Cudowny utwór pełen natchnienia po trudnych przeżyciach. Ja po swoich podjąłem trening mentalny - walcząc z samym sobą zmieniłem się dopiero po 2 miesiącach. Tak, alkohol - on powodował u mnie agresję; dlatego mając świadomość konsekwencji - wypiłem kilka razy. Za każdym razem napadu agresji najpierw wyładowywałem ją na sobie, później przyszła samokontrola; a na samym końcu pogodziłem rodzinę informując o dolegliwościach związanych z "tym". Też wplątałem się w sektę "Jezus bez Religii" i straciłem dziewczynę. Później dopiero przeanalizowałem informacje i podjąłem decyzję o powrocie do Boga. Teraz, gdy wysłuchałem w pełnym skupieniu część błagalną Nowenny Pompejańskiej (pierwsze 27 dni) następnego dnia pewna dziewczyna wysłała mi zaproszenie do grona znajomych - dziewczyna, której przed treningiem i modlitwą zniszczyłem rower... Oczywiście wyrok mam w zawieszeniu. Zapłacę jej z nawiązką. Dziękuję Bogu prawdziwemu, że jest.
Zanim znalazłam drogę, poznałam świadków Jehowy, zielonoświątkowców, katolicyzm itd mogłam porównać , co jest biblijne a co nie . Dzięki ADS poznałam prawdę, ułożyłam puzzle które mi brakowały. Prosiłam Boga o zrozumienie , a resztę pokazali mi Adwentysci na yut. Nie szkaluje żadnej wiary ,Bóg zna nasze serca ,wie komu pomóc kogo pokarcic . Jeśli nie mam ducha świętego, abym mogła głosić słowo Boże, to też nie mam ducha natchnienia, karcić innych , czy źle mówić o inaczej wierzących, występuje wówczas przeciw Bogu. Przykre że pan doświadczył tego , ale to co poznałam dzięki ads , wiem że jestem na dobrej drodze . Żadna religia nie pokazuje skrupulatnie tak jak Adwentysci, na podstawie, archeologi , histori współczesnej jak i dawnej . Pozdrawiam serdecznie.
Witam serdecznie pozwolilem sobie napisac komentarz odnosnie kosciola zielonoswiatkowego, uczestniczylem w kosciele tym ok lat 7 coz poczatek tego uczestnictwa byl zachecajacy i mowiacy ze znajduje sie w srod ciekawej i sympatycznej spolecznosci, tak myslalem a po pewnym czasie wszystko zaczelo sie zmieniac w sensie negatywnym nie bede wdawal sie w szczegoly poniewaz moglbym pisac i pisac. Moje stanowisko po 7 latach jest takie wszystko w tym kosciele to ogromna manipulacja ludzmi. Wpajanie idei bozej ktora nie ma nic wspolnego ze slowem bozym, brak wrazliwosci, empati, uczuc, wszystko oklamane, bardzo mi zal tych ludzi ale bardziej ludzi ktorzy tam przychodza i nie maja swiadomosci na czy polega bycie i uczestnicteo w tej spolecznosci. Dziekuje Bogu ze juz tam nie jestem. Pozdrawiam wszystkich
Świadkowie Jehowy najlepszym przykładem. Jak Cię werbują to okazują zainteresowanie. Jak od nich odchodzisz to jest ostracyzm i ignorowanie. Przechodzą na drugą stronę ulicy i udają, że Cię nie znają.
Sekta to w tych czasach nadużywane słowo, sektą można nazwać każde wyznanie, bo prawie wszędzie po pewnym czasie przekonujemy się że chodzi tak naprawdę o sprawowanie władzy jednych ludzi nad drugimi, że chodzi o pieniądze i o kontrolę grupy wiernych, a często też propagowanie polityki. Można w Boga wierzyć bez udziału żadnego "wyznania", kościołem jest grupa ludzi, może to być rodzina zgodnie z tym co pisze Biblia, nie jest to budynek i nie jest to zebranie społeczności z całej wsi w jednym miejscu tylko dla samej obecności i obrządku. Jest to podobny sposób myślenia, podobny cel w życiu i wspólnota podczas modlitwy, szczerej, własnymi słowami płynącej z serca, nie odklepaniu wierszyka wyuczonego na pamięć. Bóg jest inteligentniejszy od nas, jak ma się czuć, gdy ludzie go lekceważą powtarzaniem w kółko tego samego zestawu słów, gdzie tutaj szczerość? Dlaczego tak wielu ludzi myśli, że modlitwa nie polega na rozmowie z Bogiem, takiej jak z innymi ludźmi, tyle że z należną mu czcią? Polecam poczytać Biblię i otworzyć się na wspólnote najbliższych, rodziny, przyjaciół, niekoniecznie deklarowanie swojej przynależności do danego wyznania i uczęszczanie na spotkania w określonym miejscu, tym bardziej jeżeli widzimy tam coś, co nas odpycha. Bóg jest wszędzie, miejsce nie ma znaczenia, a kościół to nie budynek, tylko wspólnota ludzi, może to być mała wspólnota - grona najbliższej rodziny, niekoniecznie wielkie parafie i zbory składające się z tysięcy ludzi. Problem jest w tym, że jako chrześcijanie nie kierujemy się całkowicie tym, co przekazuje nam Bóg w Piśmie Świętym, pomimo iż w wielu wyznaniach czytamy tę samą Biblię, to zawsze chcemy tam dołożyć coś od siebie...przyjmijmy to tak, jak to zostało tam ujęte i dajmy każdemu swobodę decydowania za siebie, wszakże nawet Bóg dał nam wolną wolę.
Pięknie i mądrze.Ważnavjest wiara nie religia.Byłem katolikiem ,nawet gorliwym,chodziłem na wszystkie nabożeństwa,nie opuszczałem nawet nieszporów.Jednak nie byłem prawdziwym uczniem Chrystusa,to tylko oprawa ,religia .Czcić Boga mamy w Duchu i prawdzie.
A co dokładnie się tam działo? Słyszałem kiedyś o tym człowieku, że przyjeżdżał niby też do mojego miasta. Co tam się działo? W internecie brak o nim informacji...
To brzmi jakby to była jakaś grupa mistyczna , grostycka.Na pewno nie ma nic wspólnego ze Świadkami Jehwy(jak sugeruje user Elo5602),Adwentystami,czy Braćmi Polskimi.Szkoda że autor tego filmiku nie podał nazwy tej grupy religijnej
Człowieku radzę, byś zabrał się do jakiejś roboty zamiast rozważać problemy egzystencjalne i eschatologiczne czy teologiczne. To smutne, że byłeś aż tak słaby. Życzę mądrości.
O czym ty Wgl mówisz? Mogłeś podac nazwę tej sekty tak wgl. Jak ludzie mają mało obowiązków i za dużo wolnego czasu to właśnie takimi pierdolami się zajmują.
problemem tego młodego człowieka był nadmiar wolnego czasu i brak zajęcia . gdyby pracował na dwa etaty to by nie miał czasu na pierdoły . wrócił by do domu i jedno o czym by myślał to położyć się i odpocząć po robocie. hehehehehehe
No rzeczywiście. Jaka piękna rada. Żyj jak bydlę i o niczym nie myśl. Tylko wtedy uznamy, że jesteś użyteczny... No i nie będziesz pytań zadawał. Co za bzdura.
Muszę się z wami czymś podzielić też byłem w sekcie podczas spotkań czytali biblie ale tylko wybrane fragmenty i interpretowali stary i nowy testament na swój sposób uczyli swoich nauk także dzieci a umysły młodych są bardzo podatne na manipulacje byłem w lekkim szoku zacząłem kwestionować wiarę którą chcieli mi przekazać starałem się poznać prawdę mówili bóg jest dobry i sprawiedliwy czy aby na pewno? "Noe jako jedyny spośród ówczesnych zepsutych ludzi znalazł łaskę w oczach Boga Jahwe. Dlatego Bóg postanowił sprowadzić powszechny potop, mający zgładzić ludzkość i oszczędzić Noego wraz z rodziną i zwierzętami Ziemi." Nie rozumiem czemu potop dlaczego po prostu nie zabił wszystkich złych i zepsutych ludzi i oszczędził cierpienia zwierzętom są jeszcze kwestie pożywienia słodkiej wody dla zwierząt w arce etc. ale możemy ustalić że porostu bóg jest potężny i dostarczył im wszystko co trzeba martwi mnie tylko jedno czy naprawdę nie było innych prawych ludzi wartych zbawienia a co z dziećmi i nienarodzonymi najwyraźniej nie mieli żadnych szans nawet nie będę wspominał co musiało się dziać kiedy woda opadła kazirodztwo brat z siostrą a może nawet ojciec z córką kto wie. Tatrze teraz jestem wolny z dala od wszelkich Religi. Na koniec parę cytatów z pisma świętego: Wj 21, 20-21 " 20 Kto by pobił kijem swego niewolnika lub niewolnicę, tak iżby zmarli pod jego ręką, winien być surowo ukarany. 21 A jeśliby pozostali przy życiu jeden czy dwa dni, to nie będzie podlegał karze, gdyż są jego własnością. " Czego uczy nas Słowo Boże: Bicie niewolników jest ok, o ile nie bijemy ich aż do śmierci. Wj 21, 7-8 " 7 Jeśliby ktoś sprzedał swą córkę w niewolę jako niewolnicę, nie odejdzie ona, jak odchodzą niewolnicy. 8 A jeśliby nie spodobała się panu, który przeznaczył ją dla siebie, niech pozwoli ją wykupić. Ale nie może jej sprzedać obcemu narodowi, gdyż byłoby to oszustwem wobec niej. " Czego uczy nas Słowo Boże: Handel własną córką jako niewolnicą generalnie jest OK, o ile handlujemy z rodakami. Rdz 16, 7-9 " 7 Anioł Pański znalazł Hagar na pustyni u źródła przy drodze wiodącej do Szur 8 i zapytał: Hagar, niewolnico Saraj, skąd przyszłaś i dokąd idziesz? A ona odpowiedziała: Uciekłam od mojej pani, Saraj. 9 Wtedy Anioł Pański rzekł do niej: Wróć do twej pani i pokornie poddaj się pod jej władzę. " Czego uczy nas Słowo Boże: To nieładnie uciekać od swojego właściciela Rdz 17, 23 " 23 Wtedy Abraham, wziąwszy swego syna Izmaela i wszystkich zrodzonych w jego domu lub tych, których nabył za pieniądze - wszystkich swych domowników płci męskiej - jeszcze tego samego dnia obrzezał ciało ich napletka, tak jak mu to nakazał Bóg. " Czego uczy nas Słowo Boże: Pan Bóg obdarowuje swą łaską wszystkich po równo. Zarówno tych z rodziny jak i tych nabytych za pieniądze.
Jak widac blizna sekty pozostaje na umysle do konca... Mam wszystko zinterpretowac, czy wystarczy Ci, ze niewolnikami kiedys nazywano ludzi wykoncujacych prace nie wymagajace praktycznie zadnego wysilku intelektualnego? Ile dzisiaj jest takich...?
@@CnNbS4KANEHBOSM czyli jeśli ktoś sprzedaje córkę jako niewolnice to znaczy że do prac fizycznych... aha...a co do tego ma podobanie się Panu...????bardzo ładne to słowo Boże które pozwala sprzedawać dzieci...hmm
@@anettmdt9903 Jak czytam indywidua twojego pokroju, operujące zdolnością czytania ze zrozumieniem na poziomie przedszkolaka, bezrefleksyjnie powtarzające kontrowersyjne wersety to zaczynam rozumieć dlaczego w zamierzchłych czasach Słowo Boże mogła studiować jedynie elita. Szkoda mi nadwyrężać palców na ciebie, więc wyjaśnię ci w ekspresowym skrócie, że określenia „córka”, czy mąż wcale nie były w czasach opisywanych w Starym Testamencie tym samym co dzisiaj, a niewolnicy u Hebrajczyków mieli niespotykane przywileje pomimo kontrowersyjnego, ale logicznego prawa, które utraciło swój sens wraz z nadejściem Jezusa Chrystusa. Niewolnicy w starożytnym Izraelu dzielili się na dwie grupy: 1. Jeńców wojennych; 2. Hebrajczyków, którzy oddawali się dobrowolnie w niewolę. Ta niewola jednak nie mogła trwać dłużej, niż 6 lat. Jeśli chodzi o wykup niewolnicy „na żonę” odnośnie w/w wersetu z Księgi Wyjścia, to ma ono jak najbardziej pozytywny wydźwięk, ale najwyraźniej trzeba operować nieco większą mocą obliczeniową, niże cztery szare komórki „na krzyż” by to zrozumieć. 🤷🏻♂️
@@CnNbS4KANEHBOSM Wow dziwnym trafem mój komentarz zniknął ..jestem prawnikiem i studiowałam jako fakultet prawo kanoniczne i mi ciemnoty pan nie wciśniesz...to po pierwsze. Po drugie- w zamyśle Boga wszystkie jego dzieci miały być równe i wolne z urodzenia i proszę mi Boga nie mieszać do chorych systemów które z zamysłem Boga Nie Mają Nic Wspólnego ...ale potrzebujesz wielu wielu lat żeby to pojąć ..
Cudowny utwór pełen natchnienia po trudnych przeżyciach. Ja po swoich podjąłem trening mentalny - walcząc z samym sobą zmieniłem się dopiero po 2 miesiącach. Tak, alkohol - on powodował u mnie agresję; dlatego mając świadomość konsekwencji - wypiłem kilka razy. Za każdym razem napadu agresji najpierw wyładowywałem ją na sobie, później przyszła samokontrola; a na samym końcu pogodziłem rodzinę informując o dolegliwościach związanych z "tym". Też wplątałem się w sektę "Jezus bez Religii" i straciłem dziewczynę. Później dopiero przeanalizowałem informacje i podjąłem decyzję o powrocie do Boga. Teraz, gdy wysłuchałem w pełnym skupieniu część błagalną Nowenny Pompejańskiej (pierwsze 27 dni) następnego dnia pewna dziewczyna wysłała mi zaproszenie do grona znajomych - dziewczyna, której przed treningiem i modlitwą zniszczyłem rower... Oczywiście wyrok mam w zawieszeniu. Zapłacę jej z nawiązką. Dziękuję Bogu prawdziwemu, że jest.
Zanim znalazłam drogę, poznałam świadków Jehowy, zielonoświątkowców, katolicyzm itd mogłam porównać , co jest biblijne a co nie .
Dzięki ADS poznałam prawdę, ułożyłam puzzle które mi brakowały. Prosiłam Boga o zrozumienie , a resztę pokazali mi Adwentysci na yut.
Nie szkaluje żadnej wiary ,Bóg zna nasze serca ,wie komu pomóc kogo pokarcic . Jeśli nie mam ducha świętego, abym mogła głosić słowo Boże, to też nie mam ducha natchnienia, karcić innych , czy źle mówić o inaczej wierzących, występuje wówczas przeciw Bogu.
Przykre że pan doświadczył tego , ale to co poznałam dzięki ads , wiem że jestem na dobrej drodze .
Żadna religia nie pokazuje skrupulatnie tak jak Adwentysci, na podstawie, archeologi , histori współczesnej jak i dawnej . Pozdrawiam serdecznie.
Nie jesteś na dobrej drodze. Adwentuści to też sekta z fałszywą prorokinią E.G.White, podobnie jak ŚJ z Rutherfordem, czy Mormoni z J.Smithem...
Najłatwiej jest właśnie manipulować takimi niepewnymi lękliwymi ludźmi 😕
Bardzo piękne przesłanie to świadectwo.wiary w Boga
Cieszę się, że udało się wyjść z sekty.
Gratuluję i życzę powodzenia 😀
Życzę Ci, abyś wytrwał w swoim postanowieniu... Słuchaj serca 💕 i czytaj Słowo Boże.. powodzenia. 😘
Witam serdecznie pozwolilem sobie napisac komentarz odnosnie kosciola zielonoswiatkowego, uczestniczylem w kosciele tym ok lat 7 coz poczatek tego uczestnictwa byl zachecajacy i mowiacy ze znajduje sie w srod ciekawej i sympatycznej spolecznosci, tak myslalem a po pewnym czasie wszystko zaczelo sie zmieniac w sensie negatywnym nie bede wdawal sie w szczegoly poniewaz moglbym pisac i pisac.
Moje stanowisko po 7 latach jest takie wszystko w tym kosciele to ogromna manipulacja ludzmi. Wpajanie idei bozej ktora nie ma nic wspolnego ze slowem bozym, brak wrazliwosci, empati, uczuc, wszystko oklamane, bardzo mi zal tych ludzi ale bardziej ludzi ktorzy tam przychodza i nie maja swiadomosci na czy polega bycie i uczestnicteo w tej spolecznosci. Dziekuje Bogu ze juz tam nie jestem. Pozdrawiam wszystkich
jestes na dobrej drodze i nigdy z niej nie schodz. niech tylko Bog bedzie z toba
Kazda sekta bombarduje miloscia i przyjaznia a puzniej juz jest tylko szantaz przed potepieniem .
Sekta pod plaszczykiem Jezusa manipuluja ludzmi
Świadkowie Jehowy najlepszym przykładem. Jak Cię werbują to okazują zainteresowanie. Jak od nich odchodzisz to jest ostracyzm i ignorowanie. Przechodzą na drugą stronę ulicy i udają, że Cię nie znają.
Bardzo pieknie Pan spiewa i gra.. Poprosze o jeszcze.. Najlepiej by byly takie filmiki z Pana muzyka.. Super.. Pozdrawiam ❤️
Sekta to w tych czasach nadużywane słowo, sektą można nazwać każde wyznanie, bo prawie wszędzie po pewnym czasie przekonujemy się że chodzi tak naprawdę o sprawowanie władzy jednych ludzi nad drugimi, że chodzi o pieniądze i o kontrolę grupy wiernych, a często też propagowanie polityki. Można w Boga wierzyć bez udziału żadnego "wyznania", kościołem jest grupa ludzi, może to być rodzina zgodnie z tym co pisze Biblia, nie jest to budynek i nie jest to zebranie społeczności z całej wsi w jednym miejscu tylko dla samej obecności i obrządku. Jest to podobny sposób myślenia, podobny cel w życiu i wspólnota podczas modlitwy, szczerej, własnymi słowami płynącej z serca, nie odklepaniu wierszyka wyuczonego na pamięć. Bóg jest inteligentniejszy od nas, jak ma się czuć, gdy ludzie go lekceważą powtarzaniem w kółko tego samego zestawu słów, gdzie tutaj szczerość? Dlaczego tak wielu ludzi myśli, że modlitwa nie polega na rozmowie z Bogiem, takiej jak z innymi ludźmi, tyle że z należną mu czcią? Polecam poczytać Biblię i otworzyć się na wspólnote najbliższych, rodziny, przyjaciół, niekoniecznie deklarowanie swojej przynależności do danego wyznania i uczęszczanie na spotkania w określonym miejscu, tym bardziej jeżeli widzimy tam coś, co nas odpycha. Bóg jest wszędzie, miejsce nie ma znaczenia, a kościół to nie budynek, tylko wspólnota ludzi, może to być mała wspólnota - grona najbliższej rodziny, niekoniecznie wielkie parafie i zbory składające się z tysięcy ludzi. Problem jest w tym, że jako chrześcijanie nie kierujemy się całkowicie tym, co przekazuje nam Bóg w Piśmie Świętym, pomimo iż w wielu wyznaniach czytamy tę samą Biblię, to zawsze chcemy tam dołożyć coś od siebie...przyjmijmy to tak, jak to zostało tam ujęte i dajmy każdemu swobodę decydowania za siebie, wszakże nawet Bóg dał nam wolną wolę.
Pięknie i mądrze.Ważnavjest wiara nie religia.Byłem katolikiem ,nawet gorliwym,chodziłem na wszystkie nabożeństwa,nie opuszczałem nawet nieszporów.Jednak nie byłem prawdziwym uczniem Chrystusa,to tylko oprawa ,religia .Czcić Boga mamy w Duchu i prawdzie.
Trzeba zawsze badac duchy nawet gdy pastor naucza.
Współczuję Ci Darku,fajny z ciebie człowiek!
Film był kręcony w Żyrardowie a przywódca sekty przed którym ostrzega to Kazimierz Dzwonek
A co dokładnie się tam działo? Słyszałem kiedyś o tym człowieku, że przyjeżdżał niby też do mojego miasta. Co tam się działo? W internecie brak o nim informacji...
Pięknie grasz ☺️🤗🤞
Pozdrawiam i zdrówka zycze :)
Tylko że Szatan próbuje być bogiem tego świata. I zwodzi wszystkich takimi "cudami". :P :D
Prana Sars Racja....
Jednak cofam to co napisałem. XD Pozdro
bardzo fajna piosenka
Dalej jesteś w sekcie, tyle, że większej.
To brzmi jakby to była jakaś grupa mistyczna , grostycka.Na pewno nie ma nic wspólnego ze Świadkami Jehwy(jak sugeruje user Elo5602),Adwentystami,czy Braćmi Polskimi.Szkoda że autor tego filmiku nie podał nazwy tej grupy religijnej
Jesteś pożądanym gościem Darek!
Z deszczu pod rynnę, z jednej sekty do drugiej-protestanckiej.
Człowieku radzę, byś zabrał się do jakiejś roboty zamiast rozważać problemy egzystencjalne i eschatologiczne czy teologiczne. To smutne, że byłeś aż tak słaby. Życzę mądrości.
Mormoni sa najgrozniejsi i swiadkowie jehovy.
marek wasilewski miales z nimi doczynienia?
Oj Mareczek, Mareczek jakie ty pierdoły opowiadasz...
Przyjemny głos...
Jak ksiądz pedofil
wierzący dokadnie wiedzą
ci liderowie to inaczej Starsi Zboru i jest ich paru
I co oni robią?
A co z 4 przykazaniem ?
Starsi zboru są u Świadków Jehowy.
To była inna sekta moim zdaniem.
Jeszcze bardziej niebezpieczna.
:)
Szukaj Boga ... bo tam go nie ma, to co pokazałeś w tym filmie to nie jest kościół Boży, a szkoda że nie wiesz gdzie szukać choć jesteś w Polsce ☹️
O czym ty Wgl mówisz? Mogłeś podac nazwę tej sekty tak wgl. Jak ludzie mają mało obowiązków i za dużo wolnego czasu to właśnie takimi pierdolami się zajmują.
Tu nie chodzi o ilość obowiązków tylko o stan psychiczny i podatność na manipulację.
caly czas jestes w sekcie. Slychac to w kazdym niemal slowie jakie wypowiadasz.
Śmieszny film. Dziękuję za upload.
Jaka to byla sekta
Mamre
problemem tego młodego człowieka był nadmiar wolnego czasu i brak zajęcia . gdyby pracował na dwa etaty to by nie miał czasu na pierdoły . wrócił by do domu i jedno o czym by myślał to położyć się i odpocząć po robocie. hehehehehehe
No rzeczywiście. Jaka piękna rada.
Żyj jak bydlę i o niczym nie myśl.
Tylko wtedy uznamy, że jesteś użyteczny... No i nie będziesz pytań zadawał.
Co za bzdura.
Mona o kotakt
Muszę się z wami czymś podzielić też byłem w sekcie podczas spotkań czytali biblie ale tylko wybrane fragmenty i interpretowali stary i nowy testament na swój sposób uczyli swoich nauk także dzieci a umysły młodych są bardzo podatne na manipulacje byłem w lekkim szoku zacząłem kwestionować wiarę którą chcieli mi przekazać starałem się poznać prawdę mówili bóg jest dobry i sprawiedliwy czy aby na pewno?
"Noe jako jedyny spośród ówczesnych zepsutych ludzi znalazł łaskę w oczach Boga Jahwe. Dlatego Bóg postanowił sprowadzić powszechny potop, mający zgładzić ludzkość i oszczędzić Noego wraz z rodziną i zwierzętami Ziemi."
Nie rozumiem czemu potop dlaczego po prostu nie zabił wszystkich złych i zepsutych ludzi i oszczędził cierpienia zwierzętom są jeszcze kwestie pożywienia słodkiej wody dla zwierząt w arce etc. ale możemy ustalić że porostu bóg jest potężny i dostarczył im wszystko co trzeba martwi mnie tylko jedno czy naprawdę nie było innych prawych ludzi wartych zbawienia a co z dziećmi i nienarodzonymi najwyraźniej nie mieli żadnych szans nawet nie będę wspominał co musiało się dziać kiedy woda opadła kazirodztwo brat z siostrą a może nawet ojciec z córką kto wie.
Tatrze teraz jestem wolny z dala od wszelkich Religi.
Na koniec parę cytatów z pisma świętego:
Wj 21, 20-21
" 20 Kto by pobił kijem swego niewolnika lub niewolnicę, tak iżby zmarli pod jego ręką, winien być surowo ukarany. 21 A jeśliby pozostali przy życiu jeden czy dwa dni, to nie będzie podlegał karze, gdyż są jego własnością. "
Czego uczy nas Słowo Boże:
Bicie niewolników jest ok, o ile nie bijemy ich aż do śmierci.
Wj 21, 7-8
" 7 Jeśliby ktoś sprzedał swą córkę w niewolę jako niewolnicę, nie odejdzie ona, jak odchodzą niewolnicy. 8 A jeśliby nie spodobała się panu, który przeznaczył ją dla siebie, niech pozwoli ją wykupić. Ale nie może jej sprzedać obcemu narodowi, gdyż byłoby to oszustwem wobec niej. "
Czego uczy nas Słowo Boże:
Handel własną córką jako niewolnicą generalnie jest OK, o ile handlujemy z rodakami.
Rdz 16, 7-9
" 7 Anioł Pański znalazł Hagar na pustyni u źródła przy drodze wiodącej do Szur 8 i zapytał: Hagar, niewolnico Saraj, skąd przyszłaś i dokąd idziesz? A ona odpowiedziała: Uciekłam od mojej pani, Saraj. 9 Wtedy Anioł Pański rzekł do niej: Wróć do twej pani i pokornie poddaj się pod jej władzę. "
Czego uczy nas Słowo Boże:
To nieładnie uciekać od swojego właściciela
Rdz 17, 23
" 23 Wtedy Abraham, wziąwszy swego syna Izmaela i wszystkich zrodzonych w jego domu lub tych, których nabył za pieniądze - wszystkich swych domowników płci męskiej - jeszcze tego samego dnia obrzezał ciało ich napletka, tak jak mu to nakazał Bóg. "
Czego uczy nas Słowo Boże:
Pan Bóg obdarowuje swą łaską wszystkich po równo. Zarówno tych z rodziny jak i tych nabytych za pieniądze.
Jak widac blizna sekty pozostaje na umysle do konca... Mam wszystko zinterpretowac, czy wystarczy Ci, ze niewolnikami kiedys nazywano ludzi wykoncujacych prace nie wymagajace praktycznie zadnego wysilku intelektualnego? Ile dzisiaj jest takich...?
Nie widzę w tym nic niestosownego, jak można uciekać od swojego pana?
@@CnNbS4KANEHBOSM czyli jeśli ktoś sprzedaje córkę jako niewolnice to znaczy że do prac fizycznych... aha...a co do tego ma podobanie się Panu...????bardzo ładne to słowo Boże które pozwala sprzedawać dzieci...hmm
@@anettmdt9903 Jak czytam indywidua twojego pokroju, operujące zdolnością czytania ze zrozumieniem na poziomie przedszkolaka, bezrefleksyjnie powtarzające kontrowersyjne wersety to zaczynam rozumieć dlaczego w zamierzchłych czasach Słowo Boże mogła studiować jedynie elita. Szkoda mi nadwyrężać palców na ciebie, więc wyjaśnię ci w ekspresowym skrócie, że określenia „córka”, czy mąż wcale nie były w czasach opisywanych w Starym Testamencie tym samym co dzisiaj, a niewolnicy u Hebrajczyków mieli niespotykane przywileje pomimo kontrowersyjnego, ale logicznego prawa, które utraciło swój sens wraz z nadejściem Jezusa Chrystusa. Niewolnicy w starożytnym Izraelu dzielili się na dwie grupy:
1. Jeńców wojennych;
2. Hebrajczyków, którzy oddawali się dobrowolnie w niewolę. Ta niewola jednak nie mogła trwać dłużej, niż 6 lat.
Jeśli chodzi o wykup niewolnicy „na żonę” odnośnie w/w wersetu z Księgi Wyjścia, to ma ono jak najbardziej pozytywny wydźwięk, ale najwyraźniej trzeba operować nieco większą mocą obliczeniową, niże cztery szare komórki „na krzyż” by to zrozumieć. 🤷🏻♂️
@@CnNbS4KANEHBOSM Wow dziwnym trafem mój komentarz zniknął ..jestem prawnikiem i studiowałam jako fakultet prawo kanoniczne i mi ciemnoty pan nie wciśniesz...to po pierwsze. Po drugie- w zamyśle Boga wszystkie jego dzieci miały być równe i wolne z urodzenia i proszę mi Boga nie mieszać do chorych systemów które z zamysłem Boga Nie Mają Nic Wspólnego ...ale potrzebujesz wielu wielu lat żeby to pojąć ..
ta sekta to pewnie Świadkowie Jehowy.
Ocelotic nie :-:
Boże ale ciemnota....