Trudne Słowa: #27 Rozwód
Вставка
- Опубліковано 9 лют 2025
- Dlaczego ludzie się rozwodzą? Jak uniknąć rozwodu? I co zrobić, jeżeli ten rozwód już nastąpił? Oraz, co ma do tego wszystkiego słownik języka polskiego?
"Trudne Słowa" - cykl felietonów realizowanych w ramach programu ks. Leszka Surmy pt. "Dziedzictwo", emitowanego na antenie TVP3 Lublin w soboty o godz. 10.30.
Produkcja: TVP3 Lublin
Bóg zapłać 🙏
Dziękuję za ten fmik. Ostatnie słowa Księdza są tym co właśnie potrzebowałam usłyszeć. Czyli że jest nadzieja dla rozwodników. Znikoma ale jest 💗
Bracie warto wspomnieć,iż Małżeństwo to sakrament Trzech Osób i warto o tej Trzeciej Osobie pamiętać i zapraszać Ją co dzień aby przemieniając, uzdalniając i uświęcając nas swoją obecnością współtworzyła ten Sakrament . ''Jeżeli Bóg w życiu jest na pierwszym miejscu, wszystko znajdzie się na właściwym miejscu.'' Św. Augustyn .
Wspólnota Trudnych małżeństw Sychar, i relacja z Panem Bogiem 🙂.
A jak to jest w przypadku przestępstw? Kiedy powiedzmy mąż znęca się nad żoną, bije, manipuluje. Co wtedy? Przecież miłości w takim związku nie ma, więc co tu ratować?
Nie zgadzam się z tym, że winę zawsze ponoszą dwie strony
Rozwody nie wiążą się z osłabieniem znaczenia religii bo są kościoły gdzie można wziąć ślub po rozwodzie np : pl.wikipedia.org/wiki/Ma%C5%82%C5%BCe%C5%84stwo_w_protestantyzmie#Dopuszczalno%C5%9B%C4%87_rozwodu
reformowani.org.pl/pytania-odpowiedzi
www.starokatolicy.eu/sakrament-malzenstwa-u-reformowanych-katolikow/
Moja koleżanka stwierdziła że woli wyjść za mąż bo nawet jeśli się rozwiedzie to nikt o niej nie powie, że jest starą panną. Czyli lepiej są postrzegane rozwódki niż stare panny, których nikt nie chciał.
Parę lat temu, gdy chodziłam do liceum, usłyszałam od skądinąd bardzo dobrego księdza, że nie jest dobrze dla kobiety, żeby żyła sama. Nie było wtedy czasu ani możliwości, żeby pociągnąć temat, jednak mówił to w kontekście wyboru powołania (tzn. nie chodziło o "życie samotne" w znaczeniu "samolubne", bez tworzenia wspólnoty z innymi ludźmi, ale o bycie niezamężną/niezakonną).
Tak.
Taki mamy klimat...
@@joanhos wyluzzzz ksiądz to nie Bóg. Jak mówi niemądrze to nie słuchać :-)
Mario teraz się mówi singielka. Brzmi lepiej. A czy jej nikt nie chciał z kod to można wiedzieć jak się nie jest Bogiem lub nią samą?