Lubię robić porządki w szafach i w życiu. Z szaf wyrzucam niepotrzebne ubrania, za małe lub za duże, albo poplamione a z życia wyrzucam toksycznych ludzi. Czasami ciężko sie z nimi rozstać, ale tłumaczę sobie, że to dla mojego dobra. Komfort psychiczny jest bardzo ważny w życiu. Pozdrawiam Panią Annę i dziękuję za wykład.
....z życia wyrzucam toksycznych ludzi.... Jak mnie to zdanie poruszyło. Nigdy nie myślalam o zerwaniu niechcianych relacji, nie umiałam tego zrobić. Ostatnio mieliśmy w rodzinie duży konflikt i pewne trudne dla mnie relacje się skończyły, ale doświadczam jakiegoś dualizmu w emocjach. Ulżyło mi, ale jest mi przykro, że to zerwanie więzi było tak traumatyczne i gwałtowne. Ciążą mi niewyjaśnione żale i pretensje. Posprzątać sobie w relacjach z ludźmi jest trudniejsze niż zrobić porządek z przedmiotami.
Wlasnie dzisiaj trafilam na Pani filmy siedzialam do 2 w nocy i sluchalam. Bo ja wlasnie mieszkam w takim smietniku. A ,że jestem chomikiem to bardzo mało rzeczy wyrzucam. Ale wlasnie dzisiaj to sie zmienilo. Czasu mam duzo wiec zabieram sie za moj smietnik.
Od kilku lat mam zasadę 3 kompletów - np. pościeli i ręczników. Jeden jest czysty, jeden używany, jeden "w praniu". Zrobiło się dużo luźniej i w szafie, i w głowie ;)
Mam problem ze zmniejszeniem ilości rzeczy, a co za tym idzie porządkiem w domu, czytałam i słuchałam już dużo, ale nie idzie. Więc dziś modliłam się - no bez Ciebie nie dam rady, pomoż! Otwieram YT a tu niespodzianka :) Przypadek? ;)
Witaj Aniu.. Słucham Ciebie już ok. 2,5roku..Jedno jest pewne odzież buty torby plecaki itp rzeczy należy wrzucać do PCK.. Ewentualnie komuś oddać po znajomości jeśli wiemy że komuś coś może się przydać... Ja to nie wiem jak ja to robię ale jak zaczynam robić generalne porządki to z tego robi misie jeszcze większy bałagan niż był wcześniej... Wiele rzeczy szkoda mi wyrzucać ale cały czas nad tym pracować chce i szukać inspiracji w pani filmach... Pozdrawiam gorrącooooo i serdecznie ❤❤❤
Od zawsze lubiłam sprzątać przestrzeń wokół siebie. 3lata temu przeprowadziliśmy się z uk do poldo swojego domu. Bardzo dużo rzeczy musieliśmy na wstępie oddać, lub wyrzucić aby nie wysyłać niepotrzebnych gratów do Polski. Jednak i tak się okazało że mam cały ogromny karton rzeczy których mam za dużo i oddałam teściowej. Obecnie ciuchy po dzieciach oddaje potrzebujacym. Staram się nie zagracać nowego domu, chociaż mam duzy garaż i strych ale wiem jak łatwo zagracić.
Pani Aniu, jestem na kanale od niedawna. Chcialam podzielić się jednym spostrzeżeniem. Od ponad dwóch lat usiłujemy z mężem " ogarnąć" ( to eufemizm roku:) dom po moich teściach, którzy byli nałogowymi zbieraczami. Teść przywiązywał się nostalgicznie do kazdego krawata ,pary butów czy otwieracza do butelek ( kolekcja ponad dwudziestu). Teściowa trzymała w szafie swoje zabawki z dzieciństwa ,obcięty po ślubie warkocz i ubranka mojego męża kiedy był niemowlakiem. Podobnie jak Pani, apeluję do wszystkich - nie róbmy tego swoim dzieciom, porządkujmy przestrzeń. W krajach skandynawskich ten sposób porządkowania uzyskał nawet swój lekko przerażający termin " death cleaning" czyli jakby porządkowanie przed śmiercią. Ktoś powie, że w życiu są ważniejsze sprawy, ale ja myślę, że trzeba sobie życie upraszczać. Próbuję uporządkowywać własną przestrzeń. Wkladam w to dużo wysiłku ze średnim rezultatem ( może dlatego, że doszly porządki w domu u teściów) ale myślę, że lepsze to, niż nic, prawda?
@@ankadabrowska5016 Droga Pani, w czasach kiedy żył Mickiewicz, Baron, etc nie wyrzucało się oprócz odpadków organicznych praktycznie nic. Można było pisać do szuflady, bo było w niej pusto. Ludzie mieli zupełnie inny stan emocji i umysłu. Kobiety używały tylko mydła i grzebienia. Nie kupowały na promocjach tysiąca pianek, pilingów i maseczek w ofercie. Dzieci w szkołach( jeśli się w ogóle uczyły) miały jedną książkę i zeszyt na cały ich ciąg edukacyjny. W czasie wojen ludzie swój "nieżywy" dobytek byli w stanie spakować do tobołka. I stąd kolejnym pokoleniom przekazywano czasem tylko kilka listów związanych wstążką, książek ,parę kolczyków, medalik. Dzisiaj wszyscy kupujemy nadmiernie i często niepotrzebnie rekompensując sobie różne braki i " przyklepując" strach. Każdy jest panem swojego życia i swojej przestrzeni, ale kiedy na głowę zwala się oczyszczenie domu rodziców czy teściów, którzy byli nałogowymi zbieraczami, to może to być problem zabierający długoterminowo drogocenny czas i energię, którą możnaby spożytkować na zadbanie o siebie czy walkę z chorobą. Czasy się zmieniły, jest nawet inaczej niż w latach 90- tych, zmienia się świadomość, zmienia się język. Jeszcze 10 lat temu nie istniały słowa takie jak np " mega!" , " rozkminić" czy " epicko" :)
@@agnieszkajezyk-chlebowska9274 Moja teściowa urodziła się w Hiszpanii i w dosyć zamożnym domu, ale z teściem przechodzili przez kilka kryzysów finansowych, więc to " zbieractwo" było pewnie jakimś poczuciem zabezpieczenia.
@@dianafrankowska6295 To prawda. Ja póki co, jeszcze nic z nimi nie zrobiłam, trzymam w pudełku. Decyzję pozostawiam mężowi, w końcu należały do JEGO mamy.
osobiscie bardzo nie lubie jak ktos mnie indoktrynuje ,wmawia mi swoje poglady ,ale pania sie slucha bardzo przyjemnie .Pani ma w sobie jakas energie ,ktora wrecz zmusza czlowieka do dzialania i nie traktowania wysilkow jako dopustu bozego , malo tego czlowiek cieszy sie z tego ,ze cos zrobil , zmienil ,przestawil. Ogromne dzieki za dawanie tego siarczystego kopa , zachety do zycia i nie pozwalania nam zgnusniec . Niech Dobry Bog Blogoslawi Pani dzialania . Szcesc Boze Pani i Pani rodzinie
Żeby szybko i bez problemu można było odnaleźć rzeczy drobne itp. Itd... Dziękuję ślicznie... Inspiruje mnie pani bardzooo.. Pani Aniu Saj.. Ściskam Panią bardzo serdecznie i przesyłam buziaki... Jest pani super.. Dobrą robotę pani robi.. Naprawdę... Superrr ❤
Gdy mieszkalam z rodziną w Londynie to była taka,, moda,, że dobre rzeczy wystawiało się na ulicę. My tak wystawialiśmy rowery dziecięce, garki, patelnie , lustra, wózki dziecięce. My znaleźliśmy rowery dziecięce w super stanie, expres do kawy Bosha, nowe buty, książki. Tam ogólnie dużo rzeczy przychodziło, wystawialo się, oddawało i tak w kółko 😂
Anglia jest super jeśli chodzi o recykling sprzętu, w Londynie jest tyle second handów ! Ja po Anglii zamieszkalam w Hiszpanii i tu jest po prostu katastrofa w tym temacie...
To gromadzenie to nie jest tylko odziedziczone po przodkach , ale tez to co się przeżyło w komunie . To były braki wszystkiego .Teraz jest ciężko zmienić swoją podświadomość .
Pani Aniu, jak mi to było potrzebne! Taka spokojna pogawędka na temat, na który żadna nie chce ze mną rozmawiać, plus te ważne mądre rady i naukowe uzasadnienia. Super! Dzięki!😊
Pani Anno, dziekuje za cenne informacje. Wspomniala Pani o emocjonalnym podejsciu do rzeczy, o przywiazaniu, stracie, żałobie...czy moze Pani zrobić też film o tym zagadnieniu? Myślę, ze to dla wielu osób bedzie ważne. Dla mnie rowniez, akurat na tym etapie zycia, w ktorym jestem. Dziekuje bardzo i pozdrawiam Panią i wszystkich subskrybentow 🍀
W filmie jest mowa o emocjonalnym przywiązaniu do przedmiotów, a jak to jest z przywiązaniem materialnym? Jakieś pieniądze zostały wydane i mi szczególnie często szkoda oddać coś za darmo myśląc że jednak ma jakąś wartość. Równocześnie czuję że nie potrzebuję tego w domu😀 Sprzedawanie też często nie jest takie proste. Jak to sobie wytłumaczyć ze jednak lepiej mieć porządek niż te pare zł więcej na koncie.
Dzień dobry, trafiłam przypadkiem na Twój kanał i odczuwam, że jesteś,, inspiracją i motywacja,, dla nas którzy nieraz potrzebują ukierunkowania, dziękuję że jesteś i dzielisz się swoim,, potencjałem wiedzą doświadczeniem - dziękuję 😀i pozdrawiam serdecznie 😊
Dziękuję za ten film. Tak bardzo tego potrzebowalam. Nie mam problemu ze sprzataniem, ale z rozstaniem z sentymentalnymi przedmiotami z przeszłości. Teraz juz wiem, że pewne rozdziały należy zamknąć i podziękować. Od razu robi się lżej. Pozdrawiam serdecznie ❤
Ja jestem sentymentalna.. Nie wyrzucam kart i starych listow. Niestety kiedys musialam wyrzucic przez pomylke, bo nie mam listow od chlopakow a troche ich dostalam.. Achhh milo by bylo poczytac.. Mam kilka wpisow w pamietniku z 3 klasy podstawowki.. Mam pudelka na starocie: osobno jakies porady i przepisy, osobno pamiatki stare... Lubie tez przerabiac byle co, dlatego korzystam ze starych materialow.. Wyrzucam rzeczy za male, zeby nie doznac szoku.. Wyrzucam uszczerbione szklo.. Najtrudniej sie rozstac ze statymi firankami, ktore nieuzywane i tak zsinieja w szafie.. Zanim wyrzuce stara posciel to potne ja i posprzatam garaz albo piwnice.. Pozdrawiam ❤️
Dziękuję ⚘🧡 To moj trzeci film - uważam,że potrzebny 👍, pomocny z wielu względów , także , by m jako n- lka przedszkolna, po przejściu na emeryturę mogla uporać się ze stratą....z żalobą...i duużą ilością materiałów zwiazanych z pracą..... Historia z suszeniem i wysylaniem torebek po zaparzonej już raz herbacie - wstrzasnęla mna 😔🤔.Myślę ze ktoś kto decyduje co można wysłać do Afryki - powinien je oddać pseudo ofiarodawcy i zaproponować mu by do wysłania przyniósł nowe - nieotwarte opakowanie👍⚘❤ a sam zabrał te wysuszone do domu i skorzystał z nich jeszcze raz👍🤔 😃 tak jak dawanie rzeczy w zlym stanie powinno być zabronione..👍 Za przemocowe uważam także . zmuszanie ludzi czarnoskórych do noszenia naszych europejskich czy amerykanskich ciuchow podczas gdy ich wzornictwo - przepiekne kolory i wzory i sposoby ukladania tkanin itd uważam za wyjatkowe, godne szacunku i uznania 👍🤗🥰😃 i należaloby raczej WSPIERAC ich rodzime wytwórstwo tych cudnych tkanin i zachowanie dziedzictwa kulturowego👍⚘❤ Pozdrawiam ❤ Zbedne patelnie to chyba tylko już te zużyte, a te są już niezdrowe....a takiej przecież nie chcielibyśmy i nie powinniśmy dawać komukolwiek... Mam już 60 + ale pamietam jak ubrania ksiązki biurko po mnie i mojej siostrze nasi Rodzice oddawali naszym kuzynkom.Po pierwsze bylyśmy wychowywane tak by.szanować rzeczy dbac o nie i nie narażać na zniszczenie.... Mama mówiła - Tylko pamiętaj żeby nigdy nie dawać rzeczy zniszczonych , brudnych - żeby nie sprawić Komuś przykrości..... Dobrze , że wracamy do świadomego użytkowania , ograniczeniu rozrzutności itp w trosce o nas samych o drugą istotę , o środowisko...⚘🍀❤👍
Wszelkie zużyte tekstylia i buty połączone w pary,nawet potargane rajstopy i podkolanówki - zamiast wyrzucać do śmieci - warto wrzucić do kontenera PCK,bo w najgorszym wypadku zostaną przetworzone na paliwo alternatywne,a nie bedą gnić na wysypiskach...Wszystkie niepotrzebne ubrania i akcesoria w bardzo dobrym stanie warto przekazać do UDO (Ubrania do Oddania) Jeśli dbamy o Ziemię to naprawdę warto to zrobić i przede wszystki mniej "konsumować" :)
Chyba nie zna pani zasad segregacji. Uszkodzone ubrania i buty oddaje się do Punktu selektywnej zbiórki odpadów komunalnych. Do PCK maja iść rzeczy używalne a nie śmieci. Trochę szacunku do ludzi nawet biednych.
Zerknij na kanał Ula Pedantula, szła na wizytę śladem rzeczy z kontenera PCK. Warto zwrócić uwagę że nie każdy kontener to PCK, ale te konkretne kontenery wędrują do sortowni i nawet śmieci są przerabiane na paliwo, a rzeczy używane nie idą na biednych bo takie osoby często chcą rzeczy nowych.... są sprzedawane a dopiero pieniądze przekazywane są potrzebującym ;)
@@ankadabrowska5016 do kontenerów z używaną odzieżą powinny iść wszelkie ubrania i tekstylia, nawet zniszczone, ponieważ są segregowane i te lepsze są sprzedawane do sklepów z używaną odzieżą, a te gorsze też są sprzedawane do recyklingu. Niech nikt się nie łudzi, że ubrania te są oddawane dla biednych. Ewentualnie pieniądze ze sprzedaży są przeznaczane na cele statutowe fundacji, która owe ciuchy zbiera.
Dziękuję❤ Pani Aniu🌹 i dziękuję❤ Wam - calej społeczności kanału 🌻 za dzielenie się swoimi doświadczeniami. Dobrze jest uświadomić sobie , że nie.jesteśmy same w tym doswiadczeniu gromadzenia , nie radzeniu sobie z lękami , z poczuciem odpowiedzialności za zabezpieczenie bytu, ograniczonymi finansami itd. A kiedy już uswiadomimy sobie że gromadzenie kompulsywne nie pomaga nam a wręcz szkodzi -🤔 dusi tlamsi😔 ogranicza 😥 - przejdzmy radośnie do odgruzowania domu👍 by stworzyć przestrzeń do radosnego życia😃 i ofdychania pelną piersią dla nas i naszych najbliższych🤗🥰 którzy cierpią razem z nami...Pomyśl.y że to wszystko nam się spalilo a my uratowaliśmy to , co najcenniejsze ŻYCIE nasze i naszych bliskich🌼🌷❤🍀 bo jestem przerażona że co biorę do ręki książkę czy gazetę , znajduję tam jakieś wartościowe treści i i co ? i znów odkladam do segrehatora , na półkę i dalej toniemy w tym wszystkim
Witam ,wszystko krzyczy we mnie że nie chce żyć w balaganie ,a jsk trzeba wyrzucić cokolwiek to wszystko się przyda i mam też wrażenie że w głowie też nam balagan i mam z tym wielki problem co wyrzucić a co nie,pozdrawiam
Pani Aniu ja mam troszkę inny kłopot mąż jest strasznym bałaganiarzem i nie zależy mu aby w domu był porządek i ma naturę chomika ci zrobić w takiej sytuacji Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję za zainteresowanie! Nagrywam rożnie - od 1 do 3 ujęć - zależy od okazji. Sprzęt to Fujifilm XT-3, z obiektywami Fuji. Ogniskowe między 30-80mm. Mikrofon Deity D3Pro podpięty do kamery, czasem przechwytuje obraz z 3/2 kamer bezpośrednio do ATEM Mini Pro, z mikrofonem i mam gotowe nagranie z dźwiękiem gdzie potrzebne jest minimalne cięcie przy ewentualnych pomyłkach i lekka korekcja audio. Pozdrawiam! 👋
Pani Aniu używa pani często słowa wrzucić a na tym samym kanale dowiedziałam się żeby wszystko klas do pojemników pojemników bo to zostanie wykorzystane pozdrawiam
Ja mysle ze zbieractwo bierze sie z biedy albo ze strachu bycia biednym. Ja gromadze żeczy i kupuje na zapas aby bylo w razie gdy zabraknie pieniedzy . Gdybym byla bogata to napewno bym wyrzucala zbedne rzeczy
Witam, a co zrobic z rysunkami dzieci?Mam je od przedszkola, sa juz w podstawowce i nie wiem czy wybrac kilka i reszte wyrzucic?😢To jest piekna pamiatka😊
Aniu nagraj filmik dotyczący segregacji rzeczy... Co z czym powinno być przechowywane i jak.. Rzeźby nie było problemu z ewentualnym. szukaniem czegoś drobnego.. Itd.... Dziękuję! ❤
Ja mam pełno papierów. Dosłownie. Dwie szuflady a nawet więcej bo jestem pisarka 😊 kiedyś pisałam na brudno a teraz przepisując te kartki ciężko jest się rozstać z pierwowzorem 🙁 z drugiej strony chyba będę musiała część się pozbyć
Próbowałam. Nie przyjmują, przynajmniej tam gdzie ja dzwoniłam. Za to z prześcieradeł zrobiłam ściereczki wielorazowego użytku. I po paru miesiącach zużyłam.
Mam to za sobą, jestem minimalistką od roku. Ulga, szęście, myślę na zakupach co kupuje. Zrobcie to❤
Lubię robić porządki w szafach i w życiu. Z szaf wyrzucam niepotrzebne ubrania, za małe lub za duże, albo poplamione a z życia wyrzucam toksycznych ludzi. Czasami ciężko sie z nimi rozstać, ale tłumaczę sobie, że to dla mojego dobra. Komfort psychiczny jest bardzo ważny w życiu. Pozdrawiam Panią Annę i dziękuję za wykład.
....z życia wyrzucam toksycznych ludzi.... Jak mnie to zdanie poruszyło. Nigdy nie myślalam o zerwaniu niechcianych relacji, nie umiałam tego zrobić. Ostatnio mieliśmy w rodzinie duży konflikt i pewne trudne dla mnie relacje się skończyły, ale doświadczam jakiegoś dualizmu w emocjach. Ulżyło mi, ale jest mi przykro, że to zerwanie więzi było tak traumatyczne i gwałtowne. Ciążą mi niewyjaśnione żale i pretensje. Posprzątać sobie w relacjach z ludźmi jest trudniejsze niż zrobić porządek z przedmiotami.
Wlasnie dzisiaj trafilam na Pani filmy siedzialam do 2 w nocy i sluchalam. Bo ja wlasnie mieszkam w takim smietniku. A ,że jestem chomikiem to bardzo mało rzeczy wyrzucam. Ale wlasnie dzisiaj to sie zmienilo. Czasu mam duzo wiec zabieram sie za moj smietnik.
Rozumiem Cię doskonale. Umniejsza też wszystko "przydasię"
@@ewakol9025Podstawa to zanim coś przywiozę 10 rzeczy (objętościowo) wywiozę.
@ewelinaknop926 udało się? :)
Bardzo dobry temat . Również jestem w trakcie odgracania swojego domu i żyje mi się lżej po tym co już osiągnęłam.Pozdrawiam serdecznie.
Słoiki oddaję osobom sprzedającym swoje przetwory na placu. Zawsze słyszę słowo dziękuję i uśmiech na twarzy :)
Od kilku lat mam zasadę 3 kompletów - np. pościeli i ręczników. Jeden jest czysty, jeden używany, jeden "w praniu". Zrobiło się dużo luźniej i w szafie, i w głowie ;)
A jak przyjadą do Ciebie goście? Który ręcznik im dasz?
@@barbaramazur2566 Ten czysty :) Ale fakt, mam łatwiej, bo nie miewam gości ;)
Poważnie 3pary ?
Sporo dobrych rad.
A ja wczoraj wyrzuciłam stary poszczerbiony kubek, którego było mi szkoda. I dobrze mi z tym😉
Zawsze bardzo ciekawe rady i spostrzeżenia Pani Anny 💖❤️🧡
Mam problem ze zmniejszeniem ilości rzeczy, a co za tym idzie porządkiem w domu, czytałam i słuchałam już dużo, ale nie idzie. Więc dziś modliłam się - no bez Ciebie nie dam rady, pomoż! Otwieram YT a tu niespodzianka :) Przypadek? ;)
zrobisz to, małymi krokami dasz radę
Witaj Aniu.. Słucham Ciebie już ok. 2,5roku..Jedno jest pewne odzież buty torby plecaki itp rzeczy należy wrzucać do PCK.. Ewentualnie komuś oddać po znajomości jeśli wiemy że komuś coś może się przydać... Ja to nie wiem jak ja to robię ale jak zaczynam robić generalne porządki to z tego robi misie jeszcze większy bałagan niż był wcześniej... Wiele rzeczy szkoda mi wyrzucać ale cały czas nad tym pracować chce i szukać inspiracji w pani filmach... Pozdrawiam gorrącooooo i serdecznie ❤❤❤
Dziękuję serdecznie ❤❤❤
Od zawsze lubiłam sprzątać przestrzeń wokół siebie. 3lata temu przeprowadziliśmy się z uk do poldo swojego domu. Bardzo dużo rzeczy musieliśmy na wstępie oddać, lub wyrzucić aby nie wysyłać niepotrzebnych gratów do Polski. Jednak i tak się okazało że mam cały ogromny karton rzeczy których mam za dużo i oddałam teściowej. Obecnie ciuchy po dzieciach oddaje potrzebujacym. Staram się nie zagracać nowego domu, chociaż mam duzy garaż i strych ale wiem jak łatwo zagracić.
Jednocześnie sprzątamy mózg
Pani Aniu, jestem na kanale od niedawna. Chcialam podzielić się jednym spostrzeżeniem. Od ponad dwóch lat usiłujemy z mężem " ogarnąć" ( to eufemizm roku:) dom po moich teściach, którzy byli nałogowymi zbieraczami. Teść przywiązywał się nostalgicznie do kazdego krawata ,pary butów czy otwieracza do butelek ( kolekcja ponad dwudziestu). Teściowa trzymała w szafie swoje zabawki z dzieciństwa ,obcięty po ślubie warkocz i ubranka mojego męża kiedy był niemowlakiem.
Podobnie jak Pani, apeluję do wszystkich - nie róbmy tego swoim dzieciom, porządkujmy przestrzeń. W krajach skandynawskich ten sposób porządkowania uzyskał nawet swój lekko przerażający termin " death cleaning" czyli jakby porządkowanie przed śmiercią. Ktoś powie, że w życiu są ważniejsze sprawy, ale ja myślę, że trzeba sobie życie upraszczać. Próbuję uporządkowywać własną przestrzeń. Wkladam w to dużo wysiłku ze średnim rezultatem ( może dlatego, że doszly porządki w domu u teściów) ale myślę, że lepsze to, niż nic, prawda?
@@ankadabrowska5016 Droga Pani, w czasach kiedy żył Mickiewicz, Baron, etc nie wyrzucało się oprócz odpadków organicznych praktycznie nic. Można było pisać do szuflady, bo było w niej pusto. Ludzie mieli zupełnie inny stan emocji i umysłu. Kobiety używały tylko mydła i grzebienia. Nie kupowały na promocjach tysiąca pianek, pilingów i maseczek w ofercie. Dzieci w szkołach( jeśli się w ogóle uczyły) miały jedną książkę i zeszyt na cały ich ciąg edukacyjny. W czasie wojen ludzie swój "nieżywy" dobytek byli w stanie spakować do tobołka. I stąd kolejnym pokoleniom przekazywano czasem tylko kilka listów związanych wstążką, książek ,parę kolczyków, medalik.
Dzisiaj wszyscy kupujemy nadmiernie i często niepotrzebnie rekompensując sobie różne braki i " przyklepując" strach. Każdy jest panem swojego życia i swojej przestrzeni, ale kiedy na głowę zwala się oczyszczenie domu rodziców czy teściów, którzy byli nałogowymi zbieraczami, to może to być problem zabierający długoterminowo drogocenny czas i energię, którą możnaby spożytkować na zadbanie o siebie czy walkę z chorobą.
Czasy się zmieniły, jest nawet inaczej niż w latach 90- tych, zmienia się świadomość, zmienia się język. Jeszcze 10 lat temu nie istniały słowa takie jak np " mega!" , " rozkminić" czy " epicko" :)
MOja teściowa też tak miała, jak urodziłam pierwsze dziecko dostałam pieluszki tetrowe po moim mężu- ale to pokolenie komuny tak miało. Nic nie było.
@@agnieszkajezyk-chlebowska9274 Moja teściowa urodziła się w Hiszpanii i w dosyć zamożnym domu, ale z teściem przechodzili przez kilka kryzysów finansowych, więc to " zbieractwo" było pewnie jakimś poczuciem zabezpieczenia.
Ale takie stare zabawki mogą być wyjątkowo cenne. Ja np sprzedałam puzzle z lat 90 za 140 zł
@@dianafrankowska6295 To prawda. Ja póki co, jeszcze nic z nimi nie zrobiłam, trzymam w pudełku. Decyzję pozostawiam mężowi, w końcu należały do JEGO mamy.
osobiscie bardzo nie lubie jak ktos mnie indoktrynuje ,wmawia mi swoje poglady ,ale pania sie slucha bardzo przyjemnie .Pani ma w sobie jakas energie ,ktora wrecz zmusza czlowieka do dzialania i nie traktowania wysilkow jako dopustu bozego , malo tego czlowiek cieszy sie z tego ,ze cos zrobil , zmienil ,przestawil. Ogromne dzieki za dawanie tego siarczystego kopa , zachety do zycia i nie pozwalania nam zgnusniec . Niech Dobry Bog Blogoslawi Pani dzialania . Szcesc Boze Pani i Pani rodzinie
Żeby szybko i bez problemu można było odnaleźć rzeczy drobne itp. Itd... Dziękuję ślicznie... Inspiruje mnie pani bardzooo.. Pani Aniu Saj.. Ściskam Panią bardzo serdecznie i przesyłam buziaki... Jest pani super.. Dobrą robotę pani robi.. Naprawdę... Superrr ❤
Gdy mieszkalam z rodziną w Londynie to była taka,, moda,, że dobre rzeczy wystawiało się na ulicę. My tak wystawialiśmy rowery dziecięce, garki, patelnie , lustra, wózki dziecięce. My znaleźliśmy rowery dziecięce w super stanie, expres do kawy Bosha, nowe buty, książki. Tam ogólnie dużo rzeczy przychodziło, wystawialo się, oddawało i tak w kółko 😂
Anglia jest super jeśli chodzi o recykling sprzętu, w Londynie jest tyle second handów ! Ja po Anglii zamieszkalam w Hiszpanii i tu jest po prostu katastrofa w tym temacie...
To gromadzenie to nie jest tylko odziedziczone po przodkach , ale tez to co się przeżyło w komunie . To były braki wszystkiego .Teraz jest ciężko zmienić swoją podświadomość .
Pani Aniu, jak mi to było potrzebne! Taka spokojna pogawędka na temat, na który żadna nie chce ze mną rozmawiać, plus te ważne mądre rady i naukowe uzasadnienia. Super! Dzięki!😊
Starą pościel biorę na działkę i powoli drę na paski i podwiązuję nimi pomidory.
Jestem w tej grupie 1500 osob. Bardzo uzyteczne informacje. Dziękuje ❤
Pani Anno, dziekuje za cenne informacje. Wspomniala Pani o emocjonalnym podejsciu do rzeczy, o przywiazaniu, stracie, żałobie...czy moze Pani zrobić też film o tym zagadnieniu? Myślę, ze to dla wielu osób bedzie ważne. Dla mnie rowniez, akurat na tym etapie zycia, w ktorym jestem. Dziekuje bardzo i pozdrawiam Panią i wszystkich subskrybentow 🍀
W filmie jest mowa o emocjonalnym przywiązaniu do przedmiotów, a jak to jest z przywiązaniem materialnym? Jakieś pieniądze zostały wydane i mi szczególnie często szkoda oddać coś za darmo myśląc że jednak ma jakąś wartość. Równocześnie czuję że nie potrzebuję tego w domu😀 Sprzedawanie też często nie jest takie proste. Jak to sobie wytłumaczyć ze jednak lepiej mieć porządek niż te pare zł więcej na koncie.
Dzień dobry, trafiłam przypadkiem na Twój kanał i odczuwam, że jesteś,, inspiracją i motywacja,, dla nas którzy nieraz potrzebują ukierunkowania, dziękuję że jesteś i dzielisz się swoim,, potencjałem wiedzą doświadczeniem - dziękuję 😀i pozdrawiam serdecznie 😊
Dziękuję za ten film. Tak bardzo tego potrzebowalam. Nie mam problemu ze sprzataniem, ale z rozstaniem z sentymentalnymi przedmiotami z przeszłości. Teraz juz wiem, że pewne rozdziały należy zamknąć i podziękować. Od razu robi się lżej. Pozdrawiam serdecznie ❤
Ja jestem sentymentalna.. Nie wyrzucam kart i starych listow. Niestety kiedys musialam wyrzucic przez pomylke, bo nie mam listow od chlopakow a troche ich dostalam.. Achhh milo by bylo poczytac.. Mam kilka wpisow w pamietniku z 3 klasy podstawowki.. Mam pudelka na starocie: osobno jakies porady i przepisy, osobno pamiatki stare... Lubie tez przerabiac byle co, dlatego korzystam ze starych materialow.. Wyrzucam rzeczy za male, zeby nie doznac szoku.. Wyrzucam uszczerbione szklo.. Najtrudniej sie rozstac ze statymi firankami, ktore nieuzywane i tak zsinieja w szafie.. Zanim wyrzuce stara posciel to potne ja i posprzatam garaz albo piwnice.. Pozdrawiam ❤️
Dziękuję, pani Anno 🙂
Uczmy się rozstawać z przedmiotami, bo jak pożegnamy np. zmarłych rodziców?... Mam pani rację, należy oswajać się ze stratą.
A tak wogole, zmobilizowala mnie Pani do segregacji mojego domu🤭Pozdrawiam serdecznie😊
Witam pania serdecznie. Super wyklady. Doceniam to, co pani robi tutaj na tym kanale. Bardzo pomocne rady . Dziekuje i pozdrawiam.
Dziękuję za to nagranie bardzo inspirujące do zrobienia zaległych porządków, stale odkładanych. Dziękuję.
Pozdrawiam❤
Ręczniki i posciel oddaje do schroniska jak i koce:)
Dziękuję ⚘🧡 To moj trzeci film - uważam,że potrzebny 👍, pomocny z wielu względów , także , by m jako n- lka przedszkolna, po przejściu na emeryturę mogla uporać się ze stratą....z żalobą...i duużą ilością materiałów zwiazanych z pracą.....
Historia z suszeniem i wysylaniem torebek po zaparzonej już raz herbacie - wstrzasnęla mna 😔🤔.Myślę ze ktoś kto decyduje co można wysłać do Afryki - powinien je oddać pseudo ofiarodawcy i zaproponować mu by do wysłania przyniósł nowe - nieotwarte opakowanie👍⚘❤ a sam zabrał te wysuszone do domu i skorzystał z nich jeszcze raz👍🤔 😃 tak jak dawanie rzeczy w zlym stanie powinno być zabronione..👍
Za przemocowe uważam także . zmuszanie ludzi czarnoskórych do noszenia naszych europejskich czy amerykanskich ciuchow podczas gdy ich wzornictwo - przepiekne kolory i wzory i sposoby ukladania tkanin itd uważam za wyjatkowe, godne szacunku i uznania 👍🤗🥰😃 i należaloby raczej WSPIERAC ich rodzime wytwórstwo tych cudnych tkanin i zachowanie dziedzictwa kulturowego👍⚘❤
Pozdrawiam ❤
Zbedne patelnie to chyba tylko już te zużyte, a te są już niezdrowe....a takiej przecież nie chcielibyśmy i nie powinniśmy dawać komukolwiek...
Mam już 60 + ale pamietam jak ubrania ksiązki biurko po mnie i mojej siostrze nasi Rodzice oddawali naszym kuzynkom.Po pierwsze bylyśmy wychowywane tak by.szanować rzeczy dbac o nie i nie narażać na zniszczenie.... Mama mówiła - Tylko pamiętaj żeby nigdy nie dawać rzeczy zniszczonych , brudnych - żeby nie sprawić Komuś przykrości..... Dobrze , że wracamy do świadomego użytkowania , ograniczeniu rozrzutności itp w trosce o nas samych o drugą istotę , o środowisko...⚘🍀❤👍
Wszelkie zużyte tekstylia i buty połączone w pary,nawet potargane rajstopy i podkolanówki - zamiast wyrzucać do śmieci - warto wrzucić do kontenera PCK,bo w najgorszym wypadku zostaną przetworzone na paliwo alternatywne,a nie bedą gnić na wysypiskach...Wszystkie niepotrzebne ubrania i akcesoria w bardzo dobrym stanie warto przekazać do UDO (Ubrania do Oddania) Jeśli dbamy o Ziemię to naprawdę warto to zrobić i przede wszystki mniej "konsumować" :)
Chyba nie zna pani zasad segregacji. Uszkodzone ubrania i buty oddaje się do Punktu selektywnej zbiórki odpadów komunalnych. Do PCK maja iść rzeczy używalne a nie śmieci. Trochę szacunku do ludzi nawet biednych.
@@ankadabrowska5016 Tak, Pck odsprzedaje rzeczy. Ale już Wtórpol cieszy się ze wszystkiego.
Zerknij na kanał Ula Pedantula, szła na wizytę śladem rzeczy z kontenera PCK. Warto zwrócić uwagę że nie każdy kontener to PCK, ale te konkretne kontenery wędrują do sortowni i nawet śmieci są przerabiane na paliwo, a rzeczy używane nie idą na biednych bo takie osoby często chcą rzeczy nowych.... są sprzedawane a dopiero pieniądze przekazywane są potrzebującym ;)
@@ankadabrowska5016 do kontenerów z używaną odzieżą powinny iść wszelkie ubrania i tekstylia, nawet zniszczone, ponieważ są segregowane i te lepsze są sprzedawane do sklepów z używaną odzieżą, a te gorsze też są sprzedawane do recyklingu. Niech nikt się nie łudzi, że ubrania te są oddawane dla biednych. Ewentualnie pieniądze ze sprzedaży są przeznaczane na cele statutowe fundacji, która owe ciuchy zbiera.
Czy zdajemy sobie sprawę co stanie się z naszą planetą Będziemy ciągle kupować i ciągle eyrzucać to strasznie
To było mi potrzebne :) dziękuje
Dekoracje, ciuchy, tego mam za duzo ale wszystko jest piękne i nie umiem wybrać co wyrzucić
Stare ręczniki i pościel - oddaję regularnie do schroniska dla zwierząt. Zwierzęta mają legowiska :-)
Ręczniki stare wykorzystuję do garażu są bardzo przydatne
Dziękuję❤ Pani Aniu🌹
i dziękuję❤ Wam - calej społeczności kanału 🌻
za dzielenie się swoimi doświadczeniami.
Dobrze jest uświadomić sobie , że nie.jesteśmy same w tym doswiadczeniu gromadzenia , nie radzeniu sobie z lękami , z poczuciem odpowiedzialności za zabezpieczenie bytu, ograniczonymi finansami itd. A kiedy już uswiadomimy sobie że gromadzenie kompulsywne nie pomaga nam a wręcz szkodzi -🤔 dusi tlamsi😔 ogranicza 😥 - przejdzmy radośnie do odgruzowania domu👍 by stworzyć przestrzeń do radosnego życia😃 i ofdychania pelną piersią dla nas i naszych najbliższych🤗🥰 którzy cierpią razem z nami...Pomyśl.y że to wszystko nam się spalilo a my uratowaliśmy to , co najcenniejsze ŻYCIE nasze i naszych bliskich🌼🌷❤🍀 bo jestem przerażona że co biorę do ręki książkę czy gazetę , znajduję tam jakieś wartościowe treści i i co ? i znów odkladam do segrehatora , na półkę i dalej toniemy w tym wszystkim
Witam ,wszystko krzyczy we mnie że nie chce żyć w balaganie ,a jsk trzeba wyrzucić cokolwiek to wszystko się przyda i mam też wrażenie że w głowie też nam balagan i mam z tym wielki problem co wyrzucić a co nie,pozdrawiam
Pani Aniu ja mam troszkę inny kłopot mąż jest strasznym bałaganiarzem i nie zależy mu aby w domu był porządek i ma naturę chomika ci zrobić w takiej sytuacji
Pozdrawiam serdecznie
U mnie też tak jest , mąż okropnie zabalaganil, zagracil cały pokój, i nie tylko ,ale i cała naszą posesję.
Tez tak mam co wrzucę do śmietnika to mąż wyciąga i chowa przede mną
Nagrywa Pani kilkoma kamerami z kilku ujęć? Jakiego sprzętu Pani używa do filmowania>?
Dziękuję za zainteresowanie!
Nagrywam rożnie - od 1 do 3 ujęć - zależy od okazji. Sprzęt to Fujifilm XT-3, z obiektywami Fuji. Ogniskowe między 30-80mm. Mikrofon Deity D3Pro podpięty do kamery, czasem przechwytuje obraz z 3/2 kamer bezpośrednio do ATEM Mini Pro, z mikrofonem i mam gotowe nagranie z dźwiękiem gdzie potrzebne jest minimalne cięcie przy ewentualnych pomyłkach i lekka korekcja audio. Pozdrawiam! 👋
Pani Aniu używa pani często słowa wrzucić a na tym samym kanale dowiedziałam się żeby wszystko klas do pojemników pojemników bo to zostanie wykorzystane pozdrawiam
Ja mysle ze zbieractwo bierze sie z biedy albo ze strachu bycia biednym. Ja gromadze żeczy i kupuje na zapas aby bylo w razie gdy zabraknie pieniedzy . Gdybym byla bogata to napewno bym wyrzucala zbedne rzeczy
👍👍👍
Witam, a co zrobic z rysunkami dzieci?Mam je od przedszkola, sa juz w podstawowce i nie wiem czy wybrac kilka i reszte wyrzucic?😢To jest piekna pamiatka😊
Aniu nagraj filmik dotyczący segregacji rzeczy... Co z czym powinno być przechowywane i jak.. Rzeźby nie było problemu z ewentualnym. szukaniem czegoś drobnego.. Itd.... Dziękuję! ❤
Ja mam pełno papierów. Dosłownie. Dwie szuflady a nawet więcej bo jestem pisarka 😊 kiedyś pisałam na brudno a teraz przepisując te kartki ciężko jest się rozstać z pierwowzorem 🙁 z drugiej strony chyba będę musiała część się pozbyć
Stare ręczniki, pościel, koce można oddać do schroniska dla zwierząt
Stare ręczniki i pościel można chyba oddać do schroniska dla zwierząt.
Próbowałam. Nie przyjmują, przynajmniej tam gdzie ja dzwoniłam. Za to z prześcieradeł zrobiłam ściereczki wielorazowego użytku. I po paru miesiącach zużyłam.
Można włożyć do kontenera ubraniami, tam albo oddadzą dalej albo przerobią na coś nowego
to zależy,u nas jest apel właśnie schroniska,że zbierają ręczniki i koce.
Stare koce reczniki daje do schroniska dla zwierzat zawsze w szkole u corki zbierają.Ale jak ktos ma w poblizu Schronisko to tam mozna zawieź.
ręczniki i pościele oraz stare swetry czy inną odzież przyjmują schroniska dla zwierząt
Ja od dwudziestu lat wyrzucam i daje swoje ubrania raz w roku sprzątam w spiżarce w garażu i uczę tego męża
Od dawna myślę o opróźnieniu połowy domu i wszystkiego co kojarzy się z modą. Za dużo tego