Jak to, szkoła uczy nas np czym jest para, jak siać trawe, jak odróżnić obwód od średnicy same plusy, które są niezbędne w przyszłym życiu wykształconego obywatela państwa Polskiego...
Zacytuję słowa mojej nauczycieli ,,Ty poprostu musisz to umieć nie ma że boli'' właśnie te słowa oznaczają że w Polsce jest program nauczania z czasów PRL
@Patryk Baczewski kiedyś mój kolega powiedział pani od biologi " po co ja mam się tego uczyć jak i tak z tego egzaminu nie napisze?" a ona, " ale może ktoś inny będzie pisał" on jej jeszcze powiedział że co go to interesuje że ktoś może chce pisać jak on nic z tego nie rozumie, ale najlepsze jest to, że chyba nikt nie chce pisać z biologi egzaminu
@@rafaspejson6855 uczylem sie za PRL I powiem wam.młodzi jedno.moeszkam 15 "lat w uk i.takich tumanów w rzuciu nie widziialrm .tak ze nie narzekajcie na starych nauczycieli.tymbardziej rankingi to.sie odnosza do uniwersytetów.a powinno sie moerzyc poziom.edukacji całego spoleczenstwa a nie tylko wyższych uczelni
Chyba najgorszą wadą w polskich szkołach są nauczyciele, którzy np. zamiast motywacji i cierpliwości, wolą dać ocenę niedostateczną i kontynuować dalej
niestety są ciśnięci przez system tak samo bardzo jak uczniowie i raczej spora cześć z nich nie lubi swojej pracy jak reszta obywateli w swoich zawodach, ale po prostu przywykli i nie chcą ryzykować ze zmianą
No nauczyciele to akurat nie zależą od tego, czy edukacja jest polska, niemiecka czy może urugwajska, to są po prostu ludzie i wiadomo, każdy człowiek jest inny. Mówienie że wszyscy nauczyciele są niekompetentni i są "wadą" to kompletna bzdura
@@antekantek7062 Zgadzam się z tobą, ale jeżeli chodzi o ostatnią szkołę, do jakiej chodziłem, to fajnych nauczycieli z tej placówki potrafię policzyć na palcach jednej ręki.
Racja, racja przepraszam zapędziłem się z tym średniowieczem. Pomyliłem Prusy jako jeszcze plemie czy coś takiego za czasów zabójstwa św. Wojciecha ale fakt, chodzi o Prusy z czasów 1806r. Mój błąd 😅 Jak wiadomo średniowiecze skończyło się w XV wieku już.
Amerykanie mają wykształcenie na poziomie 8 klasy podstawówki a w 7 dni zakładają firmy , a w kilka miesięcy dorabiają się wielkiego majątku , w Polsce po magistrze idzie sie do Macdonalda
Oczywiście hiperbola, ale coś w tym jest. Mianowicie, nawet w Niemczech młodzi ludzie częściej zakładają swój własny biznes do 21 roku życia. Popieranie pomysłowości + niższe podatki rozwiązałyby sprawę. (Znaczy nie, że wszystkie, po prostu inny ruch pieniądza)
8:19 Zniszczone krzesła, nieraz z drzazgami, popisane ławki z gumami pod spodem, o wygodzie nawet nie ma mowy. Przy tym fotel nauczyciela wydaje się być królewskim tronem. Tak samo z np. toaletami, w których nie da się zamknąć drzwi, nie ma papieru ani mydła (stan sprzed pandemi).
czytając te komentarze zauważam jakie miałem szczęście że moja szkoła jest tak napompowana pieniędzmi (oczywiscie za czasów platformy bo 90% miasta za nią jest ;/)
U mnie w szkole to też papieru toaletowego nie ma w kabinach, ponieważ "było zbyt dużo nieprzyjemnych incydentów z jego udziałem" (tak nam dyrekcja powiedziała, nie oceniajcie mnie) i dlatego, żeby podetrzeć sobie tyłek to trzeba iść do pani woźnej (która jest niemiła, wygląda jak Baba Jaga i każdy się jej boi), dlatego większość uczniów przerzuciło się na zwykłe chusteczki do nosa 😂😂😂😂😂
Samo to, że trzeci rok z rzędu matura jest zagrożona, a maturzyści kompletnie nie przygotowani do egzaminu, mówi, że nie jest dobrze, a kompletnie źle. Powiem szczerze, jesteśmy głęboko w dupie, jeśli chodzi o przygotowanie do życia i przyszłych zawodów. Jest jeden plus, dla władzy, ciemnym ludem lepiej rządzić... Chyba gdzieś to już słyszałem.
Fajnie, że postanowiłeś bezinteresownie odnieść się do kanału Nauka. To lubię - to tylko świadczy o tym, że są jeszcze ludzie, którzy nie patrzą w UA-cam przez pryzmat pieniędzy. Pozdrawiam.
Największy problem to zawalanie ilością niepotrzebnego materiału, u nas każde dziecko zawalane jest wieloma rzeczami a wgl nie rozwija się jego potencjału i w końcu dziecko kończy szkołę. Nie wie co naprawdę lubi robić, w czym jest naprawdę dobre bo umie powiedzieć cokolwiek na każdy temat a nie jest specjalistą tak naprawdę w żadnej dziedzinie, potem nie wie na jakie studia iść, trafia na uczelnię , która stawia na ilość studentów, nie jakość i po studiach pracuję w nie swoim zawodzie i tak naprawdę nie umie wykonywać jednego zawodu dobrze po 20 latach nauki w naszym systemie i nie wie do czego ma talent czy miało, nawet jak go odkryję to jest często o wiele za późno, przykre ale prawdziwe. :/
"Talent" to za duże słowo, ale poza tym... Hmm, niektóre dzieciaki mają problem z nauką języków, bo, uwaga, nie potrafią się wypowiedzieć na każdy temat, zazwyczaj któryś z tych wydumanych, także to dziwnie pasuje.
Ilość materiału to nie problem. Podejście do nauki i system oceniania już tak. Głównym problemem jest to, że od uczniów żąda się wyników, zamiast im pomagać w rozwoju (który jest imo inny dla każdego, tak jak napisałeś). Druga kwestia to fakt, że obecnie szkoła nie uczy JAK się uczyć... leci taśmowo, materiał->masz umieć->sprawdzian->następny temat itd. Taki durny system jest im całkiem na rękę. Łatwo jest produkować tanią siłę roboczą.
@@nicolaos355 Znaczy nie żeby od razu bardzo dużo państwowej pracy było... Ale, że wszystkim w okół to jest na rękę, to niestety może być prawda :(. Natomiast nie jest to raczej robione specjalnie. Ot, chcą wyników. Informatyka i historia jest do naprawienia, oddolnie nawet, ale dużo, dużo inicjatywy i "marnowania", bo za free, wolnego czasu by do tego było potrzebne. Ponarzekamy sobie jeszcze jakiś czas... :(
@@whitecastlehill9205 No i na dokładkę, istotny jest tutaj jeszcze czynnik ludzki. Można mieć świetny system, ale żeby ten system działał jak należy, wymagane jest odpowiednie podejście wśród pedagogów.
to nie wina nauczycieli tylko systemu. Tak jest zrobiony zebys gowno sie nauczyl i szedl do pracy na kasie jako kolejne ogniwo systemu. Ludzmi madrymi sie nie latwo rzadzi
Zacytuję mojego nauczyciela od informatyki ale najpierw wam przybliżę sytuację siedziałem sobie na informatyce i kolegą zaczął mnie bić, a nauczyciel sobie siedział i rozmawiał przez telefon. Ten kolega w końcu mnie zirytował i krzyknąłem do niego, żeby się ode mnie odwalił, a nauczyciel odłożył telefon i krzyknął do mnie " *moje nazwisko* Ciebie to nawet do zbierania gówna nie wezmą". Więc można wywnioskować, że moja szkoła jest bardzo fajna xD
Miałem lepsza sytuację w liceum jak nauczycielka wychowawczyni języka polskiego powiedziała coś na mój temat obraźliwego i wszyscy się śmiali. Z niej to taka k**a była że aż wszyscy się jej bali.
Co do nauczycieli, w większości nawet na tyle nie zasługują, wyładowują na uczniach swoją złość i niezadowolonie z życia, zlecają masę prac domowych robią po kilka sprawdzianów i kartkówek dziennie oczekując że będziemy wykuci ze wszystkiego, ale sami nasze prace sprawdzają po kilka tygodni bo "mają jeszcze inne klasy do sprawdzenia", oczywiście w drugą stronę ten argument nie działa, to że masz dzisiaj 2 sprawdziany i 3 kartkówki nie sprawia że możesz się na którąś nieprzygotować. W czasie swojej edukacji spotkałem tylko kilku nauczycieli z powołania którzy wg mnie powinni dużo zarabiać, jednak znakomita większość to po prostu ludzie którym w życiu nie wyszło i swoje niezadowolenie z życia przelewają na nas. Ilu uczniów korzysta z pomocy psychologów i psychiatrów z ich powodu nawet wolę nie wiedzieć (sam korzystam z pomocy psychologa)
Em, znaczy no... Wiedzę trzeba sprawdzać, fakt jest tego dużo Ale z drugiej strony to też są ludzie, a my uczniowie nie jesteśmy czasem najlepsi (mam kilku nauczycieli w rodzinie i wiem jak to wygląda, szczególnie podczas zdalnej edukacji, gdzie papierkowej roboty jest x2)
Szczerze, gdyby nauczyciele zmienili sam sposób edukowania i przedstawiania wiedzy, to już by był niesamowity, krajowy sukces. Patrząc na to, jak uczą pensja myślę jest adekwatna. Nie ma sensu dawać podwyżek jeżeli lekcja jest nudna, zniechęcająca i opiera się na: przeczytaj temat, zrób zadania. Polska edukacja to gówno.
Jak matematyka poniekąd musi tak wyglądać, to już zmiana formatu informatyki nie wydaje się aż tak trudna... No bo tak, czego chcemy dzieciaki nauczyć? Budowy komputera? Przepisywać z podręcznika bazowy kod HTML? Po co? Wiedzą czym jest komputer. Co robić w Wordzie, Excelu, etc. można nauczyć szybko, jeżeli tylko dziecko będzie odpowiednio zaktywizowane, czyli w międzyczasie (Word służy temu, żeby w nim pisać, zmień moje zdanie), bądź pod koniec roku szkolnego. Tego idzie naprawdę nauczyć się w dwa tygodnie siedzenia po godzinie dziennie a więc... Widzisz stronę internetową w internecie? Napisz ją w ramach zaliczenia. Dlaczego uczniowie są oceniani za przepisywanie podręcznika?!
A nie zastanawiałeś się może nad tym, ze wyglada jak wyglada, bo nauczyciele są tak słabo opłacani? Nauczyciel, który potrafi zrobić ciekawą lekcje ma do wyboru, isc do szkoły państwowej o dostać 2 tysiące z groszem na reke w pierwszym roku plus jakieś 300zl podwyżki po roku, zarabianie 3 tysięcy zajmie mu kilka lat, albo pójdźcie do prywatnej placówki, gdzie na starcie dostanie więcej niż nauczyciel w państwówce z najwyższym stopniem awansu, albo zajęcie się szkoleniami dla dorosłych, za tez dużo lepsze pieniądze niż w szkole państwowej. Większość dobrych nauczycieli po prostu poszła zarabiać gdzie indziej, a nie dostawać jałmużnę. Jakby w szkole państwowej dobrze płacili, to by tam poszli. Osobiscie nie poszedłbym do pracy w państwowej szkole, a już na pewno nie za te pieniądze.
@@terazsport7665 W takim razie nauczyciele z powołania, którzy nigdy nie stawali przed decyzją ewentualnej zmiany są zwykłymi obibokami, bądź po prostu nie potrafią uczyć, według tej logiki. W takim razie, nie zmieni tego fakt, że dasz im podwyżkę. Polemizuję, nie oskarżam żadnych nauczycieli.
@@whitecastlehill9205 Nie masz pojęcia o czym piszesz. Zdecydowana większość ludzi motywowana jest do pracy przez zarobki, dlatego większość zdolnych ludzi idzie tam, gdzie mogą zarobić dobre pieniądze. Ale czy wszyscy? No nie koniecznie. Ludzie mają różne motywacje i jeśli ktoś np. dobrze zarabia poza szkołą i ma odrobinę czasu na prace w niej i akurat trafi się oferta na tyle godzin ile by chciał, to ją weźmie. Ja na ten przykład pracuje w szkole prywatnej, gdzie na starcie zaoferowano mi 3 razy większe pieniądze niż w szkole państwowej. Ale wiesz co zrobiłem kiedy zaproponowano mi etat? Odmówiłem, mam czas na maksymalnie 9 godzin tygodniowo w tej placówce. Poza szkołą są większe pieniądze i tam zarabiam, w szkole się realizuję jednocześnie nie patrząc specjalnie na wypłatę z niej, ale większa ilość godzin w szkole spowodowałaby, że mniej bym zarabiał bo nie miałbym czasu na inne zajęcia. Przez chwile nawet pracowałem w państwowej placówce, ale już się nie wybieram tam więcej, bo mnie nie stać, żeby pracować za takie małe pieniądze. Swoja drogą, zastanawiałeś się dlaczego zawód nauczyciela jest tak bardzo sfeminizowany? Wiele nauczycielek ci powie, że pracują w szkole bo je na to stać, bo ich mężowie dobrze zarabiają i one mogą sobie pozwolić na słabo płatną pracę, w której będą się realizowały. U mnie w domu przyjęliśmy, że jak tylko moja partnerka zajdzie w ciąże, to godziny w szkole zamieniam na więcej godzin innych zajęć... bo więcej pieniędzy nam się wtedy przyda. Są też ludzie o małych potrzebach materialnych, dla których istotniejsze jest to co robią, a nie za ile robią. Jak dla kogoś ważniejsze jest coś innego niż wysokość wypłaty, to może wybrać szkołę - ale ile jest takich osób? Wyobraź sob
Ja się uczę w szkole podstawowej i przynajmniej teraz jest fatalnie. Program słabo przemyślany, nauczyciele zazwyczaj też nie najlepiej uczą, a wyposażenie szkoły to FATALKA. Krótką mówiąc jest FATALNIE
@@carmelekkarmelak0 to nie wina szkoly tylko twoja mozliwe ze mogl bys miec MEGA SLABYCH WSZYSTKICH nauczycieli ale jakos mi sie nie chce wierzyc bo 6 osob z mojej klasy (7 klasa) jest na poziomie 8
Już jest, jak jakieś państwo myśli inaczej niż ta lewacka hołota to jest szykanowany przez inne państwa... Nie dziwię się, że Anglia opuściła ten syf, tonący statek się opuszcza, a nie idzie się z nim na dno...
Mowisz "trzysetne miejsce" ale nie mowisz na ile uczelni w ogole, ile jest w krajach, nie porownojesz statystyk do liczb bezwzglednych a w ten sposob mozna np manipulowac.
Zdecydowanie nie jest dobra. Wiem to po sobie, gdzie każdy etap edukacji miał swoje wady i problemy. Od przedszkola do studiów. *Tragedia. Nie chcę tego swojemu dziecku zafundować.* Tylko szkoła prywatna albo edukacja domowa. 😡😡😡
Według mnie najważniejszy czas to podstawówka potem to tylko strata czasu i można dziecko uczyć domowo chociaż nwm czy ma to sens ale to już zależy od osoby
Recepta to przede wszystkim cięcia programowe, bo w szkole jest za dużo syfu pt. Co autor miał na myśli. Skrócenie godzin nauki także korzystnie wypada. W Finlandii mają jeden z lepszych systemów, mimo nauki około 5 godzin dziennie.
@@piotrsiwik5874 I teraz taka sytuacja. Jest religia i ksiądz cytuje Pismo Święte: "Kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamień". A z tyłu klasy sufit spada na posadzkę.
Zwykle ludzie którzy kończą studia nie znajduja dobrze platnej pracy oraz nie umieja dobrze zorganizowac sobie zycia, bo zwyczajnie szkola nie nauczyla ich rzeczy przydatnych oraz nie wskazala jak radzic sobie z tymi problemami.
Czy tylko u mnie w szkole 62% uczniów to są ludzie którzy nie potrafią normalnie rozmawiać tylko wszystkich dręczyć? A w dodatku nauczyciele siedzą na tyłku i jak ktoś cie dręczy to nic nie robią ale jak ty kogoś za to uderzysz to nauczyciele mają problem i to jeszcze mi dadzą pałe zamiast jemu.
Jak nauczyć kogoś, że lepiej dręczyć kogoś psychicznie i wyniszczać powoli ludzi, mszcząc się na nich? "Nie obchodzi mnie kto zaczął, macie sobie podać ręce oboje!"
u mnie klasa ma silny autorytet i jest jedną społecznością, gdy jedna osoba była chujem do pomiatania to poszła petycja do dyrektorki podpisana przez 18 osób z 19 i była zadyma mocno ale chłop sie troche opanował
Skończyłem edukację 22 lata temu. Mieszkałem w Irlandii od 2006 roku do 2019. Wbrew temu co pokazałeś w materiale, uważam że za moich czasów w szkołach, poziom nauczania był o niebo lepszy niż aktualny poziom jak w Polsce i Irlandii.
Po prostu stwierdzili, że "skoro dzieciaki nie uczą się na 100%, to obniżą próg". I nadal dzieciaki uczą się nie na 100%. Tylko materiału jest o wiele mniej. A podstawa programowa i tak goni, i tak jest najważniejsza.
@@kacperjakis8260 też tego nie rozumiem. Ok chcą mieć kontakt ze znajomymi, ale jaki to problem, wystarczy się umówić po zajeciach. Ok może to jedyna wada zdalnego nauczania, ale to jest jedna mała wada na milion wielkich zalet, a szkoła: jedna mała zaleta i trylion ogromnych wad. Pozdrawiam
Aż tak źle nie jest, na szczęście. A Szkoła TVP wypadła tak a nie inaczej przez praktycznie losowy wybór nauczycieli, brak montażu, jedno podejście, dowiadywanie się o tematach lekcji na wieczór przed wystąpieniem.
@@whitecastlehill9205 nie, nauczyciele zgłaszali się dobrowolnie i mieli weekend na przygotowanie materiałów, polecam filmik Sylwestra Wardęgii na kanale WATAHA, wszystko tam jest wyjaśnione
@@whitecastlehill9205 niestety takich mamy nauczycieli... Najśmieszniejsze jest to, że oni domagają się podwyżek... Za coś takiego prędzej bym obniżał pensje niż powiększał... Ale to jest Polska,kraj hipokrytów, gdzie niepracującego lenia się wychwala, a ciężko pracującym człowiekiem się gardzi...
@@stanley4360 "To jest kraj, w którym"... Mówimy o sytuacji. I tylko tak należy prowadzić dyskursy. Pardone za wybieg, wracając. Ale fakt, podstawę programową, abstrahując od tego nieszczęsnego TVP, zostawmy to, można przedstawić na wiele sposobów a oni, niezależnie od opasłości wytycznych ministerialnych, nadal prowadzą lekcję w ten sam sposób. Angielski prowadzony jak lekcja historii. Lekcja historii uczonej niekontekstowo, datami i nazwiskami. Informatyka, na której połowa lekcji to Microsoft Office, który jest do obskoczenia w kilka lekcji (byle by odpowiednio w planie je umieścić). Na języku polskim tłumaczony jest "logistycznie" romantyzm a biologia to tylko ciąg gadek pokroju "Hej, musimy pędzić, bo już w tyle jesteśmy". Matematyka trzyma poziom, ale nauczyciele w podstawówce muszą trafiać się kijowi, skoro niektórzy narzekają, że muszą uczyć się takich niepotrzebnych pierdół jak Twierdzenie Pitagorasa. Albo, że potem w liceum "humaniści" mówią, że podstawa z matmy to coś trudnego. Innymi słowy, też chciałem ponarzekać, ale merytorycznie. ;)
Odp do tytułu: Nie Żeby zmienić na tak trzeba by stworzyć ten system od nowa przez inną osobę o inych pogląch lub przejąć systemy nauczania z innego kraju, a tak się raczej nie stanie, do widzenia 🙂
Nie odkryłoby, ponieważ ZSRR podczas 2 wojny światowej cały swój przemysł opierali na wyprodukowaniu jakiejkolwiek broni dla żołnierzy, aby mieli czymkolwiek walczyć. No a jakby nie patrzeć zdarzały się takie przypadki że żołnierze nie mieli nawet podstawowej broni przy sobie, a zostali posyłani na front. Nawet jeśli radzieckim naukowcom udałoby się wynaleźć jak wyprodukować głowice (co było niemożliwe patrząc na jakim poziomie byli wykształceni sowieccy naukowcy w porównaniu z amerykańskimi) to nie udało by się im przeznaczyć odpowiednią część przemysłu na wyprodukowanie takiej broni. Sowieci nawet po wojnie sami nie byli w stanie dojść do tego jak wyprodukować taką broń, tylko wykradli plany od Amerykanów.
Idąc tym tokiem myślenia, będziemy uczyć się na stolarkę i nigdy do głowy nam nie wpadnie, żeby wziąć się za patenty. Przepraszam, ale komentarz sztampowy i bez polotu. Witam ponownie.
szkoły niektóre z zewnątrz wyglądają ok a w środku to porażka. Kiedy we wrześniu wróciliśmy do szkoł i mieliśmy swoje strefy w których musieliśmy siedzieć a nie mieliśmy wgl ławek. Tylko na twardej, brudnej i zimnej podłodze musieliśmy siedzieć. Nauczyciele się pluli czemu siedzimy na podłodze że będziemy mieć wilka. My nie mieliśmy nawet głupiej ławeczki a w klasie to my siedzieć nie mogliśmy.
Zawodówka nje jest taka zła.. W przeciwieństwie do takiego liceum to po zawodówce jesteś wykształcony w pewnej dziedzinie, a swoją pracę masz w fachu i i tak można można lepiej zarabiać, naprzykład jako taki spawacz. Z tego co wiem to dobrze zarabiają, a do tego studia niepotrzebne. Z kolei po liceum nie masz żadnego zawodu, i najczęściej kończy się jako kasjer, czy temu podobne.
Poziom edukacji w naszym kraju widać szczególnie na wyborach. Teraz w szkołach, nie uczą samodzielnego i kreatywnego myślenia, dzieciaki przez tą mają słabą wyobraźnię. Rodzice, też w tym często nie pomagają. Teraz w szkołach się uczy myślenia jednolinowego, czyli tak jak jest w książce, tak jak mówią nauczyciele, politycy, dziennikarze i tak ma być, bo wszystko inne jest źle i nie prawdą.
Istotnym problemem jest mentalność wykładowców/ nauczycieli, brak pokazywania nowych rozwiązań technologicznych, sprzętu oraz odpowiednich narzędzi. Jeżeli już są przedstawione narzędzia to nauka jest skupiona na wiedzy podstawowej a nie na używaniu nowych narzędzi(np: specjalistyczne softy), które korzysta się głównie na rynku pracy.
Problemem polskiej edukacji nie jest to czego nas uczą tylko jak i mówienie że po co uczyć się danego przedmiotu jest głupie. Lekcje przeważnie wyglądają tak że uczniowe bądź nauczyciel czyta z podręcznika, a następnie robią ćwiczenia. Przez takie coś ciężko zainteresować, a nawet można zrazić takiego ucznia do jakiegoś przedmiotu. Uczenie się nie powinno być męczącym obowiązkiem, ale interesującym i ciekawym zajęciem. I jest to jak najbardziej możliwe. Najgorsza rzecz jaka jest w szkole to odpowiedzi i niezapowiedziane kartkówki. Sama idea ich nie jest głupia ponieważ ma sprawdzać stan wiadomości, ale to że trzeba sobie powtarzać temat w domu jest bezsenni. Bo to nie tak że szkoła jest do uczenia a dom do odpoczynku po szkole. Co najwyżej można zrobić test pod koniec lekcji aby sprawdzić czy ktoś przypadkiem nie słuchał. Ogólnie nasz system edukacji jest przestarzały bo był tworzony z myślą o kształtowaniu ludzi na robotników lub żołnierzy. Odpowiadając na pytanie czy Polska edukacja jest dobra: nie ale może być lepsza X
W Niemczech... W Niemczech kształci się specjalistów każdego szczebla. Firmy współpracują z szkołami i jak chcesz mieć zawód to idziesz do zawodówki a w danej firmie uczysz się jednocześnie praktycznych rzeczy. Pracujesz od początku, zdobywając przydatną wiedzę. A u nas? Do 25 roku kształcimy magistrów na kasy do biedronki za ciężkie pieniądze podatnika. A jak komuś uda się zdobyć jakieś wartościowe wykształcenie to jedzie na zachód...
Porównujesz dwie bardzo różne sytuacje. Mam cichą nadzieję, ze przez przypadek a nie przez "hurr durr pesymizm" (to samo co hurra optymizm tylko, że tragiczne). Zadajesz za to złe pytanie. Co by doszło? Zależy kto by doszedł do władzy. Nie ma odpowiedzi "pięknie by było". Trza pracy zawsze.
Jeszcze kilka kadencji rządu PiS w Polsce i nasz system edukacji będzie na poziomie Algierii czy Libii. Dobra może trochę przesadzam ale jak na razie wszystko zmierza w tym kierunku.
@@whitecastlehill9205 W sumie zależy od szkoły. W mojej szkole poziom moze nie jest super wysoki ale na przeciętnym poziomie, natomiast mam znajomych w 3 klasie technikum którzy np. na angielskim dostają kartkę z rysunkami (np. Choinka, święty mikołaj) a pod spodem są te słowa napise i z 2-3 luki i należy uzupelnić literki. No żenada, przecież dzieci w podstawówce dostają trudniejsze zadania, a to tylko jeden z przykładów.
Jeśli chodzi o ilość osób które ukończyły podstawówkę w Polsce to ta liczba jest wysoka ponieważ starsze osoby zmuszają do nauki bo mówią że bez tego nie znajdziesz pracy
Miałem szczęście, że chodziłem do prywatnej podstawówki, dzięki czemu szkoła miała porządny sprzęt do korzystania, np. w każdej sali przed moim jej skończeniem udało się zainstalować tablice interaktywne, a razem z papierowymi dziennikami były elektroniczne. Teraz jestem w liceum publicznym i szczerze nie jest najgorzej, dzienniki elektroniczne (chociaż wg mnie powinny być również te papierowe na wypadek braku prądu lub internetu), projektory, na początku zamknięcia szkół niektórzy nauczyciele od razu zaczęli prawdziwe e-lekcje...
u mnie w publicznej jest podobny poziom, tablice multimedialne, nauczyciele są w większości spoko, pomijając szczęście że mam najlepszą sale w szkole jest git
@@helikopterszturmowyy On ma rację. Od podstawówki do liceum/technikum uczysz się czterokrotnie o starożytnej Grecji i Egipcie (i to nie tych faktów, które by Cię porwały, ale to taka moja dygresja). Natomiast Od XVII wieku wzwyż... Pustka zupełna.
@@assassin7283 yup, trzeba znać podstawy, jak się kształtowała europa i świat i jaki to miało wpływ na polskę a nie tylko no dostaliśmy wpierdol od niemców potem jebać komunę i współczesność
Moim zdaniem podstawowy błąd systemu szkolnictwa w Polsce jest taki, że to uczniom powinno zależeć na nauce, a nie nauczycielom. W tych czasach to tym drugim bardziej zależy żeby młodzi nie mieli jedynek, bo żeby wstawić 1 na koniec roku nauczyciel musi tłumaczyć się dyrektorowi. Wielokrotnie byłem świadkiem sytuacji podczas, których uczeń powinien dostać 1, ale nauczyciel pozwalał mu poprawić jedną pracę żeby dostał 2.
Chyba już jest parę takich filmów na yt ale i tak odpowiem w dużym uproszczeniu Hitler od początku wiedział że jeśli nie uda mu się podbić polski to musi się wycofać bo najzwycznirj nie miał szans z przygotowaną Francją, ale jak miałoby do tego dojść? Najważniejsze byłoby to żeby przenieść za Wisłe zapasy broni amunicji żywności i ładunków wybuchowych aby wysadzić mosty bo Niemcy nie mieli najmniejszych szans przejść przez Wisłe bez mostów, odbudowanie mostów trwałoby długo nawet dzisiaj a w powietrzu Polacy byli lepsi co udowadnia bitwa o Anglię, statki też by nie miały zbyt dużo szans patrząc na to jak mała garstka Polaków broniła Westerplatte więc Niemcy nie mogąc nas podbić, wycofaliby się co dałoby Polsce czas na wylewanie złości na Anglię i Francję, to wszystko by się oczywiście stało gdyby ruski nas nie zaatakowały od wschodu
@@niemampomyslunanickno no, i tak jakbyśmy się bronili na Wiśle i Niemcy by przestali atakować na chwile to moglibyśmy się skoncentrować na prusach i podbić najpierw prusy i większość wojska z prus poszła by na wisłę się bronić, wtedy Francja by mogła zaatakować. gdyby Rosja nie dołączyła wojna mogłaby się skończyć o wiele szybciej
Wkurzające jest to gadanie że polski ktoś tam jest słabo opłacany i zaraz przyrównuje się go do Niemca czy Szwajcara , jakbyśmy płacili nauczyciela 14 tyś miesięcznie to nagle podatek dochodowy wzrósłby o 10% albo podnieśli by cit i byłby płacz że chcemy kamitalizmu aby rozwijać biznes , dlaczego nie ma porównania np do Słowacji? Oczywiście że można poprawić nasza edukację dodając np lekcje dotyczące przedsiębiorczości oraz zarządzania pieniądzmi w podstawówce ale takie gadanie że w Niemczech jest lepiej nie ma sensu bo nie ma realnej możliwości aby 30-letnia gospodarka miała jakikolwiek podjazd do czwartej największej na świecie.
Są dosyć aktualne. Poza tym, mówimy tutaj o sposobie nauczania i sposobie finansowania. Lista lektur jest na tyle inną sprawą, że taka wypowiedź nie może zostać potraktowana jako argument.
@@whitecastlehill9205 książki papieża są aktualne? Pod jakim względem? Polskie lektury to już jest tragedia,a widzę, że ma być jeszcze gorzej. Moim zdaniem powinno się wliczać więcej utworów współczesnych (choćby książki Olgi Tokarczuk), a poza tym Polska wraz z Rosją i Mołdawią są jedynymi krajami w UE w których nie przerabia się książek geniusza jakim był Shakespeare. Tragedia, to że chce się wprowadzić książki papieża tylko to potwierdza. Oczywiście nie podważam zasług jakie miał papież Karol Wojtyła dla Polski i nie tylko. Ale... papież nie jest na tyle żadnym wzorem artystycznym by wprowadzać jego utwory do spisu lektur!
przedewszystkim żle jest zorganizowana,przez co dziecko uczy się zbędnych rzeczy,zamiast się skupić na czymś praktycznym,niż zniechęcać do nauki,bo u nas wygląda to tak,zrobić minimum i nic nie nauczyć się zbytnio
Polska edukacja jest ciekawym tematem bo z jednej strony jest zła i każdy o tym wie a z drugiej strony jest trudno ją ulepszyć i niezbyt się da ją zmienic bo została zaprojektowana najlepiej jak mogła być i w zasadzie jak by się zapytało kogokolwiek to powie ze jest źle ale nie ma żadnego pomysłu jak ja ulepszyć
Warto też wspomnieć że dużo nauczycieli po prostu nie nadaje się do nauczania, albo nic nie uczą i dużo wymagają przez co trzeba siedzieć w domu i się uczyć 24/7, albo nie mają w ogóle podejścia do ucznia, uczą na siłę rzeczy w których ktoś jest słaby, a powinno się wyciągać jego plusy a nie wytykać i szkalować go za jego błędy, w końcu od tego jest szkoła musimy się uczyć na błędach (wiem że jest to spowodowane też w dużej mierze odgórnym programem) co nie zmienia faktu że mamy słabych nauczycieli oczywiście zdarzają się wyjątki, ale wszyscy wiemy jak jest po drugie ile to się słyszy np w internecie, telewizji że młody człowiek popełnił lub chciał popełnić samobójstwo a potem się okazuje że przez szkołę, naukę, nauczyciela itp no praktycznie ciągle coś takiego się słyszy, a chyba szkoła i nauka powinna dawać radość a nie myśli samobójcze czyż nie ? Klasy też powinny mieć maks 15 osób M A K S jak można się nauczyć czegokolwiek w np 30 osobowej klasie ? ( a często są nawet większe )Nauczyciel uczy się imion ze 3 tygodnie, nie może się skupić na każdym choćby w minimalnym stopniu a potem siedzisz na korepetycjach lub w domu przed książkami i zamiast poświęcać ten czas na pasje/hobby to uczysz się do sprawdzianu, jak i tak to co się nauczyłeś zapomnisz po miesiącu, można tak pisać i pisać jednym słowem Polski system edukacji to jakiś kabaret i dramat jednocześnie, ogólnie po podstawówce szkoła to strata czasu według mnie no ale jednak trzeba, ja już nawet nie wspomnę o maturze która jest idiotyzmem ale co zrobisz
Zamarzlibysmy i tyle . A jakby maszyny nas uchroniły to i tak jedzenie ( mięso ) Sie zamrozilo no bo mięso pochodzi od zwierzęcia . No i roślinność też by zamarzła a np drzewa tlen dają więc byłby koniec bo nie ogrzali byśmy tego z istniejących źródeł energii
Podstawówka to jest.... Od klasy 5/6 to już nie podstawówka. Uczymy się tematów i końcówek itd. I zapewne większości jest to potrzebne do zdania egzaminu 8-klasisty! A podstawówka jasno mówi że uczymy się tylko podstaw. Ale.... niektóre rzeczy to nadają się na szkoły wyższe.
Polska edukacja niszczy umysły młodych ludzi. Zabija kreatywność, a czasem jedyne co robi nauczyciel to dyktuje z ksiązki to co trzeba się nauczyć w domu na pamięć.
Mi polska edukacja dużo daje w życiu. Głównie załamanie nerwowe i obniżenie poczucia własnej wartości, ale przynajmniej za darmo ❤️
Co wynosisz z polskiej szkoły: choroby, depresję, długopis
dziecko które chodzi do szkoły nie jest szczęśliwym dzieckiem
Jak to, szkoła uczy nas np czym jest para, jak siać trawe, jak odróżnić obwód od średnicy same plusy, które są niezbędne w przyszłym życiu wykształconego obywatela państwa Polskiego...
Niestety nie jest ona za darmo bo płacisz na nią z podatków
@@stanley4360prawda towarzyszu bo przeciez TRZEBA WIEDZIEC GDZIE JEST TEN PIERDOLONY X!
Zacytuję słowa mojej nauczycieli ,,Ty poprostu musisz to umieć nie ma że boli'' właśnie te słowa oznaczają że w Polsce jest program nauczania z czasów PRL
Nauczycielka od polskiego dziś to mówiła XDD
Problem w tym że ci nauczyciele najczęściej uczyli się za komuny i to największy problem ;)
@Patryk Baczewski kiedyś mój kolega powiedział pani od biologi " po co ja mam się tego uczyć jak i tak z tego egzaminu nie napisze?" a ona, " ale może ktoś inny będzie pisał" on jej jeszcze powiedział że co go to interesuje że ktoś może chce pisać jak on nic z tego nie rozumie, ale najlepsze jest to, że chyba nikt nie chce pisać z biologi egzaminu
KubikYT Pokora - "Po prostu" piszemy osobno
@@rafaspejson6855 uczylem sie za PRL I powiem wam.młodzi jedno.moeszkam 15 "lat w uk i.takich tumanów w rzuciu nie widziialrm .tak ze nie narzekajcie na starych nauczycieli.tymbardziej rankingi to.sie odnosza do uniwersytetów.a powinno sie moerzyc poziom.edukacji całego spoleczenstwa a nie tylko wyższych uczelni
Chyba najgorszą wadą w polskich szkołach są nauczyciele, którzy np. zamiast motywacji i cierpliwości, wolą dać ocenę niedostateczną i kontynuować dalej
Zdarzają się też tacy, którym wstawianie niskich ocen sprawia przyjemność, a wysokich - dyskomfort.
niestety są ciśnięci przez system tak samo bardzo jak uczniowie i raczej spora cześć z nich nie lubi swojej pracy jak reszta obywateli w swoich zawodach, ale po prostu przywykli i nie chcą ryzykować ze zmianą
Są różni nauczyciele są ci też ci fajni
No nauczyciele to akurat nie zależą od tego, czy edukacja jest polska, niemiecka czy może urugwajska, to są po prostu ludzie i wiadomo, każdy człowiek jest inny. Mówienie że wszyscy nauczyciele są niekompetentni i są "wadą" to kompletna bzdura
@@antekantek7062 Zgadzam się z tobą, ale jeżeli chodzi o ostatnią szkołę, do jakiej chodziłem, to fajnych nauczycieli z tej placówki potrafię policzyć na palcach jednej ręki.
NIE. KONIEC DZIĘKUJEMY ZA UWAGĘ XD
sama prawda towarzyszu
+1
Dokładnie miałem to właśnie napisać hah
100% prawdy
Koniec odcinka w jednym słowie
Co wynosisz - depresja , stres , porażenie mózgowe
Kable RJ45
I brak wiary w ludzkość.
Gdyby nie kamery echh to ja bym coś znalazł do wyniesienia
@@adrianszczesny3179 Ja to miałem w gimnazjum kamery nawet w łazience XD
@@mstr9972 +1
Jeszcze nie obejrzałem ale od razu odpowiadam jako student "NIE!"
Przestarzały, średniowieczny Pruski system... Jakim prawem to może być dobre.
Nie średniowieczny, a z czasów industrializacji :)
Racja, racja przepraszam zapędziłem się z tym średniowieczem. Pomyliłem Prusy jako jeszcze plemie czy coś takiego za czasów zabójstwa św. Wojciecha ale fakt, chodzi o Prusy z czasów 1806r. Mój błąd 😅 Jak wiadomo średniowiecze skończyło się w XV wieku już.
Wg ministra edukacji wszystko jest git i nic nie trzeba zmieniać xd
skoro nasza edukacja jest ,,dobra" to jak musi być źle gdzieś indziej
Bez kitu
Ja chodzę do szkoły 9 rok i nic nie umiem prócz pisać i czytać xddddd
@@johnchlebak1240 xDDDDDD
@@johnchlebak1240 to nie dałeś jednej klasy Xd
@@leosia7967 widzisz nawet liczyć biedaka nie nauczyli. Co się dzieje z tymi szkołami XDD
Amerykanie mają wykształcenie na poziomie 8 klasy podstawówki a w 7 dni zakładają firmy , a w kilka miesięcy dorabiają się wielkiego majątku , w Polsce po magistrze idzie sie do Macdonalda
Idealne porównanie
owszem po magistrze idziesz do Macdonalda ale do Anglii albo Niemiec
Pewnie ktoś im coś mówi o biznesie itp i wiedzą od czego zacząć
Oczywiście hiperbola, ale coś w tym jest. Mianowicie, nawet w Niemczech młodzi ludzie częściej zakładają swój własny biznes do 21 roku życia. Popieranie pomysłowości + niższe podatki rozwiązałyby sprawę. (Znaczy nie, że wszystkie, po prostu inny ruch pieniądza)
Polska to takie wysypisko śmieci więc dlatego poleciałem do Stanów Zjednoczonych i nie żałuję
8:19 Zniszczone krzesła, nieraz z drzazgami, popisane ławki z gumami pod spodem, o wygodzie nawet nie ma mowy. Przy tym fotel nauczyciela wydaje się być królewskim tronem.
Tak samo z np. toaletami, w których nie da się zamknąć drzwi, nie ma papieru ani mydła (stan sprzed pandemi).
Tak
czytając te komentarze zauważam jakie miałem szczęście że moja szkoła jest tak napompowana pieniędzmi (oczywiscie za czasów platformy bo 90% miasta za nią jest ;/)
U mnie w szkole to też papieru toaletowego nie ma w kabinach, ponieważ "było zbyt dużo nieprzyjemnych incydentów z jego udziałem" (tak nam dyrekcja powiedziała, nie oceniajcie mnie) i dlatego, żeby podetrzeć sobie tyłek to trzeba iść do pani woźnej (która jest niemiła, wygląda jak Baba Jaga i każdy się jej boi), dlatego większość uczniów przerzuciło się na zwykłe chusteczki do nosa 😂😂😂😂😂
Samo to, że trzeci rok z rzędu matura jest zagrożona, a maturzyści kompletnie nie przygotowani do egzaminu, mówi, że nie jest dobrze, a kompletnie źle. Powiem szczerze, jesteśmy głęboko w dupie, jeśli chodzi o przygotowanie do życia i przyszłych zawodów. Jest jeden plus, dla władzy, ciemnym ludem lepiej rządzić... Chyba gdzieś to już słyszałem.
Ale ten Szumowski się zmienił
ja Ci nie zabraniam być tam gdzie opisujesz, ale ode mnie się odczep-ja jestem w stolicy, a nie w miejscu, które opisujesz i pozdrowienia ze stolicy
"co sądzisz o polskiej edukacji?"
"ściek"
+1
Za ściąganie w USA grozi wyżucenie że szkoły
@@Piotrek25525 skąd wiesz?
@@Piotrek25525 U nich w szkołach chyba jest większy mores niż u nas.
@@krzysztofs5728 moją kuzynka tam się uczy w szkole średniej i powiedziała
Mama: Bolą Cie plecy? To pewnie przez ten komputer.
Tymczasem w szkole przez 8h: drewniane krzesła rozwalające kręgosłup.
Fajnie, że postanowiłeś bezinteresownie odnieść się do kanału Nauka. To lubię - to tylko świadczy o tym, że są jeszcze ludzie, którzy nie patrzą w UA-cam przez pryzmat pieniędzy. Pozdrawiam.
Chcesz być rzetelny, odwołuj się do rzetelnych faktów. Pan Rożek ma rację. ;)
Typowa szkoła:
O kurwa!
Tu jest mydło!
Największy problem to zawalanie ilością niepotrzebnego materiału, u nas każde dziecko zawalane jest wieloma rzeczami a wgl nie rozwija się jego potencjału i w końcu dziecko kończy szkołę. Nie wie co naprawdę lubi robić, w czym jest naprawdę dobre bo umie powiedzieć cokolwiek na każdy temat a nie jest specjalistą tak naprawdę w żadnej dziedzinie, potem nie wie na jakie studia iść, trafia na uczelnię , która stawia na ilość studentów, nie jakość i po studiach pracuję w nie swoim zawodzie i tak naprawdę nie umie wykonywać jednego zawodu dobrze po 20 latach nauki w naszym systemie i nie wie do czego ma talent czy miało, nawet jak go odkryję to jest często o wiele za późno, przykre ale prawdziwe. :/
"Talent" to za duże słowo, ale poza tym... Hmm, niektóre dzieciaki mają problem z nauką języków, bo, uwaga, nie potrafią się wypowiedzieć na każdy temat, zazwyczaj któryś z tych wydumanych, także to dziwnie pasuje.
Zgadzam się ze wszystkim co wymienił Pan na temat Polskiej edukacji. Sam obecnie jestem uczniem i niestety ale tak to wygląda.
Ilość materiału to nie problem. Podejście do nauki i system oceniania już tak. Głównym problemem jest to, że od uczniów żąda się wyników, zamiast im pomagać w rozwoju (który jest imo inny dla każdego, tak jak napisałeś). Druga kwestia to fakt, że obecnie szkoła nie uczy JAK się uczyć... leci taśmowo, materiał->masz umieć->sprawdzian->następny temat itd.
Taki durny system jest im całkiem na rękę. Łatwo jest produkować tanią siłę roboczą.
@@nicolaos355 Znaczy nie żeby od razu bardzo dużo państwowej pracy było... Ale, że wszystkim w okół to jest na rękę, to niestety może być prawda :(. Natomiast nie jest to raczej robione specjalnie. Ot, chcą wyników. Informatyka i historia jest do naprawienia, oddolnie nawet, ale dużo, dużo inicjatywy i "marnowania", bo za free, wolnego czasu by do tego było potrzebne. Ponarzekamy sobie jeszcze jakiś czas... :(
@@whitecastlehill9205 No i na dokładkę, istotny jest tutaj jeszcze czynnik ludzki. Można mieć świetny system, ale żeby ten system działał jak należy, wymagane jest odpowiednie podejście wśród pedagogów.
Odpowiedź brzmi: nie
Dziękuję można kończyć odcinek
Do widzenia koniec
Kozak felix
Felix drugi najlepszy trap😳
Narka
@@rmt9903 dzięki
Te rankingi są tyle warte ile słowa naszych polityków...
@@news_oftheweek O jakiej opozycji?
Święte słowa
@witrax Czekaj, czy tutaj nie było więcej odpowiedzi? :O
"Te rankingi są tyle warte ile śłowa naszych polityków..."-Józef Stalin
@witrax Tu był komentarz "Huberta Jaruzela", na który odpowiedziałem, co widzisz powyżej. Gdzie on jest? XDD
8:24 no w mojej szkole ławki to takie stare że bazgroły mojego dziadka by się tam znalazły xd
Xd
W mojej drzwi od łazienki pamiętają ludzi, którzy budowali szkołę
@@mateuszradzio3075 umnie też
U mnie to na "nowych" parapetach i płytkach pisze: sdelano w SSSR, 1973
Polska edukacja jest tak dobra że więcej się dowiaduje z 10 min filmików na YT niż z 45 min lekcji :)
Ja też
Ja tak samo
to nie wina nauczycieli tylko systemu. Tak jest zrobiony zebys gowno sie nauczyl i szedl do pracy na kasie jako kolejne ogniwo systemu. Ludzmi madrymi sie nie latwo rzadzi
Same xD
Ja mam tak z matematyką
Zacytuję mojego nauczyciela od informatyki ale najpierw wam przybliżę sytuację siedziałem sobie na informatyce i kolegą zaczął mnie bić, a nauczyciel sobie siedział i rozmawiał przez telefon. Ten kolega w końcu mnie zirytował i krzyknąłem do niego, żeby się ode mnie odwalił, a nauczyciel odłożył telefon i krzyknął do mnie " *moje nazwisko* Ciebie to nawet do zbierania gówna nie wezmą". Więc można wywnioskować, że moja szkoła jest bardzo fajna xD
Miałem lepsza sytuację w liceum jak nauczycielka wychowawczyni języka polskiego powiedziała coś na mój temat obraźliwego i wszyscy się śmiali. Z niej to taka k**a była że aż wszyscy się jej bali.
@@przemeksobczak6954 nie ma to jak sie bac nauczyciela w liceum
Możesz to zgłosić
@@iga9727 Wiem ale to już dawno było i nikt by mi w to nie uwierzył, a reszta klasy by nie potwierdziła, że nauczyciel tak powiedział.
@@wojtekkwiedacz4838 A rodzice??Powiedziales im?Nie zareagowali na to wogole???
Co do nauczycieli, w większości nawet na tyle nie zasługują, wyładowują na uczniach swoją złość i niezadowolonie z życia, zlecają masę prac domowych robią po kilka sprawdzianów i kartkówek dziennie oczekując że będziemy wykuci ze wszystkiego, ale sami nasze prace sprawdzają po kilka tygodni bo "mają jeszcze inne klasy do sprawdzenia", oczywiście w drugą stronę ten argument nie działa, to że masz dzisiaj 2 sprawdziany i 3 kartkówki nie sprawia że możesz się na którąś nieprzygotować. W czasie swojej edukacji spotkałem tylko kilku nauczycieli z powołania którzy wg mnie powinni dużo zarabiać, jednak znakomita większość to po prostu ludzie którym w życiu nie wyszło i swoje niezadowolenie z życia przelewają na nas. Ilu uczniów korzysta z pomocy psychologów i psychiatrów z ich powodu nawet wolę nie wiedzieć (sam korzystam z pomocy psychologa)
Em, znaczy no... Wiedzę trzeba sprawdzać, fakt jest tego dużo
Ale z drugiej strony to też są ludzie, a my uczniowie nie jesteśmy czasem najlepsi (mam kilku nauczycieli w rodzinie i wiem jak to wygląda, szczególnie podczas zdalnej edukacji, gdzie papierkowej roboty jest x2)
@@olcyy mówiłem o większości nie o wszystkich, sam mam również tych dobrych nauczycieli ale mam też takich przez których chodzę do psychologa niestety
W Polsce prawie najwięcej osób ma edukację podstawową dlatego że chodzenie do szkoły to prawny obowiązek dziecka które ma taką możliwość .
Szczerze, gdyby nauczyciele zmienili sam sposób edukowania i przedstawiania wiedzy, to już by był niesamowity, krajowy sukces. Patrząc na to, jak uczą pensja myślę jest adekwatna. Nie ma sensu dawać podwyżek jeżeli lekcja jest nudna, zniechęcająca i opiera się na: przeczytaj temat, zrób zadania. Polska edukacja to gówno.
Jak matematyka poniekąd musi tak wyglądać, to już zmiana formatu informatyki nie wydaje się aż tak trudna... No bo tak, czego chcemy dzieciaki nauczyć? Budowy komputera? Przepisywać z podręcznika bazowy kod HTML? Po co? Wiedzą czym jest komputer. Co robić w Wordzie, Excelu, etc. można nauczyć szybko, jeżeli tylko dziecko będzie odpowiednio zaktywizowane, czyli w międzyczasie (Word służy temu, żeby w nim pisać, zmień moje zdanie), bądź pod koniec roku szkolnego. Tego idzie naprawdę nauczyć się w dwa tygodnie siedzenia po godzinie dziennie a więc... Widzisz stronę internetową w internecie? Napisz ją w ramach zaliczenia. Dlaczego uczniowie są oceniani za przepisywanie podręcznika?!
A nie zastanawiałeś się może nad tym, ze wyglada jak wyglada, bo nauczyciele są tak słabo opłacani? Nauczyciel, który potrafi zrobić ciekawą lekcje ma do wyboru, isc do szkoły państwowej o dostać 2 tysiące z groszem na reke w pierwszym roku plus jakieś 300zl podwyżki po roku, zarabianie 3 tysięcy zajmie mu kilka lat, albo pójdźcie do prywatnej placówki, gdzie na starcie dostanie więcej niż nauczyciel w państwówce z najwyższym stopniem awansu, albo zajęcie się szkoleniami dla dorosłych, za tez dużo lepsze pieniądze niż w szkole państwowej. Większość dobrych nauczycieli po prostu poszła zarabiać gdzie indziej, a nie dostawać jałmużnę. Jakby w szkole państwowej dobrze płacili, to by tam poszli.
Osobiscie nie poszedłbym do pracy w państwowej szkole, a już na pewno nie za te pieniądze.
@@terazsport7665 W takim razie nauczyciele z powołania, którzy nigdy nie stawali przed decyzją ewentualnej zmiany są zwykłymi obibokami, bądź po prostu nie potrafią uczyć, według tej logiki. W takim razie, nie zmieni tego fakt, że dasz im podwyżkę. Polemizuję, nie oskarżam żadnych nauczycieli.
@@whitecastlehill9205
Nie masz pojęcia o czym piszesz.
Zdecydowana większość ludzi motywowana jest do pracy przez zarobki, dlatego większość zdolnych ludzi idzie tam, gdzie mogą zarobić dobre pieniądze. Ale czy wszyscy? No nie koniecznie. Ludzie mają różne motywacje i jeśli ktoś np. dobrze zarabia poza szkołą i ma odrobinę czasu na prace w niej i akurat trafi się oferta na tyle godzin ile by chciał, to ją weźmie. Ja na ten przykład pracuje w szkole prywatnej, gdzie na starcie zaoferowano mi 3 razy większe pieniądze niż w szkole państwowej. Ale wiesz co zrobiłem kiedy zaproponowano mi etat? Odmówiłem, mam czas na maksymalnie 9 godzin tygodniowo w tej placówce. Poza szkołą są większe pieniądze i tam zarabiam, w szkole się realizuję jednocześnie nie patrząc specjalnie na wypłatę z niej, ale większa ilość godzin w szkole spowodowałaby, że mniej bym zarabiał bo nie miałbym czasu na inne zajęcia. Przez chwile nawet pracowałem w państwowej placówce, ale już się nie wybieram tam więcej, bo mnie nie stać, żeby pracować za takie małe pieniądze. Swoja drogą, zastanawiałeś się dlaczego zawód nauczyciela jest tak bardzo sfeminizowany? Wiele nauczycielek ci powie, że pracują w szkole bo je na to stać, bo ich mężowie dobrze zarabiają i one mogą sobie pozwolić na słabo płatną pracę, w której będą się realizowały. U mnie w domu przyjęliśmy, że jak tylko moja partnerka zajdzie w ciąże, to godziny w szkole zamieniam na więcej godzin innych zajęć... bo więcej pieniędzy nam się wtedy przyda.
Są też ludzie o małych potrzebach materialnych, dla których istotniejsze jest to co robią, a nie za ile robią. Jak dla kogoś ważniejsze jest coś innego niż wysokość wypłaty, to może wybrać szkołę - ale ile jest takich osób? Wyobraź sob
@@whitecastlehill9205 mnie uczą jak namalować choinkę lub aktywować kota 7 kalsa a nie znam środka komputera a powinienem to jest Polska nauka🤡
Nawet bez wspomnienia o pruskim modelu szkoły?
Przecież Prusy najlepsze... Xd
Chyba 2 stulecia temu
Nie. Prusy są średnie
Ktoś:Co sądzisz o polskiej edukacji?
Większość:O czym?
XD oj tak
Noi Pan Paweł
@@aleksanderwielki7981 +1000 byczq
A nie, co ja wygaduję?!
Pierwsza zagadka
Ile to 5000*500
Blisko, blisko!
Już niedaleko!
No w końcu ktoś normalny!!!
@@GlaiswetzProduction dzięki za komplement
Ja się uczę w szkole podstawowej i przynajmniej teraz jest fatalnie. Program słabo przemyślany, nauczyciele zazwyczaj też nie najlepiej uczą, a wyposażenie szkoły to FATALKA. Krótką mówiąc jest FATALNIE
nwm w której jesteś klasie, ale program klas 4-8 został napisany na kolanie tuż przed i po likwidacji gimnazjów, więc są totalnie do dupy
Ja w 8 I jest hujnia
Nie może być tak źle... Przecież jest tynk na ścianie. CIESZ SIĘ ROZKAZ!
Ja jestem w 6 klasie i tak naprawdę jestem na poziomie 4 klasy chociaż jestem w niepublicznej szkole
@@carmelekkarmelak0 to nie wina szkoly tylko twoja mozliwe ze mogl bys miec MEGA SLABYCH WSZYSTKICH nauczycieli ale jakos mi sie nie chce wierzyc bo 6 osob z mojej klasy (7 klasa) jest na poziomie 8
#pomysł
Co gdyby Unia Europejska stała się jednym państwem?
Stała by się 4 Rzeszą
Nowy Porządek Świata? Hmm...
EUCCP
Już jest, jak jakieś państwo myśli inaczej niż ta lewacka hołota to jest szykanowany przez inne państwa... Nie dziwię się, że Anglia opuściła ten syf, tonący statek się opuszcza, a nie idzie się z nim na dno...
*Nowy Porzadek Swiata*
Mowisz "trzysetne miejsce" ale nie mowisz na ile uczelni w ogole, ile jest w krajach, nie porownojesz statystyk do liczb bezwzglednych a w ten sposob mozna np manipulowac.
W rankingu chodzi o jakość, a ty próbujesz zmanipulować ilością?
@@yuriirybakov3319 Nie. Jakosc tu pokazują statsy, czyli liczby, czyli jakas tam ilość np procentów, numerek miejsca.
0:07 kiedy myślę o edukacji w Polsce mam w głowie więzienie, dziękuję dobranoc.
Pomówienia! W więzieniu jedzą świeże jedzenie a nie z mrożonek... XDD
@@whitecastlehill9205 a no racja XD
@@whitecastlehill9205 na szczęście nie muszę jeść tego kwasu sprzątaczek
@@aleksanderwielki7981 ale milionerzy to nie życie, co z tego że raz wygrasz jak z tego się nie da utrzymać.
@@Deqpi a czy "milionerzy" to jedyny teleturniej w Polsce?
Zdecydowanie nie jest dobra. Wiem to po sobie, gdzie każdy etap edukacji miał swoje wady i problemy. Od przedszkola do studiów. *Tragedia. Nie chcę tego swojemu dziecku zafundować.* Tylko szkoła prywatna albo edukacja domowa. 😡😡😡
Domowa jest najgorsza,jest wiele szkół dobrych, tylko trzeba się kierować opinią innych, którzy w danej szkole byli...
Według mnie najważniejszy czas to podstawówka potem to tylko strata czasu i można dziecko uczyć domowo chociaż nwm czy ma to sens ale to już zależy od osoby
Niepubliczne nie są dobre bardzo zamykają w sobie sama chodzę do niepublicznej
Po 5 latach ciężkiego picia w akademiku okazało się, że zostałem mgr inż. Jestem żywym dowodem na to, że polska edukacja posysa :)
POV: właśnie jesteś w trybie bez pełnego ekranu
No nareszcie ktoś wie co robię
Jasnowidz pieprzony :O
Skąd ty to wiesz ?
Otóż nie tym razem. Na PC można być w trybie pełnoekranowym i scrollowac i patrzeć kom
No i?
Recepta to przede wszystkim cięcia programowe, bo w szkole jest za dużo syfu pt. Co autor miał na myśli. Skrócenie godzin nauki także korzystnie wypada. W Finlandii mają jeden z lepszych systemów, mimo nauki około 5 godzin dziennie.
MADRZE MÓWISZ
+1
+2
Kiedyś pode mną załamało się krzesło w szkole xD
Nie tylko pod Tobą, nie tylko pod Tobą... XD Jakiś pomysł na sposób finansowania?
A umnie to tablica spadła
To jeszcze nic . Na mnie spadł tynk z sufitu BOLAŁO.
@@piotrsiwik5874 I teraz taka sytuacja. Jest religia i ksiądz cytuje Pismo Święte: "Kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamień". A z tyłu klasy sufit spada na posadzkę.
To wy mieliście krzesła w sali?
Wiele osób jest wykształconych bo znajdują "dziurę" w systemie nauczania i udaje im się to wykrzostystać.
o kombinant macie freemana?
ten film moglby trwac doslownie pare sekund
Whahhah 🤣 dokładnie.
Bez kitu. Powiedzieć syf kiła i mogiła by starczyło.
Ale to jest tylko i wyłącznie wina rodziców i "bezstresowego wychowania".
Pomysł na odcinek: Co gdyby powstała bardzo mocna technologiczna Polska firma
Ps: ciekawy odcinek
Została by sprzedana rozkradziona lub przejęta dla naszego "dobra".
Zwykle ludzie którzy kończą studia nie znajduja dobrze platnej pracy oraz nie umieja dobrze zorganizowac sobie zycia, bo zwyczajnie szkola nie nauczyla ich rzeczy przydatnych oraz nie wskazala jak radzic sobie z tymi problemami.
Czy tylko u mnie w szkole 62% uczniów to są ludzie którzy nie potrafią normalnie rozmawiać tylko wszystkich dręczyć? A w dodatku nauczyciele siedzą na tyłku i jak ktoś cie dręczy to nic nie robią ale jak ty kogoś za to uderzysz to nauczyciele mają problem i to jeszcze mi dadzą pałe zamiast jemu.
Jak nauczyć kogoś, że lepiej dręczyć kogoś psychicznie i wyniszczać powoli ludzi, mszcząc się na nich? "Nie obchodzi mnie kto zaczął, macie sobie podać ręce oboje!"
u mnie klasa ma silny autorytet i jest jedną społecznością, gdy jedna osoba była chujem do pomiatania to poszła petycja do dyrektorki podpisana przez 18 osób z 19 i była zadyma mocno ale chłop sie troche opanował
@@Kaselek Szanuję, czapka z głowy!
Po co się uczyć w tym kraju nie ma pracy dla ludzi z moim wykształceniem
Aby wyjechać?
A jakie masz?
śledzik HD Mapper liceum i matura jestem na 1 roku studiów
@@mioszlaskowski800 aha
@@mioszlaskowski800 a jaki kierunek
Skończyłem edukację 22 lata temu. Mieszkałem w Irlandii od 2006 roku do 2019. Wbrew temu co pokazałeś w materiale, uważam że za moich czasów w szkołach, poziom nauczania był o niebo lepszy niż aktualny poziom jak w Polsce i Irlandii.
Po prostu stwierdzili, że "skoro dzieciaki nie uczą się na 100%, to obniżą próg". I nadal dzieciaki uczą się nie na 100%. Tylko materiału jest o wiele mniej. A podstawa programowa i tak goni, i tak jest najważniejsza.
Idealny temat filmiku, gdyż właśnie mam do napisania esej na temat dylematów i postulatów we współczesnej edukacji. Dzięki!
#pomysł Powrót do tematyki historycznej na tym kanale .
O, czyżby „Nad Pięknym Modrym Dunajem” pod koniec? ☺️ uwielbiam ten utwór, a tak poza tym to świetny film, oby tak dalej!
Mi nauczanie zdalne ratuje życie i nigdy nie chce wracać do szkoły
Ja też nie chce wracać
Nie wiem jak to możliwe że niektórzy chcą wrócić
@@kacperjakis8260 też tego nie rozumiem. Ok chcą mieć kontakt ze znajomymi, ale jaki to problem, wystarczy się umówić po zajeciach. Ok może to jedyna wada zdalnego nauczania, ale to jest jedna mała wada na milion wielkich zalet, a szkoła: jedna mała zaleta i trylion ogromnych wad.
Pozdrawiam
Na podstawie moich rówieśników mogę stwierdzić, że jedyne czego nauczyła ich szkoła to palić, pić, przeklinać i się bić.
Ich świat stanowiła szkoła. To się wyłamali. Czyli... właściwie, to masz rację. :( Moi podobnie skończyli... Merda!
Poziom naszej edukacji zademonstrowała szkoła z TVP😎
Aż tak źle nie jest, na szczęście. A Szkoła TVP wypadła tak a nie inaczej przez praktycznie losowy wybór nauczycieli, brak montażu, jedno podejście, dowiadywanie się o tematach lekcji na wieczór przed wystąpieniem.
@@whitecastlehill9205 nie, nauczyciele zgłaszali się dobrowolnie i mieli weekend na przygotowanie materiałów, polecam filmik Sylwestra Wardęgii na kanale WATAHA, wszystko tam jest wyjaśnione
@@stanley4360 Hmm, w takim razie, Patyk coś pokręcił...
@@whitecastlehill9205 niestety takich mamy nauczycieli... Najśmieszniejsze jest to, że oni domagają się podwyżek... Za coś takiego prędzej bym obniżał pensje niż powiększał... Ale to jest Polska,kraj hipokrytów, gdzie niepracującego lenia się wychwala, a ciężko pracującym człowiekiem się gardzi...
@@stanley4360 "To jest kraj, w którym"... Mówimy o sytuacji. I tylko tak należy prowadzić dyskursy. Pardone za wybieg, wracając. Ale fakt, podstawę programową, abstrahując od tego nieszczęsnego TVP, zostawmy to, można przedstawić na wiele sposobów a oni, niezależnie od opasłości wytycznych ministerialnych, nadal prowadzą lekcję w ten sam sposób. Angielski prowadzony jak lekcja historii. Lekcja historii uczonej niekontekstowo, datami i nazwiskami. Informatyka, na której połowa lekcji to Microsoft Office, który jest do obskoczenia w kilka lekcji (byle by odpowiednio w planie je umieścić). Na języku polskim tłumaczony jest "logistycznie" romantyzm a biologia to tylko ciąg gadek pokroju "Hej, musimy pędzić, bo już w tyle jesteśmy". Matematyka trzyma poziom, ale nauczyciele w podstawówce muszą trafiać się kijowi, skoro niektórzy narzekają, że muszą uczyć się takich niepotrzebnych pierdół jak Twierdzenie Pitagorasa. Albo, że potem w liceum "humaniści" mówią, że podstawa z matmy to coś trudnego. Innymi słowy, też chciałem ponarzekać, ale merytorycznie. ;)
mądrego człowieka aż dobrze posłuchać
MEN to jeden wielki MEM
Jedyne co wyniosłem ze szkoły to kilka kabli rj-45
Odp do tytułu: Nie
Żeby zmienić na tak trzeba by stworzyć ten system od nowa przez inną osobę o inych pogląch lub przejąć systemy nauczania z innego kraju, a tak się raczej nie stanie, do widzenia 🙂
Dlaczego porównują do Niemców?
Przecież oni byli po zachodniej stronie kurtyny.
chłopaki mydło przynieśli. ooo papier jest ty mati pacz farba na scianach
U nas w kiblu raz przez miesiąc w kiblu 2 z 5 drzwi nie było a następne 2 nie dało się zamknąć xd
No ale z drugiej strony... Sam fakt złego podejścia do nauki jest chyba gorszy niz to, że dwa razy na miesiąc nie można się załatwić w spokoju
papier bylby gdyby nie debile co wrzucaja go do kibla
Odpowiedź brzmi: "Nie" żegnam.
pomysł na odcinek: co gdyby ZSRR podczas II wojny światowej jako pierwsze odkryło bombę atomową
Albo: Co gdyby III Rzesza wygrała wyścig o bombę atomową z USA
#pomysł
@@ciekawostkihistoryczne4592 By londyn, waszyngton paryz lub moskwa zostala by rozwalona
Nie odkryłoby, ponieważ ZSRR podczas 2 wojny światowej cały swój przemysł opierali na wyprodukowaniu jakiejkolwiek broni dla żołnierzy, aby mieli czymkolwiek walczyć. No a jakby nie patrzeć zdarzały się takie przypadki że żołnierze nie mieli nawet podstawowej broni przy sobie, a zostali posyłani na front. Nawet jeśli radzieckim naukowcom udałoby się wynaleźć jak wyprodukować głowice (co było niemożliwe patrząc na jakim poziomie byli wykształceni sowieccy naukowcy w porównaniu z amerykańskimi) to nie udało by się im przeznaczyć odpowiednią część przemysłu na wyprodukowanie takiej broni. Sowieci nawet po wojnie sami nie byli w stanie dojść do tego jak wyprodukować taką broń, tylko wykradli plany od Amerykanów.
@@ciekawostkihistoryczne4592 no to tak Moskwa po pysku Waszyngton po pysku Londyn po pysku Stolica Indii Brytyjskich też by dostała po pysku
Moim zdaniem w Polskich szkołach powinniśmy się uczyć tego co nam się w życiu naprawde przyda a nie jakieś pola sześcianu itp.
Idąc tym tokiem myślenia, będziemy uczyć się na stolarkę i nigdy do głowy nam nie wpadnie, żeby wziąć się za patenty. Przepraszam, ale komentarz sztampowy i bez polotu. Witam ponownie.
#pomysł Ile by zajęła kolonizacja innej planety np. Mars?
@@PoProstuBoniacz Zależy od rozwoju technologicznego.
Spytajcie Elona
szkoły niektóre z zewnątrz wyglądają ok a w środku to porażka. Kiedy we wrześniu wróciliśmy do szkoł i mieliśmy swoje strefy w których musieliśmy siedzieć a nie mieliśmy wgl ławek. Tylko na twardej, brudnej i zimnej podłodze musieliśmy siedzieć. Nauczyciele się pluli czemu siedzimy na podłodze że będziemy mieć wilka. My nie mieliśmy nawet głupiej ławeczki a w klasie to my siedzieć nie mogliśmy.
Większość dzieci przez te wzory , pierwiastki chemiczne , kończą w zawodówce
Zawodówka nje jest taka zła..
W przeciwieństwie do takiego liceum to po zawodówce jesteś wykształcony w pewnej dziedzinie, a swoją pracę masz w fachu i i tak można można lepiej zarabiać, naprzykład jako taki spawacz. Z tego co wiem to dobrze zarabiają, a do tego studia niepotrzebne.
Z kolei po liceum nie masz żadnego zawodu, i najczęściej kończy się jako kasjer, czy temu podobne.
@@czmychal wiem 🐌
Poziom edukacji w naszym kraju widać szczególnie na wyborach.
Teraz w szkołach, nie uczą samodzielnego i kreatywnego myślenia, dzieciaki przez tą mają słabą wyobraźnię. Rodzice, też w tym często nie pomagają. Teraz w szkołach się uczy myślenia jednolinowego, czyli tak jak jest w książce, tak jak mówią nauczyciele, politycy, dziennikarze i tak ma być, bo wszystko inne jest źle i nie prawdą.
Czy wedłyg was globalista powinien uczyć geografi?
tak-👍
nie-💭
Istotnym problemem jest mentalność wykładowców/ nauczycieli, brak pokazywania nowych rozwiązań technologicznych, sprzętu oraz odpowiednich narzędzi. Jeżeli już są przedstawione narzędzia to nauka jest skupiona na wiedzy podstawowej a nie na używaniu nowych narzędzi(np: specjalistyczne softy), które korzysta się głównie na rynku pracy.
Według mnie w polskich szkołach jest dużo lewactwa.
Problemem polskiej edukacji nie jest to czego nas uczą tylko jak i mówienie że po co uczyć się danego przedmiotu jest głupie. Lekcje przeważnie wyglądają tak że uczniowe bądź nauczyciel czyta z podręcznika, a następnie robią ćwiczenia. Przez takie coś ciężko zainteresować, a nawet można zrazić takiego ucznia do jakiegoś przedmiotu. Uczenie się nie powinno być męczącym obowiązkiem, ale interesującym i ciekawym zajęciem. I jest to jak najbardziej możliwe. Najgorsza rzecz jaka jest w szkole to odpowiedzi i niezapowiedziane kartkówki. Sama idea ich nie jest głupia ponieważ ma sprawdzać stan wiadomości, ale to że trzeba sobie powtarzać temat w domu jest bezsenni. Bo to nie tak że szkoła jest do uczenia a dom do odpoczynku po szkole. Co najwyżej można zrobić test pod koniec lekcji aby sprawdzić czy ktoś przypadkiem nie słuchał. Ogólnie nasz system edukacji jest przestarzały bo był tworzony z myślą o kształtowaniu ludzi na robotników lub żołnierzy. Odpowiadając na pytanie czy Polska edukacja jest dobra: nie ale może być lepsza
X
Polska Edukacja w podstawówce jest dobra lecz w technikum jest za dużo przedmiotów ogólnokształcących .
Szkoła którą pokazaliście, drugie zdjęcie 00:25, to szkoła podstawowa nr 14 w Gliwicach :D miło widzieć hahaha
BTW, dobra robota tak trzymać :D
Moim zdaniem powinni dopracować sposób na przekazywanie wiedzy
W Niemczech... W Niemczech kształci się specjalistów każdego szczebla. Firmy współpracują z szkołami i jak chcesz mieć zawód to idziesz do zawodówki a w danej firmie uczysz się jednocześnie praktycznych rzeczy. Pracujesz od początku, zdobywając przydatną wiedzę. A u nas? Do 25 roku kształcimy magistrów na kasy do biedronki za ciężkie pieniądze podatnika. A jak komuś uda się zdobyć jakieś wartościowe wykształcenie to jedzie na zachód...
#pomysł
Co gdyby w Polsce (lub na Białorusi) doszło do siłowego usunięcia władzy?
NICE BY BYŁO
Porównujesz dwie bardzo różne sytuacje. Mam cichą nadzieję, ze przez przypadek a nie przez "hurr durr pesymizm" (to samo co hurra optymizm tylko, że tragiczne). Zadajesz za to złe pytanie. Co by doszło? Zależy kto by doszedł do władzy. Nie ma odpowiedzi "pięknie by było". Trza pracy zawsze.
Polska ma dobrą edukację podstawową. W kwestii edukacji średniej, zawodowej i wyższej jesteśmy na bardzo niskim poziomie
Jeszcze kilka kadencji rządu PiS w Polsce i nasz system edukacji będzie na poziomie Algierii czy Libii. Dobra może trochę przesadzam ale jak na razie wszystko zmierza w tym kierunku.
Słyszałeś o tym ze PiS się rozpada¿
@@hommeennuyeux7950 Co znaczy, że się rozpada? Kaczyński w końcu zdechł czy jak?
@@szyman9852 Słowa.
Zmierza... Miałeś na myśli "stoi"? :P
@@whitecastlehill9205 W sumie zależy od szkoły. W mojej szkole poziom moze nie jest super wysoki ale na przeciętnym poziomie, natomiast mam znajomych w 3 klasie technikum którzy np. na angielskim dostają kartkę z rysunkami (np. Choinka, święty mikołaj) a pod spodem są te słowa napise i z 2-3 luki i należy uzupelnić literki. No żenada, przecież dzieci w podstawówce dostają trudniejsze zadania, a to tylko jeden z przykładów.
W szkołach powinni uczyć rzeczy które się przydadzą a nie które są głupotami
Jeśli chodzi o ilość osób które ukończyły podstawówkę w Polsce to ta liczba jest wysoka ponieważ starsze osoby zmuszają do nauki bo mówią że bez tego nie znajdziesz pracy
Jeżeli mówimy o podstawówce... To mają rację.
1:43 To jest opuszczona szkoła w Kielcach i została dawno zamknięta ale mają coś tam zrobić
Jaki cudem mamy lepszy wskaźnik edukacji skoro na poszczególnych kierunkach uczymy się rzeczy kompletnie nie związanych z nimi?
Jeju.dziękujemy za to
W USA za stypendium można się utrzymać
Ja dostałem jednorazową wpłatę wysokości 100zł za osiągnięcia sportowe...
Stypedia nie są zazwyczaj finansowane ze środków samorządu?
Miałem szczęście, że chodziłem do prywatnej podstawówki, dzięki czemu szkoła miała porządny sprzęt do korzystania, np. w każdej sali przed moim jej skończeniem udało się zainstalować tablice interaktywne, a razem z papierowymi dziennikami były elektroniczne. Teraz jestem w liceum publicznym i szczerze nie jest najgorzej, dzienniki elektroniczne (chociaż wg mnie powinny być również te papierowe na wypadek braku prądu lub internetu), projektory, na początku zamknięcia szkół niektórzy nauczyciele od razu zaczęli prawdziwe e-lekcje...
Technologia tego typu to nie problem ostatnimi czasy. Co nie zmienia faktu, że sposób uczenia nadal pozostawia wiele do życzenia.
u mnie w publicznej jest podobny poziom, tablice multimedialne, nauczyciele są w większości spoko, pomijając szczęście że mam najlepszą sale w szkole jest git
Fatalna, o Wyklętych uczę się dopiero w 1 technikum, a o jakimś Egipcie w podstawówce...
słyszałeś kiedyś o takim ciekawym słówku jak chronologia?
@@helikopterszturmowyy A uważasz za normalne uczenie się o obcym kraju, zamiast o historii swojego??
@@helikopterszturmowyy On ma rację. Od podstawówki do liceum/technikum uczysz się czterokrotnie o starożytnej Grecji i Egipcie (i to nie tych faktów, które by Cię porwały, ale to taka moja dygresja). Natomiast Od XVII wieku wzwyż... Pustka zupełna.
@@assassin7283 yup, trzeba znać podstawy, jak się kształtowała europa i świat i jaki to miało wpływ na polskę a nie tylko no dostaliśmy wpierdol od niemców potem jebać komunę i współczesność
@@whitecastlehill9205 nwm co masz do XVIII wieku wzwyż u mnie na XIX wiek był cały rok szkolny
Moim zdaniem podstawowy błąd systemu szkolnictwa w Polsce jest taki, że to uczniom powinno zależeć na nauce, a nie nauczycielom. W tych czasach to tym drugim bardziej zależy żeby młodzi nie mieli jedynek, bo żeby wstawić 1 na koniec roku nauczyciel musi tłumaczyć się dyrektorowi. Wielokrotnie byłem świadkiem sytuacji podczas, których uczeń powinien dostać 1, ale nauczyciel pozwalał mu poprawić jedną pracę żeby dostał 2.
#pomysł co by się stało jeśli Polacy odparli by atak III Rzeszy ?
A później dobiliby ich sowieci
Rzesza miala za silne wojsko
Chyba już jest parę takich filmów na yt ale i tak odpowiem w dużym uproszczeniu
Hitler od początku wiedział że jeśli nie uda mu się podbić polski to musi się wycofać bo najzwycznirj nie miał szans z przygotowaną Francją, ale jak miałoby do tego dojść? Najważniejsze byłoby to żeby przenieść za Wisłe zapasy broni amunicji żywności i ładunków wybuchowych aby wysadzić mosty bo Niemcy nie mieli najmniejszych szans przejść przez Wisłe bez mostów, odbudowanie mostów trwałoby długo nawet dzisiaj a w powietrzu Polacy byli lepsi co udowadnia bitwa o Anglię, statki też by nie miały zbyt dużo szans patrząc na to jak mała garstka Polaków broniła Westerplatte więc Niemcy nie mogąc nas podbić, wycofaliby się co dałoby Polsce czas na wylewanie złości na Anglię i Francję, to wszystko by się oczywiście stało gdyby ruski nas nie zaatakowały od wschodu
@@niemampomyslunanickno no, i tak jakbyśmy się bronili na Wiśle i Niemcy by przestali atakować na chwile to moglibyśmy się skoncentrować na prusach i podbić najpierw prusy i większość wojska z prus poszła by na wisłę się bronić, wtedy Francja by mogła zaatakować. gdyby Rosja nie dołączyła wojna mogłaby się skończyć o wiele szybciej
W 1939 roku było to średnio możliwe. W 1936 roku już prędzej.
Wkurzające jest to gadanie że polski ktoś tam jest słabo opłacany i zaraz przyrównuje się go do Niemca czy Szwajcara , jakbyśmy płacili nauczyciela 14 tyś miesięcznie to nagle podatek dochodowy wzrósłby o 10% albo podnieśli by cit i byłby płacz że chcemy kamitalizmu aby rozwijać biznes , dlaczego nie ma porównania np do Słowacji? Oczywiście że można poprawić nasza edukację dodając np lekcje dotyczące przedsiębiorczości oraz zarządzania pieniądzmi w podstawówce ale takie gadanie że w Niemczech jest lepiej nie ma sensu bo nie ma realnej możliwości aby 30-letnia gospodarka miała jakikolwiek podjazd do czwartej największej na świecie.
spokojnie, książki papieża polaka jako lektury naprawią wszystkie błędy ;)
O nieeeee
Są dosyć aktualne. Poza tym, mówimy tutaj o sposobie nauczania i sposobie finansowania. Lista lektur jest na tyle inną sprawą, że taka wypowiedź nie może zostać potraktowana jako argument.
To tylko pogarsza sprawę
@@whitecastlehill9205 książki papieża są aktualne? Pod jakim względem? Polskie lektury to już jest tragedia,a widzę, że ma być jeszcze gorzej. Moim zdaniem powinno się wliczać więcej utworów współczesnych (choćby książki Olgi Tokarczuk), a poza tym Polska wraz z Rosją i Mołdawią są jedynymi krajami w UE w których nie przerabia się książek geniusza jakim był Shakespeare. Tragedia, to że chce się wprowadzić książki papieża tylko to potwierdza. Oczywiście nie podważam zasług jakie miał papież Karol Wojtyła dla Polski i nie tylko. Ale... papież nie jest na tyle żadnym wzorem artystycznym by wprowadzać jego utwory do spisu lektur!
przedewszystkim żle jest zorganizowana,przez co dziecko uczy się zbędnych rzeczy,zamiast się skupić na czymś praktycznym,niż zniechęcać do nauki,bo u nas wygląda to tak,zrobić minimum i nic nie nauczyć się zbytnio
Polska edukacja jest ciekawym tematem bo z jednej strony jest zła i każdy o tym wie a z drugiej strony jest trudno ją ulepszyć i niezbyt się da ją zmienic bo została zaprojektowana najlepiej jak mogła być i w zasadzie jak by się zapytało kogokolwiek to powie ze jest źle ale nie ma żadnego pomysłu jak ja ulepszyć
Święte słowa.
"co sądzisz o polskiej edukacji?"
"Żart"
Nie, nie jest
+1
Tak, jest
zdania ekspertów są podzielone
@@bonumpatri8333 XD "ekspertów"
@@bonumpatri8333 ekspertem jest każdy kto Uważa że jest zła
Warto też wspomnieć że dużo nauczycieli po prostu nie nadaje się do nauczania, albo nic nie uczą i dużo wymagają przez co trzeba siedzieć w domu i się uczyć 24/7, albo nie mają w ogóle podejścia do ucznia, uczą na siłę rzeczy w których ktoś jest słaby, a powinno się wyciągać jego plusy a nie wytykać i szkalować go za jego błędy, w końcu od tego jest szkoła musimy się uczyć na błędach (wiem że jest to spowodowane też w dużej mierze odgórnym programem) co nie zmienia faktu że mamy słabych nauczycieli oczywiście zdarzają się wyjątki, ale wszyscy wiemy jak jest po drugie ile to się słyszy np w internecie, telewizji że młody człowiek popełnił lub chciał popełnić samobójstwo a potem się okazuje że przez szkołę, naukę, nauczyciela itp no praktycznie ciągle coś takiego się słyszy, a chyba szkoła i nauka powinna dawać radość a nie myśli samobójcze czyż nie ? Klasy też powinny mieć maks 15 osób M A K S jak można się nauczyć czegokolwiek w np 30 osobowej klasie ? ( a często są nawet większe )Nauczyciel uczy się imion ze 3 tygodnie, nie może się skupić na każdym choćby w minimalnym stopniu a potem siedzisz na korepetycjach lub w domu przed książkami i zamiast poświęcać ten czas na pasje/hobby to uczysz się do sprawdzianu, jak i tak to co się nauczyłeś zapomnisz po miesiącu, można tak pisać i pisać jednym słowem Polski system edukacji to jakiś kabaret i dramat jednocześnie, ogólnie po podstawówce szkoła to strata czasu według mnie no ale jednak trzeba, ja już nawet nie wspomnę o maturze która jest idiotyzmem ale co zrobisz
#pomysł co by się stało, gdyby słońce wybuchło/zniknęło (pomysł bardzo abstrakcyjny i mało prawdopodobny, ale byłoby fajnie coś takiego zobaczyć) :)
#KoniecLudzkości
@@niemampomyslunanickno #koniecswiata
Rip ludzie
Zamarzlibysmy i tyle . A jakby maszyny nas uchroniły to i tak jedzenie ( mięso ) Sie zamrozilo no bo mięso pochodzi od zwierzęcia . No i roślinność też by zamarzła a np drzewa tlen dają więc byłby koniec bo nie ogrzali byśmy tego z istniejących źródeł energii
@@Jodlowska333 nie dokońca bo są organizmy które mogą przetrwać w najniższej temperaturze, i nie potrzebują wody przez wiele lat
Podstawówka to jest.... Od klasy 5/6 to już nie podstawówka. Uczymy się tematów i końcówek itd. I zapewne większości jest to potrzebne do zdania egzaminu 8-klasisty! A podstawówka jasno mówi że uczymy się tylko podstaw. Ale.... niektóre rzeczy to nadają się na szkoły wyższe.
3:00 kraje zachodu mają wiecej osób z małym wykształceniem przez imigrantow
Niestety to prawda. Mówię z własnych obserwacji
Nom
@@Adam-ff7nv nom
@@Adam-ff7nv i bardzo dobrze niech nie przyjeżdżają kazdy kraj ma swoje plusy i minusy
@@Adam-ff7nv widać ile wnoszą dobrego w krajach zachodu, jest nawet na filmiku
1:54 zaczyna się
Problem jest właśnie w rankingach bo szkołom chodzi o to aby one były najwyższe a nie wykształcenie i dobro uczniów
Polski system edukacji jest goownem uczymy się tego by móc pracować dla kogoś i by państwo miało korzyści
Czy polski rząd byłby w stanie upozorować atak Rosji na Polskę? Jakie by były tego skutki?
#pomysł
Dostali byśmy w du*e
@@stanley4360 i tak już dostajemy więc nie byłoby różnicy
@@niemampomyslunanickno racja
By bylo gonwo
Polska edukacja niszczy umysły młodych ludzi. Zabija kreatywność, a czasem jedyne co robi nauczyciel to dyktuje z ksiązki to co trzeba się nauczyć w domu na pamięć.
Nie piszę tego by mścić się na szkołę ale w ławce była ostra rurka i se podarłem spodnie
Ciesz się że skończyło się na spodniach ...
@6six6PathsOfPain xd (*)
Szkoła i edukacja to fikcja! Obecnie w pandemii można nic nie umieć i mieć czerwony pasek. Testy robi brat, sprawdziany wynajęta osoba :)
Ławki i krzesła są niewygodne, żeby uczniowie nie zasypiali na lekcjach
8:14 ja do tej szkoły chodziłem i jest lepszy niż sie wydaje tylko gmina nie chciała już by tu była szkoła i pare razy im sie nie udało zamknąć