My mamy wersję przewodową, kable do monitorów puszczone w jednym oplocie z przewodami gitarowymi. Do tego P1, XR18, dwa ośmiokanałowe splittery z okablowaniem i można grać koncert w każdych warunkach.
W moim zespole wraz z perkusistą stworzyliśmy system oparty o Behringera x32 rack. Sterowany z kompa z tempo trackami. Cała perkusja jest omikrofonowana. Chłopaki na gitarach mają podłączone Captor X'y z symulacjami jak najbliższymi ich kolumnom (nie bawiliśmy się we własne IR, za dużo zachodu). Ja jako bas, idę z linii, prosto z preampu z podłogi. Każdy z nas ma słuchawki KZ ZS10 PRO i wzmacnia że słuchawkowe Behringer P2 (budżetowo, ale daje radę ;) ). Tak gramy próby. Jeśli mamy możliwość, gramy koncert klubowy i mamy sporo czasu, ciągniemy wszystko swoje i się opinamy. Jeśli nie i gramy np. przeglądy itp, po prostu odpinamy kable z wedge'y (jeśli oczywiście możemy) i wpinamy bezpośrednio w P2 ;)
Obecnie technologia pozwala już aby zrobić osobne "ucho" dla każdego z muzyków zespołu bez dodatkowego dźwiękowca. U nas w Szumie Drzew ja jednocześnie grając na basie i bouzouki opiekuję się konsoletą, laptopem i modemem który wysyła nam nasze auxy na ipady gdzie każdy samodzielnie ustawia sobie czego potrzebuje :)) Zdecydowanie zdaje to egzamin :)))
Sztos filmik. Tydzień temu przyszły do nas monitorki więc sami też trochę zgłębiamy temat i zastanawiałem się jak inni muzycy "kręcą sobie uszy" a tu proszę mix uszu prosto od TFN ...no sztos po prostu! Dzięki pozdrowionka!
"Uszy" to jest najlepsza inwestycja. Nawet jeżeli chodzi o salkę prób. Wiadomo Fajnie czuć muzę z wzmacniaczy i bas grający na paczce 4x10'' + 15". Ale godzinę grania i człowiek się męczy. Plusem jest też,tak jak w naszym przypadku Mixer x air 18 plus Behringera Wzmacniacz HA6000. Mamy wtedy mix główny i ewentualnie Auxem dodaje chłopakom Klicka i jakieś sample. Wygoda super i czysto słychać kto wypada :). Jedynym minusem może być to, że jeśli mamy typowo douszne słuchawki to jak ktoś nie ma mikrofony to trzeba wyjąc słuchawkę,by usłyszeć co mówi :P
Tak się zastanawiam czy idzie dorwać nadajnik i odbiorniki ze słuchawkami pod sam klik. Chodzi o to, że nie wszędzie jest opcja rozstawienia mikrofonów, na próbach tym bardziej nie mamy takiej opcji, a chcielibyśmy grać równo z klikiem - jak to wtedy wygląda?
Wersją budżetową na próby jest używanie Behringera XR18 + wzmacniacz słuchawkowy Behringer P1. Można ustawić 4 niezależne tory odsłuchowe stereo. nie jest to system bezprzewodowy, jednak w warunkach próby bądź małych koncertów klubowych sprawdza się idealnie. Najważniejsze że w zespole każdy wszystko dobrze słyszy a przy okazji oszczędzamy nasz słuch. Początkowo ciężko się przyzwyczaić jednak po pewnym czasie nie chcesz grać bez uszu ;)
Napisales ze mixer daje mozliwosc ustawienia 4 niezaleznych torow odsluchowych w stereo. Czyli, ze kazdy z 4 muzykow moze miec inny mix swijego odsluchu, tak?
@@Metodolog z XR18 dwoma xlr do P1 (aux1 jako lewy aux2 prawy i tak dalej. 4 osoby mogą mieć w stereo wykorzystując również main). Każdy ma swoj osobisty mix sterowany telefonem/tabletem bądź laptopem. Dodatkowo z XR 18 możesz sobie wysłać niezależne ślady do DAWa. Na próby ideał ;) u nas jest 5 osób wiec podpięta jest jeszcze p16 i bębniarz również ma swoj osobisty miks w stereo.
@@wielgoszb wielkie dzięki za informacje. Czy nie dałoby rady przejść na priv z Tobą, żeby dopytać i kilka kwestii? Byłoby wygodniej zdecydowanie (Msg lub Whatsapp). Napisałeś, że wykorzystujecie wszystkie auxy i mainy a tych jest łącznie 8 szt. Czyli wykorzystujecie po 2 wyjścia na każdy kanał stereo (a więc wszystkie wyjścia mixera) a dodatkowo perkusistę podłączacie do P16 przez złącze internetowe, tak? My aktualnie mamy największy problem ze sprzężeniem zwrotnym grając próby na piecach i głośnikach. Mam nadzieję, że przejście na XR18 i odsłuchy wyeliminuje ten problem...
@@wielgoszb i jeszcze jedna kwestia - jakich używacie słuchawek wpiętych w P1? Czy warto inwestować w sprzęt typu Shure, czy średniej klasy dokanałówki wystarczą?
My korzystamy w zespole ze wzmacniaczy słuchawkowych Behringer P2. Minusem jest oczywiście połączenie kablem, ale jako budżetowe rozwiązanie sprawdza się dobrze.
Tez gramy na wzmacniaczach behringera. Wszystko podłączone pod cyfrowy mikser Soundcraft Ui-24. Generalnie gitarzyści grają prosto z podłóg wiec na próbie słuchać tylko mnie perkusistę. Perkusja ofc w calosci omikrofonowana. 24 wejscia w mikserze zaczynaja brakowac
Hej. Jaki miałbyś sposób na monitoring douszny ale bez wzmaka na scenie. Żeby dodatkowo utrudnić, to jak stworzyć rig z efektami i ulubionym wzmakiem lampowym bo tu bez paczki to raczej nie podłączać 😉 Pozdrawiam
I to jest konkret, dzięki Macio! Zastanawiało mnie parę razy co muzycy słyszą w uszach podczas koncertu. A jak wygląda ewentualna kwestia interakcji z publicznością? Słyszycie coś, jakoś to przełączacie, czy zupełnie nic i tylko widzicie podrygujące kukiełki? :D
Super wideo! Jak zawsze, dużo ciekawych rzeczy się można dowiedzieć. Pytanko, jak puszczacie sobie loopy/podkłady, czy to wszystko leci do Was i na fronty z jednego stereo tracka, czy może to macie też na osobnych ścieżkach miksowane?
Jak głośno jest w monitorach podczas koncertu? Tak głośno że ciężko wytrzymać czy one mają jakąś wygłuszającą powłokę, dzięki której jest prawie jak w słuchawkach w domu? :)
Jeśli budżetowo to Sennheiser G4 IEM lub używane G3, ewentualnie Shure PSM300. Patrzcie też na zakres częstotliwości w których nadaje system. Mniej więcej wszystko powyżej 700MHz to elektrośmieci dzięki LTE...
Chyba że chodziło o słuchawki, to mogę polecić Shure SE215. Sennheiser IE 4 też brzmią dobrze ale fizycznie bardzo delikatne, cienkie kable - trzeba uważać
Czy takie monitory mogą służyć do nagrywania wokalu również? Mam tendencję do zdejmowania jednej strony słuchawek podczas nagrywania, i zastawiam się czy jest to wykorzystywane również do takiego celu.
chłopaki - ja z innej beczki ale poniekąd bardzo w temacie - opowiedzcie proszę kiedyś jak to jest z pleksą przy bębnach, bo ostatnio co koncert to mamy do czynienia z pomysłem na pleksi :D :D której nie trawię na scenie i szczerze nienawidzę. Oczywiście zdaję sobie sprawę, ze to pewnie głównie z powodów stosowania przez większość monitorów dousznych i braku wzmaków na scenie (IRki) no ale jednak... nawet sami perkusiści już chcą grać za tym plastikiem czemu się już dość mocno dziwię. Zdaję sobie sprawę że to ma plusy z punktu widzenia nagłośnienia, ale moim zdaniem traci się już to "cos" z grania na żywo, szczególnie ze ta pleksa czasem wygląda jak szyba z tramwaju po najeżdzie kiboli na miasto. Chyba ze mnie wyprostujecie i stwierdzicie, że jestem juz boomer, oldscholowiec. niepotrafiący się przyzwyczaić do współczesnych trendów :D pozdrawiam
@@Hubson55 jak wiele osób w branży które zaczynały karierę przed stworzeniem monitorów usznych które zostały stworzone początkowo dlatego że brat eddiego van halena... Zaczął tracić słuch a ich inżynierem dźwięku był jerry harvey
Jeśli masz dobrze wyciszające słuchawki, to jednak nie trzeba tak mocno rozkręcać odsłuchu, byś wszystko dobrze słyszał. A też jest ciszej na scenie, co pomaga realizatorom w klubie ;)
Często używa się mikrofonu skierowanego w publiczność, który wpuszcza się tylko na uszy. W sytuacji typowo klubowej wystarczy na czas interakcji wysunąć jedną pchełkę z ucha, żeby pogadać z ludźmi ;)
po cholere sie pieprzysz z filmowaniem jak robisz kawe, bardziej takie ujecia denerwuja niz wnosza cos do filmu. Przejdz od razu do rzeczy a nie polowa filmu o niczym. nara
Właśnie wydałem kurs miks/mastering ▶ kursynebula.pl/
My mamy wersję przewodową, kable do monitorów puszczone w jednym oplocie z przewodami gitarowymi. Do tego P1, XR18, dwa ośmiokanałowe splittery z okablowaniem i można grać koncert w każdych warunkach.
Chociaż sam grywam juz 12 lat po weselach, to byla to dla mnie fajna ciekawostka. Dzięki za robotę. Pozdrawiam
26. listopada - Warszawa / Progresja - wpadajcie ❤
W moim zespole wraz z perkusistą stworzyliśmy system oparty o Behringera x32 rack. Sterowany z kompa z tempo trackami. Cała perkusja jest omikrofonowana. Chłopaki na gitarach mają podłączone Captor X'y z symulacjami jak najbliższymi ich kolumnom (nie bawiliśmy się we własne IR, za dużo zachodu). Ja jako bas, idę z linii, prosto z preampu z podłogi. Każdy z nas ma słuchawki KZ ZS10 PRO i wzmacnia że słuchawkowe Behringer P2 (budżetowo, ale daje radę ;) ). Tak gramy próby. Jeśli mamy możliwość, gramy koncert klubowy i mamy sporo czasu, ciągniemy wszystko swoje i się opinamy. Jeśli nie i gramy np. przeglądy itp, po prostu odpinamy kable z wedge'y (jeśli oczywiście możemy) i wpinamy bezpośrednio w P2 ;)
Kolejny duży plus basu z linii i Captorów - względna cisza na scenie ;)
Obecnie technologia pozwala już aby zrobić osobne "ucho" dla każdego z muzyków zespołu bez dodatkowego dźwiękowca. U nas w Szumie Drzew ja jednocześnie grając na basie i bouzouki opiekuję się konsoletą, laptopem i modemem który wysyła nam nasze auxy na ipady gdzie każdy samodzielnie ustawia sobie czego potrzebuje :)) Zdecydowanie zdaje to egzamin :)))
Zajebisty montaż robienia kawy xd Kojarzy mi się z Hot Fuzz jak podobnie montowali robotę papierkową żeby z nudy zrobić ciekawą rzecz xd
Sztos filmik. Tydzień temu przyszły do nas monitorki więc sami też trochę zgłębiamy temat i zastanawiałem się jak inni muzycy "kręcą sobie uszy" a tu proszę mix uszu prosto od TFN ...no sztos po prostu! Dzięki pozdrowionka!
Montaż, opowieść, kamera, przekaz - jest sztos, jak zawsze!
"Uszy" to jest najlepsza inwestycja. Nawet jeżeli chodzi o salkę prób.
Wiadomo Fajnie czuć muzę z wzmacniaczy i bas grający na paczce 4x10'' + 15". Ale godzinę grania i człowiek się męczy. Plusem jest też,tak jak w naszym przypadku Mixer x air 18 plus Behringera Wzmacniacz HA6000. Mamy wtedy mix główny i ewentualnie Auxem dodaje chłopakom Klicka i jakieś sample. Wygoda super i czysto słychać kto wypada :). Jedynym minusem może być to, że jeśli mamy typowo douszne słuchawki to jak ktoś nie ma mikrofony to trzeba wyjąc słuchawkę,by usłyszeć co mówi :P
mamy ten sam problem u siebie :D
Tak się zastanawiam czy idzie dorwać nadajnik i odbiorniki ze słuchawkami pod sam klik. Chodzi o to, że nie wszędzie jest opcja rozstawienia mikrofonów, na próbach tym bardziej nie mamy takiej opcji, a chcielibyśmy grać równo z klikiem - jak to wtedy wygląda?
Wersją budżetową na próby jest używanie Behringera XR18 + wzmacniacz słuchawkowy Behringer P1.
Można ustawić 4 niezależne tory odsłuchowe stereo.
nie jest to system bezprzewodowy, jednak w warunkach próby bądź małych koncertów klubowych sprawdza się idealnie.
Najważniejsze że w zespole każdy wszystko dobrze słyszy a przy okazji oszczędzamy nasz słuch.
Początkowo ciężko się przyzwyczaić jednak po pewnym czasie nie chcesz grać bez uszu ;)
To bardzo ciekawe rozwiazanie. A P1 wpinasz w auxy w mikserze?
Napisales ze mixer daje mozliwosc ustawienia 4 niezaleznych torow odsluchowych w stereo. Czyli, ze kazdy z 4 muzykow moze miec inny mix swijego odsluchu, tak?
@@Metodolog z XR18 dwoma xlr do P1 (aux1 jako lewy aux2 prawy i tak dalej. 4 osoby mogą mieć w stereo wykorzystując również main). Każdy ma swoj osobisty mix sterowany telefonem/tabletem bądź laptopem. Dodatkowo z XR 18 możesz sobie wysłać niezależne ślady do DAWa. Na próby ideał ;) u nas jest 5 osób wiec podpięta jest jeszcze p16 i bębniarz również ma swoj osobisty miks w stereo.
@@wielgoszb wielkie dzięki za informacje. Czy nie dałoby rady przejść na priv z Tobą, żeby dopytać i kilka kwestii? Byłoby wygodniej zdecydowanie (Msg lub Whatsapp). Napisałeś, że wykorzystujecie wszystkie auxy i mainy a tych jest łącznie 8 szt. Czyli wykorzystujecie po 2 wyjścia na każdy kanał stereo (a więc wszystkie wyjścia mixera) a dodatkowo perkusistę podłączacie do P16 przez złącze internetowe, tak? My aktualnie mamy największy problem ze sprzężeniem zwrotnym grając próby na piecach i głośnikach. Mam nadzieję, że przejście na XR18 i odsłuchy wyeliminuje ten problem...
@@wielgoszb i jeszcze jedna kwestia - jakich używacie słuchawek wpiętych w P1? Czy warto inwestować w sprzęt typu Shure, czy średniej klasy dokanałówki wystarczą?
wyczekane smakuje najlepiej :D
Uwielbiam Leprous!
Wiem, ze film o gitarze basowej juz byl ale mozesz pokazac jak zrobic tak cudowne brzmienie jak ma Przemek?
My korzystamy w zespole ze wzmacniaczy słuchawkowych Behringer P2. Minusem jest oczywiście połączenie kablem, ale jako budżetowe rozwiązanie sprawdza się dobrze.
Tez gramy na wzmacniaczach behringera. Wszystko podłączone pod cyfrowy mikser Soundcraft Ui-24. Generalnie gitarzyści grają prosto z podłóg wiec na próbie słuchać tylko mnie perkusistę. Perkusja ofc w calosci omikrofonowana. 24 wejscia w mikserze zaczynaja brakowac
Od kiedy połączenie przewodowe jest zaliczane jako minus?
@@GalHardcore minus z perspektywy poruszania się na scenie
Hej. Jaki miałbyś sposób na monitoring douszny ale bez wzmaka na scenie. Żeby dodatkowo utrudnić, to jak stworzyć rig z efektami i ulubionym wzmakiem lampowym bo tu bez paczki to raczej nie podłączać 😉 Pozdrawiam
I to jest konkret, dzięki Macio! Zastanawiało mnie parę razy co muzycy słyszą w uszach podczas koncertu. A jak wygląda ewentualna kwestia interakcji z publicznością? Słyszycie coś, jakoś to przełączacie, czy zupełnie nic i tylko widzicie podrygujące kukiełki? :D
Coś tam słychać 😜
Super wideo! Jak zawsze, dużo ciekawych rzeczy się można dowiedzieć. Pytanko, jak puszczacie sobie loopy/podkłady, czy to wszystko leci do Was i na fronty z jednego stereo tracka, czy może to macie też na osobnych ścieżkach miksowane?
Loopy muzyczne (stereo) + loopy rytmiczne (stereo) ✌
Przydałyby mi się takie monitory 👍
1:10 - kiedy 'How to basic' wejdzie za mocno :D
Oglądam sobie właśnie ten odcinek w monitorach dousznych 😅 jak nie gram to lubię je sobie wykorzystać zamiast słuchawek do telefonu ;)
Super film i fajna cebula;)
Jak głośno jest w monitorach podczas koncertu? Tak głośno że ciężko wytrzymać czy one mają jakąś wygłuszającą powłokę, dzięki której jest prawie jak w słuchawkach w domu? :)
Po prostu jest ustawiona odpowiednia głośność xd
zajebisty odcinek
Jaki monitory najlepiej kupić tak dla 6 osób oczywiście budżetowe a najlepiej brzmiące?? Proszę podać dokładnie modele do podglądu...
Jeśli budżetowo to Sennheiser G4 IEM lub używane G3, ewentualnie Shure PSM300. Patrzcie też na zakres częstotliwości w których nadaje system. Mniej więcej wszystko powyżej 700MHz to elektrośmieci dzięki LTE...
Chyba że chodziło o słuchawki, to mogę polecić Shure SE215. Sennheiser IE 4 też brzmią dobrze ale fizycznie bardzo delikatne, cienkie kable - trzeba uważać
a o to chodzi.......pozdro
Czy takie monitory mogą służyć do nagrywania wokalu również? Mam tendencję do zdejmowania jednej strony słuchawek podczas nagrywania, i zastawiam się czy jest to wykorzystywane również do takiego celu.
Raczej nie bo masz ciśnienie w uszach które nie za bardzo ci umożliwia wyczuć swój ton głosu albo inaczej za bardzo zamyka ci uszy
Kawka w stylu how to basic xD
chłopaki - ja z innej beczki ale poniekąd bardzo w temacie - opowiedzcie proszę kiedyś jak to jest z pleksą przy bębnach, bo ostatnio co koncert to mamy do czynienia z pomysłem na pleksi :D :D której nie trawię na scenie i szczerze nienawidzę. Oczywiście zdaję sobie sprawę, ze to pewnie głównie z powodów stosowania przez większość monitorów dousznych i braku wzmaków na scenie (IRki) no ale jednak... nawet sami perkusiści już chcą grać za tym plastikiem czemu się już dość mocno dziwię. Zdaję sobie sprawę że to ma plusy z punktu widzenia nagłośnienia, ale moim zdaniem traci się już to "cos" z grania na żywo, szczególnie ze ta pleksa czasem wygląda jak szyba z tramwaju po najeżdzie kiboli na miasto. Chyba ze mnie wyprostujecie i stwierdzicie, że jestem juz boomer, oldscholowiec. niepotrafiący się przyzwyczaić do współczesnych trendów :D pozdrawiam
Powiem tyle na temat pleksy: bleh 😜
@@NebulaStudioPoland oo to to to ! ;P
Korekta. W Foo Fighters z monitorów dousznych korzysta jedynie basista ;)
Ooops ;)
W jednym z wywiadów parę lat temu usłyszałem jak Dave mówił, że lewe ucho ma praktycznie głuche. To tak odnośnie tej głuchoty, :)
@@Hubson55 jak wiele osób w branży które zaczynały karierę przed stworzeniem monitorów usznych które zostały stworzone początkowo dlatego że brat eddiego van halena... Zaczął tracić słuch a ich inżynierem dźwięku był jerry harvey
wyglądaja jak Maciej.. i też Maciej hmm
Kurcze... gluchym zostac przy wedgach łatwo mozna zostać ale odsluch douszny również uszkadza sluch....złotego środka nie ma....Pozdro
Jeśli masz dobrze wyciszające słuchawki, to jednak nie trzeba tak mocno rozkręcać odsłuchu, byś wszystko dobrze słyszał. A też jest ciszej na scenie, co pomaga realizatorom w klubie ;)
@@WhiteArcaneBM jak pracuje na standardowych uszach Shure SE 215 i jest całkiem w porządku... 👍
ale seksi cordura
Nie nauczy mnie Pan grac, ide o zaklad o moją Jolane
Ja bym się z takimi monitorami chyba czuł jak z głową w akwarium, bez kontaktu z publicznością.
Często używa się mikrofonu skierowanego w publiczność, który wpuszcza się tylko na uszy. W sytuacji typowo klubowej wystarczy na czas interakcji wysunąć jedną pchełkę z ucha, żeby pogadać z ludźmi ;)
Faktycznie bywa sucho. Ale mikrofon ambientowy rozwiązuję ten temat :)
po cholere sie pieprzysz z filmowaniem jak robisz kawe, bardziej takie ujecia denerwuja niz wnosza cos do filmu. Przejdz od razu do rzeczy a nie polowa filmu o niczym. nara