Mi szwagier przysłał z Anglii rok 94 w proszku zapłaciłem kuriera 700 zł poskładałem i juź 3 rok śmigam bez awaryjnie polecam .aczkolwiek miałem bandita1200 S z abs 2006 super motor ale zaszybki
No to XJ-a nie będzie za szybka ale swoje poleci :) Ja swoją przerobiłem na Nakeda, dołożyłem wydech ixil-a i moto śmiga jak się paczy :) Jak będzie czas to w przyszłym sezonie pochwalę się swoją przeróbką :)
@@motomario7094 juź z szybkości wyrosłem choć wypadek miałem na drag star 650 potem nic 2 lata .aź w końcu gsf1200 a potem xj by było coś na deser junak z koszem on sporo kasy kradnie bo co juź 2 lata robię w tym roku wyjade .a potem sos za xj bo junak juź zostaje
Hej, no nieźle mnie zaskoczyłeś, byłem pewien że jakiego enduraka nabyłeś, coś w stylu DRZ-tki, a tu kolejny "Bandit" ;) Widzę że chyba trochę Ci żal tego swojego Bandziora, skoro wróciłeś do tej samej koncepcji motocykla ? W sumie za takie pieniądze to faktycznie fajna sprawa, poza tym MT-kiem szkoda do pracy jeździć, a Maszka ma już swoje lata i może nie jest damą o młodym wyglądzie, ale sprawdzi się w codziennej eksploatacji, to fajne ekonomiczne moto, w ogóle bym się nie przejmował lakierami, zadbałbym tylko o mechanikę i olej, a także lusterka, bo to prawe już przeżyło swoje czasy świetności. Teraz masz Yamaszkę na co dzień i MT-ka na niedzielę i święta ;) Niech Ci ta maszyna służy jak najlepiej i bezpiecznie wozi do celu - pozdrawiam serdecznie - RafałB
Dzięki za dobre słowo :) Masz dużo racji co do XJ-a ale powiem Ci szczerze, że generalnie koncepcja jest niemal odwrotna jak opisałeś haha :) MT świetnie mi się do pracy jeździ! Mimo, że latam do centrum Wawy to lecą taką trasą gdzie KODO świetnie się sprawdza bo mam trochę korków ale i ładny kawałem lecę po trasie :) XJ ma być na takie weekendowe wypady z żoną i jak mnie najdzie na tor aby popracować nad techniką. Faktycznie wizulanie nie jest to maszyna dopieszczona ale wszystko działa i o to mi chodzi :) PS. Masz rację lusterko pójdzie do wymiany i chodzi mi po głowie pomysł by zrobić z niego nakeda na modłę Bandziora :) Tak, sentyment do GSF-a jest ale szczerze powiem, że maszyna różni się od Banditto mocno i dla dwojga jest o niego wygodniejsza, a zawiasy i silnik o wiele lepiej i "wygodniej" radzą sobie w takiej roli turysty :) to moto bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło :)
Też mam......weź to sprzedaj..........nie dość, że mało to pali, fajnie się zbiera, wygodnie sie siedzi, to jeszcze przed wiatrem chroni.................no porażka.....
Mikołaj Sk Ciekawe czy faktycznie ma te 73 tyś? haha :) Tak czy tak, Pali, jeździ, hamuje i robi to wszystko całkiem zgrabnie i wygodnie. Oby tak dalej.
Mikołaj Sk No to jest szansa, że i ja trochę km nakulam wiekowym xj-em :)
6 років тому+1
Bezawaryjnego użytkowania sprzętu! ;D Też właśnie się rozglądam nad Banditem 600/650 bądź XJtą 600 ale tutaj gdzie mieszkam (NL) to XJ600 poniżej 1400euro nie da się znaleźć w takim stanie jak np. u Ciebie :/
A powiem Ci, że był taki plan i już nawet miałem maszynę upatrzoną ;) Ale to byłby gruby wydatek, a jednak uznałem, że tym razem pójdę w minimalizm z kosztami poza tym Intruder 1400 na tor nadawałby się gorzej niż MT :)
@@motomario7094 niby tak,ale myślałem że będziesz miał dwie zupełnie inne maszyny ;) ogień i woda. U nas na fajsie jest do kupienia kawa 500 za niecałe 2k. Zamiast siedzenia jest kawałek deskorolki - sKoda że nie Nam się na mechanice bo była by super sprawa do robienia customa ;)
Czas się w takim układzie zapoznać hehe :) Ja robię małe kroki w tym kierunku bo od jakiego czasu mam gdzie pogrzebać przy maszynach ;) Gdybym kupił Intruza to nie do końca by tak było bo sporo podobieństw jest między KODO a Intruzem :) Za to MT i XJ to naprawdę dwa światy. KODO wściekły grzmiący naked to upalania od świateł do świateł z wielką V-ką i XJ czyli mały turysta do spokojnej turystyki przy dźwiękach spokojnej R4 ;) PS. Bierz Kawę i rób Castoma :)
Hejka! Nie wiem czy masz jedzcze po tylu latach xj ale ja do tych maszyn już dawno się przekonałem. Kolega miał z przebiegiem 98 tysięcy i zrobił nią kolejne 37 tysięcy i nic się nie działo!!! Z tym ze on ma 1wszą wersję. Motocykl niedoceniony i mało ich w Polsce. Diversion już więcej ale tych produktów do 1991 roku nie ma zbyt wiele. Ja taką wlasnie kupiłem i narazie jestem pod wielkim wrażeniem tego motocykla😊😂pozdrawiam serdecznie!
Też przez moment tak pomyślałem ............... ale, gdy pojechałem w trasę z żoną zobaczyłem, że bandit dla moich celów jakie postawiłem dla drugiej maszyny ustępuje Mojemu nowemu "osiołkowi". Te maszyny sa bardzo podobne ale jednoczesnie mocno się od siebie różnią. Trasa 350 km i dzisiejszy wypad ok 70 km po mieście utwierdziły mnie tylko w tym poglądzie, że do jazdy we dwoje XJ jest super i bije na głowę Bandita, ale tylko pod tym względem :)
Kupiłeś tanio XJ-te to niewątpliwe duży plus , XJ elsploatacyjnie wypada też taniej . Jestem ciekaw jaki okaże się jej stan faktyczny i jaką dasz mu ocenę tak po 5-7 tys. kilometrów .
Też jestem tego mega ciekawy bo ten zakup to dla mnie też taki test "czy da się kupić po taniości dojrzałą maszynę do jazdy" :) Puki co nic przy niej nie robiłem ale to dopiero 500 km.
Zbierałem na Fazera 600, ale też znalazłem XJ z 95 za 3000zł z nowymi oponami i wszystkim robionym na bieżąco. Aż głupio było nie brać. Zrobiłem ponad 3 tyś i chodzi jak złoto. 75 tyś najechane, ale mechanik powiedział, że zrobi drugie tyle. Nie wiem ile musiałby mi zaproponować ktoś za jego wykupienie, ale ponad 6000zł, bo szkoda się tego pozbywać.
No to podobnie jak u mnie. Napęd, opony olej. Wszystko cacy, tylko latać :) Też miałem w Piasecznie do oglądnięcia Fazera ale ktoś mnie ubiegł choć faz był już droższy, a chciałem pójść w max niską cenę i przydatność w turystyce. Mam nadzieję, że u mnie tez się spisze bo puki co wszystko chodzi na tip top. Masz gdzieś swoją maszynerię na kanale ?
Hej. Oczywiście, że lepszy ale nie pod każdym względem. Na tor było by mi go szkoda, a do turystyki we dwoje XJ bije go na głowę. Zawieszenie, konstrukcja ramy i elastyczność silniki dla turystyki w dwie osoby są po stronie Yamaszki. Jako motocykl ogółem wiadomo, że dostaje baty od Bandita ale prawda jest taka, że XJ to nawet nie jest konkurencja na GSF-a, to po prostu kompletnie inna maszyna :) Ale banditka trochę żal, tak jak SV-y. Jednak KODO i XJ ocierają łzy z nawiązką :)
Ha! Widzę zmieniasz ostatnio moto jak rękawiczki ; Aj trochę mnie ominęło na kanale widzę .W zasadzie to dobrze bo to znaczy że nie mam czasu na kompie siedzieć i nareszcie całe wakacje w PL ! Sorki ; resztę oglądnę jak pogoda się schrzani , bo dziś słoneczko to się zbieram po Jurze pośmigać :) Szerokości !
Spoko rozumiem Cie w pełni bo moje sporadyczne wrzucanie testów na kanał tez ma podłoże czasowo-jazdowe :) W wolnej chwili luknij na kanał bo może za jakiś czas wrzucę małą relację z pierwszej samotnej moto wyprawy połączonej z pierwszym zlotem ;)
@@motomario7094 Ludzie nie znają przepisów, dlatego w komentarzach widać głupotę i chamstwo Więc na spokojnie ctrl+c , ctrl+v 1 Art. 2 7 mówi o jednym rzędzie pojazdów wielośladowych (link na dole) owszem - być może nie w każdym mieście policja tak interpretuje. Art. 16 jest słabym argumentem gdyż: (tak na marginesie oczywiście) ruch jest prawostronny i należy jechać przy prawej krawędzi - ZGODA lecz (omijając , wyprzedzając) na drodze jedno jezdniowej z dwoma pasami zawsze wjeżdżamy na pas ruchu dla kierunku przeciwnego lub mieścimy się na tym samym pasie wyprzedzając np. rower i zachowując 1m odstępu .Rowery mogą wyprzedzać z prawej na tym samym pasie,, i tak samo pojazdy silnikowe, gdy pojazd (omijany lub wyprzedzany) skręca w lewo. A z lewej strony wyprzedzać nie wolno na zakręcie i przy dojeżdżaniu do wierzchołka wzniesienia gdy wjeżdżamy na kontr-pas (pas przeciwny) oraz gdy najeżdżamy na ciągłą . Sam linia ciągła nie zabrania wyprzedzania. 2. Prawo wprost pozwala na zajmowanie 1 pasa ruchu przez dwa pojazdy w niektórych syt. : Art. 33 3a 3. Wyprzedzając lub omijając, każdy przez moment zajmuje oba pasy na raz. Jest to dozwolone na bardzo krótkim odcinku. ua-cam.com/video/Bl4n_qHwIJg/v-deo.html Tak to interpretuje policja i specjaliści zajmujący się prawem drogowym. 4. Odstęp ma być bezpieczny- A dopiero w przypadku wyprzedzania jednośladów , kolumn i wózków rowerowych minimum 1m . Art. 24 5. Można wyprzedzać pojazd skręcający lewo z prawej strony , nawet bez wyznaczonych pasów - wystarczy , że jest miejsce. Art. 24 5 6. Nawet na zakręcie z lewej jeżeli nie wjeżdżamy na pas ruchu dla kierunku przeciwnego można wyprzedzać . 7. Na koniec kwestia wyprzedzania przez motocykl i samochód. Tam gdzie samochód legalnie nie może tam motocykl i owszem ifotos.pl/z/qweahqq
Mało brakowało, a też była by 900-eta :) Jednak zależało mi w tym przypadku na minimalnych kosztach i tym abym mógł od razu wsiadać i jechać. Wszystkie te opcje miała właśnie ta 600-a. Niebawem będę sprawdzał jak sobie poradzi z pozimowym odpalaniem :)
@@motomario7094 mój pierwszy moto też była xj 750 seca, najlepiej ją wspominam a miałem tych motocykli aż 31 i wszystkie kultowe z lat 80 tych. Tj. Mdzy innymi _ virago 920,virago 700 virago 535, sabre 750 fj 1200, ls 650, gn 125 250 , iż 49, vfr 750 RC 24,teraz kz 750 ltd, xj 600,
To by był ciekawy widok taki xj-ek z przyczepką :) choć GS 1250 chyba wyszedł w tym roku w wersji z takim koszem. Wygląda dziwnie ale można zabrać 3 osoby co by nie było :)
Przepaść. To dwa kompletnie inne moto. Bandit jest bardziej narwany mocniejszy i sportowo nastawiony. XJ jest łagodniejsza i nastawiona na turystykę. Silnik, zawieszenie pozycja za kierą czy kanapa szczególnie dla pasażera o wiele bardziej nadają do spokojnej turystyki we dwoje niż w Bandicie. Od razu zaznaczam, iż to moje bardzo subiektywne odczucie bo mówię to stricte o typie turystyki jaki ja uprawiam czyli z żoną i w spacerowym tempie. Do takiej jazdy na żadnym moto nie latało mi się tak dobrze jak na XJ-cie :)
Kurcze, spodobała mi się Twoja wizja kupna drugiego budżetowego moto. Aktualnie jeżdżę SV 650N (naked), ale dzisiaj jadę odebrać właśnie XJ 600S Diversion (jako drugi sprzęt). Nie będę ukrywał, że Twoje filmy o XJ mnie do tego zachęciły! ; D Oglądałem też Bandity S-ki, ale nie ma nic ciekawego w okolicy, a nie chce mi się jeździć po Polsce i szukać (kiedyś zrobiłem 600 km tylko po to, aby zobaczyć, że zdjęcia i opis z ogłoszenia nie mają nic wspólnego z aktualnym stanem pojazdu, więc mi wystarczy takich wycieczek).
Damian Wojakowski Haha :) No to świetnie :) Ciekawe czy wkręcisz się w takie posiadanie dwóch moto. Ja powiem Ci szczerze, że mam dziwną satysfakcję i przyjemność z posiadania dwóch maszyn i jakimś dziwnym trafem dostrzegłem to dopiero po tym jak sprzedałem SV i w garażu stała samotna MT-01. Po zakupie XJ-a okazało się, że mam full fun-u z tego wiekowego i spokojnego moto. Każdy nawinięty kilos to przygoda i radość z tego, że moto w ogóle jedzie i dobrze się spisuje :) Do tego jest to sprzęt przy którym będę mógł sobie ze spokojem ducha pogrzebać, pomechanikować, a swoją drogą już zrobiłoem mały inwest w moto. Kupiłem deflektor i zobaczymy jak się będzie spisywał. Pokaż maszyną jak już zakupisz. Ciekawy jestem co wyhaczyłeś :)
No i mam - a wszystko dzięki inspiracji od Ciebie! ; ) Niedawno wróciłem z nocnej przejażdżki (zanim kupiłem i do mnie dotarł, była już prawie 20.00) - choć nocnych podróży na 2oo nie lubię, to zrobiłem wyjątek, bo po prostu musiałem wsiąść na swoją nową maszynę i się przejechać! : D Z chęcią bym go pokazał, ale sprzedający właśnie usunął ogłoszenie, może później wrzucę gdzieś fotki (gdy je zrobię). W mojej okolicy był wysyp XJ w dobrej cenie (w końcu koniec sezonu się zbliża), także trafiła mi się poliftowa XJ-ta za fajną kasę. Wszystko jest okay, są gmole, kufer, a nawet i deflektor się trafił. Mechanicznie i wizualnie wszystko gra. Po pierwszej przejażdżce mogę powiedzieć tylko tyle, że jeździ się naprawdę komfortowo, tam gdzie na SV 650 musiałem trzymać się maszyny, aby nie wylecieć z siodła (bardzo nierówne drogi), to tutaj zawieszenie po prostu ładnie pracuje. Siedzenie też miękkie i wygodne - super do turystyki. ; ) Trochę dziwne jest to uczucie drżenia podnóżków (tak to u mnie się objawia) w okolicy 4000-4800 obrotów, ale ten typ tak ma i tyle. ; ) Myślę, że będą ją używał do spokojnych przejażdżek i zwiedzania. SV 650 jest strasznie narwane (3,6 do setki, mocny kop już od 4000 obrotów) i trzeba uważnie operować manetką, bo strasznie szarpie gdy się jest nieostrożnym. XJ to znów potulny baranek, który zachęca do spokojnej jazdy - nawet mi się to podoba. Nie lubię ograniczać się tylko do jednego sprzętu. Myślę, że ostatnie dni w sezonie spędzę w większości na XJ - wiesz, takie zafascynowanie "nowym" sprzętem. ; ) Wygląda na to, że pogoń za końmi to nie jedyna droga. Spokojne maszyny też potrafią dać mnóstwo frajdy - i mam zamiar się tym nacieszyć ile się da. Nawet mi to odpowiada, bo będę mógł na spokojnie przejechać dłuższe trasy. SV ciągle mnie zaczepia i prosi, aby tu odkręcić, tam odkręcić. Nie da się nią zbytnio spokojnie jeździć. A XJ jak najbardziej! ; )
No to widzisz, że mamy podobne spostrzeżenia :) Jazda motem to nie tylko ciągłe zapier....... w każdym razie nie dla mnie :) XJ i MT 01 to dwa inne światy. KODO nie przepada za zbyt spokojną jazdą, jest duża ciężka i jest Emotions Maker-em :) XJ jest potulnym barankiem który jak trzeba potrafi kopnąć ale generlanie moto zapewnie kompletnie inne doznania z jazdy i do wypadów z spokojnym tempie z plecakiem i gratami nadaje się jak znalazł. Poza tym fajnie mieć jednak te dwa moto w garażu. Doceniałem to gdy MT został sam po sprzedaży SVy. Teraz aż miła zejść do garażu haha :) Żółw i piona dla Ciebie za posiadanie moto z V-ką i wkrętkę z XJ-ą :) Ja swoją xj wyrwałem za 2800zł. Ty z swoją dałes dużo więcej?
Nie wymagać cudów na patyku 👍
Za stary tani sprzęt-mądrość przez Ciebie przemawia 💪.
Pozdrawiam serdecznie.
Staram się jak mogę haha :) Choć u jakiegoś handlarza Mirka da się pewno wyhaczyć taki sprzęt jak z salonu haha :)
@@motomario7094 witam posiadasz jeszcze ta yamaha xj ja jutro jadę na oględziny
Mi szwagier przysłał z Anglii rok 94 w proszku zapłaciłem kuriera 700 zł poskładałem i juź 3 rok śmigam bez awaryjnie polecam .aczkolwiek miałem bandita1200 S z abs 2006 super motor ale zaszybki
No to XJ-a nie będzie za szybka ale swoje poleci :) Ja swoją przerobiłem na Nakeda, dołożyłem wydech ixil-a i moto śmiga jak się paczy :) Jak będzie czas to w przyszłym sezonie pochwalę się swoją przeróbką :)
@@motomario7094 moja teź wydech 1 licznik cyfrowy hinol
@@motomario7094 juź z szybkości wyrosłem choć wypadek miałem na drag star 650 potem nic 2 lata .aź w końcu gsf1200 a potem xj by było coś na deser junak z koszem on sporo kasy kradnie bo co juź 2 lata robię w tym roku wyjade .a potem sos za xj bo junak juź zostaje
Hej, no nieźle mnie zaskoczyłeś, byłem pewien że jakiego enduraka nabyłeś, coś w stylu DRZ-tki, a tu kolejny "Bandit" ;)
Widzę że chyba trochę Ci żal tego swojego Bandziora, skoro wróciłeś do tej samej koncepcji motocykla ?
W sumie za takie pieniądze to faktycznie fajna sprawa, poza tym MT-kiem szkoda do pracy jeździć, a Maszka ma już swoje lata i może nie jest damą o młodym wyglądzie, ale sprawdzi się w codziennej eksploatacji, to fajne ekonomiczne moto, w ogóle bym się nie przejmował lakierami, zadbałbym tylko o mechanikę i olej, a także lusterka, bo to prawe już przeżyło swoje czasy świetności.
Teraz masz Yamaszkę na co dzień i MT-ka na niedzielę i święta ;)
Niech Ci ta maszyna służy jak najlepiej i bezpiecznie wozi do celu - pozdrawiam serdecznie - RafałB
Dzięki za dobre słowo :) Masz dużo racji co do XJ-a ale powiem Ci szczerze, że generalnie koncepcja jest niemal odwrotna jak opisałeś haha :) MT świetnie mi się do pracy jeździ! Mimo, że latam do centrum Wawy to lecą taką trasą gdzie KODO świetnie się sprawdza bo mam trochę korków ale i ładny kawałem lecę po trasie :) XJ ma być na takie weekendowe wypady z żoną i jak mnie najdzie na tor aby popracować nad techniką. Faktycznie wizulanie nie jest to maszyna dopieszczona ale wszystko działa i o to mi chodzi :) PS. Masz rację lusterko pójdzie do wymiany i chodzi mi po głowie pomysł by zrobić z niego nakeda na modłę Bandziora :) Tak, sentyment do GSF-a jest ale szczerze powiem, że maszyna różni się od Banditto mocno i dla dwojga jest o niego wygodniejsza, a zawiasy i silnik o wiele lepiej i "wygodniej" radzą sobie w takiej roli turysty :) to moto bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło :)
Też mam......weź to sprzedaj..........nie dość, że mało to pali, fajnie się zbiera, wygodnie sie siedzi, to jeszcze przed wiatrem chroni.................no porażka.....
No ale już kupiłem więc teraz muszę się pomęczyć :) Od zakupu już nastukałem na niej w męczarniach ponad 500 km :)
na codzień jeżdżę NC 700x. Mario dal sie karnąć tym cudakiem. Świetna maszynka:D co to jest 73 tysiące km? Mój ncek ma 52 a jest z 2012.
Mikołaj Sk Ciekawe czy faktycznie ma te 73 tyś? haha :) Tak czy tak, Pali, jeździ, hamuje i robi to wszystko całkiem zgrabnie i wygodnie. Oby tak dalej.
Cbf tysiac kumpla ma 150 nakrecone... Tylko 20 nie jest jego :P
Mikołaj Sk No to jest szansa, że i ja trochę km nakulam wiekowym xj-em :)
Bezawaryjnego użytkowania sprzętu! ;D Też właśnie się rozglądam nad Banditem 600/650 bądź XJtą 600 ale tutaj gdzie mieszkam (NL) to XJ600 poniżej 1400euro nie da się znaleźć w takim stanie jak np. u Ciebie :/
Mam takiego dobry spszęt
Od soboty jestem właścicielem żółtej xj600, ale w wersji naked. Fajna maszynka 😁 jest to moj pierwszy dorosły motocykl. Pozdro 🖐🏻🖐🏻
Moja też już jest nakedem po przeróbce :) Możesz zobaczyć ostatni mój film, tam się "chwalę" swoimi wypocinami haha :) Czekamy na wiosnę.
Xj to fobry sprzęt chciało by się powiedzieć normalny motor nie szarpie łańcuchem przy 2tyś a pasażer nie siedzi na wysokości 2metrów.
Budżetowy moto na tor to dobry pomysł - w takich miejscach dzieją się przeróżne niechciane rzeczy. ; D
Tak. Poza tym to dość lekka maszyna i już z gmolami. W razie wu części jest masa i wszystko raczej proste w ogarnięciu ;)
Uwaga...... Dodaję komentarz: "Kozak maszyna"
A no turbo kozak. Zobaczymy jak poradzi sobie z próba czasu i eksploatacji :)
Heh a myślałem że kupiłeś jakiegoś intrudera albo coś w tym stylu bk
A powiem Ci, że był taki plan i już nawet miałem maszynę upatrzoną ;) Ale to byłby gruby wydatek, a jednak uznałem, że tym razem pójdę w minimalizm z kosztami poza tym Intruder 1400 na tor nadawałby się gorzej niż MT :)
@@motomario7094 niby tak,ale myślałem że będziesz miał dwie zupełnie inne maszyny ;) ogień i woda. U nas na fajsie jest do kupienia kawa 500 za niecałe 2k. Zamiast siedzenia jest kawałek deskorolki - sKoda że nie Nam się na mechanice bo była by super sprawa do robienia customa ;)
Czas się w takim układzie zapoznać hehe :) Ja robię małe kroki w tym kierunku bo od jakiego czasu mam gdzie pogrzebać przy maszynach ;) Gdybym kupił Intruza to nie do końca by tak było bo sporo podobieństw jest między KODO a Intruzem :) Za to MT i XJ to naprawdę dwa światy. KODO wściekły grzmiący naked to upalania od świateł do świateł z wielką V-ką i XJ czyli mały turysta do spokojnej turystyki przy dźwiękach spokojnej R4 ;) PS. Bierz Kawę i rób Castoma :)
@@motomario7094 Nie mam umiejętności ani miejsca ;(
Może kiedyś to się zmieni, a jak pojawi się miejsce to i może chęci najdą by podciągnąć się w mechanikowaniu :)
Hejka! Nie wiem czy masz jedzcze po tylu latach xj ale ja do tych maszyn już dawno się przekonałem. Kolega miał z przebiegiem 98 tysięcy i zrobił nią kolejne 37 tysięcy i nic się nie działo!!! Z tym ze on ma 1wszą wersję. Motocykl niedoceniony i mało ich w Polsce. Diversion już więcej ale tych produktów do 1991 roku nie ma zbyt wiele. Ja taką wlasnie kupiłem i narazie jestem pod wielkim wrażeniem tego motocykla😊😂pozdrawiam serdecznie!
600 już nie mam, ale 900 wersja A31 z 1986 roku nadal stoi w garażu :) XJ-ty mają swój urok :)
Ale bym się Żywca napił;)
Ja przez ostatnie dwa dni na "zlocie" EB i Lech na zmianę :) No i jakieś Tyskie Gronie się trafiło.
Witam. I Po co sprzedałeś bandita ?:) Zrobilbyś z bandita N -> S i dałbyś mu dożywocie :D Pozdrawiam
Też przez moment tak pomyślałem ............... ale, gdy pojechałem w trasę z żoną zobaczyłem, że bandit dla moich celów jakie postawiłem dla drugiej maszyny ustępuje Mojemu nowemu "osiołkowi". Te maszyny sa bardzo podobne ale jednoczesnie mocno się od siebie różnią. Trasa 350 km i dzisiejszy wypad ok 70 km po mieście utwierdziły mnie tylko w tym poglądzie, że do jazdy we dwoje XJ jest super i bije na głowę Bandita, ale tylko pod tym względem :)
Kupiłeś tanio XJ-te to niewątpliwe duży plus , XJ elsploatacyjnie wypada też taniej . Jestem ciekaw jaki okaże się jej stan faktyczny i jaką dasz mu ocenę tak po 5-7 tys.
kilometrów .
Też jestem tego mega ciekawy bo ten zakup to dla mnie też taki test "czy da się kupić po taniości dojrzałą maszynę do jazdy" :) Puki co nic przy niej nie robiłem ale to dopiero 500 km.
Zbierałem na Fazera 600, ale też znalazłem XJ z 95 za 3000zł z nowymi oponami i wszystkim robionym na bieżąco. Aż głupio było nie brać. Zrobiłem ponad 3 tyś i chodzi jak złoto. 75 tyś najechane, ale mechanik powiedział, że zrobi drugie tyle. Nie wiem ile musiałby mi zaproponować ktoś za jego wykupienie, ale ponad 6000zł, bo szkoda się tego pozbywać.
No to podobnie jak u mnie. Napęd, opony olej. Wszystko cacy, tylko latać :) Też miałem w Piasecznie do oglądnięcia Fazera ale ktoś mnie ubiegł choć faz był już droższy, a chciałem pójść w max niską cenę i przydatność w turystyce. Mam nadzieję, że u mnie tez się spisze bo puki co wszystko chodzi na tip top. Masz gdzieś swoją maszynerię na kanale ?
No ja swoją XJ 600 z 92 roku kupiłem rok temu w cenie roweru :) A radość sprawia. Bardzo niedoceniony sprzęt.
ja pare dni temu też kupiłem XJ600 za dosłownie grosze i znowu mam frajde
Hej! No to szalejesz ;) a nie lepszy był Bandit?
No właśnie...... Zamienił stryjek z siekierki na kijek??
Hej. Oczywiście, że lepszy ale nie pod każdym względem. Na tor było by mi go szkoda, a do turystyki we dwoje XJ bije go na głowę. Zawieszenie, konstrukcja ramy i elastyczność silniki dla turystyki w dwie osoby są po stronie Yamaszki. Jako motocykl ogółem wiadomo, że dostaje baty od Bandita ale prawda jest taka, że XJ to nawet nie jest konkurencja na GSF-a, to po prostu kompletnie inna maszyna :) Ale banditka trochę żal, tak jak SV-y. Jednak KODO i XJ ocierają łzy z nawiązką :)
xj jest niezawodna. swietna na miasto i turystyke. same plusy.jeden minus to brzęk koszyka. ale idzie się przyzwyczaić
To tylko dźwięk , nie ma wpływu na pancerność mechanizmu i to najważniejsze :) XJ robi robotę :)
Ha! Widzę zmieniasz ostatnio moto jak rękawiczki ; Aj trochę mnie ominęło na kanale widzę .W zasadzie to dobrze bo to znaczy że nie mam czasu na kompie siedzieć i nareszcie całe wakacje w PL ! Sorki ; resztę oglądnę jak pogoda się schrzani , bo dziś słoneczko to się zbieram po Jurze pośmigać :) Szerokości !
Spoko rozumiem Cie w pełni bo moje sporadyczne wrzucanie testów na kanał tez ma podłoże czasowo-jazdowe :) W wolnej chwili luknij na kanał bo może za jakiś czas wrzucę małą relację z pierwszej samotnej moto wyprawy połączonej z pierwszym zlotem ;)
Ahoj! ;D
Ahoj :)
A czy widziałeś to??
2:20 ua-cam.com/video/s8uTE7vXzbs/v-deo.html
Dzięki za linka :) Nie widziałem ale ten gość pytał mnie czy może wykorzystać mój film do kompilacji.
Moto Mario Ale zauważ, że nie zmieniłeś pasa omijając stojące auto.......cały czas byłeś na swoim...........nie ma tu Twojej winy................
No dlatego powiedziałem Pani, że byłem na swoim pasie ruchu bo na początku próbowała kręcić, że jechałem środkiem jezdni :) Ważne, że się dogadaliśmy.
@@motomario7094
Ludzie nie znają przepisów, dlatego w komentarzach widać głupotę i chamstwo
Więc na spokojnie ctrl+c , ctrl+v
1 Art. 2 7 mówi o jednym rzędzie pojazdów wielośladowych (link na dole) owszem - być może nie w każdym mieście policja tak interpretuje. Art. 16 jest słabym argumentem gdyż: (tak na marginesie oczywiście) ruch jest prawostronny i należy jechać przy prawej krawędzi - ZGODA lecz (omijając , wyprzedzając) na drodze jedno jezdniowej z dwoma pasami zawsze wjeżdżamy na pas ruchu dla kierunku przeciwnego lub mieścimy się na tym samym pasie wyprzedzając np. rower i zachowując 1m odstępu .Rowery mogą wyprzedzać z prawej na tym samym pasie,, i tak samo pojazdy silnikowe, gdy pojazd (omijany lub wyprzedzany) skręca w lewo. A z lewej strony wyprzedzać nie wolno na zakręcie i przy dojeżdżaniu do wierzchołka wzniesienia gdy wjeżdżamy na kontr-pas (pas przeciwny) oraz gdy najeżdżamy na ciągłą . Sam linia ciągła nie zabrania wyprzedzania.
2. Prawo wprost pozwala na zajmowanie 1 pasa ruchu przez dwa pojazdy w niektórych syt. : Art. 33 3a
3. Wyprzedzając lub omijając, każdy przez moment zajmuje oba pasy na raz. Jest to dozwolone na bardzo krótkim odcinku. ua-cam.com/video/Bl4n_qHwIJg/v-deo.html Tak to interpretuje policja i specjaliści zajmujący się prawem drogowym.
4. Odstęp ma być bezpieczny- A dopiero w przypadku wyprzedzania jednośladów , kolumn i wózków rowerowych minimum 1m . Art. 24
5. Można wyprzedzać pojazd skręcający lewo z prawej strony , nawet bez wyznaczonych pasów - wystarczy , że jest miejsce. Art. 24 5
6. Nawet na zakręcie z lewej jeżeli nie wjeżdżamy na pas ruchu dla kierunku przeciwnego można wyprzedzać .
7. Na koniec kwestia wyprzedzania przez motocykl i samochód. Tam gdzie samochód legalnie nie może tam motocykl i owszem ifotos.pl/z/qweahqq
I jak się sytuacja skończyła❓@@motomario7094
Ja mam też xj tylko 900 super 👍
Mało brakowało, a też była by 900-eta :) Jednak zależało mi w tym przypadku na minimalnych kosztach i tym abym mógł od razu wsiadać i jechać. Wszystkie te opcje miała właśnie ta 600-a. Niebawem będę sprawdzał jak sobie poradzi z pozimowym odpalaniem :)
To samo ja zrobiłem zakupiłem xj 600
No to udanej drugiej części sezonu. Ja na ten sezon mam XJ 900 z 1986. Dobra Yamaha nie jest zła :)
@@motomario7094 mój pierwszy moto też była xj 750 seca, najlepiej ją wspominam a miałem tych motocykli aż 31 i wszystkie kultowe z lat 80 tych. Tj. Mdzy innymi _ virago 920,virago 700 virago 535, sabre 750 fj 1200, ls 650, gn 125 250 , iż 49, vfr 750 RC 24,teraz kz 750 ltd, xj 600,
ach zeby z przyczepka takie były ;-) na turyste plus zonka i dziecko
To by był ciekawy widok taki xj-ek z przyczepką :) choć GS 1250 chyba wyszedł w tym roku w wersji z takim koszem. Wygląda dziwnie ale można zabrać 3 osoby co by nie było :)
@@motomario7094 jawa 350 dawala rade z kosze to co 600tka by nie dała ;) kiedys widzialem swietnego quada z xj 600 -petarda na maxa
Polatałem przed chwilą XJ-em i jest petarda, szczególnie po takiej zimowej przerwie haha :)
@@motomario7094 ua-cam.com/video/RdCvxEQJ0O4/v-deo.html
@Moto Mario - jak duża jest różnica pomiędzy XJ a Banditem?
Przepaść. To dwa kompletnie inne moto. Bandit jest bardziej narwany mocniejszy i sportowo nastawiony. XJ jest łagodniejsza i nastawiona na turystykę. Silnik, zawieszenie pozycja za kierą czy kanapa szczególnie dla pasażera o wiele bardziej nadają do spokojnej turystyki we dwoje niż w Bandicie. Od razu zaznaczam, iż to moje bardzo subiektywne odczucie bo mówię to stricte o typie turystyki jaki ja uprawiam czyli z żoną i w spacerowym tempie. Do takiej jazdy na żadnym moto nie latało mi się tak dobrze jak na XJ-cie :)
Kurcze, spodobała mi się Twoja wizja kupna drugiego budżetowego moto. Aktualnie jeżdżę SV 650N (naked), ale dzisiaj jadę odebrać właśnie XJ 600S Diversion (jako drugi sprzęt).
Nie będę ukrywał, że Twoje filmy o XJ mnie do tego zachęciły! ; D
Oglądałem też Bandity S-ki, ale nie ma nic ciekawego w okolicy, a nie chce mi się jeździć po Polsce i szukać (kiedyś zrobiłem 600 km tylko po to, aby zobaczyć, że zdjęcia i opis z ogłoszenia nie mają nic wspólnego z aktualnym stanem pojazdu, więc mi wystarczy takich wycieczek).
Damian Wojakowski Haha :) No to świetnie :) Ciekawe czy wkręcisz się w takie posiadanie dwóch moto. Ja powiem Ci szczerze, że mam dziwną satysfakcję i przyjemność z posiadania dwóch maszyn i jakimś dziwnym trafem dostrzegłem to dopiero po tym jak sprzedałem SV i w garażu stała samotna MT-01. Po zakupie XJ-a okazało się, że mam full fun-u z tego wiekowego i spokojnego moto. Każdy nawinięty kilos to przygoda i radość z tego, że moto w ogóle jedzie i dobrze się spisuje :) Do tego jest to sprzęt przy którym będę mógł sobie ze spokojem ducha pogrzebać, pomechanikować, a swoją drogą już zrobiłoem mały inwest w moto. Kupiłem deflektor i zobaczymy jak się będzie spisywał. Pokaż maszyną jak już zakupisz. Ciekawy jestem co wyhaczyłeś :)
No i mam - a wszystko dzięki inspiracji od Ciebie! ; )
Niedawno wróciłem z nocnej przejażdżki (zanim kupiłem i do mnie dotarł, była już prawie 20.00) - choć nocnych podróży na 2oo nie lubię, to zrobiłem wyjątek, bo po prostu musiałem wsiąść na swoją nową maszynę i się przejechać! : D
Z chęcią bym go pokazał, ale sprzedający właśnie usunął ogłoszenie, może później wrzucę gdzieś fotki (gdy je zrobię).
W mojej okolicy był wysyp XJ w dobrej cenie (w końcu koniec sezonu się zbliża), także trafiła mi się poliftowa XJ-ta za fajną kasę. Wszystko jest okay, są gmole, kufer, a nawet i deflektor się trafił. Mechanicznie i wizualnie wszystko gra.
Po pierwszej przejażdżce mogę powiedzieć tylko tyle, że jeździ się naprawdę komfortowo, tam gdzie na SV 650 musiałem trzymać się maszyny, aby nie wylecieć z siodła (bardzo nierówne drogi), to tutaj zawieszenie po prostu ładnie pracuje. Siedzenie też miękkie i wygodne - super do turystyki. ; )
Trochę dziwne jest to uczucie drżenia podnóżków (tak to u mnie się objawia) w okolicy 4000-4800 obrotów, ale ten typ tak ma i tyle. ; )
Myślę, że będą ją używał do spokojnych przejażdżek i zwiedzania. SV 650 jest strasznie narwane (3,6 do setki, mocny kop już od 4000 obrotów) i trzeba uważnie operować manetką, bo strasznie szarpie gdy się jest nieostrożnym. XJ to znów potulny baranek, który zachęca do spokojnej jazdy - nawet mi się to podoba.
Nie lubię ograniczać się tylko do jednego sprzętu. Myślę, że ostatnie dni w sezonie spędzę w większości na XJ - wiesz, takie zafascynowanie "nowym" sprzętem. ; )
Wygląda na to, że pogoń za końmi to nie jedyna droga. Spokojne maszyny też potrafią dać mnóstwo frajdy - i mam zamiar się tym nacieszyć ile się da. Nawet mi to odpowiada, bo będę mógł na spokojnie przejechać dłuższe trasy. SV ciągle mnie zaczepia i prosi, aby tu odkręcić, tam odkręcić. Nie da się nią zbytnio spokojnie jeździć. A XJ jak najbardziej! ; )
No to widzisz, że mamy podobne spostrzeżenia :) Jazda motem to nie tylko ciągłe zapier....... w każdym razie nie dla mnie :) XJ i MT 01 to dwa inne światy. KODO nie przepada za zbyt spokojną jazdą, jest duża ciężka i jest Emotions Maker-em :) XJ jest potulnym barankiem który jak trzeba potrafi kopnąć ale generlanie moto zapewnie kompletnie inne doznania z jazdy i do wypadów z spokojnym tempie z plecakiem i gratami nadaje się jak znalazł. Poza tym fajnie mieć jednak te dwa moto w garażu. Doceniałem to gdy MT został sam po sprzedaży SVy. Teraz aż miła zejść do garażu haha :) Żółw i piona dla Ciebie za posiadanie moto z V-ką i wkrętkę z XJ-ą :) Ja swoją xj wyrwałem za 2800zł. Ty z swoją dałes dużo więcej?
Ja miałem obie klamki upierdzaczone;)........Za niewielkie pieniądze można kupić nowe a efekt kozak:)