Mam dlugie doswiadczenie w testowaniu takiego sprzetu (tylko materialy, materialy). Dlatego twierdze, ze trudno porownac te dwie maszyny. Koszt produkcji, wymogi materialowe, wymogi serwisowe, zawodnosc dzialania (z braku serwisu!), powoduja, ze to jakby porownywac dwa zegarki, jeden szwajcarski i jeden "jakistam". Oba maja pokazywac godzine, ale jeden robi to ogromnym kosztem produkcji, a gdy sie zatnie to zupelna klapa. W rekach ludzi dla ktorych szczytem techniki byla Lada, w srodowisku pelnym brudu i blota, gdzie serwis bazuje na sierpie i mlocie, PzH 2000 wysiada. Czy to oznacza, ze PzH 2000 jest zla? Nie, to oznacza, ze sie nie nadaje na takie warunki. Nie sluchajcie bajerow o szybkostrzelnosci, a jak wystrzeli sie lepszy pocisk to leci dalej. Krab sprawdzil sie na polu walki, a PzH 2000 tylko zadziwia na salonach wystawowych.
@@sanproektte kolego on pisze po prostu prawdę.Krab działa panzer haubica nie działa. Trzeba ją odsyłać do Polski na każdy serwis, a serwis Kraba można zrobić w Ukrainie. Koniec tematu.
Pzh jak polskie fury rzadowe, niemieckie ciagle w naprawie, a polskie fury niezawodne i wystarczy raz na 100 lat olej wymienic. 9 z 10 sztuk w naprawie bo glupi Niemcy nie potrafia przykrecac niemieckich silnikow do podwozia, a Polacy potrafia i nie chca licencji sprzedac Niemcom
Są pewne kwestie gdzie PZH 2000 góruje nad naszym krabem jak np. Szybkostrzelność, zapas amunicji i zasięg za to na Ukraińskim froncie okazało się że AHS jest bardziej niezawodny w porównaniu do PZH 2000. W krabie większość usterek może zreperowane przez załogę na miejscu a jak automat w PZH się popsuje to haubica opuszcza pole walki na wiele dni do naprawy. Widocznie prostota tutaj sprawdza się bardziej
@@Fu11SpectrumWarrior No ale Krab bardziej niezawodny bo jak Polacy przykrecaja niemiecki silnik to zawsze odpali z kluczyka, a Niemcy nie chca placic za licencje Polakom na przykrecanie niemieckich silnikow i zawodne bo nie zawsze odpalaja
Świetny materiał, dzięki. Krab to bardzo dobry sprzęt który znakomicie sprawdza się na pierwszej linii - automat ładowania też wymaga serwisu co znacznie skraca czas uzycia.
Szanuję opinię użytkowników, w związku z tym może niech sobie zamówią u Niemców, już za kilka lat będą 😊, może nie szybko ale za to drogo. Życzę szczęścia przy serwisowaniu. Oczywiście ma lepszą ochronę i automat ładowania ( dopóki działa 😊) .
Nasz krab jest tak wspaniale rozreklamowywały jak nasza kadra narodowa w piłkę nożną. A potem "Polacy nic się nie stało " Jeden pieron która broń jest wyśmienita obie z ludzi robią mielonkę.
Najbardziej mnie ubawiła szybkostrzelność PzH 2000. Ilość strzałów dziennie jaką ona może oddać przy max szybkosztrzelności sprawia, że to są dwie godziny ognia. Potem na bok i stoi. Krab strzela połowę wolniej ale cały czas. Gdzieś na początku wojny ktoś się wysypał.
Widać że nie masz pojęcia o ogniu kontrbateryjnym. W dobie radarów artyleryjskich oddaje się kilka szybkich strzałów po czym zawijasz się i jedziesz na inną pozycję. To już nie czasy drugiej wojny gdzie najpierw kulka godzin zasypywało się wroga ołowiem by potem puścić natarcie.
@@Fu11SpectrumWarrior No i? Jak masz gorący dzień to tę godzinę ognia ciągłego odwalasz w 3-4 h i stoisz. Bo ci lufka pynknie albo zamek się zaklinuje. A te skorupiaki jechali do upadłego, ale załogi.
No no, dzienny limit Pzh wystrzeli w 2 godziny, a potem 22 godziny przerwy, a Krab wolniej ale caly czas i 24 godziny na dobe strzela i tirami mu amunicje dowoza
@@jerg54 Automat ładowania sprawia, że można pozbyć się jednej osoby załogi. Wydaje się, że to nie jest wiele. Ale przy obecnych problemach z "wsadem do puszki" to jest to jakieś rozwiązanie. Przy czterech wozach z automatem ładowania dostajesz obsadę do piątego. W porównaniu do wozu bez automatu ładowania. Niby niewiele . . . ale to jedna lufa i wóz więcej. A jak to widać w UA to ma znaczenie.
Pzh jest produkowane w takiej liczbie ze je 9 krajow posiada, a dla Polakow to takie ilosci jakby chcieli miec wojne obronna od nazwy pory dnia, a nie od nazwy miesiaca. Na kampanie wrzesniowa nie ma co brac pod uwage bo z 1000 potrzeba
@@Adam-fc2bx no tak, od 95 roku wyprodukowano 380 kilka pojazdów. A ostatnio? Hmmm... Nic. Teraz wznawiają produkcję dla jakiejś śmiesznej liczby kilku pojazdów dla Niemiec.
Kasa synku, kasa się liczy. Pan Mniemiemiec poszedł do Pana Ukraińca żołnierza, dał mu reklamówkę z chajsem na cmentarzu wielkiej wojny ojczyźnianej z małą prośbą by spotkał się z tym o to dziennikarzem i powiedział mu to i owo. Pan dziennikarz też ma marzenia do spełnienia, zgodził się za odpowiednią sumkę. I tak PZH 2000 jest super i Pan producent jest zadowolony, Pan wojskowy ma też kawałek szczęścia zakopany pod jabłonką w sadzie u mamy i pan dziennikarz jest szczęśliwy. A Polacy... cóż dziwują się jaka skaczą opinie o ich dumie. Bo emocje są dobre, ale w miłości... i to też gdy są pod kontrolą.
Niemiec zrobil jak z polskimi furami rzadowymi i przyszedl z reklamowka ale uznal ze za to co w reklamowce to tylko niemieckie fury kupic, a matki sobie zostawic i Niemca nie obchodzi ze Polacy gotowi matki sprzedac. Jak Niemcy w XIX wieku dali Polakom reklamowke kasy zeby nie kopiowali wyczynu Niemca i nie budowali silnika spalinowego to Polacy w XXI wieku nie produkuja silnikow do Jelcza bo niby za trudne, a przeciez wiadomo latwe tylko Niemcy za kase kazali mowic ze za trudne
3:59 I Ruski urządzały nawet polowania na Kraby. Były oddzialy dywersyjne które miały lokalizować Kraby w teakcie załadunku amunicji czy serwisu i potem odpalano w nie Lancety.
9:22 Kiedy w latach 90 zastanawiano sie co zrobić za armatohaubice to Niemcy chcieli nam sprzdda PzH2000 - ale Wojskowi mowili że jest zbyt zkomplikowana i może się zepsuć na polu walki.
@@sygri7691 Ty chyba dosyć obiektywny nie jesteś to jeden. Dwa to jesteś randomem który wygania mnie z ojczyzny? Chyba Ci się lekko od gorąca popieprzyło.
Krab jest bardzo dobry i robi super robote na froncie. Ta wrzutka z koreanskimi K9 to jest jakis sabotaz polskiego przemyslu zbrojeniowego i oczywiscie smierdzi onucami.
Jeden wywiad z jakims gosciem i afera rozdmuchana 😉 A ja ogladalem dziesiatki wywiadow gdzie Ukrainscy zolnierze bardzo sobie chwala Kraby tak jak i Groty
PzH 2000 pokazało wady w trakcie konfliktu ... Kraby są używane dużo bardziej intensywnie, PzH 2000 wymagają więcej "zabiegów pielęgnacyjnych" i ich utrzymanie jest kosztowniejsze. Nie ma sprzętu niezniszczalnego, jak jest konflikt - wojna są straty w sprzęcie i w ludziach. Jak dla mnie całość to zabieg marketingowy - Niemcy nie chcą konkurencji, najlepiej jak byśmy wszystko brali od "Niemca" bo wszystko się rozchodzi ok kasę, Niemcy nie chcą też by czasem np. K2 było produkowane w Polsce .... Leopard 2 będzie miał większą konkrecje i inne kraje mogą zamiast Leoparda 2 zacząć kupować K2.
Oj tam. Jednemu bardziej pasuje to, drugim tamto. Zresztą nawet jeśli PZH jest lepsza, to nie oznacza że AHS jest zła. Co do kwestii łagodniejszej eksploatacji- skoro sprzęt łatwiej naprawić, bardziej się go ciora, normalne
13:01 to tak jak z Borsukiem - Polscy inżynierowe na głowie stawali by pływał i miał dobrą osłonę a teraz się okazuje że ta pływalniść nie jest taka kluczowa :/
PzH 2000 ma pewne przewagi nad krabem ale co z tego jak jest znacznie delikatniejsza, linia frontu to nie plac defiladowy czy poligon gdzie sprzęt pracuje w kontrolowanych warunkach, porównania tego sprzetu z krabem są bez sensu chyba że PzH w koncu zacznie być widywana na tej lini frontu i wtedy można porównywać śmiało, ktoś tam moim zdaniem sobie odleciał co jest zastanawiające bo podobno Ukraina ma ograniczoną liczbę samolotów.
Przewaga Pzh nad Krabem taka ze polowa Europy uzywa, jest tak samo jak z polskimi furami rzadowymi ktore lepsze od niemieckich ale wszystkie polskie fury sa niemieckie. Przewaga niemieckiego sprzetu to ze wszyscy kupuja mimo ze gorszy od polskiego, a gorszy bo przeciez w niemieckim sprzecie Niemcy przykrecaja niemieckie silniki, a w polskim sprzecie Polacy przykrecaja niemieckie silniki
U nas w wojsku polskich jeżeli chodzi o nasz rodzimy sprzęt przechodzi mordercze testy zanim trafi w ilościach znikomych, lecz zagranicy sprzęt praktycznie od razu. U nas wielu osoób nawet z rządu buduje narrację że w polsce się nic nie opłaca itp.
Czytałem w jednym z artykułów Defence 24 że istnieje możliwość wykorzystania pancerza reaktywnego pangolin w wersji nera (nie era jak erawa) jeśli pangolin ma mieć leprze wyniki od erawy to nasz krab będzie lepiej opancerzony od pzh 2000 jakoś 3 krotnie. A podobno w 2026 roku będziemy produkować jakąś udoskonaloną wersję kraba.
Nie da się zamontować Erawy ani Pangolina na Krabie bo jest to niebezpieczne - skorupa wieży Kraba jest na tyle cienka że eksplozja kostek pancerza reaktywnego mogłaby go uszkodzić. Jest za to opracowywana nieenergetyczna wersja Pangolina, czyli Pangolin-N, i ją już będzie można integrować z lekko opancerzonymi wozami.
@@olekzajac5948 tyle że pangolina można ustawić jako pancerz nera który nie wybucha i nie stanowi zagrożenia dla maszyny teoretycznie można zamontować nera pangolina także na rosomaku i borsuku
@@bartoszczyzewski7082 Nie można "ustawić", bo to by znaczyło że da się wyłączyć i włączyć materiał wybuchowy. Po prostu w ramach rodziny Pangolin powstaje jego nieenergatyczna wersja czyli Pangolin-N, która dzięki swoim wymiarom zapewne będzie wymienna z wersjami wybuchowymi.
@@olekzajac5948muj błąd w tłumaczeniu lecz z tego artykułu wynikało że w zależności od ilości warstw płytek w samej kostce pancerza zależy czy to będzie nera czy era
Bardzo nieśmieszne. PZH2000 może jest nafaszerowana i kwestia czy jest lepsza od Kraba jest bardzo nieoczywista. Ważne jest który z pojazdów w przeliczeniu na pojazd więcej był w użyciu, więcej strzelał, celniej strzelał. Z tego co słyszałem to tródno to porównać, bo PZH2000 stoi dalej na poligonie, bo nie dojechała jeszcze na szkolenie psując się po drodze setny raz. PZH2000 taż są zniszczone, tylko jest zakaz publikowania danych. Krabów jest też więcej sporo więcej. Jak wysyłasz 10 pojazdów jednego typu i 100 pojazdów drugiego typu, to straty tych co jest więcej będzie procentalnie więcej, czyli w tym wypadku 10x takie i to nic dziwnego. (K9 zamówione przez nas nie mają ani automatu ładowania, ani nawet systemów gaśczego, to jest wersja bieda. Kraby przy nich to jest mercedes.)
lubię twój kanał często komentuję (z 2 różnych kont) - ale dziś strasznie NIEJASNO mówisz (jestem analitykiem) - *zarówno Krab jak i PzH 2000 zostały zaprojektowane z różnymy założeniami - i jedna ocena powinna być w kontekście tych założeń (czy używane są tak jak zostały zaprojektowane) - a druga to realia wojny - ale też w tych realiach wojny* - są różne czynniki - lokalizacja, załoga, sposób eksploatacji w tym ilość oddanych strzałów (i warunki w jakich te strzały oddawano) ... P.S . - ja stawiam na Kraba - bo Polska to "średni kraj w Europie" i zarówno "Krabów" jak i czołgów potrzebujemy sporo - i to oczywiście powinny być rozwiązania z górnej półki - ale produkcja w kraju daje nam większą niezależność (także w zakresie remontów) - i zupełnie inne korzyści gospodarcze - do prowadzenia wojny potrzebne są PRZEDE WSZYSTKIM pieniądze, pieniądze i jeszcze raz pieniądze
Program Krab to miala byc pzh 2000 na polskim podwoziu ale Niemcy powiedzialy ze kupujemy w calosci albo w ogole i wyszlo ze mamy brytyjska wieze, niemiecki naped i koreanskie podwozie
@@Adam-fc2bxbo wieża PzH2000 była za bardzo zintegrowana z podwoziem. Zarówno wieża Kraba jak i podwozie było mocno polonizowane. Wieże są (chyba) w całości klepane w HSW.
Krabów dostarczono 108 sztuk, 54 zakupili u nas, a kolejne 54 dostali w formie darowizny od nas. Poraża fakt możliwości budowy w PGŻ ledwie 18 !!! Krabów ROCZNIE!!! Przez to w okresie 2022-2024 realizowano dostawy jedynie dla Ukrainy, WP zostało bez nowych dostaw tego sprzętu . Nie wiem co na to Tygrysek, ale ja Prezia i caly zarzad tej spółki wyjebał bym na zbity pysk! Nie dziwi wiec zakup K9 i to w tak duzej ilości przez Błaszczaka.
@@sanproekt Ja preferuje zaczekac zanim bron dojedzie bo juz raz kwiat polskiej inteligencji zastrzelili bezbronny w lesie po tym jak inteligenci oddali bron kretynom
Dobra ile wypada ilość wystrzelonych pocisków na jednostkę pojazdu i porównać te maszyny, drugie gdzie dane maszyny operują na Lini frontu, trzecie długość użytkowania i dostępność części oraz ich naprawa w warsztacie polowym. Oraz wyszkolenie zalogi. Moim zdaniem nie można nawet ich porównywać bo mamy mało danych a one są tajne, i z dupy problem
Pzh2000 to sprzęt tylko na defilady. Jakby testowali go tak jak w naszym kraju to kłopotów na Ukrainie by nie mieli. Niemcy juz szukają winnych tej sytulacji. Najwięcej awarii jest z automatem ładowania i silnikiem. Chodzi o warunki bojowe czyli pył, piach i bloto pzh2000 nie sprzyjają.😂
silnik w pzh taki jak w krabie ale Polacy nie przykrecili to niemiecki silnik zawodny, pzh2000 to musi byc badziew bo krab mial byc pzh2000 na polskim podwoziu, a skad Polacy mieli wiedziec co dobre
Pzh2000 na 100 procent dla mnie jest gorszy. Przedewszystkim nie jest produkowany w Polsce.;-)) To dla mnie zamyka temat tego która armatohałbica jest lepsza . Poważnie Krab jest poprostu bardziej niezawodny to co daje Krabowi ogromnego plusa to system zarządzania polem walki Topaz który na Ukrainę trafił okrojony a i tak Ukraińcy mówią że jest super narzędziem .
Prawda jest taka ze ukraina kupila dodatkowo 64 sztuki krabów a PzH2000 nie kupiono bo sie nie oplacalo. KRAB jest bardzo dobry, tani ale niestety mało produkujemy go :(
ciekawe jak to wygląda cenowo od sztuki? K9, Krab i PzH 2000...ile szt np. danego modelu załadowane na full amunicją i w najlepszej wersji kupię za 10 mln $. Pomijam szkolenie, transport- tak z fabryki-nówka.
@@Saluenn problem luf...ale w niemiecką byle czego nie załadujesz, a w Naszą tak.Rozumiem, że niemiecka może dalej strzela i jest lepiej wykonana( tego w filmie nie było ), ale jak padnie automat ładujący to zjazd na kilka dni na serwis...Tak mówił autor, więc na logikę idę...
No ciekawe jak to wyglada cenowo, Niemcy czy Brytyjczycy w latach 90-tych zdecydowali ze im trzeba 180 armatohaubic i zbudowali w 3 lata, a Polska 25 lat buduje armatohaubice i przed wojna na Ukrainie bylo 96 Krabow. To nie powinno byc jak to wyglada cenowo od sztuki tylko jaki zysk od sztuki, niemieckie czolgi kupilismy po 1 euro, a czolgi Twardy sprzedalismy za grube miliony i Niemcy zarobili, a Polacy doplacili
Phz 2000 to konstrukcja wysilona. Wszystke parametry ma na granicach mozliwosci technicznych i technologicznych. I byle pylek i troche piachu w środku i po panzehaubicy. Niemcy najlepiej uzywaliby ja w salonie a co najwyzej na autostradzie. To co pisze jest najwieksza tajemnicą przemysłu niemieckiego. Charakterysytka ta wada, przpadłosć jest obecna od czasów około 2 wojny. Jest tez wada ktora wplywana cały proces przemyslu wojennego i samej wojny. To nie jest podukt przemysłowych tylko manfakturowy. Klasycznym przykladem jest mg34. Takie podejście ma i mialo wplyw na przebieg i wynik 2 wojny. To o czym piszę jest generalnie najwieksza tajemnica tzw poliszynela calego przemyslu niemieckiego. Jest to wada strukturalna panstwa niemieckiego niepezwyciezalna i nieusuwalna.
Polski Krab to mial byc Pzh 2000 na polskim podwoziu wiec musi to byc badziewie bo przeciez Polacy by nie wybrali czegos dobrego, kazdy wie ze Kia czy Ford lepszy od niemieckich fur ale wszystkie polskie fury rzadowe sa niemieckie bo Polacy nie wiedza co dobre
@@Fu11SpectrumWarrior Nic mi sie nie odkleiło. Przyklad masz z 2 wojny swiatowej. Gdzie szwaby nie mogli tworzyć juz pod koniec 1943 roku skonstruowanych przez siebie maszyn roznego typu bo nie posiadali odpowiednich np metali choćby do produkcji stali pancernej. Gdzie produkcja np czolgow nie mogla byc rozijana bo stosowano system ich budowy jak w manfakturze a nie jak na lini produkcyjnej np w Stanach lub WB. Gdzie czynnosci sa sprowadzone do najprostszych. Akurat cos wiem o tym bo mam wyksztalcenie kierunkowe i interesuje sie tymi rzeczami z punktu widzenia historii enonomii gospodarczej. To sa rzeczy praktycznie nie znane. I o tym wie pare osob w Polsce, a dotycza one i dnia dzisiejszego. Także sorry to ty musisz sie douczyc i to duużo.
@@Fu11SpectrumWarrior Ps. Ja nie napisalem ze jest tragiczy tylko ,ze sa to urzadzenia wysilone. To sa calkowicie inne sprawy. Czytaj ze zrozumieniem . Urządzenia wysilone to takie najogolniej mówiąc takie ktore pracuja na granicach albo w pobliżu swioch możliwości technicznych. I dlatego szwabskie maszyny zawsze maja wysokie parametry. Ale zeby funkcjonowaly musza spełniać duzo warunków np. Wysoki poziom obslugi technicznej. I to widac na tej wojnie i w 2 wojnie. A niemcy nie maja takich mozliwosci zasobowych jak np. USA. no co mam pisac takie oczywiste rzeczy . Kończę
@@leszekwodarczyk7659 Co w PzH2000 jest wysilone? Automat ładowania? To ciekawe co powiesz o K9A2 który ma być podstawą naszej artylerii w liczbie blisko 800 szt...
Tak samo mozna by było powiedzieć ze Krab zniszczył więcej Rosyjskiego sprzetu niż Pzh 2000. Porównywanie czegoś co służyło np 2 lata a czegoś co służyło poł roku to bez sensu... normalne ze Krabów zostało zniszczonych więcej bo dłuzej służą w Ukraińskiej armii to raz i dwa mozna tez dać kontr argument ze Ale za to Krab zniszczył więcej niż pzh2000
Kwestia zasadza się w tym, że nikt nie panuje nad tym bajzlem, jaki istnieje w WP. Sztabowcy, ludzie z innego trochę świata, niż oficerowie liniowi, życzą sobie urządzeń bojowych z dziedziny SF - tzn., żeby taki obiekt był mocno opancerzony, uzbrojony oraz potrafił fruwać, jeździć, pływać i jeszcze nurkować. A do tego politykierzy, którzy kierowali i kierują Armią, nie mają o niej pojęcia. Ad meritum - Krab jest, jaki jest, czyli całkiem nienajgorszy, tzn. ma swoje zalety, jak uniwersalną w zastosowaniu amunicję, co na polu walki ma ogromne znaczenie. Ma też i swoje wady, jak KAŻDY pojazd bojowy. Przewyższa K9, które nie powinny być kupowane. Środki finansowe powinny być skierowane na rozwój nowych linii produkcyjnych w polskiej zbrojeniówce. Z Korei należałoby kupować tylko K239 Choongmu, wydajniejsze i tańsze od Himmarsów. Niezbędny przy tym powinien być wymóg sprzedaży nam LICENCJI na ich produkcję oraz AMUNICJI! W wypadku W transport śrubek i innych części zamiennych z Korei do RP będzie bardzo problematyczny! Dzięki za materiał i pozdrawiam!
Niemożliwe żeby niemieckie maszyny były lepsze od polskich - pomyśli prawdziwy polski patriota. Po czym kupi samochód Volkswagena, lodówkę Boscha i kocioł Vailanta ...
Ukraincy!!! Zwroccie wszystkiego co dostaliście od Polski. Nie ma problemu. I od tej pory nie mamy z Wami nic wspólnego. Żegnamy ozieble. Bez żalu z naszej strony.
PHZ ,a Krab. Sprawa jest jasna : PzH jest politycznie słuszna , bardziej ,,europejska " , a z uwagi na skalę produkcji bardziej proekologiczna. Same plusy.
Cymes jest słowem pochodzącym z języka hebrajskiego i oznacza raczej coś znakomitego, świetnego w swoim rodzaju. Jest to typowe żydowskie słowo i często natkniemy sie na nie czytając różnego rodzaju literaturę przedwojenną. -Hmm... (mlask,mlask,siorb,siorb)... Dobrze wchodzi, bez popity... Cymesik ta wódeczka...
@@RobertJurek-o3s dyskutuj z "miejskim slownikiem slangu". Ale fakt to nie hebrajski wg Polskiego Slownika Judaistycznego pochodzi z niem lub wegierskiego.
Nie prawda ze w PZH 200 amunicja musi byc jak trzeba , tam amunicja musi byc Niemiecka. Niemcy dbaja o to by oprocz haubic , sprzedac tez swoja amunicje.
Krab że stalowej to wersja ful dopracowana w mojej opinii dużo mniejszy efekt cieplny w środku zastosowano poszycie co też utrzymuje temperaturę mogę się domyślać częściowo blokuje tez odłamki .W lecie w Koreańczyk wykańcza załogę bez walki to zwykły golas .Jak by to wyglądało że mała stalowa zrobiła lepszy produkt od światowego giganta .Wydać Ukraińcom i zamknąć temat nigdy takiego produktu nie było jak wszystko co Polskie.Ot cała prawda.
krąży po necie jakiś artykuł z wypowiedzią jakiegoś nieznanego żołnierza ukraińskiego - pewnie jakaś wymyślona historyjka... najgorsze jest to, że to nasi robią oczywiści dla kasy, takie debilne tytuły żeby nabić oglądalność. a wystarczyłoby zrobić po prostu porównanie obu maszyn
Nie rozumiem ludzi nasze Kraby jeżdżą kraby szczelaja radzą sobie w terenie lufy nie do zajechania tym nasze perełki rekompensują słabszy pancerz a brak automatu który jest awaryjny w pzh 2000 to dla kraba jest plus. Więc racja jak Ukraińca krab śmierdzi dawaj z powrotem do Polski my je chętnie przyjmiemy
Co do możliwości Kraba do używania każdej możliwej amunicji to nie ma to nic wspólnego z produkowaną przez nas na licencji słowackiej amunicji, bo działo Kraba jest konstrukcji brytyjskiej, więc to zasługa inżynierów Vickersa. I nie, PzH 2000 nie ma większego zasięgu niż Krab bo przy dziale o identycznych parametrach fizycznie nie może mieć.
Szkoda Kraba, gdyby był systematycznie rozwijany....... Gdybyśmy może kupili licencję na armatę 155, np od Booforsa, to mielibyśmy teraz inną pozycję wyjściową ...
@@marek1163-l3h Dokladnie, szkoda ze przed wojna kupilismy licencje Fiata zamiast stworzyc swoja marke, FSO by nie padlo bo nikt nie chcialby polonezow tylko by budowali fury konkurencyjne dla bmw i ferrari. Sami nie potrafilismy zbudowac podwozia wytrzymujacego ciezar brytyjskiej armaty ale moglismy systematycznie rozwijac, jak silniki do Jelczy i procesory
To mam prośbę. Znajdź tę brytyjską fabrykę, która Twoim zdaniem produkuje Kraba, czy jego elementy. Nie znajdziesz bo brytyjska fabryka nie istnieje. Teraz muszą kupować taki sprzęt z innych krajów, bo utracili własne zdolności produkcyjne.
Byt duże uproszczenie , przeprojektowane koreańskie podwozie i brytyjski system wieżowy . Nawet działo to jest już polska modyfikacja oryginalnej bazy .
@@olekzajac5948 Bo jestesmy debilami i chociaz mozemy budowac lepsze auta od Niemcow to nie budujemy. Oczywiscie mozesz przykrecic niemiecki silnik do ramy na licencji i miec lepszy sprzet, a dzikus z dzungli moze lancuszek z krzyzykiem zalozyc na szyje i juz lepszy katolik od Polaka
Trzy rzeczy które powodują ze pzh jest zdecydowanie lepszy Pancerz automat i izolowany magazyn ładunków gdzie w Krabie stoja wszedzie. Niemcy dobrze odrobili lekcje i awaryjnosc pzh bardzo spadła. Czy Krab jest zły ja uważam ze to mimo wszystko inna poziom sprzetu mniej zaawansowany.
Mam dlugie doswiadczenie w testowaniu takiego sprzetu (tylko materialy, materialy). Dlatego twierdze, ze trudno porownac te dwie maszyny. Koszt produkcji, wymogi materialowe, wymogi serwisowe, zawodnosc dzialania (z braku serwisu!), powoduja, ze to jakby porownywac dwa zegarki, jeden szwajcarski i jeden "jakistam". Oba maja pokazywac godzine, ale jeden robi to ogromnym kosztem produkcji, a gdy sie zatnie to zupelna klapa. W rekach ludzi dla ktorych szczytem techniki byla Lada, w srodowisku pelnym brudu i blota, gdzie serwis bazuje na sierpie i mlocie, PzH 2000 wysiada. Czy to oznacza, ze PzH 2000 jest zla? Nie, to oznacza, ze sie nie nadaje na takie warunki. Nie sluchajcie bajerow o szybkostrzelnosci, a jak wystrzeli sie lepszy pocisk to leci dalej. Krab sprawdzil sie na polu walki, a PzH 2000 tylko zadziwia na salonach wystawowych.
Ale o czym ty piszesz? O jakich Ladach? O Jakim brudzie? Widziałeś czysty front?
@@sanproektte kolego on pisze po prostu prawdę.Krab działa panzer haubica nie działa. Trzeba ją odsyłać do Polski na każdy serwis, a serwis Kraba można zrobić w Ukrainie. Koniec tematu.
@@arcadiologanoff5164 jakie podzespoły Kraba można naprawić w Ukrainie z tych których od PzH nie da się? Przykładowo?
Jeżeli są takie złe to niech je zwrócą do Polski i zbudują sobie lepsze.
Juz tak szybko Niemiec z Ukraińcem się dogadali co do hejtu na Kraba🫤
Brawo wy
Ukrainiec zawsze się złączy przeciw Polsce
Pamiętaj żeby coś dotarło do Ukraińców to musi dojść do Polski i przejść przez Polskę.
To zwykły marketing marki nie można zepsuć . Ukraińcy mogą próbować z kałachem na rowerach
Pzh na 10 sztuk 9jest w naprawie jest bardzo awaryjna 😊 a krab jest niezawodny 😊 ja bym wolal siedzieć w krabie a nie w polu i czekać na koniec wojny😊
Natomiast Ukrainiec woli czekać aż jego Pzh zostanie naprawiona i w ten sposób doczeka końca wojny.
@@wladekduranowski1076 no ty to na wojnie znasz! :D
@@wladekduranowski1076 Tak czeka az PzH zostanie naprawiony i dlatego 3 dniowa operacja trwa juz 3 rok
Pzh jak polskie fury rzadowe, niemieckie ciagle w naprawie, a polskie fury niezawodne i wystarczy raz na 100 lat olej wymienic.
9 z 10 sztuk w naprawie bo glupi Niemcy nie potrafia przykrecac niemieckich silnikow do podwozia, a Polacy potrafia i nie chca licencji sprzedac Niemcom
łał pewnie na nim działasz skoro wiesz
Są pewne kwestie gdzie PZH 2000 góruje nad naszym krabem jak np. Szybkostrzelność, zapas amunicji i zasięg za to na Ukraińskim froncie okazało się że AHS jest bardziej niezawodny w porównaniu do PZH 2000. W krabie większość usterek może zreperowane przez załogę na miejscu a jak automat w PZH się popsuje to haubica opuszcza pole walki na wiele dni do naprawy. Widocznie prostota tutaj sprawdza się bardziej
Podobno jak sie niemiecki silnik w Krabie popsuje to wystarczy mlotkiem poklepac i dalej dziala, a silnik z pzh trzeba do Niemiec wysylac
@@Adam-fc2bxto nie radziecki silnik żeby się miał psuć 😂
@@Adam-fc2bxAle ty wiesz że Krab i PzH 2000 mają ten sam niemiecki silnik?
@@Fu11SpectrumWarrior No ale Krab bardziej niezawodny bo jak Polacy przykrecaja niemiecki silnik to zawsze odpali z kluczyka, a Niemcy nie chca placic za licencje Polakom na przykrecanie niemieckich silnikow i zawodne bo nie zawsze odpalaja
@@Adam-fc2bx ja nic nie pisałem o silniku ale o automacie ładowania kolego
Świetny materiał, dzięki. Krab to bardzo dobry sprzęt który znakomicie sprawdza się na pierwszej linii - automat ładowania też wymaga serwisu co znacznie skraca czas uzycia.
Szanuję opinię użytkowników, w związku z tym może niech sobie zamówią u Niemców, już za kilka lat będą 😊, może nie szybko ale za to drogo. Życzę szczęścia przy serwisowaniu. Oczywiście ma lepszą ochronę i automat ładowania ( dopóki działa 😊) .
Nasz krab jest tak wspaniale rozreklamowywały jak nasza kadra narodowa w piłkę nożną. A potem "Polacy nic się nie stało " Jeden pieron która broń jest wyśmienita obie z ludzi robią mielonkę.
Kraba to super sprzęt a pzh 2000 to szmelc 😊
Najbardziej mnie ubawiła szybkostrzelność PzH 2000. Ilość strzałów dziennie jaką ona może oddać przy max szybkosztrzelności sprawia, że to są dwie godziny ognia. Potem na bok i stoi. Krab strzela połowę wolniej ale cały czas. Gdzieś na początku wojny ktoś się wysypał.
Widać że nie masz pojęcia o ogniu kontrbateryjnym. W dobie radarów artyleryjskich oddaje się kilka szybkich strzałów po czym zawijasz się i jedziesz na inną pozycję. To już nie czasy drugiej wojny gdzie najpierw kulka godzin zasypywało się wroga ołowiem by potem puścić natarcie.
@@Fu11SpectrumWarrior No i? Jak masz gorący dzień to tę godzinę ognia ciągłego odwalasz w 3-4 h i stoisz. Bo ci lufka pynknie albo zamek się zaklinuje. A te skorupiaki jechali do upadłego, ale załogi.
No no, dzienny limit Pzh wystrzeli w 2 godziny, a potem 22 godziny przerwy, a Krab wolniej ale caly czas i 24 godziny na dobe strzela i tirami mu amunicje dowoza
Chodzi o to chyba że K9 jakby lepiej wygląda 😂
@@jerg54 Automat ładowania sprawia, że można pozbyć się jednej osoby załogi. Wydaje się, że to nie jest wiele. Ale przy obecnych problemach z "wsadem do puszki" to jest to jakieś rozwiązanie. Przy czterech wozach z automatem ładowania dostajesz obsadę do piątego. W porównaniu do wozu bez automatu ładowania. Niby niewiele . . . ale to jedna lufa i wóz więcej. A jak to widać w UA to ma znaczenie.
PzH jest produkowane w tak zawrotnej liczbie, że nie ma po co brać jej pod uwagę
Pzh jest produkowane w takiej liczbie ze je 9 krajow posiada, a dla Polakow to takie ilosci jakby chcieli miec wojne obronna od nazwy pory dnia, a nie od nazwy miesiaca. Na kampanie wrzesniowa nie ma co brac pod uwage bo z 1000 potrzeba
@@Adam-fc2bxto doinformuj się trollu ile armato haubic docelowo posiada Polska bo 1000 to zaniżona liczba 😂
@@WoTBlitzAddict ty sie lajzo doinformuj jak sie pisze armatohaubica i co znaczy docelowo
@@WoTBlitzAddictTen 1000 sztuk to nie będą Kraby tylko K9A1 i A2.
@@Adam-fc2bx no tak, od 95 roku wyprodukowano 380 kilka pojazdów. A ostatnio? Hmmm... Nic. Teraz wznawiają produkcję dla jakiejś śmiesznej liczby kilku pojazdów dla Niemiec.
To nie opinia żołnierza, to polityka
👍🇵🇱
Kasa synku, kasa się liczy. Pan Mniemiemiec poszedł do Pana Ukraińca żołnierza, dał mu reklamówkę z chajsem na cmentarzu wielkiej wojny ojczyźnianej z małą prośbą by spotkał się z tym o to dziennikarzem i powiedział mu to i owo.
Pan dziennikarz też ma marzenia do spełnienia, zgodził się za odpowiednią sumkę.
I tak PZH 2000 jest super i Pan producent jest zadowolony, Pan wojskowy ma też kawałek szczęścia zakopany pod jabłonką w sadzie u mamy i pan dziennikarz jest szczęśliwy.
A Polacy... cóż dziwują się jaka skaczą opinie o ich dumie.
Bo emocje są dobre, ale w miłości... i to też gdy są pod kontrolą.
Niemiec zrobil jak z polskimi furami rzadowymi i przyszedl z reklamowka ale uznal ze za to co w reklamowce to tylko niemieckie fury kupic, a matki sobie zostawic i Niemca nie obchodzi ze Polacy gotowi matki sprzedac.
Jak Niemcy w XIX wieku dali Polakom reklamowke kasy zeby nie kopiowali wyczynu Niemca i nie budowali silnika spalinowego to Polacy w XXI wieku nie produkuja silnikow do Jelcza bo niby za trudne, a przeciez wiadomo latwe tylko Niemcy za kase kazali mowic ze za trudne
zabrac dziadom caly sprzet
3:59 I Ruski urządzały nawet polowania na Kraby. Były oddzialy dywersyjne które miały lokalizować Kraby w teakcie załadunku amunicji czy serwisu i potem odpalano w nie Lancety.
Jeżeli do armaty Karaba wsadzane są pociski kalibrów 155 i 152, to armata jest naprawdę tolerancyjna.
152 to idiotyczny pomysł by pchać.
Jak masz ratować sytuację na froncie, walisz co masz.
Idotyczny pomysł to produkować broń strzelającą tylko dedykowanymi do niej pociskami.
Jak można strzelać z mniejszego kalibru 152 mm działem 155mm?
@@jacekchwaa4636 było to wyjaśnione na którymś kanale: Defence 24, lub Wolski o Wojnie.
9:22 Kiedy w latach 90 zastanawiano sie co zrobić za armatohaubice to Niemcy chcieli nam sprzdda PzH2000 - ale Wojskowi mowili że jest zbyt zkomplikowana i może się zepsuć na polu walki.
Ukraińcy zaczynają mnie coraz bardziej irytować.
Do tego miałem rozmowę z Ukraińcem, który miał pretensje dlaczego Polska nie walczy przeciwko Rosji. Im zupełnie odwaliło.
Bo wytyka wady sprzętu w sposób konstruktywny?
@@Saluenn czytałeś jakiejkolwiek media i interpretację tych wypowiedzi?
To jedź sobie gdzieś dalej jak ci przeszkadzają bombardowani sąsiedzi, proszący o pomoc.
@@sygri7691 Ty chyba dosyć obiektywny nie jesteś to jeden. Dwa to jesteś randomem który wygania mnie z ojczyzny? Chyba Ci się lekko od gorąca popieprzyło.
Krab jest bardzo dobry i robi super robote na froncie. Ta wrzutka z koreanskimi K9 to jest jakis sabotaz polskiego przemyslu zbrojeniowego i oczywiscie smierdzi onucami.
Jeden wywiad z jakims gosciem i afera rozdmuchana 😉 A ja ogladalem dziesiatki wywiadow gdzie Ukrainscy zolnierze bardzo sobie chwala Kraby tak jak i Groty
No właśnie tak działa propaganda
Dzięki za opinie.
Witam Pana Majstra 🙂
PzH 2000 pokazało wady w trakcie konfliktu ... Kraby są używane dużo bardziej intensywnie, PzH 2000 wymagają więcej "zabiegów pielęgnacyjnych" i ich utrzymanie jest kosztowniejsze. Nie ma sprzętu niezniszczalnego, jak jest konflikt - wojna są straty w sprzęcie i w ludziach. Jak dla mnie całość to zabieg marketingowy - Niemcy nie chcą konkurencji, najlepiej jak byśmy wszystko brali od "Niemca" bo wszystko się rozchodzi ok kasę, Niemcy nie chcą też by czasem np. K2 było produkowane w Polsce .... Leopard 2 będzie miał większą konkrecje i inne kraje mogą zamiast Leoparda 2 zacząć kupować K2.
Oj tam. Jednemu bardziej pasuje to, drugim tamto. Zresztą nawet jeśli PZH jest lepsza, to nie oznacza że AHS jest zła.
Co do kwestii łagodniejszej eksploatacji- skoro sprzęt łatwiej naprawić, bardziej się go ciora, normalne
Dzięki......dopancerzyc😊
13:01 to tak jak z Borsukiem - Polscy inżynierowe na głowie stawali by pływał i miał dobrą osłonę a teraz się okazuje że ta pływalniść nie jest taka kluczowa :/
Tzn ona jest w ogóle niepotrzebna
@@thoracifex można na to spojrzeć z optymistycznej strony - jest to w sumie chyba jedna z najdroższych prac naukowych w Polsce ;)
Nie jest również problemem cena w naprawach?
Stare dziurawe niemieckie wiadro jest lepsze od polskiego nowego!!!
Najistotniejsze jest to, że dla Polski Krab jest lepszy od PzH. Bo jest polski.
PzH 2000 ma pewne przewagi nad krabem ale co z tego jak jest znacznie delikatniejsza, linia frontu to nie plac defiladowy czy poligon gdzie sprzęt pracuje w kontrolowanych warunkach, porównania tego sprzetu z krabem są bez sensu chyba że PzH w koncu zacznie być widywana na tej lini frontu i wtedy można porównywać śmiało, ktoś tam moim zdaniem sobie odleciał co jest zastanawiające bo podobno Ukraina ma ograniczoną liczbę samolotów.
Przewaga Pzh nad Krabem taka ze polowa Europy uzywa, jest tak samo jak z polskimi furami rzadowymi ktore lepsze od niemieckich ale wszystkie polskie fury sa niemieckie.
Przewaga niemieckiego sprzetu to ze wszyscy kupuja mimo ze gorszy od polskiego, a gorszy bo przeciez w niemieckim sprzecie Niemcy przykrecaja niemieckie silniki, a w polskim sprzecie Polacy przykrecaja niemieckie silniki
Ukraińcy , drugi naród wybrany, od 2014 roku mają wojnę. Wniosek, trzeba se było zbudować lepszą samemu. Czemu szkopy dały hełmy?
U nas w wojsku polskich jeżeli chodzi o nasz rodzimy sprzęt przechodzi mordercze testy zanim trafi w ilościach znikomych, lecz zagranicy sprzęt praktycznie od razu. U nas wielu osoób nawet z rządu buduje narrację że w polsce się nic nie opłaca itp.
Czytałem w jednym z artykułów Defence 24 że istnieje możliwość wykorzystania pancerza reaktywnego pangolin w wersji nera (nie era jak erawa) jeśli pangolin ma mieć leprze wyniki od erawy to nasz krab będzie lepiej opancerzony od pzh 2000 jakoś 3 krotnie. A podobno w 2026 roku będziemy produkować jakąś udoskonaloną wersję kraba.
Nie da się zamontować Erawy ani Pangolina na Krabie bo jest to niebezpieczne - skorupa wieży Kraba jest na tyle cienka że eksplozja kostek pancerza reaktywnego mogłaby go uszkodzić. Jest za to opracowywana nieenergetyczna wersja Pangolina, czyli Pangolin-N, i ją już będzie można integrować z lekko opancerzonymi wozami.
@@olekzajac5948 tyle że pangolina można ustawić jako pancerz nera który nie wybucha i nie stanowi zagrożenia dla maszyny teoretycznie można zamontować nera pangolina także na rosomaku i borsuku
@@bartoszczyzewski7082 Nie można "ustawić", bo to by znaczyło że da się wyłączyć i włączyć materiał wybuchowy. Po prostu w ramach rodziny Pangolin powstaje jego nieenergatyczna wersja czyli Pangolin-N, która dzięki swoim wymiarom zapewne będzie wymienna z wersjami wybuchowymi.
@@olekzajac5948muj błąd w tłumaczeniu lecz z tego artykułu wynikało że w zależności od ilości warstw płytek w samej kostce pancerza zależy czy to będzie nera czy era
@@bartoszczyzewski7082 Mógłbyś podesłać link do tego artykułu? Albo podać tytuł jeśli tobie też UA-cam usuwa komentarze z linkamu.
Bardzo nieśmieszne. PZH2000 może jest nafaszerowana i kwestia czy jest lepsza od Kraba jest bardzo nieoczywista. Ważne jest który z pojazdów w przeliczeniu na pojazd więcej był w użyciu, więcej strzelał, celniej strzelał. Z tego co słyszałem to tródno to porównać, bo PZH2000 stoi dalej na poligonie, bo nie dojechała jeszcze na szkolenie psując się po drodze setny raz. PZH2000 taż są zniszczone, tylko jest zakaz publikowania danych. Krabów jest też więcej sporo więcej. Jak wysyłasz 10 pojazdów jednego typu i 100 pojazdów drugiego typu, to straty tych co jest więcej będzie procentalnie więcej, czyli w tym wypadku 10x takie i to nic dziwnego. (K9 zamówione przez nas nie mają ani automatu ładowania, ani nawet systemów gaśczego, to jest wersja bieda. Kraby przy nich to jest mercedes.)
lubię twój kanał często komentuję (z 2 różnych kont) - ale dziś strasznie NIEJASNO mówisz (jestem analitykiem) - *zarówno Krab jak i PzH 2000 zostały zaprojektowane z różnymy założeniami - i jedna ocena powinna być w kontekście tych założeń (czy używane są tak jak zostały zaprojektowane) - a druga to realia wojny - ale też w tych realiach wojny* - są różne czynniki - lokalizacja, załoga, sposób eksploatacji w tym ilość oddanych strzałów (i warunki w jakich te strzały oddawano) ...
P.S . - ja stawiam na Kraba - bo Polska to "średni kraj w Europie" i zarówno "Krabów" jak i czołgów potrzebujemy sporo - i to oczywiście powinny być rozwiązania z górnej półki - ale produkcja w kraju daje nam większą niezależność (także w zakresie remontów) - i zupełnie inne korzyści gospodarcze - do prowadzenia wojny potrzebne są PRZEDE WSZYSTKIM pieniądze, pieniądze i jeszcze raz pieniądze
Program Krab to miala byc pzh 2000 na polskim podwoziu ale Niemcy powiedzialy ze kupujemy w calosci albo w ogole i wyszlo ze mamy brytyjska wieze, niemiecki naped i koreanskie podwozie
po co tobie sporo czołgów i Krabów?
@@Adam-fc2bxbo wieża PzH2000 była za bardzo zintegrowana z podwoziem. Zarówno wieża Kraba jak i podwozie było mocno polonizowane. Wieże są (chyba) w całości klepane w HSW.
#SzkalujoNas #RobiąNas
Krabów dostarczono 108 sztuk, 54 zakupili u nas, a kolejne 54 dostali w formie darowizny od nas.
Poraża fakt możliwości budowy w PGŻ ledwie 18 !!! Krabów ROCZNIE!!!
Przez to w okresie 2022-2024 realizowano dostawy jedynie dla Ukrainy, WP zostało bez nowych dostaw tego sprzętu .
Nie wiem co na to Tygrysek, ale ja Prezia i caly zarzad tej spółki wyjebał bym na zbity pysk!
Nie dziwi wiec zakup K9 i to w tak duzej ilości przez Błaszczaka.
Czyli preferowałeś zaczekać na rusków na brzegu Wisły? Na którym?
@@sanproekt Ja preferuje zaczekac zanim bron dojedzie bo juz raz kwiat polskiej inteligencji zastrzelili bezbronny w lesie po tym jak inteligenci oddali bron kretynom
To normalne u Ukraińców. Są roszczeniowi, za jakiś czas wystawią nam rachunek za używanie Kraba i innego sprzętu.
Lubię takich leszczy jak ty. Pięknie łykasz ruską propagandę.
Dobra ile wypada ilość wystrzelonych pocisków na jednostkę pojazdu i porównać te maszyny, drugie gdzie dane maszyny operują na Lini frontu, trzecie długość użytkowania i dostępność części oraz ich naprawa w warsztacie polowym. Oraz wyszkolenie zalogi. Moim zdaniem nie można nawet ich porównywać bo mamy mało danych a one są tajne, i z dupy problem
ale oglądasz randomowego typa z kanapy... :D
Nie od dziś wiadomo że jak Polak coś zrobi czy zmodyfikuje to jest to max top.
Widocznie krab jest o wiele lepszy niż pzh. Hejtuje się lepszy sprzęt
Pzh2000 to sprzęt tylko na defilady.
Jakby testowali go tak jak w naszym kraju to kłopotów na Ukrainie by nie mieli.
Niemcy juz szukają winnych tej sytulacji.
Najwięcej awarii jest z automatem ładowania i silnikiem. Chodzi o warunki bojowe czyli pył, piach i bloto pzh2000 nie sprzyjają.😂
silnik w pzh taki jak w krabie ale Polacy nie przykrecili to niemiecki silnik zawodny, pzh2000 to musi byc badziew bo krab mial byc pzh2000 na polskim podwoziu, a skad Polacy mieli wiedziec co dobre
Pzh2000 na 100 procent dla mnie jest gorszy. Przedewszystkim nie jest produkowany w Polsce.;-)) To dla mnie zamyka temat tego która armatohałbica jest lepsza . Poważnie Krab jest poprostu bardziej niezawodny to co daje Krabowi ogromnego plusa to system zarządzania polem walki Topaz który na Ukrainę trafił okrojony a i tak Ukraińcy mówią że jest super narzędziem .
Prawda jest taka ze ukraina kupila dodatkowo 64 sztuki krabów a PzH2000 nie kupiono bo sie nie oplacalo. KRAB jest bardzo dobry, tani ale niestety mało produkujemy go :(
ciekawe jak to wygląda cenowo od sztuki? K9, Krab i PzH 2000...ile szt np. danego modelu załadowane na full amunicją i w najlepszej wersji kupię za 10 mln $. Pomijam szkolenie, transport- tak z fabryki-nówka.
Tu przede wszystkim wchodzi problem luf i że nie są to tanie rzeczy i szybkie w produkcji.
@@Saluenn problem luf...ale w niemiecką byle czego nie załadujesz, a w Naszą tak.Rozumiem, że niemiecka może dalej strzela i jest lepiej wykonana( tego w filmie nie było ), ale jak padnie automat ładujący to zjazd na kilka dni na serwis...Tak mówił autor, więc na logikę idę...
@@pogromcakaczek ale wiesz ze wyprodukowane lufy to trwa mnóstwo czasu głównie leżenia?
No ciekawe jak to wyglada cenowo, Niemcy czy Brytyjczycy w latach 90-tych zdecydowali ze im trzeba 180 armatohaubic i zbudowali w 3 lata, a Polska 25 lat buduje armatohaubice i przed wojna na Ukrainie bylo 96 Krabow.
To nie powinno byc jak to wyglada cenowo od sztuki tylko jaki zysk od sztuki, niemieckie czolgi kupilismy po 1 euro, a czolgi Twardy sprzedalismy za grube miliony i Niemcy zarobili, a Polacy doplacili
@@pogromcakaczek Nie strzela dalej, zasięg Kraba, K9 i PzH 2000 jest identyczny.
Phz 2000 to konstrukcja wysilona. Wszystke parametry ma na granicach mozliwosci technicznych i technologicznych. I byle pylek i troche piachu w środku i po panzehaubicy. Niemcy najlepiej uzywaliby ja w salonie a co najwyzej na autostradzie. To co pisze jest najwieksza tajemnicą przemysłu niemieckiego. Charakterysytka ta wada, przpadłosć jest obecna od czasów około 2 wojny.
Jest tez wada ktora wplywana cały proces przemyslu wojennego i samej wojny. To nie jest podukt przemysłowych tylko manfakturowy.
Klasycznym przykladem jest mg34.
Takie podejście ma i mialo wplyw na przebieg i wynik 2 wojny. To o czym piszę jest generalnie najwieksza tajemnica tzw poliszynela calego przemyslu niemieckiego. Jest to wada strukturalna panstwa niemieckiego
niepezwyciezalna i nieusuwalna.
Polski Krab to mial byc Pzh 2000 na polskim podwoziu wiec musi to byc badziewie bo przeciez Polacy by nie wybrali czegos dobrego, kazdy wie ze Kia czy Ford lepszy od niemieckich fur ale wszystkie polskie fury rzadowe sa niemieckie bo Polacy nie wiedza co dobre
Ale cię odkleiło. Skoro tak tragiczny sprzęt robią to aż dziw że są chętni był kupować te zawodne Leopardy2 i PzH 2000...
@@Fu11SpectrumWarrior Nic mi sie nie odkleiło. Przyklad masz z 2 wojny swiatowej.
Gdzie szwaby nie mogli tworzyć juz pod koniec 1943 roku skonstruowanych przez siebie maszyn roznego typu bo nie posiadali odpowiednich np metali choćby do produkcji stali pancernej. Gdzie produkcja np czolgow nie mogla byc rozijana bo stosowano system ich budowy jak w manfakturze a nie jak na lini produkcyjnej np w Stanach lub WB. Gdzie czynnosci sa sprowadzone do najprostszych. Akurat cos wiem o tym bo mam wyksztalcenie kierunkowe i interesuje sie tymi rzeczami z punktu widzenia historii enonomii gospodarczej. To sa rzeczy praktycznie nie znane. I o tym wie pare osob w Polsce, a dotycza one i dnia dzisiejszego.
Także sorry to ty musisz sie douczyc i to duużo.
@@Fu11SpectrumWarrior Ps. Ja nie napisalem ze jest tragiczy tylko ,ze sa to urzadzenia wysilone. To sa calkowicie inne sprawy. Czytaj ze zrozumieniem . Urządzenia wysilone to takie najogolniej mówiąc takie ktore pracuja na granicach albo w pobliżu swioch możliwości technicznych. I dlatego szwabskie maszyny zawsze maja wysokie parametry. Ale zeby funkcjonowaly musza spełniać duzo warunków np. Wysoki poziom obslugi technicznej. I to widac na tej wojnie i w 2 wojnie. A niemcy nie maja takich mozliwosci zasobowych jak np. USA. no co mam pisac takie oczywiste rzeczy . Kończę
@@leszekwodarczyk7659 Co w PzH2000 jest wysilone? Automat ładowania? To ciekawe co powiesz o K9A2 który ma być podstawą naszej artylerii w liczbie blisko 800 szt...
Tak samo mozna by było powiedzieć ze Krab zniszczył więcej Rosyjskiego sprzetu niż Pzh 2000. Porównywanie czegoś co służyło np 2 lata a czegoś co służyło poł roku to bez sensu... normalne ze Krabów zostało zniszczonych więcej bo dłuzej służą w Ukraińskiej armii to raz i dwa mozna tez dać kontr argument ze Ale za to Krab zniszczył więcej niż pzh2000
randomowy typ z kanapy komentuje randomowego typa z okopu. Przecież to nie są wyniki jakichkolwiek badań, a tylko opinia
Kwestia zasadza się w tym, że nikt nie panuje nad tym bajzlem, jaki istnieje w WP. Sztabowcy, ludzie z innego trochę świata, niż oficerowie liniowi, życzą sobie urządzeń bojowych z dziedziny SF - tzn., żeby taki obiekt był mocno opancerzony, uzbrojony oraz potrafił fruwać, jeździć, pływać i jeszcze nurkować. A do tego politykierzy, którzy kierowali i kierują Armią, nie mają o niej pojęcia. Ad meritum - Krab jest, jaki jest, czyli całkiem nienajgorszy, tzn. ma swoje zalety, jak uniwersalną w zastosowaniu amunicję, co na polu walki ma ogromne znaczenie. Ma też i swoje wady, jak KAŻDY pojazd bojowy. Przewyższa K9, które nie powinny być kupowane. Środki finansowe powinny być skierowane na rozwój nowych linii produkcyjnych w polskiej zbrojeniówce. Z Korei należałoby kupować tylko K239 Choongmu, wydajniejsze i tańsze od Himmarsów. Niezbędny przy tym powinien być wymóg sprzedaży nam LICENCJI na ich produkcję oraz AMUNICJI! W wypadku W transport śrubek i innych części zamiennych z Korei do RP będzie bardzo problematyczny! Dzięki za materiał i pozdrawiam!
Niemożliwe żeby niemieckie maszyny były lepsze od polskich - pomyśli prawdziwy polski patriota. Po czym kupi samochód Volkswagena, lodówkę Boscha i kocioł Vailanta ...
Przecież kraby chwalili a o Niemieckim sprzecie mówili, że jest awaryjny to tylko propaganda nie ma czym się przejmować.
no i tak jest nadal.
KRAB lepszy niz PZH2000...dlatego WP zamawia Koreanskie K9 😂
Wiesz że k9 jest kupowany nie dlatego że jest lepszy lecz dostępny? Polska nie umie wyprodukować dużo krabów
Ukraincy!!! Zwroccie wszystkiego co dostaliście od Polski. Nie ma problemu. I od tej pory nie mamy z Wami nic wspólnego. Żegnamy ozieble. Bez żalu z naszej strony.
PHZ ,a Krab. Sprawa jest jasna : PzH jest politycznie słuszna , bardziej ,,europejska " , a z uwagi na skalę produkcji bardziej proekologiczna. Same plusy.
Skoro kraba nikt nie kupuje a pzh tak to sprawa jest oczywista.
przesada nikt nie wątpi w AHSa, niemry posypali, więc ustawiona załoga zachwala szmelc
To jest tak zwany lobbing który jest czymś normalnym przy miliardach dolarów które są przy wojnie
Tanie drony niszczą kraba bo ma słaby pancerz i amunicja nie jest odizolowana od załogi co grozi śmiercią załogi.
Serio te k9 co teraz przyjeżdżają to takie trupy? XD
Nie, to dobre armatohaubice, tylko, że mamy lepsze:)
Jest dużo materiałów sprzed roku gdzie się je chwali jako wytrzymalsze. Ciekawe czy niedługo znikną.
Lanie wody.
A co to jest cymes?
potrawa żydowska
Cymes jest słowem pochodzącym z języka hebrajskiego i oznacza raczej coś znakomitego, świetnego w swoim rodzaju. Jest to typowe żydowskie słowo i często natkniemy sie na nie czytając różnego rodzaju literaturę przedwojenną.
-Hmm... (mlask,mlask,siorb,siorb)... Dobrze wchodzi, bez popity... Cymesik ta wódeczka...
@@rjcork Dzięki za wyjaśnienie 👍Czy to znaczy że PZH 2000 mają przycięte lufki 😁
@@RobertJurek-o3s dyskutuj z "miejskim slownikiem slangu". Ale fakt to nie hebrajski wg Polskiego Slownika Judaistycznego pochodzi z niem lub wegierskiego.
@@RobertJurek-o3s przeciez napisalem skad to slowo - google: cymes etyomologia
Pan minister MSZ powinien wezwać na dywanik ambasadora Ukrainy
Nie prawda ze w PZH 200 amunicja musi byc jak trzeba , tam amunicja musi byc Niemiecka. Niemcy dbaja o to by oprocz haubic , sprzedac tez swoja amunicje.
W najnowszych komentarzach tak jak zawsze promoskiewskie trole w akcji
Najpierw krytykowali je Rosjanie teraz Ukrainiec może cos w tym jednak jest i trzeba jeszcze dopracować tę maszynę, a nie...
Co nie oznacza że jest ona zła jeszcze dopracowywać choc sa choćby modernizacje więc pewnie tak będzie
Krab że stalowej to wersja ful dopracowana w mojej opinii dużo mniejszy efekt cieplny w środku zastosowano poszycie co też utrzymuje temperaturę mogę się domyślać częściowo blokuje tez odłamki .W lecie w Koreańczyk wykańcza załogę bez walki to zwykły golas .Jak by to wyglądało że mała stalowa zrobiła lepszy produkt od światowego giganta .Wydać Ukraińcom i zamknąć temat nigdy takiego produktu nie było jak wszystko co Polskie.Ot cała prawda.
krąży po necie jakiś artykuł z wypowiedzią jakiegoś nieznanego żołnierza ukraińskiego - pewnie jakaś wymyślona historyjka... najgorsze jest to, że to nasi robią oczywiści dla kasy, takie debilne tytuły żeby nabić oglądalność. a wystarczyłoby zrobić po prostu porównanie obu maszyn
PH2000 jest lepsza bo niemiecka. Polskie nie może być dobre bo jest polskie. Proste
Krab jest lepszy bo Polacy przykrecaja niemieckie silniki do ramy
Nie rozumiem ludzi nasze Kraby jeżdżą kraby szczelaja radzą sobie w terenie lufy nie do zajechania tym nasze perełki rekompensują słabszy pancerz a brak automatu który jest awaryjny w pzh 2000 to dla kraba jest plus. Więc racja jak Ukraińca krab śmierdzi dawaj z powrotem do Polski my je chętnie przyjmiemy
Jak się nie podoba to na lawety i do Pl a żołnierza pałki akacjowe
Co do możliwości Kraba do używania każdej możliwej amunicji to nie ma to nic wspólnego z produkowaną przez nas na licencji słowackiej amunicji, bo działo Kraba jest konstrukcji brytyjskiej, więc to zasługa inżynierów Vickersa.
I nie, PzH 2000 nie ma większego zasięgu niż Krab bo przy dziale o identycznych parametrach fizycznie nie może mieć.
Hekt i krytyka to my a nie nas haha 😂 Po prostu KRAB to taki Golf albo bardziej Polonez AtuPlus po moderce, PZH2000 to Mercedes S Clase.
Francus tokolonianista nie kupowac tego sprzentu wojskowego
Szczególnie polski sprzęt i Polska armia nie podoba się niemieckiemu Onetowi.
A może to, że polski nie oznacza, że najlepszy? Dobry, ale ma wady.
oczywiście, że tak
Szkoda Kraba, gdyby był systematycznie rozwijany....... Gdybyśmy może kupili licencję na armatę 155, np od Booforsa, to mielibyśmy teraz inną pozycję wyjściową ...
@@marek1163-l3h Dokladnie, szkoda ze przed wojna kupilismy licencje Fiata zamiast stworzyc swoja marke, FSO by nie padlo bo nikt nie chcialby polonezow tylko by budowali fury konkurencyjne dla bmw i ferrari.
Sami nie potrafilismy zbudowac podwozia wytrzymujacego ciezar brytyjskiej armaty ale moglismy systematycznie rozwijac, jak silniki do Jelczy i procesory
Więcej fot, mniej twarzy
Ale kadzisz tym szwabom
Ale clikbajtowy tytuł :D
Krab to żaden "polski krab" tylko składak brytyjsko-koreański. Może wam puści ten nacjonalizm.
Średnio na jeża. Sporo dodatkowej inżynierii musiało być wykonane.
To mam prośbę. Znajdź tę brytyjską fabrykę, która Twoim zdaniem produkuje Kraba, czy jego elementy. Nie znajdziesz bo brytyjska fabryka nie istnieje. Teraz muszą kupować taki sprzęt z innych krajów, bo utracili własne zdolności produkcyjne.
@@jakub3264 Wcale nie stracili zdolnosci produkcyjnych tylko Polsce sprzedali linie produkcyjna z licencja i cos co zrobili raz moga zrobic drugi
Byt duże uproszczenie , przeprojektowane koreańskie podwozie i brytyjski system wieżowy . Nawet działo to jest już polska modyfikacja oryginalnej bazy .
@@Adam-fc2bx Oni już nawet luf do własnych dział nie potrafią wyprodukować. Dlatego kupują nowe działa zza granicy.
PzH2000 to niemiecka jakość, której raczej Krabem nie przebijemy.
Bo?
@@olekzajac5948 Bo jestesmy debilami i chociaz mozemy budowac lepsze auta od Niemcow to nie budujemy.
Oczywiscie mozesz przykrecic niemiecki silnik do ramy na licencji i miec lepszy sprzet, a dzikus z dzungli moze lancuszek z krzyzykiem zalozyc na szyje i juz lepszy katolik od Polaka
KRAB jest lepszy .
Trzy rzeczy które powodują ze pzh jest zdecydowanie lepszy Pancerz automat i izolowany magazyn ładunków gdzie w Krabie stoja wszedzie. Niemcy dobrze odrobili lekcje i awaryjnosc pzh bardzo spadła. Czy Krab jest zły ja uważam ze to mimo wszystko inna poziom sprzetu mniej zaawansowany.
Jedno zasadnicze pytanie, ile celów zniszczyły te pancerhaubice? I okaże się co jest lepsze.
ZNOWU KRECIA_KOMUSZA ROBOTA??????KRAB DLA NIEMROW ,kole w OKO?????CO???
Zawiercie że gdy zmienił się rząd rospoczęto szkalowanie
XD
NA WOJNIE POTRZEBNE JEST URZADZENIE NIEZAWODNE DLUGO DZIALAJACE i PROSTE.NISZCZACE WROGA NA DALEKICH DYSTANSACH?????CO SPECE?????
Kraba to my wszyscy szkalujemy kupujac w Koreii, a nie u nas. Chuj wie po co ta dyskusja o umarlym projekcie, ktory w sumie juz nikt nie chce