Tomasz Beksiński - wszystkie słowa z ostatniej audycji, ostatni utwór i komentarz R. Dziewońskiego
Вставка
- Опубліковано 27 сер 2024
- Trójka pod księżycem - noc z 11 na 12 grudnia 1999 roku.
Wszystkie słowa Tomasza z tej audycji + ostatni utwór + komentarz R. Dziewońskiego.
Co prawda Pan Tomasz pomylił się co do końca stulecia i tysiąclecia mówiąc, że zostało wtedy doń kilka dni, ale można mu to wybaczyć zważywszy na to, w jakim stanie wówczas był i co takiego zaplanował. Ale gdyby czytać między wierszami błędu tak naprawdę nie popełnil, bo wygląda na to miał na myśli chwilę, w której XX wiek się skończy DLA NIEGO SAMEGO, nie dla innych czy według prawidłowej rachuby, którą zresztą znał. I faktycznie - dla niego fin du siecle miał miejsce kilka (choć nie wiem czy 12 to jeszcze kilka) dni później. Wiek XX dla Pana Tomasza miał skończyć się w dniu popełnienia samobójstwa, to jest 24 XII 1999. Biorąc pod uwagę całe nagranie, atmosferę i znaki dawane słuchaczom, a przede wszystkim to jak subiektywna i osobista była cała ostatnia audycja można dojść do wniosku, że tego konca stulecia i tysiąclecia nie nalezy brać dosłownie tylko patrzeć nań z perspektywy autora.
Wszystko wyjaśnia słowo "umownego" do umownego końca stulecia i tysiąclecia wystarczy zrozumieć znaczenie tego słowa i cała późniejsza domowa "psychoanaliza" jest niepotrzebna
W wielu religiach to 24 grudnia jako czas przesilenia jest symboliczny a nie sylwester
Tomasz Beksiński wiedział doskonale kiedy dokładnie kończy się tysiąclecie i są na to dowody w postaci jego wypowiedzi. Chodziło mu o „umowny” czyli symboliczny koniec wieku, gdzie data zmienia się radykalnie i rok 2000 odróżnia się w ten sposób od lat 90-tych. Nie ma żadnej pomyłki w jego słowach ani w jego myśleniu o tej dacie.
@@krzysztofstepien6993 dokładnie tak. I wiedział, że zaczyna się epoka komputerów, nienawidził tego, pisał na maszynie. Teraz okazuje się, że miał rację. Sztuczne czad-boty roboty AI. Wszystko na nic. Zginiemy przez to, a on nie chciał w tym być. Ech....
Słucham i ryczę. Tomek towarzyszył mi w latach mojej młodości, jego audycje byly niczym podróż, ucieczka w inny świat. Bardzo, bardzo go brak, wielki żal.
Niesamowity gość, pamiętam,Romantycy Muzyki Rockowej,co za czasy.
Tym ostatnim utworem Stationary Traveller zespołu Camel pożegnałem mojego Przyjaciela .Prosił, żeby wybrzmiał na pogrzebie. Tak też się stało. Żegnaj Przyjacielu. Czasem bardzo mi Ciebie brakuje.
Słuchałem wtedy tej audycji na żywo i cały czas się zastanawiałem dlaczego on się tak żegna z nami słuchaczami, tak wiele razy powtarzał słowa ostatnia audycja, pożegnalna audycja, słuchamy się po raz ostatni. Rzeczywistość okazała się porażająca.
To tak jak ja, kiedy czytałem jego ostatni felieton w Tylko Rocku. "Czemu on pisze jakby się rozliczał ze swojego życia..?" No a kilka dni później BĘC! wiadomość w Trójce...
To dziś jest TEN dzień. TEJ audycji słuchałem - bez przesady - ładnych parędziesiąt razy. Dziękuję za materiał. Weekend na pewno spędzę z Panem Tomkiem.
Też słuchałem to kilka razy. Ale dziś może ostatni.
Tak jak i ja
Szkoda faceta bo lubiłem jego programy ! Wiem jak boli śmierć bliskiej osoby bo zmarła moja kochana żona !!! Nigdy nie przypuszczałem, że będę tak cierpiał za życia, płaczę codziennie...
Trzymaj sie Kolego. Trzeba iść do przodu dalej. Nie ma wyjścia.
Na zawsze w pamięci Tomaszu, kiedyś się spotkamy, oby w lepszych czasach.
Uwielbiam głos Tomka, uwielbiam jego audycje, jego zapowiedzi, gust muzyczny. Ale matematycznie chłop nie był rozgarnięty. Cały czas był przekonany o tym, że prowadzi program po raz ostatni w tysiącleciu... w 1999 roku.
Nie wiem skąd takie Twoje przekonanie...
Słowa Tomasza z audycji poprzedniej:
Kończy się stulecie, kończy się tysiąclecie, chociaż czy aby na pewno? Bo tak z wszelkich rozsądnych obliczeń wynika, że nowe tysiąclecie i nowe stulecie zacznie się za rok dopiero. Ale wydaje mi się, jeśli uznamy, że kończy się teraz, to (...)
CIągle wracam , nie mogę inaczej,,, to coś jest tak silne, Tomek był w swoich audycjach , gdy vyłem nastolatkiem i już na zawsze jest ze mną
\
Szkoda,że wybrał drogę bez powrotu
Rewelacja a Tomasz mistrz 🥺😭
BOŻE. Ale ładne. I smutne. I ładne. I smutne.
Pink Floyd i 'Sorrow', ten utwór nawiedza mnie już od dwunastu lat, bo płyta 'A Momentary Lapse of Reason' ukazała się w 1987 roku, to już 12 lat temu. Takie rzeczy po prostu tkwią gdzieś w sercu, niczym cierń... I niestety... sprawdzają się zawsze. Proszę mi wybaczyć tę dekadencję, ale to chyba wszystko związane jest z końcem stulecia, poza tym to wszystko jest gdzieś w tej muzyce... a ta muzyka wybrała się do audycji dzisiejszej niejako sama. Ja po prostu z zamkniętymi wręcz oczami wyjmowałem płyty z półki i składałem je na taką dużą kupkę i większość z tych płyt trafiła później do torby i Państwo posłuchali fragmentów. Podobnie było z tym utworem, którym powinienem się właściwie pożegnać bo nazywa się 'Kołysanka' - 'Lullaby' - i to będzie oczywiście New Model Army... ale po nim usłyszą Państwo jeszcze jeden utwór. Jeszcze jeden utwór, który jest naprawdę bardzo, bardzo ważny.
Bo zawsze coś znaczył...
Zawsze coś tam zmieniał...
Wiem, że los nie lubi, żeby go prowokować, albo żeby nim sterować... ale może tym razem...
Dobranoc.
czytam , polecam , juz wszyscy macie telefony , shazam....aplikacja
Parszywe urządzenia coś w tym jest?!
0:28 już wtedy wiedział, że się zabije i że nie poprowadzi już kolejnej audycji
Nie sądzę, wtedy to on jeszcze miał nadzieję... że ktoś usłyszy....
Gdybyś żył Tomku, być może napisałabym do Ciebie i czekała na odpowiedź. A tak słucham Twojej audycji po raz kolejny, próbuję rozmawiać z Tobą w wyobraźni, ale Ty nigdy nie odpowiadasz. Czy gdzieś jesteś? W jakimś lepszym wymiarze. Czy w ogóle Cię już nie ma. Podobno nie byłeś wierzący, ale to nie znaczy, że przepadła Twoja wrażliwa dusza
Ja pamiętam King Crimson.swietnie podane jak na to zasługiwał. 😊
Nie wrócił
Jaki utwòr i zespòł gra na końcu audycji?
Zespół - Camel, a utwór - "Stationary Traveller".
@@AkoBe no właśnie słyszałem to A nawet mam tą płytkę ktòrą tylko raz słuchałem.Trzeba poszukać i odnowić zainteresowanie tym zacnym zespołem.😃
@@michaljaklik4657 Camel ma status kapeli legendarnej w swoim gatunku, obok takich zespołów jak King Crimson, Marillion, Jethro Tull, The Legendary Pink Dots, Pink Floyd, Szkoda że Tomek nie dożył tej płyty ua-cam.com/video/OIDirQ1dOLI/v-deo.html
Niestety Beksiński się pomylił. 1 stycznia 2000 wcale nie zaczęło się nowe tysiąclecie. to nastąpiło dopiero 1 stycznia 2001.
Czy można tak określić, że się pomylił? Można, jeśli nie słuchało się poprzedniej audycji, w ogóle mało się wie, dlaczego tak powiedział, a chce się zabłysnąć ;) Tylko czym? Ech...
Tomasz Beksiński doskonale wiedział, kiedy rozpoczyna się nowe stulecie i nowe tysiąclecie. Dowodem na to są chociażby słowa wypowiedziane w poprzedniej audycji: "bo tak z wszelkich rozsądnych obliczeń wynika, że nowe tysiąclecie i nowe stulecie zacznie się za rok dopiero, ale wydaje mi się, jeśli uznamy, że kończy się teraz, to (...)".
powiedział "umownego końca"
🙋♂️nie pomylił się🙂
drama