Ale coś cie musi piec, że o takich pierdolach gadasz. Zachowujesz się jak stary zrzędliwy dziadek stojący przy ulicy i oceniający innych. Nie wiem co sobie przypisujesz ale każdy normalny wie że robert nie ma szans w IM i szuka jak najdłuższych dystansów aby zdobyć tam jakiś tytuł. Na mnie wyniki Roberta nie robią wrazenia bo wiem, że każdy z czołówki bez problemu go pobije, a on szuka takiego dystansu aby być ala mistrzem świata. Jak go pobiją np w 10 krotnym ironmanie to będzie robić 20 jak pobiją go w 20 to znajdzie sobie 40 krotengo i tak w kółko.
Każdy kto w temacie przyzna Ci rację i myślę że w tej chwili Robert na taką konfrontację sobie nie pozwoli nawet w naszym kraju bo niech mnie ktoś poprawi ale już nawet nie Sanders i Frodeno ale np Kalaszczyński lub Wilkowiecki mogliby obnażyć jego mistrzowski poziom.
Porównałem go do Frodo, bo fanatycy twierdzą, że będzie bił jego rekordy za pierwszym podejściem. Niezasłużenie, przyznaję, bo między nimi jest przepaść. Zamiótł by go ktokolwiek z top 30. Wilku musi jeszcze pokazać, że potrafi się ścigać na światowym poziomie, młody jest, ambicje i warunki ma, może coś z tego będzie
Stary nie wiem po co tak się rozdrabniasz nad tym co powiedziales a co nie? Kogo to jebie? Masz jakiś problem? Rób dalej to co wczesniej robiles albo zmien zajecie na ciekawsze. Trenuj i sie rozwijaj. Aha kawa to tylko moda jak i wiele innych rzeczy. Hej!
@@LepszyNizWczoraj Nie przejmuj sie torlami bo to kraina troli. Nawet nie myśl o tym , ty nikogo nie zmienisz. Trzeba być kontrowersyjnym i robić swoje a dobrze przy tym pokazać że też się stara, wygrywa, cierpi, żyje po swojemu , ma problemy i je rozwiązuje i może pomaga innym.
A mi żona powtarza "ten kto ma rację, stawia kolację" Oczywiście, że patrząc na Roberta, to ma wszystko ładnie biznesowo, marketingowa przygotowane, tego się trzyma i przy tym jest b. dobrym zawodnikiem, wszystko się zgadza w zakresie tego co robi. Pozdrawiam
Wypad na Hawaje jest bardzo realny, wystarczy przed zawodami zrobić sobie dwutygodniowy obóz w Meksyku albo na Arubie 😅 Później już tylko test i jazda! 🤫 Edit. Na liście "clean country" jest chyba również Chorwacja i kilka innych. Hmm teraz tak się zastanawiam, że Nowa Zelandia pewnie też. 😎
Ja chętnie zobaczyłbym Karasia w IM. W Polsce jest mocno rozpoznawalny i na tym poziomie byłby świetnym ambasadorem Triathlonu bardziej bliskiego zwykłym zjadaczom chleba 😉. Zdanie, że w Triathlonie na poziomie IM nie zarobi tyle? Chyba tu się myli bo przy marce jaką już sobie wyrobił myślę, że zarobił by nawet więcej. Ale to już apekt poza sportowy. Acz istotny dla osoby publicznej. Co do możliwości? Dziś napewno nie ma szans skoro sam tak twierdzi. Natomiast gdyby zaczął startować to kto wie. Wszystko zależy od tego czy byłby w stanie treningiem przełamać swoją "słabsze" strony. Z rozmowy z ostatniego live wynika, że kluczowe jest bieganie. A z prowadzącym live chyba przesadziłeś. Myślę, że był bardziej podekscytowany niż ummm ukierunkowany na yyyy jelito 😆🙈.
Pawelku masz 100%racje, ale ludzie sa za bardzo jebnieci i bedzie hejt(nie nawisc ,dla nie anglo jezycnych)bo tak,bo jak mogles zrobic material na RK 200krotnego UT co ma kazdy w czarnej D..E Zart,zart,zart, One Big Joke!!! PS poprostu zaspal na rowerze 🤣🤣🤣 I❤Poland
popieram Szpinak, wielu ludziom brakuje logicznego myślenia, Robert super wariat w tym co robi ale reszta tak jak powiedziałeś, ostatnio na jednym z portali zobaczylem komentarz w stylu ze ci kolarze z TD France to tak naprawdę cieniasy bo jakis tam ziomek z Polski który wygrał kilka ultra maratonów dla amatorów w Polsce to super kozak i oni bym z nim nie mieli szans ...
Co do Karasia, to uważam, że to kosmita i chociaż, że często wszyscy o nim mówią "celebryta", "piękniś" itd, to ja nadal uważam, że jego poziom jest nadludzki. Do dystansów ULTRA nikt nie ma nawet podjazdu. Ten człowiek chciał pobić ten rekord o 20 godzin bez snu... to jest inny LEVEL. Super info też z wywiadu, że spróbuję swoich sił we wrześniu w "normalnym" Ironmanie. Niestety nadal nie wiadomo czy pod szyldem "M" i czy w Polsce czy zagranicą. Powiedział, że na rekord świata Frodeno nie ma szybkości (on ma tego świadomość, a Ty z tą godziną to trochę poleciałeś... myślę, że 10/15 minut mógłby mu włożyć), ale na wynik w okolicy 7:45 (czyli w sumie rekord Polski poprawiony o spory czas) jest w stanie polecieć. Zobaczymy, ja czekam i kibicuję. ps: co do wypadku to znam tylko z relacji, że samochody mogły jeździć z naprzeciwka i świecić długimi po oczach. Przy 40km/h na nieoświetlonym zakręcie musiało to się tak skończyć. Wina zarówno organizatora jak i osoby, która decyduje się ścigać w takich warunkach i nie zwalnia w takich miejscach z zachowaniem 100% ostrożności.
Nie ma chuja na 7.45. Chyba zw znów zrobi jakieś zawody w dupie na niedoliczonej pętli 6km. By robić dobre czasy, trzeba ścigać się z najlepszymi na świecie. Robert nie ścigał się nigdy z nikim. To taki przypadek jak Wilku „bijący rekordy” Frodo w domu a później kończący zawody jako chyba przedostatni. Rekord na podwójnym zrobił 18:44. Frodo Ironmana poniżej 9h może zrobić w tlenie i to jutro. Różnica między 2x rekordem 70.3 (3:25) a rekordem IM to (7:35) to 45 minut. Różnica między 2x IM a rekordem podwójnego to ponad 3 godziny. Sam sobie zrób matematykę ;).
Z każdym filmikiem wrzuconym przez Pana stwierdzam, że jednak Pana lubię. Cenie sobie szczere rozmowy chociaż czasem wiadomo może bolec i lepiej wtedy atakować, dla zasady. Śledziłem poczynania Pana Karasia, oglądałem live z Panem Grassem z autostrady podczas powrotu do Polski. (Pan Grass ewidentnie miał ochotę na coś więcej w tym samochodzie, ten mini wywiad był kilkunastominutową wyprawą w odbyt Pana Karasia ). Wkurwia mnie w Panu Karasiu to, ze odniosłem wrażenie ze, traktował się na tych zawodach jako sam jeden poważny zawodnik. Reszta ta chłam i amatorstwo. W swoich postach/wypowiedziach nie słyszałem aby chociaż wspomniał o Panu Kosterze, czy Lusie, dość narcystyczne podejście pomimo tego, ze Pan Kostera zrobił to a on nie. Jeszcze wspomnę o jego social media. Każde zdjęcie wrzucone z treningu było wiwatowane komentarzami i wspólnym uprawianiem masturbacji. Nie podoba mi się coś takiego.
Co ty człowieku wypisujesz. Robert po wyścigu był zapytany o Kostere i powiedział że życzy dobrze tylko dobrym ludziom a złym życzy jak najgorzej, ponieważ nie zna Kostery osobiście to nie chciał wypowiedac na jego temat ale dodał też że dobrze mu patrzy z oczu więc ogólnie pozytywnie się odnosił co do jego osoby. Przed wyścigiem zresztą napisał mu Powodzenia. Trzymajmy się faktów!
Fajnie byłoby sprawdzić jak finalnie wygląda różnica pomiędzy Richardem, a Karasiem. Dla mnie kosmicznym pojebem tych zawodów był Kostera, który nie wnosi dużo do ogólnie pojętego triathlonu, ale jeśli chodzi o mentalność, tryb życia i pracę jaką wykonuje traithlonowo to z pewnością jest Lepszy niż Wczoraj. Sam też mówił na jednym z live'ów, że bliskich spotkań z innymi rowerzystami, samochodami czy dzikami to nawet nie liczy.
Większość tego co powiedziałeś jest prawdą ;) Czy Robert nie ma szans na walkę w czołówce na dystansie zwykłego IM? Wydaje mi się, że TOP 10 byłoby w zasięgu ręki. Spójrz choćby na "Wilka", który w domowych warunkach umiał nieoficjalnie pobić rekord, który należy do Jana Frodeno a mimo wszystko startuje w zawodach cyklu GIT (mam tą przyjemność wystartować z nim 25 lipca w Gołdapi). Ważne czy oni sami wierzą w swoje możliwości i nie możemy myśleć za nich, jedynie możemy przewidywać np po biologii tych zawodników
Wilku to akurat pokazał ile mu brakuje do czołówki jak pojechał na zawody (nic mu nie ujmując, ale mówienie o nim w jednym zdaniu z Frodo to bardziej jako żart i ciekawostka niż poważne rozważania o rekordach ;))
Ale coś cie musi piec, że o takich pierdolach gadasz. Zachowujesz się jak stary zrzędliwy dziadek stojący przy ulicy i oceniający innych. Nie wiem co sobie przypisujesz ale każdy normalny wie że robert nie ma szans w IM i szuka jak najdłuższych dystansów aby zdobyć tam jakiś tytuł. Na mnie wyniki Roberta nie robią wrazenia bo wiem, że każdy z czołówki bez problemu go pobije, a on szuka takiego dystansu aby być ala mistrzem świata. Jak go pobiją np w 10 krotnym ironmanie to będzie robić 20 jak pobiją go w 20 to znajdzie sobie 40 krotengo i tak w kółko.
Każdy kto w temacie przyzna Ci rację i myślę że w tej chwili Robert na taką konfrontację sobie nie pozwoli nawet w naszym kraju bo niech mnie ktoś poprawi ale już nawet nie Sanders i Frodeno ale np Kalaszczyński lub Wilkowiecki mogliby obnażyć jego mistrzowski poziom.
Porównałem go do Frodo, bo fanatycy twierdzą, że będzie bił jego rekordy za pierwszym podejściem. Niezasłużenie, przyznaję, bo między nimi jest przepaść. Zamiótł by go ktokolwiek z top 30. Wilku musi jeszcze pokazać, że potrafi się ścigać na światowym poziomie, młody jest, ambicje i warunki ma, może coś z tego będzie
@@LepszyNizWczoraj a co myslisz o Miłosz Sowiński? ostatnio miał pecha 2 razy ale rok temu pl rekord pobil
Stary nie wiem po co tak się rozdrabniasz nad tym co powiedziales a co nie? Kogo to jebie? Masz jakiś problem? Rób dalej to co wczesniej robiles albo zmien zajecie na ciekawsze. Trenuj i sie rozwijaj. Aha kawa to tylko moda jak i wiele innych rzeczy. Hej!
Po to, żeby trole spuściły z tonu. I żeby połechtać własne ego, bo w końcu miałem racje przed wszystkimi. Wszak ten kanał jest głównie dla mnie :D
@@LepszyNizWczoraj Nie przejmuj sie torlami bo to kraina troli. Nawet nie myśl o tym , ty nikogo nie zmienisz. Trzeba być kontrowersyjnym i robić swoje a dobrze przy tym pokazać że też się stara, wygrywa, cierpi, żyje po swojemu , ma problemy i je rozwiązuje i może pomaga innym.
A mi żona powtarza "ten kto ma rację, stawia kolację" Oczywiście, że patrząc na Roberta, to ma wszystko ładnie biznesowo, marketingowa przygotowane, tego się trzyma i przy tym jest b. dobrym zawodnikiem, wszystko się zgadza w zakresie tego co robi. Pozdrawiam
Zrób kiedyś jakiś dubbing, dobrze Ci idzie ;)
Wypad na Hawaje jest bardzo realny, wystarczy przed zawodami zrobić sobie dwutygodniowy obóz w Meksyku albo na Arubie 😅
Później już tylko test i jazda! 🤫
Edit. Na liście "clean country" jest chyba również Chorwacja i kilka innych. Hmm teraz tak się zastanawiam, że Nowa Zelandia pewnie też. 😎
Do nowej Zelandii wjazd po wyjeździe to $3000. Poza tym wszystko może się szybko zmienić
ODDAWAJ MI TĘ ZIMĘ CZŁOWIEKU! (w Polsce nie da się żyć obecnie - 35 stopni w cieniu, d*pa poci się od faktu, że istniejesz)
PYSZNA KAWA / PYSZNA KAWA.
Czy na tych wielkich paprociach czyhają kleszcze? Czy może w NZ nie ma tych robaczków?
Nie ma kleszczy
Mam pytanie czy będziesz się dobrowolnie szczepił??
Mozna wygrac Tour de France a mozna zrobic rekord everesting , wymyslanie nowych dyscyplin. Ale oczywisty podziw dla Karasia.
Tam gdzie startował Robert startowało 20 osób nie 40wpisowe było chyba 1000 euro
Pamietaj ze jeszcze lecialy dystanse 2xIM, 3xIM, jakies 5dniowe maratony, biegi 24h itp ;)
Utmb trwa 20 h i da się zapewnić zainteresowanie.
Ja chętnie zobaczyłbym Karasia w IM. W Polsce jest mocno rozpoznawalny i na tym poziomie byłby świetnym ambasadorem Triathlonu bardziej bliskiego zwykłym zjadaczom chleba 😉. Zdanie, że w Triathlonie na poziomie IM nie zarobi tyle? Chyba tu się myli bo przy marce jaką już sobie wyrobił myślę, że zarobił by nawet więcej. Ale to już apekt poza sportowy. Acz istotny dla osoby publicznej. Co do możliwości? Dziś napewno nie ma szans skoro sam tak twierdzi. Natomiast gdyby zaczął startować to kto wie. Wszystko zależy od tego czy byłby w stanie treningiem przełamać swoją "słabsze" strony. Z rozmowy z ostatniego live wynika, że kluczowe jest bieganie. A z prowadzącym live chyba przesadziłeś. Myślę, że był bardziej podekscytowany niż ummm ukierunkowany na yyyy jelito 😆🙈.
Pawelku masz 100%racje, ale ludzie sa za bardzo jebnieci i bedzie hejt(nie nawisc ,dla nie anglo jezycnych)bo tak,bo jak mogles zrobic material na RK 200krotnego UT co ma kazdy w czarnej D..E
Zart,zart,zart, One Big Joke!!!
PS poprostu zaspal na rowerze 🤣🤣🤣 I❤Poland
Takie pytanko, czy jest gdzieś statystyka ile osób ukończyła zowody ironman, tzn jaki odsetek populacji świata
Około 50000 rocznie
@@LepszyNizWczoraj: 50k rocznie, ale ilu z nich to debiutanci?
popieram Szpinak, wielu ludziom brakuje logicznego myślenia, Robert super wariat w tym co robi ale reszta tak jak powiedziałeś, ostatnio na jednym z portali zobaczylem komentarz w stylu ze ci kolarze z TD France to tak naprawdę cieniasy bo jakis tam ziomek z Polski który wygrał kilka ultra maratonów dla amatorów w Polsce to super kozak i oni bym z nim nie mieli szans ...
niestety zapchałeś sobie głowę jakimiś pierdołami o żabach i teraz na siłę próbujesz zainteresować tym innych
Co zrobić. Nuda w polskim triathlonie, a przydało by się trochę polotu i finezji w tym smutnym jak pi*da kraju.
Będzie jakiś film o programowaniu panie ?
Wspaniale. Kawa i rozmowa.
Co do Karasia, to uważam, że to kosmita i chociaż, że często wszyscy o nim mówią "celebryta", "piękniś" itd, to ja nadal uważam, że jego poziom jest nadludzki. Do dystansów ULTRA nikt nie ma nawet podjazdu. Ten człowiek chciał pobić ten rekord o 20 godzin bez snu... to jest inny LEVEL.
Super info też z wywiadu, że spróbuję swoich sił we wrześniu w "normalnym" Ironmanie. Niestety nadal nie wiadomo czy pod szyldem "M" i czy w Polsce czy zagranicą.
Powiedział, że na rekord świata Frodeno nie ma szybkości (on ma tego świadomość, a Ty z tą godziną to trochę poleciałeś... myślę, że 10/15 minut mógłby mu włożyć), ale na wynik w okolicy 7:45 (czyli w sumie rekord Polski poprawiony o spory czas) jest w stanie polecieć.
Zobaczymy, ja czekam i kibicuję.
ps:
co do wypadku to znam tylko z relacji, że samochody mogły jeździć z naprzeciwka i świecić długimi po oczach. Przy 40km/h na nieoświetlonym zakręcie musiało to się tak skończyć. Wina zarówno organizatora jak i osoby, która decyduje się ścigać w takich warunkach i nie zwalnia w takich miejscach z zachowaniem 100% ostrożności.
Nie ma chuja na 7.45. Chyba zw znów zrobi jakieś zawody w dupie na niedoliczonej pętli 6km. By robić dobre czasy, trzeba ścigać się z najlepszymi na świecie. Robert nie ścigał się nigdy z nikim. To taki przypadek jak Wilku „bijący rekordy” Frodo w domu a później kończący zawody jako chyba przedostatni.
Rekord na podwójnym zrobił 18:44. Frodo Ironmana poniżej 9h może zrobić w tlenie i to jutro.
Różnica między 2x rekordem 70.3 (3:25) a rekordem IM to (7:35) to 45 minut. Różnica między 2x IM a rekordem podwójnego to ponad 3 godziny. Sam sobie zrób matematykę ;).
@@LepszyNizWczoraj Szpinak rządzisz, ciesze się że wróciłeś Lepszy niż Wczoraj, z pazurem i tak ma być
@@LepszyNizWczoraj Karaś mówił wiele razy że startuje w Challange Roth
Hej, co to za CAMO?!?!? Dzięki z góry za odpowiedź, pozdro.
Lokalna nowozelandzka firma - Hunter’s Element. Zrobione z plastikowych butelek tak swoją drogą
@@LepszyNizWczoraj Wielkie dzięki za odpowiedź 🙂
Masz rację!!
Z każdym filmikiem wrzuconym przez Pana stwierdzam, że jednak Pana lubię. Cenie sobie szczere rozmowy chociaż czasem wiadomo może bolec i lepiej wtedy atakować, dla zasady. Śledziłem poczynania Pana Karasia, oglądałem live z Panem Grassem z autostrady podczas powrotu do Polski. (Pan Grass ewidentnie miał ochotę na coś więcej w tym samochodzie, ten mini wywiad był kilkunastominutową wyprawą w odbyt Pana Karasia ). Wkurwia mnie w Panu Karasiu to, ze odniosłem wrażenie ze, traktował się na tych zawodach jako sam jeden poważny zawodnik. Reszta ta chłam i amatorstwo. W swoich postach/wypowiedziach nie słyszałem aby chociaż wspomniał o Panu Kosterze, czy Lusie, dość narcystyczne podejście pomimo tego, ze Pan Kostera zrobił to a on nie. Jeszcze wspomnę o jego social media. Każde zdjęcie wrzucone z treningu było wiwatowane komentarzami i wspólnym uprawianiem masturbacji. Nie podoba mi się coś takiego.
Co ty człowieku wypisujesz. Robert po wyścigu był zapytany o Kostere i powiedział że życzy dobrze tylko dobrym ludziom a złym życzy jak najgorzej, ponieważ nie zna Kostery osobiście to nie chciał wypowiedac na jego temat ale dodał też że dobrze mu patrzy z oczu więc ogólnie pozytywnie się odnosił co do jego osoby. Przed wyścigiem zresztą napisał mu Powodzenia. Trzymajmy się faktów!
wataha
French Press jakis niekompletny ?
Turystyczny - wyglada jakby brakowało kawałka, taki wysłali.
🥳👏👏👏
Osma ty żyjesz...😉 Osama miało być..
Obama Husein jeszcze nie dzwonił.
@@LepszyNizWczorajNie.. niech dryni może na rower wyjdzie..🤔😅
Fajnie byłoby sprawdzić jak finalnie wygląda różnica pomiędzy Richardem, a Karasiem. Dla mnie kosmicznym pojebem tych zawodów był Kostera, który nie wnosi dużo do ogólnie pojętego triathlonu, ale jeśli chodzi o mentalność, tryb życia i pracę jaką wykonuje traithlonowo to z pewnością jest Lepszy niż Wczoraj. Sam też mówił na jednym z live'ów, że bliskich spotkań z innymi rowerzystami, samochodami czy dzikami to nawet nie liczy.
nic dodac nic ujac, piekny film, zajebiscie wszystko ujales. delikatna muzyczka w tle, kawa w terenie. a karaś oszust albo wczesniej glupek
Większość tego co powiedziałeś jest prawdą ;) Czy Robert nie ma szans na walkę w czołówce na dystansie zwykłego IM? Wydaje mi się, że TOP 10 byłoby w zasięgu ręki. Spójrz choćby na "Wilka", który w domowych warunkach umiał nieoficjalnie pobić rekord, który należy do Jana Frodeno a mimo wszystko startuje w zawodach cyklu GIT (mam tą przyjemność wystartować z nim 25 lipca w Gołdapi). Ważne czy oni sami wierzą w swoje możliwości i nie możemy myśleć za nich, jedynie możemy przewidywać np po biologii tych zawodników
Wilku to akurat pokazał ile mu brakuje do czołówki jak pojechał na zawody (nic mu nie ujmując, ale mówienie o nim w jednym zdaniu z Frodo to bardziej jako żart i ciekawostka niż poważne rozważania o rekordach ;))
@@LepszyNizWczoraj nic nie ujmujesz już któryś raz z kolei, po czym po chwili, dajesz znać o swojej bolącej dupie
Te fanboj, nic Ci nie ujmując, skończ pierdolić ;).