A zatem wychodzi na to, ze kocham swoja prace, ona kocha mnie, jest zrodlem mojej satysfakcji, sklania do rozwoju czyli jestem na wlasciwym miejscu i w adekwatnym czasie. DZIEKUJE ! Jestem wdzieczna !
Oglądając kolejne mini-wykłady pana Jarosława odnajduję własne flow :) Kiedyś myślałem, że świadomość niektórych przykrych zjawisk , może być balastem . Dziś , dzięki panu Jarosławowi myślę wręcz przeciwnie :) Nie wypieranie czy ignorowanie problemu a Świadomość dlaczego zaistniał , dlaczego widzimy w tym problem , czy i jak możemy go rozwiązać , lub akceptacja tego , że nie wszystko da się naprawić , to praktyczne i zdrowe podejście poprawiające jakość życia :) Dzięki za kolejną ciekawą dawkę świadomości ;) Pozdrawiam Serdecznie :)
O mój Boże, od wieków tak robię, wiem że źle robię ale nie potrafię inaczej, jakieś straszne lęki powodują że nieprzyjemne czynności odkładam i odkładam.... i to najmniejsze!!! Z czasem jest oczywiście coraz gorzej i wtedy płacz, nerwy, problemy z oddychaniem itd. a ja nie potrawie z tego wyjść 😞 dziękuje serdecznie za ten filmik! Pilnie śledzę każdy jeden i na prawdę bardzo dużo dają mi do myślenia, pokora rośnie i staram się ostro nad sobą pracować! Pozdrawiam Pana Jarosława i raz jeszcze dziękuje! Wesołych Świąt 🎄
No a co z tymi ludzmi co do niczego nie maja serca do zadnej pracy ani nawet sprzatania po sobie.Lezec tylko na kanapie i ogladac telewizor albo grac telefonem.Ostatnio to chyba jakas epidemia bardzo mi ich zal.Wyklad super jak zwykle
Film bardzo ciekawy. Znam książkę o flow (polowałem na nią ok. 1 roku na Allegro). Uważam za bardzo słuszne powiązanie flow i prokrastynacji. Jednak co w sytuacji gdy prokrastynacja pojawia się do rzeczy, które lubimy? I jest zależna od kontekstu czyli tego czy daną rzecz robimy jako "obowiązek" czy jako "rozrywkę". Jestem ciekaw jak Pan by spojrzał na taki aspekt prokrastynacji.
Ja zostałam tak wychowana , że najpierw obowiązki , potem przyjemności . Jestem bardzo obowiązkowa ... najtrudniejsze zadania wykonuje pierwsze ... pozdrawiam :-)
Hmmmm a jak ktoś nie jest stworzony do sprzątania....odkłada je w nieskończoność...i jednocześnie nie jest stworzony do pracy, w której zarabia się kokosy....by mieć na sprzątaczkę. Co wtedy?
Z tego co Pan powiedział wynika, że to co odkładamy nie jest dla nas a czy ta przykładowa kobieta z exemplum o podejściu do pieniędzy nie powinna zacząć pracować nad swoim podejściem do tej kwestii zamiast podążyć w myśl zasady 'co unikam nie jest dla mnie' ?
D3cha odpowiedź na to pytanie powinna być nieco bardziej obszerna niż możliwości odpowiedzi na komentarz. Zatem postaram się poświęcić temu zagadnieniu jeden z kolejnych mini wykładów. Dziękuję za inspirację i pozdrawiam
To czekam z niecierpliwością na kolejny materiał tym razem dotyczy jak to zmienić. U mnie silnie się to objawia w podejściu do nauki języków - wiem że to dla mnie ważne ale nie mam do tego serca i unikam albo poświęce 5 min żeby uspokoić sumienie że jednak coś w tym kierunku zrobiłam... 😏 I tak w kółko macieju 😕
Monika W. Jeśli chodzi o języki to proponuję znaleźć sytuację zabawy i ciekawości, która spowoduje chęć poznania więcej ... słówek, zwrotów, informacji o różnych rzeczach itd np. pisanie emaili z kimś w tym języku (kiedyś to z kimś robiłam i chętnie służę jeśli chodzi o język angielski) lub pogawędki 😉 good luck!
@@jaroslawgibas przypomniał mi Pan tym odcinkiem jeszcze inny bardziej ewidentny przykład. Mamy sobie pana X i jest on nieśmiały, wycofany, itp, z pewnościom czuł on będzie niechęć do rezygnacji i pracy nad zmianą stanu rzeczy a jednak jeśli przyjrzymy się takiej jednostce to niezależnie jaką pełni rolę społeczną cechy przeze mnie wcześniej wymienione są bardzo przydatne w życiu w ogóle.Oto jest pytanie skoro unikamy tego czego nam nie pasuje to czy ogólnie czegokolwiek winniśmy unikać, bądź odwrotnie konfrontować się ze wszystkim co nas spotyka.
To chyba racja, że odkładamy to czego nie lubimy robić, bo sama tak mam.. To co lubię robić w domu idzie szybko i bez problemu, ale jeśli coś mi nie pasuje, to niestety robota ciągnie się jak flaki z olejem... Hahaha.. Nic dodać i nic ująć, strzał w dziesiątkę.. Dziękuję za dobre rady..
No rzeczywiście reperacja kranu to nie fajna robota. Jasne, że faceci nie mają do tego serca😛😛😛"kochanie proszę zreperuj kran w kuchni" , " oj kochana lepiej jutro bo dziś nie mam flowu".😚 Dziewczyny nasi faceci są po prostu stworzeni do wyższych celów. Co może być ciekawego w kranie? Jakie to wyzwanie? Nudy. 😜😜😉A efektu zespolenia też nie odczują! 😁😁😁A jeżeli nigdy nie zmywają naczyń to nie dziwne, że nie widzą zasadności roszczenia reperacji tak owego wyżej wspomnianego kranu. A poza tym to naprawdę bardzo modny ostatnio temat. Niech żyje efektywność!! 😤Nie dajmy się zwariować😵😵
Uwielbiam rozszerzać swoją wiedzę o prokrastynacji, kiedy powinienem skupić się na swojej robocie.
😉 znajome
Uwielbiam słuchać tego pięknego polskiego języka i tych wszystkich mądrości. Brawo
A zatem wychodzi na to, ze kocham swoja prace, ona kocha mnie, jest zrodlem mojej satysfakcji, sklania do rozwoju czyli jestem na wlasciwym miejscu i w adekwatnym czasie. DZIEKUJE ! Jestem wdzieczna !
Oglądając kolejne mini-wykłady pana Jarosława odnajduję własne flow :) Kiedyś myślałem, że świadomość niektórych przykrych zjawisk , może być balastem . Dziś , dzięki panu Jarosławowi myślę wręcz przeciwnie :) Nie wypieranie czy ignorowanie problemu a Świadomość dlaczego zaistniał , dlaczego widzimy w tym problem , czy i jak możemy go rozwiązać , lub akceptacja tego , że nie wszystko da się naprawić , to praktyczne i zdrowe podejście poprawiające jakość życia :) Dzięki za kolejną ciekawą dawkę świadomości ;) Pozdrawiam Serdecznie :)
Swego czasu poprosiłem Pana o wykład na temat prokrastynacji. Dziękuję za profesjonalną robotę. Pozdrawiam.
Mocne. Rzeczywistość jest jednak okrutna. 99% ludzi robi to co musi robić aby przeżyć. Gdyby każdy robił to co lubi to szybko byśmy wygineli.
Thx . . .z przyjemnoscia slucham i ogladam ten program . ..
I tu jest pies pogrzebany. Dziękuję za wyzwalającą wiedzę 🙂.Moja praca nie zdała testu
O mój Boże, od wieków tak robię, wiem że źle robię ale nie potrafię inaczej, jakieś straszne lęki powodują że nieprzyjemne czynności odkładam i odkładam.... i to najmniejsze!!! Z czasem jest oczywiście coraz gorzej i wtedy płacz, nerwy, problemy z oddychaniem itd. a ja nie potrawie z tego wyjść 😞 dziękuje serdecznie za ten filmik! Pilnie śledzę każdy jeden i na prawdę bardzo dużo dają mi do myślenia, pokora rośnie i staram się ostro nad sobą pracować! Pozdrawiam Pana Jarosława i raz jeszcze dziękuje! Wesołych Świąt 🎄
No a co z tymi ludzmi co do niczego nie maja serca do zadnej pracy ani nawet sprzatania po sobie.Lezec tylko na kanapie i ogladac telewizor albo grac telefonem.Ostatnio to chyba jakas epidemia bardzo mi ich zal.Wyklad super jak zwykle
@@ewakononowicz9065To wtedy chyba jest depresja
Lub lenistwo jak się ma depresję to się nie da skupić na niczym nawet na oglądaniu filmów.
Film bardzo ciekawy. Znam książkę o flow (polowałem na nią ok. 1 roku na Allegro). Uważam za bardzo słuszne powiązanie flow i prokrastynacji. Jednak co w sytuacji gdy prokrastynacja pojawia się do rzeczy, które lubimy? I jest zależna od kontekstu czyli tego czy daną rzecz robimy jako "obowiązek" czy jako "rozrywkę". Jestem ciekaw jak Pan by spojrzał na taki aspekt prokrastynacji.
Nie jestem stworzona do porządków domowych...
Jestem stworzona do oglądania filmów na Netflixie 🥳
Ooo to to 😂🤘
😆😆😆😆😆🙂🙂
Świetny materiał. Pozdrowienia dla Autora.
Ja myślałem że prokracja, pozdrawiam serdecznie 👍👍👍
Jest kłopot. Mam flow myjąc podłogę i słuchając Pana. Jak mam to interpretować?
Prawda,pozdrawiam
Ja zostałam tak wychowana , że najpierw obowiązki , potem przyjemności . Jestem bardzo obowiązkowa ... najtrudniejsze zadania wykonuje pierwsze ... pozdrawiam :-)
Hmmmm a jak ktoś nie jest stworzony do sprzątania....odkłada je w nieskończoność...i jednocześnie nie jest stworzony do pracy, w której zarabia się kokosy....by mieć na sprzątaczkę. Co wtedy?
Z tego co Pan powiedział wynika, że to co odkładamy nie jest dla nas a czy ta przykładowa kobieta z exemplum o podejściu do pieniędzy nie powinna zacząć pracować nad swoim podejściem do tej kwestii zamiast podążyć w myśl zasady 'co unikam nie jest dla mnie' ?
D3cha odpowiedź na to pytanie powinna być nieco bardziej obszerna niż możliwości odpowiedzi na komentarz. Zatem postaram się poświęcić temu zagadnieniu jeden z kolejnych mini wykładów. Dziękuję za inspirację i pozdrawiam
To czekam z niecierpliwością na kolejny materiał tym razem dotyczy jak to zmienić. U mnie silnie się to objawia w podejściu do nauki języków - wiem że to dla mnie ważne ale nie mam do tego serca i unikam albo poświęce 5 min żeby uspokoić sumienie że jednak coś w tym kierunku zrobiłam... 😏 I tak w kółko macieju 😕
Monika W. Jeśli chodzi o języki to proponuję znaleźć sytuację zabawy i ciekawości, która spowoduje chęć poznania więcej ... słówek, zwrotów, informacji o różnych rzeczach itd np. pisanie emaili z kimś w tym języku (kiedyś to z kimś robiłam i chętnie służę jeśli chodzi o język angielski) lub pogawędki 😉 good luck!
@@jaroslawgibas przypomniał mi Pan tym odcinkiem jeszcze inny bardziej ewidentny przykład. Mamy sobie pana X i jest on nieśmiały, wycofany, itp, z pewnościom czuł on będzie niechęć do rezygnacji i pracy nad zmianą stanu rzeczy a jednak jeśli przyjrzymy się takiej jednostce to niezależnie jaką pełni rolę społeczną cechy przeze mnie wcześniej wymienione są bardzo przydatne w życiu w ogóle.Oto jest pytanie skoro unikamy tego czego nam nie pasuje to czy ogólnie czegokolwiek winniśmy unikać, bądź odwrotnie konfrontować się ze wszystkim co nas spotyka.
To chyba racja, że odkładamy to czego nie lubimy robić, bo sama tak mam.. To co lubię robić w domu idzie szybko i bez problemu, ale jeśli coś mi nie pasuje, to niestety robota ciągnie się jak flaki z olejem... Hahaha.. Nic dodać i nic ująć, strzał w dziesiątkę.. Dziękuję za dobre rady..
Nie lubię myć okien 🙂
@@Jolanta3818 ja też..
👍👍
Chciałbym coś na temat relacji damsko-męskich. Pozdrawiam
👏🥳🥳
To do czego jestem stworzony nie przynosi pieniędzy 😐
No ale tu dochodzą inne zmienne. Jak nagle zdarzenia losowe nasz stan psychofizyczny etc.
No rzeczywiście reperacja kranu to nie fajna robota. Jasne, że faceci nie mają do tego serca😛😛😛"kochanie proszę zreperuj kran w kuchni" , " oj kochana lepiej jutro bo dziś nie mam flowu".😚 Dziewczyny nasi faceci są po prostu stworzeni do wyższych celów. Co może być ciekawego w kranie? Jakie to wyzwanie? Nudy. 😜😜😉A efektu zespolenia też nie odczują!
😁😁😁A jeżeli nigdy nie zmywają naczyń to nie dziwne, że nie widzą zasadności roszczenia reperacji tak owego wyżej wspomnianego kranu.
A poza tym to naprawdę bardzo modny ostatnio temat. Niech żyje efektywność!! 😤Nie dajmy się zwariować😵😵
75, więc spoko :D
ja napewno powinnam być królowa Państwa albo świata :)
100 pktow yeah 😊
27 procent, 27 procent... to wiele wyjašnia...