CIEMNA STRONA WYNAJMU KRÓTKOTERMINOWEGO
Вставка
- Опубліковано 1 бер 2018
- Lubisz i doceniasz to co tutaj robię? Możesz zaprosić mnie na wirtualną kawę ;) buycoffee.to/piekniejestzyc
Sprzęt, którym nagrywam: bit.ly/2qPerxs
Znajdziecie mnie:
Instagram: / piekniejestzyc
Facebook: / piekniejestzyc
Blog: www.piekniejestzyc.pl
Google + / piekniejestzyc
Materiały na potrzeby video @BoxVideos bit.ly/2Bk254a
Mam na sobie:
Podkład Dior Diorskin Forever 020: bit.ly/2sEloST
Cienie Chanel Les 4 Ombres nr 278: bit.ly/2CYby2b
Tusz Chanel Dimensions de Chanel nr 40: bit.ly/2Dh8M69
Róż NARS odcień Orgasm: bit.ly/2mkYfQ8
Bronzer Estee Lauder bit.ly/2ntkHXR
Kredka do brwi Chanel nr 30 bit.ly/2DWZdN5
Pomadka Chanel Coromandel bit.ly/2Fyvpmr - Фільми й анімація
![Historie potłuczone [#65] O Magdzie, co męża brzydkiego jak noc znalazła](http://i.ytimg.com/vi/Xp8rbB5kyUg/mqdefault.jpg)
Pietnascie lat sie tym zajmuje , nigdy sie nie zdarzyło żeby trzeba było przekwaterowywac gości. Zepsuta spłuczka to można raczej naprawic albo ewentualnie dac znizke 50 zł za każdy dzień czy coś .... że się niszczą sprzęty to jasne, ale nie niszcza się jakoś dramatycznie .... jak zarabiasz miesiecznie 3 czy 4 tysiace i wydasz 200 zł na nowy czajnik czy kilka talerzy to się tragedia nie stanie ... ale to nie są nawet takie proporcje , zniszczenie takie typu wymiana czajnika to jest kwestia raz na pół roku z mojego doświadczenia. Pościel najlepiej dac kolorową, no i też trzeba wymieniac co pewien czas. Zaplamiona kanapa to kwestia wymiany pokrowców ( można w Ikei kupic takie z wymiennymi pokrowcami ). Poza tym do takiego mieszkania nie kupujesz jakiegoś wyposażenia z górnej półki tylko raczej urządzasz w sposób podstawowy. Roszczeń tego typu że gościom się coś stało nigdy nie było - jeśli już to narzekają na jakieś drobniejsze sprawy i proszą o jakiś rabat. Sąsiedzi czasem narzekają ale rzadko , to już musi byc coś ekstremalnego typu wielka impreza albo agencja. Dlatego osób którzy mogą robic takie hałasy należy unikac - po pietnastu latach ma sie juz taki radar w oczach i sie wyczuwa " panienki " oraz to ze ktos wynajmuje tylko na impreze. Ale trzeba przyjmowac gości samemu w miare możliwości . Najwięcej problemów to jest takich "okołorezerwacyjnych" - że ktoś potrzebuje np do 30 maja ale ty masz tylko do 29 wolne i co z tym ostatnim dniem ? Albo że ktoś chce przedłużyc pobyt ale zgłasza to za póżno bo ty akurat rano juz komus wynajales .... albo ktoś rezerwuje i nie przyjeżdza albo obiecuje przedłuzyc a potem nie przedluża itp.... albo skraca nagle pobyt, albo np zarezerwował a nie płaci zaliczki i nie wiadomo jak go traktowac. Albo ktos zarezerwuje np na dwa dni w srodku kwietnia a potem sie trafia ktoś na cały kwiecien a przez te dwa dni już masz przyblokowane NAJWIECEJ WYRWANYCH WŁOSÓW Z GLOWY TO SĄ WŁAŚNIE TE KWESTIE. Ogólnie taki wynajem to dobry biznes ale wiadomo że to jest pełnoetatowa praca i tak to trzeba traktowac , goście sa o różnych porach od 8 rano do czasem 3 w nocy . To napewno nie jest lokata w banku ani inne pasywne źródło przychodów. Ale daje też niesamowitą satysfakcję , masę poznanych ludzi itp.
Bardzo dziękuję za podzielenie się swoimi doświadczeniami, myślę, że dla wielu osób mogą być przydatne. Ja podzieliłam się swoimi, które w niektórych kwestiach są jednak inne.
Iloma mieszkaniami zarządzasz, jeśli można wiedzieć? Bo to też może być cenna informacja, ilość znacząco zmienia skalę możliwych problemów.
Dziękuję za ten film i za każdy poprzedni :)
Bardzo przydatne infomacje, zwłaszcza o ubezpieczeniu. Dzięki.
Bardzo dobre rady . Pozdrawiam
Bardzo fajny i przydatny film. Pozdrawiam :*
Dziękuję :)
Minęły 2 lata i miała Pani rację, zmiany na rynku są ogromne.
jakie wyczucie czasu, kobiety to mają intuicję ;)
Super film! Milo sie ciebie slucha, mam dwa pytania ktore mnie nurtuja wiec oplaca sie bardziej wynajmowac za wieksza sume i miec mniejsze oblozenie czy za mniejsza i miec wieksze oblozenie, i jak to jest z tym przekazywaniem kluczy np. jak mnie nie ma a goscie opuszczaja mieszkanie, to co w tedy, pozdrawiam
W mojej ocenie mniejsze obłożenie za większe pieniądze. Mniejsza eksploatacja mieszkania i mniejsze zagrożenie, że coś się wydarzy.
Zawsze jest jednak jakieś "ale". Inaczej gdy mieszkania dopiero wchodzi do oferty i potrzebne są opinie w serwisach, wtedy często wchodzą one za niskie kwoty żeby szybko zyskały wiarygodność. Ale niestety niska kwota potrafi przyciągnąć ryzykownych gości.
Z drugiej strony mniej rezerwacji za większe pieniądze rodzi zagrożenie, że jak jakaś rezerwacja spadnie (zostanie odwołana) to może to znacząco wpłynąć na zysk w danym msc. No ale tu znów zależy jak kto ma warunki anulacji ustawione. Także wiele zmiennych i każdy waży po sobie :)
Z kluczami różnie, sama stosuję wymiennie i wiem, że różnie to działa. Osobiste odbiory mieszkań, odnoszenie kluczy przez Gości do punktu, zatrzaskiwanie kluczy w mieszkaniu, pozostawianie w skrytkach.
Dzien dobry.
Co ma pani na myśli mówoąc że w przeciągu jednego może dwóch lat będą zmiany?
Odnosząc się do rynku trójmiejskiego bo ten obserwuję i znam, liczba mieszkań rośnie lawinowo. Nieproporcjonalnie do ilości odwiedzających nas turystów. Owszem, turystów jest więcej, ale też nie oszukujmy się, nie jesteśmy i nie będziemy drugą Barceloną. Pogoda w dużej mierze zawsze będzie determinowała u nas ruch turystyczny.
Tak rosnąca liczna mieszkań siłą rzeczy powoduje ogromną konkurencję, a wiele osób konkuruje ceną bo tak najprościej. Te zaś lecą na łeb na szyję. W zimie można było znaleźć oferty w centrum Starego Miasta po 60 zł doba za mieszkanie. No bo ratę kredytu płacić trzeba bez względu na porę roku, a najdroższy jest pusty pokój. W mojej ocenie, i z tego co czytam analizy, wiele osób po prostu nie wytrzyma presji. Przy tak dużej konkurencji nie ma siły by pokryć wszystkie dostępne mieszkania i by każde na swoje koszty zarobiło.
Uważam, ze wytrzymają te mieszkania, które zostały dobrze skalkulowane przy zakupie, nieprzeinwestowane kredytem na 90% wartości plus -dziesiąt tysięcy kredytu gotówkowego na urządzenie. Obroni się też zawsze max centralna lokalizacja.
Stąd wiele prognoz mówi, że jak pęknie bańka krótkiego wynajmu, wiele mieszkań trafi na sprzedaż, a wtedy będzie dobry czas na kupowanie bo ceny polecą :)
Dzień dobry Pani, bardzo fajny film, mam pytania:
1. co sądzi Pani o montowaniu zamków na kod w mieszkaniach pod najem krótkoterminowy (kod wysyła Pani sms-em lub przez booking do klienta)? czy zastanawiała się Pani dan zastosowaniem tego systemu czy też zna Pani kogoś kto to stosuje? jakie są plusy i jakie minusy w tym rozwiązaniu? czy to Pani poleca? Czy można przyjąć klienta do swojego mieszkania i go nie widzieć? czy klientowi zależy bardzo aby widział właściciela czy odnosi Pani wrażenie że nie ma takiej potrzeby?
2. Obłożenie - jakie według Pani powinno być obłożenie w najmie krótkoterminowym centrum miasta takiego jak Kraków, Warszawa, Wrocław (czerwiec, lipiec, sierpień) 25-28 dni na miesiąc? a w pozostałych miesiącach 15-20 dni w miesiącu? Czy te założenia są ostrożne czy optymistyczne według Pani? Bardzo dziękuję?
Dzień dobry
1. Kiedyś wydawało mi się, że goście oczekują aby witać ich osobiście. Ale teraz... Po tym jak zaczęłam stosować skrytkę z kodem na jednym z mieszkań, okazało się, że goście sobie takie rozwiązanie bardzo chwalą. Przede wszystkim, że nie muszą się spinać żeby zdążyć na umówioną godzinę. Także ja jestem jak najbardziej za.
Jakie minusy? Może ewentualnie, że goście nie zawsze będą potrafili skrytkę obsłużyć; są w różnym wieku, nie zawsze mówią w innym niż swój języku i może być później problem z wyjaśnieniem, co skutkować będzie pilną wycieczką na adres :)) Natomiast to raczej sporadyczne przypadki.
2. Jeśli chodzi o obłożenie trudno mi się wypowiadać za wskazane miasta. Każde działa inaczej i różna konkurencja. Kraków chyba pierwszy wszedł masowo z krótkim najmem więc działa inaczej niż Gdańsk. Tak najogólniej mówiąc, 28 dni w sezonie powinno być minimum żeby to się spinało. W zeszłym sezonie lato średnio tak mi się obkładało, ale jak będzie w tym roku. Trudno mówić. Konkurencja jest tylko większa :))
Bardzo Pani dziękuję za odpowiedź jeszcze takie dopytanie:
1. czy taki system skrytki z kodem na otwieranie dużo kosztuje i jest problem z montowaniem takiego systemu? Kod do skrytki z kodem wysyła Pani sms-em po dokonaniu przez gościa rezerwacji czy sam się kod wysyła po dokonaniu rejestracji?
2. rozumiem że minimum w sezonie to 28 dni obłożenia miesięcznie? a jak sprawa wygląda poza sezonem? (15-20 dni w miesiącu to jest standardowy wynik poza sezonem)?
1. Ja akurat nie mam u siebie tego typu skrytek. Moje to jeszcze stare modele, niezautomatyzowane. Kod wprowadza się ręcznie na skrytce, a sam kod wysyłam Gościom najczęściej dzień przed przyjazdem. Nie było problemu z montażem, ale słyszałam, że zdarzały się wspólnoty gdzie była wymagana zgoda na montaż czegokolwiek na klatce schodowej.
2. Obłożenie na prawdę jest różne w zależności od miasta, a nawet dzielnicy. Myślę, że przytoczone 28 w sezonie i 15-20 poza sezonem to średnia, na której można się opierać.
Witaj .
Pierwszy raz wyposażam mieszkanie na wynajem krótkoterminowy .Zalezy mi na praktycznych wskazówkach ..: Czy konieczna jest zmywarka ..,mikrofalówka .
Jak wyposażyć kuchnie ,by goście uważali ,ze czują się dopieszczeni ;)?
Takie trzy podstawowe akcesoria to na pewno płyta, lodówka, czajnik.
Jak ma być tylko lepiej to zmywarka, mikrofala, ekspress do kawy (wtedy koniecznie trzeba zostawiać kapsułki). Mam też na części mieszkań toster, ale widzę, że jest bardzo sporadycznie używany.
Do tego talerze duże, talerze mniejsze, miseczki jak do zupy, miska większa żeby można w niej coś wymieszać, szklanki, kubki, kieliszki wino, kieliszki wódka, patelnia, garnek mały, garnek duży, sztućce (w tym noże do smarowania i nóż do krojenia), korkociąg, otwieracz do konserw, deska.
Ewentualnie blach do pieczenia, kiedyś dostałam minus w opinii właśnie za brak blachy do pieczenia :) no ale to już nazwałabym specjalnymi wymaganiami :)
Na bieżąco ściereczka bawełniana, ręcznik papierowy, gąbeczka, płyn do naczyń, kapsułki jak zmywarka, lód w zamrażarce.
Jak mi się jeszcze coś przypomni to dopiszę :)
Bardzo dziękuję za podpowiedzi .
Niestety nie mam miejsca na zmywarkę :(Resztę sugestii uwzględnienię.
Chętnię obejrzałabym filmik właśnie o tym temacie : jak urządzone mieszkania lubią klienci ..Pewnie masz już swoje doświadczenia .Myslę o klimacie ,wystroju .
Mam mieszkanie dwupokojowe ,stylowe ,w kamienicy ..
Czy dobrze myślę,ze powinnam wystawić je jako mieszkanie dla 4 osób ?
Przy czym mam dylematy co do łóżek ..Chyba zrezygnuje z łóżka małżeńskiego ..,ba rzecz dwóch połączonych i dodatkowo rozkładanej sofy .
Co o tym myślisz ?
Jakie meble dobrze ,żeby były w mieszkaniu ..?
Pozdrawiam
Postaram się przygotować w najbliższym czasie szczegółowy film na ten temat.
Natomiast co do łóżek, warto jednak żeby jedno małżeńskie było. Małżeńskie i sofa, lub małżeńskie i dwa połączone mniejsze jeśli wejdą. Bardzo często jednak klienci preferują żeby było łóżko z prawdziwego znaczenia, a statystycznie (u mnie oczywiście), mimo mieszkań nawet 4 - osobowych, najwięcej jest rezerwacji na dwie osoby. Może to też specyfika miasta, ale 4 osoby chodzą latem gdy przyjeżdżają rodziny z dziećmi, ale po sezonie, a tego jednak jest więcej, najwięcej jest rezerwacji 2 - osobowych. No chyba, że twoje mieszkanie jest w jakiejś biznesowej dzielnicy. Bo to też zależna.
Wielkie dzięki .
Kupię wiec łoże małżeńskie !
Z niecierpliwością czekam na film o wystroju mieszkań ( który się sprawdza )oraz o wyposażeniu .Jestem dekoratorem wnętrz ,mnóstwo wizji w głowie ;)
Mam słabość do kupowania gadżetów ,a chciałabym tym razem uniknąć przesady ;)
Zrób proszę w wolnej chwili film .
@@karolinasangowski1298 wszystko zależy od wielkosci mieszkania. mozesz kupic 2 łóżka typu hemnes (ikea) rozkładane. możesz wstawić łóżko podwójne. ja mam w sypialni kanapę ikea beddinge - do tego w tym roku dokupiłem topmaterac aby można było spać nieco wygodniej. do tego montuje łóżko piętrowe nad tym łóżkiem (bez dolnego łóżka). w sypialni, która ma 3,6x2,05 mam 3 miejsca do spania! w drugim pokoju mam ikea beddinge (w tym roku wymienie na ikea hemnes) dla 2 os.+fotel-materac dla 1 os. rozkładany. w zależności od klientów może spać dwoje dzieci osobno lub 1 dziecko, dwójka dorosłych lub czwórka dorosłych, wszyscy osobno. w projektowaniu mieszkania na wynajem trzeba brać pod uwagę ilość miejsc noclegowych i kto może przyjechać. im więcej miejsc tym lepiej (ale bez przesady). ja mam mieszkanie 33 m2 i przystosowane do konfiguracji 2+0, 2+1, 2+2, 1+1+1+1. przede wszystkim w mieszkaniu trzeba samemu pomieszkać aby zrozumieć czego oczekują klienci. jednym się nie spodoba widok z okna, innym się nie spodoba kolor lub rozmiar ręczników. jeszcze innym się nie spodoba nic bo będą mieli zły tydzień. czasami przyjedzie stara baba na 5 dni z 5 walizkami na każdy dzień inna i nie będzie miała gdzie tego pomieścić. i trzeba zrozumieć , że klient nie jest najważniejszy. niektórzy będą chcieli jak najszersze łóżko i najwygodniejszy materac jaki wyprodukowano ale taki klient nie jest wart tej ceny. niech idzie do Hotelu 5-gwiazdkowego ale tam zapłaci 2000 zł/noc
A co pani myśli o podnajmię mieszkań na okres krótkoterminowy?
Ja akurat preferuję model prowizyjny i na takim pracuję.
Natomiast faktycznie podnajem ma się świetnie na rynku. Tu przede wszystkim trzeba jednak pamiętać aby mieć wkład na start, tak aby realizować płatności na rzecz właściciela, zanim mieszkanie zdąży się rozkręcić. No i umowy są długoterminowe.
Pytanie kto w jakim modelu czuje się pewniej.
Dziękuję za bardzo interesujący materiał. Sam zastanawiam się nad rozpoczęciem takiej działalności. Mam pytanie czy obawia się Pani zapowiadanych zmian w przepisach dotyczących najmu krótkoterminowego oraz jakie nastroje panują ogólnie w branży w kontekście tej sprawy? Jeśli zostanie ograniczony czas w jakim będzie można wynajmować taki apartament w ciągu roku (np. 1/3 roku) to będzie to duży cios dla wszystkich przedsiębiorców, którzy się tym zajmują.
Jest niepokój, zawsze jak szykują się jakieś zmiany i nie wiadomo w sumie nawet jakie, jest poruszenie. Ale nie spodziewałabym się ograniczenia czasowego, skrócenie wynajmu do 1/3 w roku może praktycznie zabić branżę, a w tym Państwo nie ma interesu, bo przecież z tego też są pieniądze. Spodziewałabym się raczej uregulowań w zakresie likwidacji szarej strefy, a to mnie akurat bardzo cieszy ;)
Dziękuję za odpowiedź. Czy w takim razie zainwestowałaby by Pani obecnie pieniądze w apartament do najmu krótkoterminowego na terenie Trójmiasta w celu rozpoczęcia działalności od zera (oczywiście posiadając zgromadzoną już wiedzę i doświadczenie) ?
W_ Szymon Nie. Uważam, ze na górce się sprzedaje, a nie kupuje. Ceny tak poszły w górę, ze siła rzeczy za chwile będzie korekta. Poza tym rynek jest bardzo nasycony, uważam, ze wielu inwestorów indywidualnych przeszacowalo ten biznes i za chwile zaczną wręcz wychodzić. Wtedy spadną ceny.
Ani bym teraz nie wchodziła z takim biznesem bo jest tego po prostu już za dużo, tym bardziej w obliczu potencjalnych zmian, ani bym nie kupowała.
Czekam na wyprzedaż mieszkań :)
W takim razie trzeba się będzie uzbroić w cierpliwość. Jakiś czas temu robiłem rozeznanie w temacie cen apartamentów w Trójmieście. Ceny w newralgicznych lokalizacjach faktycznie wydają się być obecnie wywindowane do granic absurdu.
A czy mimo wszystko nie lepiej kupić i zarobić niż czekać z założonymi rękami; może się okazać, że to co zarobimy zrekompensuje nam z nawiązką drożej kupione mieszkanie - nikt chyba nie wie kiedy ceny zaczną spadać - może to jeszcze potrwać...Pytam bo sam zastanawiam się nad zakupem pod najem. Pozdrawiam
witaj,
mam pytanie odnosnie kredytu i Banku...chcialabym rowniez zainwestowac w wynajem...
moglabys (podpowiedziec) jaki jest najlepszy kredyt....i Bank... najbardziej zaufany...
bylabym wdzieczna za odpowiedz.....Pozdrawiam
Liliana, nie da się odpowiedzieć w ten sposób. Każdy bank będzie dobry, dla innego klienta. To zależy od sytuacji dochodowej klienta, wysokości wkładu własnego, formy zatrudnienia. Banki różnie podchodzą do sytuacji klienta i kryteriów, które wymieniłam.
Jeżeli jesteś z Trójmiasta, mogę przekazać kontakt do mojego doradcy finansowego. Jeśli nie, warto znaleźć kogoś w Twoim mieście, bo to naprawdę może wiele uprościć.
dziekuje za odp....wiem ze zalezy kredyt od dochodu jaki mamy ...ale chcialam jakas minimalna podpowiedz...nasiedzialam sie w tym internecie i ciezko cokolwiek wybrac ..aby byl ten kredyt najlepszy dla mnie .....chociaz napisz w jakim Banku bylas ..zobacze co mi zaproponuja....
milego dnia .........
Liliana lili ja mam kredyty w BPH, WBK i w Pekao SA
To milo ze tak szybko mi odpowiedzialas ...dziekuje
Co masz na myśli mówiąc, że nie każde mieszkanie nadaje się na wynajem długoterminowy?
W kontekście urządzenia mieszkania. Są takie zrobione typowo jak pokój hotelowy. Czyli duże łóżko, niewielki stolik, konsola i mini aneks kuchenny. Na wakacyjny pobyt super, ale mieszkać na dłuższą metę już trudno.
Pięknie jest żyć Rozumiem. Niemniej, nie zgodzilbym się że takie mieszkanie nie nadaje się na wynajem długoterminowy, każde mieszkanie musi mieć po prostu pokój, łazienkę i kuchnię, a kwestia sprzętów to rzecz elastyczna, zawsze można dokupić jak coś brakuje :-)
Jak najbardziej, ja się zgadzam. Tylko, że musi być jeszcze miejsce na tę kuchnię chociażby. Nie tak dawno oglądałam malutkie, 16m mieszkanie. Wchodziło się od razu mając po prawej mini zlewozmywak i kawałek, dosłownie kawałek blatu, na którym stała płyta jednopalnikowa. Łazienka mikro. Nie mogę oczywiście powiedzieć, że nie dało się tam mieszkać, absolutnie, bo przecież kobieta, która je sprzedawała mieszkała tam kilkadziesiąt lat. I na pewno wynajmujący się znajdzie. Ale jeśli chcielibyśmy mówić o jakimś standardzie i komforcie, to już trudno ;) No i właśnie kwestia nakładów finansowych i zmian, o których wspomniałeś.
Witam,
Nie poruszyła Pani tematu odnośnie sprzątania, rozumiem że jak sytuacje nagłe sprzątamy sami.
Natomiast jak płacić osobie sprzątającej np. przy 3 mieszkaniach. Niby mało, niby dużo.
Czy to godzinowo, czy za mieszkanie.
Bo jak płacić np. za jedno mieszkanie ponieważ pozostałe dwa wynajęte na parę dni. Rozumiem że przy 10-15 mieszkaniach można zatrudniać osobę na cały etat mi się wydaje.
Natomiast jak zbudować logistykę przy 3-5 mieszkaniach.
Czy to jedna osoba ogarnia? Czy nosi chemie ze sobą? Czy najlepiej mieć w każdym mieszkaniu szafkę z kluczykiem na chemię, pościele i td?
Jest to chyba najtrudniejsza kwestia jeśli nie masz wolnych dni dla sprzątania samemu...
Może Pani nagra video z poruszeniem logistyki sprzątania?
Postaram się przygotować taki film.
Ja mam po prostu panią, z którą współpracuję w zakresie sprzątania. Raz w tygodniu przesyłam grafik ze sprzątaniem, ten się oczywiście zmienia i przesyłam na bieżąco aktualizacje, bo rezerwacje wchodzą przecież cały czas, ale jest zawsze mniej więcej jakiś zarys co na pewno będzie. Przy takim układzie z pewnością musi to być osoba dyspozycyjna.
Rozliczam się per mieszkanie i na każdym mieszkaniu mam środki chemiczne, odkurzacz czy mop i nie ma potrzeby wtedy aby cokolwiek ze sobą przenosić.
@ dzięki wielkie za feedback :)
Będę czekał ja tutoriala ze sprzątaniem))
@@mykolasemeniaka4026 Jedna szafka to może być za mało-oczywiście zależy od wielkości szafek : ) Ja mam teraz 6 szafek 60x60+trochę rzeczy w piwnicy. Tak naprawdę musisz mieć wszystko kupione x2 jeżeli chcesz myśleć poważnie o tym biznesie. Do tego mam narzędzia aby zreperować coś na szybko. Chyba , że chcesz biegać po sklepach i szukać np klamki do okna albo żarówek albo firanek albo albo czajnika albo kubków i talerzy czy sztućców albo baterii do pilotów czy czujników w czasie gdy jedni goście wyjeżdżają a drudzy zaraz mogą przyjechać lub w czasie pobytu gości (ja mam u siebie czujniki dymu, tlenku węgla, gazu, alarm, klamkę na kod - do wszystkiego potrzeba baterii)
Cześć Kochana poznałam Twój kanał dzięki Betii która ostatnio polecała Twój kanał więc jestem 😘świetny filmik dobre rady 👍oczywiście subskrybuje i łapka w 👍w wolnej chwili zapraszam na mój kanał 😊Pozdrawiam
O, dziękuję! Bardzo mi miło :))) Na pewno też zajrzę.
Dziękuje 😘
jak turysta zaleje kogos to go pozywasz a nie kupujesz oc aby ktos za to zaplacil ale ty pewnie nie masz nawet danych aby ustalić gdzie gość mieszka. bo klient jest najwazniejszy. zycze powodzenia w takim wynajmie do pierwszego zawału. już widziałem w Świnoujściu jak się ludzie wieszali bo pobrali kredyty i liczyli że zarobią szybko i dużo. jak chcesz wynajmować i bierzesz mieszkanie na kredyt to lepiej kupować rzeczy używane bo i tak będzie trzeba zejść z ceny po 2 miesiącach one i tak będą używane. chyba, że będziesz mieć jakiś wyjątkowy pomysł na mieszkanie. zamiast kupować nowy telewizor gdy się popsuje, wyjmujesz z piwnicy drugi uzywany i po problemie. ewentualnie stopniowo zwiększasz standard. wynajem mieszkań to nie hotel. hotel sobie może pozwolić na wysoki standard i pokryć straty (nie duże bo w pokoju hotelowym zazwyczaj jest tylko łóżko, krzesło i stolik i telewizor przycementowany do muru- większy komfort mają więźniowie bo za friko i pełne wyżywienie all inclusive. konkurencja rośnie ale szybko się wykrusza bo taki wynajem się nie opłaca. 12% dla bookinga, 18% dla US, czynsze, rachunki, sprzęty, % dla banku. wszyscy dookoła zarabiają a Tobie zostają ochłapy ale klient jest zadowolony bo wygrzał dupę w fajnym mieszkanku za niską cenę zamiast w hotelowym pokoju gdzie niczym więzień jest obserwowany na każdym kroku. a Ty po nocach siedzisz i kombinujesz jak tu wyjść na plus. ja co roku wynajmuje mieszkanie na 5-6 tygodni i sam jadę na wakacje wtedy. w pozostałych okresach mieszkam w moim mieszkaniu i śpię spokojnie. zarobie a się nie na robię. jak nie wynajmę to też nie mam problemu bo spędzam wakacje w swoim mieszkanku i również jestem szczęśliwy bo mogę spokojnie popracować.
Szanowny panie Johny, bardzo dziękuję za podzielenie się opinią. Jak mniemam trafił pan przypadkowo na ten jeden mój film, i nie znamy się dłużej. Uzupełnię wiec, ze prowadzę ten biznes od 5 lat, 2 lata temu zostawiłam etat i żyje tylko z tego. Do głowy nie przyszło mi żeby mieć myśli samobójcze, śpię tez wyjątkowo dobrze bo odkąd zostawiłam etat mogę spokojnie spać do godziny 8 tak jak lubię :) nie narzekam tez na standard życia, no nie wiem, zeszłe wakacje spędziłam w Singapurze i Malezji, kolejne planuje w Australii, a wybieram się jeszcze w tym roku do Grecji, już nie mogę się doczekać, bo to zaraz w kwietniu, i jeszcze po drodze do Włoch. Także jesli podróże świadczą o standardzie, to nie jest mi w życiu zle ;)
Absolutnie nie mam zamiaru pana przekonywać do mojej racji bo widzę, iż rozmawiamy z perspektywy takiej, ze pan nigdy w tym modelu nie działał, ale za to wie pan jak on działa bo obserwuje pan rynek i widział w Świnoujściu ludzi, którzy sie wieszali (tutaj akurat nie zazdroszczę panu doświadczeń życiowych).
Własnych mieszkań mam cztery, nie wszystkie są w modelu krótkiego najmu bo nie w każdym przypadku to się opłaca. Do tego zarządzam mieszkaniami klientów. OC to nie jest moja fanaberia, ale psi obowiązek przy prowadzeniu działalności tego typu i konieczności jej ubezpieczenia. Gość nie tylko może zalać mieszkanie, może tez złamać nogę wychodząc z kabiny prysznicowej i czuć potrzebę pozwania mnie. Ale rozumiem, ze pan ubezpieczenia z tego tytułu nie posiada. Zapraszam do kontaktu po pierwszej sprawie, która pan wygra z pozwu cywilnego dot. tego wspomnianego zalania, wtedy możemy dyskutować. Bo na ten moment teoretyzuje pan, nie mając pojęcia o biznesie na temat, którego pan się wypowiada. No ale i skąd pan ma wiedzieć skoro działa pan w modelu 5-6 tygodni w roku, na zupełnie innym rynku niż ja.
Niech każdy działa tak jak mu się opłaca, ale kwestionowanie publicznie innego modelu mimo braku wiedzy praktycznej jest bardzo odważne, ze już nie napisze o co zahacza. Ja nigdy nie pracowałam w pana modelu, wiec w myśl zasady nie znam się, to się nie wypowiem, będę milczeć.
Pozdrawiam serdecznie i życzmy sobie sukcesów.
@ Nie posiadam oc bo wynajmuję mieszkanie i nie prowadzę hotelu. Nie prowadzę również wynajmu miejsc noclegowych a wynajmuje mieszkanie. To jest ta różnica , że gdyby Pani doczytała ustawy to by Pani zrozumiała, że to są dwie różne sprawy. Mieszkanie jest samodzielne i nie mogę odpowiadać za to, że ktoś złamie nogę wychodząc z kabiny prysznicowej. Jego problem, nie mój. Mógł skorzystać z usług hotelowych. Ewentualnie niech pozywa booking bo to booking sprzedaje miejsca noclegowe, nie ja. Ich problem , nie mój. Ja mam umowę z bookingiem i odpowiednią umowę spisuje z klientem. Przerzucam wszelkie problemy na te dwie strony. Ja odpowiadam tylko jeśli rura pęknie w mieszkaniu i zalanie będzie z mojej winy. Od tego też nie jestem ubezpieczony bo już taką sytuacje miałem i spółdzielnia pokryła koszty remontu mieszkania sąsiadki bo ja powiedziałem, że nie mam kasy (nic dziwnego bo nigdy nie mam - ciągle utrzymuje minus na koncie debetowym bo tak jest lepiej w Polskiej rzeczywistości). Jeżeli Pani prowadzi usługi hotelowe to również musi mieć Pani odbiory sanepidu, straży pożarnej i nadzoru budowlanego i zgłoszenie do urzędu miasta i zgodę na usługi hotelowe. Ja działam w takim modelu bo nie mam większych potrzeb wynajmować więcej. Miałem mieszkania we Wrocławiu, które wynajmowałem ale musiałem wtedy pracować 300 dni w roku a teraz pracuje tylko ok 2-3 miesiace w roku. Reszte mam wolne i nie robię nic po za rozrywką i przyjemnościami. Może do Malezji nie jeżdzę bo mnie to nie interesuje. Zamiast tego wybieram Polskie morze i kitesurfing. Byłem w kilku pięknych miejscach po za Polską i oprócz egzotycznego podejścia bo coś nowego to nic ciekawego tam nie ma. To samo jest u nas.
Zapyta Pani pewnie dlaczego spółdzielnia pokryła koszty remontu mieszkania sąsiada. A no dlatego, że posiadam spółdzielczo własnościowe prawo do lokalu a nie tak jak obecnie jest własność lokalu. Celowo nieprzekształcam w pełną własność chociażby dlatego, że jak się coś dzieje w mieszkaniu to ja za to nieodpowiadam. W Polsce przepisy prawne są pomieszane i poplątane tak bardzo, że sąsiad mógł mnie pozwać ale odemnie by i tak nic nie dostał bo to spółdzielnia odpowiada za rury a nie ja.
@@johnyclyde6348 No i wszystkie odbiory posiadam. I to właśnie napisałam powyżej. Działa pan w innym modelu, dlatego nie rozumiem w jakim celu kwestionuje pan model, w którym pan nie działa i go nie zna.
Natomiast ustawy szanowna pani zna bardzo dokładnie :) jak również regulamin booking. Gdzie booking nie jest sprzedawcą noclegów, a platformą pośredniczącą "Booking.com B.V. nie świadczy usług oferowanych na stronie „www.booking.com”, w związku z czym nie świadczy usług sprzedaży zakwaterowania." Ale pan wie lepiej ;)
@ Dokładnie tak - ja również nie jestem sprzedawcą bo ja nic nie sprzedaje. Wynajmuje prywatne mieszkanie i to mam zapisane w umowie z klientem. Nie chce podpisać to niech spada i upomina się o zwrot do bookinga. Nie prowadzę działalności z tego tytułu a mieszkanie wynajmuje wtedy kiedy pracuje w innym miejscu, zgodnie z wyrokami sądów płacę 8,5% podatku i tyle. Teraz mam łatwiej bo mam tylko jedno mieszkanie w którym sam mieszkam najczęściej w zimie.