Bardzo dziękuję za kolejny doskonały film. Jestem pod wrażeniem ogromu pracy jaki włożył Pan by prześledzić historię jednego z potentatów rynku audio, którego produkty do dziś można spotkać w bardzo wielu, również polskich domach. Wartość poznawcza takich filmów jest ogromna, gdyż wielu młodym ludziom otwiera oczy na fakt, iż reklamowane obecnie bardzo szumnie technologie i "nowości" w istocie zostały wymyślone wiele lat temu, a obecnie często po prostu są one inaczej, bardziej szumnie i marketingowo nazwane... Takie odkrywanie, że nie od nas świat się zaczął ma dla młodych ludzi bardzo duże znaczenie. Szczególnie, gdy okaże się, że amplituner z lat 70-tych dziadka choć nie ma na sobie napisu: "250 W PMPO super music power" gra mimo wieku relatywnie lepiej niż jego kinowy odpowiednik z obecnych czasów, a zwykłe stereo w muzyce brzmi o niebo lepiej niż generowany z 6 głośniczków pseudo przestrzenny dźwięk potraktowany którymś tam kodekiem Dolby... Co więcej może się okazać, że gramofon mający 40 lat jest o wiele solidniej i lepiej zbudowany, niż jego współczesny odpowiednik, nie wspominając już nawet o tym, że cena "nowoczesnego" gramofonu sięga 3 tys zł, a jego wyposażenie nawet się nie umywa do 40 letniego staruszka.... Z drugiej strony ten odcinek dobitnie pokazuje nam, jak dużą rolę odgrywa w rozwoju technologii moda. Nie zawsze doskonałe pomysły i realnie dobre brzmienie obronią się przed kreowaniem zachowań konsumenckich. Tak właśnie zaczął znikać dobry sprzęt Pioneera z katalogów a jego miejsce zajęły kolorowe miniwieże i kino domowe. Co z tego że brzmią kiepsko, jeśli stały się absolutnym must have? Pamiętam, jak ze mnie śmiali się koledzy - posiadacze kolorowych boom boxów migających ledami w takt muzyki, że mam Unitrę Pw 7020, CD - Fonica 103 R (Philips) i kolumny z zestawu Zodiak.... A ja słyszałem różnicę, mimo, że to była "tylko" Unitra i kiepskie przecież kolumny Tonsila. Raz jeszcze bardzo dziękuję i czekam na kolejne filmy... Nowy odcinek to zawsze małe święto, czekam na niego cały tydzień i cieszę się podwójnie na nadchodzący weekend. Panie Krzysztofie - od Pana dowiedziałem się więcej o sprzęcie audio i fascynującym świecie fizyki czy elektroniki, niż z jakiegokolwiek innego źródła. Chylę czoła...
Dziękuję bardzo za wspaniałą serię o PIONEERze .Piękny przegląd,dzięki któremu przypomniałem sobie jak w latach 70/tych był to sprzęt o którym można było tylko pomarzyć.Duże PIWKO.
Jedną z ewidentnych zalet odwróconego mechanizmu odczytu było / jest to, że na odwróconej soczewce lasera niemal nie zbiera się kurz. Mam od lat PD-S605 i nigdy nie musiałem go czyścić. Serial to super kompendium wiedzy. Pozdrawiam 😀
Dawno temu miałem dokładnie taki odtwarzacz jak ty czyli PD-S605 i było tak jak piszesz czyli soczewka nie kurzyła się. Dodatkowo pamiętam, że czytał wszystkie badziewne płyty nawet te których inne odtwarzacze nie chciały ruszyć. Jakość dźwięku była świetna i biła na głowę konkurencję w tej cenie - pamiętam jak testowałem go w sklepie przed zakupem. Niestety 2 miesiące po gwarancji padł laser :| i naprawa okazała się średnio opłacalna. Ot peszek :)
Mam odtwarzacz "odwrócony" PD S702. Super maszyna, przepiękny dźwięk. To niewiarygodne. Jeździ prawie codziennie po kilka godzin. Policzcie ile to wychodzi jak sprzęt ma ponad 20 lat. 1 rzecz, którą przy nim robiłem - wycierałem kurz z obudowy i szmatką przecierałem szybkę jak się zatłuściła od palców !!! Żal tamtych czasów kiedy firmy dokonywały cudów, by wyprodukować coraz lepszy sprzęt, kiedy naocznie można było doświadczyć prawdziwego wyścigu po jakość. Obudowy plastra miodu, by zmniejszyć wibracje itd. Dziś kupisz cdek, a za rok do kosza bez wzruszeń. Szkoda, nie w dobrą stronę to wszystko poszło. Dziękuję za film/y.
mega robote Pan wykonuje,tyle co sie tutaj dowiedzialem,nigdzie ,zaden ytber,nie dorasta wiedza i zamilowaniem,jak i przekazywaniem tej wiedzy,nam.powinien Pan wykladac na uniwersytetach,w porownaniu do nedznych etatowych,uczycieli,oni moga Panu sznurowadla w butach wiazac,szacunek wielki
Mała uwaga. Te transformatory nie dlatego sa na zewnątrz, że się nie zmieściły, ale dlatego żeby nie siały zakłóceń elektromagnetycznych w środku. Wielu producentów tak robiło. Natomiast to prawda, że lata 80 i 90 to szczyt technologiczny jakości sprzętu audio. Potem już bywało różnie. Natomiast TO TAKŻE OSTATNI OKRES RÓŻNORODNOŚCI SPRZĘTU OFEROWANEGO. Nie tylko do odtwarzania ,ale i NAGRYWANIA. Czego teraz ze świeca szukać. PS Dodam od siebie jak posiadacz sprzętu tej firmy, że ominięto w opisie jeden z elementów, który pojawił się w 1995 roku w deckach. Rozszerzenie systemu kalibracji taśm BLE o system XD, który poprawia parametry zapisu.
Dawno tak obszernej dawki wiedzy nie było, dziękuję. Super odcinek. Zwłaszcza mnie taka wycieczka sentymentalna ucieszyła, gdyż pierwsze kroki w sprzedaży stawiałem w salonie HiFi w latach 90 tych.
Wspaniała seria o firmie Pioneer. Można oglądać bez końca .. jak pracuję nad budową mojego sprzętu audio DIY a jest to niemal co wolna chwila a weekend to na pewno ,to lecą wszystkie odcinki jeden po drugim i większość mam już dysku na przyszłość :) ! Pozdrawiam
Piękny sprzęt zwłaszcza ten z górnej półki. Warty polecenia jest jeszcze PD-9700. Właściwie jedna z moich ulubionych marek. Piękne te nóżki/podstawki. Cała seria decków CT-91a/CT-93/939 mkII/959/979 to perełka. CT-95 ma unikalne pasmo przenoszenia 10Hz-30kHz.
Jestem posiadaczem odtwarzacza PD-S707 od 19 lat i działa bez zarzutu Był to jeden z lepszych odtwarzaczy w swojej klasie cenowej w końcu lat 90 Bardzo dobry analityczny i dynamiczny dźwięk A co do mechanizmu z tak zwanym odwróconym talerzem to główną zaletą jego konstrukcji miała być stabilność obrotów gdyż masa wirujacej płyty i talerzyka jest większa niż płyty w tradycyjnym mechanizmie A to zmniejsza zniekształcenia JITTER Mechanizm ten był tak dobry że kupowały go firmy produkujące sprzęt HI - END jak Wadia AVM czy EAD
Jak zwykle łapka poszła w górę :) Miałem swego czasu odtwarzacz z tzw odwróconą płytą, model PD7700 i mogę potwierdzić jego dobre czytanie problematycznych płyt. CD, które nie były czytane w innych odtwarzaczach, tutaj chodziły poprawnie, no chyba, że płyta była totalnie podrapana. Dobrze radził sobie z nagrywanymi płytami, nawet CDRW. Pozdrawiam :) i czekam już na następne odcinki RS.
Posiadam PD-S707. Od ok. 14 lat gra prawie codziennie, a w niektóre dni roku ma za zadanie odtworzyć nawet 3-4 płyt CD. Osobiście jestem bardzo zadowolony, tak z brzmienia, jak i z jego niezawodności. Odtwarzam oryginalnie nagrane płyty + kilka CD-R. Kłopot - co zrozumiałe - sprawiają po jakimś czasie wyłącznie CD-R. CD, nawet te blisko 30 letnie, odtwarzacz obsługuje bez zarzutu. Dźwięk? Jest niezły. Choć myślę, że główną w tym zasługą są Elac 510 JET (woofer 18 cm, a przy tym obfity i nisko schodzący bas; jak ci Niemcy to zrobili?!). Wzmacniacz: Akai AM-55. Interkonekt: Audioquest Coperhead. Kable głośnikowe: zwykłe grube kable miedziane OFC, połączone w tzw. bi-waringu. Ktoś, kto ma choć trochę pojęcie o dobrym brzmieniu, nie może się nadziwić jak trafnie, a jednocześnie relatywnie tanio, skompilowałem swój sprzęt (ok. 40 lat pasji muzycznej i poszukiwań dało wyśmienity moim zdaniem rezultat), a mówią to bywalcy Audio Show, w tym jeden zapaleniec posiadający rozbudowany system Mcintosh'a, przy najdroższych niemal głośnikach (bo od jego szafek droższe są już tylko Naulitiusy) firmy B&W. Już cały drżę na myśl, kiedy ów laser wyzionie (a kiedyś przecież wyzionie) ducha:-(((
CD Pioneer z talerzem były zrobione po to aby uniknąć drgań płyty nie po to by się laser nie kurzył .Bardzo często przy tradycyjnym CD występowały przeskoki utworu przy mocnym basie płyta drgała i laser nie przeskakiwał dlatego powstała tacka chcecie sprawdzić wystarczy podczas pracy pukać w CD w normalnym będą przeskoki a z talerzem nie będzie .
W skrócie: w latach 80 mieli serię wzmacniaczy pracujących w klasie A / AB. Brzmiały świetnie(miałem okazję słuchać). Poznajemy je po obecności radiatora w kształcie odwróconej litery U. Jeszcze wcześniej były serie nawet brzmiące jeszcze lepiej grające w klasie AB, (radiator prosty) Potem w latach dziewięćdziesiątych już było troszkę gorzej ale jeszcze dawało radę (dwa radiatory symetrycznie)(z tej epoki mam przyjemność posiadać egzemplarz). Te dodatkowo poznajemy po obecności klapki zakrywającej regulatory barwy i balansu. Generalnie tylko wzmacniacze z lat 80 miały jakieś ciekawsze rozwiązania układowe. Pozostałe są "podręcznikowe" ale na niczym nie oszczędzane (jakości części, lutowiu czy rozwiązaniach układowych) w związku z czym Yamaha z lat 80 i 90 jest dzisiaj łatwo dostępna i zazwyczaj sprawna. Acha, Yamacha i jej legendarny regulowany potencjometrem loudness szczęśliwie idzie w parze z directem od lat 80 tych, a od lat 90 tych, nawet dwoma directami 😀
Ja mam dobre zdanie co do Pioneera. Według mnie porządna firma. Co do audio to obecnie mam radio w samochodzie i 2 amplitunery w tym jeden starszy i nawet pokusił bym się że oprócz braku hdmi itp... Co jest w nowych myślę że co do dźwięku to bardziej robi wrażenie wzmacniacza, a nowy bardziej jakości dźwięku. Myślę że jest klasa i polecam. Co do Unitry miałem wzmacniacz chyba Kleopatra i potrafił ruszyć głośniki.
Posiadam "kombajn" Pioneera czyli NC-50DAB i jestem bardzo zadowolony z zakupu. Dzwięk mimo wzmacniacza cyfrowego jest zadziwiająco dobry. Obsługa też. Polecam ten model dla ludzi którzy chcą miec "all in one"
Posiadam tuner F-550RDS. Całkiem przyjemny tuner, posiada 2 wejścia antenowe. Wg mnie w miarę dobrze zbiera sygnał (mój poprzedni tuner Sony ST-SE300 nawet się nie umywa). Pozdro
Jak zawsze świetna seria filmów o charakterze proedukacyjnym. W 3 odcinku zabrakło mi trochę informacji o magnetofonie Pioneer CT-S670D. Był to jednokasetowy deck z 1998 roku, w którym system Dolby S został zastąpiony cyfrowym systemem Digital NR, o czym świadczy literka "D" w oznaczeniu. W odróżnieniu od omawianych dwukasetowych modeli z przetwornikami analogowo-cyfrowymi, CT-S670D był klasycznym 3-głowicowym, jednokasetowym deckiem, niestety bez napędu dual capstan - z drugiej strony nie ma się co dziwić, 1998 rok to już schyłek ery magnetofonów kasetowych. Zabrakło mi też wspomnienia o adaptacyjnym systemie FLEX, powszechnie stosowanym w nowszych magnetofonach Pioneer'a, który służył do poprawy brzmienia w zakresie wysokich częstotliwości w oparciu o analizę odtwarzanego sygnału, co miało również wpływać w jakimś stopniu na spadki wysokich częstotliwości związanymi z odchyłkami skosu głowicy przy nagraniach dokonywanych na innych magnetofonach. Nie mniej film doskonały, zresztą jak wszystkie na tym kanale - tak trzymać!
Witam tworcow RS , jak zwykle pelna profesja , kolejny znakomity odcinek (fantastyczna seria i pomysl na nia) , trafilem na RS kilka lat temu przez przypadek , poszukiwalem wsrod mitow i sieczki info. czystej tresci - zasubskrybowalem i tak mi zostalo do dzis , pasuje zrobic koniecznie mini serie o AKAI , ONKYO , DENON wrecz koniecznie , i pytanko - jaki macie adress mail-owy !! mam kilka pytan o naprawe sprzetu i ... Pozdrawiam Team
Jak zawsze ciekawy film , tak trzymaj ! Mam w kolekcji kaseciaka CT 620S , piekny sprzęt . Stwórz kiedy historie magnetofonów Nakamichi , fascynujące są te z systemem UDAR
Dziękuję za ciekawą serię poświęconą firmie Pioneer, a przy okazji poproszę o poradę związaną z CD-kami tejże firmy zwłaszcza tymi z talerzami gdzie płytę umieszcza się napisami do dołu. Otóż częstą przypadłością tych modeli jest odklejanie się soczewek od głowicy lasera. Jaki klej stosować do jej przyklejenia, aby połączenie było trwałe i nie powodowało np. zmętniania soczewki?
Posiadam od nowości CD Pioneer PD-S605 i jestem z niego bardzo zadowolony ,nigdy się nie zepsuł gra znakomicie po mimo lat ponad 20 dokładnie nie pamiętam.
Jak zwykle świetna robota jestem pełen podziwu Pańskiego zaangażowania w jakże piękną tematykę jaką bez wątpienia jest sprzęt audio.Jeśli ktoś zna wykonawcę lub dokładny tytuł utworu który pojawił się w 16:45 minucie bardzo bym prosił o jego podanie.Przy okazji pozdrawiam i życzę wytrwałości w tym co Pan robi jak dla mnie wraz z RS elektronika najlepsze kanały na Youtubie.
Niesamowity odcinek (a wręcz całą seria) ile czasu i pracy potrzeba aby coś takiego sklecić ?! Naprawdę jestem zachwycony. Czapki z głów i łapa w górę. Ciekawe co będzie następne. Aż się nie mogę doczekać. Pozdrawiam.
Oj fajne te klocki firmy Pioneer sam mam kilka modeli gold niektóre sprowadziłem z Japonii niestety nie były u nas dostępne pochwale się Mini Disc MJ-D7 , DVD DV-939A , DV-717 , CD PD-S06 , Magnetofon T-D7 , Amplituner VSX-908RDS , Wzmacniacz VSA-E08 i ten niestety podczas odsłuchu zrobił takie prr i czeka na naprawę (lublin-Lubelskie) Moim marzeniem jest M-AX10 i C-AX10 ale to kupie jak będzie okazja z Japonii u nas niestety cena jest wysoka...
Mój pierwszy był Pioneer A-449, nie było o nim wzmianki w filmie☹️ i czy odtwarzacz CD Pioneer PDS-505 grał tak pięknie jak się o nim mówi, czy to była tylko reklama? 😁
Fajny odcinek choć pominięto całą serię amplitunerów serii SX 205,305RDS czy 203,303,403 RDS. Szczególnie ten ostatni darzę sentymentem , gdyż korzystałem z niego bardzo długo.
Mega trylogia podziwiam ogrom pracy i czekam teraz na sagę o firmie yamaha:)rozumiem niechęć do kina domowego wielbicieli stereo sam jestem w rosterce:)ale trzeba by wspomnieć że część amplitunerow doskonale radzi sobie w stereo.może warto zrobić filmiki o kompromisie między kinem a stereo.
Repugnant Repugnant nie radzi sobie, chyba że wydasz ponad 5000 płn, by mieć dźwięk ze średniej półki stereo. Mam obok siebie Yamahę aventage za około 3000+ i nad 306. Yamaha gra ledwo poprawnie, niestety.... Daj sobie spokój z muzyką z AV. Kup dobre stereo i ewentualnie najtańszy zestaw KD. Najtańsze KD wystarczy do filmów i gier.
Jeszcze dodam, że dzisiaj jest nawet gorzej z tanimi AV niż, np 10 lat temu. Wówczas używano w końcówkach mocy układów stk, takich samych jak w tanich wzmacniaczach audio, generalnie AV w trybie direct mogło zagrać równie dobrze co niedrogi wzmak stereo bo podstawowy tor był praktycznie identyczny (oamp i stk). Dzisiaj mnożą końcówki mocy po 9 i więcej na układach dyskretnych ale prymitywne, że szok, na 5 tranzystorach dosłownie, gorsze od rozwiązań układowych znanych z stk.
Bucefal76 ja mam yamahe 3050 i rf7 klipscha na froncie plus reszta zestawu to też klipsche fakt nie jestem audiofilem ale moim zdaniem i części moich znajomych gra to bardziej niż zadowalajaco
Repugnant Repugnant mój aventage otwierał swojego czasu serie z dołu (teraz są w tej serii jeszcze tańsze i jeszcze gorsze) więc różni się znacznie budową od flagowca. Niemniej i tak kosztował więcej niż większość osób wydaje na tego typu zabawki (muszę to zaznaczyć bo wiele osób uważa, że uzyska naprawdę dobry dźwięk z ampli za 1500pln) i niestety nie powala dźwiękiem gdy zestawić go z NAD 306, Onkyo 8055 czy nawet Yamaha a 590. Oczywiście prezentując ten sprzęt osobno bez porównania z dobrym stereo to nawet ujdzie, w kinie i grach radzi sobie świetnie, niestety skontrastowanie go z którymś z wymienionych klocków obnaża słabości. Powracając do tego co napisałeś faktycznie topowych AV nie słyszałem a z tego co widziałem to budowa końca mocy w droższych AV tej serii, owszem przypomina już to co znajdziemy we wzmacniaczach stereo (końcówki mocy mają osobne PCB, z dość rozbudowanymi aplikacjami, ekranowane trafo, duże pojemności w filtrze). Natomiast proszę zwrócić uwagę, że zbliżamy się do kwoty w której można kupić A 1000, czyli już raczej bezkompromisowy wzmacniacz w tej klasie sprzętów (jeszcze nie dla entuzjastów, ale raczej już dla osób wymagających). Biorąc pod uwagę powyższe to taniej wychodzi zakup jakiegokolwiek ampli z dobrym dac i wyjściem 2zone i do tego wzmacniacza zintegrowanego za 3000, lub używki takiej jak np Onkyo Integra 8055 (700pln + 300 za serwis) a następnie zasilanie jej sygnałem audio z ampli (2zone, lub preout). Dobrz kolumny do wzmacniacza stereo a do kina jakiś tani zestaw od stx i ... gotowe. Najlepsze z dwu światów czyli nie - drogi kompromis ale jedno tanie a drugie dobre 😁.
jasne masz troche racji zreszta ja jej tez troche mam:)jak wiesz ze sprzetem to sprawa bardzo indywidualna i dotyczy to sluchu jak i zasobnosci portfela idealem byloby posiadanie wypasionego stereo i rownie dobrego -kina domowego:)tylko gdzie na to zarobic:)chetnie sie tam przyjme:)a co powiesz na A-S3000
Stable platter mechanizm zdecydował że w 95r.kupiłem sobie PD-S 604.Po prostu zabujałem sie w tym talerku i musiałem go mieć!Do dziš śmiga bezproblemowo.Pozdro😁😁😁😁😁😁😁😁😁
Brakowało mi choć kilka słów o telewizorach plazmowych pioniera, które swego czasu były wzorcem dla innych producentów, oraz o BD lx91 który w stereo fajnie gra jak i nowe topowe BD pioniera
Pięć lat temu tak wyglądało. Minęło te pięć lat i trochę się to pozmieniało. Dla małowymagających jest striming i smartphony. Ale wielu dojrzało do stereofonii. I tylko szkoda że tak dużo fajnych firm już nie istnieje. A kino domowe jakby zanikało. Na rynku wtórnym pies z kulawą nogą się nie interesuje tym a ceny lecą.
"firma chwali się że są to wzmacniacze typu dual mono, czyli o całkowicie symetrycznej konstrukcji" " - nie wiem czy ten tekst jest w całości zabrany z broszury reklamowej czy też jest to dopowiedzenie przez autora filmu, nie mniej, dual mono niema nic wspólnego z konstrukcją symetryczną wzmacniacza. Dual mono to wzmacniacz stereo podzielony elektrycznie na dwie osobne, monofoniczne części, włącznie z osobnymi zasilaczami. Wzmacniacz o budowie symetrycznej to wzmacniacz który posiada defakto dwa identyczny wzmacniacze w KAŻDYM kanale, pracujące w przeciwfazie czyli wzmacniają sygnał tzw lustrzanie stąd określenie "symetryczny". A to jak to jest fizycznie "poukładane" w obudowie nie ma w zasadzie większego znaczenia. Zatem symetryczny wzmacniacz nie musi być dual mono, dual mono nie musi być symetrycznym oraz jedno nie wyklucza drugiego.
tak się zastanawiam, czy są jakieś legendy sprzetowe z Włoch, Rumunii, Moze RPA, czy też Ameryki Płd, czy tylko Usa, Japonia, Niemcy, PL, UK itp? Taka mnie myśl naszła na koniec tego niezwykłego odcinka :)
Witam , ogladam od nie dawna serie Pana filmow i musze powiedziec ze bardzo mi sie podoba ale... no właśnie jest to ale. Mam kilka uwag , bardzo szkoda ze kilka modeli z lat 80 , 90 opisał pan bardzo szybko i moge to zrozumieć jesli nie byly tego warte ale zabraklo tak szybkiego zwrócenia uwagi badz tez opisu jak np ile posiadaly one mocy oraz gdzie byly ich najwieksze wady. Takze zauwazylem ze czesto Pan mowi przy tych latach o wygladzie na bardziej zaokrąglony i ze jest to nie do konca aktrakcyjne , wydaje mi sie ze ten wyglad miał zachęcić nowe pokolenie oraz być bardziej atrakcyjnym dla młodszych uzytkownikow. na koniec chciał bym dodać ze Panskie filmy oraz wiedza są naprawdę rewelacyjne i za do ogromny szacunek bo nie raz uczę się z Pana filmów i załuje ze nigdy nie miałem takiego nauczyciela z pasją. Jeszcze raz wyrazy szacunku i wielkie podziekowania za całą Pańską prace w te filmy 😊
A gdzie słynny magnetofon CT-A1? Produkowany także pod marką Phase Linear (Pioneer był jakiś czas właścicielem tej firmy). Gdzie CT-A9X? Nie było także pierwszego referencyjnego odtwarzacza PD-91. Jest za to PD-93 i to od razu z błędem. PD-5000 jest może podobny, ale to konstrukcja na PCM-58 bodaj w wersji K. PD-93 miał PCM-63 w wersji K. Kolejna sprawa to kwestia rynku. Albo mówimy o Europie, albo o Japonii i USA. Skoro w ręce ma Pan katalog na rynek USA to warto powiedzieć, że CT-S 800 w Europie nazywał się CT-939. Ten magnetofon pojawia się już w 1988 roku. Podobnie przestarzałą konstrukcją w 1990 roku jest CT-91a. Ja wiem, że Pan go słuchał i dlatego chwali, ale nazywanie CT-959 modelem niższym i słabszym to nadużycie. 959 w roku 1990 był nowością. Proszę zerknąć do środka jak jest zbudowany. Dużo lepiej brzmi. 979 jest zdecydowanie bardziej oszczędny, ale też gra o wiele lepiej niż 91a. Moim zdaniem 91a i 939/939mkII są jednymi z najsłabszych referencyjnych modeli Pioneera. Podobnie z rynku USA pochodzi jeden z najlepszych wzmacniaczy w historii Pioneera czyli A-90. Odtwarzacze z odwróconym talerzem pojawiły się w Europie w 1991 roku. Nie w 1992. To w zasadzie jedna, stale rozszerzana koncepcja budowy, której najprostszą wersję stanowił PD-9700. PD-9700 i PD-S901 to w zasadzie ten sam odtwarzacz. Różnice dotyczą układu Legato Link Conversion i nieco innych kondensatorów w torze analogowym. 9700 brzmi bardziej analogowo. W Japonii odwrócony talerzyk pojawił się rok wcześniej. Modele japońskie wyglądają ciekawiej natomiast grają inaczej. Nie są tak analogowe. Najlepszą wersją PD-75 wydaje się być wersja na USA z wyjściami XLR. Wersji tego odtwarzacza było co najmniej kilka. Zależnie od rynku i daty produkcji. Był robiony od 1991 do 1996 roku. Najdłużej produkowanym odtwarzaczem Pioneera był PD-65 (rynek USA - 1992-2001). Warto było też napisać kilka słów o D-1000 - jednym z pierwszych na świecie magnetofonów DAT oraz o RPD-1000 - powstałej już w 1991 roku nagrywarce do płyt CD, kosztującej mniej więcej tyle, co topowa końcówka mocy od Accuphase.
Jeżeli można, to ja także "głosuję" za Yamahą, chociażby 1-częściowy odcineczek, please... :) Mam nawet "uzasadnienie": w czasach niepełnoletności zarówno ja, jak i moi koledzy, marzyliśmy - jak większość małolatów wtedy - o Technicsie ;-) Stawało się przed witrynami Pewexów, a po zmianie systemu nawet wchodziło się do sklepów RTV, w których pojawiły się (już za złotówki, tylko za bardzo dużą ich ilość) "zachodnie cuda" . Technics był utopijnym marzeniem, a Yamaha? Każdy coś tam słyszał o firmie także pod kątem audio (nie tylko motocykli), ale nawet się tym nikt nie interesował, gdyż panowała opinia, że jest to sprzęt niesamowicie dobry, gra "jak prawdziwe instrumenty", najlepsze fortepiany też (wg nas) robiła Yamaha itp., a więc na pewno ceny były niewyobrażalne, nawet w porównaniu z Technicsem. Ciekaw jestem, czy to była prawda? Czy Yamaha lat 70-90 królowała nad innym sprzętem - nie tylko japońskim, ale światowym? A jeśli tak, to czy tylko topowe modele czy takie "dla ludu" też były OK? Mam tylko kartę dźwiękową Yamahy, niestety nie do użytku dzisiaj (port ISA), ale gdy była w użyciu, to wg mnie potwierdzała tę opinię (wszelkie karty wbudowane w płyty główne, nawet dzisiejsze, biła na głowę).
Jak miało być o legendach Pioneera to mogłeś wspomnieć o serii najlepszych telewizorów na świecie (pod względem jakości obrazu), które nawet dzisiaj budzą respekt, czyli serii KURO
@@ReduktorSzumu hehe,dobre dobre.....szacunek za wszystkie materialy,ogladam juz od niewiem kiedy,zawsze ,wszystkie kanaly Pana,jestem meeega zafascynowany ,ta wiedza,ktora Pan przekazuje,czuje sie jak mlody dzieciak,ktory z zapartym tchem i niedoczekaniem,poluje na kolejne odcinki Sondy na 2jce
Jest troche mulowaty to fakt.. szczegolnie jak dasz treble na flat.. mam sentyment do tego wzmacniacza i nie wiem jak gra A-717 bo nawet pan Krzysztof go zachwala.Zalezy tez od kawalka i pod jakimi kolumnami gra.U mnie pracuje z Klipsch RF 82 II i jest to chyba takie srednie polaczenie.Musze podpiac te kolumny pod innego pieca.. wtedy bede mogl powiedziec cos wiecej.
Bardzo fajny i bardzo niepotrzebny film. Rajd przez katalogi na przestrzeni 25 lat bez próby wyjaśnienia co odkrywczego wprowadzał Pioneer w poszczególnych seriach oznacza jedynie tyle, że bardzo się Pan napracował. Powstało video, ktore ma stosunkowo niską wartość poznawczą i w którym nie ma prawie żadnej treści. Być może Pioneer nie udostępnił po prostu informacji o wprowadzanych innowacjach? W innych filmach takie informacje się pojawiają. Tego mi tu zabrakło. Oczywiście strona techniczna video stoi na bardzo dobrym poziomie. Tutaj czynię ukłony.
To nie chodzi o fajny wygląd. Rzecz w tym że wykorzystanie miedzi jako materiału z którego wykonany jest ekran charakteryzowało się największą skutecznością w zakresie ochrony od zakłóceń.
Mam pd-s901 fantastycznie gra od nowości nie czyszczony nie ma takiej potrzeby czyta wszystko. Co do wzmacniaczy osobiście subiektywnie wolę szkołę sony tam bas jest zdecydowanie bardziej punktowy, trzymany w ryzach. Mówię o najwyższych modelach. Kaseciaki zdecydowanie onkyo, Pioneer gra specyficznie ładnie pięknie miękko ale mi trochę tego pazura brakowało.
Pięknie zebrana historia sprzętu tej firmy. Mnie jednak zastanawia jaki jest sens robienia końcówki mocy w klasie A, kiedy największy wpływ na zniekształcenia mają stopnie poprzednie czyli preamp. W zasadzie końcówka mocy może być taka sobie.
Miałem CD i CD nagrywarkę z tymi mechanizmami jedyny na plus oczko było do góry i nie osadzał się tam kurz pył i inne zabrudzenia. Z odczytem było różnie, te co nie czytał Technics radził sobie bardzo dobrze. Wytrzymał bardzo długo. Jedyny minus na tamte czasy były czyste płyty CD AUDIO Złote Pioneera, strasznie drogie w porównaniu z innymi.
Światło padające na katalogi niestety psuje cały efekt. Wydaje mi się, że papier zastosował Pan kredowy i niestety sztuczne oświetlenie powoduje, że połowa obrazu jest słabo widoczna. Film merytorycznie rewelacyjny jak zresztą wszystkie do tej pory. Pozdrawiam
Bardzo dziękuję za kolejny doskonały film. Jestem pod wrażeniem ogromu pracy jaki włożył Pan by prześledzić historię jednego z potentatów rynku audio, którego produkty do dziś można spotkać w bardzo wielu, również polskich domach. Wartość poznawcza takich filmów jest ogromna, gdyż wielu młodym ludziom otwiera oczy na fakt, iż reklamowane obecnie bardzo szumnie technologie i "nowości" w istocie zostały wymyślone wiele lat temu, a obecnie często po prostu są one inaczej, bardziej szumnie i marketingowo nazwane... Takie odkrywanie, że nie od nas świat się zaczął ma dla młodych ludzi bardzo duże znaczenie. Szczególnie, gdy okaże się, że amplituner z lat 70-tych dziadka choć nie ma na sobie napisu: "250 W PMPO super music power" gra mimo wieku relatywnie lepiej niż jego kinowy odpowiednik z obecnych czasów, a zwykłe stereo w muzyce brzmi o niebo lepiej niż generowany z 6 głośniczków pseudo przestrzenny dźwięk potraktowany którymś tam kodekiem Dolby... Co więcej może się okazać, że gramofon mający 40 lat jest o wiele solidniej i lepiej zbudowany, niż jego współczesny odpowiednik, nie wspominając już nawet o tym, że cena "nowoczesnego" gramofonu sięga 3 tys zł, a jego wyposażenie nawet się nie umywa do 40 letniego staruszka.... Z drugiej strony ten odcinek dobitnie pokazuje nam, jak dużą rolę odgrywa w rozwoju technologii moda. Nie zawsze doskonałe pomysły i realnie dobre brzmienie obronią się przed kreowaniem zachowań konsumenckich. Tak właśnie zaczął znikać dobry sprzęt Pioneera z katalogów a jego miejsce zajęły kolorowe miniwieże i kino domowe. Co z tego że brzmią kiepsko, jeśli stały się absolutnym must have? Pamiętam, jak ze mnie śmiali się koledzy - posiadacze kolorowych boom boxów migających ledami w takt muzyki, że mam Unitrę Pw 7020, CD - Fonica 103 R (Philips) i kolumny z zestawu Zodiak.... A ja słyszałem różnicę, mimo, że to była "tylko" Unitra i kiepskie przecież kolumny Tonsila. Raz jeszcze bardzo dziękuję i czekam na kolejne filmy... Nowy odcinek to zawsze małe święto, czekam na niego cały tydzień i cieszę się podwójnie na nadchodzący weekend. Panie Krzysztofie - od Pana dowiedziałem się więcej o sprzęcie audio i fascynującym świecie fizyki czy elektroniki, niż z jakiegokolwiek innego źródła. Chylę czoła...
Dzięki wielkie i pozdrawiam.
Dziękuję bardzo za wspaniałą serię o PIONEERze .Piękny przegląd,dzięki któremu przypomniałem sobie jak w latach 70/tych był to sprzęt o którym można było tylko pomarzyć.Duże PIWKO.
Mistrzu Pana słuchać można całymi dniami i nocami. Dziękuję i gratuluję najlepszego kanału.
Jedną z ewidentnych zalet odwróconego mechanizmu odczytu było / jest to, że na odwróconej soczewce lasera niemal nie zbiera się kurz. Mam od lat PD-S605 i nigdy nie musiałem go czyścić. Serial to super kompendium wiedzy. Pozdrawiam 😀
Jakub Nowicki @ Podzielam tę opinię. Kilkanaście lat pracy PD-S707 i ani jednej czynności serwisowej. O serialu(!) - także podzielam opinię:-)
Dawno temu miałem dokładnie taki odtwarzacz jak ty czyli PD-S605 i było tak jak piszesz czyli soczewka nie kurzyła się. Dodatkowo pamiętam, że czytał wszystkie badziewne płyty nawet te których inne odtwarzacze nie chciały ruszyć. Jakość dźwięku była świetna i biła na głowę konkurencję w tej cenie - pamiętam jak testowałem go w sklepie przed zakupem. Niestety 2 miesiące po gwarancji padł laser :| i naprawa okazała się średnio opłacalna. Ot peszek :)
Mam odtwarzacz "odwrócony" PD S702. Super maszyna, przepiękny dźwięk. To niewiarygodne. Jeździ prawie codziennie po kilka godzin. Policzcie ile to wychodzi jak sprzęt ma ponad 20 lat. 1 rzecz, którą przy nim robiłem - wycierałem kurz z obudowy i szmatką przecierałem szybkę jak się zatłuściła od palców !!! Żal tamtych czasów kiedy firmy dokonywały cudów, by wyprodukować coraz lepszy sprzęt, kiedy naocznie można było doświadczyć prawdziwego wyścigu po jakość. Obudowy plastra miodu, by zmniejszyć wibracje itd. Dziś kupisz cdek, a za rok do kosza bez wzruszeń. Szkoda, nie w dobrą stronę to wszystko poszło. Dziękuję za film/y.
Ulubione lata 90te, także w motoryzacji, tęskni mi się za tymi czasami, pozd.
mega robote Pan wykonuje,tyle co sie tutaj dowiedzialem,nigdzie ,zaden ytber,nie dorasta wiedza i zamilowaniem,jak i przekazywaniem tej wiedzy,nam.powinien Pan wykladac na uniwersytetach,w porownaniu do nedznych etatowych,uczycieli,oni moga Panu sznurowadla w butach wiazac,szacunek wielki
Mała uwaga. Te transformatory nie dlatego sa na zewnątrz, że się nie zmieściły, ale dlatego żeby nie siały zakłóceń elektromagnetycznych w środku. Wielu producentów tak robiło. Natomiast to prawda, że lata 80 i 90 to szczyt technologiczny jakości sprzętu audio. Potem już bywało różnie. Natomiast TO TAKŻE OSTATNI OKRES RÓŻNORODNOŚCI SPRZĘTU OFEROWANEGO. Nie tylko do odtwarzania ,ale i NAGRYWANIA. Czego teraz ze świeca szukać.
PS
Dodam od siebie jak posiadacz sprzętu tej firmy, że ominięto w opisie jeden z elementów, który pojawił się w 1995 roku w deckach. Rozszerzenie systemu kalibracji taśm BLE o system XD, który poprawia parametry zapisu.
Dziękuję za materiał :) czy można teraz liczyć na prezentacje firmy YAMAHA.....???
Ja chcę O Onkyo, ja chcę o Onkyo :). Super. Tak trzymać.
Dawno tak obszernej dawki wiedzy nie było, dziękuję. Super odcinek. Zwłaszcza mnie taka wycieczka sentymentalna ucieszyła, gdyż pierwsze kroki w sprzedaży stawiałem w salonie HiFi w latach 90 tych.
Wspaniała seria o firmie Pioneer. Można oglądać bez końca .. jak pracuję nad budową mojego sprzętu audio DIY a jest to niemal co wolna chwila a weekend to na pewno ,to lecą wszystkie odcinki jeden po drugim i większość mam już dysku na przyszłość :) ! Pozdrawiam
Fajnie byłoby posłuchać o współczesnych systemach stereo średniej i wyższej klasy topowych producentów
obiema rękami sie podpisuję. tylko o starociach gada
Piękny sprzęt zwłaszcza ten z górnej półki. Warty polecenia jest jeszcze PD-9700. Właściwie jedna z moich ulubionych marek. Piękne te nóżki/podstawki. Cała seria decków CT-91a/CT-93/939 mkII/959/979 to perełka. CT-95 ma unikalne pasmo przenoszenia 10Hz-30kHz.
1:04, tylne trafo bylo na zewnatrz aby uniknac zaklocen trafo do ukladow audio. pole magnetyczne i analogowa czesc audio.
Jestem posiadaczem odtwarzacza PD-S707 od 19 lat i działa bez zarzutu Był to jeden z lepszych odtwarzaczy w swojej klasie cenowej w końcu lat 90 Bardzo dobry analityczny i dynamiczny dźwięk A co do mechanizmu z tak zwanym odwróconym talerzem to główną zaletą jego konstrukcji miała być stabilność obrotów gdyż masa wirujacej płyty i talerzyka jest większa niż płyty w tradycyjnym mechanizmie A to zmniejsza zniekształcenia JITTER Mechanizm ten był tak dobry że kupowały go firmy produkujące sprzęt HI - END jak Wadia AVM czy EAD
Jak zwykle łapka poszła w górę :)
Miałem swego czasu odtwarzacz z tzw odwróconą płytą, model PD7700 i mogę potwierdzić jego dobre czytanie problematycznych płyt. CD, które nie były czytane w innych odtwarzaczach, tutaj chodziły poprawnie, no chyba, że płyta była totalnie podrapana. Dobrze radził sobie z nagrywanymi płytami, nawet CDRW.
Pozdrawiam :) i czekam już na następne odcinki RS.
Posiadam PD-S707. Od ok. 14 lat gra prawie codziennie, a w niektóre dni roku ma za zadanie odtworzyć nawet 3-4 płyt CD. Osobiście jestem bardzo zadowolony, tak z brzmienia, jak i z jego niezawodności. Odtwarzam oryginalnie nagrane płyty + kilka CD-R. Kłopot - co zrozumiałe - sprawiają po jakimś czasie wyłącznie CD-R. CD, nawet te blisko 30 letnie, odtwarzacz obsługuje bez zarzutu. Dźwięk? Jest niezły. Choć myślę, że główną w tym zasługą są Elac 510 JET (woofer 18 cm, a przy tym obfity i nisko schodzący bas; jak ci Niemcy to zrobili?!). Wzmacniacz: Akai AM-55. Interkonekt: Audioquest Coperhead. Kable głośnikowe: zwykłe grube kable miedziane OFC, połączone w tzw. bi-waringu. Ktoś, kto ma choć trochę pojęcie o dobrym brzmieniu, nie może się nadziwić jak trafnie, a jednocześnie relatywnie tanio, skompilowałem swój sprzęt (ok. 40 lat pasji muzycznej i poszukiwań dało wyśmienity moim zdaniem rezultat), a mówią to bywalcy Audio Show, w tym jeden zapaleniec posiadający rozbudowany system Mcintosh'a, przy najdroższych niemal głośnikach (bo od jego szafek droższe są już tylko Naulitiusy) firmy B&W. Już cały drżę na myśl, kiedy ów laser wyzionie (a kiedyś przecież wyzionie) ducha:-(((
CD Pioneer z talerzem były zrobione po to aby uniknąć drgań płyty nie po to by się laser nie kurzył .Bardzo często przy tradycyjnym CD występowały przeskoki utworu przy mocnym basie płyta drgała i laser nie przeskakiwał dlatego powstała tacka chcecie sprawdzić wystarczy podczas pracy pukać w CD w normalnym będą przeskoki a z talerzem nie będzie .
Witam zabaweczki z 90 lat to klasa!
Może coś o sprzęcie Yamaha. Bardzo mało można znaleźć o sprzęcie grającym.
W skrócie: w latach 80 mieli serię wzmacniaczy pracujących w klasie A / AB. Brzmiały świetnie(miałem okazję słuchać). Poznajemy je po obecności radiatora w kształcie odwróconej litery U. Jeszcze wcześniej były serie nawet brzmiące jeszcze lepiej grające w klasie AB, (radiator prosty) Potem w latach dziewięćdziesiątych już było troszkę gorzej ale jeszcze dawało radę (dwa radiatory symetrycznie)(z tej epoki mam przyjemność posiadać egzemplarz). Te dodatkowo poznajemy po obecności klapki zakrywającej regulatory barwy i balansu. Generalnie tylko wzmacniacze z lat 80 miały jakieś ciekawsze rozwiązania układowe. Pozostałe są "podręcznikowe" ale na niczym nie oszczędzane (jakości części, lutowiu czy rozwiązaniach układowych) w związku z czym Yamaha z lat 80 i 90 jest dzisiaj łatwo dostępna i zazwyczaj sprawna. Acha, Yamacha i jej legendarny regulowany potencjometrem loudness szczęśliwie idzie w parze z directem od lat 80 tych, a od lat 90 tych, nawet dwoma directami 😀
Ja mam dobre zdanie co do Pioneera. Według mnie porządna firma. Co do audio to obecnie mam radio w samochodzie i 2 amplitunery w tym jeden starszy i nawet pokusił bym się że oprócz braku hdmi itp... Co jest w nowych myślę że co do dźwięku to bardziej robi wrażenie wzmacniacza, a nowy bardziej jakości dźwięku. Myślę że jest klasa i polecam. Co do Unitry miałem wzmacniacz chyba Kleopatra i potrafił ruszyć głośniki.
Posiadam "kombajn" Pioneera czyli NC-50DAB i jestem bardzo zadowolony z zakupu. Dzwięk mimo wzmacniacza cyfrowego jest zadziwiająco dobry. Obsługa też. Polecam ten model dla ludzi którzy chcą miec "all in one"
Mi się ta firma kojarzyła jedynie ze "srogimi pjonierkami" montowanymi w złomo autach z tubą w bagażniku, ale po tej serii widzę że jest inaczej.
super, w końcu doczekałem się dwóch słów o a-30 :) a takiego właśnie mam :)
super kanał
Posiadam tuner F-550RDS. Całkiem przyjemny tuner, posiada 2 wejścia antenowe. Wg mnie w miarę dobrze zbiera sygnał (mój poprzedni tuner Sony ST-SE300 nawet się nie umywa). Pozdro
Jak zawsze świetna seria filmów o charakterze proedukacyjnym. W 3 odcinku zabrakło mi trochę informacji o magnetofonie Pioneer CT-S670D. Był to jednokasetowy deck z 1998 roku, w którym system Dolby S został zastąpiony cyfrowym systemem Digital NR, o czym świadczy literka "D" w oznaczeniu. W odróżnieniu od omawianych dwukasetowych modeli z przetwornikami analogowo-cyfrowymi, CT-S670D był klasycznym 3-głowicowym, jednokasetowym deckiem, niestety bez napędu dual capstan - z drugiej strony nie ma się co dziwić, 1998 rok to już schyłek ery magnetofonów kasetowych. Zabrakło mi też wspomnienia o adaptacyjnym systemie FLEX, powszechnie stosowanym w nowszych magnetofonach Pioneer'a, który służył do poprawy brzmienia w zakresie wysokich częstotliwości w oparciu o analizę odtwarzanego sygnału, co miało również wpływać w jakimś stopniu na spadki wysokich częstotliwości związanymi z odchyłkami skosu głowicy przy nagraniach dokonywanych na innych magnetofonach. Nie mniej film doskonały, zresztą jak wszystkie na tym kanale - tak trzymać!
jak zwykle super porcja pasjonujacego materiału,kawał świetnej roboty!!!
Witam tworcow RS , jak zwykle pelna profesja , kolejny znakomity odcinek (fantastyczna seria i pomysl na nia) , trafilem na RS kilka lat temu przez przypadek , poszukiwalem wsrod mitow i sieczki info. czystej tresci - zasubskrybowalem i tak mi zostalo do dzis , pasuje zrobic koniecznie mini serie o AKAI , ONKYO , DENON wrecz koniecznie , i pytanko - jaki macie adress mail-owy !! mam kilka pytan o naprawe sprzetu i ... Pozdrawiam Team
Jak zawsze ciekawy film , tak trzymaj ! Mam w kolekcji kaseciaka CT 620S , piekny sprzęt . Stwórz kiedy historie magnetofonów Nakamichi , fascynujące są te z systemem UDAR
Witam ,sprostowanie CD PD,M701 na 6 płyt tak zwana kasetka płyty też ładuje się odwrotnie ,laser jest u góry pozdrawiam
PD7700 odtwarzacz CD z grubą szufladą I odwrotnym ładowaniem plyty - czy , gdzie I jak wymienic/naprawic wyswietlacz story przrstak dzialac?
Dziękuję za ciekawą serię poświęconą firmie Pioneer, a przy okazji poproszę o poradę związaną z CD-kami tejże firmy zwłaszcza tymi z talerzami gdzie płytę umieszcza się napisami do dołu. Otóż częstą przypadłością tych modeli jest odklejanie się soczewek od głowicy lasera. Jaki klej stosować do jej przyklejenia, aby połączenie było trwałe i nie powodowało np. zmętniania soczewki?
Posiadam od nowości CD Pioneer PD-S605 i jestem z niego bardzo zadowolony ,nigdy się nie zepsuł gra znakomicie po mimo lat ponad 20 dokładnie nie pamiętam.
3 pigułki firmy Pioneer. Bardzo ciekawa seria. Czekam na następne marki w pigułce ;-)
Jak zwykle świetna robota jestem pełen podziwu Pańskiego zaangażowania w jakże piękną tematykę jaką bez wątpienia jest sprzęt audio.Jeśli ktoś zna wykonawcę lub dokładny tytuł utworu który pojawił się w 16:45 minucie bardzo bym prosił o jego podanie.Przy okazji pozdrawiam i życzę wytrwałości w tym co Pan robi jak dla mnie wraz z RS elektronika najlepsze kanały na Youtubie.
A może teraz jakaś europejska marka? NAD, Philips, Tonsil?
W odtwarzaczach z magazynkami takze wklada sie plyte odwrotnie 😉Pozdrawiam
Niesamowity odcinek (a wręcz całą seria) ile czasu i pracy potrzeba aby coś takiego sklecić ?! Naprawdę jestem zachwycony. Czapki z głów i łapa w górę. Ciekawe co będzie następne. Aż się nie mogę doczekać. Pozdrawiam.
Witam. Mam do przeglądu model pioneer vsx d1s. Czy jest Pan zainteresowany. Proszę o kontakt. Michał
A co Pan myśli na temat amplitunera stereo Pioneer SX-N30 ?
Oj fajne te klocki firmy Pioneer sam mam kilka modeli gold niektóre sprowadziłem z Japonii niestety nie były u nas dostępne pochwale się Mini Disc MJ-D7 , DVD DV-939A , DV-717 , CD PD-S06 , Magnetofon T-D7 , Amplituner VSX-908RDS , Wzmacniacz VSA-E08 i ten niestety podczas odsłuchu zrobił takie prr i czeka na naprawę (lublin-Lubelskie) Moim marzeniem jest M-AX10 i C-AX10 ale to kupie jak będzie okazja z Japonii u nas niestety cena jest wysoka...
Mój pierwszy był Pioneer A-449, nie było o nim wzmianki w filmie☹️ i czy odtwarzacz CD Pioneer PDS-505 grał tak pięknie jak się o nim mówi, czy to była tylko reklama? 😁
Świetny odcinek.
Fajny odcinek choć pominięto całą serię amplitunerów serii SX 205,305RDS czy 203,303,403 RDS. Szczególnie ten ostatni darzę sentymentem , gdyż korzystałem z niego bardzo długo.
Mam nadzieje ,ze juz niedlugo bedzie cos o firmie Yamaha :D
ja też, a mówię to jako fan ...
Podobalo mi sie piekna podroz w czasie
Mega trylogia podziwiam ogrom pracy i czekam teraz na sagę o firmie yamaha:)rozumiem niechęć do kina domowego wielbicieli stereo sam jestem w rosterce:)ale trzeba by wspomnieć że część amplitunerow doskonale radzi sobie w stereo.może warto zrobić filmiki o kompromisie między kinem a stereo.
Repugnant Repugnant nie radzi sobie, chyba że wydasz ponad 5000 płn, by mieć dźwięk ze średniej półki stereo. Mam obok siebie Yamahę aventage za około 3000+ i nad 306. Yamaha gra ledwo poprawnie, niestety.... Daj sobie spokój z muzyką z AV. Kup dobre stereo i ewentualnie najtańszy zestaw KD. Najtańsze KD wystarczy do filmów i gier.
Jeszcze dodam, że dzisiaj jest nawet gorzej z tanimi AV niż, np 10 lat temu. Wówczas używano w końcówkach mocy układów stk, takich samych jak w tanich wzmacniaczach audio, generalnie AV w trybie direct mogło zagrać równie dobrze co niedrogi wzmak stereo bo podstawowy tor był praktycznie identyczny (oamp i stk). Dzisiaj mnożą końcówki mocy po 9 i więcej na układach dyskretnych ale prymitywne, że szok, na 5 tranzystorach dosłownie, gorsze od rozwiązań układowych znanych z stk.
Bucefal76 ja mam yamahe 3050 i rf7 klipscha na froncie plus reszta zestawu to też klipsche fakt nie jestem audiofilem ale moim zdaniem i części moich znajomych gra to bardziej niż zadowalajaco
Repugnant Repugnant mój aventage otwierał swojego czasu serie z dołu (teraz są w tej serii jeszcze tańsze i jeszcze gorsze) więc różni się znacznie budową od flagowca. Niemniej i tak kosztował więcej niż większość osób wydaje na tego typu zabawki (muszę to zaznaczyć bo wiele osób uważa, że uzyska naprawdę dobry dźwięk z ampli za 1500pln) i niestety nie powala dźwiękiem gdy zestawić go z NAD 306, Onkyo 8055 czy nawet Yamaha a 590. Oczywiście prezentując ten sprzęt osobno bez porównania z dobrym stereo to nawet ujdzie, w kinie i grach radzi sobie świetnie, niestety skontrastowanie go z którymś z wymienionych klocków obnaża słabości.
Powracając do tego co napisałeś faktycznie topowych AV nie słyszałem a z tego co widziałem to budowa końca mocy w droższych AV tej serii, owszem przypomina już to co znajdziemy we wzmacniaczach stereo (końcówki mocy mają osobne PCB, z dość rozbudowanymi aplikacjami, ekranowane trafo, duże pojemności w filtrze). Natomiast proszę zwrócić uwagę, że zbliżamy się do kwoty w której można kupić A 1000, czyli już raczej bezkompromisowy wzmacniacz w tej klasie sprzętów (jeszcze nie dla entuzjastów, ale raczej już dla osób wymagających).
Biorąc pod uwagę powyższe to taniej wychodzi zakup jakiegokolwiek ampli z dobrym dac i wyjściem 2zone i do tego wzmacniacza zintegrowanego za 3000, lub używki takiej jak np Onkyo Integra 8055 (700pln + 300 za serwis) a następnie zasilanie jej sygnałem audio z ampli (2zone, lub preout). Dobrz kolumny do wzmacniacza stereo a do kina jakiś tani zestaw od stx i ... gotowe. Najlepsze z dwu światów czyli nie - drogi kompromis ale jedno tanie a drugie dobre 😁.
jasne masz troche racji zreszta ja jej tez troche mam:)jak wiesz ze sprzetem to sprawa bardzo indywidualna i dotyczy to sluchu jak i zasobnosci portfela idealem byloby posiadanie wypasionego stereo i rownie dobrego -kina domowego:)tylko gdzie na to zarobic:)chetnie sie tam przyjme:)a co powiesz na A-S3000
Super seria. Dziekuje
panie ReduktorSzumu mam takie pytanie czy masz może katalog sony 1998 1999
Stable platter mechanizm zdecydował że w 95r.kupiłem sobie PD-S 604.Po prostu zabujałem sie w tym talerku i musiałem go mieć!Do dziš śmiga bezproblemowo.Pozdro😁😁😁😁😁😁😁😁😁
Moze teraz legenda kenwood cos o seri KA posiadam wzmacniacz Kenwood ka-7020 chentnie bym usłyszał cos na jego temat i jego braci
Czy omawiał Pan może kiedyś wzmacniacz Optonica SM1515?
Nowe logo Pionner'a wygląda tak jak gwiazda Dawida w Mercedesie!
Brakowało mi choć kilka słów o telewizorach plazmowych pioniera, które swego czasu były wzorcem dla innych producentów, oraz o BD lx91 który w stereo fajnie gra jak i nowe topowe BD pioniera
Pioneer sa-508 czy Yamaha ca-810? Tylko pod gramofon. Proszę doradźcie.
Mam ten sam problem prosze pomóżcie.
Odcinek jak zwykle super . A może coś bez legendy ? np. jakiś Philips ?
3 części o samych produktach amplitunerach odtwarzaczach itp . gdyby byly brane pod uwagę wszystkie produkty byłyby pewnie z 7 części ;)
No to chyba nadszedł czas na odcinek zatytułowany "Legenda Philipsa"?
Szkoda, że sprzet stereo praktycznie wymarł. Smutne to co sie podziało z Pioneerem, Technicsem, Sansui, Philipsem i wieloma innymi markami
Pięć lat temu tak wyglądało.
Minęło te pięć lat i trochę się to pozmieniało.
Dla małowymagających jest striming i smartphony.
Ale wielu dojrzało do stereofonii. I tylko szkoda że tak dużo fajnych firm już nie istnieje.
A kino domowe jakby zanikało. Na rynku wtórnym pies z kulawą nogą się nie interesuje tym a ceny lecą.
Bardzo fajna seria ,a może tak o Legendy-Yamaha.Pozdrowienia .
"firma chwali się że są to wzmacniacze typu dual mono, czyli o całkowicie symetrycznej konstrukcji" " - nie wiem czy ten tekst jest w całości zabrany z broszury reklamowej czy też jest to dopowiedzenie przez autora filmu, nie mniej, dual mono niema nic wspólnego z konstrukcją symetryczną wzmacniacza. Dual mono to wzmacniacz stereo podzielony elektrycznie na dwie osobne, monofoniczne części, włącznie z osobnymi zasilaczami. Wzmacniacz o budowie symetrycznej to wzmacniacz który posiada defakto dwa identyczny wzmacniacze w KAŻDYM kanale, pracujące w przeciwfazie czyli wzmacniają sygnał tzw lustrzanie stąd określenie "symetryczny". A to jak to jest fizycznie "poukładane" w obudowie nie ma w zasadzie większego znaczenia. Zatem symetryczny wzmacniacz nie musi być dual mono, dual mono nie musi być symetrycznym oraz jedno nie wyklucza drugiego.
Super te odcinki comoge więcej napisać ? Jedynie prosić o film o firmie Marantz! Pozdrawiam.
tak się zastanawiam, czy są jakieś legendy sprzetowe z Włoch, Rumunii, Moze RPA, czy też Ameryki Płd, czy tylko Usa, Japonia, Niemcy, PL, UK itp? Taka mnie myśl naszła na koniec tego niezwykłego odcinka :)
Reduktorze czy będzie Q&A na tym kanale? Czy powróci jeszcze seria "dobrze brzmiące stereo"? Super by było :-)
Q&A już było.
ReduktorSzumu Coś przeoczyłem? Q&A było na RS Elektronika ale tutaj chyba nie.
Odtwarzacz CD Pioneera z serii reference to swietny sprzet. Tak samo topowe zestawy Elite m90a/c90a I m72/c72
Witam , ogladam od nie dawna serie Pana filmow i musze powiedziec ze bardzo mi sie podoba ale... no właśnie jest to ale. Mam kilka uwag , bardzo szkoda ze kilka modeli z lat 80 , 90 opisał pan bardzo szybko i moge to zrozumieć jesli nie byly tego warte ale zabraklo tak szybkiego zwrócenia uwagi badz tez opisu jak np ile posiadaly one mocy oraz gdzie byly ich najwieksze wady. Takze zauwazylem ze czesto Pan mowi przy tych latach o wygladzie na bardziej zaokrąglony i ze jest to nie do konca aktrakcyjne , wydaje mi sie ze ten wyglad miał zachęcić nowe pokolenie oraz być bardziej atrakcyjnym dla młodszych uzytkownikow. na koniec chciał bym dodać ze Panskie filmy oraz wiedza są naprawdę rewelacyjne i za do ogromny szacunek bo nie raz uczę się z Pana filmów i załuje ze nigdy nie miałem takiego nauczyciela z pasją. Jeszcze raz wyrazy szacunku i wielkie podziekowania za całą Pańską prace w te filmy 😊
Mam pytanko: jak się wymawia skrót TEAC?
Może któś wie?...
Pozdr.
T(okyo)-E(lectro)-A(coustic)-C(ompany) = TÍEK
no wielu Japończyków wymawia również TÍJAK
A gdzie słynny magnetofon CT-A1? Produkowany także pod marką Phase Linear (Pioneer był jakiś czas właścicielem tej firmy). Gdzie CT-A9X? Nie było także pierwszego referencyjnego odtwarzacza PD-91. Jest za to PD-93 i to od razu z błędem. PD-5000 jest może podobny, ale to konstrukcja na PCM-58 bodaj w wersji K. PD-93 miał PCM-63 w wersji K. Kolejna sprawa to kwestia rynku. Albo mówimy o Europie, albo o Japonii i USA. Skoro w ręce ma Pan katalog na rynek USA to warto powiedzieć, że CT-S 800 w Europie nazywał się CT-939. Ten magnetofon pojawia się już w 1988 roku. Podobnie przestarzałą konstrukcją w 1990 roku jest CT-91a. Ja wiem, że Pan go słuchał i dlatego chwali, ale nazywanie CT-959 modelem niższym i słabszym to nadużycie. 959 w roku 1990 był nowością. Proszę zerknąć do środka jak jest zbudowany. Dużo lepiej brzmi. 979 jest zdecydowanie bardziej oszczędny, ale też gra o wiele lepiej niż 91a. Moim zdaniem 91a i 939/939mkII są jednymi z najsłabszych referencyjnych modeli Pioneera. Podobnie z rynku USA pochodzi jeden z najlepszych wzmacniaczy w historii Pioneera czyli A-90. Odtwarzacze z odwróconym talerzem pojawiły się w Europie w 1991 roku. Nie w 1992. To w zasadzie jedna, stale rozszerzana koncepcja budowy, której najprostszą wersję stanowił PD-9700. PD-9700 i PD-S901 to w zasadzie ten sam odtwarzacz. Różnice dotyczą układu Legato Link Conversion i nieco innych kondensatorów w torze analogowym. 9700 brzmi bardziej analogowo. W Japonii odwrócony talerzyk pojawił się rok wcześniej. Modele japońskie wyglądają ciekawiej natomiast grają inaczej. Nie są tak analogowe. Najlepszą wersją PD-75 wydaje się być wersja na USA z wyjściami XLR. Wersji tego odtwarzacza było co najmniej kilka. Zależnie od rynku i daty produkcji. Był robiony od 1991 do 1996 roku. Najdłużej produkowanym odtwarzaczem Pioneera był PD-65 (rynek USA - 1992-2001). Warto było też napisać kilka słów o D-1000 - jednym z pierwszych na świecie magnetofonów DAT oraz o RPD-1000 - powstałej już w 1991 roku nagrywarce do płyt CD, kosztującej mniej więcej tyle, co topowa końcówka mocy od Accuphase.
Jeżeli można, to ja także "głosuję" za Yamahą, chociażby 1-częściowy odcineczek, please... :) Mam nawet "uzasadnienie": w czasach niepełnoletności zarówno ja, jak i moi koledzy, marzyliśmy - jak większość małolatów wtedy - o Technicsie ;-) Stawało się przed witrynami Pewexów, a po zmianie systemu nawet wchodziło się do sklepów RTV, w których pojawiły się (już za złotówki, tylko za bardzo dużą ich ilość) "zachodnie cuda" . Technics był utopijnym marzeniem, a Yamaha? Każdy coś tam słyszał o firmie także pod kątem audio (nie tylko motocykli), ale nawet się tym nikt nie interesował, gdyż panowała opinia, że jest to sprzęt niesamowicie dobry, gra "jak prawdziwe instrumenty", najlepsze fortepiany też (wg nas) robiła Yamaha itp., a więc na pewno ceny były niewyobrażalne, nawet w porównaniu z Technicsem. Ciekaw jestem, czy to była prawda? Czy Yamaha lat 70-90 królowała nad innym sprzętem - nie tylko japońskim, ale światowym? A jeśli tak, to czy tylko topowe modele czy takie "dla ludu" też były OK? Mam tylko kartę dźwiękową Yamahy, niestety nie do użytku dzisiaj (port ISA), ale gdy była w użyciu, to wg mnie potwierdzała tę opinię (wszelkie karty wbudowane w płyty główne, nawet dzisiejsze, biła na głowę).
A teraz w sklepach jest tylko gorzej. Same głośniczki blutooth i soundbary. I miniwieże all in one.
i laptopy z systemem dźwięku przestrzennego dolby atmos :D
Jak miało być o legendach Pioneera to mogłeś wspomnieć o serii najlepszych telewizorów na świecie (pod względem jakości obrazu), które nawet dzisiaj budzą respekt, czyli serii KURO
A legenda, jbl-a, Grundiga albo coś w tym stylu?
Kiedy coś o Luxmanie?
Poproszę o realizację materiału o firmie SONY, myślę że może być równie ciekawy, gratuluję pomysłu.
Nie oglądasz mojego kanału... już było.
o Sony już było..
ua-cam.com/video/XjJesaHlRJA/v-deo.html
Potrzebuje specjalisty do tego typu sprzętu
Żeby opowiadając o firmie Pioneer i ich produktach z lat 80' i 90', nie rozwinąć tematu kaseciaków??? Czuję duuuży niedosyt! :)
Chyba nie mały majątek poszedł na te wydruki.
Wszystko za hajs z Youtuba :).
hehe
@@ReduktorSzumu hehe,dobre dobre.....szacunek za wszystkie materialy,ogladam juz od niewiem kiedy,zawsze ,wszystkie kanaly Pana,jestem meeega zafascynowany ,ta wiedza,ktora Pan przekazuje,czuje sie jak mlody dzieciak,ktory z zapartym tchem i niedoczekaniem,poluje na kolejne odcinki Sondy na 2jce
Witam ja też wole sprzęt stereo nie wiem dlaczego może ze sie na nim wychowałem ale moim zdaniem gra to znacznie lepiej.
Pozdrawiam
a gdzie jest wzmacniacz a44? wie ktoś jaka on ma wogole moc???
Układy PA0016 można z powodzeniem zastąpić nieskomplikowanym układem na tranzystorach.
Może teraz AKAI...
Zabrakło mojego magnetofonu CT-S550S z Dolby S i 3 głowicami
Chyba żadna inna firma nie miała i nie będzie mieć aż 3 części
Moj ukochany A-777 :3
zadowolony byłeś? Podobno muli.
Jest troche mulowaty to fakt.. szczegolnie jak dasz treble na flat.. mam sentyment do tego wzmacniacza i nie wiem jak gra A-717 bo nawet pan Krzysztof go zachwala.Zalezy tez od kawalka i pod jakimi kolumnami gra.U mnie pracuje z Klipsch RF 82 II i jest to chyba takie srednie polaczenie.Musze podpiac te kolumny pod innego pieca.. wtedy bede mogl powiedziec cos wiecej.
Bardzo fajny i bardzo niepotrzebny film. Rajd przez katalogi na przestrzeni 25 lat bez próby wyjaśnienia co odkrywczego wprowadzał Pioneer w poszczególnych seriach oznacza jedynie tyle, że bardzo się Pan napracował. Powstało video, ktore ma stosunkowo niską wartość poznawczą i w którym nie ma prawie żadnej treści. Być może Pioneer nie udostępnił po prostu informacji o wprowadzanych innowacjach? W innych filmach takie informacje się pojawiają. Tego mi tu zabrakło.
Oczywiście strona techniczna video stoi na bardzo dobrym poziomie. Tutaj czynię ukłony.
A gdzie seria Vsx?
To nie chodzi o fajny wygląd. Rzecz w tym że wykorzystanie miedzi jako materiału z którego wykonany jest ekran charakteryzowało się największą skutecznością w zakresie ochrony od zakłóceń.
A może coś o Onkyo?
Mam pd-s901 fantastycznie gra od nowości nie czyszczony nie ma takiej potrzeby czyta wszystko. Co do wzmacniaczy osobiście subiektywnie wolę szkołę sony tam bas jest zdecydowanie bardziej punktowy, trzymany w ryzach. Mówię o najwyższych modelach. Kaseciaki zdecydowanie onkyo, Pioneer gra specyficznie ładnie pięknie miękko ale mi trochę tego pazura brakowało.
Pięknie zebrana historia sprzętu tej firmy. Mnie jednak zastanawia jaki jest sens robienia końcówki mocy w klasie A, kiedy największy wpływ na zniekształcenia mają stopnie poprzednie czyli preamp. W zasadzie końcówka mocy może być taka sobie.
Polecam muza w stroju 432 Hz bo wszystkie utwory są nagrywane w 440 Hz .Pozdrawiam. .
Miałem CD i CD nagrywarkę z tymi mechanizmami jedyny na plus oczko było do góry i nie osadzał się tam kurz pył i inne zabrudzenia. Z odczytem było różnie, te co nie czytał Technics radził sobie bardzo dobrze. Wytrzymał bardzo długo. Jedyny minus na tamte czasy były czyste płyty CD AUDIO Złote Pioneera, strasznie drogie w porównaniu z innymi.
A more cos o legendary man NAIM
Szkoda ze koniec.
Mam magnetofon 740S
Światło padające na katalogi niestety psuje cały efekt. Wydaje mi się, że papier zastosował Pan kredowy i niestety sztuczne oświetlenie powoduje, że połowa obrazu jest słabo widoczna. Film merytorycznie rewelacyjny jak zresztą wszystkie do tej pory. Pozdrawiam
Tylko w pierwszej części, potem zmieniłem oświetlenie.
Właśnie doświadczam :) 13 minuta już jest dobrze :) pozdrawiam
Nie prosciej zmontowac film z grafik zamiast filmowac kartki???
Kazdy program do montazu video to zrobi...
Nie.
Wyjatkowo nieudany filmik. Pozdrawiam. ide ogl;adac inny