Odnośnie nowej płyty... Słuchałem jej wielokrotnie i wciąż słucham i sądzę (bedąc w mniejszości) że jest to najlepszy materiał Comy w ich dorobku (a fanem jestem od pierwszego wyjscia z mroku poprzez najsłabszy czerwony album). Po raz pierwszy muzyka staje się elementem nadrzędnym w formowaniu (subiektywna opinia) obrazów bedących bodźcem oddziałującym na wyobraźnie. Ważniejsza dla mnie aniżeli sam tekst. Muzycznie chłopaki przeskoczyli samych siebie. Odnośnie warstwy tekstowej... Postać Adama Polaka bardzo mi przypomina postacie z dramatów i prozy Samuela Becketta. Człowiek (adam) wydaję się być osobą której jest niewygodnie nie tylko z otoczeniem ale i z samym soba. Wciąż ucieka: a to od cywilizacji poprzez iluminacje w zetknięciu z naturą, a to przez alkohol czy "brzydki aż strach" romans z Magdą. Ucieka i szuka jakiegoś większego ale prozaicznego porządku we własnym życiu... No i ta gorzka prawda jak u Becketta.. .Skazany jest na porażke, brak odpowiedzi, permanetne milczenie... "i tak se jadę do pierwszego wersu"
fajny i klimatyczny utwór! zresztą cała płyta jest bardzo dobra i przemyślana. chylę czoło przed kunsztem słowa i genialnie skomponowaną muzyką. naprawdę jestem pod ogromnym wrażeniem. Hejterów zachęcam do refleksji nad sobą... Pozdrawiam
Owszem inne i to jest fajne! Konserwatywne podejście do muzyki... ktoś zawsze musi iść do przodu eksperymentować... tak dalej byśmy słuchali harfy lutni może w porywach fujary...Chuck Berry , Elvis, i inni też słuchali siebie...nie "konserw".... więcej luzu w gaciach a zrozumiecie! COMA grała i gra i będzie grać świetnie!..choć fakt ostatnia płyta nie jest jak disco polo, które od razu sie podoba ;))) musiała się w odtwarzaczu kilka razy okręcić zanim zrozumiałem, że to dalej to samo!
SŁYSZAŁEM NIE UŻYWAM... PS MAM CUKRZYCĘ I CO GŁUPIO CI? UŻYWAJ PROSZĘ W SWOICH WYPOWIEDZI ARGUMENTÓW A NIE FORMĘ TROLOWANIA I HEJTOWANIA KOGOŚ...CZYT. MNIE..
Od ''Pierwszego wyjścia z mroku' do 'Czerwonego albumu' to dla mnie Coma,którą kocham i uwielbiam.Od tego,co póżniej odcinam się i nie przyznaję...dzięki za cztery kapitalne,fenomenalne albumy.Zmieńcie nazwę na ComaBand,Coma2,Rogucki Super Show & The Disco Band ;)
przypomina mi to współczesną "sztukę" jeżeli zależy comie na tym aby brylowac w d.d.tvn to gratuluję. Roguc co jest kuzwa grane??? Gdzie ten zajebisty wokal i psychodeliczna muzyka??????
Teksty może i podobne do starych ale muzyka całkiem inna. Wcześniej ozywiała całość. Jedno bez drugiego nie istnieje. Chociaż może dobrze się nie wsłuchalem. Sorry 😊
Przykro mi, mam waszą płytę dmo, każda płytę każde wydanie. NIe kupuje was w tym wydaniu więcej. Wiecie co kształtuje dobre kapele? Że przez lata grając swoją muzykę dalej porywają tłumy.
Bo to nie jest tak że jedne rzeczy podobają się jednym słuchaczom a innym inne. Nie. Są dobre kapele i złe kapele. I dobre to te których przez wiele lat słucha dużo ludzi. Czyli na przykład ABBA, albo AC/DC. A u na naszym rynku chyba najlepsi to będą Maryla Rodowicz i Krzysztof Krawczyk. Swoją droga co to znaczy że to je kształtuje? Że granie tego samego przez 40 lat to kształtuje ową obiektywną "dobrość" tak?
Na kosmiczne jaja, większej pustki to ja na oczy nie widziałem. Wystrzeliłbym tą piosenkę, jak i cała waszą płytę YU55 do czarnej dziury. Serio wolałbym się poddać promieniowaniu gamma, niż jeszcze raz wysłuchać tego bełkotu(utworu).
Dramat... słucham waszych płyt od wielu lat, jestem fanem, bywam na koncertach, ale na trasę tej płyty na pewno nie przyjadę, rozumiem eksperymentowanie, wypchanie zespołu trochę na równi z wokalem jak nie nawet przed wokal, ale to jest błąd. Z takim genialnym wokalem jaki ma Roguc i emocjami w głosie po prostu nie można tak robić, nic dziwnego że fani są wkurzeni, jak usłyszałem przedpremierowy kawałek "Lipiec" to miałem nadzieje, że właśnie taka płyta będzie, bo kawałek jest zajebisty, szkoda tylko, że jedyny z całej płyty "YU55". A w powyższym kawałku mamy przykład, nie piosenki, a wiersza recytowanego. Przegadana płyta - niestety. Pozdrawiam i liczę na to, że w przyszłości nowa płyta będzie tym razem nowym eksperymentem ale ze starym klimatem.
Doskonałość w każdym calu. Po prostu piękne
Cudowne! Można odpłynąć...
Odnośnie nowej płyty... Słuchałem jej wielokrotnie i wciąż słucham i sądzę (bedąc w mniejszości) że jest to najlepszy materiał Comy w ich dorobku (a fanem jestem od pierwszego wyjscia z mroku poprzez najsłabszy czerwony album). Po raz pierwszy muzyka staje się elementem nadrzędnym w formowaniu (subiektywna opinia) obrazów bedących bodźcem oddziałującym na wyobraźnie. Ważniejsza dla mnie aniżeli sam tekst. Muzycznie chłopaki przeskoczyli samych siebie. Odnośnie warstwy tekstowej... Postać Adama Polaka bardzo mi przypomina postacie z dramatów i prozy Samuela Becketta. Człowiek (adam) wydaję się być osobą której jest niewygodnie nie tylko z otoczeniem ale i z samym soba. Wciąż ucieka: a to od cywilizacji poprzez iluminacje w zetknięciu z naturą, a to przez alkohol czy "brzydki aż strach" romans z Magdą. Ucieka i szuka jakiegoś większego ale prozaicznego porządku we własnym życiu... No i ta gorzka prawda jak u Becketta.. .Skazany jest na porażke, brak odpowiedzi, permanetne milczenie... "i tak se jadę do pierwszego wersu"
naszczęście wkońcu mu się udaje, właśnie w tym utworze...
Dla mnie Coma skończyła się po czterech albumach niestety, bardzo żałuje... takie gnioty jak ten tylko potwierdzają moje odczucia...
Roguc jak zawsze, jednak niesamowita robota chłopaków. Muzyka powala a teledysk nie daje wstać.
fajny i klimatyczny utwór! zresztą cała płyta jest bardzo dobra i przemyślana. chylę czoło przed kunsztem słowa i genialnie skomponowaną muzyką. naprawdę jestem pod ogromnym wrażeniem. Hejterów zachęcam do refleksji nad sobą... Pozdrawiam
genialna Muzyka, genialny klip. dzięki Coma!
Utwór jest śliczny, ale że będzie kolejnym, do którego powstanie "obrazek" to ja się nie spodziewałam :o
To jest świetne
genialne ❤👑
Podoba mi się ta płyta pomimo jej inności :)
to jest genialne!💖💖
Owszem inne i to jest fajne! Konserwatywne podejście do muzyki... ktoś zawsze musi iść do przodu eksperymentować... tak dalej byśmy słuchali harfy lutni może w porywach fujary...Chuck Berry , Elvis, i inni też słuchali siebie...nie "konserw".... więcej luzu w gaciach a zrozumiecie! COMA grała i gra i będzie grać świetnie!..choć fakt ostatnia płyta nie jest jak disco polo, które od razu sie podoba ;))) musiała się w odtwarzaczu kilka razy okręcić zanim zrozumiałem, że to dalej to samo!
Robert Sobczak
pewnie lubisz humus i pieczywo bezglutenowe?
SŁYSZAŁEM NIE UŻYWAM... PS MAM CUKRZYCĘ I CO GŁUPIO CI? UŻYWAJ PROSZĘ W SWOICH WYPOWIEDZI ARGUMENTÓW A NIE FORMĘ TROLOWANIA I HEJTOWANIA KOGOŚ...CZYT. MNIE..
Od ''Pierwszego wyjścia z mroku' do 'Czerwonego albumu' to dla mnie Coma,którą kocham i uwielbiam.Od tego,co póżniej odcinam się i nie przyznaję...dzięki za cztery kapitalne,fenomenalne albumy.Zmieńcie nazwę na ComaBand,Coma2,Rogucki Super Show & The Disco Band ;)
to chyba jedna z tych piosenek do której nigdy nie powinien powstawać klip D:
cudo
tyle dobrych singli, płyt, koncertów i wszystko psu w dupę! tym albumem zabili mi chęć słuchania Comy. udam, że UYxYUYU 25000 nigdy nie powstała...
przypomina mi to współczesną "sztukę"
jeżeli zależy comie na tym aby brylowac w d.d.tvn to gratuluję.
Roguc co jest kuzwa grane???
Gdzie ten zajebisty wokal i psychodeliczna muzyka??????
Teksty może i podobne do starych ale muzyka całkiem inna. Wcześniej ozywiała całość. Jedno bez drugiego nie istnieje. Chociaż może dobrze się nie wsłuchalem. Sorry 😊
niestety nie dotrwałem do końca klipu, z pustego i salomon nie naleje..
ale ogolem propsy
Dawniej Coma stawiała bardziej na dionizyjski pierwiastek ... Moc już dawno wyschła
fajny.... wierszyk? nagracie kiedyś jeszcze muzykę?
Mucha czy kot?
Przykro mi, mam waszą płytę dmo, każda płytę każde wydanie. NIe kupuje was w tym wydaniu więcej. Wiecie co kształtuje dobre kapele? Że przez lata grając swoją muzykę dalej porywają tłumy.
Bo to nie jest tak że jedne rzeczy podobają się jednym słuchaczom a innym inne. Nie. Są dobre kapele i złe kapele. I dobre to te których przez wiele lat słucha dużo ludzi. Czyli na przykład ABBA, albo AC/DC. A u na naszym rynku chyba najlepsi to będą Maryla Rodowicz i Krzysztof Krawczyk. Swoją droga co to znaczy że to je kształtuje? Że granie tego samego przez 40 lat to kształtuje ową obiektywną "dobrość" tak?
Piotr Iwinski Jak wygląda demo? Jakieś szczegóły? Proszę :)
Na kosmiczne jaja, większej pustki to ja na oczy nie widziałem. Wystrzeliłbym tą piosenkę, jak i cała waszą płytę YU55 do czarnej dziury. Serio wolałbym się poddać promieniowaniu gamma, niż jeszcze raz wysłuchać tego bełkotu(utworu).
Byłoby spoko gdyby nie to echo.
Dramat... słucham waszych płyt od wielu lat, jestem fanem, bywam na koncertach, ale na trasę tej płyty na pewno nie przyjadę, rozumiem eksperymentowanie, wypchanie zespołu trochę na równi z wokalem jak nie nawet przed wokal, ale to jest błąd. Z takim genialnym wokalem jaki ma Roguc i emocjami w głosie po prostu nie można tak robić, nic dziwnego że fani są wkurzeni, jak usłyszałem przedpremierowy kawałek "Lipiec" to miałem nadzieje, że właśnie taka płyta będzie, bo kawałek jest zajebisty, szkoda tylko, że jedyny z całej płyty "YU55". A w powyższym kawałku mamy przykład, nie piosenki, a wiersza recytowanego. Przegadana płyta - niestety. Pozdrawiam i liczę na to, że w przyszłości nowa płyta będzie tym razem nowym eksperymentem ale ze starym klimatem.
Co on pierdoli...