Ranking planerów 2021 📚✨ | Adorosa
Вставка
- Опубліковано 17 лис 2024
- Post na blogu z linkami do produktów: www.adorosa.pl/...
ROZDANIE: ZAKOŃCZONE
More / Po wiecej zapraszam na:
Blog: www.adorosa.pl
Newsletter: www.adorosa.pl/newsletter/
Facebook: adorosa
Instagram: / adorosapl
Email: adorosa@gmail.com
Oświadczam, że ten film nie zawiera żadnej płatnej współpracy. Wszystkie wybrane przeze mnie produkty, zostały zakupione ze środków własnych i włączone do rankingu na podstawie moich osobistych przekonań. - Навчання та стиль
Jak dla mnie tylko planer wydany przez Izę z "Na kocią łapę"
Super film! Trafiłam tu przez przypadek szukając właśnie planera z polecenia 😋 Zostawię tylko drobną uwagę ALE 😅 myśle ze gdyby film był odrobine krótszy zyskał by jeszcze większa popularność! Pozdrawiam🥰
Dzięki za docenienie i za informację zwrontną! 🙂 Rozumiem, że intencje masz dobre, natomiast co roku ranking ma ok. pół godziny i to się nie zmieni. Chcę mieć przestrzeń do tego żeby faktycznie omówic wszystkie pozycje w takim zakresie w jakim to czuję. A też nie nagrywam filmów tylko po to żeby były popularne. Wtedy tematyka kanału byłaby zapewne zupełnie inna 😆
ja w 2021 jadę mini planer PSC (znów) a potem któryś z notesów, bo znów kliknęłam kolejne 3 :D liczyłam, że z wiekiem mi się zmieni, ale niestety nie, nadal kupuję jak szalone co mi się spodoba :(
Mam to samo!
Co do plannerów do drukowania to są jeszcze planery Plackowskiej plus ona wypuściła cyfrowy planner, mam wrażenie, ze będzie to coraz popularniejsze i do mnie to przemawia 😍
Tego typu opcji w ogóle trochę jest :) znalazłam ostatnio fajne rozwiązania tego typu. Myślę, że jakoś w styczniu, "dla spóźnialskich" :D zrobię film z nimi. Bo w tym miesiącu już się chyba nie wyrobię.
@@Adorosa ooo to super, bo nie znam więcej, to czekam:))
W moim przypadku są dwie rzeczy, które decydują o tym, że planowanie będzie dokładnie takie jak chcę. Uwielbiam układ tygodniowy, najchętniej wertykalny i miesięczne rozkładówki czyli miesiąc z lotu ptaka 😁 i takie miesięczne rozkładówki również sobie drukuję i wieszam przy biurku.
Czy wielkość planera ma znaczenie... raczej nie. W poprzednich latach miałam A5 od Papierniczeni (polecam tak BTW) ale i miałam B5, który tez się sprawdzał. Ale lubię dobry jakościowo papier i planery od PSC i Papierniczonych zaspokajają te potrzebę😊
A Papierniczonych też znam, pojawili się w którymś rankingu :)
No i ja dalej preferuję układ B5, ale właśnie najfajniejsze jest to że jest tak wiele produktów, że każdy znajdzie coś dla siebie.
Cały rok to dla mnie kosmicznie długi szmat czasu. Z przedstawionych przez ciebie planerów wybieram ten do druku, żaden inny nie zdał by egzaminu i tylko zniechęcałby mnie do dalszej pracy nad nim.
Masz rację - rok to sporo czasu! I faktycznie z przedstawionych pozycji tylko ten do druku będzie pasował osobie, która preferuje bliższą perspektywę. Punkt do listy kryteriów dla mnie do rankingu na kolejny rok! Dzięki za podzielenie się przemyśleniem 🙂
Dodam tylko, że planery z listy to przeciętnie koszt ponad 100 zł. To raczej dużo jak za "zeszyt", więc większość osób pewnie chciałaby w tej kwocie dostać narzędzie na dłużej niż kilka miesięcy.
Okładkę można wybrać mówią czy twarda u Ogarniam sie
Nie żebym w tym samym filmie mówiła o planerze książkowym w twardej okładce od tego samego producenta 🤣
Bardzo proszę, czy mogłabyś dodać linki gdzie można zakupić planery? 😊
Bardzo proszę czy mogłabyś zajrzeć do opisu gdzie jest napisane "Post na blogu z linkami do produktów"? :)
Faktycznie, dziękuję 🤗
Ja kupiłem planer ,,sztuka produktywności" za 75 zł... Nie jest wart tej ceny, jakbym go zobaczył w jakiejś księgarni nie dałbym więcej niż 30 zł. Fajne jest to że są codziennie różne cytaty, i okładka jakościowo jest spoko, ale jakość kartek jest strasznie słaba, bardzo delikatne i układ jest taki średni. Jakby ktoś chciał kupić to nie polecam, przynajmniej za taką cenę. Pozdrawiam
Dzięki za taką cenną informację! 🙂 Przyznam, że nazwa brzmi obiecująco i pewnie bym się skusiła żeby przetestować, ale po Twojej to się raczej mocno zastanowię.
@@Adorosa też ta nazwa mnie skusiła. Właśnie zaczynam przygodę z planowaniem i mam nadzieję że jakość tych kartek mnie do tego nie zniechęci i nie rozleci się w połowie roku. Sam zamysł tego planera bardzo spoko ale trochę mu brakuję.
Na szczęście narzędzie planowania nie przesądza o sukcesie! Trzymam kciuki za nowe nawyki :)
Ja mam zakupiony Minimalife, za to Happy Planner mi się nie sprawdził, kiedyś kupiłam tez zafascynowana Kikki K za nieludzkie pieniądze i też meh, mam nadzieję, że z Minimalife trafiłam, okaże się:) a miniPSC mam jako wieloletni notes z ważnymi rzeczami i jest spoko
Minimalife gościł już w rankingu :) i chociaż nie macałam, dalej wydaje mi się fajnym produktem. A Happy Planner omijam nie bez powodu. Też mam niezbyt dobre wrażenie na jego temat.
@@Adorosa papier przemiły i ecru jak lubię, ale też trochę przebija z tego co widzę. Zobaczymy po dłuższym użytkowaniu:)