6:41 zajmowałem się trochę inżynierią materiałową, ale przyznam, że tak genialnego patentu nie spodziewałem się w produkcji patelni. Bardzo sprytne zastosowanie ferromagnetyzmu.
Pięknie dziękujemy za miłe słowa! To niezwykle wspierające i bardzo mocno prowokuje do dalszego starania. Liczymy, że i kolejne materiały się spodobają. Pozdrawiamy, Grupa Nas Troje
@@GrupaNasTroje dziękuję za odzew i chciałem docenić coś jeszcze dużo się dowiedziałem z kilku filmów nie obejrzałem każdego. Rzadko który kanał jest taki rzeczowy nie nudny i w kilka chwil uzupełnisz swoją wiedzę. dziekuje
Dzięki piękne!!! Staramy się, jak możemy. Będzie tego cała masa, niestety, trzeba czasu, żeby całą furę patelni pokazać i zebrać wiedzę z całych lat. :)
Panie kolego. Ja jeszcze nie widziałem patelni żeliwnej i chyba takiej nie ma. Podejrzewam , że prezentowane przez Pana patelnie są z stali stopowej ewentualnie z staliwa. Używając pewnych nazw materiałów zawierających w swym podstawowym składzie żelazo, myli Pan pojęcia. Czym innym są: żelazo, stal, staliwo i żeliwo. Każdy z tych materiałów ma diametralnie różne właściwości. Stal H18N9 o jakiej Pan wspomina, nie jest stalą kwasoodporną. Ten gatunek stali został zakwalifikowany do grupy stali nierdzewnych. Jeśli chodzi o żeliwo, to jego podstawową wadą jest kruchość, niski współczynnik przewodzenia ciepła i wysoka chropowatość ( porowatość ). Nie daje się obrabiać metodami kucia lub plastycznie. Staliwo można odlewać w formach, można kuć, ale nie można obrabiać plastycznie ( też kruche ) . Ponad to są ogromne ilości gatunków tych rodzajów materiałów i bardzo różnych właściwościach.
Witam, obowiązującego na całym świecie nazewnictwa nic chyba nie zmieni. Proszę poszukać "cast iron pan" albo sprawdzić, jak o tym piszą najwięksi producenci świata naczyń - Le Creuset, Skeppsuhlt, Staub, Wszędzie mówi się o żeliwie.Tak określane są te naczynia, a że typów żeliwa jest wiele - to już inna kwestia. O patelniach żeliwnych mówi się w Europie głośno od przynajmniej 150 lat. Patelnie żeliwne wypełniają kuchnie całego świata. Tak w uproszczeniu mówi się o takich patelniach. A skoro istniejemy w świecie, który niejako nam narzucił takie nazewnictwo - tak też do tego podchodzimy. O naczyniach kuchennych (w tym przypadku żeliwie) można rozważać bez końca. Naszych klientów nie interesuje skład chemiczny stopu - chcą żeliwną patelnię i koniec. Bo ich rodzice, dziadkowie i pradziadkowie też z patelni żeliwnych korzystali. Tak się do tego sformułowania wszyscy przez dziesiątki, czy nawet setki lat przyzwyczaili, że nie wierzę, żeby miało się w tej materii coś zmienić. Nawet jeśli bardzo wąskiemu gronu osób się to nie podoba - cóż poradzić. pozdrawiam Krystian
Szanowny Panie. Ja w żadnym razie nie miałem zamiaru Pana urazić ani też podważyć Pana wiedzę o naczyniach kuchennych i ich producentach. Ja w ogóle nie znam się na naczyniach. Natomiast dobrze znam się na materiałach żelazopochodnych i innych. To co pan napisał w ostatnim poście, jedynie potwierdza mój wywód. "Cast Iron" to jest właśnie stal lana. Ponieważ STAL i LANA ( odlewana ) dlatego ma techniczną nazwę STALIWO, a nie ŻELIWO. Pan mówił o ŻEWLIWIE, więc od razu nabrałem wątpliwości. Żeliwo też jest materiałem żelaznym odlewanym, ale o właściwościach nie nadających się na naczynia kuchenne. Staliwo i Stal w swym składzie chemicznym zawierają czyste żelazo Fe i max. do 0,25% czystego węgla C, natomiast żeliwo 2,1 do 6,6% węgla C. Jest to tak ogromna różnica, że materiały mają diametralnie różne właściwości fizyczne. Ponadto, mam też wątpliwości co do tego, że patelnie są wykonane z STALIWA, czyli stali odlewanej - tak jak w nazwie producenta. Myślę, że producent używa nazwy "Cast Iron" tylko z przyczyn marketingowych. Jest to nazwa ogólnikowa, mówiąca jedynie o technologi wytwarzania i jakimś materiale "żelaznym", ale nie wiadomo jakim. Ta nazwa nic nie mówi o składnikach stopowych materiału i jego właściwościach fizycznych. I tego producent na pewno nigdzie nie ujawnia. Podejrzewam ( widząc kształty tych patelni i cienkie ścianki ), że nie są one odlewane (czyli z staliwa), a po prostu tłoczone na prasach z blachy stalowej, z użyciem wykrojników i tłoczników, ewentualnie wykonane metodą wyoblania. Odlewanie nie miałoby by sensu, ponieważ jest to technologia zbyt droga i za skomplikowana, jak na tego rodzaju produkty w produkcji setek tysięcy sztuk jak nie milionów.
@@andrzejzawada6172 Witam, nie obrażam się, ani nie czuję się urażony. Z wieloma kwestiami się zgadam, ale w przypadku patelni Skeppshult, Staub i Le Creuset mamy do czynienia z normalnym, klasycznym odlewem żeliwa - naczynia wypalane są tylko i wyłącznie w formach z piasku, to odlewy, nie naczynia wytłaczane. Widzieliśmy na własne oczy proces produkcyjny,. Szwedzki Skeppshult ma nawet swoją kopalnię piasku, by wszystko było super jakości. pozdrawiam, Krystian
6:41 zajmowałem się trochę inżynierią materiałową, ale przyznam, że tak genialnego patentu nie spodziewałem się w produkcji patelni. Bardzo sprytne zastosowanie ferromagnetyzmu.
super material, pozdrowienia z Hamburga
dzięki za miłe słowa :)
Świetny materiał można się dużo dowiedzieć na różne tematy sympatyczny i kompetentny prowadzący.
Pięknie dziękujemy za miłe słowa! To niezwykle wspierające i bardzo mocno prowokuje do dalszego starania. Liczymy, że i kolejne materiały się spodobają. Pozdrawiamy, Grupa Nas Troje
@@GrupaNasTroje dziękuję za odzew i chciałem docenić coś jeszcze dużo się dowiedziałem z kilku filmów nie obejrzałem każdego. Rzadko który kanał jest taki rzeczowy nie nudny i w kilka chwil uzupełnisz swoją wiedzę. dziekuje
Mam identyczne wnioski. Szacunek dla autora za ciekawy, przystępny materiał o patelniach.
Świetnie i profesjonalnie przygotowane materiały! Trzymam kciuki!
Dziękujmy za docenienie starań i psychiczne wsparcie :), pozdrawiamy
Przydatny materiał, dzięki!
Dzięki piękne!!! Staramy się, jak możemy. Będzie tego cała masa, niestety, trzeba czasu, żeby całą furę patelni pokazać i zebrać wiedzę z całych lat. :)
Świetne!!!
Pięknie dziękujemy za miłe słowa. To napędza do działania.
Super materiał
Serdecznie dziękuję w imieniu całego zespołu! Cieszę się, że się podoba!!! :)
Panie kolego. Ja jeszcze nie widziałem patelni żeliwnej i chyba takiej nie ma. Podejrzewam , że prezentowane przez Pana patelnie są z stali stopowej ewentualnie z staliwa. Używając pewnych nazw materiałów zawierających w swym podstawowym składzie żelazo,
myli Pan pojęcia. Czym innym są: żelazo, stal, staliwo i żeliwo. Każdy z tych materiałów ma diametralnie różne właściwości. Stal H18N9 o jakiej Pan wspomina, nie jest stalą kwasoodporną. Ten gatunek stali został zakwalifikowany do grupy stali nierdzewnych.
Jeśli chodzi o żeliwo, to jego podstawową wadą jest kruchość, niski współczynnik przewodzenia ciepła i wysoka chropowatość ( porowatość ). Nie daje się obrabiać metodami kucia lub plastycznie. Staliwo można odlewać w formach, można kuć, ale nie można obrabiać plastycznie ( też kruche ) . Ponad to są ogromne ilości gatunków tych rodzajów materiałów i bardzo różnych właściwościach.
Witam, obowiązującego na całym świecie nazewnictwa nic chyba nie zmieni. Proszę poszukać "cast iron pan" albo sprawdzić, jak o tym piszą najwięksi producenci świata naczyń - Le Creuset, Skeppsuhlt, Staub, Wszędzie mówi się o żeliwie.Tak określane są te naczynia, a że typów żeliwa jest wiele - to już inna kwestia. O patelniach żeliwnych mówi się w Europie głośno od przynajmniej 150 lat. Patelnie żeliwne wypełniają kuchnie całego świata. Tak w uproszczeniu mówi się o takich patelniach. A skoro istniejemy w świecie, który niejako nam narzucił takie nazewnictwo - tak też do tego podchodzimy. O naczyniach kuchennych (w tym przypadku żeliwie) można rozważać bez końca. Naszych klientów nie interesuje skład chemiczny stopu - chcą żeliwną patelnię i koniec. Bo ich rodzice, dziadkowie i pradziadkowie też z patelni żeliwnych korzystali. Tak się do tego sformułowania wszyscy przez dziesiątki, czy nawet setki lat przyzwyczaili, że nie wierzę, żeby miało się w tej materii coś zmienić. Nawet jeśli bardzo wąskiemu gronu osób się to nie podoba - cóż poradzić. pozdrawiam Krystian
Szanowny Panie. Ja w żadnym razie nie miałem zamiaru Pana urazić ani też
podważyć Pana wiedzę o naczyniach kuchennych i ich producentach.
Ja w ogóle nie znam się na naczyniach. Natomiast dobrze znam się na materiałach
żelazopochodnych i innych.
To co pan napisał w ostatnim poście, jedynie potwierdza mój wywód.
"Cast Iron" to jest właśnie stal lana. Ponieważ STAL i LANA ( odlewana ) dlatego ma techniczną
nazwę STALIWO, a nie ŻELIWO. Pan mówił o ŻEWLIWIE, więc od razu nabrałem wątpliwości.
Żeliwo też jest materiałem żelaznym odlewanym, ale o właściwościach
nie nadających się na naczynia kuchenne. Staliwo i Stal w swym składzie chemicznym zawierają
czyste żelazo Fe i max. do 0,25% czystego węgla C, natomiast żeliwo 2,1 do 6,6% węgla C.
Jest to tak ogromna różnica, że materiały mają diametralnie różne właściwości fizyczne.
Ponadto, mam też wątpliwości co do tego, że patelnie są wykonane z STALIWA, czyli stali
odlewanej - tak jak w nazwie producenta. Myślę, że producent używa nazwy
"Cast Iron" tylko z przyczyn marketingowych. Jest to nazwa ogólnikowa, mówiąca jedynie
o technologi wytwarzania i jakimś materiale "żelaznym", ale nie wiadomo jakim.
Ta nazwa nic nie mówi o składnikach stopowych materiału i jego właściwościach fizycznych.
I tego producent na pewno nigdzie nie ujawnia.
Podejrzewam ( widząc kształty tych patelni i cienkie ścianki ), że nie są one odlewane (czyli z staliwa),
a po prostu tłoczone na prasach z blachy stalowej, z użyciem wykrojników i tłoczników,
ewentualnie wykonane metodą wyoblania.
Odlewanie nie miałoby by sensu, ponieważ jest to technologia zbyt droga
i za skomplikowana, jak na tego rodzaju produkty w produkcji setek tysięcy sztuk
jak nie milionów.
@@andrzejzawada6172 Witam, nie obrażam się, ani nie czuję się urażony. Z wieloma kwestiami się zgadam, ale w przypadku patelni Skeppshult, Staub i Le Creuset mamy do czynienia z normalnym, klasycznym odlewem żeliwa - naczynia wypalane są tylko i wyłącznie w formach z piasku, to odlewy, nie naczynia wytłaczane. Widzieliśmy na własne oczy proces produkcyjny,. Szwedzki Skeppshult ma nawet swoją kopalnię piasku, by wszystko było super jakości. pozdrawiam, Krystian
Wy tu nie polemizujcie tylko wrzućcie coś na ruszt bo głodny się zrobiłem .
Panie Andrzeju, skoro Pan nie widział patelni zeliwnej to wiele Pan jeszcze nie widział.