy pływaka czy bóle stawów (w kolanach, męczonych długim pływaniem w dużych płetwach), albo czasem kontuzje ucha wewnętrznego. Ale jeśli chodzi o przeziębienia to umiem ich unikać. Na plus jest to że woda mnie relaksuje.
Chyba najgorsze są sieci porzucone przez kłusowników, np z powodu zużycia, zamarznięcia wody czy w trakcie ucieczki. One są w wodzie miesiące a czasem lata i zabijają po cichu wszystko co w nie wpływa. Kilka lat temu na jeziorze Ińsko w wodzie 80 cm, znalazłem wiosną w lagunie pośród trzcin wielki kłąb z sieci (wiele wontonów z kordury). Ten kłąb się dosłownie ruszał - mrowie wzdręg, leszczyków, szczupaczków i drobnicy było tam wplątanych. I był tam tak długo, że aż zdążył obrosnąć roślinnością.
Zawsze mamy noże. Myśl. Nie widzisz, bo na tym filmie nie ma takich ujęć. Może wrzucę w innym dla urozmaicenia. Jak są w sieciach ryby w dobrej kondycji i nie ma mowy o zasadzce to dostają odpowiednią pomoc.
Oj, nieprawda. Wielu nas jest takich co znajduje sieci. Ja tylko znajduję czasem chęć zrobić film z tego co nagrywam. Co roku podwodni łowcy skupieni wokół Stowarzyszenia Spearfishing Poland we współpracy z SSR i PSR likwidują wiele sieci w całej Polsce. I nie tylko sieci, również więcierzy. A pupy to wszyscy jak leci niszczymy już z przyzwyczajenia A na tym jeziorze kłusownicy na nasz widok uciekają z wody z pontonami na plecach :). Piszę poważnie - wczoraj kolega mi opowiadał taką akcję.
Wielkie wzdręgi (chyba wzdręgi bo nie przyglądałem się im pod tym katem) i piękne jazie. Na wiosnę w sieciach z takimi okami i w tego typu jeziorach są oprócz tego piękne łopaty (leszcze) i szczupaki. W sumie to od wielkości oka zależy na jakie gatunki ryb działają selektywnie takie sieci. A wystarczy wpisać w google hasło 'sieci' czy 'wonton' i ma się full sprzedawców... Oczywiście niby tylko do użytku na prywatnym stawie :)) - nikt tego nie sprawdza. A ceny już od kilku pln za metr sieci.
Napisz do mnie na gruszeczka_p@wp.pl i napisz jakie akweny Cię interesują. Jak mieszkasz w Sosnowcu lub okolicy to możemy też porozmawiać. Pozdrawiam Piotr
Ten kłusownik nie gorszy od "rybaków". W siatkę wchodzą tylko "wymiarowe płotki" a rybak to sieć na motyle zastawia. dlaczego od 1 stycznia do 30 kwietnia u "rybaka" mogę kupić szczupaka? Dla mnie WĘDKARZA, który opłaca wszelakie pozwolenia obowiązuje okres ochronny tej ryby! A rybak może WSZYSTKO. Płotki 12cm, to u rybaka duża ryba.
no nie ale prawie cała polska ma woli woli łowić dla jedzenia niż dla przyjemności i też zgadzam się z tobą Mateo tadek szkoda tych maluchów uwięzionych w sieciach kusowniczych
To polski skład tworzący muzykę trans i techno - Sonic Division. Utwór o nazwie Oceanarium (radio edit). Gdy zakładałem kanał to dostałem od nich swego czasu pozwolenie na wykorzystanie kilku utworów w wersjach dostępnych publicznie (nie występujących na żadnym wydawnictwie komercyjnym). Takie wersje 'mniej udane' lub celowo przez nich udostępnione swego czasu na stronie internetowej do pobierania. Ich utwory znajdziesz także na UA-cam: ua-cam.com/users/results?search_query=Sonic+Division W zamian w każdym filmie gdzie wykorzystuję te muzykę podaję informację (na końcu filmu) o jej twórcach.
patriota19782 lata temu napisał w odpowiedzi na podobne pytanie: Wg mnie nie powinno wyjmować się takich ryb z sieci (przynajmniej do czasu przybycia odp. jednostek), bo można być posądzonym o kłusownictwo. Rybie w wodzie te nawet pół godziny za dużej krzywdy nie zrobi (o ile nie ma zblokowanych skrzeli). Klaudek idź tropem wypowiedzi patrioty. Poszperaj w przepisach. A czy to robię czy tego nie robię w takich sytuacjach tego nie dowiesz się tutaj ode mnie ani z filmów...
Nie chorujesz jak tak pół dnia siedzisz w zimnej wodzie? Nic tutaj nie krakam , także zdrowia bo co będę oglądał ; ) Co do filmu to postawa godna naśladowania. Zastanawia mnie tylko fakt, po co te sieci ? Przecież ryba i tak leży tam parę dni i już jest napuchnięta i raczej nie jadalna ?
Teraz już standardowo większość z nas pływa z telefonem z wpisanymi numerami odpowiedniej dla okręgu SSR i PSR, wiec takich sytuacji będzie coraz więcej. Nie można pominąć też tego jak szybko działa straż, i jak sprawnie funkcjonuje komunikacja pomiędzy SSR a PSR. W tym wypadku to była sobota a pomimo to reakcja była sprawna, skoordynowana i szybka. A strażnicy doskonale zorientowani w terenie i jego realiach. Może więc nie jest tak źle ze strażą jak czasem można usłyszeć od wędkarzy nad woda?
Nie ukrywam, że w tym celu zrobiłem ten filmik. Myślę też, że jeden czy nawet kilka filmów to za mało, żeby zmienić cokolwiek w skali makro w postrzeganiu spearos w wodzie. Ale kilkadziesiąt i więcej filmów o podobnej tematyce może już coś spowodować... A ponieważ naprawdę sporo osób zaopatrzyło się w sprzęt do filmowania (znacznie lepszy od tego jakiego ciągle jeszcze ja używam) i zabiera go ze sobą regularnie do wody to pojawienie się większej ich liczby wydaje mi się, że jest nieuniknione.
Też się zastanawiałem. Często spotyka się sieci, w których ryby już mocno się rozkładają i te sieci nie są zniszczone tylko postawione i ... zostawione. Nie wiem. Może stawiają je jacyś alkoholicy, którzy jak wpadną w ciąg to nie mają 'głowy' do ich ściągania?
ładne rybki aż ich szkoda, ale ich wypuszczenie w takim stanie jakim były, mowa tu o tych żywych- nie należy do dobrych rozwiązań strasznie są pokaleczone a ich druga szansa na życie może sie okazać niezłą męką ..... chyba tak mi sie wydaje
W przypadku sieci żyłkowych i tak zmaltretowanych ryb jak na filmie niestety najczęściej albo śmierć od wycieńczenia, albo nieco wolniejsza od chorób. Dlatego niezwykle ważna jest likwidacja każdych, także porzuconych lub wyrzuconych sieci. One zabijają cały czas ...
Taśmie pozwoliłem opaść na piasek na dnie, bo szkoda mi było przerywać ujęcia z przymocowywania bojki, dlatego posprzątałem ją później. Na piaszczystym dnie była dobrze widoczna. Bojkę znakującą zresztą też później zabrałem ze sobą.
Inspekcja Pracy Jak najbardziej można zarówno likwidować sieci kłusownicze jak i sprzątać dno korzystając z akwalungu. Nurkowie scuba często biorą udział w takich akcjach razem z podwodnymi łowcami czy freediverami. Zgodnie z polskim prawem jedynie podwodne polowania wolno prowadzić tylko na wstrzymanym oddechu (bez użycia aparatów do oddychania pod wodą). Pozostałe rodzaje aktywności w wodzie wolno prowadzić z akwalungiem. Trzeba jednakże zauważyć, że akwalung umożliwia przebywanie pod wodą jedynie pewien, niezbyt długi jak na wymogi poszukiwania kłusowniczych sieci i pułapek czas. Podwodny łowca lub freediver może pływać w wodzie wiele godzin i jest znacznie bardziej mobilny od nurka z butlami - może dosłownie pokonywać kilometry w wodzie podczas jednego w niej pobytu - dzięki temu spatroluje znacznie większy obszar. Ja nurkuję tylko i wyłącznie na wstrzymanym oddechu, nie posiadam uprawnień do nurkowania z butlami czy rebami i nawet nie umiem obsługiwać takiego sprzętu. Wszystkie moje filmy powstają podczas nurkowania na wstrzymanym oddechu. Nurkując w ten sposób nie jestem ograniczony ani czasowo, ani obszarowo w wodzie, a będąc znacznie bardziej cichym mam zdecydowanie częstszy i bliższy kontakt z podwodnym życiem.
Właśnie wrzuciłem film z listopada, na którym pokazałem z bliska co najmniej takie duże jazie z Pogorii 1.Wędkarzem jestem baaardzo marnym, ale pokusiłem się tam o wyciągniecie wniosków dla wędkarzy na podstawie obserwacji ich zachowań.
Kolego a ta taśma z czerwonej bojki, co ją odkleiłeś i zostawiłeś, raczej się w wodzie nie rozpuści?! nie można robić czegoś dobrego i przy tym zapominać o innych zasadach.
Taśmie pozwoliłem opaść na piasek na dnie, bo szkoda mi było przerywać ujęcia z przymocowywania bojki, dlatego posprzątałem ją później. Na piaszczystym dnie była dobrze widoczna. Bojkę znakującą zresztą też później zabrałem ze sobą.
Tylko drugi problem to jest sama PSR czy też PZW. Strasznie ganicie kłusowników i bardzo dobrze. Ale ganicie też " mięsiarzy " ?. Bo ktoś opłaci kartę, wędkuję legalnie i bierze do domu ryby wymiarowe ?. Jak rolnik ubije świnie, myśliwy upoluje sarne to jest ok ? A mięsiarze są beee, bo zabierają ryby. Ludzie, wiecie gdzie trafiają pieniądze za NASZE składki do PZW ? Czemu w wielu kołach zarybiania nie ma przez długie lata ?. Śmieszy mnie ktoś, kto twierdzi że nie bierze ryb bo " nie jest mięsiarzem ". Ja nie biorę, bo nie lubie smaku ryby i nikt u mnie w domu nie je ryb rzecznych. Tylko dlatego nie biorę! ale gdyby moja mama miała chęć na szczupaka czy leszcza, a mi udałoby się takiego złowić, nawet sekundy bym się nie zastanawiał. " Adijos frajeros " że tak powiem.
A coście zrobili z tymi nie żyjącymii??? oczywiście zjedli i tak obrońca moralności zjadł rybke zgodnie z prawem a ten co sieć zastawił to już wredny kłusol - nienawidzę hipokrytów - a tych ze związku szególnie - znam wielu strażników, któqrzy po pracy kłusują i kto im co zrobi? więc nie ściemniajcie
No strażnicy na filmie nie ściemniali, bo nie oni ten film zrobili tylko ja :) Co się stało z rybami, które nie przeżyły - odpłynąłem więc nie wiem, ale szczerze pisząc - choć nie wiem jakie są procedury, to jednak ryby to nie są narkotyki, więc nie wydaje mi się, aby w takich wypadkach konieczne było ich komisyjne palenie ...
wkurwi.. mnie to jak kłusują bogaci. jestem za tym zeby biedny mógł sobie złowić rybę (bez karty,żak) ale nie można dopuszczać do takich sytuacji że panowie którzy maja swoje firmy (budowlana ,tartak)dla zabicia czasu i chęci adrenaliny jadą obstawiać jeziora i stawy 400metrowymi siatkami
+Marcin Hiszpan Same sieci typu wonton, czy więcierze, a nawet "wędki" elektryczne są niedrogie i są do nabycia praktycznie na każdym wiejskim targowisku, najczęściej u przybyszów ze wschodu. Faktem natomiast jest, że w przypadku tego akwenu, na którym zrobiłem film nie są to osoby o przeciętnej majętności - podjeżdżają w niełatwym terenie mocnymi terenowymi autami wioząc na przyczepach sprzęt pływający...
Super akcja, oby wiecej takich na naszych wodach.
Nie można tych jeszcze żywych ryb uwalniać dając im szanse przeżycia? Organizm żywy nie takie rzeczy potrafi przeżyć.
Oczywiście, że fizycznie można uwalniać jeszcze żywe ryby. Chciałem pokazać ile ryb wchodzi w sieć na jej długości, dlatego najpierw przepłynąłem wzdłuż. Takie ujęcie to tylko kilka minut dłużej w sieci (nie piszę o tych już padniętych lub w stanie beznadziejnym, bo tych nie ma sensu 'uwalniać')..Natomiast, co chyba zrozumiałe dla osób znających przepisy - nie chciałem pokazywać na filmie jak uwalniam ryby - ponieważ (teoretycznie) jako nie strażnikowi PSR lub SSR nie wolno mi tego robić... Stąd brak takich ujęć na tym filmie.
Podobnie taśmie pozwoliłem opaść na piasek na dnie, bo szkoda mi było przerywać ujęcia z przymocowywania bojki, dlatego posprzątałem ją później. Na piaszczystym dnie była dobrze widoczna, ponieważ nie jest rozpuszczalna. Bojkę znakującą zresztą też później zabrałem ze sobą.
Świetna inicjatywa, doskonały przykład współdziałania z PSR. Może nagranie otworzy oczy niektórym wędkarzom na pożyteczną działalność łowców. Szkoda takich pięknych ryb, oby więcej takich akcji!
wszystko fajnie, ale czemu wyje ałeś do wody ten kawałek taśmy od bojki?
Potem go podniosłem :) W tym momencie chciałem już dofilmować do końca to co robię - nie chciałem sobie już psuć ujęcia jak mi wypadł.
Większość się ruszała w sieci to fakt, ale jak widać na filmie były bardzo takie 'napuchnięte'. Strażnicy te ruszające się po wyjęciu z sieci włożyli do wody, ale one były w stanie tylko leżeć na boku na płyciźnie i mówili, że raczej już po nich. Samemu w wodzie trzeba by było je wyciąć nożem z sieci. Sieci żyłkowe, skrzelowe - ryby poranione, skrzela poniszczone.
Jak się to dla nich skończyło - nie wiem. Zrobiłem swoje i odpłynąłem - byłem w zimnej wodzie cały dzień i byłem zmęczony.
Skoro wiadomo gdzie są sieci to czy nie lepiej oprócz likwidacji tej sieci poczekać tam na tego co ją założył i dorwać na gorącym uczynku? Przecież można to miejsce obserwować z brzegu i jak ktoś się pojawi to go przejąć. Bo coś mi się wydaje że w tej kwestii ktoś olewa sprawę skoro cięgle te sieci kładą na tych samych łowiskach to respektu nie czują. Ale tu już ukłon do Panów ze straży.
jezeli chodzi o scislosc to czemu kazdy skupia sie na klusownikach, a nikt nie zlikwiduje rybakow??? wylawiaja tony ryb jednorazowo i to jest w porzadku??
witam...... jestem rybakiem i my nie tylko wyławiamy tony ryb my też płacimy za dzierżawę jeziora, dbamy o czystość jeziora i jesteśmy zobowiązani limitami a także co najważniejsze ZARYBIAMY JEZIORA !!!! A teraz napisz mi co robi kłusownik oprócz tego że kradnie i nie raz zabija narybek ( łowienie prądem)
Czy wszystkie tamte rybki które żyły zostały uratowane?
+Pieczony Ziemniok Byłem już zbyt zmarznięty czekaniem na PSR w wodzie. Po przekazaniu sieci i pomocy w jej podjęciu jak najszybciej popłynąłem do swojej 'bazy' żeby się przebrać i ogrzać. Takie szczegółowe pytanie to by trzeba zadać funkcjonariuszom PSR. Ja wiem tyle, że niektórych nie udało się uratować (nie ożyły w wodzie), ale może były to te, które nie żyły już wcześniej w sieci.
czemu tych ryb co były żywe nie wypuściłes
Skąd wiesz? Jeśli zaś chodzi o film to jest on w zgodzie z przepisami... tyle mogę Ci napisać... poczytaj
Tak trzymać....
Gratulacje za owocnie spędzony dzionek...
Pozdrawiam.....
szacun! a co to wgl były za ryby?
pozdrawiam
Tak 80% ryb w pokazanej sieci było żywych. Były zmaltretowane i poranione, ale ciągle żywe. Sądzę na podstawie doświadczeń, że sieć była zastawiona dzień wcześniej i miała być zdjęta dzień później
Czy nie choruję od siedzenia w wodzie? Trafiają się dolegliwości typowo wodne - uszy pływaka czy bóle stawów (w kolanach, męczonych długim pływaniem w dużych płetwach), albo czasem kontuzje ucha wewnętrznego. Ale jeśli chodzi o przeziębienia to umiem ich unikać. Na plus jest to że woda mnie relaksuje.
żywym rybom mógłby rozciąć siatkę
nabo ...po co jak sie ci hipokryci podziela tymi rybami !
tadeu Naraku jak byś nie wiedział takie jest prawo i nie może tego zrobić ale poza nagraniem je uwilnik
Chyba najgorsze są sieci porzucone przez kłusowników, np z powodu zużycia, zamarznięcia wody czy w trakcie ucieczki. One są w wodzie miesiące a czasem lata i zabijają po cichu wszystko co w nie wpływa. Kilka lat temu na jeziorze Ińsko w wodzie 80 cm, znalazłem wiosną w lagunie pośród trzcin wielki kłąb z sieci (wiele wontonów z kordury). Ten kłąb się dosłownie ruszał - mrowie wzdręg, leszczyków, szczupaczków i drobnicy było tam wplątanych. I był tam tak długo, że aż zdążył obrosnąć roślinnością.
kłusownictwo to poważna plaga trudne do wytępienia więcej takich działań powinno być prowadzonych i wyższe kary za ten proceder
ja w takich przypadkach mam nóż pod reka a tu nie widze chęci uwolnienia żyjących rybek.postawa naganna .
Zawsze mamy noże. Myśl. Nie widzisz, bo na tym filmie nie ma takich ujęć. Może wrzucę w innym dla urozmaicenia.
Jak są w sieciach ryby w dobrej kondycji i nie ma mowy o zasadzce to dostają odpowiednią pomoc.
Oj, nieprawda. Wielu nas jest takich co znajduje sieci. Ja tylko znajduję czasem chęć zrobić film z tego co nagrywam.
Co roku podwodni łowcy skupieni wokół Stowarzyszenia Spearfishing Poland we współpracy z SSR i PSR likwidują wiele sieci w całej Polsce. I nie tylko sieci, również więcierzy. A pupy to wszyscy jak leci niszczymy już z przyzwyczajenia
A na tym jeziorze kłusownicy na nasz widok uciekają z wody z pontonami na plecach :). Piszę poważnie - wczoraj kolega mi opowiadał taką akcję.
Wielkie wzdręgi (chyba wzdręgi bo nie przyglądałem się im pod tym katem) i piękne jazie.
Na wiosnę w sieciach z takimi okami i w tego typu jeziorach są oprócz tego piękne łopaty (leszcze) i szczupaki. W sumie to od wielkości oka zależy na jakie gatunki ryb działają selektywnie takie sieci.
A wystarczy wpisać w google hasło 'sieci' czy 'wonton' i ma się full sprzedawców... Oczywiście niby tylko do użytku na prywatnym stawie :)) - nikt tego nie sprawdza. A ceny już od kilku pln za metr sieci.
o widzę że moje rejony :) może jako nurek powiesz mi gdzie są fajne miejsca dla wędkarza ??? proszę o odpowiedz :) pozdrawiam
Napisz do mnie na gruszeczka_p@wp.pl i napisz jakie akweny Cię interesują. Jak mieszkasz w Sosnowcu lub okolicy to możemy też porozmawiać. Pozdrawiam Piotr
Dzieki wielki :)
Niech was Bóg błogosławi za waszą prace
Piotr - co sie stało z rybami które jeszcze się ruszały?
Czy ciężko oswobodzić tak złapaną rybę? Miały jeszcze szanse na przeżycie?
dziękujemy wam za to
Ten kłusownik nie gorszy od "rybaków". W siatkę wchodzą tylko "wymiarowe płotki" a rybak to sieć na motyle zastawia. dlaczego od 1 stycznia do 30 kwietnia u "rybaka" mogę kupić szczupaka? Dla mnie WĘDKARZA, który opłaca wszelakie pozwolenia obowiązuje okres ochronny tej ryby! A rybak może WSZYSTKO. Płotki 12cm, to u rybaka duża ryba.
no nie ale prawie cała polska ma woli woli łowić dla jedzenia niż dla przyjemności i też zgadzam się z tobą Mateo tadek szkoda tych maluchów uwięzionych w sieciach kusowniczych
hienosti kuvattu...raikas ja hieno video..
Co to za utwór 1:23 - 2:42 ??
To polski skład tworzący muzykę trans i techno - Sonic Division.
Utwór o nazwie Oceanarium (radio edit). Gdy zakładałem kanał to dostałem od nich swego czasu pozwolenie na wykorzystanie kilku utworów w wersjach dostępnych publicznie (nie występujących na żadnym wydawnictwie komercyjnym). Takie wersje 'mniej udane' lub celowo przez nich udostępnione swego czasu na stronie internetowej do pobierania. Ich utwory znajdziesz także na UA-cam:
ua-cam.com/users/results?search_query=Sonic+Division
W zamian w każdym filmie gdzie wykorzystuję te muzykę podaję informację (na końcu filmu) o jej twórcach.
Bardzo Dziękuje za info. Pozdrawiam :)
czemu nue uratowales tych ryb on zdechnom
patriota19782 lata temu napisał w odpowiedzi na podobne pytanie:
Wg mnie nie powinno wyjmować się takich ryb z sieci (przynajmniej do czasu przybycia odp. jednostek), bo można być posądzonym o kłusownictwo. Rybie w wodzie te nawet pół godziny za dużej krzywdy nie zrobi (o ile nie ma zblokowanych skrzeli).
Klaudek idź tropem wypowiedzi patrioty. Poszperaj w przepisach. A czy to robię czy tego nie robię w takich sytuacjach tego nie dowiesz się tutaj ode mnie ani z filmów...
klaudek 2376 0
me encanta la pesca
Super
Nie chorujesz jak tak pół dnia siedzisz w zimnej wodzie?
Nic tutaj nie krakam , także zdrowia bo co będę oglądał ; )
Co do filmu to postawa godna naśladowania.
Zastanawia mnie tylko fakt, po co te sieci ? Przecież ryba i tak leży tam parę dni i już jest napuchnięta i raczej nie jadalna ?
Teraz już standardowo większość z nas pływa z telefonem z wpisanymi numerami odpowiedniej dla okręgu SSR i PSR, wiec takich sytuacji będzie coraz więcej.
Nie można pominąć też tego jak szybko działa straż, i jak sprawnie funkcjonuje komunikacja pomiędzy SSR a PSR. W tym wypadku to była sobota a pomimo to reakcja była sprawna, skoordynowana i szybka. A strażnicy doskonale zorientowani w terenie i jego realiach. Może więc nie jest tak źle ze strażą jak czasem można usłyszeć od wędkarzy nad woda?
...nie przezyja bo je wpierdolicie haha
Nie ukrywam, że w tym celu zrobiłem ten filmik. Myślę też, że jeden czy nawet kilka filmów to za mało, żeby zmienić cokolwiek w skali makro w postrzeganiu spearos w wodzie. Ale kilkadziesiąt i więcej filmów o podobnej tematyce może już coś spowodować...
A ponieważ naprawdę sporo osób zaopatrzyło się w sprzęt do filmowania (znacznie lepszy od tego jakiego ciągle jeszcze ja używam) i zabiera go ze sobą regularnie do wody to pojawienie się większej ich liczby wydaje mi się, że jest nieuniknione.
Po co kłusownikom te zdechłe ryby?
Też się zastanawiałem. Często spotyka się sieci, w których ryby już mocno się rozkładają i te sieci nie są zniszczone tylko postawione i ... zostawione. Nie wiem. Może stawiają je jacyś alkoholicy, którzy jak wpadną w ciąg to nie mają 'głowy' do ich ściągania?
Pazerność ludzka nie zna granic.
ładne rybki aż ich szkoda, ale ich wypuszczenie w takim stanie jakim były, mowa tu o tych żywych- nie należy do dobrych rozwiązań strasznie są pokaleczone a ich druga szansa na życie może sie okazać niezłą męką ..... chyba tak mi sie wydaje
W przypadku sieci żyłkowych i tak zmaltretowanych ryb jak na filmie niestety najczęściej albo śmierć od wycieńczenia, albo nieco wolniejsza od chorób.
Dlatego niezwykle ważna jest likwidacja każdych, także porzuconych lub wyrzuconych sieci. One zabijają cały czas ...
Biedne płocie i wzdręgi
4:07 zaśmiecacie taśmą !!!! :D
Taśmie pozwoliłem opaść na piasek na dnie, bo szkoda mi było przerywać ujęcia z przymocowywania bojki, dlatego posprzątałem ją później. Na piaszczystym dnie była dobrze widoczna. Bojkę znakującą zresztą też później zabrałem ze sobą.
BRAWO JESTEŚ WIELKI OBY WIĘCEJ TAKICH AKCJI
Tylko czemu kurwa nie można z akwelungiem? Byłoby dużo szybciej.
Inspekcja Pracy Jak najbardziej można zarówno likwidować sieci kłusownicze jak i sprzątać dno korzystając z akwalungu. Nurkowie scuba często biorą udział w takich akcjach razem z podwodnymi łowcami czy freediverami. Zgodnie z polskim prawem jedynie podwodne polowania wolno prowadzić tylko na wstrzymanym oddechu (bez użycia aparatów do oddychania pod wodą). Pozostałe rodzaje aktywności w wodzie wolno prowadzić z akwalungiem. Trzeba jednakże zauważyć, że akwalung umożliwia przebywanie pod wodą jedynie pewien, niezbyt długi jak na wymogi poszukiwania kłusowniczych sieci i pułapek czas. Podwodny łowca lub freediver może pływać w wodzie wiele godzin i jest znacznie bardziej mobilny od nurka z butlami - może dosłownie pokonywać kilometry w wodzie podczas jednego w niej pobytu - dzięki temu spatroluje znacznie większy obszar.
Ja nurkuję tylko i wyłącznie na wstrzymanym oddechu, nie posiadam uprawnień do nurkowania z butlami czy rebami i nawet nie umiem obsługiwać takiego sprzętu. Wszystkie moje filmy powstają podczas nurkowania na wstrzymanym oddechu. Nurkując w ten sposób nie jestem ograniczony ani czasowo, ani obszarowo w wodzie, a będąc znacznie bardziej cichym mam zdecydowanie częstszy i bliższy kontakt z podwodnym życiem.
Chiałbym takie ryby złowić :)
Właśnie wrzuciłem film z listopada, na którym pokazałem z bliska co najmniej takie duże jazie z Pogorii 1.Wędkarzem jestem baaardzo marnym, ale pokusiłem się tam o wyciągniecie wniosków dla wędkarzy na podstawie obserwacji ich zachowań.
Kolego a ta taśma z czerwonej bojki, co ją odkleiłeś i zostawiłeś, raczej się w wodzie nie rozpuści?! nie można robić czegoś dobrego i przy tym zapominać o innych zasadach.
Taśmie pozwoliłem opaść na piasek na dnie, bo szkoda mi było przerywać ujęcia z przymocowywania bojki, dlatego posprzątałem ją później. Na piaszczystym dnie była dobrze widoczna. Bojkę znakującą zresztą też później zabrałem ze sobą.
Tylko drugi problem to jest sama PSR czy też PZW. Strasznie ganicie kłusowników i bardzo dobrze. Ale ganicie też " mięsiarzy " ?. Bo ktoś opłaci kartę, wędkuję legalnie i bierze do domu ryby wymiarowe ?. Jak rolnik ubije świnie, myśliwy upoluje sarne to jest ok ? A mięsiarze są beee, bo zabierają ryby. Ludzie, wiecie gdzie trafiają pieniądze za NASZE składki do PZW ? Czemu w wielu kołach zarybiania nie ma przez długie lata ?. Śmieszy mnie ktoś, kto twierdzi że nie bierze ryb bo " nie jest mięsiarzem ". Ja nie biorę, bo nie lubie smaku ryby i nikt u mnie w domu nie je ryb rzecznych. Tylko dlatego nie biorę! ale gdyby moja mama miała chęć na szczupaka czy leszcza, a mi udałoby się takiego złowić, nawet sekundy bym się nie zastanawiał. " Adijos frajeros " że tak powiem.
A coście zrobili z tymi nie żyjącymii??? oczywiście zjedli i tak obrońca moralności zjadł rybke zgodnie z prawem a ten co sieć zastawił to już wredny kłusol - nienawidzę hipokrytów - a tych ze związku szególnie - znam wielu strażników, któqrzy po pracy kłusują i kto im co zrobi? więc nie ściemniajcie
No strażnicy na filmie nie ściemniali, bo nie oni ten film zrobili tylko ja :)
Co się stało z rybami, które nie przeżyły - odpłynąłem więc nie wiem, ale szczerze pisząc - choć nie wiem jakie są procedury, to jednak ryby to nie są narkotyki, więc nie wydaje mi się, aby w takich wypadkach konieczne było ich komisyjne palenie ...
wkurwi.. mnie to jak kłusują bogaci.
jestem za tym zeby biedny mógł sobie złowić rybę (bez karty,żak) ale nie można dopuszczać do takich sytuacji że panowie którzy maja swoje firmy (budowlana ,tartak)dla zabicia czasu i chęci adrenaliny jadą obstawiać jeziora i stawy 400metrowymi siatkami
+Marcin Hiszpan Same sieci typu wonton, czy więcierze, a nawet "wędki" elektryczne są niedrogie i są do nabycia praktycznie na każdym wiejskim targowisku, najczęściej u przybyszów ze wschodu. Faktem natomiast jest, że w przypadku tego akwenu, na którym zrobiłem film nie są to osoby o przeciętnej majętności - podjeżdżają w niełatwym terenie mocnymi terenowymi autami wioząc na przyczepach sprzęt pływający...
tępić właśnie takich kłusowników mafia kłusownicza!dodam że i większość rybaków to najwięksi kłusole
a nie takich "dziadków"co 10kg na miesiąc złapie
Kłusownictwo STOP !!!
+Do KiJa Tak !
I DOBRZE, ŻE ZLIKWIDOWALIŚCIE TE SIECI (dobrze CH*JĄ)