Fajny i wartościowy odcinek - jak to na Twoim kanale :) Swoją drogą, wygląd prowadzącego mega na plus - widać efekty aktywności fizycznej oraz zmianę fryzury.
Polecam technikę zostawiania w książce (np. z tyłu) spisu stron z wybranymi, zaznaczonymi fragmentami. Po czasie to duże ułatwienie przy powrocie do książki i oszczędność czasu jeśli wracamy po coś konkretnego.
"Ze wszystkiego, co czytam, lubię to tylko, co krwią było pisane. Pisz krwią, a dowiesz się, że krew jest duchem. Nie łatwo cudzą krew zrozumieć: nienawidzę też czytających leniwców. Kto zna czytelnika, ten dla niego nic robić nie będzie. Jeszcze jedno stulecie czytelników - i duch nawet śmierdzieć zacznie. Że każdemu wolno nauczyć się czytać, to psuje z czasem nie tylko pisanie, lecz i myśli. Niegdyś duch był bogiem, potem przedzierzgnął się w człowieka, dziś staje się motłochem. Kto krwią i w przypowieściach pisze nie chce, by go czytano, żąda, by się go na pamięć uczono." To rzekł Zaratustra
Kiedyś przeczytałem do połowy, ale cały czas planuję zacząć na nowo i skończyć bo pierwsze rozdziały bardzo mi się podobały. Cały czas mam ten kłopot żeby odnajdywać te błędy poznawcze w swoim życiu i świadomie ich unikać.
Polecam "Ostatnie rozdanie" i "Traktat o łuskaniu fasoli", jeśli chodzi o książki dość ciężkie, w stronę filozoficznych. Często czytałam te same akapity po kilka razy, rozważając ich znaczenie, odnosząc je do siebie. "Człowiek wmówił sobie, że ma za krótkie życie, w związku z czym zwykł się tłumaczyć ustawicznym brakiem czasu. Tylko, powiedzmy, gdyby żył dwa razy dłużej, miałby go więcej? Wątpię. Jeśliby komuś udało się skonstruować zegar, który odmierzałby człowiekowi czas zmarnowany, pusty, i czas pełny, poświęcony jakiemuś pożytkowi, choćby własnemu, okazałoby się, że większość życia zmarnował. Więc może i tak życie dane jest nam w nadmiarze."
Skoro tak chwalisz to chyba się skuszę na finansowego ninje. A Tobie Krzysiu polecam książkę pt "Firma czyli Ty" Paula Jarvisa, mi bardzo przypadła do gustu i pozwoliła uzyskać nową perspektywę. Na zachętę przed zakupem i wporowadzenie do tematu polecam posłuchać podcastu Paula właśnie z Michałem Szafrańskim.
Trochę bez sensu się odnosić do cytatu Twaina, który zmarł w 1910r. więc nie miał dostępu do podcastów i UA-cam o którym wspominasz. Wtedy książki były głównym źródłem wiedzy. Ja bym sparafrazował to do: ktoś kto na necie ogląda tylko głupoty typu TikTok czy Insta nie ma żadnej przewagi nad osoba, która nie ma dostępu do internetu.
"- W swoim życiu przeczytałem dwie książki... - Co to było? 'Poczytaj mi mamo'? - Jedna z nich to 'Ojciec Chrzestny', gdybyś ją przeczytał to wiedziałbyś, że pieniądze to nie wszystko, że nie zdradza się przyjaciół i nie dmucha ich żon, ale niestety ty zapchałeś sobie głowę jakimiś pierdołami o żabach i teraz na siłę próbujesz zainteresować tym innych."
Super, bardzo dobry temat. Zabrało mi jednego tematu - jak "efektywnie" szukać książek. Tak jak wspomniałeś, książek jest pierdyliard, wiele książek nie jest nam potrzebnych lub nie trafiają w nasze gusta. Lubie jak ktoś kto jest dla mnie autorytetem poleca mi jakąś pozycje. Głównie z zycia realnego, czyli zwykle osoba ta nie jest znana publicznie, ale ma wartosciowe cechy, lub styl życia który mnie inspiruje. Każdy musi takie osoby znaleść na własna reke. I to jest extremalnie efektywne. Dodatkowo można się posiłkować zamiennikami takimi jak: mostrecommendedbooks.com/ gdzie osoby popularne rekomendują książki. Jesli wiele inspirujących osób poleci mi daną książkę to wzrasta prawdopodobieństwo że będzie wnosiła maksimum do mojego życia. Ale trzeba uważać bo tutaj może się wkradać marketing. I jestem zwolennikiem wolnego czytania (1 rozdział i przerwa zeby przeanalizować i zapamiętać), i zaznaczania treści w książce (nawet jesli ja pożyczymy to będzie miała dodatkową wartość bo kolejny czytelnik zwróci uwage na nasze zaznacznie). Oczywiście mój sposób może nie być optymalny. Liczę na sugestie jak jeszcze mogę poszukiwać dobrych treści. Za polecenie czasu dżentelmentów to masz u mnie ogromy szacunek, obserwuje Łukasza od początków.
Ale fajna ta strona mostrecommendedbooks.com/ - spojrzałem tam na Billa Gatesa i przypomniało mi się, że on regularnie publikuje filmy o książkach na danych rok - ua-cam.com/video/VldJrHVNHF8/v-deo.html . W sumie podobnie jak Ty opieram się głównie na rekomendacjach. Przykładowo wspomniany już Łukasz Kielban w jednym odcinku polecał biografię Benjamina Franklina więc dodałem do swojej list. Także jak gdzieś coś usłyszę to zapisuję do notatnika. Sprawdzam też recenzje na audiotece czy audible w przypadku audiobooków. Dobre pytanie jak wybierać książki bo faktycznie czasem robimy to "na czuja"
Lepiej poleć jakieś fajne książki do czytania ? I jakieś połączone z nauka angielskiego dla kgoś kto komunikatywnie po angielsku mowi i chce udoskonalic ten jezyk
Bardzo podoba mi się format ostatnich filmów mimo że są dosyć krótkie to ich treść jest na prawdę wartościowa, oby tak dalej
Hej, wielkie dzięki! :)
Dopiero co odkryłem Pański kanał, ale już na ten moment mogę powiedzieć, że jestem pod wrażeniem
I na takie treści czekaliśmy! :)
Cieszę się, że weszło :)
Fajny i wartościowy odcinek - jak to na Twoim kanale :)
Swoją drogą, wygląd prowadzącego mega na plus - widać efekty aktywności fizycznej oraz zmianę fryzury.
Dzięki!
Polecam technikę zostawiania w książce (np. z tyłu) spisu stron z wybranymi, zaznaczonymi fragmentami. Po czasie to duże ułatwienie przy powrocie do książki i oszczędność czasu jeśli wracamy po coś konkretnego.
Fajna technika, dzięki!
zajefajny odcinek! naprawdę bardzo ważny z perspektywy kogoś kto szuka nowej inspiracji. Dziękuję :)
Wielkie dzięki, cieszę się, że się spodobał :)
"Ze wszystkiego, co czytam, lubię to tylko, co krwią było pisane. Pisz krwią, a dowiesz się, że krew jest duchem.
Nie łatwo cudzą krew zrozumieć: nienawidzę też czytających leniwców.
Kto zna czytelnika, ten dla niego nic robić nie będzie. Jeszcze jedno stulecie czytelników - i duch nawet śmierdzieć zacznie.
Że każdemu wolno nauczyć się czytać, to psuje z czasem nie tylko pisanie, lecz i myśli.
Niegdyś duch był bogiem, potem przedzierzgnął się w człowieka, dziś staje się motłochem.
Kto krwią i w przypowieściach pisze nie chce, by go czytano, żąda, by się go na pamięć uczono."
To rzekł Zaratustra
Mam nadzieje ze wyjdziesz w plener i pokażesz trochę Australii ?
Podłączam się pod tą prośbę. Najlepiej jakaś akcja z aligatorami ,albo wezami czy pajakami ;) hehe
Albo aborygenami ;)
Hej, trochę pokazuję na Instagramie, ale nie będę ukrywał, że dużo łatwiej logistycznie jest mi nagrywać z domu
Spoko filmy
Pułapki myślenia
Kiedyś przeczytałem do połowy, ale cały czas planuję zacząć na nowo i skończyć bo pierwsze rozdziały bardzo mi się podobały. Cały czas mam ten kłopot żeby odnajdywać te błędy poznawcze w swoim życiu i świadomie ich unikać.
Polecam "Ostatnie rozdanie" i "Traktat o łuskaniu fasoli", jeśli chodzi o książki dość ciężkie, w stronę filozoficznych. Często czytałam te same akapity po kilka razy, rozważając ich znaczenie, odnosząc je do siebie.
"Człowiek wmówił sobie, że ma za krótkie życie, w związku z czym zwykł się tłumaczyć ustawicznym brakiem czasu. Tylko, powiedzmy, gdyby żył dwa razy dłużej, miałby go więcej? Wątpię. Jeśliby komuś udało się skonstruować zegar, który odmierzałby człowiekowi czas zmarnowany, pusty, i czas pełny, poświęcony jakiemuś pożytkowi, choćby własnemu, okazałoby się, że większość życia zmarnował. Więc może i tak życie dane jest nam w nadmiarze."
Dzięki, brzmi ciekawe, dodane do listy książek :)
Skoro tak chwalisz to chyba się skuszę na finansowego ninje. A Tobie Krzysiu polecam książkę pt "Firma czyli Ty" Paula Jarvisa, mi bardzo przypadła do gustu i pozwoliła uzyskać nową perspektywę. Na zachętę przed zakupem i wporowadzenie do tematu polecam posłuchać podcastu Paula właśnie z Michałem Szafrańskim.
Dzięki, podcastu słuchałem, ale jeszcze nie dotarłem do książki :) Muszę w końcu sięgnąć
Trochę bez sensu się odnosić do cytatu Twaina, który zmarł w 1910r. więc nie miał dostępu do podcastów i UA-cam o którym wspominasz. Wtedy książki były głównym źródłem wiedzy. Ja bym sparafrazował to do: ktoś kto na necie ogląda tylko głupoty typu TikTok czy Insta nie ma żadnej przewagi nad osoba, która nie ma dostępu do internetu.
trafne odnowienie cytatu!
Lubię Twoją parafrazę, ma dużo sensu :)
"- W swoim życiu przeczytałem dwie książki...
- Co to było? 'Poczytaj mi mamo'?
- Jedna z nich to 'Ojciec Chrzestny', gdybyś ją przeczytał to wiedziałbyś, że pieniądze to nie wszystko, że nie zdradza się przyjaciół i nie dmucha ich żon, ale niestety ty zapchałeś sobie głowę jakimiś pierdołami o żabach i teraz na siłę próbujesz zainteresować tym innych."
Klasyk :)
Czekałem na taki odcinek od dłuższego czasu, brakuje dobrych darmowych treści jak wyciągać więcej i szybciej z książek.
a jakie mozesz polecic dobre płatne treści ?
@@chujcinaimie niestety, nie lubię płacić za wiedzę, chyba że jestem do tego zmuszony 😜
Cieszę się, że temat trafił :)
Super, bardzo dobry temat.
Zabrało mi jednego tematu - jak "efektywnie" szukać książek. Tak jak wspomniałeś, książek jest pierdyliard, wiele książek nie jest nam potrzebnych lub nie trafiają w nasze gusta. Lubie jak ktoś kto jest dla mnie autorytetem poleca mi jakąś pozycje. Głównie z zycia realnego, czyli zwykle osoba ta nie jest znana publicznie, ale ma wartosciowe cechy, lub styl życia który mnie inspiruje. Każdy musi takie osoby znaleść na własna reke. I to jest extremalnie efektywne. Dodatkowo można się posiłkować zamiennikami takimi jak: mostrecommendedbooks.com/ gdzie osoby popularne rekomendują książki. Jesli wiele inspirujących osób poleci mi daną książkę to wzrasta prawdopodobieństwo że będzie wnosiła maksimum do mojego życia. Ale trzeba uważać bo tutaj może się wkradać marketing. I jestem zwolennikiem wolnego czytania (1 rozdział i przerwa zeby przeanalizować i zapamiętać), i zaznaczania treści w książce (nawet jesli ja pożyczymy to będzie miała dodatkową wartość bo kolejny czytelnik zwróci uwage na nasze zaznacznie).
Oczywiście mój sposób może nie być optymalny. Liczę na sugestie jak jeszcze mogę poszukiwać dobrych treści.
Za polecenie czasu dżentelmentów to masz u mnie ogromy szacunek, obserwuje Łukasza od początków.
Ale fajna ta strona mostrecommendedbooks.com/ - spojrzałem tam na Billa Gatesa i przypomniało mi się, że on regularnie publikuje filmy o książkach na danych rok - ua-cam.com/video/VldJrHVNHF8/v-deo.html . W sumie podobnie jak Ty opieram się głównie na rekomendacjach. Przykładowo wspomniany już Łukasz Kielban w jednym odcinku polecał biografię Benjamina Franklina więc dodałem do swojej list. Także jak gdzieś coś usłyszę to zapisuję do notatnika. Sprawdzam też recenzje na audiotece czy audible w przypadku audiobooków. Dobre pytanie jak wybierać książki bo faktycznie czasem robimy to "na czuja"
Jak się nazywa autor słów "czytaj to co kochasz..? ;)
Czytam obecnie "jak zdobyc przyjaciół i zjednac sobie ludzi" mogę polecić :)
Naval Ravikant - nav.al/love-read :)
Up
Co sądzisz o thejuicemedia?
Nie widziałem zbyt wielu odcinków także trudno mi coś powiedzieć
Lepiej poleć jakieś fajne książki do czytania ? I jakieś połączone z nauka angielskiego dla kgoś kto komunikatywnie po angielsku mowi i chce udoskonalic ten jezyk
Ja po przylocie do Australii przesłuchałem Harrego Pottera w oryginale :) Język tam jest prosty więc było mi łatwiej na początku
@@ProgramistaNaWygnaniu no nie wiem akcent anglikow chyba jest najtrudniejszy z anglojezycznych akcentow .
Siema Krzychoo
Siema :)
To ja na drugim poziomie jestem