Pani Doroto, a może materiał w skrócie zatytułowany "Hiszpania dla emeryta". Bo skoro ceny w Polsce i w Hiszpanii są podobne, to może warto tam się przenieść? Jak wygląda dostępność publicznej służby zdrowia, co dostaje się na EKUZ, czy kartę S1 z NFZ, ewentualnie jak wysokie są koszty ubezpieczeń prywatnych. Jak wygląda możliwość wynajmu mieszkania, emerytowi wystarczy jedna sypialnia. Czy wynajem pozasezonowy, czy (niekoniecznie z widokiem na morze) długoterminowy? Myślę, że materiał mógłby być ciekawy. Pozdrawiam.
W mniejszych turystycznych miejscowosciach przy morzu poludniu Hiszpanii czesto ludzie wynajmuja w takim systemie - wrzesien- maj/czerwiec na dlugi termin a w wakacje na dni/ tygodnie. To jest ciekawa opcja dla kogos kto może wrocic do Polski na wakacje (pogoda w PL jest wtedy przyjemna) a tam spedzac chlodna część roku - na samym poludniu w zimie jest ok 15 stopni - bardzo przyjemnie. Obecnie - 2 polowa października jeszcze 25 stopni i pełne slonce.
Jak ktoś ma emeryturę i chce do Hiszpanii przenieść się na stałe to żaden problem transferować swoją emeryturę na hiszpańską ( dla mieszkańca UE ). Sam mam sporo powikłań po COVID i od wielu miesięcy się tu leczę i mam bardzo dobrą opinię o służbie zdrowia. (San Juan Alicante) ale nie można generalizować i z pewnością jest to tak jak w Polsce. Są miejsca, gdzie dostępność jest dobra a są gdzie zła.
Mieszkania znacznie podrożały od lutego 2022. Ich jakość wykonania, szczególnie tych "z drugiej ręki" jest gorsza od tego do czego przyzwyczajeni jesteśmy w Polsce. Bardzo cienkie ściany pomiędzy mieszkaniami, słaba elektryka, no i baranek na ścianach przykrywający nierówności. Przy zakupie do oferowanej ceny należy doliczyć podatek i opłaty notarialne. Na Costa Blanca, gdzie kupuje dużo Polaków, jest to ok. 13%.Należy pamiętać też o corocznym podatku katastralnym oraz podatku dla tak zwanych nierezydentów. W zamian tego mamy dużo słońca i ciepłę morze. Z perspektywy 4 lat od zakupu, stwierdzam że warto.
Normalna cena,akceptowalna,była do 2000. Od tamtej pory drożały nieustannie,aż pękła bańka.Po cyrku w lutym 2022 także,również przedtem i drożeć będą nadal. Aktualnie ceny masakra dla samych Hiszpanów,zwłaszcza młodych,ale nie tylko. Zarobki jedne z najniższych w Europie i srunii.Niższe niz w Polsce. Baranek był po prostu modny.Nie wszędzie jest,był baranek🙄
Odnośnie zakupów w Mercadonie.Wzięłaś najtańszą bagietkę gdzie oprócz skórki w środku nie ma nic.Krewetki hodowlane ugotowane w których tylko sól czuć,piersi z kurczaka które na drugi dzień robią sie zielone,produkt seropodobny w plasterkach ktory smakuje jak plastik no i szynka paczkowana w plastrach którą jak sie otworzy czuć jakby bąka ktoś puścił i do tego jeszcze ciągnący się glut.Mieszkam w Hiszpani 17 lat i jeśli chcesz sie dobrze odżywiać nie polecam tych produktow.Tanie ale i słaba jakosc.Warto polecać małe sklepiki albo Mercadillo tam troche drożej ale jakość lepsza i wszystko świeże😜
Od kilku lat jeździmy do La Maty i w tym roku zdecydowaliśmy się kupić bliźniaka dla siebie, nie na wynajem ale do zamieszkania. Dużo oglądaliśmy i w końcu trafiliśmy na ten właściwy 😊 Teraz finalizujemy zakup, oczywiście to jeszczę potrwa. Wszelkie formalności np. nr NIE plus niewielki kredyt w Hiszpańskim banku. Sami agenci nieruchomości przyznali, że Polacy wymagają wyższych standardów. No cóż już niedługo sami ocenimy jak to jest mieszkać w Hiszpanii i nie marznąć przez większość roku 😅☀️
W Hiszpanii mozna na prawdę dobrze i tanio zjeść. Wiekszosc knajp w ciagu tygodnia oferuje Menu del día, gdzie masz pierwsze, drugie, napój (w tym czesto butelke wina) deser/kawe. Koszt roznie od 10-17€. Najlepiej isc do knajp gdzie chodza lokalsi - jesli zalezy zwlaszcza na cenach.
Witam Hiszpania jest piękna mam nadzieje , że bedzie wiecej takich filmików o podróżach przyjemnie sie ogląda może kiedyś kiedyś pojadetam hiszpania u mnie jest na 1 miejscu do zaliczenia podróży , po prostu uwielbiam podrózować coś pięknego pozdrawiam serdecznie miłego pobytu w hiszpani ;)
Hiszpanie i nie tylko na wakacje jezdza do np Polski bo im za gorąco u siebie i w zwiazku z tym, że klimat sie ociepla to bedzie jeszcze gorzej. Miszkalam w Hiszpanii i pamiętam lodziarnia zamknieta w wakacje bo właściciele mają wakacje i to pokazuje jak oni żyją, co dla nas jest dziwne. A największe różnice to na studiach, w akademiku i relacje młodzieży.
ceny w sklepie i na miesicie podobne do cen w Gdańsku, ale raczej restauracje są tam tańsze. Mieszkania w naszym standardzie wydają się też tańsze bo 350 tyś euro to nowe mieszkanie około 90m2 zrobione pod klucz często niedaleko plaży lub i z widokiem na morze, a i nie wspominam o pogodzie :) bo to raczej dla niej zachorowałem na Hiszpanię
Hola, byłaś w najlepszym i najtańszym sklepie spożywczym Mercadona,najdroższe z twoich zakupów był świeżo wyciskany sok😁 pozdrawiam z asturii, tu jest lepsze jedzonko 🙂
Nie bardzo rozumiem to porównanie cen kupując paczkowane piersi kurczaka czy szynkę i gotowe już ugotowane krewetki. I porównać jeszcze cenę tych krewetek do tych z restauracji . Niech to porównają to kupowania w Biedrze na promocjach.
Mercadona nie jest najtańszym supermarketem w Hiszpanii. Tańszy jest na przykład Lidl. No chyba, że porównujemy tylko sklepy pochodzenia hiszpańskiego.
@@loveniczek to może zależy co kto kupuje to mu się wydaje że jeden sklep jest tańszy od drugiego 🤷🏾 No ale generalnie nie widzę sensu takiego porównywania na podstawie paru przypadkowych produktów.
Jak dobrze wybrać osoby które zajmą się zakupem naszej nieruchomość? Jest coraz więcej agencji na rynku . Co z tematem zajmowania nieruchomości w czasie nieobecności właściciela ? Pozdrawiam i całuje :)
Dzień dobry. Mieszkaliśmy w zeszlym roku 4 miesiące w Hiszpanii k.Alicante i potwierdzam , życie jest tańsze niż w PL. Mając własną nieruchomość. Pozdrawiam serdecznie.
W sierpniu bylismy ogladac kilka nieruchomosci w Hiszpanii. Po dokladnym przeliczeniu wyszlo nam ze jako inwestycja na wynajem to nie ma sensu. 10 procent podatku plus 5 procent innych oplat. Strasznie duzo. Zeby wynajac potrzebne licencje i ktos kto na miejscu zaopiekuje sie nierychomoscia... Po dokladnych przeliczeniach za te same pieniadze kupimy dwa mieszkania w UK i uzyskamy prawie 4x wiekszy zwrot z inwestycji...
Pani Doroto. Mieszkanie które Pani pokazała jest w bardzo niskiej cenie, myślę, że muszą to być okolice Alicante,gdzie ceny są niższe niż na Costa del Sol. Zgadza się?
Tak zdecydowanie w rejonie Alicante jest taniej niż Costa del Sol. Chociaż w okolicach Malagi również można znaleźć okazję np Torremorinios .. Benalmadena, Fuengirola … A potem wiadomo Marbellea! I ceny kosmiczne . Dlatego polecam fantastyczna rejony Alicante i oczywiście Orihuela Costa. Pozdrawiam
Ktoś wie jaka to prowincja? Jaki region? Dlaczego brak takiej istotnej informacji? Przecież ceny różnią się drastycznie w zależności od prowincji. Za to mieszkanie w Maladze lekką ręką 700K, może nawet nie doszacowałam. Plus, prawo różni sie w zależności od regionu. W niektórych łatwiej uzyskać licencję na wynajem, w innych nowe licencje nie są już wydawane. To ma wpływ na decyzję o zakupie. Nie rozumiem, dlaczego brak takich informacji.
Czesc Dorota, super filmik, jestesmy z zona Twoimi fanami i ta Hiszpania chodzi nam po glowie... Napisz prosze gdzie to jest - w jakim rejonie sa te nieruchomosci. Pozdrawiamy
Ja wróciłam z Hiszpanii, Alicante. Byłam pierwszy raz i pierwszy raz sami beż biura podróży na urlopie. Polska jest droga ;) a Hiszpania bardzo porównywalna w sklepach czy restauracji. W sklepach nawet tansza. Ja bardzo polecam, na pewno wrócę. Z tego co czytałam to chyba podatki są gorsze jak u nas jak ktoś mieszka i jest tam zatrudniony. Standard domów czy mieszkań w większości bym określiła u nas na lata 90, z tym mam skojarzenia 😉 wiadomo jak nowe nieruchomości to nowe, to co innego. Podoba mi się że dbają o czystość i są otwarci do ludzi .
To ceny nieruchomości w Polsce oszalały, najdroższy prąd w Europie itd. Mimo to w Polsce kocham 4 pory roku, a szczególnie wiosnę i jesień. W Hiszpanii znajomi mają mieszkanie nad morzem - od maja do października upał taki, że w zasadzie nie da się funkcjonować. Jest ewidentna moda wśród Polaków na kupowanie nieruchomości w Hiszpanii, a główny argument to kwestie bezpieczeństwa, a to akurat zawsze jak słyszę mocno mnie śmieszy.
Nie jest drogo! Porównuję do południa Włoch i Warszawy (mieszkam na dwa domu). Restauracje (ryby, owoce morza) są trochę tańsze od włoskich. W przyszłym roku przenosimy się na Costa del Sol właśnie z tego powodu (tylko kawa hiszpańska gorsza😅). Pozdrawiam Patrycja
Jeśli poszukujecie nieruchomości na Costa Blanca, czy to w okolicach Walencji, bądź w jeszcze nie tak dobrze odkrytej Costa Azahar, to zapraszam do kontaktu. 😊
Świetna seria! Mam pytanie odnośnie asymilacji w hiszpańskim środowisku: czy Hiszpanie chętnie zaprzyjaźniają się z Polakami, szczególnie którzy kaleczą hiszpański? 🫣
"Me gusta" znaczy Podoba mi się (lubię to) ale "me gustó" to czas przeszły (podobało mi się to) ale nie powiedziałaś ile metrów od mieszkania jest do szpitala, szkoły, centrum. Bo na odludziu oczywiście że są tanie mieszkania. Ale np w Alicante albo na obrzeżach Alicante ceny są kosmiczne. Kolejna kwestia. Polak musi mieć dwa domy, w Polsce i tutaj. Może nie musi ale raczej taka jest tendencja bo jednak trzeba znaleźć pracę w nowym kraju i nauczyć się języka a to nie przychodzi szybko. Na takie życie mogą sobie pozwolić osobę które już mają pracę zdalną lecz podatki w Hiszpanii też są bardzo wysokie.
Nie ma co porównywać z Polską, cenowo jest taniej, chociaż nie wszędzie, ale standard wykończenia, awaryjność, ukryte wady to koszmar! Serwis posprzedażowy - koszmar! Naprawianie czegokolwiek przez specjalistów - koszmar! Partactwo albo okrutna drożyzna, jeśli chcemy przyzwoitą jakość. Mieszkanie w Hiszpanii to nie kierowanie się ceną, lecz przede wszystkim umiejętność zaakceptowania niskiego standardu usług, niedotrzymywania terminów, słynnej mañany, ścian z papieru, głośnych sąsiadów. Jeśli jesteśmy w stanie to przeskoczyć, jeśli mamy w sobie taki luz, który nam na to pozwoli, albo np. będzie to nasz dom wakacyjny, to wtedy tak!, bo to cudowny kraj do życia.
Mieszkania są w pod klucz(brakuje tylko łóżek i mebli w jadalni i malowania),ale fakt z całą resztą.Ściany z papieru,głośni sąsiedzi w bloku,lub częste imprezy uliczne. Nie ma ciszy.
Budynki to technicznie nie są do porównania Chociażby stolarka okienna i ogrzewanie to jeden z powodów gdzie w Polsce jest drożej i jakość wykończenia gdyby tak wykończyć dom w Polsce to spokojnie remont był by za robociznę taniej o 30% W Polsce instalacja CO kosztuje i okna w standardzie 3-szybowym już razem z dachowymi to koszt o 50% więcej niż okna w Hiszpanii
Wczoraj ja sto szesciesiat złotych zrobiłam może nie większe.ale treściwsze zakupy to znaczy wiecej jedzenia będzie.Wolowia ,boczuś bardzo chudy,ziemniaki,seler,pietruszka,kilka marchewek,ogórki kiszone,18 dekg.szynki,tyleż indyka w galarecie ,pół pętka kiełbasy naprawdę dobrej jakości,trzy paczki Pierników Toruńskich,paczuszkę drożdży i wszystko w MOKPOLU na Mokotowie tuż przy Radiu Polskim.Pozdrawjam Panią
DZIĘKI SZELĄGOWSKA !! MAMA WSPANIAŁA !!! TY TEŻ !!! POZWALAM SOBIE W TEJ FORMIE PISAĆ !! BO WAS UWIELBIAM Z MOJĄ ŻONĄ !!! DO PRZODU !!!! TAK TRZYMAĆ !!😉😉😉😉
Bliskość do plaży jest przeceniona przez Polaków. Są lokalizacje, które zarabiają przez cały rok. Przy plaży tylko w sezonie. Nr NIE nie jest potrzebny do zakupu nieruchomości. Jest to odpowiednik polskiego NIP i jest potrzebny do płacenia podatków w Hiszpanii 😎
Ogólnie nie wiem do kogo bym miał ten film być chyba do takich co Ani razu nie byli w Hiszpanii albo tylko jeden raz kto był kilka razy w Hiszpanii i trochę się interesował to wszystko to jest mu znane.
Dzień dobry Pani Doroto. Mieszkam od 7 lat w Maladze i faktycznie ceny nieruchomości bardzo wzrosły. W ogóle pozdrawiam serdecznie, możliwe że widziałam Panią kiedyś w Maladze:) Jest kryzys na rynku brakuje mieszkań, za dużo mieszkań turystycznych, czego konsekwencja są manifestacje mieszkańców. W Hiszpanii fajny jest koncept tapas, można najeść się 3 tapas każda za 3 euro:) no ale wiadomo często dochodzi do tego kieliszek wina lub dwa a tu już dodatkowy wydatek Ale w końcu Viva España , narzekać nie można, wręcz przeciwnie 😍
Zaczalem w lutym 2024. Udalo mi sie umowic na ogladanie domow w sierpniu. Ogonie droga przez meke. Bardzo trudno cos na odleglosc zalatwic a testowalem wiele osob. Polakow z Krakowa i Sosnowca ale takze polke w Torrevieja. Udalo mi sie dogadac ze Szwedem z La Zenii. Jak chcesz wiecej info to pisz, podesle Ci kilka filmow i opowiem z kim warto gadac a z kim nie.
@@MegaAnowiJa mam mieszkanie do sprzedania 90km od morza,100km od Barcelony i 100km od Andorry. Dwupoziokowe,120m z 2008 roku za 150000eur. Jestem właśćicielem od 2008 roku. Niedaleko mieszka moja córka, która ma swój dom i może się zająć tym mieszkaniem w razie nieobecnośći.
Hiszpania jest fajna tylko na tydzień na wakacje i tyle, a Polska jest lepsza do życia na stałe. Polacy są bardziej ogarnięci i rozwinięci pod wieloma względami. Jak ktoś mówi ze cudowna pogoda i chcial by tam mieszkać to proszę spróbować posiedzieć tam cale wakacje, komary jedzą ludzi żywcem a upał tak męczy że chodnikiem ciężko przejść kawałek, zima wietrzna i nieprzyjemna a mieszkania i domy w większości nie są ocieplone wiec piździ tak ze ciężko z łóżka rano wstać do tej zimnicy. Wcale nie taka Hiszpania fajna jak ją malują. Długo można by wymieniać minusy…
Dokładnie podbijam temat ocupas , zjawisko które naprawdę ma miejsce , rozmawiałam na t we n temat z Polką z Fuerteventura… a myślałam , że na takiej wyspie to raczej rzadziej się takie przypadki ocupas zdarzają…
Trzeba tu mieszkać,inaczej jest ryzyko.A chore tutejsze prawo,jest po stronie ocupas. Ja nie polecam Hiszpanii.Zarobki bardzo niskie i wcale nie jest tanio. Filmiku nie chce mi się oglądać;Sami Hiszpanie narzekają,już od lat,na stale rosnące ceny wszystkiego. Mieszkania,domy,cena zależy od tego gdzie,co i jak... A o przybyszach nachodźcach różnej maści,zwłaszcza na wyspach,choć nie tylko,nic nie wspomina?🙆♀️😡 Nieładnie.
Dlatego warte kupić nieruchomość w urbanizacji. Teren ogrodzony, pilnowany i monitorowany 24 H na dobę. Do tego w Hiszpanii bardzo często są zakładane żeliwne kraty w oknach i drzwiach. Właśnie dlatego, by się czuć bezpiecznie przed okupas. Dorota mówiła o zakupach ja wspomnę, ze warzywa i owoce od rolnika można kupić w supermarkecie. Smak zdecydowanie bardziej intensywny i smaczniejszy jak u nas.
@@megii44 kraty w oknach są tu od kiedy pamiętam,czyli od wieeelu lat. Żadnej gwarancji nie ma gdzie kupisz,poza tym te na zamkniętym osiedlu są zwykle,logicznie droższe,bo za to jednak trzeba płacić. 48 godzin jest na wywalenie ocupas z lokalu,potem jest to nielegalne(!).Jak nie ma cię na miejscu,nikt tego za ciebie nie zrobi i żadna kamera nie pomoże.Do 5 dni mają na wymianę zamka w drzwiach itd.Szkoda gadać. Z tym smakiem i warzywami w sklepie prosto🙆♀️od rolnika,się nie zgodzę.Raczej na odwrót.Truskawki smakują wodą,pomidory także,podobnie ziemniaki. Dużo by pisać.
Niestety lub stety (dla mnie stety), ale lepiej i łatwiej, milej niż z większością Polaków tam mieszkających, nie mówię o inwestorach i poważnych osobach
Na poludniu Wloch sa piekne krajobrazy, podobny klimat, sympatyczni ludzie i nie jest drogo ale.... jest brudno - wszedzie góry śmieci, auta porysowane bo parkuja na popych i chaos organizacyjny np. autobus jezdzacy bez rozkladu - czekasz aż przyjedzie. W Hiszpanii niezaleznie od regionu jest absolutnie czysto (rankiem po nocnej balandze sprzątają, myją ulice), zadnych śmieci, auta w lepszym - choc nie idealnym stanie i punktualny transport publiczny.
No właśnie. Przecież w Polsce to nie to samo mieszkanie w Warszawie czy w lubuskim (nie wiem jakie ceny w lubuskim, to tylko przykład). A i jeszcze nie mówią że w takich kompleksach jest opłata miesięczna na utrzymanie tego basenu i zieleni, i niekoniecznie niska. I nie poleciałbym nikomu kto chce tu mieszkać na stałe, kupować mieszkania obok mieszkań turystycznych bo będziesz miał w kompleksie albo budynku ciągły ruch turystów (hałas, imprezy, ciągle nieznani ludzie na kompleksie itd).
Pani Doroto, a może materiał w skrócie zatytułowany "Hiszpania dla emeryta". Bo skoro ceny w Polsce i w Hiszpanii są podobne, to może warto tam się przenieść? Jak wygląda dostępność publicznej służby zdrowia, co dostaje się na EKUZ, czy kartę S1 z NFZ, ewentualnie jak wysokie są koszty ubezpieczeń prywatnych. Jak wygląda możliwość wynajmu mieszkania, emerytowi wystarczy jedna sypialnia. Czy wynajem pozasezonowy, czy (niekoniecznie z widokiem na morze) długoterminowy? Myślę, że materiał mógłby być ciekawy. Pozdrawiam.
W mniejszych turystycznych miejscowosciach przy morzu poludniu Hiszpanii czesto ludzie wynajmuja w takim systemie - wrzesien- maj/czerwiec na dlugi termin a w wakacje na dni/ tygodnie. To jest ciekawa opcja dla kogos kto może wrocic do Polski na wakacje (pogoda w PL jest wtedy przyjemna) a tam spedzac chlodna część roku - na samym poludniu w zimie jest ok 15 stopni - bardzo przyjemnie. Obecnie - 2 polowa października jeszcze 25 stopni i pełne slonce.
Jak ktoś ma emeryturę i chce do Hiszpanii przenieść się na stałe to żaden problem transferować swoją emeryturę na hiszpańską ( dla mieszkańca UE ). Sam mam sporo powikłań po COVID i od wielu miesięcy się tu leczę i mam bardzo dobrą opinię o służbie zdrowia. (San Juan Alicante) ale nie można generalizować i z pewnością jest to tak jak w Polsce. Są miejsca, gdzie dostępność jest dobra a są gdzie zła.
Mieszkania znacznie podrożały od lutego 2022. Ich jakość wykonania, szczególnie tych "z drugiej ręki" jest gorsza od tego do czego przyzwyczajeni jesteśmy w Polsce. Bardzo cienkie ściany pomiędzy mieszkaniami, słaba elektryka, no i baranek na ścianach przykrywający nierówności. Przy zakupie do oferowanej ceny należy doliczyć podatek i opłaty notarialne. Na Costa Blanca, gdzie kupuje dużo Polaków, jest to ok. 13%.Należy pamiętać też o corocznym podatku katastralnym oraz podatku dla tak zwanych nierezydentów. W zamian tego mamy dużo słońca i ciepłę morze. Z perspektywy 4 lat od zakupu, stwierdzam że warto.
Normalna cena,akceptowalna,była do 2000.
Od tamtej pory drożały nieustannie,aż pękła bańka.Po cyrku w lutym 2022 także,również przedtem i drożeć będą nadal.
Aktualnie ceny masakra dla samych Hiszpanów,zwłaszcza młodych,ale nie tylko.
Zarobki jedne z najniższych w Europie i srunii.Niższe niz w Polsce.
Baranek był po prostu modny.Nie wszędzie jest,był baranek🙄
Odnośnie zakupów w Mercadonie.Wzięłaś najtańszą bagietkę gdzie oprócz skórki w środku nie ma nic.Krewetki hodowlane ugotowane w których tylko sól czuć,piersi z kurczaka które na drugi dzień robią sie zielone,produkt seropodobny w plasterkach ktory smakuje jak plastik no i szynka paczkowana w plastrach którą jak sie otworzy czuć jakby bąka ktoś puścił i do tego jeszcze ciągnący się glut.Mieszkam w Hiszpani 17 lat i jeśli chcesz sie dobrze odżywiać nie polecam tych produktow.Tanie ale i słaba jakosc.Warto polecać małe sklepiki albo Mercadillo tam troche drożej ale jakość lepsza i wszystko świeże😜
Największy syf,Mercadona.
Kupuję tam tylko kulki dla kota i wodę czasem.
Ja też Mercadona omijam z daleka! Syf i kiła
Dokładnie! Ja wolę alcampo jest duży wybór i produkty ekologiczne.
Od kilku lat jeździmy do La Maty i w tym roku zdecydowaliśmy się kupić bliźniaka dla siebie, nie na wynajem ale do zamieszkania. Dużo oglądaliśmy i w końcu trafiliśmy na ten właściwy 😊 Teraz finalizujemy zakup, oczywiście to jeszczę potrwa. Wszelkie formalności np. nr NIE plus niewielki kredyt w Hiszpańskim banku. Sami agenci nieruchomości przyznali, że Polacy wymagają wyższych standardów. No cóż już niedługo sami ocenimy jak to jest mieszkać w Hiszpanii i nie marznąć przez większość roku 😅☀️
Przeprowadzka na stałe ? Jest tam praca ?
Jaka to jest lokalizacja? Co to znaczy mała mieścina? Ile km od większego/takiego z lotniskiem miasta?
W Hiszpanii mozna na prawdę dobrze i tanio zjeść. Wiekszosc knajp w ciagu tygodnia oferuje Menu del día, gdzie masz pierwsze, drugie, napój (w tym czesto butelke wina) deser/kawe. Koszt roznie od 10-17€. Najlepiej isc do knajp gdzie chodza lokalsi - jesli zalezy zwlaszcza na cenach.
W PL u mnie obiad dnia z zupą 22zł i pyszny.
a u mnie pizza 68 zl czyli drozej nkz w Hiszpanii czy Wloszech. @@Imbir-uf1mf
Pani Dorotko super się oglada i slucha dziękuję za filmik ❤
Nie złapałam nazwy miejscowości, z jakiego miasta pani to nagrała? Ceny nieruchomości zawsze zależa od lokalizacji.
bylam w tym roku na wakcjach w Alicante..wyszlo taniej i duzo lepiej niz w Polsce..nie jest jakos drogo..zalezy co wybierzesz i co lubisz..
Witam Hiszpania jest piękna mam nadzieje , że bedzie wiecej takich filmików o podróżach przyjemnie sie ogląda może kiedyś kiedyś pojadetam hiszpania u mnie jest na 1 miejscu do zaliczenia podróży , po prostu uwielbiam podrózować coś pięknego pozdrawiam serdecznie miłego pobytu w hiszpani ;)
Hiszpanie i nie tylko na wakacje jezdza do np Polski bo im za gorąco u siebie i w zwiazku z tym, że klimat sie ociepla to bedzie jeszcze gorzej. Miszkalam w Hiszpanii i pamiętam lodziarnia zamknieta w wakacje bo właściciele mają wakacje i to pokazuje jak oni żyją, co dla nas jest dziwne. A największe różnice to na studiach, w akademiku i relacje młodzieży.
Może mniej machania rękami!!! Co z mniejszymi nieruchomościami np jedna sypialnia i niższy standard.
ceny w sklepie i na miesicie podobne do cen w Gdańsku, ale raczej restauracje są tam tańsze. Mieszkania w naszym standardzie wydają się też tańsze bo 350 tyś euro to nowe mieszkanie około 90m2 zrobione pod klucz często niedaleko plaży lub i z widokiem na morze, a i nie wspominam o pogodzie :) bo to raczej dla niej zachorowałem na Hiszpanię
Dobrze by było porównać te ceny do najniższego i przeciętnego zarobku mieszkańców jak i obcokrajowców. Plus pozostałe koszty życia i utrzymania. 😉
Hola, byłaś w najlepszym i najtańszym sklepie spożywczym Mercadona,najdroższe z twoich zakupów był świeżo wyciskany sok😁 pozdrawiam z asturii, tu jest lepsze jedzonko 🙂
Nie bardzo rozumiem to porównanie cen kupując paczkowane piersi kurczaka czy szynkę i gotowe już ugotowane krewetki. I porównać jeszcze cenę tych krewetek do tych z restauracji .
Niech to porównają to kupowania w Biedrze na promocjach.
Mercadona nie jest najtańszym supermarketem w Hiszpanii. Tańszy jest na przykład Lidl. No chyba, że porównujemy tylko sklepy pochodzenia hiszpańskiego.
@@loveniczek to może zależy co kto kupuje to mu się wydaje że jeden sklep jest tańszy od drugiego 🤷🏾 No ale generalnie nie widzę sensu takiego porównywania na podstawie paru przypadkowych produktów.
Najgorszym jakościowo i wcale nie najtańszym🙄🙆♀️
@@edytacwik5216 ha
Pani Doroto a można wiedzieć w jakim regionie i jaka miejscowość po której Pani oprowadza?
Jak dobrze wybrać osoby które zajmą się zakupem naszej nieruchomość? Jest coraz więcej agencji na rynku . Co z tematem zajmowania nieruchomości w czasie nieobecności właściciela ? Pozdrawiam i całuje :)
Dzień dobry. Mieszkaliśmy w zeszlym roku 4 miesiące w Hiszpanii k.Alicante i potwierdzam , życie jest tańsze niż w PL. Mając własną nieruchomość. Pozdrawiam serdecznie.
Dziekuje. Wspanialy filmik. Sporo informacji. Prosze o wiecej. Fajnie sie oglada.
W sierpniu bylismy ogladac kilka nieruchomosci w Hiszpanii. Po dokladnym przeliczeniu wyszlo nam ze jako inwestycja na wynajem to nie ma sensu. 10 procent podatku plus 5 procent innych oplat. Strasznie duzo. Zeby wynajac potrzebne licencje i ktos kto na miejscu zaopiekuje sie nierychomoscia... Po dokladnych przeliczeniach za te same pieniadze kupimy dwa mieszkania w UK i uzyskamy prawie 4x wiekszy zwrot z inwestycji...
Pani Doroto. Mieszkanie które Pani pokazała jest w bardzo niskiej cenie, myślę, że muszą to być okolice Alicante,gdzie ceny są niższe niż na Costa del Sol. Zgadza się?
Tak zdecydowanie w rejonie Alicante jest taniej niż Costa del Sol. Chociaż w okolicach Malagi również można znaleźć okazję np Torremorinios .. Benalmadena, Fuengirola … A potem wiadomo Marbellea! I ceny kosmiczne . Dlatego polecam fantastyczna rejony Alicante i oczywiście Orihuela Costa. Pozdrawiam
Ktoś wie jaka to prowincja? Jaki region? Dlaczego brak takiej istotnej informacji? Przecież ceny różnią się drastycznie w zależności od prowincji. Za to mieszkanie w Maladze lekką ręką 700K, może nawet nie doszacowałam. Plus, prawo różni sie w zależności od regionu. W niektórych łatwiej uzyskać licencję na wynajem, w innych nowe licencje nie są już wydawane. To ma wpływ na decyzję o zakupie. Nie rozumiem, dlaczego brak takich informacji.
Czesc Dorota, super filmik, jestesmy z zona Twoimi fanami i ta Hiszpania chodzi nam po glowie... Napisz prosze gdzie to jest - w jakim rejonie sa te nieruchomosci. Pozdrawiamy
Ja wróciłam z Hiszpanii, Alicante. Byłam pierwszy raz i pierwszy raz sami beż biura podróży na urlopie. Polska jest droga ;) a Hiszpania bardzo porównywalna w sklepach czy restauracji. W sklepach nawet tansza. Ja bardzo polecam, na pewno wrócę. Z tego co czytałam to chyba podatki są gorsze jak u nas jak ktoś mieszka i jest tam zatrudniony. Standard domów czy mieszkań w większości bym określiła u nas na lata 90, z tym mam skojarzenia 😉 wiadomo jak nowe nieruchomości to nowe, to co innego. Podoba mi się że dbają o czystość i są otwarci do ludzi .
Wszedzie dobrze gdzie nas niema😊😊😊
To ceny nieruchomości w Polsce oszalały, najdroższy prąd w Europie itd.
Mimo to w Polsce kocham 4 pory roku, a szczególnie wiosnę i jesień.
W Hiszpanii znajomi mają mieszkanie nad morzem - od maja do października upał taki, że w zasadzie nie da się funkcjonować.
Jest ewidentna moda wśród Polaków na kupowanie nieruchomości w Hiszpanii, a główny argument to kwestie bezpieczeństwa, a to akurat zawsze jak słyszę mocno mnie śmieszy.
Migranty wszędzie z afryki🗡🗡🗡
Nie jest drogo! Porównuję do południa Włoch i Warszawy (mieszkam na dwa domu). Restauracje (ryby, owoce morza) są trochę tańsze od włoskich. W przyszłym roku przenosimy się na Costa del Sol właśnie z tego powodu (tylko kawa hiszpańska gorsza😅). Pozdrawiam Patrycja
Jeśli poszukujecie nieruchomości na Costa Blanca, czy to w okolicach Walencji, bądź w jeszcze nie tak dobrze odkrytej Costa Azahar, to zapraszam do kontaktu. 😊
Świetna seria!
Mam pytanie odnośnie asymilacji w hiszpańskim środowisku: czy Hiszpanie chętnie zaprzyjaźniają się z Polakami, szczególnie którzy kaleczą hiszpański? 🫣
Jak poznasz język,to nie będziesz chciała z nimi rozmawiać.Zwyczajnie nie ma o czym,dlatego z nimi rozmawia się o niczym.
"Me gusta" znaczy Podoba mi się (lubię to) ale "me gustó" to czas przeszły (podobało mi się to) ale nie powiedziałaś ile metrów od mieszkania jest do szpitala, szkoły, centrum. Bo na odludziu oczywiście że są tanie mieszkania. Ale np w Alicante albo na obrzeżach Alicante ceny są kosmiczne. Kolejna kwestia. Polak musi mieć dwa domy, w Polsce i tutaj. Może nie musi ale raczej taka jest tendencja bo jednak trzeba znaleźć pracę w nowym kraju i nauczyć się języka a to nie przychodzi szybko. Na takie życie mogą sobie pozwolić osobę które już mają pracę zdalną lecz podatki w Hiszpanii też są bardzo wysokie.
Nie ma co porównywać z Polską, cenowo jest taniej, chociaż nie wszędzie, ale standard wykończenia, awaryjność, ukryte wady to koszmar! Serwis posprzedażowy - koszmar! Naprawianie czegokolwiek przez specjalistów - koszmar! Partactwo albo okrutna drożyzna, jeśli chcemy przyzwoitą jakość. Mieszkanie w Hiszpanii to nie kierowanie się ceną, lecz przede wszystkim umiejętność zaakceptowania niskiego standardu usług, niedotrzymywania terminów, słynnej mañany, ścian z papieru, głośnych sąsiadów. Jeśli jesteśmy w stanie to przeskoczyć, jeśli mamy w sobie taki luz, który nam na to pozwoli, albo np. będzie to nasz dom wakacyjny, to wtedy tak!, bo to cudowny kraj do życia.
Można ze sobą przywieźć ekipę remontową i podnieść standard, ale potem na codzień trzeba użerać się z tym o czym napisane powyżej
Mieszkania są w pod klucz(brakuje tylko łóżek i mebli w jadalni i malowania),ale fakt z całą resztą.Ściany z papieru,głośni sąsiedzi w bloku,lub częste imprezy uliczne.
Nie ma ciszy.
Budynki to technicznie nie są do porównania Chociażby stolarka okienna i ogrzewanie to jeden z powodów gdzie w Polsce jest drożej i jakość wykończenia gdyby tak wykończyć dom w Polsce to spokojnie remont był by za robociznę taniej o 30% W Polsce instalacja CO kosztuje i okna w standardzie 3-szybowym już razem z dachowymi to koszt o 50% więcej niż okna w Hiszpanii
Pani Dorotko jak mogę z Panią porozmawiać mam 70 lat i wielki kłopot i chcę zapytać
Wczoraj ja sto szesciesiat złotych zrobiłam może nie większe.ale treściwsze zakupy to znaczy wiecej jedzenia będzie.Wolowia ,boczuś bardzo chudy,ziemniaki,seler,pietruszka,kilka marchewek,ogórki kiszone,18 dekg.szynki,tyleż indyka w galarecie ,pół pętka kiełbasy naprawdę dobrej jakości,trzy paczki Pierników Toruńskich,paczuszkę drożdży i wszystko w MOKPOLU na Mokotowie tuż przy Radiu Polskim.Pozdrawjam Panią
Jaka to mieścinka? :)
A jak się nazywa to miasto? Dziękuję za ciekawy materiał. Najlepszego 🌷
DZIĘKI SZELĄGOWSKA !! MAMA WSPANIAŁA !!! TY TEŻ !!! POZWALAM SOBIE W TEJ FORMIE PISAĆ !! BO WAS UWIELBIAM Z MOJĄ ŻONĄ !!! DO PRZODU !!!! TAK TRZYMAĆ !!😉😉😉😉
Wiecej filmikow jak kupic dom co trzeba miec na co zwrocic uwage jak sprawdzic posrednika
To pani mieszkanie pani Doroto? Jak nazywa się ta mieścina w Hiszpanii? Pozdrawiam serdecznie.
Wole Pani dom na mazurach a Hiszpania no co tam ole😮😮😮❤❤!
Jaka to miejscowość ?
Bliskość do plaży jest przeceniona przez Polaków. Są lokalizacje, które zarabiają przez cały rok. Przy plaży tylko w sezonie. Nr NIE nie jest potrzebny do zakupu nieruchomości. Jest to odpowiednik polskiego NIP i jest potrzebny do płacenia podatków w Hiszpanii 😎
Ogólnie nie wiem do kogo bym miał ten film być chyba do takich co Ani razu nie byli w Hiszpanii albo tylko jeden raz kto był kilka razy w Hiszpanii i trochę się interesował to wszystko to jest mu znane.
Dzień dobry Pani Doroto. Mieszkam od 7 lat w Maladze i faktycznie ceny nieruchomości bardzo wzrosły. W ogóle pozdrawiam serdecznie, możliwe że widziałam Panią kiedyś w Maladze:) Jest kryzys na rynku brakuje mieszkań, za dużo mieszkań turystycznych, czego konsekwencja są manifestacje mieszkańców. W Hiszpanii fajny jest koncept tapas, można najeść się 3 tapas każda za 3 euro:) no ale wiadomo często dochodzi do tego kieliszek wina lub dwa a tu już dodatkowy wydatek Ale w końcu Viva España , narzekać nie można, wręcz przeciwnie 😍
Jakie tapas Pani poleca.Pozdrawiam
A jak się inżynier zalęgnie?
Jak wygląda proces szukania domu na odległość?
Zaczalem w lutym 2024. Udalo mi sie umowic na ogladanie domow w sierpniu. Ogonie droga przez meke. Bardzo trudno cos na odleglosc zalatwic a testowalem wiele osob. Polakow z Krakowa i Sosnowca ale takze polke w Torrevieja. Udalo mi sie dogadac ze Szwedem z La Zenii. Jak chcesz wiecej info to pisz, podesle Ci kilka filmow i opowiem z kim warto gadac a z kim nie.
@@gieudowiczteż chętniejsze dowiem , daj znać
@@MegaAnowiJa mam mieszkanie do sprzedania 90km od morza,100km od Barcelony i 100km od Andorry. Dwupoziokowe,120m z 2008 roku za 150000eur. Jestem właśćicielem od 2008 roku. Niedaleko mieszka moja córka, która ma swój dom i może się zająć tym mieszkaniem w razie nieobecnośći.
@@V8____ czy masz jakieś zdjęcia?
@@MegaAnowi Mogę nagrać jakiś filmik,czy zrobić zdjęcia.
Za chwilę w Hiszpanii będzie taniej niż w Polsce.
Hiszpania jest fajna tylko na tydzień na wakacje i tyle, a Polska jest lepsza do życia na stałe. Polacy są bardziej ogarnięci i rozwinięci pod wieloma względami. Jak ktoś mówi ze cudowna pogoda i chcial by tam mieszkać to proszę spróbować posiedzieć tam cale wakacje, komary jedzą ludzi żywcem a upał tak męczy że chodnikiem ciężko przejść kawałek, zima wietrzna i nieprzyjemna a mieszkania i domy w większości nie są ocieplone wiec piździ tak ze ciężko z łóżka rano wstać do tej zimnicy. Wcale nie taka Hiszpania fajna jak ją malują. Długo można by wymieniać minusy…
Ludzie kupują iluzję,ale szybko to zrozumieją.
Wszystko na temat zycia w Hiszpani jest interesujace, te wielkie i te male rzeczy, czekam na nastepny odcinek.
Pozdrawiam serdecznie.
Dorota a gdzie jest tak pięknie ❤
Jakie me gusto 😂😂
W jakim mieście jesteś
🎉❤
A nie boicie się tego procederu w Hiszpanii gdzie ludzie zajmują mieszkania pod nieobecnosc wlascicieli???
Dokładnie podbijam temat ocupas , zjawisko które naprawdę ma miejsce , rozmawiałam na t we n temat z Polką z Fuerteventura… a myślałam , że na takiej wyspie to raczej rzadziej się takie przypadki ocupas zdarzają…
Trzeba tu mieszkać,inaczej jest ryzyko.A chore tutejsze prawo,jest po stronie ocupas.
Ja nie polecam Hiszpanii.Zarobki bardzo niskie i wcale nie jest tanio.
Filmiku nie chce mi się oglądać;Sami Hiszpanie narzekają,już od lat,na stale rosnące ceny wszystkiego.
Mieszkania,domy,cena zależy od tego gdzie,co i jak...
A o przybyszach nachodźcach różnej maści,zwłaszcza na wyspach,choć nie tylko,nic nie wspomina?🙆♀️😡
Nieładnie.
Dlatego warte kupić nieruchomość w urbanizacji. Teren ogrodzony, pilnowany i monitorowany 24 H na dobę. Do tego w Hiszpanii bardzo często są zakładane żeliwne kraty w oknach i drzwiach. Właśnie dlatego, by się czuć bezpiecznie przed okupas. Dorota mówiła o zakupach ja wspomnę, ze warzywa i owoce od rolnika można kupić w supermarkecie. Smak zdecydowanie bardziej intensywny i smaczniejszy jak u nas.
@@megii44 kraty w oknach są tu od kiedy pamiętam,czyli od wieeelu lat.
Żadnej gwarancji nie ma gdzie kupisz,poza tym te na zamkniętym osiedlu są zwykle,logicznie droższe,bo za to jednak trzeba płacić.
48 godzin jest na wywalenie ocupas z lokalu,potem jest to nielegalne(!).Jak nie ma cię na miejscu,nikt tego za ciebie nie zrobi i żadna kamera nie pomoże.Do 5 dni mają na wymianę zamka w drzwiach itd.Szkoda gadać.
Z tym smakiem i warzywami w sklepie prosto🙆♀️od rolnika,się nie zgodzę.Raczej na odwrót.Truskawki smakują wodą,pomidory także,podobnie ziemniaki.
Dużo by pisać.
Mieszkam ponad 18 lat i nie spotkałam się z czymś takim. W razie czego zapraszam na Priv
Czy da sie zaprzyjaznic z Hiszpanami? Czy sa otwarci do ludzi z innych krajow? Co jest dla tego istotne (znajomosc jezyka?)?
akurat w Hiszpanii jeśli znasz język jest dużo prościej (wszędzie)
Da się, oni nas bardzo lubią:-))
Tak, Hiszpanie to pogodny, otwarty naród. Da się nawiązać przyjaźnie i przenosząc się do Hiszpanii można czuc się jak u siebie
Niestety lub stety (dla mnie stety), ale lepiej i łatwiej, milej niż z większością Polaków tam mieszkających, nie mówię o inwestorach i poważnych osobach
Ciekawa jestem czemu Hiszpania, a nie na przykład Włochy ? Inne prawo ? Łatwiejszy dostęp ?
Pogoda zimą !!!😊
Moda. A Polak lezie za tłumem
Wlochy sa duzo drozsze.
Interesy tej pani
Na poludniu Wloch sa piekne krajobrazy, podobny klimat, sympatyczni ludzie i nie jest drogo ale.... jest brudno - wszedzie góry śmieci, auta porysowane bo parkuja na popych i chaos organizacyjny np. autobus jezdzacy bez rozkladu - czekasz aż przyjedzie. W Hiszpanii niezaleznie od regionu jest absolutnie czysto (rankiem po nocnej balandze sprzątają, myją ulice), zadnych śmieci, auta w lepszym - choc nie idealnym stanie i punktualny transport publiczny.
Wszedzie taniej niz w pl😅mam dom w Angli i Hiszpani mieszkanie i co jade do pl😅mam wrazenie,ze tam drozej😅
Piękna kobieta w pięknym miejscu
Zazdroszczę pani (oczywiście pozytywnie) zaradności i przedsiębiorczości.
Mnie Ciekawi jak skończy sie ta nagonka na Polaków aby wyjechali z Polski i wywieźli z polski kapitał ??? już w coraz bardziej bezczelny sposób
malaga y melilla to sa te okolice
Znajomy tam wyjechał rok temu a za rok wraca bo woli w Polsce zjeść pół chleba niż patrzeć co się dzieje na ulicach
Hiszpania dla emeryta
Jedzenie w Hiszpanii jest tańsze
Wiem bo przerabiam to
Jeszcze malo jej hajsu ,e jescze yt zaklada...
„ w standardzie” , nie standarcie , od Standard, standardach itd
NIE -NUMERO IDENTIFICACIÓN DE EXTRANJEROS.
👎
Ale dziura! 🤮🤮🤮
Muszę ci powiedzieć ze zbrzydłas. Starość nie radość.
Taki sobie ten filmik znam lepsze , przegadany na max. Może lepiej odpoczywać Pani Doroto niż robić filmy.
Najprosciej jest jechac tam i sie wlamac ood czyjas nieobecnosc i jyz mamy nieruchomosc.To chore.
I nie podana miejscowosć ..głupie to...lub przy jakiej miejscowosci...tajemnice jak za komuny😂
No właśnie. Przecież w Polsce to nie to samo mieszkanie w Warszawie czy w lubuskim (nie wiem jakie ceny w lubuskim, to tylko przykład).
A i jeszcze nie mówią że w takich kompleksach jest opłata miesięczna na utrzymanie tego basenu i zieleni, i niekoniecznie niska.
I nie poleciałbym nikomu kto chce tu mieszkać na stałe, kupować mieszkania obok mieszkań turystycznych bo będziesz miał w kompleksie albo budynku ciągły ruch turystów (hałas, imprezy, ciągle nieznani ludzie na kompleksie itd).
Jaka to miejscowość?