O wróciła Pani do nas🙂 widzę zmianę fryzurki, z grzywką Pani lepiej, widać że teraz Pani bardziej tak swobodnie mówi, tak na "luzie"🙂 wcześniej było widać skrępowanie . Ładna bluzka , gdzie ją Pani kupiła? 🙂 pozdrawiam
Czy do edukacji domowej rodzic musi być przeszkolony? Na czym to polega? Czy rodzina musi spełniać jakieś kryteria? Czy są kontrolę z kuratorium? Pozdrawiam 🙂
Do Edukacji Domowej nie potrzeba przeszkolenia. Każdy rodzic, który chcę tak uczyć dziecko ma taką możliwość. Do niedawna była potrzebna pozytywna opinia z Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej, ale już nie jest potrzebna. W praktyce rodzic kontaktuje się ze szkołą (najlepiej gdzieś blisko miejsca zamieszkania), składa dokumenty i po zgodzie dyrektora placówki - dziecko jest przyjęte. Nie ma kontroli z kuratorium, kontrolą są egzaminy z danego przedmiotu w szkole do której dziecko jest zapisane.
@@LekcjaMontessori jednak mimo wszystko myślę,że taki rodzic, nawet jeśli nie jest wykształconym pedagogiem, powinien mieć dużą wiedzę z tej dziedziny. Niesamowite dla mnie jest to,że Pani tak naprawdę uczy swoje dziecko wszystkich przedmiotów 🙂 to niespotykane w naszej codzienności mieć zdolności w tylu naukach.
@@kasiap714 Pani Kasiu na Edukacji Domowej warto czerpać z zasobów dookoła nas. Każdy z nas jest inny i posiada różne zdolności. Mi osobiście uczenie dziecka sprawia dużo przyjemności, poziom klasy 6 SP nie jest wymagający ponadto w nauce pomagają również najbliżsi, na przykład informatyki uczy tata, w tym roku historie wykładał dziadek. Oczywiście mamy wsparcie ze szkoły, są organizowane zajęcia z różnych przedmiotów, my akurat nie korzystamy ale wsparcie jest. Ponadto dzieci, które chodzą do szkoły nie raz korzystają z korepetycji więc w przypadku edukacji domowej takie posyłanie dziecka jest jak najbardziej uzasadnione, ja akurat korzystam prywatnie z języka polskiego. Proszę pamiętać, że można korzystać z wielu form wsparcie, to nie jest tak że ja muszę wiedzieć wszystko.
Podziwiam, że oprócz nauki córki, kursów itp. jeszcze miała Pani czas gościć u siebie no i "zajmować " się chrześniaczka przez pół roku, bo taka 18stka wymaga także uwagi, bo dojrzewa i to jest duża odpowiedzialność, no i że mąż nie miał nic przeciwko, mój by pewnie miał 😔
Przyznam szczerze, że było to wymagające dla całej naszej rodziny, ale efekt tak cudowny, że nie żałuję ani jednego dnia - udało się jej zdać maturę, dostać uprawnienia technika szkoły, którą kończyła i jeszcze znaleźć pracę, którą lubi - serce rośnie. I tak dla ścisłości miała wtedy 19 lat (ja zawsze trochę lata mieszam hehe).
Bardzo dziękuje , że Pani wróciła
A jak sobie Pani radzi przy tylu obowiązkach związanych z edukacją, z obowiązkami domowymi?
O wróciła Pani do nas🙂 widzę zmianę fryzurki, z grzywką Pani lepiej, widać że teraz Pani bardziej tak swobodnie mówi, tak na "luzie"🙂 wcześniej było widać skrępowanie . Ładna bluzka , gdzie ją Pani kupiła? 🙂 pozdrawiam
Wielkie dzięki, uczę się przez całe życie hehe, mówić przed kamerką też ;). Bluzka kupiona w sklepie Fasardi.
Czy do edukacji domowej rodzic musi być przeszkolony? Na czym to polega? Czy rodzina musi spełniać jakieś kryteria? Czy są kontrolę z kuratorium? Pozdrawiam 🙂
Do Edukacji Domowej nie potrzeba przeszkolenia. Każdy rodzic, który chcę tak uczyć dziecko ma taką możliwość. Do niedawna była potrzebna pozytywna opinia z Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej, ale już nie jest potrzebna. W praktyce rodzic kontaktuje się ze szkołą (najlepiej gdzieś blisko miejsca zamieszkania), składa dokumenty i po zgodzie dyrektora placówki - dziecko jest przyjęte. Nie ma kontroli z kuratorium, kontrolą są egzaminy z danego przedmiotu w szkole do której dziecko jest zapisane.
@@LekcjaMontessori jednak mimo wszystko myślę,że taki rodzic, nawet jeśli nie jest wykształconym pedagogiem, powinien mieć dużą wiedzę z tej dziedziny. Niesamowite dla mnie jest to,że Pani tak naprawdę uczy swoje dziecko wszystkich przedmiotów 🙂 to niespotykane w naszej codzienności mieć zdolności w tylu naukach.
@@kasiap714 Pani Kasiu na Edukacji Domowej warto czerpać z zasobów dookoła nas. Każdy z nas jest inny i posiada różne zdolności. Mi osobiście uczenie dziecka sprawia dużo przyjemności, poziom klasy 6 SP nie jest wymagający ponadto w nauce pomagają również najbliżsi, na przykład informatyki uczy tata, w tym roku historie wykładał dziadek. Oczywiście mamy wsparcie ze szkoły, są organizowane zajęcia z różnych przedmiotów, my akurat nie korzystamy ale wsparcie jest. Ponadto dzieci, które chodzą do szkoły nie raz korzystają z korepetycji więc w przypadku edukacji domowej takie posyłanie dziecka jest jak najbardziej uzasadnione, ja akurat korzystam prywatnie z języka polskiego. Proszę pamiętać, że można korzystać z wielu form wsparcie, to nie jest tak że ja muszę wiedzieć wszystko.
@@LekcjaMontessori dziękuję za cenne informacje 🙂
Podziwiam, że oprócz nauki córki, kursów itp. jeszcze miała Pani czas gościć u siebie no i "zajmować " się chrześniaczka przez pół roku, bo taka 18stka wymaga także uwagi, bo dojrzewa i to jest duża odpowiedzialność, no i że mąż nie miał nic przeciwko, mój by pewnie miał 😔
Przyznam szczerze, że było to wymagające dla całej naszej rodziny, ale efekt tak cudowny, że nie żałuję ani jednego dnia - udało się jej zdać maturę, dostać uprawnienia technika szkoły, którą kończyła i jeszcze znaleźć pracę, którą lubi - serce rośnie. I tak dla ścisłości miała wtedy 19 lat (ja zawsze trochę lata mieszam hehe).
@@LekcjaMontessori to super, że tak sobie poradziła 🙂 ale to pewnie też zasługa Pani🙂