Dzięki za ten film. Sami jesteśmy świeżo po przeprowadzce (co prawda w Warszawie, ale jednak) i temat jest nam bliski. Po obejrzeniu możemy powiedzieć jedno: szlag człowieka trafia, że wynajęcie mieszkania w Hiszpanii jest niemal o połowę tańsze niż w naszej stolicy.
W Hiszpanii nie jest taniej, chociaż faktycznie jest to kraj przystępny cenowo dla Polaków. Warto porównywać analogiczne oferty w obu krajach i z pewnością Madryt nie będzie tańszy od naszej stolicy, jeśli porównamy mieszkania o podobnym standardzie i lokalizacji. W Hiszpanii, tak jak w Polsce, ceny najmu są różne w różnych regionach, miastach etc..
Dziękuję! Mi największą frajdę sprawia przygotowywanie filmów podróżniczych o mało znanych perełkach Hiszpanii, ale co jakiś czas nagrywam też o życiu tutaj. W ramach tego cyklu, opowiadałem już między innymi o kosztach życia, służbie zdrowia, wadach i zaletach życia w Hiszpanii.
Super materiał, bardzo dużo merytorycznych porad które na pewno się przydadzą każdemu kto będzie chciał się przeprowadzić do Hiszpanii. Od lat oglądam Twoje filmiki i nigdy mnie nie zawiodły, chapeau bas! Pozdrawiam serdecznie z Wrocławia 😊
Dziękuję za mnóstwo informacji i super ciekawostki! Marzy mi się od dawna przeprowadzka do España, ale podoba mi się tak wiele miejsc, że trudno zdecydować ;)
Mega cene informacje i wskazówki! Jestem szczęśliwa, że natrafiłam na Twój filmik, bo sama planuję taką przeprowadzkę i przyznam, że takich ewentualności nawet nie brałam pod uwagę. Szczególnie cieczy mnie fakt, że wg nowego prawa najemca jest zwolniony z opłat prowizyjnych dla agencji nieruchomości.
Wielki dzięki za ten filmik! Czy może pan powie dodatkowo coś o okupas? Czy jest tak naprawdę ten problem poważny, i w jaki sposób radzą z tym hiszpanie?
Zaczelismy z mezem myslec o przeprowadce do hiszpanii ( Z Anglii) ze wzgledu na moj stan zdrowotny. Maz ma hiszpnaskie obywatelstwo, wiec to ulatwi wiele spraw. Zastanawiam sie czy umowa najmu na nas oboje, czy tylko na niego wystarczy. Nie wiem jak jest z uzyskaniem przezemnie dokumentow, po jakim czasie pobytu. Na ta chwile pracy podjac nie moge, gdy ( jesli) wyzdrowieje to sie zmieni. Zastanawiam sie tez nad szkolami. Corka po hiszpansku nie mowi (tylko podstawy) (10 lat), wiec czy musiala by isc do jakiejs specjanej klasy by nauczyc sie jezyka? Lub powtarzac rok. Wiem ze angielska szkola byla by tu najlepszym rozwiazaniem, lecz nie wiem czy bedzie nas na to stac. Dzieki bardzo za bardzo wartosciowe informacje.
Myślę, że jako małżonka obywatela Hiszpanii nie będziesz miała problemów z uzyskaniem przynajmniej podstawowych dokumentów. Co do szkoły, dzieciaki łapią język dużo szybciej niż dorośli. Czasem zdarzają się dwujęzyczne szkoły publiczne. Myślę, że najlepszym wyjściem zarówno dla Ciebie, jak i dla córki będzie jakiś wakacyjny, intensywny kurs hiszpańskiego. Szybko podniesiecie Wasz poziom języka, poczujecie się pewniej i co najważniejsze, zobaczycie, czy życie w Hiszpanii w ogóle Wam się podoba.
Bardzo przydatne informacje 👍, mam pytanie czy znasz zaufanego adwokata który mówi w języku polskim lub francuskim, który zrobi za nas wszystkie niezbędne biurokracje przed przeprowadzka do Hiszpanii w przyszłam roku, pozdrawiam z Tajlandii😉.
Myślę że ciekawszym sposobem na zrobienie filmu jest pokazywanie różnych rzeczy jak apartamenty czy miejsce/miejscowość w której teraz mieszkasz czy choćby pokazanie różnych innych obrazków jak kafejka o której mówisz niż stanie przed kamerą przez 10 minut gdzie nic się nie dzieje (choć to co mówisz jest ciekawe). Dzisiaj tak się to robi i myślę że jest to ciekawsze do oglądania
Cześć! Właśnie tak staram się kręcić te filmy. Niestety, nie zawsze mogę liczyć na pomoc drugiej osoby , która jest jednak potrzebna w chwili nagrywania w w bardzo zatłoczonych miejscach. Nie mam budżetu na zatrudnienie profesjonalnego operatora, i każda godzina nagrywania to jednak poświęcenie ze strony mojej dziewczyny. W dodatku, przy tak długim filmie prace i tak trwały praktycznie miesiąc, a gdybym dodał jeszcze więcej tego typu ujęć, pewnie trwałoby to dwa razy dłużej / trzy razy dłużej. Nagrywając w miejscach publicznych, zawsze znajdzie się ktoś kto wejdzie Ci przed kamerę, coś co Cię rozproszy, i nagle 5 minut ujęcia nagrywasz przez 60 minut i otrzymujesz materiał, który jest jeszcze bardziej skomplikowany w edycji. Jeśli chodzi o długie ujęcie z zamkiem w tle, to zrobiłem to świadomie. Wiedziałem, że we fragmencie, w którym będę mówił o kwestiach prawnych, zarówno widzowie jak i ja będziemy potrzebowali trochę uspokojenia. Wielkie dzięki za ten komentarz, teraz jestem bardziej przekonany, że zmierzam w dobrym kierunku.
A może są jakieś firmy pośredniczące w najmie które mógłbyś polecić w oparciu o własne doświadczenia czy renomę jaką cieszą się na rynku (i które działają na terenie całego kraju)?
Niestety, w tej chwili nie przychodzi mi do głowy żadna konkretna firma, którą znałbym z autopsji. Tak się złożyło, że ostatnie mieszkania wynajmowałem bez pośredników.
Dzięki. Do Iruñi wpadam zazwyczaj, jak po ogień, gdy oprowadzam duże wycieczki z biur podróży,. Chętnie odezwę się, gdy będę tam jechał na dłużej. Udanego tygodnia!
Dzień Dobry. Opowiadał Pan już dużo na temat przeprowadzki czy to za pracą, czy z uwagi na studia, ale wydaje mi się, że nie poruszał Pan jeszcze takiego tematu, jak polski przedsiębiorca posiadający zarejestrowaną działalność w Polsce (taką, którą może wykonywać de facto wszędzie, bo potrzebuje jedynie laptopa), który chciałby mieszkać na stałe w Hiszpanii. Rozumiem, że po 6 miesiącach trzeba ubiegać się o rezydenturę, ale czy są jeszcze jakieś formalności? Wiem, że w wielu krajach po 3 miesiącach trzeba coś załatwiać, a są i takie (jak Szwajcaria), gdzie w ogóle jest problem, pomimo Schengen, jeśli nie ma się TAM pracy. Chodzi mi o to, czy można sobie mieszkać latami w Hiszpanii, nie mając tam pracy ani firmy, a prowadząc zdalnie firmę w Polsce. Co najwyżej płacąc wyższe podatki jako rezydent ES. Czy może jednak nie jest to takie proste?
Zgodnie z prawem po trzech miesiącach należy zarejestrować się jako rezydent. O Wszystkich wymaganiach w tym procesie opowiadam tutaj ua-cam.com/video/_Nb_Mz10Klc/v-deo.html. Po rejestracji można otworzyć działalność gospodarczą w ES i. Co do zasady, powyżej 183 dni przebywania na terenie kraju, Hiszpania i tak będzie domagała się opłaty podatków tutaj, więc nie widzę sensu prowadzenia działalności w PL po przeprowadzce de ES.
@@Hiszpania360 Sens jest choćby taki, że jeśli ma się podpisane umowy z kontrahentami, wyrobione rabaty i kredytu kupieckie u dostawców, linie kredytowe w polskich bankach, opłacone licencje na oprogramowanie, porobione zgłoszenia do rozmaitych instytucji, zebrane zgody RODO na przetwarzanie danych osobowych, rozsyłanie newsletterów, pozakładane konta na rozmaitych platformach sprzedażowych i nie tylko itd. itp., to te wszystkie umowy zostały zawarte na konkretny, polski podmiot. Nie da się ich tak po prostu przenieść na firmę z Hiszpanii i trzeba by załatwiać wszystko od nowa, przynajmniej zgodnie z prawem, a to potrafi być bardzo duża komplikacja. Czaso- i kapitałochłonna.
@@ZaxxVirx Wow! Dzięki za tak wyczerpującą odpowiedź. Podejrzewam, że musiałbyś taki przypadek konsultować indywidualnie z prawnikami i księgowymi specjalizującymi się w temacie rozliczeń i świadczeń w ramach UE. Moi księgowi są dość mocno nastawieni na internet i nowe technologie, ale nie wiem czy mają doświadczenie w takich przypadkach.
Jeszcze nie obejrzałam całości więc już zapytam, czy jest możliwość by wynajmować mieszkanie w Hiszpanii na dość długie terminy? Typu rok, dwa albo i nawet dłużej?
Dzięki za fajny materiał. Mam pytanie o takie specyficzne ubezpieczenie, z którego korzysta się w Polsce (chociaż nadal mało osób o nim wie i korzysta). Ubezpieczenie OC od szkody własnej. Jakoś tak się to nazywa. Chodzi w tym o to, że jeśli posiadamy takie ubezpieczenie to możemy z niego pokryć szkodę jaką wyrządziliśmy w wynajmowanym mieszkaniu. W moim przypadku było one obowiązkowe jeśli chciałem wynająć mieszkanie - mówię tu o mieszkaniu w Polsce. Czy wynajmując mieszkanie w Hiszpanii można się w ten sposób również ubezpieczyć i dla przykładu, kiedy zalejemy sąsiada lub coś w mieszkaniu zniszczymy to będzie to pokryte z tego ubezpieczenia? Obecnie to ubezpieczenie w moim przypadku kosztuje 300 zł rocznie i obejmuje szkodę nie tylko na mieszkanie ale również jeśli strącę coś w sklepie i się stłucze albo zniszczę coś w pokoju hotelowym. Kwota gwarancji ubezpieczenia to chyba u mnie 50 tys. także może fajnie uratować nas przed kosztowną naprawą czegoś.
Hej! Ciekawy temat. Jeśli chodzi o ubezpieczenie mieszkania, to do tej pory wszystkie mieszkania, które wynajmowałem były ubezpieczone przez właścicieli. Takie ubezpieczenia OC są często dołączane do polis ubezpieczeniowych samochodu, ale nie mają tak szerokiego zastosowania. Podejrzewam, że podobne dodatki występują też w przypadku ubezpieczeń dla posiadaczy zwierząt domowych. Ubezpieczenia takie jak Twoje, również istnieją, ale chyba nie są jeszcze aż tak popularne. Miłego dnia!
Większość je posiada(ubezpieczenie),bo wraz z kredytami mieszkaniowy bank "dołączał"w umowie i wiele osób to po prostu podtrzymało po spłaceniu kredytu(np ja,tylko że wtedy jeszcze były normalne ceny i w pesetach;nawet około 2002 już w euro można było kupić spoko w miarę mieszkanie itp.Chwilę potem rypnęło i tak do dziś...). U mnie koszt ubezpieczenia 175 euro rocznie;w tym roku już pewnie ze 180 naliczą,bo drożyzna tu i stale rosnące ceny wszystkiego,oprócz owoców i warzyw sezonowych).Kwota zależy od tego co i na ile chce się ubezpieczyć(tzw continente i contenido).
@@edytacwik5216 Dzięki za info. W polsce w umowie kredytowej też jest to wręcz wymagane ale czy wynajmując mieszkanie można takie jakby oc też kupić? Przy oc kredytu to w sumie cena jakby fajna, biorąc pod uwagę walutę. Taaak wiem. W hiszpani zarabia się "dziwnie".
polecasz airbnb do wynajmu na samym początku? wiadomo ze jest oplata serwisowa itp, ale wlasciwie nie ma papierologi i nie trzeba też znać dobrze języka hiszpańskiego. Najtaniej to pewnie prywatnie, ale ciężko byłoby mi bo hiszpański na słabym poziomie (którego się caly czas uczę)
Airbnb ma takie zalety i zawsze jest to bezpieczniejsza opcja niż wynajem w ciemno z zaliczką przez internet, ale musisz brać pod uwagę, że ceny na tym portalu są raczej turystyczne i obliczone na najem krótkoterminowy. To raczej opcja na to, żeby pomieszkać tam tydzień i znaleźć sobie normalne mieszkanie na wynajem długoterminowy. W dodatku, przy takim wynajmie z airbnb nie będą Ci przysługiwały te wszystkie prawa lokatora...
Żaden portal nie odpowiada do końca za treść ogłoszeń. Te najbardziej znane starają się sprawdzać i moderować treści, ale należy zachować zasadę ograniczonego zaufania.
Bardzo pomocny film. A jak to jest z wynajmem np lokalu pod kawiarnię, sklepik, barbera? Czy ceny są dużo wyższe niż mieszkań? Czy lokale stoją puste i jest duży wybór czy raczej dużo chętnych, a mało lokali? Pytam o całą Hiszpanię i np. Walencje, Alicante, Almerię, Malagę, Sevillę
Cześć! W centrach dużych miast rotacja jest dość duża i raczej znajdziesz miejsce na twój biznes. Po lockdowanch, faktycznie sporo miejsc się zamknęło i np. w miejscach, w których nagrywałem ten filmik jest jeszcze sporo wolnych lokali. Nie mam doświadczenia z wynajmem lokali, ale w porównaniu z mieszkaniami wynajem jednak trochę droższy, zwłaszcza w przypadku lokali, które są już wykończone. Opierając się na opowieściach moich znajomych, w przypadku lokali gastronomicznych, dobrze jednak przejąć wynajem lokali, które już wcześniej pełniły takie funkcje.
Dzień dobry, w tym roku przeprowadziłem się w połowie sezonu grzewczego i jeszcze nie dostałem żadnej faktury. Poprzednie mieszkanie miało ogrzewania elektryczne. O cenach energii i innych kosztach życia opowiadam w tym filmiku: ua-cam.com/video/H8dhL9IOu0Y/v-deo.html
Jeśli chodzi o wynajem, to ceny będą raczej podobne w samym mieście Alicante yi w Saragossie ceny będą raczej zbliżone i dużo zależy od szczęścia. Osobiście wolę Aragonię, bo jest dużo bardziej autentyczna i nie ma tu takiej typowej turystyki plażowo-imprezowej. Z drugiej strony, moi rodzice i moja dziewczyna wolą Alicante. Co do pracy, to wszystko zależy od branży i umiejętności językowych.
@@Hiszpania360ja jestem prosty człowiek . 16 lat jako dyrektor w handlu międzynarodowym , studia skończone w Irlandii . Mam na teraz , średni hiszpański ale uczę się regularnie . Natomiast podjąłem karierę od zera w potężnej firmie kurierskiej w Danii gdzie zbieram sporo przydatnego doświadczenia i awanse . Natomiast robię to właśnie pod katem wyjazdu na stałe do Españi. Mieszkałem 5 lat i kocham to miejsce , natomiast masz racje ze jest mało autentyczne i to mnie raziło , reszta miast jak benidorm czy villajoyosa to okropna tandeta . Nie nawidze takich miejsc . Dużo bardziej wolałbym w Madrid mieszkać . Ja żyłem w Playa San Juan a tam jest dość specyficznie i bardzo hiszpańsko . Jednak to sporo inne klimaty od samego Alicante
@@the_name_is_lukas7578 Myślę, że z Twoim doświadczeniem zarówno Wspólnota Walencka, Madryt, jak i Saragossa mogą Ci coś zaoferować. W tych 3 miejscach jest sporo handlu międzynarodowego i spedycji.
A może Pan przybliżyć sprawę związaną z "zaświadczeniem z banku o zarobkach"? Z jakiego banku? Czy z polskiego? Przecież Hiszpan raczej nie zrozumie danych napisanych po polsku, zawartych na takim dokumencie? Chyba, że będzie się kłopotał i sobie sam tłumaczył?
Ja posługuję się zaświadczeniami z hiszpańskiego banku. Jeśli chodzi o polskie banki, to może przy wynajmie mieszkania konkretny właściciel albo ubezpieczyciel uznają zaświadczenia wystawione w języku angielskim. Z rejestracją pobytu jest trochę większy problem. Często urzędnicy upierają się przy zaświadczeniach z hiszpańskich banków, a duża część z nich nie chce zakładać kont osobom bez numeru N.I.E… Nagle koło się zamyka i trzeba szukać banku, który założy konto bez numer N.I.E. i da nam np. 3 miesiące na jego przedstawienie.
@@Hiszpania360 Dziękuję za odpowiedz. Zakładam taką sytuację, że jestem dość bogatym emerytem. Mam regularne wpływy na konto w wysokości 2300 EUR miesięcznie oraz mam ok 100 tyś EUR oszczędności. Jednak jest w wszystko w polskim banku. Wiec taki wyciąg z polskiego banku (przetłumaczony na angielski) chciałbym przedstawić Hiszpanowi, który będzie wynajmował mi mieszkanie. Nie chcę zakładać konta w hiszpańskim banku, bo chyba na razie nie muszę? Więc taki wyciąg przetłumaczony na angielski, wystarczył by wynajmującemu? Jaka jest Pana opinia?
Każdy bank w Hiszpanii może mieć inne wymagania. Osobiście przesyłałam do banku skan dokumentu sporządzony w j. angielskim i został przyjęty. Sądzę że w Polskim banku można uzyskać wyciąg w j. angielskim, pewnie w bankowości online można zmienić język na angielski. Zawsze można też wykonać tłumaczenie przysięgłe polskich dokumentów na j. hiszpański.
Hmmm ..... Nie każdy prywatny właściciel mieszkania mówi tutaj po angielsku. Instytucje będą raczej wymagały dokumentów przetłumaczonych na hiszpański. Najbardziej pewną metodą będzie tłumaczenie przysięgłe na hiszpański. Najłatwiej i najtaniej zrobić to w Polsce i opieczętować taki dokument Apostillą w polskim MSZ. Poza tym i tak dość szybko może Pan potrzebować konta w hiszpańskim banku. Dostawcy energii, telefonii komórkowej i internetu wymagają najczęściej zgody na automatyczne pobieranie należności z hiszpańskiego konta bankowego swoich klientów.
Dzięki za ten film. Sami jesteśmy świeżo po przeprowadzce (co prawda w Warszawie, ale jednak) i temat jest nam bliski. Po obejrzeniu możemy powiedzieć jedno: szlag człowieka trafia, że wynajęcie mieszkania w Hiszpanii jest niemal o połowę tańsze niż w naszej stolicy.
W Hiszpanii nie jest taniej, chociaż faktycznie jest to kraj przystępny cenowo dla Polaków. Warto porównywać analogiczne oferty w obu krajach i z pewnością Madryt nie będzie tańszy od naszej stolicy, jeśli porównamy mieszkania o podobnym standardzie i lokalizacji. W Hiszpanii, tak jak w Polsce, ceny najmu są różne w różnych regionach, miastach etc..
Bardzo dziękuję za cenne informacje, bo mam nadzieję, że spełnią się moje marzenia w niedalekiej przyszłości. Pozdrawiam z Norwegii😊
Mam nadzieję, że moje rady się przydadzą. Pozdrawiam i życzę powodzenia!
Doskonale porady😊
Dziękuję!
Mega konkretny, pomocny film, dzięki 👍
Bardzo się cieszę!
Dziekuję za profesjonalne przedstawienie tematu wynajmu mieszkania w Hiszpanii. Pozdrawiam.
Dziękuję za miły komentarz
Dobrze się słucha.Komkretnie jasno inteligentnie pozdrawiam
Dziękuję i cieszę się, że nie zmarnowałem Twojego czasu!
Samo mięcho ! Więcej chcemy takich filmów albo proszę dograć 2 część !!! Wielkie dzięki 👍🏼👍🏼👍🏼
Dziękuję! Mi największą frajdę sprawia przygotowywanie filmów podróżniczych o mało znanych perełkach Hiszpanii, ale co jakiś czas nagrywam też o życiu tutaj. W ramach tego cyklu, opowiadałem już między innymi o kosztach życia, służbie zdrowia, wadach i zaletach życia w Hiszpanii.
Wielkie dzięki, bardzo pomocne:)
Cieszę się i dziękuję za komentarz!
Z wielką przyjemnością obejrzałam Twój filmik. Pozdrawiam serdecznie z Irlandii 🍀☘️😊
Bardzo dziękuję i również pozdrawiam😊
Super materiał, bardzo dużo merytorycznych porad które na pewno się przydadzą każdemu kto będzie chciał się przeprowadzić do Hiszpanii. Od lat oglądam Twoje filmiki i nigdy mnie nie zawiodły, chapeau bas! Pozdrawiam serdecznie z Wrocławia 😊
Bardzo Ci dziękuję i pozdrawiam z wiosennej Aragonii!
Niezłe, Bardzo dobre wiadomości, Dzięki za nie. Mnie interesuje ciągle Torrevieja. Pozdrawiam.
Dziękuję i mam nadzieję, że filmik się przyda. Powodzenia!
dziękuję za informacje
Dziękuję za komentarz
Dzień dobry z zimowej Gdyni. Pozdrawiamy Cię Hubercie😊
Dzień dobry! Pozdrawiam z wiosennej Aragonii!
O tak, zimowa, bo dziś , a w zasadzie przed chwilą padał w Gdyni śnieg 😢
No to przesyłam masę słońca i dobrej energii!
Dziękuję za mnóstwo informacji i super ciekawostki! Marzy mi się od dawna przeprowadzka do España, ale podoba mi się tak wiele miejsc, że trudno zdecydować ;)
Dzięki za komentarz! Mam nadzieję, że moje porady kiedyś się przydadzą!
Dziękuję za bardzo przydatny materiał. Zresztą jak zwykle 😀
Dzięki!
Super, jak zawsze. Pozdro!
Dziękuję i pozdrawiam!
Świetny materiał, pozdrawiam
Dziękuję i pozdrawiam!
Mega cene informacje i wskazówki! Jestem szczęśliwa, że natrafiłam na Twój filmik, bo sama planuję taką przeprowadzkę i przyznam, że takich ewentualności nawet nie brałam pod uwagę. Szczególnie cieczy mnie fakt, że wg nowego prawa najemca jest zwolniony z opłat prowizyjnych dla agencji nieruchomości.
Cześć! Bardzo cieszy mnie, że ten filmik okazał się tak użyteczny!
Super odcinek!
Pozdrawiam!
Dzięki! Pozdrawiam!
Zazdro😊
😊
Dziekuje
Dzięki!
Wielki dzięki za ten filmik! Czy może pan powie dodatkowo coś o okupas? Czy jest tak naprawdę ten problem poważny, i w jaki sposób radzą z tym hiszpanie?
Dziękuję! Temat okupas owiany jest taką ilością mitów, że poświęcę mu osobny filmik.
Może i owiany,ale to nie mit.
Zaczelismy z mezem myslec o przeprowadce do hiszpanii ( Z Anglii) ze wzgledu na moj stan zdrowotny. Maz ma hiszpnaskie obywatelstwo, wiec to ulatwi wiele spraw.
Zastanawiam sie czy umowa najmu na nas oboje, czy tylko na niego wystarczy. Nie wiem jak jest z uzyskaniem przezemnie dokumentow, po jakim czasie pobytu. Na ta chwile pracy podjac nie moge, gdy ( jesli) wyzdrowieje to sie zmieni.
Zastanawiam sie tez nad szkolami. Corka po hiszpansku nie mowi (tylko podstawy) (10 lat), wiec czy musiala by isc do jakiejs specjanej klasy by nauczyc sie jezyka? Lub powtarzac rok. Wiem ze angielska szkola byla by tu najlepszym rozwiazaniem, lecz nie wiem czy bedzie nas na to stac.
Dzieki bardzo za bardzo wartosciowe informacje.
Myślę, że jako małżonka obywatela Hiszpanii nie będziesz miała problemów z uzyskaniem przynajmniej podstawowych dokumentów. Co do szkoły, dzieciaki łapią język dużo szybciej niż dorośli. Czasem zdarzają się dwujęzyczne szkoły publiczne. Myślę, że najlepszym wyjściem zarówno dla Ciebie, jak i dla córki będzie jakiś wakacyjny, intensywny kurs hiszpańskiego. Szybko podniesiecie Wasz poziom języka, poczujecie się pewniej i co najważniejsze, zobaczycie, czy życie w Hiszpanii w ogóle Wam się podoba.
Bardzo przydatne informacje 👍, mam pytanie czy znasz zaufanego adwokata który mówi w języku polskim lub francuskim, który zrobi za nas wszystkie niezbędne biurokracje przed przeprowadzka do Hiszpanii w przyszłam roku, pozdrawiam z Tajlandii😉.
Cześć. Niestety nie znam takiego adwokata, ale na FB znajdziesz sporo firm oferujących pomoc w przeprowadzce do Hiszpanii
Myślę że ciekawszym sposobem na zrobienie filmu jest pokazywanie różnych rzeczy jak apartamenty czy miejsce/miejscowość w której teraz mieszkasz czy choćby pokazanie różnych innych obrazków jak kafejka o której mówisz niż stanie przed kamerą przez 10 minut gdzie nic się nie dzieje (choć to co mówisz jest ciekawe). Dzisiaj tak się to robi i myślę że jest to ciekawsze do oglądania
Cześć! Właśnie tak staram się kręcić te filmy. Niestety, nie zawsze mogę liczyć na pomoc drugiej osoby , która jest jednak potrzebna w chwili nagrywania w w bardzo zatłoczonych miejscach. Nie mam budżetu na zatrudnienie profesjonalnego operatora, i każda godzina nagrywania to jednak poświęcenie ze strony mojej dziewczyny. W dodatku, przy tak długim filmie prace i tak trwały praktycznie miesiąc, a gdybym dodał jeszcze więcej tego typu ujęć, pewnie trwałoby to dwa razy dłużej / trzy razy dłużej. Nagrywając w miejscach publicznych, zawsze znajdzie się ktoś kto wejdzie Ci przed kamerę, coś co Cię rozproszy, i nagle 5 minut ujęcia nagrywasz przez 60 minut i otrzymujesz materiał, który jest jeszcze bardziej skomplikowany w edycji.
Jeśli chodzi o długie ujęcie z zamkiem w tle, to zrobiłem to świadomie. Wiedziałem, że we fragmencie, w którym będę mówił o kwestiach prawnych, zarówno widzowie jak i ja będziemy potrzebowali trochę uspokojenia. Wielkie dzięki za ten komentarz, teraz jestem bardziej przekonany, że zmierzam w dobrym kierunku.
@@Hiszpania360 myślę że mógłbyś sobie sam poradzić. Najpierw nakręcić samą wizję a potem podłożyć głos. Większość UA-camrs działa w pojedynkę
A może są jakieś firmy pośredniczące w najmie które mógłbyś polecić w oparciu o własne doświadczenia czy renomę jaką cieszą się na rynku (i które działają na terenie całego kraju)?
Niestety, w tej chwili nie przychodzi mi do głowy żadna konkretna firma, którą znałbym z autopsji. Tak się złożyło, że ostatnie mieszkania wynajmowałem bez pośredników.
👍
Jak będziesz w Iruñi Pampelunie napisz pokaże prawdziwa Navarre dla Ciebie
Dzięki. Do Iruñi wpadam zazwyczaj, jak po ogień, gdy oprowadzam duże wycieczki z biur podróży,. Chętnie odezwę się, gdy będę tam jechał na dłużej. Udanego tygodnia!
Dzień Dobry. Opowiadał Pan już dużo na temat przeprowadzki czy to za pracą, czy z uwagi na studia, ale wydaje mi się, że nie poruszał Pan jeszcze takiego tematu, jak polski przedsiębiorca posiadający zarejestrowaną działalność w Polsce (taką, którą może wykonywać de facto wszędzie, bo potrzebuje jedynie laptopa), który chciałby mieszkać na stałe w Hiszpanii. Rozumiem, że po 6 miesiącach trzeba ubiegać się o rezydenturę, ale czy są jeszcze jakieś formalności? Wiem, że w wielu krajach po 3 miesiącach trzeba coś załatwiać, a są i takie (jak Szwajcaria), gdzie w ogóle jest problem, pomimo Schengen, jeśli nie ma się TAM pracy. Chodzi mi o to, czy można sobie mieszkać latami w Hiszpanii, nie mając tam pracy ani firmy, a prowadząc zdalnie firmę w Polsce. Co najwyżej płacąc wyższe podatki jako rezydent ES. Czy może jednak nie jest to takie proste?
Zgodnie z prawem po trzech miesiącach należy zarejestrować się jako rezydent. O Wszystkich wymaganiach w tym procesie opowiadam tutaj ua-cam.com/video/_Nb_Mz10Klc/v-deo.html. Po rejestracji można otworzyć działalność gospodarczą w ES i. Co do zasady, powyżej 183 dni przebywania na terenie kraju, Hiszpania i tak będzie domagała się opłaty podatków tutaj, więc nie widzę sensu prowadzenia działalności w PL po przeprowadzce de ES.
@@Hiszpania360 Sens jest choćby taki, że jeśli ma się podpisane umowy z kontrahentami, wyrobione rabaty i kredytu kupieckie u dostawców, linie kredytowe w polskich bankach, opłacone licencje na oprogramowanie, porobione zgłoszenia do rozmaitych instytucji, zebrane zgody RODO na przetwarzanie danych osobowych, rozsyłanie newsletterów, pozakładane konta na rozmaitych platformach sprzedażowych i nie tylko itd. itp., to te wszystkie umowy zostały zawarte na konkretny, polski podmiot. Nie da się ich tak po prostu przenieść na firmę z Hiszpanii i trzeba by załatwiać wszystko od nowa, przynajmniej zgodnie z prawem, a to potrafi być bardzo duża komplikacja. Czaso- i kapitałochłonna.
@@ZaxxVirx Wow! Dzięki za tak wyczerpującą odpowiedź. Podejrzewam, że musiałbyś taki przypadek konsultować indywidualnie z prawnikami i księgowymi specjalizującymi się w temacie rozliczeń i świadczeń w ramach UE. Moi księgowi są dość mocno nastawieni na internet i nowe technologie, ale nie wiem czy mają doświadczenie w takich przypadkach.
Jeszcze nie obejrzałam całości więc już zapytam, czy jest możliwość by wynajmować mieszkanie w Hiszpanii na dość długie terminy? Typu rok, dwa albo i nawet dłużej?
Oczywiście ze tak! O tym właśnie jest ten filmik!
Dzięki za fajny materiał. Mam pytanie o takie specyficzne ubezpieczenie, z którego korzysta się w Polsce (chociaż nadal mało osób o nim wie i korzysta). Ubezpieczenie OC od szkody własnej. Jakoś tak się to nazywa. Chodzi w tym o to, że jeśli posiadamy takie ubezpieczenie to możemy z niego pokryć szkodę jaką wyrządziliśmy w wynajmowanym mieszkaniu. W moim przypadku było one obowiązkowe jeśli chciałem wynająć mieszkanie - mówię tu o mieszkaniu w Polsce. Czy wynajmując mieszkanie w Hiszpanii można się w ten sposób również ubezpieczyć i dla przykładu, kiedy zalejemy sąsiada lub coś w mieszkaniu zniszczymy to będzie to pokryte z tego ubezpieczenia? Obecnie to ubezpieczenie w moim przypadku kosztuje 300 zł rocznie i obejmuje szkodę nie tylko na mieszkanie ale również jeśli strącę coś w sklepie i się stłucze albo zniszczę coś w pokoju hotelowym. Kwota gwarancji ubezpieczenia to chyba u mnie 50 tys. także może fajnie uratować nas przed kosztowną naprawą czegoś.
Hej! Ciekawy temat. Jeśli chodzi o ubezpieczenie mieszkania, to do tej pory wszystkie mieszkania, które wynajmowałem były ubezpieczone przez właścicieli. Takie ubezpieczenia OC są często dołączane do polis ubezpieczeniowych samochodu, ale nie mają tak szerokiego zastosowania. Podejrzewam, że podobne dodatki występują też w przypadku ubezpieczeń dla posiadaczy zwierząt domowych. Ubezpieczenia takie jak Twoje, również istnieją, ale chyba nie są jeszcze aż tak popularne. Miłego dnia!
Większość je posiada(ubezpieczenie),bo wraz z kredytami mieszkaniowy bank "dołączał"w umowie i wiele osób to po prostu podtrzymało po spłaceniu kredytu(np ja,tylko że wtedy jeszcze były normalne ceny i w pesetach;nawet około 2002 już w euro można było kupić spoko w miarę mieszkanie itp.Chwilę potem rypnęło i tak do dziś...).
U mnie koszt ubezpieczenia 175 euro rocznie;w tym roku już pewnie ze 180 naliczą,bo drożyzna tu i stale rosnące ceny wszystkiego,oprócz owoców i warzyw sezonowych).Kwota zależy od tego co i na ile chce się ubezpieczyć(tzw continente i contenido).
@@edytacwik5216 Dzięki za info. W polsce w umowie kredytowej też jest to wręcz wymagane ale czy wynajmując mieszkanie można takie jakby oc też kupić? Przy oc kredytu to w sumie cena jakby fajna, biorąc pod uwagę walutę. Taaak wiem. W hiszpani zarabia się "dziwnie".
@@czechcech4704 dowiem się i odpiszę.😉
Cześć. Czy mógłbyś podać linki do stron z ofertami mieszkań na wynajem, które podałeś w filmie ?
Cześć. Przepraszam za opóźnienie. Te portale to idealista fotocasa i pisos z odpowiednimi końcówkami
polecasz airbnb do wynajmu na samym początku? wiadomo ze jest oplata serwisowa itp, ale wlasciwie nie ma papierologi i nie trzeba też znać dobrze języka hiszpańskiego. Najtaniej to pewnie prywatnie, ale ciężko byłoby mi bo hiszpański na słabym poziomie (którego się caly czas uczę)
Airbnb ma takie zalety i zawsze jest to bezpieczniejsza opcja niż wynajem w ciemno z zaliczką przez internet, ale musisz brać pod uwagę, że ceny na tym portalu są raczej turystyczne i obliczone na najem krótkoterminowy. To raczej opcja na to, żeby pomieszkać tam tydzień i znaleźć sobie normalne mieszkanie na wynajem długoterminowy. W dodatku, przy takim wynajmie z airbnb nie będą Ci przysługiwały te wszystkie prawa lokatora...
Ja mieszkam 9 lat w Cantabria
Oj jak pięknie! Od lat mam na liście Santander i nigdy nie mogę dojechać ....
@@Hiszpania360 ja aktualnie jestem w cabezón de la sal jest trudno znałeś dom/mieszkanie do wynajęcia/kupna w tej zonie i dobrej cenie
Witam. Moze oowiesz cos nt. "okupaties" i jak bardzo to jest nibezpieczne. Dzieki i pozdrawiam.
Temat okupas owiany jest taką ilością mitów, że poświęcę mu osobny filmik.
Czy ten serwis idealista jest wiarygodny, czy zdarzają sie tam fałszywe ogloszenia?
Żaden portal nie odpowiada do końca za treść ogłoszeń. Te najbardziej znane starają się sprawdzać i moderować treści, ale należy zachować zasadę ograniczonego zaufania.
ja kupilem w torrevieja nie musze tam wogole ogrzewac, taniej jest kupic niz wynajmowac
Bardzo konkretny materiał
Dziękuję!
Bardzo pomocny film. A jak to jest z wynajmem np lokalu pod kawiarnię, sklepik, barbera? Czy ceny są dużo wyższe niż mieszkań? Czy lokale stoją puste i jest duży wybór czy raczej dużo chętnych, a mało lokali? Pytam o całą Hiszpanię i np. Walencje, Alicante, Almerię, Malagę, Sevillę
Cześć! W centrach dużych miast rotacja jest dość duża i raczej znajdziesz miejsce na twój biznes. Po lockdowanch, faktycznie sporo miejsc się zamknęło i np. w miejscach, w których nagrywałem ten filmik jest jeszcze sporo wolnych lokali. Nie mam doświadczenia z wynajmem lokali, ale w porównaniu z mieszkaniami wynajem jednak trochę droższy, zwłaszcza w przypadku lokali, które są już wykończone. Opierając się na opowieściach moich znajomych, w przypadku lokali gastronomicznych, dobrze jednak przejąć wynajem lokali, które już wcześniej pełniły takie funkcje.
@@Hiszpania360
Super, dzięki za odpowiedź :)
Ty nagrywasz filmy, a nie "filmiki". "Filmiki" to formy raczej krótkie i z reguły niepoważne (większość na TikToku).
Dziękuję, to dla mnie duży komplement!
Witam. Jakie koszty ogrzewania Pana mieszkania?
Dzień dobry, w tym roku przeprowadziłem się w połowie sezonu grzewczego i jeszcze nie dostałem żadnej faktury. Poprzednie mieszkanie miało ogrzewania elektryczne. O cenach energii i innych kosztach życia opowiadam w tym filmiku: ua-cam.com/video/H8dhL9IOu0Y/v-deo.html
A przez jaka firmę pań to wynajął??
Moje ostatnie mieszkanie udało mi się wynająć bez pośredników.
czy można bezpiecznie wynajac mieszkanie w Hiszpanii z Polski, zdalnie i nie mając jeszcze żadnej pracy ani referencji?
Myślę, że będzie dość trudno. Ja raczej wynająłbym sobie hostel na 3-4 dni i zaczął szukać na miejscu.
albo wynająć najpierw na booking na miesiąc kawalerkę? I szukać na miejscu
Dokładnie
Bo szukam firmy dobrej od bajmu
Gdzie jest lepiej w Alicante czy saragosie. Nie chodzi mi o pogodę . Bardziej o życie , koszta i prace
Mniej więcej tak samo.Z pracą tutaj ogólnie ciężko.
Jeśli chodzi o wynajem, to ceny będą raczej podobne w samym mieście Alicante yi w Saragossie ceny będą raczej zbliżone i dużo zależy od szczęścia. Osobiście wolę Aragonię, bo jest dużo bardziej autentyczna i nie ma tu takiej typowej turystyki plażowo-imprezowej. Z drugiej strony, moi rodzice i moja dziewczyna wolą Alicante. Co do pracy, to wszystko zależy od branży i umiejętności językowych.
@@Hiszpania360ja jestem prosty człowiek . 16 lat jako dyrektor w handlu międzynarodowym , studia skończone w Irlandii . Mam na teraz , średni hiszpański ale uczę się regularnie . Natomiast podjąłem karierę od zera w potężnej firmie kurierskiej w Danii gdzie zbieram sporo przydatnego doświadczenia i awanse . Natomiast robię to właśnie pod katem wyjazdu na stałe do Españi. Mieszkałem 5 lat i kocham to miejsce , natomiast masz racje ze jest mało autentyczne i to mnie raziło , reszta miast jak benidorm czy villajoyosa to okropna tandeta . Nie nawidze takich miejsc . Dużo bardziej wolałbym w Madrid mieszkać . Ja żyłem w Playa San Juan a tam jest dość specyficznie i bardzo hiszpańsko . Jednak to sporo inne klimaty od samego Alicante
@@the_name_is_lukas7578 Myślę, że z Twoim doświadczeniem zarówno Wspólnota Walencka, Madryt, jak i Saragossa mogą Ci coś zaoferować. W tych 3 miejscach jest sporo handlu międzynarodowego i spedycji.
A może Pan przybliżyć sprawę związaną z "zaświadczeniem z banku o zarobkach"? Z jakiego banku? Czy z polskiego? Przecież Hiszpan raczej nie zrozumie danych napisanych po polsku, zawartych na takim dokumencie? Chyba, że będzie się kłopotał i sobie sam tłumaczył?
Ja posługuję się zaświadczeniami z hiszpańskiego banku. Jeśli chodzi o polskie banki, to może przy wynajmie mieszkania konkretny właściciel albo ubezpieczyciel uznają zaświadczenia wystawione w języku angielskim. Z rejestracją pobytu jest trochę większy problem. Często
urzędnicy upierają się przy zaświadczeniach z hiszpańskich banków, a duża część z nich nie chce zakładać kont osobom bez numeru N.I.E… Nagle koło się zamyka i trzeba szukać banku, który założy konto bez numer N.I.E. i da nam np. 3 miesiące na jego przedstawienie.
@@Hiszpania360 Dziękuję za odpowiedz. Zakładam taką sytuację, że jestem dość bogatym emerytem. Mam regularne wpływy na konto w wysokości 2300 EUR miesięcznie oraz mam ok 100 tyś EUR oszczędności. Jednak jest w wszystko w polskim banku. Wiec taki wyciąg z polskiego banku (przetłumaczony na angielski) chciałbym przedstawić Hiszpanowi, który będzie wynajmował mi mieszkanie. Nie chcę zakładać konta w hiszpańskim banku, bo chyba na razie nie muszę? Więc taki wyciąg przetłumaczony na angielski, wystarczył by wynajmującemu? Jaka jest Pana opinia?
Każdy bank w Hiszpanii może mieć inne wymagania. Osobiście przesyłałam do banku skan dokumentu sporządzony w j. angielskim i został przyjęty. Sądzę że w Polskim banku można uzyskać wyciąg w j. angielskim, pewnie w bankowości online można zmienić język na angielski. Zawsze można też wykonać tłumaczenie przysięgłe polskich dokumentów na j. hiszpański.
Hmmm ..... Nie każdy prywatny właściciel mieszkania mówi tutaj po angielsku. Instytucje będą raczej wymagały dokumentów przetłumaczonych na hiszpański. Najbardziej pewną metodą będzie tłumaczenie przysięgłe na hiszpański. Najłatwiej i najtaniej zrobić to w Polsce i opieczętować taki dokument Apostillą w polskim MSZ. Poza tym i tak dość szybko może Pan potrzebować konta w hiszpańskim banku. Dostawcy energii, telefonii komórkowej i internetu wymagają najczęściej zgody na automatyczne pobieranie należności z hiszpańskiego konta bankowego swoich klientów.
@@Hiszpania360 Gracias :)