Cześć, tutaj Irlandczyk (używam Tłumacza Google, więc mam nadzieję, że to ma sens)... Bardzo podobał mi się ten krótki film. Udało ci się uchwycić wrażenie, że ktoś czeka na krawędzi jakiegoś wydarzenia, czeka, aż coś się wydarzy, ale frustruje się, że nie jest w stanie nic zrobić. Chciałbym napisy, ale rozumiem, że wymagałyby one dużo więcej w twoim budżecie filmowym. Dobra robota z Irlandii
O czym ten film jest ? Żadnej przedstawionej historii, nie wiadomo gdzie kiedy ... Oprócz pięknych polskich mundurów i piękna polskiej przyrody nic nie ma. Scen aktorskich brak . Scen walki brak , Scen batalistycznych brak. To co pojawia się w innych produkcjach na 30 sekund maks minutę u nas trwa cały film . Każdy z nas wyczekuje długo na naprawdę dobrą produkcję lub całą serię o losach polskich żołnierzy, których nie znamy ze szkolnych lekcji historii. Po tym filmie musimy znowu poczekać.
Panie Mateuszu, filmy wojenne nie potrzebują scen walki, bo wojna to nie tylko sceny akcji i hollywoodzkie "pościgi i wybuchy". To też ludzkie historie i dramaty. Ci młodzi ludzie, chcą oddać historię z tej strony która często jest pomijana i moim zdaniem robią to bardzo dobrze. Przy amatorskim i skromnym budżecie też nie ma mowy o wielkich efektach specjalnych. Zachęcam do spojrzenia na te filmy z innej perspektywy i docenienia chęci chłopaków w tworzeniu czegoś, co w erze superbohaterów i fikcji nie jest, aż tak popularne. Pozdrawiam.
Rozumiem, w tym konkretnym filmie nie została przedstawiona konkretna historia, gdyby ten film był całością serii to ok mógłbym się zgodzić . Tego typu filmy jak najbardziej powinny być skupione na jednostce, o uczuciach , odczuciach itd...
Kapral stawia zadania podporucznikowi !?!?! Kto nakręcił tego gniota? Oficer na posterunku sam? Luuudzie!!!! To jest właśnie brak zasadniczej służby wojskowej w tym biednym kraju......
Film o niczym. Te dialogi to jak z Foresta Gumpa. Cześć Buba. Cześć Forest. Co za idiotyczne umiejscowienie posterunku na środku odkrytej polany i jeszcze jedna osoba. Czy ktoś tutaj myślał? A jeżeli chodzi o rozterki samotnej osoby gdzieś w głuszy czy na odludziu to lepiej sprawdziłaby się sceneria izolatki więziennej lub przymusowego zniewolenia. Obejrzyjcie Cast away! Czerpcie pomysły od najlepszych.
Spoko, że są dobre chęci, przyzwoite udźwiękowienie i umundurowanie jak trzeba. Poza tym film o niczym. Tu nie ma fabuły. Gra aktorska drewniana. Aktorzy zielonego pojęcia o służbie nie mają. Rozumiem minimalistyczną formę ale ona nie wyklucza jakiejkolwiek "historii przedstawionej".
Jak widać nie trzeba wiele dialogów żeby wydobyć artyzm, a scenografia i dźwięk zrobiły swoje👏
nice :)
Cześć, tutaj Irlandczyk (używam Tłumacza Google, więc mam nadzieję, że to ma sens)... Bardzo podobał mi się ten krótki film. Udało ci się uchwycić wrażenie, że ktoś czeka na krawędzi jakiegoś wydarzenia, czeka, aż coś się wydarzy, ale frustruje się, że nie jest w stanie nic zrobić. Chciałbym napisy, ale rozumiem, że wymagałyby one dużo więcej w twoim budżecie filmowym. Dobra robota z Irlandii
Thank you!! Next time we will do subtitles! :DD
@@filmsedition Many thanks indeed!! Powodzenia w przyszłych filmach
@@aelfwine2 Dziękujemy :D
sztosik!
Szkoda chłopaków 😔 trzeba było zrobić inne zakończenie 😔 . A tak serio to dobra robota. Pozdrawiam
Piękne ujęcia!
Dziękujemy ! :D
Tomasz stawiasz widza pod ścianą
Taki był nasz zamiar 😀
1.29 jeśli coś będzie się działo ten ma uciekać do srania ... wdf ? Na seria ?
a co on ma samemu zrobić?
Kapral podporucznikowi? ehm
O czym ten film jest ?
Żadnej przedstawionej historii, nie wiadomo gdzie kiedy ...
Oprócz pięknych polskich mundurów i piękna polskiej przyrody nic nie ma.
Scen aktorskich brak .
Scen walki brak ,
Scen batalistycznych brak.
To co pojawia się w innych produkcjach na 30 sekund maks minutę u nas trwa cały film .
Każdy z nas wyczekuje długo na naprawdę dobrą produkcję lub całą serię o losach polskich żołnierzy, których nie znamy ze szkolnych lekcji historii.
Po tym filmie musimy znowu poczekać.
Panie Mateuszu, filmy wojenne nie potrzebują scen walki, bo wojna to nie tylko sceny akcji i hollywoodzkie "pościgi i wybuchy". To też ludzkie historie i dramaty. Ci młodzi ludzie, chcą oddać historię z tej strony która często jest pomijana i moim zdaniem robią to bardzo dobrze. Przy amatorskim i skromnym budżecie też nie ma mowy o wielkich efektach specjalnych. Zachęcam do spojrzenia na te filmy z innej perspektywy i docenienia chęci chłopaków w tworzeniu czegoś, co w erze superbohaterów i fikcji nie jest, aż tak popularne.
Pozdrawiam.
Rozumiem, w tym konkretnym filmie nie została przedstawiona konkretna historia, gdyby ten film był całością serii to ok mógłbym się zgodzić .
Tego typu filmy jak najbardziej powinny być skupione na jednostce, o uczuciach , odczuciach itd...
słabe merytorycznie. gdzie kapral mógł sobie pogadać z oficerem na równej stopie
Za dużo o wojsku Polskim nie macie pojęcia. Kapral wydaje polecenia podporucznikowi .
Kapral stawia zadania podporucznikowi !?!?! Kto nakręcił tego gniota? Oficer na posterunku sam? Luuudzie!!!! To jest właśnie brak zasadniczej służby wojskowej w tym biednym kraju......
Jak widać Filk to bardzo ciężki temat.
To nie to co Fotografia ..kadrujesz i czasem jest pieknie.
Film o niczym. Te dialogi to jak z Foresta Gumpa. Cześć Buba. Cześć Forest. Co za idiotyczne umiejscowienie posterunku na środku odkrytej polany i jeszcze jedna osoba. Czy ktoś tutaj myślał? A jeżeli chodzi o rozterki samotnej osoby gdzieś w głuszy czy na odludziu to lepiej sprawdziłaby się sceneria izolatki więziennej lub przymusowego zniewolenia. Obejrzyjcie Cast away! Czerpcie pomysły od najlepszych.
JAKI gniot XDDDDDDDD
Spoko, że są dobre chęci, przyzwoite udźwiękowienie i umundurowanie jak trzeba. Poza tym film o niczym. Tu nie ma fabuły. Gra aktorska drewniana. Aktorzy zielonego pojęcia o służbie nie mają. Rozumiem minimalistyczną formę ale ona nie wyklucza jakiejkolwiek "historii przedstawionej".