"Częściowo niewidzialny" Hed challenge: 0:15 - intro scenka 0:45 - po prawej obok małpki 1:47 - wchodzi kadr od lewej strony 2:37 - w celowniku 3:36 - prawy dolny róg 5:08 - scenka 2 5:22 - w pelerynie 6:32 - Hed na pół ekranu 9:23 - w kamieniu pierścienia Miało być 8 Hedów, ale nie licząc "cutscenek" wychodzi mi 7. Gdzie jeszcze?
Od pierwszego kadru z wklejonym 'niewidzialnym' Hedem, do końca materiału bacznie wypatrywałem go w kolejnych 😁 Easter Eggs zawsze na propsie. I tak, znalazłem wszystkich
@@mr.w6254 pisałem komentarz w trakcie oglądania, więc nie widziałem wtedy jeszcze końcówki. Nie mam czasu oglądać specjalnie filmu żeby wypisywać komuś timestampy, bez przesady 🤣🤣
imo można jeszcze wspomnieć o niewidzialności w grach multiplayer, jednym tego przykładem jest seria Titanfall gdzie gracze maja do dyspozycji pole maskujące, które robi ich niewidzialnych w oczach NPCów oraz tytanów, a dla innych graczy są oni półwidoczni jak spectre z dooma
GSC zrobiło to wręcz świetnie w Stalkerze z Pijawkami ujawniającymi się tuż przed mordą i znikając tuż po. Walka z nimi to ekscytacja na absolutnie każdym etapie gry, niezależnie od wyposażenia. Dodatkowy element zabawy jest jak walczy się z nimi z wyłączonym HUD-em, wtedy jest to prawdziwe rodeo.
Tym bardziej, że pijawki lubiły atakować ot tyłu. A z dalsza to i tych ich ślepiów nie było widać. Ale wystarczyło zwabić je do wody i problem z głowy.
@@Bzhydack Wiadomo, nie było przeciwnika w Stalkerze którego nie dało się scheesować, nie mniej jeśli ktoś mówi o dobrym niewidzialnym przeciwniku to Pijawki zawsze przychodzą mi do głowy jako pierwsze.
@@gradkistritprodakszyn3980 tym bardziej że nie zawsze miało się możliwość walki w odpowiednim otoczeniu. I jeszcze to sapanie. Jak człowiek je słyszał to od razu panika i zmiana planów.
0:15 - intro scenka 0:45 - po prawej obok małpki 1:47 - wchodzi kadr od lewej strony 2:37 - w celowniku 3:36 - prawy dolny róg 5:08 - scenka 2 5:22 - w pelerynie 6:32 - Hed na pół ekranu 9:23 - w kamieniu pierścienia
Jest tryb do gmod'a "the hidden" I był jeszcze mod do hl2 deathmatch, nie pamiętam nazwy, ale są one praktycznie tym samym, jest drużyna łowców, i niewidzialny potwór. Potwór ma nóż i granaty odłamkowo ogłuszające, a łowcy broń palną, 2 gadżety i latarkę, świecąc w potwora latarką jest on wtedy ledwo widoczny
Zanim obejrzę całość. Jest tak aby gracze się nie wkurzali że nie mieli jak zareagować. I jak ja uwielbiam ten sposób prowadzenia filmów. He's jest spokojny choć jest sobą bez durnych i niepotrzebnych wygłupów. Aż coraz bardziej mi go będzie brakować.
Pamietam, że gdy byłem młodszy grałem w Transformers :Wojna o Cybertron. Tam też był niewidzialny przeciwnik który wtedy mnie wkurzał. Teraz gdy widze, że jest wpół widzialny jak predator oraz, że przed atakiem tworzy wielką, świecącą kule energi zaczyna się śmiech....... Z mojego braku skilla w młodość.
w oblivionie w dodatku walczymy z naszym klonem. Grałem postacią z 100% kameleona. Na szczęście wróg żebym go nie zobaczył rzucał niewidzialność dzięki czemu widać było kontury
Fajny odcinek, nietypowy taki. :D Ach, jak dobrze Cię jeszcze ujrzeć na tym kanale Hed! Lada moment już nam stąd znikniesz..a propos niewidzialności. xD Ale twój kanał już subuję, także twoich materiałów mam nadzieję nie będzie mi brakować. ;)
W Skyrim wampiry wrzucały niewidzialność, ale cały czas były widoczne jako czerwona kropka na kompasie. A ty się Hed jednak kryć nie umiesz widziałem wszystkie 😂
3:55 w Dark Souls 2 jest lokacja która się nazywała chyba "shaded woods", gdzie w jednym miejscu są niewidzialni przeciwnicy, są też drzewa w które można uderzyć żeby odciągały tych przeciwników. W jednym DLC jest boss" Aava King's Pet", jest to niewidzialny boss, a tak samo jest podczas kolejnej walki z bossem gdzie jest dwóch bossów identycznych do Aavy. W DLC znajduje się przedmiot pozwalający ich widzieć, ale pozwala też widzieć tych gnojków z shaded woods. 5:20 to właśnie ten przedmiot.
Pierwsze co to mnie to się skojarzyło z serią Serious Sam. Na najwyższym poziomie trudności "Mental" wszyscy przeciwnicy pojawiają się i znikają co 2 sekundy. Trzeba mieć bardzo dobre wyczucie przestrzenne żeby pamiętać pozycje wrogów którzy dopiero co zniknęli w tłumie setki innych robiących to samo ze wszystkich stron :) Drobnym ułatwieniem było że najechanie celownikiem na przeciwników zdradzało ich przybliżony stan zdrowia, ale na Mental'u zdradzało to również ich pozycje. Problemem zawsze były budynki i grobowce, bo nie ma nic lepszego jak niewidzialne klery wyskakujące na gracza z nikąd :D
Co jakiś czas załamywała światło i po tym można było ja zauważyć. Ale wspominam ją jako jedną z bardziej wymagających maszyn, zwłaszcza w grupie kilku sztuk.
Tymczasem stalker w helldivers 2 który tylko lekko załamuje światło i to tylko to widać jak jest na tyle blisko że może cię zaatakować, w dodatku w nocy go nie widać bo nie ma światła do zalamania
nie prawda, nie zgodzę się z tytułem odcinka. W fallout 4 był przeciwnik syntek, który miał umiejętność totalnego zniknięcia i mógł cie nadal atakować, żeby go zobaczyć musiałeś mieć szczęście i trafić go z broni by lekko zauważyć zniekształcenia światła.- totalna niewidzialność
Bardzo podobało mi się jak Hed ukrywał się podczas materiału ^^ Bardzo fajny zabieg, podczas oglądania aż wyszukiwałem Hed'a bardziej niż skupiłem się na materiale ^^
W Baldurs Gate 2 też mieliśmy do czynienia z miksturą niewidzialności i zaklęciem niewidzialności. Działało właśnie do momentu aż rzuci się kolejne zaklęcie albo trafi atakiem (jeśli dobrze pamiętam)
O kurła, Gorky 17. Gra mojej młodości, żeby nie powiedzieć dzieciństwa bo noobiłem w to (trudno to było wtedy nazwać graniem) kiedy miałem 10 lat i było to dołączone do czasopisma.
Brakuje mi tu wspomnienia o Stalker-strain z gry Space Hulk Deathwing. Tam niby była termowizja, przybliżanie widzenia i inne bajery, ale Stalkery były przed tym zakamuflowane i pokazywały się tylko przy zadawaniu obrażeń (które były u nich przepotężne). Jedyny sposób na ich zabicie przed bezpośrednim starciem to było wypatrywanie oczu i zakłócenia w HUD, co często jeszcze bardziej utrudniało i tak trudną robotę klepania obcych
Do przykładów pół przezroczystymi przeciwnikami można by podać przykład wraith z dead by daylight bo ta nie widzialność jest jego popisową umiejętnością tyle że zabujcami w tej grze steruję inny gracz
Podoba nam się filozoficzne zacięcie Heda. Oby nie zabrakło go w materiałach tworzonych już samodzielnie, we własnej wirtualnej przestrzeni ;-) Pozdrawiamy!
Człowiek widmo, to jest człowiek widmo, to jest Niewidoczny i drapieżny Człowiek to jest niewdzięczny i bardzo zły, bardzo zły Jest z otchłani mroku i piekła, piekła Paruje jak woda, woda Jest niewidoczny jak skała, skała Człowiek jest to z otchłani światła, światła!
@@piotrek6511 ja z bratem jak oglądaliśmy na dvd to się zachwycaliśmy każdą sceną śmierci xD. A jak był laser predatora to już w ogóle uśmiech na twarzy
W The Evil Within jest przeciwnik, który dosłownie jest niewidzialny. Jedyny sposób, aby wiedzieć gdzie jest, to nasłuchiwanie jego odgłosów lub obserwowanie przedmiotów o które się potyka :D
mogłeś dodać dwa przykłady z (metal gear solid 1) po pierwsze gdzieś w połowie gry. jedziemy windą. i dostajemy wiadomość przez radio. że polują na nas żołnierze z całkowitą niewidzialnością. i jeżeli nie będziemy posiadać gogli termo wizyjny. to musimy strzelać na ślepo. a po drugie, podczas walki z jednym z busów. kiedy z nim walczymy to jest niewidzialny. i też potrzebujemy tych gogli warto dodać że te gogle są zupełnie opcjonalne.
i to jeszcze mega wkurzający filmik, bo gra jakiś noob, który nie potrafi trafić w beczkę, a czai się w tym korytarzu jak leśniczy sr**ący za krzakiem ;)
To to pikuś. Lata temu grałem na serwerze CS 1.6, w którym były klasy postaci. To się chyba jakoś COD-mod nazywało. Jak zdobyło się tam 3 osiągnięcia związane z strzelbą to trzymając w łapie nóż miało się jakieś 80-90% niewidzialności (a może przeźroczystości). Grałem wtedy na ustawieniu 16 bitowej głębi kolorów i ni cholery nie mogłem dostrzec tych ziomków co latali z nożami, szczególnie jak pomieszczenia było zacienione :)
Mogłeś wspomnieć o Tibii tam również potwory staja się niewidzialne. Niektóre na niskich poziomach mogą sprawiać problemy. Jak wybierzesz się knajtem bez run na dark cathedral to assassin nie stanie się widzialny aż go runa obszarowa nie trafisz. Innym przykładem jest Warlock chociaż tam już duże lvle idą i wystarczy Ava ale kiedyś trzeba było pod starsze wersje albo trafić sdekiem lub obszarowa explosion, czasami można było lokalizację owego potwora zauważyć jak przedłuża invisible czar. Ale jest to sam błysk spella. Ciekawostka też jest fakt że gracz może stać się niewidzialny dla potworów ale dla ludzi jest błyszcząca się powłoka.
Podobnie było ze statkiem "zjawa" a w Starcrafcie 2 mamy "banshee, observera, statek matka - a raczej to co pod nim, miny, zakopane zergi itd- niby nie widac a widać xd
Była taka gierka co się Wolf Team nazywała, taka sieciowa strzelanka. Całość polegała na walce jakiś zmutowanych wilkołaków z ludźmi, grając człekiem strzelałeś, Wilkiem polegałeś na swoich umiejętnościach i zwinności. Były tam dwa wilki jeden nazywał się Ghost, stawał się całkiem niewidzialny (można było usłyszeć bicie jego serca ale jedynie na słuchawkach), jednak tylko gdy się nie ruszał, oraz Ghost 2 (ta nie mieli pomysłu na nazwy), była to wariacja pierwszego wilka jednak był niewidzialny nawet gdy się nie ruszał, jednak tylko gdy znajdował się w większej odległości od wroga, świetnie nadawał się do skradania, ale musiał mieć oczy dookoła dupy bo jednak z bliska był widoczny. W sumie giereczka pewnie dalej gdzieś tam w internetach jest, niestety zniszczyła ją dosyć mocna polityka Pay2Win (doszło do sytuacji gdy taki top 10 w grze potrafił paść od nooba gdy ten drugi miał powykupowane jakieś skill upy, bronie i skiny), a niedługo później hackerzy, którzy byli jedynym co mogło być bardziej op od tego szajsu z sklepiku. Sam skończyłem grać gdy raz dostałem darmowy pakiet z skinami do ludka i za pomocą noża ubiłem z full hp do 0 Guardiana, czyli takiego tanka wśród wilków.
Pierwszy 0:15 Drógi 0:46 Trzeci 1:49 Czwarty 2:38 (na celowniku) Piąty 3:37 (na śniegu w prawym dolnym rogu) Szusty 5:09 Siódmy 5:22 (peleryna) I ósmy 11:27
Przed Doom'em w 1989 powstała dość popularna gra na Amigę500 pt. "Battle Squadron" i tam pojawiają się przeciwnicy z polem maskującym jak miał Predator, o wiele lepiej zrobionym niż w Doom'ie 4 lat później.
W Oblivionie mieliśmy Uderfrykte której niewidzialność była autentyczna i jedyne co można było robić to działać na ślepo lub ostatecznie przyzwać sobie pomocnika (dremore lub żywiołaka) i oni widzieli wroga więc można się było sugerować tym gdzie atakują ;D G Gorky17, jak wspaniale zobaczyć tę grę po tylu latach... Dzięki ;3
Najgorszy niewidzialny wróg z którym miałem do czynienia i który nie raz wywołał u mnie zawał serca to pijawka z serii STALKER, nigdy nie zapomnę tego przeciwnika starcia z nią zawsze wywoływały u mnie pot na twarzy i przerażenie w oczach :D
W grze Plazma burst 2 jest doslownie niewidzialny wrog " Civil security ghost ", ktory tylko na starcie poziomu jest lekko widoczny ( lvl 25 kampanii ) polecam gierke, jak na przegladarkowa, dobrze se radzi, duzo mechanik broni wygladow itd
Można też wspomnieć o "Nocnym Stróżu" (o ile nie przekręcam nazwy, dawno nie grałem) z ostatniego Thiefa. Pojawia się on w zakładzie dla obłąkanych po aktywacji przez zebranie szczególnego, cennego przedmiotu, wtedy też pojawia się notka, która informuje o tajemniczym "Stróżu". Nie polecam, widać go wyłącznie przez "drżenie powietrza", które jest słabo widoczne. Porównywalne do rozgrzanego powietrza unoszącego się znad grzejnika. W zależności od okoliczności (w sensie nierozwinięty pasek maksymalnego zdrowia, a nie 1 HP(; ) może zabić chyba nawet jednym ciosem.
W Resistance 2 był niewidzialny przeciwnik, którego można było zobaczyć tuż przed atakiem w naszym kierunku. Był bardzo podobny do predatora. Polecam btw. gierkę bo to jedna z najlepszych strzelanek w jaką grałem.
Dla mnie najlepszym niewidzialnym przeciwnikiem była Podłoga (Floor) z Ultimy 3: Exodus. Całkowicie niewidzialny, potrafił dokopać całej drużynie, najlepszy moment WTF w mojej growej karierze :)
Z tego co pamiętam, w Baldur's Gate bez Prawdziwego Widzenia niewidzialnych wrogów w ogóle nie było widać ;) Do przykładów wrogów, których obrys (lub zniekształcenie powietrza) widać, dodałbym Geth Hunters z Mass Effect 3 i boost Invisibility z Unreal Tournament. Tak dla oddechu od From Software :P Ja(d)widze.
Mam nadzieję że Hed pozostanie w tvgry jako niewidzialny prowadzący
Dobre
Niedoceniony komentarz!
Pojechałeś go XD
Duży mózg czas
Bo brzydki ryj ma
Hed jest naprawdę wspaniałym prowadzącym będzie mi cie brakowało w tvgry ale już mam suba na twoim kanale wiec nadal będzę cię śledzić (:
Daj łącze do jego kanału.
Szymon Hed Liebert
@@abstrakt2003 ua-cam.com/users/SzymonLiebertfeatured
on odejdzie???
@@Slavic_Chad już odszedł. Te materiały są nagrane do przodu tak jak te z Grześkiem.
zajebisty patent z tym "generałem" przekazującym nam cele misji xD kozak.
skojarzyło mi się z "Battle Isle 2" :)
szkoda że nie był podpisany jako Hedquarters xD
@@MasterMiodek złoto😁
szkoda, że pierwszy i ostatni raz :c
@@spiderdog86 mi ze starcraftem jedynką
No i gitara, tak mocno kliknąłem w powiadomienie że ekran pękł, dziękuję Hed
"Częściowo niewidzialny" Hed challenge:
0:15 - intro scenka
0:45 - po prawej obok małpki
1:47 - wchodzi kadr od lewej strony
2:37 - w celowniku
3:36 - prawy dolny róg
5:08 - scenka 2
5:22 - w pelerynie
6:32 - Hed na pół ekranu
9:23 - w kamieniu pierścienia
Miało być 8 Hedów, ale nie licząc "cutscenek" wychodzi mi 7. Gdzie jeszcze?
a koniec filmu?
@@oltajt.1060 niby tak, ale to zaliczyłem jako widzialny częściowo niewidzialny, taki którego niespecjalnie trzeba wypatrywać
Ja naliczyłem 12...
Ja tam żadnego nie widziałem, co wy?
@@marekpieprz120 nie smieszne XD
Od pierwszego kadru z wklejonym 'niewidzialnym' Hedem, do końca materiału bacznie wypatrywałem go w kolejnych 😁 Easter Eggs zawsze na propsie.
I tak, znalazłem wszystkich
To zaznacz minuty gdzie się znajdują bo ne jestem aż tak spostrzegawczy
@@mr.w6254 Jakby znalazł wszystkich to by napisał "ja widze", więc to zwykłe oszustwo jest.
@@talon4107 wiem, domyślam się, była to sarkastyczna odpowiedź
@@mr.w6254 pisałem komentarz w trakcie oglądania, więc nie widziałem wtedy jeszcze końcówki. Nie mam czasu oglądać specjalnie filmu żeby wypisywać komuś timestampy, bez przesady 🤣🤣
Ja nie widzę Heda w ogóle, tylko głos słyszę
Uwielbiam częściowo niewidzialnego heda pojawiającego się w randomowych momentach (JA widzę)
Przyczajony Szymon, ukryty Hed
Nie "ja widzę" tylko "WIDZISZ MNIE" ?!?
Wstawka z Hedem już dobrze świadczy o odcinku . Uwielbiam was kanał
Niedługo się to skończy
No to nie przyzwyczajaj się. Hed odchodzi z nowym miesiącem
Wstawka? Cały odcinek jest Heda.
imo można jeszcze wspomnieć o niewidzialności w grach multiplayer, jednym tego przykładem jest seria Titanfall gdzie gracze maja do dyspozycji pole maskujące, które robi ich niewidzialnych w oczach NPCów oraz tytanów, a dla innych graczy są oni półwidoczni jak spectre z dooma
Właśnie
GSC zrobiło to wręcz świetnie w Stalkerze z Pijawkami ujawniającymi się tuż przed mordą i znikając tuż po. Walka z nimi to ekscytacja na absolutnie każdym etapie gry, niezależnie od wyposażenia. Dodatkowy element zabawy jest jak walczy się z nimi z wyłączonym HUD-em, wtedy jest to prawdziwe rodeo.
Tym bardziej, że pijawki lubiły atakować ot tyłu. A z dalsza to i tych ich ślepiów nie było widać. Ale wystarczyło zwabić je do wody i problem z głowy.
@@Bzhydack Wiadomo, nie było przeciwnika w Stalkerze którego nie dało się scheesować, nie mniej jeśli ktoś mówi o dobrym niewidzialnym przeciwniku to Pijawki zawsze przychodzą mi do głowy jako pierwsze.
@@gradkistritprodakszyn3980 tym bardziej że nie zawsze miało się możliwość walki w odpowiednim otoczeniu. I jeszcze to sapanie. Jak człowiek je słyszał to od razu panika i zmiana planów.
Szpieg z team fortress 2 się z was śmieje 😀"Oh dear, I've made quite a mess."
Oh, merde
Razem z Reptilem z Mortal Kombat
I Predatorem
Generale Hed, proszę nie dopuścić się dezercji i proszę nie opuszczać tvgry
Puściłem sobie ten odcinek w tle więc przez spory czas byłem w stanie tylko słuchać. Można powiedzieć, że był niewidzialny :D
Dzięki Hed. Będzie nam Cię brakować ❤️
Ooo potężny Hedzie dziękujemy ci za ten wspaniały materiał
0:15 - intro scenka
0:45 - po prawej obok małpki
1:47 - wchodzi kadr od lewej strony
2:37 - w celowniku
3:36 - prawy dolny róg
5:08 - scenka 2
5:22 - w pelerynie
6:32 - Hed na pół ekranu
9:23 - w kamieniu pierścienia
Jest tryb do gmod'a "the hidden" I był jeszcze mod do hl2 deathmatch, nie pamiętam nazwy, ale są one praktycznie tym samym, jest drużyna łowców, i niewidzialny potwór. Potwór ma nóż i granaty odłamkowo ogłuszające, a łowcy broń palną, 2 gadżety i latarkę, świecąc w potwora latarką jest on wtedy ledwo widoczny
Zanim obejrzę całość. Jest tak aby gracze się nie wkurzali że nie mieli jak zareagować.
I jak ja uwielbiam ten sposób prowadzenia filmów. He's jest spokojny choć jest sobą bez durnych i niepotrzebnych wygłupów. Aż coraz bardziej mi go będzie brakować.
Hed musiał polecieć na inną planetę żeby nagrać odcinek, szacun 🤙🏻
Niewidzialnego przeciwnika widzimy po to, żeby było widać, że go nie widzimy.
Pamietam, że gdy byłem młodszy grałem w Transformers :Wojna o Cybertron. Tam też był niewidzialny przeciwnik który wtedy mnie wkurzał. Teraz gdy widze, że jest wpół widzialny jak predator oraz, że przed atakiem tworzy wielką, świecącą kule energi zaczyna się śmiech....... Z mojego braku skilla w młodość.
Juz czujemy ból tęsknoty za robotą Heda..
2:24 ta pijawka powodowała zawał u niejednego stalkera i serio była niewidzialna w wkęszości miejsc
Potwierdzam, odinstalowałem stalkera po tej akcji z tym gównem XD
@@marcinsmolinski903 W Stalkerze Anomaly to jest dopiero strasznie
Hed bez ciebie ten świat gier nie będzie już taki sam. Szacun stary za Twoje poświęcenie i to ile serca wkładasz w każdy filmik. Pozdro mordo.
Jak dla mnie to ty powinieneś być nowym szefem Studia tv gry.
Panowie i Panie oglądać i lajkowac bo pewnie to ostatni raz jak heda w TvGry widzimy i sam niewidzialny zostanie 😓
Hed jak zwykle na wysokim poziomie
w oblivionie w dodatku walczymy z naszym klonem. Grałem postacią z 100% kameleona. Na szczęście wróg żebym go nie zobaczył rzucał niewidzialność dzięki czemu widać było kontury
Fajny odcinek, nietypowy taki. :D Ach, jak dobrze Cię jeszcze ujrzeć na tym kanale Hed! Lada moment już nam stąd znikniesz..a propos niewidzialności. xD Ale twój kanał już subuję, także twoich materiałów mam nadzieję nie będzie mi brakować. ;)
W Skyrim wampiry wrzucały niewidzialność, ale cały czas były widoczne jako czerwona kropka na kompasie. A ty się Hed jednak kryć nie umiesz widziałem wszystkie 😂
3:55 w Dark Souls 2 jest lokacja która się nazywała chyba "shaded woods", gdzie w jednym miejscu są niewidzialni przeciwnicy, są też drzewa w które można uderzyć żeby odciągały tych przeciwników. W jednym DLC jest boss" Aava King's Pet", jest to niewidzialny boss, a tak samo jest podczas kolejnej walki z bossem gdzie jest dwóch bossów identycznych do Aavy. W DLC znajduje się przedmiot pozwalający ich widzieć, ale pozwala też widzieć tych gnojków z shaded woods. 5:20 to właśnie ten przedmiot.
Ja widzę xD
PS: Hed już za Tobą tęsknimy 💔
Pierwsze co to mnie to się skojarzyło z serią Serious Sam. Na najwyższym poziomie trudności "Mental" wszyscy przeciwnicy pojawiają się i znikają co 2 sekundy. Trzeba mieć bardzo dobre wyczucie przestrzenne żeby pamiętać pozycje wrogów którzy dopiero co zniknęli w tłumie setki innych robiących to samo ze wszystkich stron :) Drobnym ułatwieniem było że najechanie celownikiem na przeciwników zdradzało ich przybliżony stan zdrowia, ale na Mental'u zdradzało to również ich pozycje. Problemem zawsze były budynki i grobowce, bo nie ma nic lepszego jak niewidzialne klery wyskakujące na gracza z nikąd :D
Panie Generale Hed! Jesteśmy z Panem!
To poezja zrobić 10 minut filmu z 4 scenami i jednym zdaniem ,, niewidzialny ale widzialny " pięknie zdobione. Doświadczenie robi swoje.
Intra w wydaniu Heda to klasa sama w sobie :D
Uwielbiam filmy Heda. Majstersztyk tak ukryć, praktycznie nie do zauważenia... Świetna robota!
W Horizon Zero dawm była maszyna, która potrafiła się maskować, ale i tak było ją widać. Nie jestem pewien czy jej się oczy nie świeciły też
Co jakiś czas załamywała światło i po tym można było ja zauważyć. Ale wspominam ją jako jedną z bardziej wymagających maszyn, zwłaszcza w grupie kilku sztuk.
Przez chwilę myślałem, że mi się tutaj 4:48 zły filmik odpalił gdzieś w tle xD
2:38 o cześć Hed
*4:50** Hed sie zaopiekował o wszystko w tym wątku parodii, Nawet ten gadający typ który szybko rusza ustami! niczym w grach!*
Tymczasem stalker w helldivers 2 który tylko lekko załamuje światło i to tylko to widać jak jest na tyle blisko że może cię zaatakować, w dodatku w nocy go nie widać bo nie ma światła do zalamania
nie prawda, nie zgodzę się z tytułem odcinka. W fallout 4 był przeciwnik syntek, który miał umiejętność totalnego zniknięcia i mógł cie nadal atakować, żeby go zobaczyć musiałeś mieć szczęście i trafić go z broni by lekko zauważyć zniekształcenia światła.- totalna niewidzialność
Ale szanujmy się fallout 4
Jak śpiewał The Syntetic
"są niewidzialni niewidzialni niczym skała skała" :D
Ci straszni "niewidzialni" Hedowie będę mi się pojawiać w koszmarach
Te Twoje filmy są po prostu nie do zastąpienia. Mistrzostwo ;) Trafiasz w moje poczucie humoru.
Widzę Heda. Heda widzę w tym tęczu... I lustrze. I gdzie celownik. Na płótnie. Wszędzie widzę Heda.
Szacun za wzmiankę o Gorky 17, najlepsza Polska gra z czasów przedwiedźminowych
Odcinek z Hedem zawsze chętnie obejrze. szkoda tylko ze, jeden z ostatnich :(
Bardzo podobało mi się jak Hed ukrywał się podczas materiału ^^ Bardzo fajny zabieg, podczas oglądania aż wyszukiwałem Hed'a bardziej niż skupiłem się na materiale ^^
I pomyśleć, że został tydzień do opuszczenia Heda z redakcji Tvgry.
W Baldurs Gate 2 też mieliśmy do czynienia z miksturą niewidzialności i zaklęciem niewidzialności. Działało właśnie do momentu aż rzuci się kolejne zaklęcie albo trafi atakiem (jeśli dobrze pamiętam)
O kurła, Gorky 17. Gra mojej młodości, żeby nie powiedzieć dzieciństwa bo noobiłem w to (trudno to było wtedy nazwać graniem) kiedy miałem 10 lat i było to dołączone do czasopisma.
To była cholernie dobra gra!
@@Puckisher ja miło wspominam soundtrack i polski dubbing. W angielskim Owicz brzmiał jak naj*bany rusek.
Brakuje mi tu wspomnienia o Stalker-strain z gry Space Hulk Deathwing. Tam niby była termowizja, przybliżanie widzenia i inne bajery, ale Stalkery były przed tym zakamuflowane i pokazywały się tylko przy zadawaniu obrażeń (które były u nich przepotężne). Jedyny sposób na ich zabicie przed bezpośrednim starciem to było wypatrywanie oczu i zakłócenia w HUD, co często jeszcze bardziej utrudniało i tak trudną robotę klepania obcych
Znalazłem je wszystkie xD
0:14
0:46
1:50
2:38
3:36
5:08
5:22
6:32
myślałem że to żart xd
3:36
Nie ten ostatni się nie liczy
Racja zrobie edita
@@lislisiasty1167 xd
Z tego co pamiętam, był jeden przeciwnik prawie nie wykrywalny w grze mobilnej shadow fight 2, był on całkowicie nie widzialny, lecz walczył beż broni
Do przykładów pół przezroczystymi przeciwnikami można by podać przykład wraith z dead by daylight bo ta nie widzialność jest jego popisową umiejętnością tyle że zabujcami w tej grze steruję inny gracz
Podoba nam się filozoficzne zacięcie Heda.
Oby nie zabrakło go w materiałach tworzonych już samodzielnie, we własnej wirtualnej przestrzeni ;-)
Pozdrawiamy!
Bo gdyby ich nie było widać to czulibyśmy smutek i żal, nie mogąc uściskać naszych najlepszych przyjaciół zapewniających nam tyle rozrywki!
2:39 dzięki za podpowiedź hed, teraz widzę kogo masz na muszce w halo
Gracz musi mieć jakieś szanse, bo inaczej gra mogłaby mu się pomieszać z życiem.
W życiu też masz szanse, ale... Są niewidzialne...
Hed nie opuszczaj kanału TvGry, jesteś moim ulubionym prowadzącym na kanale
Hed będę tęsknił za Twoimi filmami w TVgry, majstersztyk 😞
Zauważyłem siedmiu z ośmiu ale bonusowo zauważyłem też jaką wspaniałą Hed z ekranu ma dykcję. Można każde słowo wyczytać z ruchu ust.
"I want to be totally Transparent with you guys" - The Two Time Champion
Człowiek widmo, to jest człowiek widmo, to jest
Niewidoczny i drapieżny
Człowiek to jest niewdzięczny i bardzo zły, bardzo zły
Jest z otchłani mroku i piekła, piekła
Paruje jak woda, woda
Jest niewidoczny jak skała, skała
Człowiek jest to z otchłani światła, światła!
Aż mi się predator przypomina jak pierwszy raz go oglądałem
Taaaak
Pamiętam jak byłem mały i oglądałem predatora na Polsacie to zawsze robił na mnie wrażenie ten jego kamuflaż. (;
@@piotrek6511 ja z bratem jak oglądaliśmy na dvd to się zachwycaliśmy każdą sceną śmierci xD. A jak był laser predatora to już w ogóle uśmiech na twarzy
@@Filip-hz1pw nom brutalność też robiła wrażenie ;)
@@piotrek6511 druga część Predatora to już kategoria Nc-17.
2:40 HED w celowniku! Ja widzę wszystko! Nawet niewidzialny Hed się przede mną nie ukryje!
Znalazłem wszystkie ukryte Hedy, ale widziałem też Draxa który stał w takim bezruchu, że był niewidzialny dla oka ;)
Gorky 17, gra dzieciństwa. Co jak co, ale będąc małym to Ci niewidzialni byli trudni, dopiero się potem ogarnęło, że to dosyć prosta walka :D
Ocaliłeś mi życie z tym lasem w ds2 bo akurat tam jestem i już mnie to tak wk#rwiło dzk hed
W The Evil Within jest przeciwnik, który dosłownie jest niewidzialny. Jedyny sposób, aby wiedzieć gdzie jest, to nasłuchiwanie jego odgłosów lub obserwowanie przedmiotów o które się potyka :D
Już niedługo nie będzie Heda.
Sadge
Tak samo pewno znikną widzowie starej daty.
mogłeś dodać dwa przykłady z (metal gear solid 1) po pierwsze gdzieś w połowie gry. jedziemy windą. i dostajemy wiadomość przez radio. że polują na nas żołnierze z całkowitą niewidzialnością. i jeżeli nie będziemy posiadać gogli termo wizyjny. to musimy strzelać na ślepo. a po drugie, podczas walki z jednym z busów. kiedy z nim walczymy to jest niewidzialny. i też potrzebujemy tych gogli warto dodać że te gogle są zupełnie opcjonalne.
Element z dooma odtworzony był w tym filmie tyle samo razy co objawił się The Almost Invisible Hed.
i to jeszcze mega wkurzający filmik, bo gra jakiś noob, który nie potrafi trafić w beczkę, a czai się w tym korytarzu jak leśniczy sr**ący za krzakiem ;)
To to pikuś. Lata temu grałem na serwerze CS 1.6, w którym były klasy postaci. To się chyba jakoś COD-mod nazywało. Jak zdobyło się tam 3 osiągnięcia związane z strzelbą to trzymając w łapie nóż miało się jakieś 80-90% niewidzialności (a może przeźroczystości). Grałem wtedy na ustawieniu 16 bitowej głębi kolorów i ni cholery nie mogłem dostrzec tych ziomków co latali z nożami, szczególnie jak pomieszczenia było zacienione :)
Jakaś aluzja, że nie zobaczymy tu Heda?
Mogłeś wspomnieć o Tibii tam również potwory staja się niewidzialne. Niektóre na niskich poziomach mogą sprawiać problemy. Jak wybierzesz się knajtem bez run na dark cathedral to assassin nie stanie się widzialny aż go runa obszarowa nie trafisz. Innym przykładem jest Warlock chociaż tam już duże lvle idą i wystarczy Ava ale kiedyś trzeba było pod starsze wersje albo trafić sdekiem lub obszarowa explosion, czasami można było lokalizację owego potwora zauważyć jak przedłuża invisible czar. Ale jest to sam błysk spella. Ciekawostka też jest fakt że gracz może stać się niewidzialny dla potworów ale dla ludzi jest błyszcząca się powłoka.
W stracrafte 1 jednostki Duch były zagrożeniem ale dało się ich zabić i uwidocznić np wieżom przeczuwa latnyce
Podobnie było ze statkiem "zjawa" a w Starcrafcie 2 mamy "banshee, observera, statek matka - a raczej to co pod nim, miny, zakopane zergi itd- niby nie widac a widać xd
Yesss, Hed jeszcze wstawia materiały
W tibii są wrogowie, którzy jak wrzucą niewidzialność to faktycznie ich nie widać :D Chociażby Warlocki :D Jezu jakie to są wkurzające stare dziady :D
Była taka gierka co się Wolf Team nazywała, taka sieciowa strzelanka. Całość polegała na walce jakiś zmutowanych wilkołaków z ludźmi, grając człekiem strzelałeś, Wilkiem polegałeś na swoich umiejętnościach i zwinności. Były tam dwa wilki jeden nazywał się Ghost, stawał się całkiem niewidzialny (można było usłyszeć bicie jego serca ale jedynie na słuchawkach), jednak tylko gdy się nie ruszał, oraz Ghost 2 (ta nie mieli pomysłu na nazwy), była to wariacja pierwszego wilka jednak był niewidzialny nawet gdy się nie ruszał, jednak tylko gdy znajdował się w większej odległości od wroga, świetnie nadawał się do skradania, ale musiał mieć oczy dookoła dupy bo jednak z bliska był widoczny.
W sumie giereczka pewnie dalej gdzieś tam w internetach jest, niestety zniszczyła ją dosyć mocna polityka Pay2Win (doszło do sytuacji gdy taki top 10 w grze potrafił paść od nooba gdy ten drugi miał powykupowane jakieś skill upy, bronie i skiny), a niedługo później hackerzy, którzy byli jedynym co mogło być bardziej op od tego szajsu z sklepiku. Sam skończyłem grać gdy raz dostałem darmowy pakiet z skinami do ludka i za pomocą noża ubiłem z full hp do 0 Guardiana, czyli takiego tanka wśród wilków.
2:13 no trzeba przyznać że w doom eternal spectre jest bardzo mało widoczny tylko oczy widać i lekki kontur
Pierwszy 0:15
Drógi 0:46
Trzeci 1:49
Czwarty 2:38 (na celowniku)
Piąty 3:37 (na śniegu w
prawym dolnym rogu)
Szusty 5:09
Siódmy 5:22 (peleryna)
I ósmy 11:27
Teraz pytanie: Ilu niewidzialnych Hedów ukrytych w materiale naliczyliście?
No... wszystkich :D
Jednego
@@YaReXpl nice
Przed Doom'em w 1989 powstała dość popularna gra na Amigę500 pt. "Battle Squadron" i tam pojawiają się przeciwnicy z polem maskującym jak miał Predator, o wiele lepiej zrobionym niż w Doom'ie 4 lat później.
0:42 co to za gra?
W Oblivionie mieliśmy Uderfrykte której niewidzialność była autentyczna i jedyne co można było robić to działać na ślepo lub ostatecznie przyzwać sobie pomocnika (dremore lub żywiołaka) i oni widzieli wroga więc można się było sugerować tym gdzie atakują ;D
G
Gorky17, jak wspaniale zobaczyć tę grę po tylu latach... Dzięki ;3
Przyznać mi się ile "niewidzialnych" Hedów naliczylście :)
Najgorszy niewidzialny wróg z którym miałem do czynienia i który nie raz wywołał u mnie zawał serca to pijawka z serii STALKER, nigdy nie zapomnę tego przeciwnika starcia z nią zawsze wywoływały u mnie pot na twarzy i przerażenie w oczach :D
Z całym szacunkiem, uwielbiam odcinki Heda, myślę nawet że robi je lepiej od pozostałych, ale tym tematem powinien się zająć ten mądry z TVgry
ja widzę :3 dzięki Hed za dodatkową zabawę podczas oglądania filmu! ;)
:D
- Owicz, gdzie ty masz sumienie!?
- Nie mam, jestem jak nakręcana zabawka.
No i powodzenia w szukaniu Dark Templarów w SC2. xD
W grze Plazma burst 2 jest doslownie niewidzialny wrog " Civil security ghost ", ktory tylko na starcie poziomu jest lekko widoczny ( lvl 25 kampanii ) polecam gierke, jak na przegladarkowa, dobrze se radzi, duzo mechanik broni wygladow itd
Można też wspomnieć o "Nocnym Stróżu" (o ile nie przekręcam nazwy, dawno nie grałem) z ostatniego Thiefa. Pojawia się on w zakładzie dla obłąkanych po aktywacji przez zebranie szczególnego, cennego przedmiotu, wtedy też pojawia się notka, która informuje o tajemniczym "Stróżu". Nie polecam, widać go wyłącznie przez "drżenie powietrza", które jest słabo widoczne. Porównywalne do rozgrzanego powietrza unoszącego się znad grzejnika. W zależności od okoliczności (w sensie nierozwinięty pasek maksymalnego zdrowia, a nie 1 HP(; ) może zabić chyba nawet jednym ciosem.
W Resistance 2 był niewidzialny przeciwnik, którego można było zobaczyć tuż przed atakiem w naszym kierunku. Był bardzo podobny do predatora. Polecam btw. gierkę bo to jedna z najlepszych strzelanek w jaką grałem.
2:39 - 2:41 widać głowę Heda🤣🤣 zarąbista wstawka
Dla mnie najlepszym niewidzialnym przeciwnikiem była Podłoga (Floor) z Ultimy 3: Exodus. Całkowicie niewidzialny, potrafił dokopać całej drużynie, najlepszy moment WTF w mojej growej karierze :)
Cały materiał czekałem na pokazanie fragmentu Crysisa. Smuteczek
Bruksa(wampir niższy) z Wiedźmina 3 umiał robić się niewidzialny i to bardzo skutecznie. No chyba że miałeś odpowiednią petardę
Z tego co pamiętam, w Baldur's Gate bez Prawdziwego Widzenia niewidzialnych wrogów w ogóle nie było widać ;)
Do przykładów wrogów, których obrys (lub zniekształcenie powietrza) widać, dodałbym Geth Hunters z Mass Effect 3 i boost Invisibility z Unreal Tournament. Tak dla oddechu od From Software :P
Ja(d)widze.