Jak dla mnie brak logiki w wystąpieniu...najpierw opowieść o pułapce z czekaniem na "księcia (królewnę) z bajki", a później historia Dziadka, który zakochuje się od pierwszego wejrzenia w królewnie na balu. Związek Babci i dziadka potwierdza sens czekania na tą jedyną idealną. I na koniec wisienka na torcie po opowieści o pięknej Babci i cudownych oczach komentarz p. Julity "- Kochajmy żaby". Gdzie sens, gdzie logika? Cały wykład poza statystyką nic nowego nie wnosi...
Przyznam szczerze, że dla mnie to było ogromne wyzwanie, żeby coś, co zwykle przedstawiam w naukowy sposób, przedstawić w takiej TEDowej, lekkiej konwencji. A przede wszystkim w tak ograniczonym czasie, w którym nie można przedstawić całych badań i przyczyn bycia singlami. Zainteresowanych tematem odsyłam do książki "Wielkomiejscy single". Poza tym to był ogromny stres wystąpić przed tak wielką publicznością.
Andrew Raphael Lukasik "Mój kłopot polega na tym, że właśnie nie dowiedziałem się niczego sprzecznego z utartymi i instynktownymi przekonaniami ogółu populacji (które nie są zbyt mądre)." Kiedy coś łazi jak kaczka, wygląda jak kaczka, pływa jak kaczka, lata jak kaczka i kwacze jak kaczka, zawsze pewnym ludziom konkluzja "to po prostu JEST kaczka" wydaje się zbyt mainstreamowa. Dlatego, w poczuciu intelektualnego niepokoju i wyższości nad "ogółem populacji" o "niezbyt mądrych" przekonaniach wyczekują, aż ktoś wreszcie powie, że nie kaczka tylko kura przebrana za osła przebranego za wielbłąda przebranego za kaczkę. Nie dowiedział się Pan niczego sprzecznego z utartymi i instynktownymi przekonaniami. Dowiedział się Pan, że 100 tys. much ma rację i gdzieś tutaj jednak jest g...wno. A to wartościowa wiedza ;)
O JA CIEŻ PIERNICZEEE JAK ŻYJĘ 20 LAT NIE WIDZIAŁEM TAK PIĘKNEJ KOBIETY NIE SŁYSZAŁEM TAKIEGO GŁOSU. Teraz już wiem że na pewno będę singlem skoro Pani jest zajęta. I tak na serio jest w tym dużo prawdy bo łapę się do tego rodzaju któremu to odpowiada i nie potrzebuję specjalnie kobiety wystarczy że pobiorę na dysk ten film w FULL HD i obejrzę parę razy na 60 calach potem nic nie zepsuje mi humoru. POZDRAWIAM.
Treść Pani prezentacji potwierdza stereotypy osób samotnych z wyboru, które Pani nakreśla na początku. Jednak podejrzewam, że za tymi powierzchownymi wymaganiami o sprzątaniu w domu kryją się prawdziwe przyczyny samotności - szkoda, że do nich Pani nie próbuje dotrzeć. Na początek możnaby spróbować zapytać swoich rozmówców jaki jest cel ludzkiego życia, albo żeby wyobrazili sobie i opisali swój pogrzeb.
Tu nie ma czemu sprostać! Kobiety wybierają lepszych. Tkwią w związkach i próbują zmienić partnera na tych najlepszych ale ze istnieje kulturowa monogamia to staje sie to niemożliwe. Prawda jest taka że lecą na mały procent mężczyzn którzy sa już często zajęci i ich wiara i kultura odwieczna niepozwala na to by się za nich brać i odwrotnie Ci zajęci mogliby kochać kilka bo taka męska natura ale kobiety niedzielą się miłością z innymi kobietami ze względu bardziej na kulturę niż na realia więc Ci faceci są nieosiągalni bo kobiety z którymi są niezatolerują innych kobiet. Dlatego kobiety wiążą się z byle kim bo czas goni ale potem chcą go zmienić na siłę co często jest niemożliwe i kończy się zdradami i rozwodem
Bardzo ciekawe wystąpienie. Czasem warto zatrzymać się i pomyśleć, w jaki sposób nasze codzienne wybory reflektują na nasze życie. Ten wykład jest takim momentem.
chcialbym obejrzec do konca, ale takiego festwialu banałów to nie oczekiwałem. Jesli chodzi o samo wystapienie to naprawde Pani sie starała imitować najlepszych mówców z TED'a i wychodzi jej to żałośnie źle. Chociaż jest fajną laską i to jest jej duży plus. Ale niestety te niezależne spotkania TEDx to jest festiwał amatorszczyzny dla ambitniejszych ochroniarzy i studentów kiepskich szkół wyższych.
Tragiczne przemówienie. Nic sensownego, ironiczny uśmieszek podczas wystąpienia w poważnym temacie. I historia dziadka aczkolwiek romantyczna to na dzisiejsze czasy nieco naiwna.
Lubię słuchać twoim wystąpień :) Przyznam się, że najbardziej zaciekawiła a przy okazji ujęła mnie historia twoich dziadków. Rzadko zdarza się spotkać parę z ponad 60 letnim stażem małżeńskim :) Czekam na kolejne filmiki :)
Bardzo dobre wystąpienie, bardzo medialne:) Nie bez przyczyny prowadzisz zajęcia z autoprezentacji:) A badania bardzo interesujące, bo przybliżające coraz powszechniejsze zjawisko życia w pojedynkę i "chwilowych" związków, podejście do miłości i bliskich relacji w zindywidualizowanym świecie. Szkoda, że historie naszych dziadków, może jeszcze naszych rodziców o ich "długoletnim pożyciu małżeńskim" zaczynają być historiami "z innego świata". Dawno dawno temu...
świetnie opowiedziane, lekkie i zwiewne, a historia dziadka mówi, że można się zakochać, trafić na tę jedyną i być z nią te całe długie / krótkie życie.
Oczekiwania według tej pani od singla w stosunku do faceta jest jak lista zakupów na święta Bożego Narodzenia,a kobieta co ma wnieść do związku,ładną buzię i zgrabne nogi...? ehh... Zwróćcie także uwagę na porównania typów singli: kobieta z pięknym mieszkaniem o poukładanym wystroju,z zasadami i organizacją,a facet któremu mama przychodzi raz w tygodniu by wyprać,wyprasować,ugotować... Feminizm bije od tej pani a zawartość merytoryczna i ogólne wrażenie z wystąpienia bardzo słabe,na poziomie czytania szkolnego referatu przez gimnazjalistkę.
Co za żenada!!! Że ludzie nabierają się na takie pseudo naukowe brednie!?! Coraz mniej chętnych do normalnej pracy, marzenie przeciętnego młodzieńca to kariera w YT, lub w mediach! Boże dopomóż!!!
No tak rzeczywiście historia dotycząca dziadków to najciekawsza część prezentacji,bo reszta to same banały.Pani Julito przyzna pani ze tłumaczenie sie ze stres, czy czas za krótki nie może usprawiedliwiać prezentacji na poziomie rozmowy z koleżanką przy kawie. To co pani robi to parodia lekkiej konwencji. Przyznam, ze nie rozumiem jak może pani zajmowawać się autoprezentacją, tutaj pani poległa machając rękoma a mlaskanie i suchość w gardle pokazują ze była pani rzeczywiscie zdenerwowana, pełno w pani wypowiedzi przejęzyczeń i są też błędy językowe. Zal oglądać.
Proszę przypomnij sobie swoje sytuacje w których czułeś/aś się zestresowany/a, pomyśl dlaczego się tak działo, czego potrzebowałaś/eś w tamtym momencie ? A potem wróć do oceny tego zjawiska i czy nie lepiej wspierać, niż poniżać. Pozdrawiam i powodzenia.
Strasznie nieładnie, że każdy zły przykład to facet, a dobry to kobieta 🙃 Kilkanaście minut o niczym, sklecone kilka anegdot i „listów” do brawogirl 😆 tragedia
bzdury totalne, ludzie nie są sami z wyboru, nawet jeśli ktoś tak mówi, że chce być sam to robi dobrą minę do złej gry. Nie ma człowieka który nie chciałby być szczęśliwy z drugą osobą
Dziękuje Ci za ten wywiad
Jak dla mnie brak logiki w wystąpieniu...najpierw opowieść o pułapce z czekaniem na "księcia (królewnę) z bajki", a później historia Dziadka, który zakochuje się od pierwszego wejrzenia w królewnie na balu. Związek Babci i dziadka potwierdza sens czekania na tą jedyną idealną. I na koniec wisienka na torcie po opowieści o pięknej Babci i cudownych oczach komentarz p. Julity "- Kochajmy żaby". Gdzie sens, gdzie logika? Cały wykład poza statystyką nic nowego nie wnosi...
To jest przykład jak nie prowadzić wystąpień publicznych
Przyznam szczerze, że dla mnie to było ogromne wyzwanie, żeby coś, co zwykle przedstawiam w naukowy sposób, przedstawić w takiej TEDowej, lekkiej konwencji. A przede wszystkim w tak ograniczonym czasie, w którym nie można przedstawić całych badań i przyczyn bycia singlami. Zainteresowanych tematem odsyłam do książki "Wielkomiejscy single". Poza tym to był ogromny stres wystąpić przed tak wielką publicznością.
Andrew Raphael Lukasik "Mój kłopot polega na tym, że właśnie nie dowiedziałem się niczego sprzecznego z utartymi i instynktownymi przekonaniami ogółu populacji (które nie są zbyt mądre)."
Kiedy coś łazi jak kaczka, wygląda jak kaczka, pływa jak kaczka, lata jak kaczka i kwacze jak kaczka, zawsze pewnym ludziom konkluzja "to po prostu JEST kaczka" wydaje się zbyt mainstreamowa. Dlatego, w poczuciu intelektualnego niepokoju i wyższości nad "ogółem populacji" o "niezbyt mądrych" przekonaniach wyczekują, aż ktoś wreszcie powie, że nie kaczka tylko kura przebrana za osła przebranego za wielbłąda przebranego za kaczkę.
Nie dowiedział się Pan niczego sprzecznego z utartymi i instynktownymi przekonaniami. Dowiedział się Pan, że 100 tys. much ma rację i gdzieś tutaj jednak jest g...wno. A to wartościowa wiedza ;)
Jak osoba z tytułem doktora moze używać w liczbie mnogiej formy księciów, i to nie ten jedyny raz ale również w programach telewizyjnych.
O JA CIEŻ PIERNICZEEE JAK ŻYJĘ 20 LAT NIE WIDZIAŁEM TAK PIĘKNEJ KOBIETY NIE SŁYSZAŁEM TAKIEGO GŁOSU. Teraz już wiem że na pewno będę singlem skoro Pani jest zajęta. I tak na serio jest w tym dużo prawdy bo łapę się do tego rodzaju któremu to odpowiada i nie potrzebuję specjalnie kobiety wystarczy że pobiorę na dysk ten film w FULL HD i obejrzę parę razy na 60 calach potem nic nie zepsuje mi humoru. POZDRAWIAM.
Treść Pani prezentacji potwierdza stereotypy osób samotnych z wyboru, które Pani nakreśla na początku. Jednak podejrzewam, że za tymi powierzchownymi wymaganiami o sprzątaniu w domu kryją się prawdziwe przyczyny samotności - szkoda, że do nich Pani nie próbuje dotrzeć. Na początek możnaby spróbować zapytać swoich rozmówców jaki jest cel ludzkiego życia, albo żeby wyobrazili sobie i opisali swój pogrzeb.
Koszmar, nigdy więcej polskich TEDx, wracam do angielskich.
Tu nie ma czemu sprostać! Kobiety wybierają lepszych. Tkwią w związkach i próbują zmienić partnera na tych najlepszych ale ze istnieje kulturowa monogamia to staje sie to niemożliwe. Prawda jest taka że lecą na mały procent mężczyzn którzy sa już często zajęci i ich wiara i kultura odwieczna niepozwala na to by się za nich brać i odwrotnie Ci zajęci mogliby kochać kilka bo taka męska natura ale kobiety niedzielą się miłością z innymi kobietami ze względu bardziej na kulturę niż na realia więc Ci faceci są nieosiągalni bo kobiety z którymi są niezatolerują innych kobiet. Dlatego kobiety wiążą się z byle kim bo czas goni ale potem chcą go zmienić na siłę co często jest niemożliwe i kończy się zdradami i rozwodem
Bardzo ciekawe wystąpienie. Czasem warto zatrzymać się i pomyśleć, w jaki sposób nasze codzienne wybory reflektują na nasze życie. Ten wykład jest takim momentem.
chcialbym obejrzec do konca, ale takiego festwialu banałów to nie oczekiwałem. Jesli chodzi o samo wystapienie to naprawde Pani sie starała imitować najlepszych mówców z TED'a i wychodzi jej to żałośnie źle. Chociaż jest fajną laską i to jest jej duży plus. Ale niestety te niezależne spotkania TEDx to jest festiwał amatorszczyzny dla ambitniejszych ochroniarzy i studentów kiepskich szkół wyższych.
Znalazłam miłość od pierwszego wejrzenia... niestety była już zajęta.
Jej "cmokanie" działa mi na nerwy
Tragiczne przemówienie. Nic sensownego, ironiczny uśmieszek podczas wystąpienia w poważnym temacie. I historia dziadka aczkolwiek romantyczna to na dzisiejsze czasy nieco naiwna.
Lubię słuchać twoim wystąpień :) Przyznam się, że najbardziej zaciekawiła a przy okazji ujęła mnie historia twoich dziadków. Rzadko zdarza się spotkać parę z ponad 60 letnim stażem małżeńskim :) Czekam na kolejne filmiki :)
Oto cała mądrość pokolenia "Y"
Doskonała robota Julita .... naukowe a przy tym lekkie podejście do miłości, związków i pułapek w komunikacji męsko-damskiej.
chapeau bas :)
Temat zdaję się ciekawy, ale Pani prowadząca swoim dziwnie "rozochoconym i sapiącym" sposobem mówienia odrzuca :/ nie dotrwałem do końca.
Bardzo dobre wystąpienie, bardzo medialne:) Nie bez przyczyny prowadzisz zajęcia z autoprezentacji:) A badania bardzo interesujące, bo przybliżające coraz powszechniejsze zjawisko życia w pojedynkę i "chwilowych" związków, podejście do miłości i bliskich relacji w zindywidualizowanym świecie. Szkoda, że historie naszych dziadków, może jeszcze naszych rodziców o ich "długoletnim pożyciu małżeńskim" zaczynają być historiami "z innego świata". Dawno dawno temu...
Świetne przemówienie... A przy okazji - super sukienka :)
Is there a way to get English subtitles for the talk?
Not even worth it
Pułapka nr 4. #takbardzoja
Jeja jak miło trafić na Ciebie buszując po TEDx-ach. Super!
tragedia.
Jest jeszcze jedna kategoria singli - ludzie których nikt nie chce. xD
....prezencja, urok osobisty, pewność siebie, .....Julita !!!! wszystko dopięte na ostatni guzik
Strasznie nudne to było...
świetnie opowiedziane, lekkie i zwiewne, a historia dziadka mówi, że można się zakochać, trafić na tę jedyną i być z nią te całe długie / krótkie życie.
Oczekiwania według tej pani od singla w stosunku do faceta jest jak lista zakupów na święta Bożego Narodzenia,a kobieta co ma wnieść do związku,ładną buzię i zgrabne nogi...? ehh...
Zwróćcie także uwagę na porównania typów singli: kobieta z pięknym mieszkaniem o poukładanym wystroju,z zasadami i organizacją,a facet któremu mama przychodzi raz w tygodniu by wyprać,wyprasować,ugotować... Feminizm bije od tej pani a zawartość merytoryczna i ogólne wrażenie z wystąpienia bardzo słabe,na poziomie czytania szkolnego referatu przez gimnazjalistkę.
Gratulacje! Jula!!!! :) Ładne wystąpienie. Ładne pod każdym względem :)
Powiedziałbym, że w ciągu tych ostatnich kiku lat trochę się zmieniło, świat przeżywa swoją rewolucję seksualną i coraz trudniej o stały związek.
Co za żenada!!! Że ludzie nabierają się na takie pseudo naukowe brednie!?! Coraz mniej chętnych do normalnej pracy, marzenie przeciętnego młodzieńca to kariera w YT, lub w mediach! Boże dopomóż!!!
Czernecka ty już lepiej na scenę nie wychodz jak masz straszyć ludzi taką aparycją
Brak wiedzy i nonsens.
Puenta nie trafiona :/ dziadek trafił na zjawiskową kobietę a reszta ma się z menelami zadawać :O
No tak rzeczywiście historia dotycząca dziadków to najciekawsza część prezentacji,bo reszta to same banały.Pani Julito przyzna pani ze tłumaczenie sie ze stres, czy czas za krótki nie może usprawiedliwiać prezentacji na poziomie rozmowy z koleżanką przy kawie. To co pani robi to parodia lekkiej konwencji. Przyznam, ze nie rozumiem jak może pani zajmowawać się autoprezentacją, tutaj pani poległa machając rękoma a mlaskanie i suchość w gardle pokazują ze była pani rzeczywiscie zdenerwowana, pełno w pani wypowiedzi przejęzyczeń i są też błędy językowe. Zal oglądać.
Proszę przypomnij sobie swoje sytuacje w których czułeś/aś się zestresowany/a, pomyśl dlaczego się tak działo, czego potrzebowałaś/eś w tamtym momencie ? A potem wróć do oceny tego zjawiska i czy nie lepiej wspierać, niż poniżać. Pozdrawiam i powodzenia.
? KOBITKA = ROBOT CAŁODOBOWY ?
Znowu przesadziłem z alkoholem i zawedrowalem do tych zjebanych cołczow
mam gdzieś te statystyki chce być sam to jest moj świadomy wybor czy to jest pulapka nie sądze!!!
tragiczny wykład, merytorycznie słaby, osobowościowo sztuczny przez co nieprzekonywujący
Kochajmy żaby?! Tak się określa osoby które są zniewieściałe. którymi trzeba się opiekować
Strasznie nieładnie, że każdy zły przykład to facet, a dobry to kobieta 🙃 Kilkanaście minut o niczym, sklecone kilka anegdot i „listów” do brawogirl 😆 tragedia
Rzadko ktos zwraca uwage lasce ze średnio jednak
:D
It's unbearably heteronormative.
A Pani wolna czy zajęta?
bzdury totalne, ludzie nie są sami z wyboru, nawet jeśli ktoś tak mówi, że chce być sam to robi dobrą minę do złej gry. Nie ma człowieka który nie chciałby być szczęśliwy z drugą osobą
ale wkurwiająca istota