Właśnie przy śniadaniu odsłuchałam historii o Rafale. Historia tak trochę jakby z mojego życia wyjęta. Mimo, że wielu bliskich mi zapewnia, że jestem silna, że daje rade. To czuje wewnętrznie jak moja słabość wobec trudności małżeńskich mnie sciaga na dno. Moj syn otwarcie pyta, dlaczego jestem smutna... I on mi właśnie uswiadomil, że z radosnej, pełnej życia i energii dziewczyny zmieniłam się w rozzalona i pogrążoną w smutku kobietę. Nie wiem kiedykolwiek wrócę do siebie. Czekam i pokładam ufnosc w Bogu, bo mimo tego że na różne sposoby walczyłam, wiem, z sama nic nie zdziałam. Pozdrawiam Ojca i wszystkich słuchaczy. Dobrze, że jesteście. Iwona.
Niech Będzie Pochwalony Jezus Chrystus. Proszę o modlitwę w intencji mojego męża Marcina i córek o łaskę nawrócenia, uwolnienia, uzdrowienia serca, duszy, umysłu, o dary Ducha Świętego. Proszę o powrót męża do domu, uratowanie mojej rodziny..
A ja słucham HP stresując się jutrzejszym bierzmowaniem 🫣 Mój wewnętrzny spokój burzy to, że mam przeczytać 1 czytanie, z Dziejów. Pociesza mnie jednak fakt, że już jutro Duch Św. przyjdzie do mnie w całej swojej mocy i sile. Mam nadzieję że wszystko dobrze pójdzie i niczego nie zawalę… 😊 Pozdawiam wszystkich Langustowiczów i oczywiście Ciebie, ojcze Adamie ❤
Słucham dziś drugi raz, bo wczoraj Spotify zrobiło mi prezent. Historia mnie zmiotła zdałam sobie sprawę ,że czekam aż mąż mi wynagrodzi ,jego postępowanie zniszczyło moją wartość. I już wiem, że ja mu wybaczyłam i mój żal zabral Pan Jezus ,w ten piątek podczas Wielbienia Jego Serca. Jego serce dotknęło mojego i zabrało cały żal ,na który czekał ON......❤
Witam Haneczko, w to piękne, niedzielne popołudnie i życzę , aby sporykalo Cię w życiu to co najlepsze....bo Ty jesteś najlepsza i na to zasługujesz. Pozdrawiam serdecznie ❤😘🙏🏻⚘️ Bóg tak chce🍇
@@dorota3349 Witaj Dorotko już mnie spotkał ON i powoli mnie uzdrawia ,teraz jest dobrze i dziękuję za moje życie, doświadczenia,gdyby nie one nie byłabym teraz z NIM. Pozdrawiam z nad morza 🩵🕊🙏
@@ewelinabauk8559Ewelincia, ale ładnie napisałaś ❤ I jednak pojechałaś nad to morze tak?? 😁 Beze mnie?? 🥺 Weź uściskaj proszę morze ode mnie 😉 Wspaniałego pobytu dla Was 🤗 Muszelkę poproszę 🤭😘❤️
@@marzenat.5980 Marzenko Marzenko no jesteśmy od wczoraj jest cudownie, szkoda że nie masz Masengera ,to bym Ci zdjęcia wysłała,albo e-mail. Muszelek nie ma nad brzegiem ale kamyczki są kolorowe. Pozdrawiamy i ślemy ukochy paaa 🫠😘😘😎🩵🕊🙏
-- ❤Do mojej córki --❤️ Kiedykolwiek poczujesz się przytłoczona pamiętaj czyją jesteś córką 😊wyprostuj swoją koronę 👑. Zawsze pamiętaj że jesteś odważniejsza niż myślisz 🙏silniejsza niż ci się wydaje 🕊️i kochana bardziej niż wiesz ❤❤❤ owiń się w to i uważaj to za duże przytulenie 🤗❤️🤗--Twoja Mama--🤗😇🤗
Mam przeogromne pragnienie mocno przytulić tę zostawioną żonę… 😭 i razem z nią popłakać nad strata wartości siebie, poczucia strachu, lęku i szepnąć jej „Wiem co czujesz, byłam tam, żyję i Ty przeżyjesz” ❤️ ból nie do opisania, którego nie da się zapomnieć… 😢 mam nadzieje, że dostała wsparcie, którego ja wogole nie miałam. Przytulam Cię ❤️
Razem z mężem wracamy z Suwałk, od rodziców. Samochód po dach zapakowany skarbami dla Naszego oczekiwanego brzdąca, takimi jak łóżeczko, wózek, nosidełko, które od kilku miesięcy tam gromadziliśmy. Maluszek w brzuchu dynamicznie porusza się w rytm Twojego głosu Ojcze. Jeśli czytasz mój komentarz to bardzo proszę o modlitwę o zdrowie dla Naszego Maluszka. Serdecznie pozdrawiam
A ja słucham wracając z dziećmi z plaży. Mnie mąż też zostawił na początku trzeciej ciąży. Minęło półtora roku. Wychowuję moją trójeczkę 6, 4 i roczek. 15 lat małżeństwa, za dwa miesiące rozwód.
Słucham wracając z meczu graliśmy o mistrzostwo... Przegraliśmy, nabawiłem się kontuzji pleców i płakałem jak bobas z bólu i porażki. nie wiem jak dalsza moja kariera się potoczy. Mam nadzieję że Bóg ma na to jakiś plan. Jestem jeszcze młody człowiek 17 lat mam mam też wielkie ambicje i plany na dalszy rozwój od września startuje z kontem na ig odnośnie treningu siłowego chcę pomagać ludziom lecz teraz trzeba się do edukować i popracować troszkę w lodziarni pokory nabrać do pieniądza. Pozdrawiam wszystkich słuchających dobrego tygodnia. Stay hard
Witaj Ojcze, dziękuję za tą historię. Siedzę na łóżku w bez ruchu. Ja niestety nie mam szans na taki hapy end. Może to trochę zabrzmi jakbym nie wierzyła w cuda, tylko u mnie raczej nie będzie takiego olśnienia. Sama w domu samotnej matki, oboje niedojrzali. Pierwsze słowa jakie usłyszałam jak zrobiłam test musimy coś z TYM ZROBIĆ. Zabolało za dwóch, uratowałam to życie, jest cudowny. No i nie będę już sama. Po wysłuchaniu tej historii jest mi trochę smutno, cieszę się że im się udało. Ja się pogubiłam, zasnamawiam się jak wychować syna bez ojca żeby kolejny raz nie dać ciała. Ciężkie to. Pozdrawiam i przytulam ❤
Jest 3 w nocy...przebudziłam się i hp od razu mi wskoczyło.. .. cieszę się że dobrze się skończyło... Żona Twoja jest osobą która mimo że ja i dzieci skrzywdziłeś to jednak walczyła o ciebie ze zaangażowala tyle ludzi do modlitwy...zly czai się na każdym kroku...Rafale cieszę się że zostawiłeś wszystko co zle i jesteś z zona z dziećmi... wszyscy w jakimś stopniu jesteśmy niedojrzali...ja tez zostałam z 3 malych dzieci bo wybralam zdawalo się "dobrego"człowieka który jednak taki nie był..na zewnątrz mily a w domu tyran.. żeby nie zwariować sama go zostawilam uciekajac z 3 malutkich dzieci... Dziś dzieci są juz dorosle minelo od tamtego czasu 18 lat...przeszlam kilka terapii w tym rodzinną... chciałam żyć dla dzieci..zaliczylam depresje .ale w końcu spelniam swoje marzenia..w wieku 51 lat ukończyłam magisterke z pielęgniarstwa...teraz będę robic prawo jazdy kupię samochód... wyremontuje swoj dom...na szczęście po podziale majątku sąd mi przyznal... zaczynam żyć teraz co powinnam w wieku 23 jak wychodziłam za mąż... niestety zle wybralam...bo co jednak sama bylam niedojrzała myslalam ze kochając moge zmienić kogoś...nie... to błędne myślenie..Bog postawił na mojej drodze dobrego człowieka jest kawalerem szafarz blisko Boga..koscielny..sprawa nieważności mego małżeństwa w toku... czasami warto zyc...i dojrzeć później..ale byc szczęśliwym kochac siebie rodzinę i osobę z którą jak da Bog kiedyś staniemy na ślubnym kobiercu.... każdy ma prawo byc szczęśliwym...bo ja dopiero teraz jestem... gdyby nie moja dobra relacja z Bogiem pewno nie dałabym rady.. dziś jestem silniejsza..moc w słabości się doskonali... pozdrawiam wszystkich sciskam was mocno... bądźmy dobrzy dla siebie...bo czas na ziemi ucieka..do zobaczenia kiedyś w niebie jak Bog da...❤
Dziękuję Rafałowi za tę historię i ojcze Adamie Tobie za bardzo rozsądny komentarz. Życie to nie bal , kiedyś trzeba wreszcie dorosnąć i wziąć za nie odpowiedzialność żeby nabrało sensu. Lepiej późno niż wcale😊
SZCZĘŚĆ BOŻE DROGI Ojcze mam siedemdziesiąt trzy lata jestem już wdową rok temu umarł w ciężkim stanie bo tak go kochanka zostawiła mając czterdzieści osiem lat urodziłam szóste dziecko i (jest lekarzem )wtedy już na zawsze nas zostawił dzieci moje są wykształceni i oczywiście żeśmy go nie porzucili ale on potrzebował pomocy a nie serca choć dla nas zawsze był rodziną i jest rodzina pozdrawiam i życzę BŁOGOSŁAWIEŃSTWA BOŻEGO wszystkim szczególnie Tobie Ojcze ADAMIE z BOGIEM💞❤💕💝🌿😇💃
Ojcze Adamie dziękuję za te HP. Mam na imię Rafał ta historia podobna jest do mojej historii. Słucham w pracy przy stukocie noża od zgrzewarki i Zmroził Mnie tytuł dzisiejszego odcinka:). Od ponad roku po Twojej zachęci Wyspowiadałem się i od tego czasu Bóg działa w mojej rodzinie. To jest Cudowne. Pozdrawiam serdecznie Ojcze Adamie - Rafał. Niech Moc Idzie z Tobą. :)
Słuchamy wraz z mężem i córką Miriam w samochodzie jadąc do Niepokalanowa. Będziemy świętować 40 rocznicę dziękczynnej wizyty Jana Pawła II za kanonizację Maksymiliana Kolbę w Niepokalanowie. Czeka nas piękny koncert oratorium pt. Miłość w wykonaniu zespołu Miriam :) A Ty ojcze Adamie kiedy zagościsz w Niepokalanowie? Mój mąż się śmieje, że msza święta odprawiana przez ojca Adama ze śpiewem ojca Andrzeja i zespołu Miriam byłaby spełnieniem jego marzeń :) może kiedyś się uda :)
Jak dobrze posłuchać sobie HP w pracy. Jestem dziś w swojej susharni Tenshi, bo pomimo, że w niedzielę nie pracuję, to dziś tu jestem, bo jest Międzynarodowy Dzień Sushi. Ale zaraz pędzę na mszę - bo przecież niedziela, a to ważniejsze, niż praca. Pozdrawiam wszystkich sushimaniaków
Słucham na pięknym polu Maków , czekając na moją drugą klientkę i będziemy realizować kobieca sesje zdjeciowa ❤ jestem wdzięczna Bogu za ten dar którym mnie obdarzył, ze przez aparat mogę wydobywać piękno z ludzi ❤ a po powrocie do domu pierwszy raz w życiu siądę i spróbuję modlić się czytając Pismo Święte 😊 Za rodzine bohatera trzymam mocno kciuki i napewno będę ich miała w pamięci podczas modlitwy 🫶🏼
Słucham sobie robiąc śniadanie, cała wypachniona jeszcze w mokrych włosach, bo dzisiaj ważny dzień, pierwsza rocznica wspólnego „chodzenia” z moim wybranym. 😅 Dziękuję Ojcze Adasiu za wszystkie pachnidła i inne związkowe materiały, słuchamy razem, modlimy się i uczymy kochać po Bożemu 😇
Słuchałam szyjąc firanki do naszego " nowego" busa , będzie camperkiem , tak realizujemy nasze wcześniejsze marzenia pomimo wieku , 60plus . Nasze zdrady Pan Bóg oczyścił i pomógł posklejać, terapia trwa do dziś.
Po weekendzie pełnej łaski, chociaż nie na Górze Św. Anny, a na Podhalu. Cztery langustki, które poznały się dzięki Wstawakom, spędziły piekny czas. Dziękuję Ojcze Adasiu za to co robisz❤
Dziękuję Rafale za Twoje świadectwo. Wspaniale, że jesteś wytrwały i wróciłeś do żony. Proszę Cię miej w opiece swoją rodzinę i otaczaj ich swoją miłością. Nie jest to łatwa droga dla obu stron, ale z pomocą Bożą wszystko jest możliwe. Miałam podobną sytuację a może i całkiem inną. Mój mąż również zostawił mnie w ciąży z trzecim dzieckiem- niestety złożyłam od razu pozew o rozwód, na szczęście zmieniłam na separację. Co prawda po pięciu miesiącach wrócił na łono rodziny, ale nie potrafił uwolnić się ze szponów kochanki i po trzech miesiącach odszedł ponownie. Nie potrafił odnaleźć się w tej sytuacji po powrocie i wszędzie widział tylko ludzi którzy go oceniają, dziwnie na niego patrzą itp.,choć wcale tak nie było. Moje trzecie dziecko ma już dwa lata i trochę. W październiku miną trzy lata jak nasze małżeństwo legło w gruzach. To długa historia i dużo by opowiadać ile człowiek może popełnić błędów w czasie kryzysu licząc tylko na siebie. Modlę się za mojego męża każdego dnia i wierzę, że prędzej czy później mój mąż wróci do Boga. Może już tego nie doczekam, ale ufam Bogu że ma w tym wszystkim jakiś plan. Ja po tej sytuacji odnalazłam drogę do Pana i dziękuję Mu za to doświadczenie, bo wiem że z każdego krzyża Bóg wyprowadza dobro. Z pozdrowieniami Agnieszka
Dobry wieczór,nie wiem jak zacząć pisać,ale dziękuje za historie były ze mną w moich kryzysach i są dla mnie pomocą❤kiedyś przyjdzie czas na mnie i moja historie potłuczona związana z depresja i nerwica,może komuś pomoże,nakieruje,uświadomi ze nie jest sam ❤
„Bądźmy dobrzy dla siebie, bądźmy dobrzy dla innych, kochacie siebie, kochajcie innych a nade wszystko kochajmy Pana Boga” kocham te zakończenia niosą taka dozę nadziei. 💚Pozdrawiam 💚💚💚stała słuchaczka 👋
Ps.Chciałbym was wszystkich przytulić,Ojca,autorów historii potłuczonych a także komentujących ❤Dziękuje ze jesteście ❤ zaczynam słuchać i do spania,pozdrawiam z Bieszczad
Robię dzem z truskawek, popijam winko i słuchając, zastanawiam się, ze być może i mają, jakże potłuczona historie, warto by było wysłać… Rafale, trzymam kciuki za wasze małżeństwo. Wszystkich strapionych i potrzebujących uścisku, przytulam wirtualnie ❤️
Zazwyczaj słucham HP w nocy i nie pisze komentarzy żeby nie budzić męża Dziś słucham przy zmywaniu naczyń.Pozdrawiam bohatera tej historii,wymagało Wielkiej odwagi napisanie.powodzenia.
Dziękuję Ojcowi Adamowi za możliwość wysłuchania i podzielenia się tymi tak różnymi historiami. Może kiedyś i ja napisze swoją. Mnie też potłukł mój były mąż, zostawiając mnie i nasze dzieci. Zakochał się i podszedł do innej. Teraz już jest dobrze ze mną, ale pracowało nad tym wiele osób, ale przede wszystkim On Nasz Tata.
Piękna historia tak trudna,ale kończąca się dobrze , ważne że wróciłeś Rafale ,naprawisz swoją rodzinę, niech Bóg Wam błogosławi by ☀️ świeciło zawsze, przyznanie się to wielka odwagą , zdawanie sobie za swoje zło , błędy popełniamy wszyscy , ale zawsze gdy upadamy jest możliwość poprawy , to Bóg pomaga , podnosi do góry, dojrzałość rodzi się z upływem czasu , każdy upadek umacnia ,bycie dobrym to orka każdego dnia, pokorą , tolerancja , rozmowa rozmowa , oddając Bóg nasze słabości, zostawienie mu całego zła, trzeba czasu ale wszystko się zmieni , modląc się codziennie ,rozmawiając tak jak z kolegą, koleżanką,są cuda uwierzcie, Bóg wyprostował drogi mojego życia, jestem z mężem który jest alkoholikiem , teraz nie pijącym ,jest człowiekiem o ogromnym sercu ,było trudno, ale jesteśmy razem ,to zasługa wiary , bo błędy popełniamy wszcy ja też, pozdrawiam serdecznie życzę naj naj lepszego,po burzy zawsze wychodzi ☀️ , życie to orka każdego dnia na nowo , Bóg powiedział że nie będzie lekko , ale razem pokonamy wszystko zło ❤❤
A ja słucham w pociągu wracając z pierwszego urlopu nad morzem. Pelen pociag i trzymam telefon tak aby było widać czego słucham może ktoś zerknie i zainteresuje się i zostanie kolejnym langustowiczem. Pozdrawiam.
Ja też byłam taką żoną zostawioną w ciąży. Ciężki czas, żal, skutek bo to nie tak miało wyglądać. Miałam w sobie ten wstyd że zostałam porzucona. Dużo było takich osób które mówiły by nie wybaczyć. Trudny czas który po tylu latach czasami wraca w sercu, ten żal. Udało się to poskładać, tworzymy fajne trio. Dużo się wtedy modliłam do Matki Bożej i jestem przekonana że moja córka jest pod jej specjalną opieką. Bardzo mi pomogła wytrwać. Dziękuję za tę historię jakże mi bliską widzianą z drugiej strony.
Ojcze Adamie, słucham tej historii w UK, leżąc już na łóżku a jest już blisko północ, prawie poniedziałek.. w wielu historiach które przedstawiasz odnajduje cząstke siebie i pozytywnie i negatywnie i tak jest tym razem.. zawsze po HP czuje się podbudowany i pełen energii żeby wszystko naprawić, ale z nadchodzącym poniedziałkiem powoli wszystko mija.. owszem część próbowałem lub naprawiłem- dzięki Tobie ale w dalszym ciągu czuje że to mało.. zaczynam się modlić o dobrego spowiednika bo już od pół roku planuje zrobić jak Ty to nazywasz "Danona", po cichu liczę że znów kiedyś przyjedziesz do Reading i uda mi się wyspowiadać u Ciebie, chciałbym żebyś mi nagadał tak jak Ty to potrafisz, bo jakoś dzięki Twoim słowom odbijam się od dna, a przynajmniej tak myślę... Rafał, cenie Cię za to, że się opamiętałes i nie zniszczyłes rodziny do końca, ja niestety zrobiłem to inaczej... Będę się za was dzisiaj modlił.. pozdraiwm
Odsluchalam 2 razy.... przerazajace to jak bardzo możemy pogubic sie w zyciu jak podle mogą byc nasze czyny...niszczymy tym i bliskich i siebie ..przestały smakować mi ciasteczka ktore chrupalam ...walcz Rafale o swoja rodzine..a zlego trzymaj z dala od siebie ..pozdrawiam
właśnie wróciłem po przepięknym weselu,, na którym niestety moje dzieci popadły w konflikt pomiędzy sobą - i tak oto potłukła się historia mojego zbyt dumnego ojcostwa, więc Pan zapewne podpowiada aby "uruchomić"" swoje kolana, bo to niełatwe jest wychowywanie mojego umiłowanego potomstwa🙄🛐
A ja słucham robiąc notatki na sesje bo słuchając Historii Potłuczonych zapominam, że zaczyna się wlaśnie gorący i potłuczony czas w życiu każdego studenta. Ojcze i cała Szustakowa rodzinko proszę o modlitwę za nas studentów!
Z wielkim zaciekawieniem wysłuchałam HP w skupieniu na nocnym dyżurze.spokojnie 1 w nocy i ja zamyślona o różnych ludzkich losach . Jednocześnie przychodzą mi moje różne historie na myśl ale czy warte opisania ...nie wiem ..na razie żal mi niektórych i jak się im udaje wszystko to się wzruszam i cieszę się.Pan jest z nami ..głęboko w to wierzę. Dziękuję Ojcze że są HP i za całą languste oczywiście ..co ja bym robiła i na co czekała ..hm. Pięknej nocy i Błogosławionego całego tygodnia.🙏🧡🙏
Jakbym słuchała o swoim mężu ,z tą różnicą że on nigdy nie był blisko Kościoła i nie jest na tyle inteligentny by pisać w ten sposób.Dziekuje za tę historię .On też znajdując kogoś ,wypowiadał się o mnie bez szacunku , było zmuszanie do aborcji ,wypieranie się dziecka a nawet uderzanie pięścią w brzuch .Straszny czas jak dla mnie .Wspomnienia wracają.Wybaczylam ale nie zapomniałam.To jest prawdą ,tacy ludzie nie zmieniają się nigdy chyba że faktycznie się nawrócą ale jeśli ktoś nie chce być blisko Boga to cóż zrobić .Te schematy i te mechanizmy są w nim nadal a ja nie mam siły z nim i za niego walczyć.
@@zyciecudemjest1080 nie tylko zupełnie bezsensownie wytrzymałaś 25 lat, ale ZMARNOWAŁAŚ 25 lat. Nikt, szczególnie dobry Bóg nie oczekiwał od Ciebie tkwienia w tym bagnie przez ćwierć wieku. Wątpię też, by dzieci były wdzięczne za chory wzorzec związku, jaki im przekazaliście. Mam nadzieję, że żadna z młodych dziewczyn w podobnej sytuacji, czytając te komentarze nie pójdzie Twoją drogą. Od ludzi, którzy nas krzywdzą, należy się izolować, odcinać.
Ojcze słucham nie z OIOM-u ale z SOR -u wylądowałam tu z powodu jelitówki oj strasznie rebechowałam ,myślałam ze wypluje wnętrzności coś okropnego 😢 teraz gdy dostalam leki i kroplówke czuje sie lepiej . Dziękuję całemu personelowi który tak się mną zajął ,wszyscy mili i pani doktor i pielęgniarki i ratownik medyczny naprawdę jesteście wielcy ,wykonujecie swoją prace z powołaniem dziękuję .
Słucham opiekując się kuzynką, córeczkom mojej chrzestnej, akurat zasnęła i mam chwilę żeby Ogarnąć dom. Historia bolesna, ale o dojrzewnaiu do pięknej, bożej małżeńskiej miłości. Bóg zapłać za piękna hisorie ❤
Tak modlitwa i ciągle w kierunku stronę Boga , Boże Ty wszystko wiesz ,Ty wiesz jak bardzo Cię kocham ,jak bardzo Cię pragnę ,jak łzy płyną ,jak Ci ufam,pomocy Twojej i Ciebie O.Adamie proszę o modlitwę ,jak mi ciężko tylko Bóg wie , dziękuję,b. dziękuję,z P.Bogiem ,papa🥰
Jestem na obozie, własnie przed chwilą przekonałem opiekuna, by pozwolił mi użyć telefonu by posłuchać HP, jestem uradowany, to mój 1 obóz w życiu i jest mi trudno, głos Ojca pomógł mi z moimi emocjami, pozdrawiam wszystkich langustowiczów oraz Ojca.
A ja słucham HP w drodze do sklepu po rurki ze śmietanką. Już widzę jak niektórzy liczą kalorie, ale co tam dziś szczególny dzień - Ojca( USA). Nasza czwórka tzn. Moja Żona , Córka , Syn i ja uwielbiamy świeże rurki ze śmietanką. Pozdrawiam😊😊😊
Słucham kolejnej historii z mężem. Jesteśmy w drodze do stolicy - kontrola u męża, niestety jest po operacji kolana😢 wierzymy, że za jakiś czas będzie całkowicie sprawny❤ uwielbiamy słuchać Ojca. Kochamy jak dobrego wujka❤ planujemy wybrac się do Ojca na jakieś rekolekcje. Pozdrawiamy, Ola i Tomek.
My właśnie z mężem skończyliśmy świętować 25 rocznicę ślubu.oczywiscie nie obyło się bez zakłóceń...msza za nas odbyła się godzinę wcześniej niż byłam pewna że zamówiła 😊 ale widać miały być dwie...moja i księdza ...to nie zawsze były kolorowe dni.... ale dzięki matce boskiej i jej wstawiennictwie do swego syna...trwamy jesteśmy i bardzo się kochamy.Prosimy o modlitwę ojcze Adasiu... A ja jestem langustowym nałogowcem...i dobrze mi z tym ❤
O. Adamie tak właśnie zaczyna się alergia. Nieleczona przekształciła się w astmę oskrzelową u mnie. I najpierw lekarz leczył astmę, a po leczeniu testy i wynik wskazał że jestem uczulona na pyłki traw i drzew. Podjęłam leczenie poprzez odczulanie, to polega na pobieraniu małej dawki alergenu. W lipcu kończę pięcioletni okres odczulania. Czuję się bardzo dobrze, odczulanie na prawdę działa. ❤
Ojcze, wiem, że życie to nie koncert życzeń, ale ja właśnie czekałam na to by spełniło się moje życzenie przeczytania na HP mojej historii. Jakiekolwiek wskazówki od strony duchowej, w tak trudnym dla mnie czasie dałyby mi siłę i wiarę w sens dalszych dni. Zdaję sobie sprawę, że mój temat jest "niewygodny" i może nie być zrozumiany, jednak mamy miesiąc czerwiec - bycia dumnym z inności (Pride Month), w którym wiele osób odzyskuję wiarę w życie i w drugiego człowieka. Dziękuję🏳🌈❤
Niedzielny wieczór, a jutro kolejny długi tydzień pracy. Czeka mnie spawanie donic dla bardzo wymagających klientów. Teraz jednak nie czas na stresowanie się tym, co będzie jutro. Leżę i relaksuję się przy HP, wyciszając się przed snem. Dobrej nocy!
Proszę… pomódlcie się za mojego Zgubka… każde słowo, każda myśl, każda refleksja nad dzisiejsza historia rozdziera moje serce na nowo, a jednocześnie szepcze cicho do ucha, aby mieć nadzieje… wbrew nadziei.
Słucham dzisiejszej historii leżąc już w łóżku, u boku męża, którego wsparcie w najtrudniejszym czasie mojego życia było nieocenione. Naszą historię potłuczoną wysłałam do Ciebie Ojcze Adasiu, kilka dni temu. Małżeństwo to jedyny sakrament, którego małżonkowie udzielają sobie nawzajem, zapewne dla tego ma w sobie tyle Bożej "mocy". ❤
Na kolana przed Bogiem a później przed żoną. Do końca życia dzień w dzień przepraszać. Zabiłeś w niej pewność siebie, poczucie bezpieczeństwa i wszystko co tak długo budowała. Niektórzy nie zasługują na to co daje im los bo i tak tego nie doceniają...
Ja byłam z tej drugiej strony..byłam zdradzona,nie w ciąży co prawda ale bolało..pytania dzieci co z tata?,walka o siebie i rodzinę..terapia..modlitwa.. mąż wrócił,ale uwierz mi Rafał zaufanie osobie , która zdradziła trwa parę lat..każdy SMS,każde wyjście z kolegami..to była panika we mnie..dużo pracowaliśmy,rozmawialiśmy, poszliśmy na wspólną terapię..teraz wiem,że przez to Pan Bóg chciał wyciągnąć z nas wszystko co najlepsze..kryzys to szansa..nauczyl mnie kochać siebie i męża.Oboje musieliśmy dorosnąć..czasem zdrada to nie jest wina tylko osoby,która zdradza...tak to teraz widzę.. dlatego tak ważne jest praca nad sobą..i pokochanie siebie..
O kurczę, a mój niebotycznie zajęty zawodowo mąż, na wieść, że mam jak najwięcej odpoczywać w drugiej ciąży (ha ha, z małym brzdącem u boku), bo są komplikacje, wije się, jak piskorz, żeby jak najczęściej być z nami w domu i mnie odciążać, mimo że nie jest to dla niego łatwe. Przyjęłam to jako coś normalnego, ale myślę, że powinnam zdecydowanie go bardziej docenić ;) Dziękuję, że uczysz mnie doceniać rzeczy oczywiste, Ojcze :)
TA HISTORIA BYŁA DOSTĘPNA JUŻ OD WCZORAJ NA SPOTIFY. Ja zawsze słucham tam ale tutaj postanowiłam też napisać komentarz. I z czegoś się zwierzyć. Miałam/ Mam destrukcyjne relacje z Ojcem. Nigdy nie mówię na niego ,,tata’’ boje się że przez to jak wpakuje się w jakieś związek będzie mnie łatwo omotać i dam się namówić na WSZYSTKO więc planuje być samotna kobietą XXI wieku.
A my właśnie sluchamy wracając z próby ślubu, w przyszłą niedzielę nasz wielki dzień. Szkoda ze Ojciec nie może być z nami. Prosimy o modlitwę! Zapraszamy na kawę i jakieś jedzone😀, jak będzie Ojciec mieć czas. 😀 pozdrawiam ciepło wraz z Ojca psychofanką Sylwią.
Słucham dziś przy zaganianiu moich dwóch córeczek (3 lata i 3 miesiące) do snu. Gałganki moje kochane wstają o 4:30 co niedziela! Taka weekendowa tradycja!
Mój 3 i 4 m-ce. Ale to już dziecię 4te z kolei... ech... Trudny wiek 😂 ale zdradzę sekret- ROSNĄ! Całe szczęście 😁 i trudne rzeczy mijają. pozdrawiam cieplutko 🌹
@@ewelinkuzma3401 ja tylko wiem, że jak brak zaburzeń snu, to wyhasać, nakarmić, wytulić, wyciszyć i przyzwyczaić się. 😁Oddać Bogu. Mi dodaje sił ☺️ przytulam.
Rafal , dziekuje za Twoja historie duzo odwagi i dojrzalosci trzeba miec w sobie zeby przyznac sie do swoich bledow i wyciagnac wnioski zycze Wam wszystkiego dobrego z Bogiem
Ja właśnie wróciłam z pracy Pani dyrektor miała dobry humor i zadzwoniła że mogę wyjść wcześniej jak wszystko będzie zrobione Mąż isyn pojechali na koncert Cleo bo mamy dni Gminy a ja na kanapę i słucham hp i relaksującego głosu Ojca Adama Pozdrawiam wszystkich
Ja slucham HP z North Carolina pomagam mojej corci w wychowaniu blizniakow,ktore sa autystyczne Moje wnuki maja 9 lat Prosze pomodlcie sie o uzdrowienie ich z autyzmu Z Bogiem❤
Niestety, autyzm jest zaburzeniem i nie da się go wyleczyć. Poprzez różne terapie można pomóc w codziennym funkcjonowaniu, jednak nie zniknie to całkowicie. Życzę Wam dużo siły i Bożego błogosławieństwa, pozdrawiam z Irlandii :)
Oj jaka bliska mi jest ta historia. Maż też nie chciał zaakceptować dziecka bo zbyt szybko zaszłam w ciążę po ślubie i zepsułam wszystkie plany,które miał w swojej głowie. Mimo że minęło już kilkanascie lat i mamy cudownego nastolatka walczę z tym by odzyskać pewność siebie. Wiem że w tych trudnych chwilach pomogła modlitwa za męża i za naszą całą rodzinę . Pozdrawiam wszystkich i Ciebie Ojczulku mocno ściskam i dziękuję że jesteś
Trzymam kciuku i modlę się o odzyskanie pewności Siebie dla Wszystkich Kobiet które potrzebują wsparcia i zrozumienia. Sam kiedyś taki los zagotowałem swojej żonie :(, teraz jest mi Wstyd za te stare czasy. Dzięki Bogu jest Ojciec Adam :) Boski Rybak, Bóg zapłać Ojcze Adamie. 😊
Nikt ci tej pewności siebie nie odebrał ty zawsze ją nosisz w sobie. Na pewno jesteś wspaniałą kobietą. Żaden mężczyzna nie musi Ci tego potwierdzać. Po prostu jesteś dziełem samego Boga, stwórcy. Jesteś doskonała na jego wzór i podobieństwo
A ja dziś słucham w trasie Jest 2:30 jedziemy na szkolenie w centralną polsket Na drodze pusto w sercu dużo miłości i myśli związanych ze ślubem który czeka we wrześniu,może troszkę obaw ale z kim jak nie Z Bogiem i Kasią przez to przejdę ❤️ Trzymajcie za nas kciuki ❤️ Pozdrowionka z zaspanej Małopolski ❤️ Proszę o modlitwę o dobrą drogę dla nas 😍
A ja zawsze słucham HP stojąc w korkach, w drodze z pracy (i mam potem dziwne przeświadczenie, że korków nie ma 😂 tak mnie to pochłania) . A dziś słucham w domu, w środku nocy, bo zobaczyłam, że Madzia się odezwała i ciekawa byłam czy wszystko OK u niej 😊 super❤ życie tak pięknie zaskakuje
jeszcze jest w tym - kobieta która przyjęła - cudzego męża - to niszczący pomysł na życie - współczuję - niech Cię BÓG uzdrowi - przyjmij proszę łaski PANA
Ojcze Adamie nie wiem czy przeczyta ojciec mój komentarz, ale pozdrawiam serdecznie ojca oraz wszystkich słuchających. Słucham hp szlifując stół ogrodowy. Najpierw zeszlifuje potem będzie malowanko :) z Panem Bogiem Pa
Impreza a ja wlaczylam HP i zapadla cisza . Ale to dobrze znam bardzo duzo takich polskich HP , dziekuje o. Adamie za ta chwile ciszy jestes wielki 😇🙏😇🙏
Słucham tej historii uzupełniając notatki o anoreksji i bulimii i zastanawiam się nad tym jak osobą chorym na te choroby musi być w życiu ciężko. A nieraz nawet otoczenie tych osób nie zauważa ich problemów. Za kilka dni wyjeżdżam na kolonię, mam nadzieję, że jeśli spotkam kogoś związanego z tymi chorobami to, że będę umiała tej osobie okazać wsparcie, aby wiedziała, że nie jest sama i że zawsze może się zwrócić do kogoś o pomoc. Później tydzień przerwy i kolejna kolonia i jeszcze jedna. Panie pobłogosław te osoby, którymi będę się opiekować na koloniach. ☺
Wybaczylam kiedyś zdradę.... Gdyby nie to nie było by moich dzieci.... Nie byloby mojej rodziny.... Gdybym miala opisać moją historię to myślę że, ojciec Adam sam by sobie wyrwał włosy. Dobrze że ich nie ma. Prosze o wiecej HP... Pozdrawiam❤️ ❤
"Powiadam wam: Tak samo w niebie większa będzie radość z jednego grzesznika, który się nawraca, niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, którzy nie potrzebują nawrócenia." (Łk 15, 7) Wspieram modlitwą. Do zobaczenia w Niebie! ❤️
Historia krótka, dla mnie niespodziewanie wzruszająca... Cieszę się, że udało się Wam wytrwać i podziwiam Ciebie- żono 'Rafala' za szansę i ratowanie rodziny... Nie wiem jak ja bym się odnalazła w podobnej sytuacji. Rafał masz plusa za pokazanie swoich emocji przez napisanie HP. Buziaki Langustki ❤❤❤
Szczęść boże wszystkim maniakom HP czy jak to tam mam 11lat i słucham HP wieczorem w łóżku dziś miałam długi dzień byłam na mszy że skautami Europy do których należę (polecam to fajna rzecz) i koncert skrzypcowy 🎻 i jeśli ojciec zdecyduje się przeczytać ten komentarz to niech ojciec powie 1rzecz: jakie jest dla ojca najważniejsze zdanie?
Z uwagą słuchałam tej hisorii...nie potrafię sobi wyobrazić strachu i rozpaczy żony Rafała..Jej przerażenie co teraz....ale pomyslałam też o..Innej..młodej i na swój sposób głupiutkiej..naiwnej ..Innej...dziewczyny proszę Was nie wikłajcie się w związki bez przyszłości..które zniszczą czyjeś szczęście i Was poranią
Szczęść Boże. Słucham i płacze, dziś dostałam wiadomość, że 29 września odbędzie się moja sprawa rozwodowa. Mąż się wyprowadził prawie rok temu zostawił mnie z dwójką dzieci. Syn jest niepełnosprawny. Ja trafiłam do szpitala psychiatrycznego na terapię. Przeszłam załamaniem nerwowym i wciąż leczę się na depresja. Do tej pory nie poradziłam sobie z tym, też straciłam pewność siebie, poczułam się nic nie warta po tym co usłyszałam. Mąż nie uważa, że robi coś złego, on po prostu był ze mną nieszczęśliwy i postanowił to zmienić. Swoją HP też napisze, ale czekam na szczęśliwe zakończenie. Cały czas mam nadzieję, że mój mąż też dojrzeje i wróci i naprawimy to co się popsuło. On twierdzi, że tak się nie da a ja z uporem maniaka twierdzę, że tak, tylko on też musi tego chcieć. Pomódlcie się, żeby chciał. Bóg zapłać.
Przeżywam podobną sytuację, dlatego rozumiem Twój ból i wiem jak bardzo cierpisz. Czas leczy rany, proś najbliższych o pomoc przy dzieciach. Nie zapominaj o sobie i swoich potrzebach, dbaj o siebie ❤️Pomodlę się o mądrość dla Twojego męża.
Właśnie przy śniadaniu odsłuchałam historii o Rafale. Historia tak trochę jakby z mojego życia wyjęta. Mimo, że wielu bliskich mi zapewnia, że jestem silna, że daje rade. To czuje wewnętrznie jak moja słabość wobec trudności małżeńskich mnie sciaga na dno. Moj syn otwarcie pyta, dlaczego jestem smutna... I on mi właśnie uswiadomil, że z radosnej, pełnej życia i energii dziewczyny zmieniłam się w rozzalona i pogrążoną w smutku kobietę.
Nie wiem kiedykolwiek wrócę do siebie. Czekam i pokładam ufnosc w Bogu, bo mimo tego że na różne sposoby walczyłam, wiem, z sama nic nie zdziałam. Pozdrawiam Ojca i wszystkich słuchaczy. Dobrze, że jesteście. Iwona.
💥hp bardzo pasują do burzowego popołudnia 💥 dziękuję
Pozdrawiam Annusiu 🐰❤
♥️♥️♥️
@@ewelinabauk8559 💙
@@bogusawahibner8055 🧡
Niech Będzie Pochwalony Jezus Chrystus. Proszę o modlitwę w intencji mojego męża Marcina i córek o łaskę nawrócenia, uwolnienia, uzdrowienia serca, duszy, umysłu, o dary Ducha Świętego. Proszę o powrót męża do domu, uratowanie mojej rodziny..
A ja słucham HP stresując się jutrzejszym bierzmowaniem 🫣 Mój wewnętrzny spokój burzy to, że mam przeczytać 1 czytanie, z Dziejów. Pociesza mnie jednak fakt, że już jutro Duch Św. przyjdzie do mnie w całej swojej mocy i sile.
Mam nadzieję że wszystko dobrze pójdzie i niczego nie zawalę… 😊 Pozdawiam wszystkich Langustowiczów i oczywiście Ciebie, ojcze Adamie ❤
Słucham dziś drugi raz, bo wczoraj Spotify zrobiło mi prezent. Historia mnie zmiotła zdałam sobie sprawę ,że czekam aż mąż mi wynagrodzi ,jego postępowanie zniszczyło moją wartość. I już wiem, że ja mu wybaczyłam i mój żal zabral Pan Jezus ,w ten piątek podczas Wielbienia Jego Serca. Jego serce dotknęło mojego i zabrało cały żal ,na który czekał ON......❤
Witam Haneczko, w to piękne, niedzielne popołudnie i życzę , aby sporykalo Cię w życiu to co najlepsze....bo Ty jesteś najlepsza i na to zasługujesz. Pozdrawiam serdecznie ❤😘🙏🏻⚘️ Bóg tak chce🍇
@@dorota3349 Witaj Dorotko już mnie spotkał ON i powoli mnie uzdrawia ,teraz jest dobrze i dziękuję za moje życie, doświadczenia,gdyby nie one nie byłabym teraz z NIM. Pozdrawiam z nad morza 🩵🕊🙏
@@ewelinabauk8559Ewelincia, ale ładnie napisałaś ❤
I jednak pojechałaś nad to morze tak?? 😁
Beze mnie?? 🥺
Weź uściskaj proszę morze ode mnie 😉
Wspaniałego pobytu dla Was 🤗
Muszelkę poproszę 🤭😘❤️
@@marzenat.5980 Marzenko Marzenko no jesteśmy od wczoraj jest cudownie, szkoda że nie masz Masengera ,to bym Ci zdjęcia wysłała,albo e-mail. Muszelek nie ma nad brzegiem ale kamyczki są kolorowe. Pozdrawiamy i ślemy ukochy paaa 🫠😘😘😎🩵🕊🙏
-- ❤Do mojej córki --❤️ Kiedykolwiek poczujesz się przytłoczona pamiętaj czyją jesteś córką 😊wyprostuj swoją koronę 👑. Zawsze pamiętaj że jesteś odważniejsza niż myślisz 🙏silniejsza niż ci się wydaje 🕊️i kochana bardziej niż wiesz ❤❤❤ owiń się w to i uważaj to za duże przytulenie 🤗❤️🤗--Twoja Mama--🤗😇🤗
Mam przeogromne pragnienie mocno przytulić tę zostawioną żonę… 😭 i razem z nią popłakać nad strata wartości siebie, poczucia strachu, lęku i szepnąć jej „Wiem co czujesz, byłam tam, żyję i Ty przeżyjesz” ❤️ ból nie do opisania, którego nie da się zapomnieć… 😢 mam nadzieje, że dostała wsparcie, którego ja wogole nie miałam. Przytulam Cię ❤️
Razem z mężem wracamy z Suwałk, od rodziców. Samochód po dach zapakowany skarbami dla Naszego oczekiwanego brzdąca, takimi jak łóżeczko, wózek, nosidełko, które od kilku miesięcy tam gromadziliśmy.
Maluszek w brzuchu dynamicznie porusza się w rytm Twojego głosu Ojcze.
Jeśli czytasz mój komentarz to bardzo proszę o modlitwę o zdrowie dla Naszego Maluszka. Serdecznie pozdrawiam
Niech Bog błogosławi Was i Wasze dzieciątko.🙏
@@ingridd3917 dziękujemy 🤍
A ja słucham wracając z dziećmi z plaży. Mnie mąż też zostawił na początku trzeciej ciąży. Minęło półtora roku. Wychowuję moją trójeczkę 6, 4 i roczek. 15 lat małżeństwa, za dwa miesiące rozwód.
Słucham wracając z meczu graliśmy o mistrzostwo... Przegraliśmy, nabawiłem się kontuzji pleców i płakałem jak bobas z bólu i porażki. nie wiem jak dalsza moja kariera się potoczy. Mam nadzieję że Bóg ma na to jakiś plan. Jestem jeszcze młody człowiek 17 lat mam mam też wielkie ambicje i plany na dalszy rozwój od września startuje z kontem na ig odnośnie treningu siłowego chcę pomagać ludziom lecz teraz trzeba się do edukować i popracować troszkę w lodziarni pokory nabrać do pieniądza. Pozdrawiam wszystkich słuchających dobrego tygodnia. Stay hard
Witaj Ojcze, dziękuję za tą historię. Siedzę na łóżku w bez ruchu. Ja niestety nie mam szans na taki hapy end. Może to trochę zabrzmi jakbym nie wierzyła w cuda, tylko u mnie raczej nie będzie takiego olśnienia. Sama w domu samotnej matki, oboje niedojrzali. Pierwsze słowa jakie usłyszałam jak zrobiłam test musimy coś z TYM ZROBIĆ. Zabolało za dwóch, uratowałam to życie, jest cudowny. No i nie będę już sama. Po wysłuchaniu tej historii jest mi trochę smutno, cieszę się że im się udało. Ja się pogubiłam, zasnamawiam się jak wychować syna bez ojca żeby kolejny raz nie dać ciała. Ciężkie to. Pozdrawiam i przytulam ❤
Z byle jakim ojcem to lepiej samej. Ciężko ale nigdy nie mów nigdy. Pomodlę się 🙏🕊❤️🤗
Dużo siły dla Ciebie! Z Bogiem dasz radę!❤
Jest 3 w nocy...przebudziłam się i hp od razu mi wskoczyło.. .. cieszę się że dobrze się skończyło... Żona Twoja jest osobą która mimo że ja i dzieci skrzywdziłeś to jednak walczyła o ciebie ze zaangażowala tyle ludzi do modlitwy...zly czai się na każdym kroku...Rafale cieszę się że zostawiłeś wszystko co zle i jesteś z zona z dziećmi... wszyscy w jakimś stopniu jesteśmy niedojrzali...ja tez zostałam z 3 malych dzieci bo wybralam zdawalo się "dobrego"człowieka który jednak taki nie był..na zewnątrz mily a w domu tyran.. żeby nie zwariować sama go zostawilam uciekajac z 3 malutkich dzieci... Dziś dzieci są juz dorosle minelo od tamtego czasu 18 lat...przeszlam kilka terapii w tym rodzinną... chciałam żyć dla dzieci..zaliczylam depresje
.ale w końcu spelniam swoje marzenia..w wieku 51 lat ukończyłam magisterke z pielęgniarstwa...teraz będę robic prawo jazdy kupię samochód... wyremontuje swoj dom...na szczęście po podziale majątku sąd mi przyznal... zaczynam żyć teraz co powinnam w wieku 23 jak wychodziłam za mąż... niestety zle wybralam...bo co jednak sama bylam niedojrzała myslalam ze kochając moge zmienić kogoś...nie... to błędne myślenie..Bog postawił na mojej drodze dobrego człowieka jest kawalerem szafarz blisko Boga..koscielny..sprawa nieważności mego małżeństwa w toku... czasami warto zyc...i dojrzeć później..ale byc szczęśliwym kochac siebie rodzinę i osobę z którą jak da Bog kiedyś staniemy na ślubnym kobiercu.... każdy ma prawo byc szczęśliwym...bo ja dopiero teraz jestem... gdyby nie moja dobra relacja z Bogiem pewno nie dałabym rady.. dziś jestem silniejsza..moc w słabości się doskonali... pozdrawiam wszystkich sciskam was mocno... bądźmy dobrzy dla siebie...bo czas na ziemi ucieka..do zobaczenia kiedyś w niebie jak Bog da...❤
Dziękuję Rafałowi za tę historię i ojcze Adamie Tobie za bardzo rozsądny komentarz. Życie to nie bal , kiedyś trzeba wreszcie dorosnąć i wziąć za nie odpowiedzialność żeby nabrało sensu. Lepiej późno niż wcale😊
SZCZĘŚĆ BOŻE DROGI Ojcze mam siedemdziesiąt trzy lata jestem już wdową rok temu umarł w ciężkim stanie bo tak go kochanka zostawiła mając czterdzieści osiem lat urodziłam szóste dziecko i (jest lekarzem )wtedy już na zawsze nas zostawił dzieci moje są wykształceni i oczywiście żeśmy go nie porzucili ale on potrzebował pomocy a nie serca choć dla nas zawsze był rodziną i jest rodzina pozdrawiam i życzę BŁOGOSŁAWIEŃSTWA BOŻEGO wszystkim szczególnie Tobie Ojcze ADAMIE z BOGIEM💞❤💕💝🌿😇💃
Ojcze Adamie dziękuję za te HP. Mam na imię Rafał ta historia podobna jest do mojej historii. Słucham w pracy przy stukocie noża od zgrzewarki i Zmroził Mnie tytuł dzisiejszego odcinka:). Od ponad roku po Twojej zachęci Wyspowiadałem się i od tego czasu Bóg działa w mojej rodzinie. To jest Cudowne. Pozdrawiam serdecznie Ojcze Adamie - Rafał. Niech Moc Idzie z Tobą. :)
Słuchamy wraz z mężem i córką Miriam w samochodzie jadąc do Niepokalanowa. Będziemy świętować 40 rocznicę dziękczynnej wizyty Jana Pawła II za kanonizację Maksymiliana Kolbę w Niepokalanowie. Czeka nas piękny koncert oratorium pt. Miłość w wykonaniu zespołu Miriam :) A Ty ojcze Adamie kiedy zagościsz w Niepokalanowie? Mój mąż się śmieje, że msza święta odprawiana przez ojca Adama ze śpiewem ojca Andrzeja i zespołu Miriam byłaby spełnieniem jego marzeń :) może kiedyś się uda :)
Wybraliście przepiękne imię dla córki...❤niech się zdrowo chowa na chwałę Boga
@@danonekn9894na chwałę Boga i Niepokalanej :) Bóg zapłać 🥰
Jak dobrze posłuchać sobie HP w pracy. Jestem dziś w swojej susharni Tenshi, bo pomimo, że w niedzielę nie pracuję, to dziś tu jestem, bo jest Międzynarodowy Dzień Sushi. Ale zaraz pędzę na mszę - bo przecież niedziela, a to ważniejsze, niż praca. Pozdrawiam wszystkich sushimaniaków
Jadłam . Świętowałam 😁🥰
Słucham na pięknym polu Maków , czekając na moją drugą klientkę i będziemy realizować kobieca sesje zdjeciowa ❤ jestem wdzięczna Bogu za ten dar którym mnie obdarzył, ze przez aparat mogę wydobywać piękno z ludzi ❤ a po powrocie do domu pierwszy raz w życiu siądę i spróbuję modlić się czytając Pismo Święte 😊
Za rodzine bohatera trzymam mocno kciuki i napewno będę ich miała w pamięci podczas modlitwy 🫶🏼
Słucham sobie robiąc śniadanie, cała wypachniona jeszcze w mokrych włosach, bo dzisiaj ważny dzień, pierwsza rocznica wspólnego „chodzenia” z moim wybranym. 😅
Dziękuję Ojcze Adasiu za wszystkie pachnidła i inne związkowe materiały, słuchamy razem, modlimy się i uczymy kochać po Bożemu 😇
Przepiękne, dziękuję za tą odwagę ❤️🙏też mąż mnie zdradzał, ja mu wybaczyłam. Ale teraz usłyszałam stronę męska..... Ojcze Adasiu dziękuję
Słuchałam szyjąc firanki do naszego " nowego" busa , będzie camperkiem , tak realizujemy nasze wcześniejsze marzenia pomimo wieku , 60plus . Nasze zdrady Pan Bóg oczyścił i pomógł posklejać, terapia trwa do dziś.
Ja slucham czyszcąc kibel 😢 slucham wraz z moim synem! Dziękujemy za Wszystkie odcinki HP Bog Zapłac
Po weekendzie pełnej łaski, chociaż nie na Górze Św. Anny, a na Podhalu. Cztery langustki, które poznały się dzięki Wstawakom, spędziły piekny czas. Dziękuję Ojcze Adasiu za to co robisz❤
Dziękuję Rafale za Twoje świadectwo. Wspaniale, że jesteś wytrwały i wróciłeś do żony. Proszę Cię miej w opiece swoją rodzinę i otaczaj ich swoją miłością. Nie jest to łatwa droga dla obu stron, ale z pomocą Bożą wszystko jest możliwe. Miałam podobną sytuację a może i całkiem inną. Mój mąż również zostawił mnie w ciąży z trzecim dzieckiem- niestety złożyłam od razu pozew o rozwód, na szczęście zmieniłam na separację. Co prawda po pięciu miesiącach wrócił na łono rodziny, ale nie potrafił uwolnić się ze szponów kochanki i po trzech miesiącach odszedł ponownie. Nie potrafił odnaleźć się w tej sytuacji po powrocie i wszędzie widział tylko ludzi którzy go oceniają, dziwnie na niego patrzą itp.,choć wcale tak nie było. Moje trzecie dziecko ma już dwa lata i trochę. W październiku miną trzy lata jak nasze małżeństwo legło w gruzach. To długa historia i dużo by opowiadać ile człowiek może popełnić błędów w czasie kryzysu licząc tylko na siebie. Modlę się za mojego męża każdego dnia i wierzę, że prędzej czy później mój mąż wróci do Boga. Może już tego nie doczekam, ale ufam Bogu że ma w tym wszystkim jakiś plan. Ja po tej sytuacji odnalazłam drogę do Pana i dziękuję Mu za to doświadczenie, bo wiem że z każdego krzyża Bóg wyprowadza dobro. Z pozdrowieniami Agnieszka
Dobry wieczór,nie wiem jak zacząć pisać,ale dziękuje za historie były ze mną w moich kryzysach i są dla mnie pomocą❤kiedyś przyjdzie czas na mnie i moja historie potłuczona związana z depresja i nerwica,może komuś pomoże,nakieruje,uświadomi ze nie jest sam ❤
Ogromnie dziękuję za tę historię:) 🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️🤗🤗🤗🥰🥰🥰🍀🍀🍀🌹🌹🌹🌹😊😊😊😊❤️❤️❤️❤️❤️🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
Słucham dziś już 7 godzin Szustaka a wczoraj do snu słuchałem
„Bądźmy dobrzy dla siebie, bądźmy dobrzy dla innych, kochacie siebie, kochajcie innych a nade wszystko kochajmy Pana Boga” kocham te zakończenia niosą taka dozę nadziei. 💚Pozdrawiam 💚💚💚stała słuchaczka 👋
Tak tak tak 🙏❤️😇🤗
@@joannajaremek2666 No nie😊👋
Ps.Chciałbym was wszystkich przytulić,Ojca,autorów historii potłuczonych a także komentujących ❤Dziękuje ze jesteście ❤ zaczynam słuchać i do spania,pozdrawiam z Bieszczad
Zachodnia Irlandia pozdrawia Bieszczady :)
Z wizyta u znajomych moje imieniny troche swietujemy po polsku. Pozdrawiam z Monachium 🤗🤗🤗🤗🥰❤
💖💐💐💐🎂
Robię dzem z truskawek, popijam winko i słuchając, zastanawiam się, ze być może i mają, jakże potłuczona historie, warto by było wysłać…
Rafale, trzymam kciuki za wasze małżeństwo.
Wszystkich strapionych i potrzebujących uścisku, przytulam wirtualnie ❤️
Przylanczam sie z piwkiem 🥰🥰🥰
Mmmm, mniam, mogę dołączyć? 😋😁
Zazwyczaj słucham HP w nocy i nie pisze komentarzy żeby nie budzić męża Dziś słucham przy zmywaniu naczyń.Pozdrawiam bohatera tej historii,wymagało Wielkiej odwagi napisanie.powodzenia.
Dziękuję Ojcowi Adamowi za możliwość wysłuchania i podzielenia się tymi tak różnymi historiami. Może kiedyś i ja napisze swoją. Mnie też potłukł mój były mąż, zostawiając mnie i nasze dzieci. Zakochał się i podszedł do innej.
Teraz już jest dobrze ze mną, ale pracowało nad tym wiele osób, ale przede wszystkim On Nasz Tata.
Piękna historia tak trudna,ale kończąca się dobrze , ważne że wróciłeś Rafale ,naprawisz swoją rodzinę, niech Bóg Wam błogosławi by ☀️ świeciło zawsze, przyznanie się to wielka odwagą , zdawanie sobie za swoje zło , błędy popełniamy wszyscy , ale zawsze gdy upadamy jest możliwość poprawy , to Bóg pomaga , podnosi do góry, dojrzałość rodzi się z upływem czasu , każdy upadek umacnia ,bycie dobrym to orka każdego dnia, pokorą , tolerancja , rozmowa rozmowa , oddając Bóg nasze słabości, zostawienie mu całego zła, trzeba czasu ale wszystko się zmieni , modląc się codziennie ,rozmawiając tak jak z kolegą, koleżanką,są cuda uwierzcie, Bóg wyprostował drogi mojego życia, jestem z mężem który jest alkoholikiem , teraz nie pijącym ,jest człowiekiem o ogromnym sercu ,było trudno, ale jesteśmy razem ,to zasługa wiary , bo błędy popełniamy wszcy ja też, pozdrawiam serdecznie życzę naj naj lepszego,po burzy zawsze wychodzi ☀️ , życie to orka każdego dnia na nowo , Bóg powiedział że nie będzie lekko , ale razem pokonamy wszystko zło ❤❤
A ja słucham w pociągu wracając z pierwszego urlopu nad morzem. Pelen pociag i trzymam telefon tak aby było widać czego słucham może ktoś zerknie i zainteresuje się i zostanie kolejnym langustowiczem. Pozdrawiam.
A m e n 💪 , pomodlę się za Rafała & jego rodzinę - dziękuję, że ją usłyszałam, dobrego spokojnego wieczoru wszystkim, którzy tu zaglądają🫂🤗❤️💪🙏🕊
Ja też byłam taką żoną zostawioną w ciąży. Ciężki czas, żal, skutek bo to nie tak miało wyglądać. Miałam w sobie ten wstyd że zostałam porzucona. Dużo było takich osób które mówiły by nie wybaczyć. Trudny czas który po tylu latach czasami wraca w sercu, ten żal. Udało się to poskładać, tworzymy fajne trio. Dużo się wtedy modliłam do Matki Bożej i jestem przekonana że moja córka jest pod jej specjalną opieką. Bardzo mi pomogła wytrwać. Dziękuję za tę historię jakże mi bliską widzianą z drugiej strony.
♥️♥️♥️
Alicjo❤❤❤
🤗🙏👍
Piękna❤
Rafale to piękna historia. Życzę ci byś wytrwał na tej właściwej drodze z Bogiem jako przewodnikiem. Pozdrawiam
🌹
Ojcze Adamie, słucham tej historii w UK, leżąc już na łóżku a jest już blisko północ, prawie poniedziałek.. w wielu historiach które przedstawiasz odnajduje cząstke siebie i pozytywnie i negatywnie i tak jest tym razem.. zawsze po HP czuje się podbudowany i pełen energii żeby wszystko naprawić, ale z nadchodzącym poniedziałkiem powoli wszystko mija.. owszem część próbowałem lub naprawiłem- dzięki Tobie ale w dalszym ciągu czuje że to mało.. zaczynam się modlić o dobrego spowiednika bo już od pół roku planuje zrobić jak Ty to nazywasz "Danona", po cichu liczę że znów kiedyś przyjedziesz do Reading i uda mi się wyspowiadać u Ciebie, chciałbym żebyś mi nagadał tak jak Ty to potrafisz, bo jakoś dzięki Twoim słowom odbijam się od dna, a przynajmniej tak myślę... Rafał, cenie Cię za to, że się opamiętałes i nie zniszczyłes rodziny do końca, ja niestety zrobiłem to inaczej... Będę się za was dzisiaj modlił.. pozdraiwm
Już kiedyś pisałam odeszłam od pantera w 12 tygodniu ciąży... Wybaczyłabym wszystko gdyby o nas zawalczył nic takiego się nie stało.
Odsluchalam 2 razy.... przerazajace to jak bardzo możemy pogubic sie w zyciu jak podle mogą byc nasze czyny...niszczymy tym i bliskich i siebie ..przestały smakować mi ciasteczka ktore chrupalam ...walcz Rafale o swoja rodzine..a zlego trzymaj z dala od siebie ..pozdrawiam
Bóg zapłać za kolejną Historię. Pozdrawiam Ojca, Pana Rafała i jego Rodzinę oraz Was wszystkich. Z Panem Bogiem. Paaa 😇
właśnie wróciłem po przepięknym weselu,, na którym niestety moje dzieci popadły w konflikt pomiędzy sobą - i tak oto potłukła się historia mojego zbyt dumnego ojcostwa, więc Pan zapewne podpowiada aby "uruchomić"" swoje kolana, bo to niełatwe jest wychowywanie mojego umiłowanego potomstwa🙄🛐
A ja słucham robiąc notatki na sesje bo słuchając Historii Potłuczonych zapominam, że zaczyna się wlaśnie gorący i potłuczony czas w życiu każdego studenta. Ojcze i cała Szustakowa rodzinko proszę o modlitwę za nas studentów!
🙏🕊❤️
Z wielkim zaciekawieniem wysłuchałam HP w skupieniu na nocnym dyżurze.spokojnie 1 w nocy i ja zamyślona o różnych ludzkich losach . Jednocześnie przychodzą mi moje różne historie na myśl ale czy warte opisania ...nie wiem ..na razie żal mi niektórych i jak się im udaje wszystko to się wzruszam i cieszę się.Pan jest z nami ..głęboko w to wierzę.
Dziękuję Ojcze że są HP i za całą languste oczywiście ..co ja bym robiła i na co czekała ..hm. Pięknej nocy i Błogosławionego całego tygodnia.🙏🧡🙏
Jakbym słuchała o swoim mężu ,z tą różnicą że on nigdy nie był blisko Kościoła i nie jest na tyle inteligentny by pisać w ten sposób.Dziekuje za tę historię .On też znajdując kogoś ,wypowiadał się o mnie bez szacunku , było zmuszanie do aborcji ,wypieranie się dziecka a nawet uderzanie pięścią w brzuch .Straszny czas jak dla mnie .Wspomnienia wracają.Wybaczylam ale nie zapomniałam.To jest prawdą ,tacy ludzie nie zmieniają się nigdy chyba że faktycznie się nawrócą ale jeśli ktoś nie chce być blisko Boga to cóż zrobić .Te schematy i te mechanizmy są w nim nadal a ja nie mam siły z nim i za niego walczyć.
Trzymaj się kochana,P.Bóg ma więcej jak rozdał ,tak mówiła moja śp.Mama ,ja się tego ciągle trzymam,i modlę się 🥰papa zostań z Bogiem 🥰
@@helenahelmrich3158 ♥️co ma być to będzie ,nie martwię się na zapas ,ufam Panu Jezusowi.Pozdrawiam i Dziekuję 😊
Nie ma obowiązku bycia z przemocowcem. Masz prawo, a nawet obowiązek chronić siebie i dzieci.
@@Linka798 uchroniłam siebie i dzieci ,są już dorosłe .Wytrwałam 25 lat tego małżeństwa .
@@zyciecudemjest1080 nie tylko zupełnie bezsensownie wytrzymałaś 25 lat, ale ZMARNOWAŁAŚ 25 lat. Nikt, szczególnie dobry Bóg nie oczekiwał od Ciebie tkwienia w tym bagnie przez ćwierć wieku. Wątpię też, by dzieci były wdzięczne za chory wzorzec związku, jaki im przekazaliście. Mam nadzieję, że żadna z młodych dziewczyn w podobnej sytuacji, czytając te komentarze nie pójdzie Twoją drogą. Od ludzi, którzy nas krzywdzą, należy się izolować, odcinać.
Ojcze słucham nie z OIOM-u ale z SOR -u wylądowałam tu z powodu jelitówki oj strasznie rebechowałam ,myślałam ze wypluje wnętrzności coś okropnego 😢 teraz gdy dostalam leki i kroplówke czuje sie lepiej . Dziękuję całemu personelowi który tak się mną zajął ,wszyscy mili i pani doktor i pielęgniarki i ratownik medyczny naprawdę jesteście wielcy ,wykonujecie swoją prace z powołaniem dziękuję .
Słucham opiekując się kuzynką, córeczkom mojej chrzestnej, akurat zasnęła i mam chwilę żeby Ogarnąć dom. Historia bolesna, ale o dojrzewnaiu do pięknej, bożej małżeńskiej miłości. Bóg zapłać za piękna hisorie ❤
♥️🔥🔥🔥🕯️🔥🔥🔥♥️ DZIĘKUJĘ , ZBOGIEM o . ADASIU . ♥️🔥🔥
A ja słucham tak zmęczona że już dwa razy przysnęłam w trakcie . Dzięki Ojczulku.
Tak modlitwa i ciągle w kierunku stronę Boga , Boże Ty wszystko wiesz ,Ty wiesz jak bardzo Cię kocham ,jak bardzo Cię pragnę ,jak łzy płyną ,jak Ci ufam,pomocy Twojej i Ciebie O.Adamie proszę o modlitwę ,jak mi ciężko tylko Bóg wie , dziękuję,b. dziękuję,z P.Bogiem ,papa🥰
🌹
@@annenglish2851 dziękuję 🥰🌹
W Imię Jezusa ogłaszam uwolnienie od lęku dla żony Rafała
Jestem na obozie, własnie przed chwilą przekonałem opiekuna, by pozwolił mi użyć telefonu by posłuchać HP, jestem uradowany, to mój 1 obóz w życiu i jest mi trudno, głos Ojca pomógł mi z moimi emocjami, pozdrawiam wszystkich langustowiczów oraz Ojca.
A ja słucham HP w drodze do sklepu po rurki ze śmietanką. Już widzę jak niektórzy liczą kalorie, ale co tam dziś szczególny dzień - Ojca( USA). Nasza czwórka tzn. Moja Żona , Córka , Syn i ja uwielbiamy świeże rurki ze śmietanką.
Pozdrawiam😊😊😊
Słucham kolejnej historii z mężem. Jesteśmy w drodze do stolicy - kontrola u męża, niestety jest po operacji kolana😢 wierzymy, że za jakiś czas będzie całkowicie sprawny❤ uwielbiamy słuchać Ojca. Kochamy jak dobrego wujka❤ planujemy wybrac się do Ojca na jakieś rekolekcje. Pozdrawiamy, Ola i Tomek.
Bóg zapłać ❤
My właśnie z mężem skończyliśmy świętować 25 rocznicę ślubu.oczywiscie nie obyło się bez zakłóceń...msza za nas odbyła się godzinę wcześniej niż byłam pewna że zamówiła
😊 ale widać miały być dwie...moja i księdza ...to nie zawsze były kolorowe dni.... ale dzięki matce boskiej i jej wstawiennictwie do swego syna...trwamy jesteśmy i bardzo się kochamy.Prosimy o modlitwę ojcze Adasiu... A ja jestem langustowym nałogowcem...i dobrze mi z tym ❤
🙏🕊❤️💐
O. Adamie tak właśnie zaczyna się alergia. Nieleczona przekształciła się w astmę oskrzelową u mnie. I najpierw lekarz leczył astmę, a po leczeniu testy i wynik wskazał że jestem uczulona na pyłki traw i drzew. Podjęłam leczenie poprzez odczulanie, to polega na pobieraniu małej dawki alergenu. W lipcu kończę pięcioletni okres odczulania. Czuję się bardzo dobrze, odczulanie na prawdę działa. ❤
Ojcze, wiem, że życie to nie koncert życzeń, ale ja właśnie czekałam na to by spełniło się moje życzenie przeczytania na HP mojej historii. Jakiekolwiek wskazówki od strony duchowej, w tak trudnym dla mnie czasie dałyby mi siłę i wiarę w sens dalszych dni. Zdaję sobie sprawę, że mój temat jest "niewygodny" i może nie być zrozumiany, jednak mamy miesiąc czerwiec - bycia dumnym z inności (Pride Month), w którym wiele osób odzyskuję wiarę w życie i w drugiego człowieka. Dziękuję🏳🌈❤
Łączę sie w modlitwie za tą Piękną Rodzinkę ❤ Bóg jest Wielki ❤❤❤
Niedzielny wieczór, a jutro kolejny długi tydzień pracy.
Czeka mnie spawanie donic dla bardzo wymagających klientów.
Teraz jednak nie czas na stresowanie się tym, co będzie jutro.
Leżę i relaksuję się przy HP, wyciszając się przed snem.
Dobrej nocy!
Proszę… pomódlcie się za mojego Zgubka… każde słowo, każda myśl, każda refleksja nad dzisiejsza historia rozdziera moje serce na nowo, a jednocześnie szepcze cicho do ucha, aby mieć nadzieje… wbrew nadziei.
🙏
Dziękuję 👍♥️
Proszę o modlitwę w intencji Grzegorza o łaskę zdrowia. Bóg zapłać
Słucham dzisiejszej historii leżąc już w łóżku, u boku męża, którego wsparcie w najtrudniejszym czasie mojego życia było nieocenione. Naszą historię potłuczoną wysłałam do Ciebie Ojcze Adasiu, kilka dni temu. Małżeństwo to jedyny sakrament, którego małżonkowie udzielają sobie nawzajem, zapewne dla tego ma w sobie tyle Bożej "mocy". ❤
Kolejna osoba, która wysłała swoją historię a ja nawet nie wiem czy się taką pisze w mailu czy dodaje jako załącznik
Mam meza Rafała. Tytuł w serce. Kocham mojego męża i bałam sie zawsze ze mogłabym zostac sama a wystarczy pokochac siebie i lęk minął.
Na kolana przed Bogiem a później przed żoną. Do końca życia dzień w dzień przepraszać. Zabiłeś w niej pewność siebie, poczucie bezpieczeństwa i wszystko co tak długo budowała. Niektórzy nie zasługują na to co daje im los bo i tak tego nie doceniają...
Ja byłam z tej drugiej strony..byłam zdradzona,nie w ciąży co prawda ale bolało..pytania dzieci co z tata?,walka o siebie i rodzinę..terapia..modlitwa.. mąż wrócił,ale uwierz mi Rafał zaufanie osobie , która zdradziła trwa parę lat..każdy SMS,każde wyjście z kolegami..to była panika we mnie..dużo pracowaliśmy,rozmawialiśmy, poszliśmy na wspólną terapię..teraz wiem,że przez to Pan Bóg chciał wyciągnąć z nas wszystko co najlepsze..kryzys to szansa..nauczyl mnie kochać siebie i męża.Oboje musieliśmy dorosnąć..czasem zdrada to nie jest wina tylko osoby,która zdradza...tak to teraz widzę.. dlatego tak ważne jest praca nad sobą..i pokochanie siebie..
Super historia bo z happy endem tak trzymaj chłopie.💪🙏📿😇
O kurczę, a mój niebotycznie zajęty zawodowo mąż, na wieść, że mam jak najwięcej odpoczywać w drugiej ciąży (ha ha, z małym brzdącem u boku), bo są komplikacje, wije się, jak piskorz, żeby jak najczęściej być z nami w domu i mnie odciążać, mimo że nie jest to dla niego łatwe. Przyjęłam to jako coś normalnego, ale myślę, że powinnam zdecydowanie go bardziej docenić ;) Dziękuję, że uczysz mnie doceniać rzeczy oczywiste, Ojcze :)
TA HISTORIA BYŁA DOSTĘPNA JUŻ OD WCZORAJ NA SPOTIFY. Ja zawsze słucham tam ale tutaj postanowiłam też napisać komentarz. I z czegoś się zwierzyć. Miałam/ Mam destrukcyjne relacje z Ojcem. Nigdy nie mówię na niego ,,tata’’ boje się że przez to jak wpakuje się w jakieś związek będzie mnie łatwo omotać i dam się namówić na WSZYSTKO więc planuje być samotna kobietą XXI wieku.
A my właśnie sluchamy wracając z próby ślubu, w przyszłą niedzielę nasz wielki dzień. Szkoda ze Ojciec nie może być z nami. Prosimy o modlitwę! Zapraszamy na kawę i jakieś jedzone😀, jak będzie Ojciec mieć czas. 😀 pozdrawiam ciepło wraz z Ojca psychofanką Sylwią.
JESTEM😇
Słucham dziś przy zaganianiu moich dwóch córeczek (3 lata i 3 miesiące) do snu. Gałganki moje kochane wstają o 4:30 co niedziela! Taka weekendowa tradycja!
Mój 3 i 4 m-ce. Ale to już dziecię 4te z kolei... ech... Trudny wiek 😂 ale zdradzę sekret- ROSNĄ! Całe szczęście 😁 i trudne rzeczy mijają. pozdrawiam cieplutko 🌹
@@annazaw413 ja jako o tej pory dwie wymodlone. I zdradź co tu zrobić by tak rano nie wstawały ??
@@ewelinkuzma3401 ja tylko wiem, że jak brak zaburzeń snu, to wyhasać, nakarmić, wytulić, wyciszyć i przyzwyczaić się. 😁Oddać Bogu. Mi dodaje sił ☺️ przytulam.
Rafal , dziekuje za Twoja historie duzo odwagi i dojrzalosci trzeba miec w sobie zeby przyznac sie do swoich bledow i wyciagnac wnioski zycze Wam wszystkiego dobrego z Bogiem
Ja właśnie wróciłam z pracy Pani dyrektor miała dobry humor i zadzwoniła że mogę wyjść wcześniej jak wszystko będzie zrobione Mąż isyn pojechali na koncert Cleo bo mamy dni Gminy a ja na kanapę i słucham hp i relaksującego głosu Ojca Adama Pozdrawiam wszystkich
😏Bóg zapłać
Ja slucham HP z North Carolina pomagam mojej corci w wychowaniu blizniakow,ktore sa autystyczne
Moje wnuki maja 9 lat
Prosze pomodlcie sie o uzdrowienie ich z autyzmu
Z Bogiem❤
Niestety, autyzm jest zaburzeniem i nie da się go wyleczyć. Poprzez różne terapie można pomóc w codziennym funkcjonowaniu, jednak nie zniknie to całkowicie. Życzę Wam dużo siły i Bożego błogosławieństwa, pozdrawiam z Irlandii :)
@@DzikiFotograf autyzm często można leczyć dietą
@@martasliwinska1946 Dieta czasami jest pomocna, jednak nie leczy autyzmu.
Oj jaka bliska mi jest ta historia. Maż też nie chciał zaakceptować dziecka bo zbyt szybko zaszłam w ciążę po ślubie i zepsułam wszystkie plany,które miał w swojej głowie. Mimo że minęło już kilkanascie lat i mamy cudownego nastolatka walczę z tym by odzyskać pewność siebie. Wiem że w tych trudnych chwilach pomogła modlitwa za męża i za naszą całą rodzinę . Pozdrawiam wszystkich i Ciebie Ojczulku mocno ściskam i dziękuję że jesteś
Trzymam kciuku i modlę się o odzyskanie pewności Siebie dla Wszystkich Kobiet które potrzebują wsparcia i zrozumienia. Sam kiedyś taki los zagotowałem swojej żonie :(, teraz jest mi Wstyd za te stare czasy. Dzięki Bogu jest Ojciec Adam :) Boski Rybak, Bóg zapłać Ojcze Adamie. 😊
Nikt ci tej pewności siebie nie odebrał ty zawsze ją nosisz w sobie. Na pewno jesteś wspaniałą kobietą. Żaden mężczyzna nie musi Ci tego potwierdzać. Po prostu jesteś dziełem samego Boga, stwórcy. Jesteś doskonała na jego wzór i podobieństwo
A ja dziś słucham w trasie
Jest 2:30 jedziemy na szkolenie w centralną polsket
Na drodze pusto w sercu dużo miłości i myśli związanych ze ślubem który czeka we wrześniu,może troszkę obaw ale z kim jak nie Z Bogiem i Kasią przez to przejdę ❤️
Trzymajcie za nas kciuki ❤️
Pozdrowionka z zaspanej Małopolski ❤️
Proszę o modlitwę o dobrą drogę dla nas 😍
Dawanie szansy - to jest właśnie MIŁOŚĆ ❤️. Dziękuję 🌹
Dziekuję
A ja zawsze słucham HP stojąc w korkach, w drodze z pracy (i mam potem dziwne przeświadczenie, że korków nie ma 😂 tak mnie to pochłania) . A dziś słucham w domu, w środku nocy, bo zobaczyłam, że Madzia się odezwała i ciekawa byłam czy wszystko OK u niej 😊 super❤ życie tak pięknie zaskakuje
Dziękuję Rafale za historię. Spowiedź Świętego Piotra. Dziękuję ojcze Adamie. Pozdrawiam słuchających. Z Bogiem.
A ja słucham HP na tarasie wśród mojej dżungli kwietnej odpoczywajac po wczorajszym festenie strażacki w którym nasze koło zadbalo o słodki bufet. 😊
💖💖💖
Ach co to musiał być za dzień 😊
🙏❤️🤗😁
Spaghetti robię 😊 i słucham...z Tobą obowiązki są jakoś łatwiejsze...pozdrawiam Aneta
jeszcze jest w tym - kobieta która przyjęła - cudzego męża - to niszczący pomysł na życie - współczuję - niech Cię BÓG uzdrowi - przyjmij proszę łaski PANA
Ojcze Adamie nie wiem czy przeczyta ojciec mój komentarz, ale pozdrawiam serdecznie ojca oraz wszystkich słuchających. Słucham hp szlifując stół ogrodowy. Najpierw zeszlifuje potem będzie malowanko :) z Panem Bogiem Pa
Impreza a ja wlaczylam HP i zapadla cisza . Ale to dobrze znam bardzo duzo takich polskich HP , dziekuje o. Adamie za ta chwile ciszy jestes wielki 😇🙏😇🙏
Bardzo dziękuję❤
Słucham tej historii uzupełniając notatki o anoreksji i bulimii i zastanawiam się nad tym jak osobą chorym na te choroby musi być w życiu ciężko. A nieraz nawet otoczenie tych osób nie zauważa ich problemów. Za kilka dni wyjeżdżam na kolonię, mam nadzieję, że jeśli spotkam kogoś związanego z tymi chorobami to, że będę umiała tej osobie okazać wsparcie, aby wiedziała, że nie jest sama i że zawsze może się zwrócić do kogoś o pomoc. Później tydzień przerwy i kolejna kolonia i jeszcze jedna. Panie pobłogosław te osoby, którymi będę się opiekować na koloniach. ☺
Wybaczylam kiedyś zdradę.... Gdyby nie to nie było by moich dzieci.... Nie byloby mojej rodziny.... Gdybym miala opisać moją historię to myślę że, ojciec Adam sam by sobie wyrwał włosy. Dobrze że ich nie ma. Prosze o wiecej HP... Pozdrawiam❤️ ❤
❤️❤️❤️
Opowiedz!!! ❤
Opisz❤
Tak, wiem coś o tym, o zniszczonym poczuciu wartości, sama to przechodzę
Podesłalam tę historię mężowi.Teraz trzeba się modlić żeby "siadło".
"Powiadam wam: Tak samo w niebie większa będzie radość z jednego grzesznika, który się nawraca, niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, którzy nie potrzebują nawrócenia." (Łk 15, 7)
Wspieram modlitwą. Do zobaczenia w Niebie! ❤️
Historia krótka, dla mnie niespodziewanie wzruszająca... Cieszę się, że udało się Wam wytrwać i podziwiam Ciebie- żono 'Rafala' za szansę i ratowanie rodziny... Nie wiem jak ja bym się odnalazła w podobnej sytuacji. Rafał masz plusa za pokazanie swoich emocji przez napisanie HP. Buziaki Langustki ❤❤❤
Szczęść boże wszystkim maniakom HP czy jak to tam mam 11lat i słucham HP wieczorem w łóżku dziś miałam długi dzień byłam na mszy że skautami Europy do których należę (polecam to fajna rzecz) i koncert skrzypcowy 🎻 i jeśli ojciec zdecyduje się przeczytać ten komentarz to niech ojciec powie 1rzecz: jakie jest dla ojca najważniejsze zdanie?
Da się. Nie przypuszczam, nie domyślam się. Wiem. Da się.
Z uwagą słuchałam tej hisorii...nie potrafię sobi wyobrazić strachu i rozpaczy żony Rafała..Jej przerażenie co teraz....ale pomyslałam też o..Innej..młodej i na swój sposób głupiutkiej..naiwnej ..Innej...dziewczyny proszę Was nie wikłajcie się w związki bez przyszłości..które zniszczą czyjeś szczęście i Was poranią
Matko i córko! Jestem w wannie i słucham Szustaka nago! 🙈😥🤭
Kurczę! Wychodzę bo to niestosowne !! 🙈🙈🙈😆😆😆
Szczęść Boże. Słucham i płacze, dziś dostałam wiadomość, że 29 września odbędzie się moja sprawa rozwodowa. Mąż się wyprowadził prawie rok temu zostawił mnie z dwójką dzieci. Syn jest niepełnosprawny. Ja trafiłam do szpitala psychiatrycznego na terapię. Przeszłam załamaniem nerwowym i wciąż leczę się na depresja. Do tej pory nie poradziłam sobie z tym, też straciłam pewność siebie, poczułam się nic nie warta po tym co usłyszałam. Mąż nie uważa, że robi coś złego, on po prostu był ze mną nieszczęśliwy i postanowił to zmienić. Swoją HP też napisze, ale czekam na szczęśliwe zakończenie. Cały czas mam nadzieję, że mój mąż też dojrzeje i wróci i naprawimy to co się popsuło. On twierdzi, że tak się nie da a ja z uporem maniaka twierdzę, że tak, tylko on też musi tego chcieć. Pomódlcie się, żeby chciał. Bóg zapłać.
Przeżywam podobną sytuację, dlatego rozumiem Twój ból i wiem jak bardzo cierpisz. Czas leczy rany, proś najbliższych o pomoc przy dzieciach. Nie zapominaj o sobie i swoich potrzebach, dbaj o siebie ❤️Pomodlę się o mądrość dla Twojego męża.
Wspólnota trudnych małżeństw SYCHAR, próbujcie tam, mega pomocni ludzie, nie traćcie wiary
Zrobił ponosi konsekwencje piętnaście lat za kratami