Instrukcja Obsługi Sztuki | Winyle | Gość specjalny - Jacek Chmielewski
Вставка
- Опубліковано 15 вер 2024
- 📀 Czy wiecie, że płyty winylowe mogą osiągać wartość kilku tysięcy złotych i nazywa się je czarnym złotem?
😉 A może sami posiadacie skarby warte tyle, co używany samochód, schowane na strychu czy w piwnicy?
ℹ Jak rozpoznać prawdziwy winylowy rarytas? W jaki sposób dbać o własną kolekcję płyt, aby służyła nam latami i stanowiła (nie tylko muzyczną) inwestycję?
Z Jackiem Chmielewskim Królem Winylem porozmawiamy o wspomnieniach z Giełd Winylowych i różnych lokalizacjach Sklepu Szafa Gra oraz ludziach, których połączyła miłość do trzeszczącego brzmienia.
A jakie Wy macie wspomnienia z gramofonami i czarnymi krążkami? A może chcecie pokazać nam swoje kolekcje? Pochwalcie się koniecznie w komentarzach!
Z naszym Gościem rozmawia [45 min] Monika Dejnecka z działu artystycznego. Transmisja dostępna będzie bez ograniczeń w naszych social mediach.
Super 🙌
Świetna rozmowa. Jacek to niesamowita postać, którą warto znać. Szafa gra to nietuzinkowe miejsce, w którym trzeba się pojawić. Nie tylko płyty, ale też świetna atmosfera i ciekawe wydarzenia muzyczne. Polecam wszystkim, którzy kochają muzykę ;-)
Bardzo ciekawa obserwacja, że winyl powrócił do łask, kiedy upowszechniła się muzyka beznośnikowa i streamingi. I ciekawe, że winylem interesuje się na poważnie dużo młodych osób, które nie kierują się sentymentem tak jak urodzeni przed, przyjmijmy umownie, rokiem 90. To wg mnie pokazuje, że jest potrzeba fizycznego obcowania z muzyką. I że to może wygrać z wygodą oferowaną przez streaming.
Miło słuchać się pana i szczerze powiem, że wyjechałem na zachód w 1987 roku i moja decyzja ucieczki wtedy na zachód, była poniekąd też z powodu posiadania sprzętu hi-fi i też wtedy niestety zacząłem zbierać płyty CD i muszę przyznać, że wtedy płaciło się w sklepie muzycznym w Niemczech za klasykę rocka, czy muzyka poważna, to płaciło się za każdą płytę 29,95 DM, a i nawet więcej, np. The Wall Pink Floyd 60 DM także były to wtedy takie ceny, dzisiaj nowe płyty CD np. muzyka poważna, czy jakiś ciekawych wykonawców, również i dzisiaj są drogie. Ja osobiście żałuję, że wtedy zacząłem zbierać płyty CD, cały czas przymierzam się do zakupu gramofonu Daniel, o którym marzyłem przed wyjazdem z Polski. Pozdrawiam serdecznie
Fajny i ciekawy wywiad, ale z tego co kojarzę, to troszkę wcześniej temat giełdy powrócił do Torunia. Moim zdaniem na początku 2012
nowosci.com.pl/winyl-za-winyl/ar/10927217