Idealny timing, bo się przymierzałem do pianek i mnie sprowadziłeś na jedyną słuszną drogę. Za jakiś czas spróbuję zmontowac własne panele z wełny, dzięki wielkie!
Na suficie najlepiej również powiesić panele, ale akurat ja u siebie nie miałem takiej możliwości. Na razie aktualizacji nie będzie, ale w lutym będzie recenzja pewnego sprzętu który może mocno poprawić jakość domowych nagrywek
Ja mam w pokoju mnóstwo książek, nie kilkadziesiąt, tylko około 3 tysiące - w takim pokoju w bloku :D Mam je na wszystkich ścianach, po kilka rzędów, od podłogi do sufitu, większość poziomo nie pionowo bo nie ma miejsca. Podłoga dywany i taki duży materac zdrowotny wielowarstwowy. I powiem że pokój ma bardzo ciekawą akustykę, jest zupełnie wytłumiony ale dźwięk nie jest zabity jak w przypadku małego studia gdzie ściany są z samych paneli z wełny mineralnej. Moim zdaniem panele z wełny są po prostu najlepszym rozwiązaniem bo nikt nie będzie się bawił w jakieś książki, ubrania w "poważnym" studio gdzie ludzie płacą za usługę, ale jest też tak że jak się samemu nagrywa dla siebie w domu, to można uzyskać podobne efekty metodami niekonwencjonalnymi... Jest też inna sprawa, ludzie często inwestują w studia domowe, tymczasem nie będzie to nigdy prawdziwe studio gdzie w tym samym pokoju co się nagrywa jest też odsłuch i nie chodzi o to że słuchasz na słuchawkach, ale o to że jest włączony sam sprzęt który przenosi fale elektryczne, które wyłapują np przystawki gitar i tu ciekawostka, to nie jest tak że te fale są wszędzie, są miejsca gdzie są i gdzie ich nie ma i gdy pokręcisz się z gitarą i posłuchasz to też nagrasz bez zakłóceń, ale tak jak mówię, jak przyjdzie klient to nie możesz kazać zespołowi, ej Ty kucnij w kącie bo tylko tu możemy nagrywać, po to w zasadzie są studia, komfort usługi...
Generalnie to wieszasz panele tam gdzie odbija ci się dźwięk z monitorów, więc to wszystko zależy. Dla profesjonalnego efektu najlepiej zlecić komuś pomiary akustyczne pomieszczenia
Siema, mam taki problem, a mianowicie wszystkie ścieżki (pliki) zapisują mi się w plikach w Reaper Media, jest jakiś sposób żeby usuwać je na bieżąco przez Reaper albo żeby wszystkie sie nie zapisywaly?
Lepiej zostawiać te ścieżki jako backup, w razie gdybyś coś skasował z reapera przypadkiem. Najlepsza opcja to stworzenie nowego pod-folderu dla kazdego nowego projektu. Wtedy masz porządek w plikach :)
A ja mam pytanie zbieram się na zakup paneli akustycznych. Nagrywam w swoim ciasnym pokoju. Mam na statywie zamontowany reflection filtr jak to się ma do paneli. Używa się filtr plus panele czy tego i tego osobno
Po zamontowaniu paneli sam zastanawiałem się co z reflection filtrem i doszedłem do wniosku, że nie jest już potrzebny. Wczoraj robiłem porównanie przy okazji nagrywania nowych zwrotek i bez reflection filtra wokal brzmi lepiej.
To jest na tyle prosty produkt, że producent raczej nie ma wielkiego znaczenia. To tylko wełna skalna, deski i materiał, więc poszukaj takich, które przypasują ci wymiarami i ceną
Zbierałem się w chuj długo do przyklejenia pianek na ścianę, zabrałem się dziś, jestem w połowie i przychodzi mi takie powiadomienie XD zabieram się za oglądanie😅
racja tym pardziej, że naruralny pogłos bez wytłumienia jest metaliczny i psuje barwe wokalu tylko, lepiej pozbyć się go i w davie vst pluginem z ładnie brzmiącym riverbem odpowiednia nie wielką dawke riverbu dać, zależy też od rodzaju muzyki pod jaki wokal się daje, ale w sumie ja jestem z dania, że riverb ma tylko delikatnie pod barwić wokal i nie lubie jak tym riverbem w wokalu jebie po uszach xd
Ogólnie opowiadasz dobrze.Ale.....zapomniałeś o jednej i to bardzo ważnej sprawie.Nic nie powiedziałeś o oknach w pokoju oraz balkonie !!! Jak takie elementy wytłumić i w jaki sposób??? Tylko nie mów że trzeba okna i balkon zamurować :))))) aby nic nie było słychać z zewnątrz.
ty żle trochę zrobiłeś, ogólnie w adaptacji akustyczniej w pomieszczeniu chodzi by pozbyć się pogłosu no a jego masz najwięcej w wysikich czestotliwościach a piramitki własnie wytłumiają górne czestotliwosci, czyli o to chodzi by pozbyć się pogłosu, ogólnie i piramidkich też coś i ze srednich jest pochłaniane, ale w jakims nie wielkim stopniu, naj bardziej wysokie częstotliwosci są pochłaniane a wełna mineralna pochłania wszystko jednocześnie, zadusza wokal na całym paśmie częstotliwości a u ciebie w nagraniu i tak słychac pogłos, zbyt jasny masz wokal.
Ah, ja to głupi jestem bo zainwestowałem w panele akustyczne a wystarczyło kupić pianki za 200zł :) . Fale odbijają się od ścian niezależnie od długości, więc mówienie, że najwięcej pogłosu jest w wysokich częstotliwościach nie jest prawdą. W takim wypadku pułapki basowe nie byłyby potrzebne. Piramidki mają dosyć słabe zdolności pochłaniania dźwięku, ale ze względu na swój kształ sprawdzają się jako rozpraszacze. Nawet jeżeli na ucho wydawałoby się, że wystarczyło nakleić pianki i wystarczy tyle ile pochłoną wysokich częstotliwości, żeby wokal brzmiał dobrze, to mikrofon nie jest subiektywny i w przeciwieństwie do ludzkiego ucha rejesteuje nie to co mu się podoba, ale faktyczny dźwięk. W przypadku pochłonięcia jedynie wysokich częstotliwości przez pianki wokal będzie miał zbyt uwydatniony środek i dół. Czyszczenie pudełkowych wokali to koszmar, bo region 400 - 1000hz w znacznej mierze odpowiada za obecność samogłosek w miksie. Jeżeli wraz z pudełkowym pogłosem wytniesz dużo tych częstotliwości z wokali to pozbawisz ich odpowiedniej pełni i przestrzeni którą powinny zajmować w całym numerze. To, że panele pochłaniają w miarę równomiernie bardzo szeroki zakres częstotliwości (aż do ok 200hz) to nie wada, a zaleta. Z tego powodu, który opisałem wyżej - wokal, który chcę mieć na wejściu ma być czysty i zbalansowany, a nie okrojony z wysokich częstotliwości. Nawet jeżeli z jakiegoś powodu odpowiadałoby ci przebasowane i pudełkowe pomieszczenie do nagrywania wokalu to taki pokój nie nadaje się do miksowania numerów. Pokój wyłożony piankami, które pochłaniają jedynie trochę wysokich częstotliwości będzie odbijał basy, powodował dudnienie itd. . Nie polecam miksować w takim otoczeniu, no chyba, że ktoś chce się ograniczyć jedynie do miksowania na słuchawkach. W tym filmie słychać trochę pogłosu a wokal jest jasny, ponieważ: a) Nagrywałem to w trakcie robienia adaptacji. Efekt finalny można usłyszeć np. w moim ostatnim filmie. b) Jestem jakieś 5m od aparatu, bo akurat do dyspozycji miałem jedynie obiektyw 50mm, a mikrofon znajdował się umieszczony na aparacie. Im dalej od mikrofonu się znajdujesz tym więcej odbitych fal trafi do niego, względem twojego głosu, a także nie występuje efekt zbliżeniowy, co wpływa na zdecydowanie mniej basu w nagraniu.
Idealny timing, bo się przymierzałem do pianek i mnie sprowadziłeś na jedyną słuszną drogę. Za jakiś czas spróbuję zmontowac własne panele z wełny, dzięki wielkie!
Świetny film, jak zawsze coś cholernie użytecznego. Pozdrawiam 👊
Dzięki mordo
Pozdrawiam również!
No jest i szef 🔥🔥🔥💪 elegancko oglądamy na pauzie u mnie też dziś wjechał nowy odcinek 💪💪
Wpadnę sprawdzić w wolnej chwili!
rzuuucam cieeeeń
na swoich wrooogów 🤘👊
dobry film jak zwykle pozdro
Dzięki!
🔥🔥🔥
Kiedyś w domu kultury w moim mieście, było tam studio nagrań, a na ścianach poprzyklajne pudełka na jajka :D
Ojjjjjj 🤕
Super robota, mógłbyś dopowiedzieć co jest w pułapce basowej (też wełna skalna?)
Tak, też wełna
Kiedy jakas aktualizacja akustyki na kanale i czym najlepiej wyłożyć sufit
Na suficie najlepiej również powiesić panele, ale akurat ja u siebie nie miałem takiej możliwości. Na razie aktualizacji nie będzie, ale w lutym będzie recenzja pewnego sprzętu który może mocno poprawić jakość domowych nagrywek
@@martwysimpxon dzięki to czekam
Ja mam w pokoju mnóstwo książek, nie kilkadziesiąt, tylko około 3 tysiące - w takim pokoju w bloku :D Mam je na wszystkich ścianach, po kilka rzędów, od podłogi do sufitu, większość poziomo nie pionowo bo nie ma miejsca.
Podłoga dywany i taki duży materac zdrowotny wielowarstwowy.
I powiem że pokój ma bardzo ciekawą akustykę, jest zupełnie wytłumiony ale dźwięk nie jest zabity jak w przypadku małego studia gdzie ściany są z samych paneli z wełny mineralnej.
Moim zdaniem panele z wełny są po prostu najlepszym rozwiązaniem bo nikt nie będzie się bawił w jakieś książki, ubrania w "poważnym" studio gdzie ludzie płacą za usługę, ale jest też tak że jak się samemu nagrywa dla siebie w domu, to można uzyskać podobne efekty metodami niekonwencjonalnymi...
Jest też inna sprawa, ludzie często inwestują w studia domowe, tymczasem nie będzie to nigdy prawdziwe studio gdzie w tym samym pokoju co się nagrywa jest też odsłuch i nie chodzi o to że słuchasz na słuchawkach, ale o to że jest włączony sam sprzęt który przenosi fale elektryczne, które wyłapują np przystawki gitar i tu ciekawostka, to nie jest tak że te fale są wszędzie, są miejsca gdzie są i gdzie ich nie ma i gdy pokręcisz się z gitarą i posłuchasz to też nagrasz bez zakłóceń, ale tak jak mówię, jak przyjdzie klient to nie możesz kazać zespołowi, ej Ty kucnij w kącie bo tylko tu możemy nagrywać, po to w zasadzie są studia, komfort usługi...
Dzięki za tak rozbudowany komentarz! No i szacunek za ogromną kolekcję książek!
Jak by wyglądało rozmieszczenie takich paneli jak ty masz jeśli mam tzw skośny dach I pokój 15m2
+ co wybrać na sufit
Generalnie to wieszasz panele tam gdzie odbija ci się dźwięk z monitorów, więc to wszystko zależy. Dla profesjonalnego efektu najlepiej zlecić komuś pomiary akustyczne pomieszczenia
Siema, mam taki problem, a mianowicie wszystkie ścieżki (pliki) zapisują mi się w plikach w Reaper Media, jest jakiś sposób żeby usuwać je na bieżąco przez Reaper albo żeby wszystkie sie nie zapisywaly?
Lepiej zostawiać te ścieżki jako backup, w razie gdybyś coś skasował z reapera przypadkiem. Najlepsza opcja to stworzenie nowego pod-folderu dla kazdego nowego projektu. Wtedy masz porządek w plikach :)
@@martwysimpxon a mógłbyś napisać jak ?
pytanie ile dać takich paneli na pokój w którym są 2 ściany zajęte meblami oraz 2 nie umeblowane?
ile metrów ma pomieszczenie?
A ja mam pytanie zbieram się na zakup paneli akustycznych. Nagrywam w swoim ciasnym pokoju. Mam na statywie zamontowany reflection filtr jak to się ma do paneli. Używa się filtr plus panele czy tego i tego osobno
Po zamontowaniu paneli sam zastanawiałem się co z reflection filtrem i doszedłem do wniosku, że nie jest już potrzebny. Wczoraj robiłem porównanie przy okazji nagrywania nowych zwrotek i bez reflection filtra wokal brzmi lepiej.
@@martwysimpxon czyli stawiasz na same panele bez filtra?
Tak
@@martwysimpxon dzięki za tipy szefie :)
Grzie masz studio? W jakiejś hali
Jakiej firmy masz panele?
Podalbys link do tych paneli?
To jest na tyle prosty produkt, że producent raczej nie ma wielkiego znaczenia. To tylko wełna skalna, deski i materiał, więc poszukaj takich, które przypasują ci wymiarami i ceną
Hej gdzie kupowałeś panele ? podasz namiary ? dziekuje
akustonic.com
Zbierałem się w chuj długo do przyklejenia pianek na ścianę, zabrałem się dziś, jestem w połowie i przychodzi mi takie powiadomienie XD
zabieram się za oglądanie😅
Owocnej pracy życzę!
@@martwysimpxon Dzięki Wielkie!🙌
Krótko mówiąc pogłosu można zawsze dodać, ale jak mikro złapie pogłos to już go nie odejmiesz :/
racja tym pardziej, że naruralny pogłos bez wytłumienia jest metaliczny i psuje barwe wokalu tylko, lepiej pozbyć się go i w davie vst pluginem z ładnie brzmiącym riverbem odpowiednia nie wielką dawke riverbu dać, zależy też od rodzaju muzyki pod jaki wokal się daje, ale w sumie ja jestem z dania, że riverb ma tylko delikatnie pod barwić wokal i nie lubie jak tym riverbem w wokalu jebie po uszach xd
Ogólnie opowiadasz dobrze.Ale.....zapomniałeś o jednej i to bardzo ważnej sprawie.Nic nie powiedziałeś o oknach w pokoju oraz balkonie !!! Jak takie elementy wytłumić i w jaki sposób??? Tylko nie mów że trzeba okna i balkon zamurować :))))) aby nic nie było słychać z zewnątrz.
Przecież powiedział głuchy jestes
ty żle trochę zrobiłeś, ogólnie w adaptacji akustyczniej w pomieszczeniu chodzi by pozbyć się pogłosu no a jego masz najwięcej w wysikich czestotliwościach a piramitki własnie wytłumiają górne czestotliwosci, czyli o to chodzi by pozbyć się pogłosu, ogólnie i piramidkich też coś i ze srednich jest pochłaniane, ale w jakims nie wielkim stopniu, naj bardziej wysokie częstotliwosci są pochłaniane a wełna mineralna pochłania wszystko jednocześnie, zadusza wokal na całym paśmie częstotliwości a u ciebie w nagraniu i tak słychac pogłos, zbyt jasny masz wokal.
Ah, ja to głupi jestem bo zainwestowałem w panele akustyczne a wystarczyło kupić pianki za 200zł :) .
Fale odbijają się od ścian niezależnie od długości, więc mówienie, że najwięcej pogłosu jest w wysokich częstotliwościach nie jest prawdą. W takim wypadku pułapki basowe nie byłyby potrzebne. Piramidki mają dosyć słabe zdolności pochłaniania dźwięku, ale ze względu na swój kształ sprawdzają się jako rozpraszacze. Nawet jeżeli na ucho wydawałoby się, że wystarczyło nakleić pianki i wystarczy tyle ile pochłoną wysokich częstotliwości, żeby wokal brzmiał dobrze, to mikrofon nie jest subiektywny i w przeciwieństwie do ludzkiego ucha rejesteuje nie to co mu się podoba, ale faktyczny dźwięk. W przypadku pochłonięcia jedynie wysokich częstotliwości przez pianki wokal będzie miał zbyt uwydatniony środek i dół. Czyszczenie pudełkowych wokali to koszmar, bo region 400 - 1000hz w znacznej mierze odpowiada za obecność samogłosek w miksie. Jeżeli wraz z pudełkowym pogłosem wytniesz dużo tych częstotliwości z wokali to pozbawisz ich odpowiedniej pełni i przestrzeni którą powinny zajmować w całym numerze. To, że panele pochłaniają w miarę równomiernie bardzo szeroki zakres częstotliwości (aż do ok 200hz) to nie wada, a zaleta. Z tego powodu, który opisałem wyżej - wokal, który chcę mieć na wejściu ma być czysty i zbalansowany, a nie okrojony z wysokich częstotliwości.
Nawet jeżeli z jakiegoś powodu odpowiadałoby ci przebasowane i pudełkowe pomieszczenie do nagrywania wokalu to taki pokój nie nadaje się do miksowania numerów. Pokój wyłożony piankami, które pochłaniają jedynie trochę wysokich częstotliwości będzie odbijał basy, powodował dudnienie itd. . Nie polecam miksować w takim otoczeniu, no chyba, że ktoś chce się ograniczyć jedynie do miksowania na słuchawkach.
W tym filmie słychać trochę pogłosu a wokal jest jasny, ponieważ:
a) Nagrywałem to w trakcie robienia adaptacji. Efekt finalny można usłyszeć np. w moim ostatnim filmie.
b) Jestem jakieś 5m od aparatu, bo akurat do dyspozycji miałem jedynie obiektyw 50mm, a mikrofon znajdował się umieszczony na aparacie. Im dalej od mikrofonu się znajdujesz tym więcej odbitych fal trafi do niego, względem twojego głosu, a także nie występuje efekt zbliżeniowy, co wpływa na zdecydowanie mniej basu w nagraniu.
Dodam jeszcze tylko, że na jakość głosu na filmie wpływa jeszcze lekkie odszumianie, które nigdy nie jest bezstratne.