Kiedy miałam 8 lat, odprawiałam msze dla moich pluszaków. Moja młodsza siostra była ministrantką. 🤷🏼♀️ Moja mama w swoim dzieciństwie wymyśliła lepszą zabawę, bawiła się w spowiednika i spowiadała wszystkie dzieci z okolicy. Także zabawy się powtarzają, tylko zmienia się medium 😂
O nie... Pamiętacie, jak Karol nas wkręcał, że jest koniec LS-a po 1500 odcinku? To trwało tydzień... Ciężko było wytrzymać, a teraz będziemy musieli znosić to 4 miesiące 🙄
3:18 Szczerze powiedziawszy, trochę mnie to wzruszyło i jednocześnie bawiło. Jednak zakładam, że to beka, acz naprawdę urocza i nie miałbym nic przeciwko, jakby ludzie przychodzili tam ze szczerej intencji :).
Świadek nie musi iść do spowiedzi… to jest funkcja bardziej związana ze ślubem cywilnym (w konkordatowym tez) jedynym warunkiem jest skończone 18 lat i rozumienie czemu zaświadczasz (czyli rozumienie języka polskiego)
Jako aktywny, wieloletni członek tzw. subkultury fitness - potwierdzam, że poranne treningi ok. 6:00 maja zdecydowanie więcej plusów (przy założeniu odpowiedniej ilości snu) niż minusów. Trening siłowy świetnie pobudza pracę mózgu, daje poczucie "zrobionej od rana roboty", a co najważniejsze jest zdecydowanie mniej "rannych ptaszków" skłonnych wstawać o tak "nieludzkiej porze" :) co do rolki M. Wahlberga i jego 4 AM club - aż takim wariatem nie jestem, aczkolwiek sytuacja z wypełnionymi klubami w nocy jest wypadkową tego, że mamy styczeń + pewnie ich system pracy w ciągu doby wymusza nieraz konieczność odbycia nocnego treningu, bo zwyczajnie nie ma już na to innej możliwości - niemniej mega szacun 💪a do Włodka - dawaj do Krakowa na siłkę, odbudujesz to nabicie sprzed lat :p
Co do wkurzenia Karola po przegranej. Po narodzinach pierwszego dziecka było mi i partnerowi b. trudno - młody ciągle płakał, brak życia. Po kilku miesiącach udało nam się wyjść na PIERWSZĄ RANDKĘ od narodzin młodego, on został z dziadkami. Wyobrażałam sobie jak będzie cudownie.. ale poszliśmy na kręgle. Stary Ukochany przegrywał ze mną i był tak naburmuszony, że specjalnie zaczęłam źle rzucać, żeby uratować to wyjście ;_____________________; faceci i ich ego xd
O madko Odyna Road Rash. Nie mogłem sobie przypomnieć tytułu ale ta grafika wgryzła się w mózg. Nie będę grał żeby sobie wspomnień nie psuć ale dzięki za ten powiew nostalgii :).
Trenowałam podnoszenie ciężarów (dwubój olimpijski) 5 lat, jestem Mistrzynią Polski i w kadrze narodowej. Po za obozami, gdzie ma się 3-4 treningi dziennie, zawsze trenuję o 18/19, bo tak się najlepiej czuję. Ale znam ludzi, którzy dobrze czują się gdy zrobią trening o 5.30. Nie ma zasady. Ja zazwyczaj wychodzę z klubu ostatnia, razem z Panią z recepcji 🤗
W sumie czytam sobie ostatnio książkę "theory of fun" (w kontekście gier komputerowych) i tam pada takie twierdzenie, że gry to jednak pewne "ćwiczenia" często skrawka rzeczywistości. Symulatory i tego typu rzeczy są w sumie dobrym tego przykładem. Pada również tam takie zdanie: Fun is about learning in a context where there is no pressure from consequence, and that is why games matter.
W dużych miastach są siłowanie otwarte całą dobę. Każdy jest inny, każdemu odpowiada inny czas uczęszczania na siłownię. Plusy takich dziwnych godzin jest taki, że wtedy jest spokój, który ją sobie cenię. Najwięcej oczywiście jest ludzi popołudniu i wieczorami, ale i rano sporo osób się znajdzie, dlatego ja chodzę przed południem. Bywa, że na sali jestem sam.
Jest sieć siłowni otwarta przez całą dobę- well fitness. Plusem chodzenia w nocy (już po północy się przerzedza) jest to, że jest spokój, sprzęt jest wolny i osoby poszukujące nie muszą się wstydzić, że ktoś je ocenia. Karnety typowo nocne też są tańsze
Jestem w szoku :O nie spodziewałam się, że w LS usłyszę o Przeworsku. Nie ukrywam miło usłyszeć o małym miasteczku ze swojej najbliższej okolicy. Informacyjnie w 2008 roku ową przeworską cukrownię zburzono :( "Zabawy" w odprawianie mszy chyba ma za sobą każdy dzieciak. Za naszych czasów było to po prostu zbieranie się u kogoś w domu i czytanie obrządku z książeczki a teraz przeniosło się to online :)
co do siłowni - mieszkam w Holandii i tutaj są siłownie otwarte niektóre 24h na dobę i kończąc pracę o 23 potrafię pojechać do domu, przebrać się i jechać na siłownie. Serio, w nocy mam najwięcej siły (tak do 2-3 rano)
Skoro nikt nie widzi problemu jak dzieciaki grają w gry wojenne to czemu zabawa w mszę świętą miałaby stanowić problem? Niech się bawią. Nikomu tym krzywdy nie robią.
Eeeeeej w Wolfe a grałem w bibliotece na przerwach plus jeszcze zostawalem, by dobić coś i nabijałem Dynablaster.... Fajny odcinek. BTW Wolf u mnie był na czarno biało z jakiegoś powodu xD
Co do siłowni, staram się ćwiczyć w domu i regularnie dokupuję sprzęt, natomiast z siłowni korzystam na wyjazdach typu weekend u teściów, wakacje itd. Nie chodzę rano, nie jestem świrem ;) Natomiast mój szwagier, który pracuje w trybie 3-4 zmianowym i ćwiczy wyłącznie na siłowni, kiedy może chodzi rano 8-10, bo wtedy jest po prostu najmniej ludzi. Ja staram się chodzić tak, żeby skończyć przed 14 max 15 (trening około 2-2,5 godziny), bo od 14 wzwyż ludzie zaczynają wychodzić z pracy i zaczyna się robić po prostu tłoczno. W weekendy co ciekawe peak raczej jest w okolicach 10-13, więc tutaj warto przyjść po 13, w niedziele niezależnie od godziny jest mało ludków.
Sama jako dzieciak bawiłam się w księdza a moimi wiernymi było rodzeństwo XD Tyle, że ja to robiłam na żywo i głównie dlatego, że nie potrafiłam zrozumieć dlaczego moi bracia mogą być ministrantami etc a mi jedyne co zostało to śpiewanie w jakieś grupce xdd Aktualnie jestem ateistka 😂😂
Doceniam parafie gdzie dziewczynki mogą np czytać. Zazwyczaj lepiej sobie z tym radzą, bez sensu je wykluczać skoro bycie ministrantem/lektorem to nie seminarium
Gdyby nie było takich tłumów wieczorem, to chodziłabym na siłownie właśnie około 19. Niestety, w godzinach popołudniowych i wieczorowych siłownie są zazwyczaj napakowane, więc przerzuciłam się na okolice 6.30. Jest mało ludzi, ale SĄ :D
chodzę na całodobową czasem o 3/4 ale nie jest to wcześnie, ale późno, przed spankiem, głównie dlatego że grupy społeczne na tej siłce w innych godzinach są nie do ojebania :c
Na siłowni jestem jak tylko mogę, ale nie lubię bardzo wcześnie rano, bo: dobrze jest zjeść węgli przed żeby zrobić dobry trening, więc albo muszę wstać jeszcze wcześniej, żeby mi się w brzuchu uleżało co nie jest optymalne, albo zjeść lekkie śniadanie, ale potem na uczelni umieram, albo nie zjeść nic i wtedy na siłowni umieram. Idealnie jest tak w południe, bo nie ma nikogo i nie rzucamy losów o ławkę.
ja kiedyś zbudowałam prowizoryczny kościół z lego i bawiłam się w mszę, normalnie czytałam modlitwy i śpiewałam psalmy z książeczki te msze z robloxa odblokowały moje wspomnienia z lat 2008-1010 XDDDDDDDDDDDD
Chłopaki powinni mieć jeszcze trzecią młodszą osobę, która rozumie internet i odpowiada im na pytania typu "co to roblox", oraz prostuje wszystkie głupoty jakie zdarza im sie mówić.
U mnie w Edin są siłownie 24h i bardzo często chodzę tak o 3/4am jak nie mogę spać i jest prawie pusto czasami ktoś się pojawi ale przeważnie pusto. Dla mnie szczerze mówiąc jest to spoko.
ja jak chodzę na siłke na 4 rano to jest ze mną może 5 osób i to mi się podoba bo robię sobie co chce i nie muszę czekać aż mi ktoś zwolni maszynę. Siłownia na którą chodzę to justgym i ona jest otwarta 24h 7 dni w tygodniu co też jest zajebiste.
Chyba tak, brzmi znajomi. Chociaż zapamiętane inaczej. Miałem wrażenie, że ktoś w mailu napisał o ślubie i Włodek się pochylił lekko i zaczął składać życzenia właśnie w takim stylu :D W każdym razie dziękuję za pomoc, jesteś super
Przede wszystkim zgarniają na mszach niezły hajs. Mają tysiące ludzi na discordzie, gdzie zbierają donaty „na tacę” i masę ludzi w grupkach w robloxie, gdzie wierni dają robuxy. Żaden duży serwer na robloxie nie stoi z pasji XD
W 1902 roku niejaki Barnum Brown odkrył w formacji Hell Creek pierwsze skamieniałości tyranozaura
to wtedy po raz pierwszy bóg podłożył kości, żeby zasiać w ludziach wątpliwość i oddzielić ziarno od plew
Zwierz na baby, na baby to zwierz - Tyrannosaurus Sex
Dawid, wpadnij do mnie na kanał. BøG 7Ra¹³.
Zabrakło mi w tym odcinku kultowego: „Artur przyszykuj kadzidło”
Dla mnie najlepsze jest to, że osoba prowadząca tę mszę śpiewa wszystkie pieśni lepiej (bardziej czysto) niż niejeden ksiądz czy organista.
Kto nigdy nie dawał komunii andrutem, niech pierwszy rzuci gromnicą :v
Niedługo robloxowy sejm przejmie władzę.
Nagrania z robloxowego sejmu są nawet lepsze niż z robloxowego kościoła
Trzymam kciuki!
"Ile to jeszcze będzie trwało, bo kupę muszę" Jezu, roblodzieci to nawet na mszy dają czadu
O boshe, poplulam się że śmiechu xD
byle do znaku pokoju xdd
Właśnie miałam napisać, że chłopaki przeoczyli.... a mogło być tak pięknie! :)
Kiedy miałam 8 lat, odprawiałam msze dla moich pluszaków. Moja młodsza siostra była ministrantką. 🤷🏼♀️ Moja mama w swoim dzieciństwie wymyśliła lepszą zabawę, bawiła się w spowiednika i spowiadała wszystkie dzieci z okolicy. Także zabawy się powtarzają, tylko zmienia się medium 😂
Było też ćwiczenie przyjmowania komunii na chipsach :D
@@bitnerka91 Nasza babcia miała znajomych księży, dostawałyśmy zapas opłatków ze świąt, których nie udało się sprzedać. Także profesjonalnie :D
Dokładnie, ja też tak się bawiłam w dzieciństwie, mój brat był księdzem, moja koleżanka ministrantem, a ja ludem wiernych 😆
Ojciec Włodzimierz i jego Paciorek
uśmiech Włodka po usłyszeniu z jakiego miejsca zna Karol , Mehofera - złoto
Nie wierze, że nawet klipu z "Artur, przyszykuj kadzidło" nie było. 😢
O nie... Pamiętacie, jak Karol nas wkręcał, że jest koniec LS-a po 1500 odcinku? To trwało tydzień... Ciężko było wytrzymać, a teraz będziemy musieli znosić to 4 miesiące 🙄
TOTALNIE!
3:18 Szczerze powiedziawszy, trochę mnie to wzruszyło i jednocześnie bawiło. Jednak zakładam, że to beka, acz naprawdę urocza i nie miałbym nic przeciwko, jakby ludzie przychodzili tam ze szczerej intencji :).
Świadek nie musi iść do spowiedzi… to jest funkcja bardziej związana ze ślubem cywilnym (w konkordatowym tez) jedynym warunkiem jest skończone 18 lat i rozumienie czemu zaświadczasz (czyli rozumienie języka polskiego)
Dokładnie. Świadek nawet nie musi być wierzący.
Wydaję mi się, że musiał oddawać kiedyś kartkę z odbytej spowiedzi, ale nie jestem pewna.
@@adrianapotocka-gwiazdowska3814
to już wymysł ksiedza
Jak byłam mała to bawiłam się z bratem w kościół. Komunia była z pokrojonych jabłek 😂🤦
Z chipsów
Z andrutów!
z talarków!!!
Oglądam Was codziennie na siłowni o 18:30💪
Jako aktywny, wieloletni członek tzw. subkultury fitness - potwierdzam, że poranne treningi ok. 6:00 maja zdecydowanie więcej plusów (przy założeniu odpowiedniej ilości snu) niż minusów. Trening siłowy świetnie pobudza pracę mózgu, daje poczucie "zrobionej od rana roboty", a co najważniejsze jest zdecydowanie mniej "rannych ptaszków" skłonnych wstawać o tak "nieludzkiej porze" :) co do rolki M. Wahlberga i jego 4 AM club - aż takim wariatem nie jestem, aczkolwiek sytuacja z wypełnionymi klubami w nocy jest wypadkową tego, że mamy styczeń + pewnie ich system pracy w ciągu doby wymusza nieraz konieczność odbycia nocnego treningu, bo zwyczajnie nie ma już na to innej możliwości - niemniej mega szacun 💪a do Włodka - dawaj do Krakowa na siłkę, odbudujesz to nabicie sprzed lat :p
Od mszy świętej w Roblox do Goat Simulatora, podobają mi się te skrajności xD
Co do wkurzenia Karola po przegranej. Po narodzinach pierwszego dziecka było mi i partnerowi b. trudno - młody ciągle płakał, brak życia. Po kilku miesiącach udało nam się wyjść na PIERWSZĄ RANDKĘ od narodzin młodego, on został z dziadkami. Wyobrażałam sobie jak będzie cudownie.. ale poszliśmy na kręgle. Stary Ukochany przegrywał ze mną i był tak naburmuszony, że specjalnie zaczęłam źle rzucać, żeby uratować to wyjście ;_____________________; faceci i ich ego xd
Aż mi się pogrzeb kota przypomniał
1:42 Aż brakuje wstawki "Andrzeju nie denerwuj się, Jak mam się nie denerwować..."
O madko Odyna Road Rash. Nie mogłem sobie przypomnieć tytułu ale ta grafika wgryzła się w mózg. Nie będę grał żeby sobie wspomnień nie psuć ale dzięki za ten powiew nostalgii :).
Trenowałam podnoszenie ciężarów (dwubój olimpijski) 5 lat, jestem Mistrzynią Polski i w kadrze narodowej. Po za obozami, gdzie ma się 3-4 treningi dziennie, zawsze trenuję o 18/19, bo tak się najlepiej czuję. Ale znam ludzi, którzy dobrze czują się gdy zrobią trening o 5.30. Nie ma zasady. Ja zazwyczaj wychodzę z klubu ostatnia, razem z Panią z recepcji 🤗
Ja namiętnie grałam w SWAT, Pizza Connection, Beach life, Crazy taxi i Need for Speed. Piękne to były czasy,nie zapomnę ich nigdy.
Crazy Taxi ❤❤
W sumie czytam sobie ostatnio książkę "theory of fun" (w kontekście gier komputerowych) i tam pada takie twierdzenie, że gry to jednak pewne "ćwiczenia" często skrawka rzeczywistości. Symulatory i tego typu rzeczy są w sumie dobrym tego przykładem. Pada również tam takie zdanie: Fun is about learning in a context where
there is no pressure from consequence, and that is why games matter.
Miło być w LSie :)
Bardzo ciekawe zjawisko. Msza w kościele trwa za długo, ale gdy odbywa się w komputerze... nagle sprawia przyjemność.
W dużych miastach są siłowanie otwarte całą dobę. Każdy jest inny, każdemu odpowiada inny czas uczęszczania na siłownię. Plusy takich dziwnych godzin jest taki, że wtedy jest spokój, który ją sobie cenię. Najwięcej oczywiście jest ludzi popołudniu i wieczorami, ale i rano sporo osób się znajdzie, dlatego ja chodzę przed południem. Bywa, że na sali jestem sam.
Jest sieć siłowni otwarta przez całą dobę- well fitness. Plusem chodzenia w nocy (już po północy się przerzedza) jest to, że jest spokój, sprzęt jest wolny i osoby poszukujące nie muszą się wstydzić, że ktoś je ocenia. Karnety typowo nocne też są tańsze
Jestem w szoku :O nie spodziewałam się, że w LS usłyszę o Przeworsku. Nie ukrywam miło usłyszeć o małym miasteczku ze swojej najbliższej okolicy. Informacyjnie w 2008 roku ową przeworską cukrownię zburzono :(
"Zabawy" w odprawianie mszy chyba ma za sobą każdy dzieciak. Za naszych czasów było to po prostu zbieranie się u kogoś w domu i czytanie obrządku z książeczki a teraz przeniosło się to online :)
My też w dzieciństwie z rodzeństwem bawiliśmy się w kościół, komunia to były czipsy. Kiedyś to były czasy... Xd
Jak myślicie- jak długo przetrwa seria Kalendarium w LS?😅
Moze z 2 tygodnie
Oni zapomną, ale Dawid raczej nie zapomni.
@@dominikaskiba6317 duża wiara w narodzie😉😅
Już koniec😂😂😂
Do końca tego tygodnia max
Przynajmniej jest to o tyle spoko ,ze księża są w pełni monitorowani .Amen
co do siłowni - mieszkam w Holandii i tutaj są siłownie otwarte niektóre 24h na dobę i kończąc pracę o 23 potrafię pojechać do domu, przebrać się i jechać na siłownie. Serio, w nocy mam najwięcej siły (tak do 2-3 rano)
Ja w Polsce teź do takiej chodziłam. Była w centrum handlowym, w którym pracowałam, Nocna zmiana kończyła się o 11 a ja na siłownię.
Skoro nikt nie widzi problemu jak dzieciaki grają w gry wojenne to czemu zabawa w mszę świętą miałaby stanowić problem? Niech się bawią. Nikomu tym krzywdy nie robią.
Dostałem deja vu jak Karol zaczął gadać o Fifie z Karolina xD
„Artur, przyszykuj kadzidło”
Eeeeeej w Wolfe a grałem w bibliotece na przerwach plus jeszcze zostawalem, by dobić coś i nabijałem Dynablaster.... Fajny odcinek. BTW Wolf u mnie był na czarno biało z jakiegoś powodu xD
Haha, "msza w roll boxie" :D leże i kwiczę. Roll your own
Ojej Road Rash! Kochałam tę grę jako dzieciak 😁 tak się zaczęła moja miłość do motocykli i dobrej muzyki. Fanie, że Włodek zna 🤟
Carmageddon 2 - można było wyłączyć opcję rozjeżdżania piesków. A soundtrack ukształtował mnie muzycznie na lata
A będzie jakieś spotkanie LS'owiczów?
Ja grałem w warcaby w chińczyka w makao w pokera to były moje gry a jeszcze w bierki 😃😃 pozdrowionka
9:18 Goat Simulator 3 JUŻ JEST. Tak, jest trójka, bo nie było dwójki, ale trójka brzmi lepiej!
O kurde, Road Rush, grałem w to jak najęty i kompletnie o tym zapomniałem, super gierka
Moja współlokatorka chodzi o 6 przed zajęciami, jak tylko ją otwierają XD
Co do siłowni, staram się ćwiczyć w domu i regularnie dokupuję sprzęt, natomiast z siłowni korzystam na wyjazdach typu weekend u teściów, wakacje itd. Nie chodzę rano, nie jestem świrem ;) Natomiast mój szwagier, który pracuje w trybie 3-4 zmianowym i ćwiczy wyłącznie na siłowni, kiedy może chodzi rano 8-10, bo wtedy jest po prostu najmniej ludzi. Ja staram się chodzić tak, żeby skończyć przed 14 max 15 (trening około 2-2,5 godziny), bo od 14 wzwyż ludzie zaczynają wychodzić z pracy i zaczyna się robić po prostu tłoczno. W weekendy co ciekawe peak raczej jest w okolicach 10-13, więc tutaj warto przyjść po 13, w niedziele niezależnie od godziny jest mało ludków.
Sama jako dzieciak bawiłam się w księdza a moimi wiernymi było rodzeństwo XD Tyle, że ja to robiłam na żywo i głównie dlatego, że nie potrafiłam zrozumieć dlaczego moi bracia mogą być ministrantami etc a mi jedyne co zostało to śpiewanie w jakieś grupce xdd Aktualnie jestem ateistka 😂😂
Doceniam parafie gdzie dziewczynki mogą np czytać. Zazwyczaj lepiej sobie z tym radzą, bez sensu je wykluczać skoro bycie ministrantem/lektorem to nie seminarium
@@mmgs1148 No ja tez kiedyś spotkałam się z tym, ze dziewczynki były ministrantkami normalnie ale to raz dosłownie to widziałam
Gdyby nie było takich tłumów wieczorem, to chodziłabym na siłownie właśnie około 19. Niestety, w godzinach popołudniowych i wieczorowych siłownie są zazwyczaj napakowane, więc przerzuciłam się na okolice 6.30. Jest mało ludzi, ale SĄ :D
W moich młodych latach czy latach 60 młodzież bawiła się jeszcze w lekarza w doktora czy wiek ktoś co to była za zabawa
chodzę na całodobową czasem o 3/4 ale nie jest to wcześnie, ale późno, przed spankiem, głównie dlatego że grupy społeczne na tej siłce w innych godzinach są nie do ojebania :c
Chciałam boomersko zauważyć, że w piłkę da się grać... Tak bez Fify xD również bawiłam się, że wafle to komunia święta. 🤷
Zasłużyłam na ten odcinek, niecałe 5 minut temu skończyłam rysunek na zaliczenie
Ja wstaje wczesniej, o 5 rano jestem w LA Fitness ale tylko dlatego ze po robocie juz nie ma na to czasu. Wygodniej jest isc z samego rana.
13:45 to się nazywa... teoria (albo styl) chaosu 🤣 ja tak gram 😅
Mój dawny kolega jak był mały to tak udawał, że odprawia mszę w domu, że prawie spalił stół😀
Na siłowni jestem jak tylko mogę, ale nie lubię bardzo wcześnie rano, bo: dobrze jest zjeść węgli przed żeby zrobić dobry trening, więc albo muszę wstać jeszcze wcześniej, żeby mi się w brzuchu uleżało co nie jest optymalne, albo zjeść lekkie śniadanie, ale potem na uczelni umieram, albo nie zjeść nic i wtedy na siłowni umieram. Idealnie jest tak w południe, bo nie ma nikogo i nie rzucamy losów o ławkę.
Na początku usłyszałam "siostra Rafalala" i myślę whaaaaat, na szczęście powtórzyliście to imię jeszcze raz :)
ja kiedyś zbudowałam prowizoryczny kościół z lego i bawiłam się w mszę, normalnie czytałam modlitwy i śpiewałam psalmy z książeczki
te msze z robloxa odblokowały moje wspomnienia z lat 2008-1010 XDDDDDDDDDDDD
O, ojciec Paweł już drugi raz występuje w LS, bo swego czasu wysłał Wam bodajże maila, ale już nie pamiętam tamtego kontekstu i odcinka :)
3:13: ej wiecie za ile koniec bo kupe musze XDD
Chłopaki powinni mieć jeszcze trzecią młodszą osobę, która rozumie internet i odpowiada im na pytania typu "co to roblox", oraz prostuje wszystkie głupoty jakie zdarza im sie mówić.
U mnie w Edin są siłownie 24h i bardzo często chodzę tak o 3/4am jak nie mogę spać i jest prawie pusto czasami ktoś się pojawi ale przeważnie pusto. Dla mnie szczerze mówiąc jest to spoko.
Ooo, o. Paweł Kowalski 😁
Kiedy msza prowadzona przez dzieciaka ma większą frekwencję niż ta prowadzona przez księdza xD xD xD
U mnie jest siłownia czynna 24 H. I są ludzie więcej mniej ale są. 365 dni w roku. Pozdrawiam
Jak się nazywa ten utwór, który Włodek z Karolem śpiewają na początku?
świadek na ślubie kościelnym nie musi się spowiadać, bo UWAGA, nie musi być wierzący
Włodek wąs już przydługi 😉😎
Alice in Chains w wykonaniu scholi z Włodkiem naku*wiającym na akustyku
Ja np. zaczynam treningi o 23.
"Artur przyszykuj kadzidło" 🤎🤣🤣🤣🤣
Jestem w szoku, że chłopaki już drugi dzień pamiętają o przytaczaniu ciekawych wydarzeń a jakoś o czwartkach z panem Mrozem jakoś nie... Przypadek?
A nawet trzeci 😀
0:25 Start
ja jak chodzę na siłke na 4 rano to jest ze mną może 5 osób i to mi się podoba bo robię sobie co chce i nie muszę czekać aż mi ktoś zwolni maszynę. Siłownia na którą chodzę to justgym i ona jest otwarta 24h 7 dni w tygodniu co też jest zajebiste.
Nie trzeba iść do spowiedzi kiedy masz być świadkiem na ślubie, nie musisz być nawet osobą wierzącą
Świadek nie musi iść do spowiedzi, nawet może być ateistą.
Czemu odprawianie mszy przypomina "dystopię"?
Czołówka to muzyka niczym z kreskówki Włatcy móch 😅😅
W gimnazjum mnie uczyła religii siostra rafaela. Chyba ona się do Krakowa przeniosła. 🤔 Ciekawe czy to ta sama XD
Wolfenstein 3D z technicznego punktu widzenia był w 100% grą 2D
Karol miał rację z tymi 97 odcinkami, bo zapewne 2000 to będzie coś nietypowego
Świadek na ślubie nie musi się spowiadać, nie musi być nawet wierzący. Karol ma rację
9:52 a za starców i dzieci jakieś bonusy były?
Moja siłownia jest czynna 24h. Czasem zdarzało mi się wbić koło 7 rano, ale wolę godziny popołudniowe
12:37 xD
Count down z 24 na koncu doceniam😍😍😍
❤
Hej Mirki. Czy jakaś piękna dusza podpowie mi, w którym odcinku Włodek składał sławetne życzenia ślubne?
chodzi o #1257?
Chyba tak, brzmi znajomi. Chociaż zapamiętane inaczej. Miałem wrażenie, że ktoś w mailu napisał o ślubie i Włodek się pochylił lekko i zaczął składać życzenia właśnie w takim stylu :D W każdym razie dziękuję za pomoc, jesteś super
Symulator księdza zabił mnie..🤯
Ja chodzę na siłownię po 20, jest full ludzi
potrzebowałam napisu, żeby się zczaić że siostra Rafaela to nie jest siostra jakiegoś tajnego kumpla Włodka o imieniu Rafael
W UK siłownie PUREGYM otwarte są 24/7
Road Rush był spoko ale wiecie co miało dobrą muzę w grze? Lotus Turbo Challenge 2
Żadnych wakacji.
Ja się dziwię ze nie skomentowali takiej perełki jak Murzynator997 🙄
Ja też kocham Nutshell ❤️
Nutshell ❤❤❤
to jest katedra w Gnieźnie xD
Ja chodze 21/22 pakowac pozdrawiam Wlodka
Niech się Watykan uczy jak ściągać młode pokolenia do kościoła xd
Przede wszystkim zgarniają na mszach niezły hajs. Mają tysiące ludzi na discordzie, gdzie zbierają donaty „na tacę” i masę ludzi w grupkach w robloxie, gdzie wierni dają robuxy. Żaden duży serwer na robloxie nie stoi z pasji XD